Brąz ZIMNY czy POPIELATY? Pytanie...

[marta301]

Napisane przez moniak172

Marta dzięki za zdjęcie

W załączniku moje włosy (aktualnie) wiec dużo ciemniejsze i mam bardziej czerwone refleksy niż miedziane ale tylko pod słońce( na zdjęciu tego nie widać i dodatkowo kolor pomieszczenia robi swoje).
Boje sie jak cholera, żeby tylko nic ciepłego nie mieć na głowie bo będę wyglądała tragicznie. Dekolor pewnie będzie konieczny bo dodatkowo trzeba zrównać kolor odrostów, końcówek i reszty włosów Mały bałagan mam na tej głowie ale cóż wychodzą domowe eksperymenty.

Wiem, że było już mówione o nikłych szansach na uzyskanie chłodnego koloru na dekoloryzowanych włosach ale może któraś z was ma jakieś pozytywne doświadczenia...jednak i natchnie mnie nadzieją

Moniak, nie ma sprawy, mam nadzieję że trochę choc pomogłam .
Na dekoloryzowanych włosach po pierwszym farbowaniu rzeczywiście są niewielkie szanse na chłodny odcień, a jeśli już by się udało go uzyskac to i tak prawdopodobnie się bardzo szybko wypłucze . Ale kolejne farbowania powinny już dawac kolor chłodniejszy od poprzedniego.
Ja już coraz bardziej nie mogę patrzec na swój kolor, a teraz w słońcu wygląda fatalnie. Więc farbowanie pewnie w najbliższym tygodniu będzie konieczne. No i odrosty, które są widoczne bardzo już po 10 dniach, wrrr..

A kiedy wybierasz się do fryzjera?

[moniak172]

W piątek
A może tak zrezygnuje z tego dekoloru i walne sobie całe na jakiś kolorek w stylu 7/1 z Kolestonu i do tego pasemka jasne nie wiem czy to będzie możliwe. No nic okaże się w piątek.
Wrzucę fotki jak będzie co pokazać bo jak wyjdzie jakaś kupa za przeproszeniem to nie będę się chwalić hehe

[Mini1991]

kurde ale te wszystkie farby dorogie;/ mnie 1 majirel wyniesie 50 zł.. bo u mnie nie ma sklepu

[moniak172]

no drogie drogie ale chyba lepiej trochę nadpłacić niż polegać na farbach drogeryjnych, przy których nigdy nie ma pewności i nie wiadomo jakie zniszczenia po sobie pozostawią

[Mini1991]

ja z allegro to nie znosze kupowac ;/

[Agatau88]

Tak jak mowilam wklejam obecny kolor swoich wlosow - po ostatnim ocieplaniu Po szamponie CHI
zdjecia z wczoraj, z wesolego miasteczka (bylam z siostra)
2 z bliska, ostatnie malow idoczne, ale kolor jednak jest najlepiej widoczny z pewnej odległości

[marta301]

Dziewczyny, macie doświadczenie z farbami Luo Color? Czy rzeczywiście wychodzą chłodne i jak z ich trwałością? Znalazłam dla siebie fajny 9.12 lub 9.21 ( zneutralizuje mi i zółty i rudy ) i bardzo jestem ciekawa jak sprawuje się farba .

I jeszcze ma jedno pytanie . Wiem że to wątek o brązach a ja Was uparcie blondami zamęczam...ale spróbuję, może mi doradziecie kobiety .
Znalazłam interesujący mnie odcień w Majiblond, jednak nie zależy mi na rozjaśnieniu włosów. Obecnie mam na poziomie 8/9. Chcę tylko zneutralizowac żółto-pomarańczowe refleksy. Jak sądzicie czy mogę do odcienia 921 dodac 3% oksydantu żeby tylko stonowac włosy bez rozjaśnienia?

[małolata]

Ja miałam kiedyś na głowie mieszankę Luo 6.12+6.07 i nie była to mieszanka najzimniejsza. Luo zazwyczaj wychodzą ciepłe i tak też się spierają. Więc jak zależy Ci na zimnym odcieniu to proponuję inne mieszanki
Ja na twoim miejscu po prostu tym majiblondem zapieniłabym włosy i to ochłodzi kolor (mi zawsze blond po zapienieniu się ochładza). Ja robię to tak: 30ml utleniacza 6% + 30ml farby + zwykły szampon do włosów, którego dolewasz tyle, by ci sie dobrze myło włosy. I tochę zwykłej wody do tej mieszanki. Nakładasz to na włosy jakbyś po porstu je myła i czekasz 10-15min a potem spłukujesz. Mi po takim czymś blond się ochładza a włosy nie są aż tak zniszczone jak po zwykłym farbowaniu

[małolata]

odcienie miedziane neutralizujemy przez położenie farb o refleksach fioletowych

[marta301]

Napisane przez małolata

Ja miałam kiedyś na głowie mieszankę Luo 6.12+6.07 i nie była to mieszanka najzimniejsza. Luo zazwyczaj wychodzą ciepłe i tak też się spierają. Więc jak zależy Ci na zimnym odcieniu to proponuję inne mieszanki
Ja na twoim miejscu po prostu tym majiblondem zapieniłabym włosy i to ochłodzi kolor (mi zawsze blond po zapienieniu się ochładza). Ja robię to tak: 30ml utleniacza 6% + 30ml farby + zwykły szampon do włosów, którego dolewasz tyle, by ci sie dobrze myło włosy. I tochę zwykłej wody do tej mieszanki. Nakładasz to na włosy jakbyś po porstu je myła i czekasz 10-15min a potem spłukujesz. Mi po takim czymś blond się ochładza a włosy nie są aż tak zniszczone jak po zwykłym farbowaniu

Dzięki małolata .
A do farb loreala oksydant też ma byc loreala, czy może byc jakiś inny?
To zapienienie jest tak trwałe jak farbowanie czy wymywa się bardzo szybko?

[optyma]

czy wsród farb sklepowych znajde takie o refleksach fioletowych ? mozesz mi jakąś polecic ?

[małolata]

Napisane przez marta301

Dzięki małolata .
A do farb loreala oksydant też ma byc loreala, czy może byc jakiś inny?
To zapienienie jest tak trwałe jak farbowanie czy wymywa się bardzo szybko?

ja uzywam dowolny oksydant, jaki akurat mają w hurtowni jakoś nigdy jeszcze do majirela czy majiblondu nie miałam firmowego utleniacza
to chyba zależy...ja np z tydzien temu zapieniałam włosy matrixem popielatym ul-a (tez loreal), użyłam pół tubki i nadal mam chłodny odcień. Z tym że ja myje włosy wielokrotnie polecanym tu szamponem ultra color do włosów siwych i blond joanny (ok 6zl) i efekty są naprawdę super

[marta301]

Napisane przez małolata

ja uzywam dowolny oksydant, jaki akurat mają w hurtowni jakoś nigdy jeszcze do majirela czy majiblondu nie miałam firmowego utleniacza
to chyba zależy...ja np z tydzien temu zapieniałam włosy matrixem popielatym ul-a (tez loreal), użyłam pół tubki i nadal mam chłodny odcień. Z tym że ja myje włosy wielokrotnie polecanym tu szamponem ultra color do włosów siwych i blond joanny (ok 6zl) i efekty są naprawdę super

Dziękuję za cenne rady .
Często trzeba zapieniac włosy żeby chłodny odcień się utrzymywał?
A oksydant np Joanny taki za kilka zł może byc, czy lepiej coś "lepszego" kupic, bo chyba one się nie różnią tak bardzo od siebie, mam na myśli te tanie i droższe?
Ja też używam szamponu biosilka silver, czekam na przesyłkę szamponu rewitalizującego kolor Joanny, mimo że platyny nie mam i nie chcę miec, ale do niwelowania żółci powinny się nadawac .

No i waham się jeszcze co do tego Majiblond 921, bo to farby ultrarozjaśniające. Czy zapienienie nią nie rozjaśni mi jednak włosów ?

[j0annab]

Dziewczyny ratujcie.
Sledze ten watek od dluzszego czasu i dzieki niemu nareszcie mialam moj wymarzony kolor wloskow czyli chlodny brazik. Uzyskalam go po kilku farbowaniach farbka Majirel. Najpierw popielaty braz mieszalam z jakims opalizujacym, a przy drugim farbowaniu wymieszalam gleboki braz z popielatym. tylko,ze wtedy chodzilo mi o zgaszenie miedzino-zlotawych refleksow... no i diabel mnie podkusil - a raczej moja kolezanka, ktora zapewniaal ze po L'oreal Castingu z Rossmana bede miala piekny kolor... kupilam i zrobilam. O ZGROZO!!!! teraz mam wlosy niemal czarne a w sloncy CZERWONE... chce mis ie plakac. wyczytalam juz ze czerwien gasimy odcieniami metalicznymi ale akurat tych u mnie w miescie nigdzie nei ma ... i zastanawialam sie czy moze macie doswiadczenie jaks ie tgo pozbyc JAK NAJSZYBCIEJ na przyklad za pomoca goldwella, bo akurat to w hurtowni maja ... Blagam pomocy. A dodam ze tym oblesnym Castingiem farbowalam wczoraj ... myslicie ze gdybym dzis polozyla na to farbe to cos to zmieni? Czy musze czekac az sie zmyje?!?!?!?!

[optyma]

czy nadaje sie równiez do włosów jasno-brązowo-rudych ?
czy testowałyscie na ciemniejszych włosach niz blond ?
sskusiły mnie opienie na KWC ale na szamponie jest informacja, ze niweluje żółty odcien z blond włosów ... a co z jasnobrązowymi

[Mini1991]

a jaki kolor tego castinga?

[j0annab]

Kolor nazywal sie BRĄZ numer bodajze 400 , wiec teoretycznie nei wyczulam zagrozenia ze strony rudosci ... a jakie bylo moje zdziwienie gdy wysuszylam wlosy

[Mini1991]

kurde niestety nie znam sie na tych farbach poczekaj na madzie..

[j0annab]

Bo wiesz te Castingi mozna kupic w kazdym hipermarkecie i one niby nie sa farbami tylko jakimis pseudo szamponami zmywajacymi sie po 28 dniach... wiec sama nie wiem jak to traktowac. Myslisz , ze moge polozyc na to farbe fryzjerska np. goldwella wlasnie i chwyci? Czy szkoda kasy i czasu? normalnei zamorduje moja kumpele za tego Castinga. Chyba z 4 lata juz nie farbuje farbami ze sklepow i mnie cos podkusilo no ...

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

No nic zaraz 16 i bede jechala do sklepu... zobaczymy co wymysle. napisze wam pozniej co kupilam tylko jednak wciaz mam mieszane uczucia czy od razu dzis nakladac nowa farbe , która mam nadzieje zgasi ta oblesna czerwien , czy jednak przemeczyc sie chociaz tydzien , myc czesto wlosy i dopiero polozyc nowy kolor ... Licze na was kobitki bo tylko wy mnie rozumiecie moj chlopak patrzy juz na mnie z politowaniem bo nie rozumie tej tragedii

[viki1988]

Napisane przez j0annab

Bo wiesz te Castingi mozna kupic w kazdym hipermarkecie i one niby nie sa farbami tylko jakimis pseudo szamponami zmywajacymi sie po 28 dniach... wiec sama nie wiem jak to traktowac. Myslisz , ze moge polozyc na to farbe fryzjerska np. goldwella wlasnie i chwyci? Czy szkoda kasy i czasu? normalnei zamorduje moja kumpele za tego Castinga. Chyba z 4 lata juz nie farbuje farbami ze sklepow i mnie cos podkusilo no ...

---------- Dopisano o 15:45 ---------- Poprzedni post napisano o 15:00 ----------

No nic zaraz 16 i bede jechala do sklepu... zobaczymy co wymysle. napisze wam pozniej co kupilam tylko jednak wciaz mam mieszane uczucia czy od razu dzis nakladac nowa farbe , która mam nadzieje zgasi ta oblesna czerwien , czy jednak przemeczyc sie chociaz tydzien , myc czesto wlosy i dopiero polozyc nowy kolor ... Licze na was kobitki bo tylko wy mnie rozumiecie moj chlopak patrzy juz na mnie z politowaniem bo nie rozumie tej tragedii

Ja ostatnio też miałam jazde z castingiem, wg. mojego fyzjera miałam zielono-rude włosy ale byłam przedwczoraj u niego i już jest ok, wiec farba napewno chwyci po castingu ale ja bym jednak sie wstrzymała z 2 tyg. bo po 1) zmyje Ci się troche casting a po 2)mniej zniszczysz włosy, jeszcze tylko pozostaje kwestia jak ciemne masz te włosy...

[j0annab]

No wlasnie teraz to one wygladaja niemal jak czarne... do brązu jest im raczej daleko ... a Ty ile czasu odczekalas nim pofarbowal Ci fryzjer wloski po tym durnym Castingu?

[Shade_23]

A może trochę czasu poświęć na mycie włosów szamponem przeciwłupieżowym... Na bank kolorek się wypłucze.

[Mini1991]

dokładnie szampon i dopiero profesjonalna.. a ja zmuszona jestem kupic szamponetke mysle ze nic sie nie stanie

[viki1988]

Napisane przez j0annab

No wlasnie teraz to one wygladaja niemal jak czarne... do brązu jest im raczej daleko ... a Ty ile czasu odczekalas nim pofarbowal Ci fryzjer wloski po tym durnym Castingu?

ja odczekałam właśnie jakoś 2 tyg. z tym ze mi włosy nie wyszły mocno ciemne dlatego nie było problemu, ale skoro ty masz mocno ciemne, a nie chcesz takich, to albo robisz dekolor (co ponoć jest trudne przy castingu) albo czekasz miesiąc aż się zmyje ... a szampon przeciwłupieżowy to dobry pomysł

[Mini1991]

http://images.google.pl/imgres?imgur...a%3DN%26um%3D1 co myslicie o tych farbach.. ? az 125ml

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Mam nadzieję, że dobra bo właśnie się zxakochałąm w tym kolorze.
Od lat próubuję uzyskać popielaty brąz na moich włosach i udawało się na krótki okres czasu dzięki farbom z L'oreala (obecnie odcień wycofany) i Herbal Essence (dostepne tylko w UK z tego co wiem), niestety wszystko sie koniec konców spłukiwało po miesiącu.
Dzis z kolei pofarbowałam Londą ciemnym popielatym blondem i.... kolor nie ma nic wspólnego ani z blondem ani z popielem, jedno co się zgadza, to to, że jest ciemny. Ehh, ale przeżyję. Kwestia przyzwyczajenia ;]

[Shade_23]

Najgorsze jest właśnie te szybkie wypłukiwanie... Kurcze nie dość, że drogie te farby profesjonalne to jeszcze takie... ulotne...

Magdaa161 a jak dokładnie wyszła ta Londa - bo że ciemno to wiem, mi zawsze na czarno łapała... No ale jaki odcień? Może mogłabyś jakąś fotkę cyknąć?

[Mini1991]

ja dzis kupiłam sobie szamoponetke w sobote bede ciemna

[Shade_23]

Napisane przez Mini1991

ja dzis kupiłam sobie szamoponetke w sobote bede ciemna

Cóż Cię podkusiło???? A jaka to szmponetka??

[91584e3a0ddee98d7bf35013566e27d0b839b1c7]

Napisane przez Shade_23

Najgorsze jest właśnie te szybkie wypłukiwanie... Kurcze nie dość, że drogie te farby profesjonalne to jeszcze takie... ulotne...

Magdaa161 a jak dokładnie wyszła ta Londa - bo że ciemno to wiem, mi zawsze na czarno łapała... No ale jaki odcień? Może mogłabyś jakąś fotkę cyknąć?

Zdjęcie będe mogłą wrzucić w poniedziałek. Ja mam naturalny taki ciemny popielaty blond (paroksik), ale o zgrozo taki bez wyrazu, więc farbuję i może dlatego Lodna nie wyszła czarna, ale mało brakuje. Jak patrzę pod światło to znów ten cholerny rudy prześwituje. Ciężko go właściwie opisać.

A macie jakieś farby godne polecenia ciemny popielaty blond lub jasny popielaty brąz ??