Aparaty ortodontyczne cz. XI

[basior]

Napisane przez Zussska

Dawno się nie odzywalam, bo życie z aparatem się układa, ząbki się prostują i tutaj moje pytanie - miałam cofniętą dwójkę, teraz wychodzi do przodu, ale zęby niestety nie rozchodzą się w stronę wyrwanej 5-tki, tylko w stronę jedynki, jedynki zaczynają na siebie nachodzić.
Dopowiem, że mam aparat miesiąc, wizytę na pocz sierpnia. Czy powinnam się skontaktować z orto? Czy też czekać?

myślę, że tak musi być, one się na początku nie będą układać idealnie moje idą nie w tą stronę co trzeba, robią mi się gorsze szpary niż miałam, a orto mówi ' spokojnie, tak musi być'. to jej ufam też jestem na początku i chyba na razie zęby się muszą trochę 'rozbujać', a potem orto po kolei będzie eliminować wszystkie niedociągnięcia

[Agnesik_]

Drogie aparatki ! Jestem z wami już od czasu założenia aparatu, nie udzielałam się tu zbyt wiele ale śledziłam wasze wypowiedzi i zmagania dot. aparatu. Mogę się pochwalić zdjęciem łuku dolnego po 1,5 roku. jeszcze czekam na górę za dwa tygodnie i będę mogła się chwalić pięknym uśmiechem . Ogółem mówię wam...opłaca się cierpieć te bóle, jechać na proszkach przeciwbólowych i kaszkach żeby uzyskać taki efekt

[oska99]

Agnesik_ wrzuć fotki, pochwal się

[Agnesik_]

Napisane przez oska99

Agnesik_ wrzuć fotki, pochwal się

Jak tylko pozbędę się góry to postaram się wrzucić

[Rollergirl]

Hej,
Od kilku lat zastanawiam sie nad aparatem, chociaz wszyscy twierdza ze mam ladne i rowne zeby. Mi sie raz podobaja a raz nie. Wiec zwracam sie do Was z prosba o ocene Czy warto wydawac tyle pieniedzy i meczyc sie przy takiej wadzie jak ja mam?

[NatkaZzzz]

Dziewczyny proszę powiedzcie po jakim czasie od założenia aparatu zaczęłyście jeśćbez bólu zebów "normalne" jedzenie? Ja jestem na razie tylko na papkach, zupach i jogurtach ;/ a marzy mi się tościk

[paradiso]

Napisane przez Rollergirl

Hej,
Od kilku lat zastanawiam sie nad aparatem, chociaz wszyscy twierdza ze mam ladne i rowne zeby. Mi sie raz podobaja a raz nie. Wiec zwracam sie do Was z prosba o ocene Czy warto wydawac tyle pieniedzy i meczyc sie przy takiej wadzie jak ja mam?

Jasne,że warto. Proste zęby to inwestycja na całe życie. Najlepiej idź na konsultację do ortodonty i wszystkiego się dowiesz.

[Ula05]

Napisane przez oska99

tyle dobrze,że nie przez cały okres leczenia, ja się chyba załamię jak mi ściągną hassa i znowu jakieś żelastwo założą ten łuk podniebny to jeszcze jakoś ścierpię

z łukiem już żyję ok przyzwyczaiłam się i jem normalnie czyli w moim przypadku miękko i gotowane jakoś nie jem pizzy czy ciężkostrawnych potraw z przełykaniem śliny ciężko no i jak piję coś słodkiego to muszę popić wodą bo mi się klei w buzi jestem w połowie leczenia jeszcze 6 mikro śrub mnie czeka ale to za jakieś 5 mieś

[tchompson]

No to stało się. Dzisiaj załozone oba łuki. Wyglądam jak idiota, brat się ze mnie śmiał z pół godziny. Teraz każde spotkanie z rodzina i znajomymi będzie ciężkie ale ja sobie wszystko zapamiętam. Jestem troche podłamany, nie wiem jak ja wytrzymam 1,5 roku...

[Rollergirl]

To jest w dzisiejszych czasach ktos kto sie smieje z aparatu na zebach? Jakis zacofaniec Nie przejmuj sie bratem. Jeszcze Ci pozazdrosci zabkow.

[klajdla]

Napisane przez NatkaZzzz

Dziewczyny proszę powiedzcie po jakim czasie od założenia aparatu zaczęłyście jeśćbez bólu zebów "normalne" jedzenie? Ja jestem na razie tylko na papkach, zupach i jogurtach ;/ a marzy mi się tościk

W sumie... od razu Mialam zakladane oby dwa luki jednoczesnie i nie bylo takiego dnia, bym nie mogla czegos zjesc W pierwszym tygodniu jadlam normalnie mieso, pizze na kruchym ciescie, jabka

[tchompson]

Ja jestem raptem kilka godzin po założeniu, też jem normalnie (trochę ostrożniej ) chociaż nie wiem czy "machina już ruszyła" bo w sumie nic nie czuje.

[martag144]

Witam! Marzy mi się aparat... tylko kompletnie nie mam pojęcia od czego zacząć? Gdzie sie udać? Najpierw Do pierwseo lepszego dentysty na wizytę? Pomożcie Jaka jest cena za aparat, narazie na górne zęby ;>

[Ayrine]

NatkaZzzz, to na tościka jeszcze trochę poczekasz :< ja po założeniu aparatu (tak jak klajdla miałam oba łuki zakładane jednocześnie) nie mogłam zjeść nawet ugotowanej młodej kapusty (taka papkowata), bo była za twarda >_> no i w sumie musisz się nastawić, że przy zmianie drutów na cieńsze, grubsze (czy co tam będą z nimi robić ;p) czy ewentualnych wyciągach lub łańcuszkach też Cię będą boleć - ale nie zawsze i na pewno nie tak mocno jak od razu po założeniu

choć po wyciągach mnie bolały mocno, aż się zdziwiłam

Napisane przez martag144

Witam! Marzy mi się aparat... tylko kompletnie nie mam pojęcia od czego zacząć? Gdzie sie udać? Najpierw Do pierwseo lepszego dentysty na wizytę? Pomożcie Jaka jest cena za aparat, narazie na górne zęby ;>

idź od razu do ortodonty na konsultację u mojego ortodonty konsultacja chyba kosztowała 50 zł, ale nie jestem pewna, bo ogłaszał się w "Nowinach Jeleniogórskich" i zrobił tak, że jak ktoś przyszedł do niego z gazetą, to konsultację miał za darmo z tego co się orientuję to jeden łuk kosztuje od 1200 zł wzwyż, zależy po prostu od 'modelu' jaki będziesz miała... u mnie było chyba 2400 za jeden łuk, czy coś koło tego.

[oska99]

no więc mam zdjęcie rtg tej 1. i ewidentnie widać, że jest z nią coś nie tak i pewnie czeka mnie leczenie kanałowe, zastanawiam się tylko czy informować o tym moją orto która chciała ją leczyć dopiero za 2 lata (pisałam o tym chyba strone temu), czy iść zrobić z nią dla własnego dobra... mam nadzieje,że do sierpnia się wyrobię... jak myślicie czy to wpłynie jakoś na prostowanie zębów? dodam,że dalej mam szpary między jedynkami po rozciąganiu hassem, ale schodzą się powoli..ale czy właśnie to ,że będzie leczona ta jedynka to nie spowoduje,że się nie zejdą całkiem ?? mam nadzieje,że mnie orto nie okrzyczy :P

[kasiunia_84]

Napisane przez zofija141

Och...
Jak dawno mnie tu nie było. Tyle stron mam do nadrobienia że nie wiem do kiedy się wyrobię..
A tak przy okazji mam pytanie. Czy wam przy zakładaniu aparatu orto wlewała taki kwaśny plyn do ust.? Bo mi właśnie tak zrobiła i zastanawiam się czy wszystkim się tak robi.

mi pryskała takim kwaśnym w smaku preparatem a potem powietrzem

---------- Dopisano o 16:58 ---------- Poprzedni post napisano o 16:51 ----------

Napisane przez marryme21

Przypomniałam sobie jeszcze,że orto powiedziała,że teraz mi założy cienki drucik(aktualnie mam bardzo gruby),na kontroli za kilka dni.Czy tak się robi?Te najcieńsze stosuje się ponoć do rozbujania zębów.Czy on nie będzie za delikatny,zęby nie zaczną znowu żyć własnym życiem?

mnie na następnej wizycie czeka przeklejenie zamków( założonych przez inna orto bo teraz mam nową )
powiedziała, że wtedy wrócimy do cieńszego łuku ponieważ gruby mógłby pozrywać zamki więc myślę że u Ciebie też o to chodzi

[Felaa]

Napisane przez Rollergirl

Hej,
Od kilku lat zastanawiam sie nad aparatem, chociaz wszyscy twierdza ze mam ladne i rowne zeby. Mi sie raz podobaja a raz nie. Wiec zwracam sie do Was z prosba o ocene Czy warto wydawac tyle pieniedzy i meczyc sie przy takiej wadzie jak ja mam?

Wg mnie masz bardzo ładne, równiutkie zęby i aparat nie jest Ci potrzebny.

[meg22]

Napisane przez NatkaZzzz

Dziewczyny proszę powiedzcie po jakim czasie od założenia aparatu zaczęłyście jeśćbez bólu zebów "normalne" jedzenie? Ja jestem na razie tylko na papkach, zupach i jogurtach ;/ a marzy mi się tościk

Ja od razu jadłam... póki co, jestem z tym, których nic nie boli ale nie martw się! kilka dni i na pewno będziesz jeść "normalne" rzeczy

[imagine21]

Witam Was i jako aparatka pozwolę sobie do Was dołączyć
Moja przygoda z aparatem właściwie rozpoczęła się dość dawno temu. W podstawówce założono mi stały aparat,aby wyciągnąć cofniętą górną dwójkę i wyrównać górne zęby. Żeby tego było mało stwierdzono u mnie progenie tj.wysunięcie dolnej szczęki. Wszyscy lekarze zalecali mi operacje,ale że byłam mała to i tak musiałam czekać do ukończenia 18lat. Teraz mam 21lat i znowu noszę aparat. Po leczeniu stałym aparatem zęby wróciły do poprzedniego stanu,mimo,że wyrwano mi obie czwórki nie miały na tyle miejsca,żeby się pomieścić,a dolna szczęka została jeszcze bardziej uwydatniona. Obecnie mam aparat sprężynowy rozszerzający,który jest "zainstalowany" na stałe. Po 1,5miesiąca noszenia go już widzę efekty. Zęby faktycznie wyciągnęły się do przodu i zaczynają układać się tak jak powinny Niestety to dopiero 1/3 mojej drogi do pięknego uśmiechu. W sierpniu prawdopodobnie będę miała zakładany stały aparat,żeby zęby wyrównać pod względem kosmetycznym (teraz szczerze powiedziawszy nie wyglądają najlepiej) i niestety będą dostawiane czwórki,które zostały wyrwane jak byłam mała. Przy ostatniej wizycie miałam ściągane sprężyny i strasznie bolą mnie i kości i zęby. Ale warto trochę pocierpieć widząc takie efekty

[madzieeek]

Witajcie!
Jako że właśnie mija 10 miesięcy (no dobra - za dwa dni dokładnie!) odkąd zaczęła się moja przygoda z aparatem, postanowiłam zrobić małe zestawienie Tylko się nie przestraszcie :P Na każdym kolażu zestawienie: 1 dzień - dziś.
Do ideału brakuje jeszcze dużo.... baaardzo dużo - jakieś 20 miesięcy :P Bo leczenie przewidziane na 2.5 roku, ale wydaje mi się, że jak na 10 miesięcy i biorąc pod uwagę mój kaloszowy wiek to dzieje się całkiem dobrze z tymi moimi zebiszczami Nie mam tylko pojęcia, po jaką cholerę robi mi się szpara między jedynkami, ale ufam mojemu orto, że tak ma być Zazwyczaj jak robię porządki, to najpierw robi się jeszcze większy bałagan, a dopiero potem błysk - wierzę, że w przypadku zębów jest podobnie )
Na dół nie ma co zwracać szczególnej uwagi, bo to dopiero miesiąc (aczkolwiek już czuję pewne zmiany - np. górnymi zębami nie zahaczam o zamki na dolnych, co miało miejsce tuż po założeniu).
Na kolory nie zwracajcie uwagi - raz, że nieco przekłamane przez mój prymitywny aparacik, dwa, że niestety zbiera mi się osad przy zamkach (papierosy i pepsi - a orto zabronił, tylko że tak jakoś właśnie nie udało mi się do końca posłuchać jego zaleceń :P).
No i cóż...zaczynam się zastanawiać, co będzie dalej z tymi moimi zebiskami, zwłaszcza z dwójkami, a zwłaszcza z jedną, która po kilkukrotnym plombowaniu ma taki kształt, że nawet jak się prosto ustawi, to wyglądać będzie beznadziejnie. Jedynki zresztą podobnie. Mam nadzieję, że orto coś i na to zaradzi.

edit: kurde, mam jeszcze jedno zdjęcie, ale coś mi nie przyjmuje tego załącznika
Skoro nie mogę go załączyć wizażowo, to wklejam link do trzeciego zestawienia:
http://www.voila.pl/195/8x36i/?1

[Adaa_]

madzieeek- widać różnice ale ciekawe czemu ta szpara się robi?

[meg22]

madzieek - niezły efekt widać różnicę

[madzieeek]

Dzięki Dziewczyny! No właśnie nie wiem, po co ta szpara, ale jestem i tak dobrej myśli

[mrrrLady]

heja
mało się udzielam, ale na bieżąco wszystko śledzę
dziewczyny wrzucam Wam fotki na chwilę bieżącą jak to u mnie wygląda!
przypomnę, że zakładałam 17.05.11 i mniej więcej z tego dnia jest pierwsze foto, a drugie jest dzisiejsze
jedynka ładnie zeszła na dół, teraz musze mi się ząbki cofnąć w miejsce wyrwanych czwórek! oceńcie jak to idzie

[madzieeek]

Całkiem dobrze Ci to idzie, jak na moje skromne oko

[mrrrLady]

Dzięki
konkretnie nie wiem na jak długo przewidziane jest moje leczenie, mam nadzieje, że sprawnie pójdzie. Wydaje mi się, że wszystko jest na dobrej drodze

[oska99]

mrrrLady, bardzo wyraźnie widać różnice a powiedz mi, bo widzę ,że Twoja jedynka różni się od drugiej, ona jest martwa leczona kanałowo ? od razu zmieniła kolor ?

[kasiunia_84]

Napisane przez tchompson

Ja jestem raptem kilka godzin po założeniu, też jem normalnie (trochę ostrożniej ) chociaż nie wiem czy "machina już ruszyła" bo w sumie nic nie czuje.

ojjj poczujesz na drugi dzień hehe i trzeci a po tygodniu coraz mniej
głowa do góry, ze mnie się nikt nie śmiał a mam 27lat bo teraz to nic dziwnego, że ma się aparat na ząbkach

[basior]

http://zyciegwiazd.onet.pl/270904,0,...ws_detail.html
na pocieszenie dla wszystkich kolega niech pokaże bratu, że nawet Tom Cruise nosił

oska99, zmartwiłaś mnie tym, że orto kazała Ci leczyć zęba dopiero za 2 lata;/

madzieek i reszta- super postępy

[tchompson]

Napisane przez kasiunia_84

ojjj poczujesz na drugi dzień hehe i trzeci a po tygodniu coraz mniej
głowa do góry, ze mnie się nikt nie śmiał a mam 27lat bo teraz to nic dziwnego, że ma się aparat na ząbkach

Rzeczywiście dzisiaj czuje, że coś sie dzieje. Wielki ból to nie jest ale jak to ma trwać tydzień to z 5kg mi ucieknie a tego bym nie chciał. Nadchodzi czas papek