Nimfomanki ;), cz. 2

[Ravissante]

Napisane przez eveline_26

Chyba zostanę lesbijką

hmm dlaczego ?

Napisane przez Orlica

Idę leczyć biednego BSa, rozchorował się i teraz siedzi biedny sam, samiutki prawie cały dzień... Trzeba się nim zaopiekować!

ja tez chce lekarstwo

Napisane przez Axaxax

Helloł!

Myślicie czasem o zdradzeniu BS'a z jakimś nieznajomym?

hmm kiedys sie nad tym zastanawialam ale doszlam do wniosku ze nie umialabym tego zrobic bo go kocham
z drugiej strony gdybysmy sie rozstali albo on by mnie rzucil albo ja jego to nie chcialabym miec juz stalego partnera chyba poprostu bawilabym sie facetami...

Napisane przez Dama_pikowa

Ravi!! Tak jak to jedna z dziewczyn napisała: powinnaś być nielegalna!! a ja mogę??

z mila checia schrup mnie

Napisane przez meggara

Witam!


jesli pozwalasz to moge!!!!
Widac nie tylko ja mam na Ciebie apetyt

hihi oj dziewczyny to wiecie co jak mi sie nie powiedzie z BSem to dam wam znac zabawimy sie

[meggara]

Napisane przez Ravissante

z mila checia schrup mnie
hihi oj dziewczyny to wiecie co jak mi sie nie powiedzie z BSem to dam wam znac zabawimy sie

[girl99]

Napisane przez kicccia

Dobrze, że studiuję kierunek na którym nie ma nic z matematyki, fizykii i chemii

Normalnie ironia, bo tak sie sklada, ze mam 7 godzin matemtyki tygodniowo, 4 chemie 4 fizyki

A co tam u Was

[Ravissante]

Napisane przez meggara

widze ze sie cieszysz ja tez

[asiaczek87]

Ja też mam już nowy plan Studiuje dwa kierunki: jeden plan już mam ;p dostanę drugi i się rozpłaczę

[Dama_pikowa]

Napisane przez Ravissante

z mila checia schrup mnie

hihi oj dziewczyny to wiecie co jak mi sie nie powiedzie z BSem to dam wam znac zabawimy sie

Napisane przez meggara

Dobra, jak z moim coś nie wyjdzie, to też się odezwę do was
Ale żeby nie było-nie życzę Wam rozstania

Mój BS teraz wrócił do domu, dobierał sie do mnie, a ja się trochę z nim podroczyłam, dałam się popieścić i powiedziałam, że najpierw ma mi zrobić cos do jedzenia. To teraz stoi i robi jajkownicę na boczku

[Ravissante]

Napisane przez Dama_pikowa

Dobra, jak z moim coś nie wyjdzie, to też się odezwę do was
Ale żeby nie było-nie życzę Wam rozstania

Mój BS teraz wrócił do domu, dobierał sie do mnie, a ja się trochę z nim podroczyłam, dałam się popieścić i powiedziałam, że najpierw ma mi zrobić cos do jedzenia. To teraz stoi i robi jajkownicę na boczku

to niech sie stara teraz bo jak nie to bedziesz nasza

[asiaczek87]

Napisane przez Dama_pikowa

Dobra, jak z moim coś nie wyjdzie, to też się odezwę do was
Ale żeby nie było-nie życzę Wam rozstania

Mój BS teraz wrócił do domu, dobierał sie do mnie, a ja się trochę z nim podroczyłam, dałam się popieścić i powiedziałam, że najpierw ma mi zrobić cos do jedzenia. To teraz stoi i robi jajkownicę na boczku

a potem na blaciku kuchennym?

Moje marzenie tylko oboje z rodzicami mieszkamy

[Dama_pikowa]

Napisane przez Ravissante

to niech sie stara teraz bo jak nie to bedziesz nasza

muszę przyznać, że jak narazie jajecznica wygląda ładnie. Teraz idę jeść. Najpierw jajecznicę, potem kucharza.

A wcześniej był tekst:
ja: ja chcę jajecznicę z boczkiem!!
on: zaraz będziesz miała jajecznicę, ale z kiełbaską



---------- Dopisano o 16:46 ---------- Poprzedni post napisano o 16:45 ----------

Napisane przez asiaczek87

a potem na blaciku kuchennym?

raczej nie, bo pewnie bałagan zostawi i nie będzie miejsca

[Ravissante]

Napisane przez Dama_pikowa

muszę przyznać, że jak narazie jajecznica wygląda ładnie. Teraz idę jeść. Najpierw jajecznicę, potem kucharza.

A wcześniej był tekst:
ja: ja chcę jajecznicę z boczkiem!!
on: zaraz będziesz miała jajecznicę, ale z kiełbaską

hihi to bierz ta kielbaske poki goraca

[eveline_26]

Napisane przez Ravissante

Cytat:
Napisane przez eveline_26
Chyba zostanę lesbijką

hmm dlaczego ?

Dlatego, że w życiu same cioty poznaję a że na łatwiznę nie chcę iść to jest jak jest a nie jak ma być

[Ravissante]

Napisane przez eveline_26

Dlatego, że w życiu same cioty poznaję a że na łatwiznę nie chcę iść to jest jak jest a nie jak ma być

eh bo faceci wszyscy po jednych pieniadzach sa i jak narazie zaden facet nie pokazal mi tego ze jest inaczej
ale sa przydatni

[Wizazanka5000]

Napisane przez Ravissante

hmm dlaczego ?

ja tez chce lekarstwo

hmm kiedys sie nad tym zastanawialam ale doszlam do wniosku ze nie umialabym tego zrobic bo go kocham
z drugiej strony gdybysmy sie rozstali albo on by mnie rzucil albo ja jego to nie chcialabym miec juz stalego partnera chyba poprostu bawilabym sie facetami...

z mila checia schrup mnie


hihi oj dziewczyny to wiecie co jak mi sie nie powiedzie z BSem to dam wam znac zabawimy sie

Brzmi kusząco

[Ravissante]

Napisane przez Wizazanka5000

Brzmi kusząco

hihi a co tez chetna jestes?

[eveline_26]

Napisane przez Ravissante

eh bo faceci wszyscy po jednych pieniadzach sa i jak narazie zaden facet nie pokazal mi tego ze jest inaczej
ale sa przydatni

Zdarza się niezwykle rzadko i nie każdy ma "kwalifikacje"

[Wizazanka5000]

Napisane przez Ravissante

hihi a co tez chetna jestes?

No.. tak jakby

[meggara]

Napisane przez asiaczek87

Ja też mam już nowy plan Studiuje dwa kierunki: jeden plan już mam ;p dostanę drugi i się rozpłaczę

To bedziemy pocieszac!

Napisane przez Ravissante

widze ze sie cieszysz ja tez

Mmmmm zaraz zaczne mruczec jak kotek

Napisane przez Dama_pikowa

Dobra, jak z moim coś nie wyjdzie, to też się odezwę do was
Ale żeby nie było-nie życzę Wam rozstania

ekhm... ja jestem wolna

Napisane przez Ravissante

to niech sie stara teraz bo jak nie to bedziesz nasza

Sasasasasa

Napisane przez Wizazanka5000

No.. tak jakby

jak to.... tak jakby? nie chcesz orgii nimfomanek?

[kicccia]

Napisane przez Wizazanka5000

O kurde, aleś wyskoczyła To0 ja się pierwsza przyznam. Mam czasami myśli dotyczące innych facetów. Nie myślę o tym tak serio, że a może bym zdradziła BSa, ale czasami mam chęć "uwolnienia się" i szaleństwa. Bardzo lubię zabawę i nie mówię, że przy BSie nie mogę sie bawić, ale każda dziewczyna lubi pokokietować popodrywać, zabawić się i zostawić. I ja jestem teraz na tym właśnie etapie. 2,5 roku związku robi swoje i wiem, że to chwilowe zachwiania, ale jednak.. Także przyznaję.. Myślę o innych facetach.

A już myślałam, że tylko ja tak mam. Niedługo stuknie nam 3 lata a ja tylko z nim. Mój pierwszy partner na poważnie, często myślę czy inny facet były lepszy w te klocki czy gorszy Okropna jestem

Napisane przez Dama_pikowa

powodzenia!! będzie dobrze i zdasz tak ładnie jak kicccia i ja wczoraj

O właśnie! Dasz radę
[QUOTE=meggara;16803887}


NIE LUBIE walentynek! To swieto jest przesiakniete komercja! Poza tym powinno sie kochac i obdarowywac ukochane osoby na codzien a nie tylko w ten jeden dzien! Dlatego bede siedziec w domu zeby nie widziec tych wszystkich serduszek, piorek, miśkow i par, ktore sobie nagle sobie przypomnialy ze nalezy publicznie okazywac jak to oni sie nie kochaja...

[/QUOTE]

A ja nie lubię jak ktoś tak mówi o walentynkach może i są pary, które wtedy sobie przypominają ale broń Boże nie my Ja po prostu lubię ten dzień booo: możemy sobie gdzieś wyjechać na ten jeden lub dwa dni bez zbędnego gadania rodziców, jest fajna okazja do kupienia jakiegoś drobiazgu...i po prostu fajnie jest wymyśleć ciekawego na ten dzień Ale nie koniecznie pokazywać się światu Wiem, wiem w inne też można-ale klimat to klimat

Napisane przez Axaxax

Czyli tak jak ja. Ostatnio myślę o tym więcej, dlatego chciałam się dowiedzieć jak jest u Was
Jestem ze swoim BS'em już 4,5 roku i jakoś tak dużo myślę o skoku w bok. Ale tak jednorazowo... Wiem, jestem okropna

Jesteśmy okropne!!!! Może umówmy się na jakąś imprezę....iiiii wszystko zostanie w rodzinie?

[Ravissante]

Napisane przez kicccia

Jesteśmy okropne!!!! Może umówmy się na jakąś imprezę....iiiii wszystko zostanie w rodzinie?

a co bedziemy robic na tej imprezie ? jakis striptizer bedzie ?

[kicccia]

Napisane przez Ravissante

a co bedziemy robic na tej imprezie ? jakis striptizer bedzie ?

Miałam na myśli skok w bok

[Ravissante]

Napisane przez kicccia

Miałam na myśli skok w bok

wiem ale strpitizer tez czlowiek

[kicccia]

Napisane przez Ravissante

wiem ale strpitizer tez czlowiek

za dużo świadków

[Ravissante]

Napisane przez kicccia

za dużo świadków

hihi to dlugo juz jestes ze swoim ze ci sie tak znudzil ?

[kicccia]

Napisane przez Ravissante

hihi to dlugo juz jestes ze swoim ze sie tak znudzil ?

hehe nie wiem czy byłabym do tego zdolna ale myśle o tym (raczej nie jestem aż taka odważna)
Znamy się prawie 3 lata i tylko z nim ten tego
Ostatnio daawna koleżanka opowiadała jak to zaliczyła swoich trzech! szefów w wieku około 25 lat ( z jednym męczyła się jakieś 3 miesiące)...i opowiadała jak to na imprezie wyrywa facetów a potem jest pytanie "gdzie jedziemy-do Ciebie czy do mnie (na mieszkanie koleżanki)" ehhh tak sobie pomyślałam, że dziewczyna szaleje, używa sobie nie kiepsko

[Ravissante]

Napisane przez kicccia

hehe nie wiem czy byłabym do tego zdolna ale myśle o tym (raczej nie jestem aż taka odważna)
Znamy się prawie 3 lata i tylko z nim ten tego
Ostatnio daawna koleżanka opowiadała jak to zaliczyła swoich trzech! szefów w wieku około 25 lat ( z jednym męczyła się jakieś 3 miesiące)...i opowiadała jak to na imprezie wyrywa facetów a potem jest pytanie "gdzie jedziemy-do Ciebie czy do mnie (na mieszkanie koleżanki)" ehhh tak sobie pomyślałam, że dziewczyna szaleje, używa sobie nie kiepsko

hihi jak nie teraz to pozniej jak nie pozniej to w nastepnym wcieleniu kiedys napewno

[Wizazanka5000]

Napisane przez meggara

To bedziemy pocieszac!

Mmmmm zaraz zaczne mruczec jak kotek

ekhm... ja jestem wolna

Sasasasasa


jak to.... tak jakby? nie chcesz orgii nimfomanek?

Napisane przez kicccia

A już myślałam, że tylko ja tak mam. Niedługo stuknie nam 3 lata a ja tylko z nim. Mój pierwszy partner na poważnie, często myślę czy inny facet były lepszy w te klocki czy gorszy Okropna jestem



O właśnie! Dasz radę


A ja nie lubię jak ktoś tak mówi o walentynkach może i są pary, które wtedy sobie przypominają ale broń Boże nie my Ja po prostu lubię ten dzień booo: możemy sobie gdzieś wyjechać na ten jeden lub dwa dni bez zbędnego gadania rodziców, jest fajna okazja do kupienia jakiegoś drobiazgu...i po prostu fajnie jest wymyśleć ciekawego na ten dzień Ale nie koniecznie pokazywać się światu Wiem, wiem w inne też można-ale klimat to klimat



Jesteśmy okropne!!!! Może umówmy się na jakąś imprezę....iiiii wszystko zostanie w rodzinie?

A ja nawet myśle o konkretnym Kolega z grupy

Napisane przez Ravissante

wiem ale strpitizer tez czlowiek

Striptizer też człowiek

[Orlica]

Coś ze mną nie tak
Dziś znowu udało nam się urządzić orgietkę, było dłuuugo i intensywnie, a nie doszłam ani razu. W dodatku teraz jestem tak obolała, że nie wiem, jak ja się umyję

[Ravissante]

Napisane przez Wizazanka5000

A ja nawet myśle o konkretnym Kolega z grupy




Striptizer też człowiek

no prosze nawet juz masz upatrzona ofiare

[Dama_pikowa]

Napisane przez Orlica

Coś ze mną nie tak
Dziś znowu udało nam się urządzić orgietkę, było dłuuugo i intensywnie, a nie doszłam ani razu. W dodatku teraz jestem tak obolała, że nie wiem, jak ja się umyję

Orlica, myślałam, że to tylko ja tak dziś miałam, najpierw przerwał dwa razy, żeby nie dojść za szybko- w momencie kiedy akurat ja dochodziłam i później mi już sie nie udało bo się rozkojarzyłam
Ale mam obiecaną powtórkę zaraz ;p

Napisane przez kicccia

Jesteśmy okropne!!!! Może umówmy się na jakąś imprezę....iiiii wszystko zostanie w rodzinie?

Napisane przez meggara

jak to.... tak jakby? nie chcesz orgii nimfomanek?

[Orlica]

Napisane przez Dama_pikowa

Orlica, myślałam, że to tylko ja tak dziś miałam, najpierw przerwał dwa razy, żeby nie dojść za szybko- w momencie kiedy akurat ja dochodziłam i później mi już sie nie udało bo się rozkojarzyłam
Ale mam obiecaną powtórkę zaraz ;p

No nie, u nas kilka razy było tak, że byłam o krok od orgazmu i nagle mijało. Zdecydowanie nie wina BSa, bo dziś zasłużył na to miano, ale najgorsze jest to, że musieliśmy przerwać, bo mnie strasznie już bolało. A wielką chcicę miałam nadal.
Oby jutro było lepiej