Ploty i pogaduchy Truskawkomaniaków i Truskawkoholików cz. VIII

[ukrycior]

Napisane przez mmagdaa_p

boli Cię za karę, bo się z nami nie podzieliłaś
Nawet nie wspomniałaś że idziesz go jeść



wow



padłam



coś za coś



cześć Lipku

Ja mam chrapkę na buty z aldo ale oczywiście nie mają rozmiaru na moją stopę



łączę się w bólu
Ja już jakiś tydzień temu zaczęłam ale końca nie widać





cześć Asiu

Normalnie padłam jak to przeczytałam

co za panna jak jej nie zależało to mogła wcześniej mu o tym powiedzieć, nie rozumiem takich osób



cześć



farciara, a nasz uniwerek ma studentów w
zresztą z takim zadłużeniem to nie dziwię się




uwielbiam

Magdusia, nasz uniwerek też studentów miewa w poważaniu. Co innego z pracownikami, tu się muszą bardziej starać. O zniżkę studencką pytałam pod kątem Paulinki naszej. Bo u mnie w Belli jest zniżka studencka.

[dynia18]

Witam piękne truskawkowe panie i pana Macowego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Napisane przez AsikS

Doberek
Lipeczko, dzisiaj Ty zasłużone złoto.

Co do kuzyna i Jego sytuacji, to powiem tak. Typowy przykład potwierdzający stare powiedzenie: "że miłość jest ślepa". To taki typ dziewczyny, co skacze na boki. Żyli ze sobą trzy lata przed ślubem, a teraz w ogóle okazuje się że już przed ślubem Go zdradzała. Może uda się unieważnić małżeństwo chociaż.

Mam dzisiaj ten bankiet pracowy o 14:00, a jestem w totalnej rozsypce.
K. zrobił mnie w bambuko i na szaro jak wczoraj zapytany co będzie porabiał, odpowiedział: "idę na łyżwy z nią (byłą)". Nie muszę nic dodawać, jak się wtedy poczułam. Nie powiedziałam jednak nic, czego potem mogłabym żałować. Dzisiaj jednak zamierzam odbyć z Nim rozmowę, w której definitywnie zakończę znajomość i wszelki kontakt. Nie pojmuję tylko po co były te kwiaty, przyjazdy, czułe słowa. Czuję się oszukana i głupia, jak mogłam dać się tak nabrać! Aż mi jest wstyd Wam o tym pisać. Wiem bowiem że spora część z Was mi Go odradzała, a ja choć czułam że nie jest do końca OK, nadal z Nim rozmawiałam.
Zawsze trafię jak kulą w płot.

Asieńko kochana wkurzał mnie on i wkurzać będzie. Mam swoje zdanie na ten temat od samego poczatku. Gdybym go spotkała to tak bym mu wygarnęła. Ale ty moja droga nie czuj się głupia , bo głupi to on jest. Nawet do buta nie mozna go porównać. Pacan jeden cholerny.
Asiu pamiętaj ty nie masz się czego wstydzić przed nami, ty postępujesz z nim wg swojego własnego sumienia. Czyli uczciwie i po przyjacielsku. Trzymasz swoje uczucia na wodzy , żeby przyjaźnić się pomagać jemu, wspierać go. Ale jesteś tylko człowiekiem i niestety nie jest to łatwe. A my tu jestesmy po to żeby cię w tym wspierać, być z tobą. I wiesz ten cholerny pacan widząc jak bardzo zaangażowana jesteś, bawi się jeszcze twoimi uczuciami. CHaM BosY. Bo moja droga nawet to że byłaś na kolacji z kolegą nie powinno go obchhodzić, bo to on wyznaczył granice znajomości. Sam baran tego chciał. I zagrywka później że idzie z laska na łyzwy to było poniżej pasa. Taka szczerośc z jego strony to jest zwykłe chamstwo. Wie że cię to boli.
Asieńko jest taka prawda że on na 100% widzi twoje naparwde super cechy charakteru i kazdy by pragnął miec takiego przyjaciela (my mamy hurarar), i napewno te kwiaty , są jakby podziękowaniem za twoją anielska cierpliwość, za rady rozmowe. Ale .......zapomina on że te kwiaty mogą zacierac delikatna nić waszej przyjaźni. Mam wrażneie że z twojej strony zaczyna być to toksyczne i coraz gorzej to znosisz, tą przyjaźń.
Asia ja bym z nim nie gadała, po co masz szargać nerwy, wyjaśniać. Po co ma wiedzieć co czujesz, ja bym delikatnie go omijała. Czasami nie odbierała telefonów, nie zawsze miala czas na jego łzy. A jak byś z nim gadała to z uśmiechem , z radością że ty tu bylas tam byłaś, że u ciebie wszystko w porządku i niech radośc tryska z ciebie na każdym kroku. Ja to bym tak załatwiła. A gdy smutno ci bedzie na serduszku - masz nas i my zawsze wysłuchamy ciebie. Asienko bo jesteś naparwde wartościową osobą, ciepłą, ładną , miłą, mądrą i nie pozwól by jakiś gad tak szargał twoje delikatne nerwy. brrrrrrrr

Napisane przez eszton 1

No właśnie też zauważyłam że wyprzedaże w Białym łamią wszelkie zasady matematyki..polowała m na kilka rzeczy a tu nic..niby przecena.. ale jakamoim zdaniem żadna..żeby tak nabierać spragnione zakupów konsumentki..
No właśnie tez poluję na wysokaśne buty z Aldo..ale coś przeceny niet..

Wiesz co pasuje do naszego miasta słowo - polska b. Normalnie tak mnie to wkurza, te nabijanie w butelkę. Wiesz przeceny są widoczne w mmonari, w pablo. Ale w innych sklepach kant i oszust.
[

Napisane przez ukrycior

Wygląda fajnie. I mają Nordic Walking! U nas szukają instruktorów. Zapisałabym się na spacerki chętnie! Podoba mi się w naszym klubie, że są zajęcia dla mam z dziećmi. Jak będę miała maluszka i będę bardziej zaabsorbowana to się zapiszę na bank!

Wiecie co, dawno nie wchodziłam na wagę, ale golf co miesiąc temu był fajnie obcisły dziś na mnie wisi z każdej strony A tydzień nie byłam na treningach przez ten kaszel (co mnie Basieńka obtentegowała). Ale jutro już dzielnie idę!

NO a zdrowa juz jesteś??????????/

Napisane przez ukrycior

Jak bardzo drogi? A mają zniżki studenckie?

Kurcze, ja mam dobrze, bo nam uniwerek sponsoruje połowę karnetu Standard Open Plus, więc 60 zł miesięcznie to w zasadzie żaden wydatek.

Ale ci fajnie. Mi się udało karnet na basen załatwić za 140 zł na pół roku. ale to dlatego ze koleznka w firmie wzieła. Mój szpital to bieda i nędza.

[mmagdaa_p]

Napisane przez ukrycior

Magdusia, nasz uniwerek też studentów miewa w poważaniu. Co innego z pracownikami, tu się muszą bardziej starać. O zniżkę studencką pytałam pod kątem Paulinki naszej. Bo u mnie w Belli jest zniżka studencka.

aaa no to to się rozumie rzecz jasna

Idę jeść śniadanie

[ranka]

ja kupuje tylko brazowe maskary ale nie lubie maskar Lancome

teraz chyba kupie sobie Estee Lauder Sumptuous

mi sie tez wydaje ze to odwet ksiacia za twoje spotkanie - od razu mi to przyszlo do glowy
i to jest bez sensu - przeciez kazdy moze sie spotykac z kolegami/kolezankami nawet bedac w zwiazku.. czy mamy sie zamknac na wszelkie znajomosci?

[ukrycior]

Napisane przez dynia18

Witam piękne truskawkowe panie i pana Macowego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asieńko kochana wkurzał mnie on i wkurzać będzie. Mam swoje zdanie na ten temat od samego poczatku. Gdybym go spotkała to tak bym mu wygarnęła. Ale ty moja droga nie czuj się głupia , bo głupi to on jest. Nawet do buta nie mozna go porównać. Pacan jeden cholerny.
Asiu pamiętaj ty nie masz się czego wstydzić przed nami, ty postępujesz z nim wg swojego własnego sumienia. Czyli uczciwie i po przyjacielsku. Trzymasz swoje uczucia na wodzy , żeby przyjaźnić się pomagać jemu, wspierać go. Ale jesteś tylko człowiekiem i niestety nie jest to łatwe. A my tu jestesmy po to żeby cię w tym wspierać, być z tobą. I wiesz ten cholerny pacan widząc jak bardzo zaangażowana jesteś, bawi się jeszcze twoimi uczuciami. CHaM BosY. Bo moja droga nawet to że byłaś na kolacji z kolegą nie powinno go obchhodzić, bo to on wyznaczył granice znajomości. Sam baran tego chciał. I zagrywka później że idzie z laska na łyzwy to było poniżej pasa. Taka szczerośc z jego strony to jest zwykłe chamstwo. Wie że cię to boli.
Asieńko jest taka prawda że on na 100% widzi twoje naparwde super cechy charakteru i kazdy by pragnął miec takiego przyjaciela (my mamy hurarar), i napewno te kwiaty , są jakby podziękowaniem za twoją anielska cierpliwość, za rady rozmowe. Ale .......zapomina on że te kwiaty mogą zacierac delikatna nić waszej przyjaźni. Mam wrażneie że z twojej strony zaczyna być to toksyczne i coraz gorzej to znosisz, tą przyjaźń.
Asia ja bym z nim nie gadała, po co masz szargać nerwy, wyjaśniać. Po co ma wiedzieć co czujesz, ja bym delikatnie go omijała. Czasami nie odbierała telefonów, nie zawsze miala czas na jego łzy. A jak byś z nim gadała to z uśmiechem , z radością że ty tu bylas tam byłaś, że u ciebie wszystko w porządku i niech radośc tryska z ciebie na każdym kroku. Ja to bym tak załatwiła. A gdy smutno ci bedzie na serduszku - masz nas i my zawsze wysłuchamy ciebie. Asienko bo jesteś naparwde wartościową osobą, ciepłą, ładną , miłą, mądrą i nie pozwól by jakiś gad tak szargał twoje delikatne nerwy. brrrrrrrr

Wiesz co pasuje do naszego miasta słowo - polska b. Normalnie tak mnie to wkurza, te nabijanie w butelkę. Wiesz przeceny są widoczne w mmonari, w pablo. Ale w innych sklepach kant i oszust.
[

NO a zdrowa juz jesteś??????????/

Ale ci fajnie. Mi się udało karnet na basen załatwić za 140 zł na pół roku. ale to dlatego ze koleznka w firmie wzieła. Mój szpital to bieda i nędza.

Nie kaszlę, czuję się dobrze, nie jestem połamana, chyba mogę? (nie będę się kąpać po siłce tylko w domku, ok?)

Napisane przez mmagdaa_p

aaa no to to się rozumie rzecz jasna

Idę jeść śniadanie

Smacznego (ja też chcę!!!)

[dynia18]

Napisane przez Serenite_

Dobry

Jak się walnęłam, Mąż przyłożył mi na głowę mrożonkę "warzywa na patelnię z ziemniaczkami i cukinią"

No to niefajnie się zachował... Sama wiesz Asiu, co powinnaś zrobić. ( w moim przypadku jednak- co powinnam i co robię nie zawsze się pokrywa)

Znowu mam dzień lenia

Ja mam dzisiaj takiego lenia....będe chyba pól dnia chodzić w szlafroku. A mrozonka warzywna jest dobra na wszystko.

Napisane przez ranka

ja kupuje tylko brazowe maskary ale nie lubie maskar Lancome

teraz chyba kupie sobie Estee Lauder Sumptuous

mi sie tez wydaje ze to odwet ksiacia za twoje spotkanie - od razu mi to przyszlo do glowy
i to jest bez sensu - przeciez kazdy moze sie spotykac z kolegami/kolezankami nawet bedac w zwiazku.. czy mamy sie zamknac na wszelkie znajomosci?

NO i jak można mówić o przyjaźni, takie zagrywki to poniżej pasa. Baran.....oj on mnie od początku wkurzał. Chociaz mialam nadzieje że się zmieni.
ranka ja tez brązowe zawsze używałam, ale jak zmieniłam kolor włosów, to brąz mi znikał na rzęsach. Dokładnie rzęsy gdzies znikały.
Przeczyszczanie pomogło....niepragnę kanebiaka na razie, bo....zajrzala na konto karty i uuf przeczyscilo , huhuhuhu

[mmagdaa_p]

Napisane przez ukrycior

Smacznego (ja też chcę!!!)

zapraszam

Pałaszuje właśnie kokosowe musli z kawałkami czekolady uwielbiam je

[Tanyia]

Napisane przez ranka

ja kupuje tylko brazowe maskary ale nie lubie maskar Lancome

teraz chyba kupie sobie Estee Lauder Sumptuous

mi sie tez wydaje ze to odwet ksiacia za twoje spotkanie - od razu mi to przyszlo do glowy
i to jest bez sensu - przeciez kazdy moze sie spotykac z kolegami/kolezankami nawet bedac w zwiazku.. czy mamy sie zamknac na wszelkie znajomosci?

Ranko ja miałam pełnowymiarowego EL Soumptuous ( swoja droga kto wymyśla takie nazwy ) Na początku był fajny, potem chwilke mi sklejał rzęsy, potem znów fajny, a teraz się osypuje po 4ch miesiącach Wrrr nie lubie osypujących się maskar.

[dynia18]

Napisane przez ukrycior

Nie kaszlę, czuję się dobrze, nie jestem połamana, chyba mogę? (nie będę się kąpać po siłce tylko w domku, ok?)

Smacznego (ja też chcę!!!)

NO dobra...pozwalam.
Podziwiam was za tą siłownie, ja kiedyś biegaam 3 razy w tyg., a teraz taki len wlazł że nic mi się nie chce....

[ukrycior]

Napisane przez mmagdaa_p

zapraszam

Pałaszuje właśnie kokosowe musli z kawałkami czekolady uwielbiam je

Eee, słodycze na śniadanie to nie dla mnie. Mam ochotę na coś z ogórasem kiszonym

Napisane przez dynia18

NO dobra...pozwalam.
Podziwiam was za tą siłownie, ja kiedyś biegaam 3 razy w tyg., a teraz taki len wlazł że nic mi się nie chce....

Motywacja jest kluczem. Mam pozwolenie! Jutro śmigam.

[mmagdaa_p]

A ja nie mogę wyjść z domu nie jedząc na śniadanie musli Powiem Ci że już od jakiegoś czasu jem rano tylko to i czuję się taka lekka

[dor6]

Dzień dobry

Sto lat, sto lat Smyku w radości i szczęściu, z kochanymi przez ciebie i kochającymi cię. Wspaniałych zniżek na Tru, cudownych maseczek i darmowych biletów na wszystkie występy MK.

Napisane przez AsikS

Doberek
Lipeczko, dzisiaj Ty zasłużone złoto.

Co do kuzyna i Jego sytuacji, to powiem tak. Typowy przykład potwierdzający stare powiedzenie: "że miłość jest ślepa". To taki typ dziewczyny, co skacze na boki. Żyli ze sobą trzy lata przed ślubem, a teraz w ogóle okazuje się że już przed ślubem Go zdradzała. Może uda się unieważnić małżeństwo chociaż.

Mam dzisiaj ten bankiet pracowy o 14:00, a jestem w totalnej rozsypce.
K. zrobił mnie w bambuko i na szaro jak wczoraj zapytany co będzie porabiał, odpowiedział: "idę na łyżwy z nią (byłą)". Nie muszę nic dodawać, jak się wtedy poczułam. Nie powiedziałam jednak nic, czego potem mogłabym żałować. Dzisiaj jednak zamierzam odbyć z Nim rozmowę, w której definitywnie zakończę znajomość i wszelki kontakt. Nie pojmuję tylko po co były te kwiaty, przyjazdy, czułe słowa. Czuję się oszukana i głupia, jak mogłam dać się tak nabrać! Aż mi jest wstyd Wam o tym pisać. Wiem bowiem że spora część z Was mi Go odradzała, a ja choć czułam że nie jest do końca OK, nadal z Nim rozmawiałam.
Zawsze trafię jak kulą w płot.

Tylko po co?

Ewidentnie facet nie dla ciebie, nie ma sensu z nim rozmawiać na ten temat, utwierdzisz go tylko w przekonaniu, że zależy ci na nim i ma cię w "odwodzie"

Napisane przez phdwao

Asia coś czuję, że to jego wyjście był odwet za Twoje spotkanie z kumplem. COś w stylu ona wychodzi z kumplem, mi też się coś nalezy od życia, idę z byłą...
Asia ktoś musi w tej relacji decydować gdzie są granice

O odwetu ja bym się tu nie dopatrywała, po prostu dziewczyna, w której jest zakochany, skinęła ręką i on pobiegły.

Napisane przez AsikS

Też o tym pomyślałam. Ale to chwyt poniżej pasa, bo ja byłam tylko na kolacji z kolegą z którym znam się od przedszkola, a On leci do swojej byłej, przez którą tyle nocy i dni przepłakał. Ewidentnie widać że coś do niej nadal czuje, skoro po telefonie od razu leci na spotkanie.
Jeśli jest taki złośliwy i szuka odwetu, to dla mnie ten chłopak jest stracony. Bo znowu jak im coś nie wyjdzie to przyleci do mnie i będzie płakał w rękaw? Chyba żadna dziewczyna na taki układ by nie poszła. Rozum mi podpowiada, by to przerwać i tak zrobię choć będzie mi ciężko. Ale dam radę, muszę.

Dobrze piszesz, tak trzymaj.

Napisane przez ukrycior

Asiu, przykro mi bardzo. Uważam, że Paulina ma rację - Ty na kolację z kolegą - on na łyżwy z byłą (i wcale nie wiadomo czy faktycznie był). Szkoda tylko, żeby to miało na Ciebie wpływać destrukcyjnie i przygnębiająco. W takim wypadku może faktycznie ostre cięcie pomoże. A może jego otrzeźwi i stwierdzi, że nie chce Cię stracić i da mu do myślenia.



Jakbyś miał oberżynę to bym była pierwsza chętna. A kurcze brązowej mascary wcale nie używam. Kamisiu, a Fatalek brązowy to ciemny, średni, czekoladowy?

Też kocham oberżynę i na taki bym się zdecydowała.

Napisane przez ukrycior

Wiecie co, dawno nie wchodziłam na wagę, ale golf co miesiąc temu był fajnie obcisły dziś na mnie wisi z każdej strony A tydzień nie byłam na treningach przez ten kaszel (co mnie Basieńka obtentegowała). Ale jutro już dzielnie idę!

Brawo

Napisane przez Serenite_

Dobry

No to niefajnie się zachował... Sama wiesz Asiu, co powinnaś zrobić. ( w moim przypadku jednak- co powinnam i co robię nie zawsze się pokrywa


Znowu mam dzień lenia

Ja najczęściej robię, co powinnam i też na tym nie najlepiej wychodzę .

Midnight Poison kliknięty???

Też dzisiaj nic mi się nie chce, a TŻ ciągnie mnie na zakupy

Napisane przez dynia18

Witam piękne truskawkowe panie i pana Macowego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asieńko kochana wkurzał mnie on i wkurzać będzie. Mam swoje zdanie na ten temat od samego poczatku. Gdybym go spotkała to tak bym mu wygarnęła. Ale ty moja droga nie czuj się głupia , bo głupi to on jest. Nawet do buta nie mozna go porównać. Pacan jeden cholerny.
Asiu pamiętaj ty nie masz się czego wstydzić przed nami, ty postępujesz z nim wg swojego własnego sumienia. Czyli uczciwie i po przyjacielsku. Trzymasz swoje uczucia na wodzy , żeby przyjaźnić się pomagać jemu, wspierać go. Ale jesteś tylko człowiekiem i niestety nie jest to łatwe. A my tu jestesmy po to żeby cię w tym wspierać, być z tobą. I wiesz ten cholerny pacan widząc jak bardzo zaangażowana jesteś, bawi się jeszcze twoimi uczuciami. CHaM BosY. Bo moja droga nawet to że byłaś na kolacji z kolegą nie powinno go obchhodzić, bo to on wyznaczył granice znajomości. Sam baran tego chciał. I zagrywka później że idzie z laska na łyzwy to było poniżej pasa. Taka szczerośc z jego strony to jest zwykłe chamstwo. Wie że cię to boli.
Asieńko jest taka prawda że on na 100% widzi twoje naparwde super cechy charakteru i kazdy by pragnął miec takiego przyjaciela (my mamy hurarar), i napewno te kwiaty , są jakby podziękowaniem za twoją anielska cierpliwość, za rady rozmowe. Ale .......zapomina on że te kwiaty mogą zacierac delikatna nić waszej przyjaźni. Mam wrażneie że z twojej strony zaczyna być to toksyczne i coraz gorzej to znosisz, tą przyjaźń.
Asia ja bym z nim nie gadała, po co masz szargać nerwy, wyjaśniać. Po co ma wiedzieć co czujesz, ja bym delikatnie go omijała. Czasami nie odbierała telefonów, nie zawsze miala czas na jego łzy. A jak byś z nim gadała to z uśmiechem , z radością że ty tu bylas tam byłaś, że u ciebie wszystko w porządku i niech radośc tryska z ciebie na każdym kroku. Ja to bym tak załatwiła. A gdy smutno ci bedzie na serduszku - masz nas i my zawsze wysłuchamy ciebie. Asienko bo jesteś naparwde wartościową osobą, ciepłą, ładną , miłą, mądrą i nie pozwól by jakiś gad tak szargał twoje delikatne nerwy. brrrrrrrr

[eszton 1]

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;10435829]czesc dziewczynki jak to dobrze ze mi wczoraj dupostrada padła i nie siedziałam z Wami bo znow bym zrobiła wieeeelka liste zakupiorów kosmetycznych chociaz zapisałam sobie ze Maybelline w rózowym pisaku trza kupic
[/quote]
Ano trza.. nie ma wyboru..dobrze że on kosztuje 20 zł..moze jeszcze się wyskrobie..bo jak wiadomo zaraz padnie nagonka na kolejne must have..ciekawe co tym razem wskoczy na tapetę..

Napisane przez dynia18

Asia ja bym z nim nie gadała, po co masz szargać nerwy, wyjaśniać. Po co ma wiedzieć co czujesz, ja bym delikatnie go omijała. Czasami nie odbierała telefonów, nie zawsze miala czas na jego łzy. A jak byś z nim gadała to z uśmiechem , z radością że ty tu bylas tam byłaś, że u ciebie wszystko w porządku i niech radośc tryska z ciebie na każdym kroku. Ja to bym tak załatwiła. A gdy smutno ci bedzie na serduszku - masz nas i my zawsze wysłuchamy ciebie. Asienko bo jesteś naparwde wartościową osobą, ciepłą, ładną , miłą, mądrą i nie pozwól by jakiś gad tak szargał twoje delikatne nerwy. brrrrrrrr


.

Asieńko Basia ma całkowitą rację..pomyśl tylko.. po co Ci wyjasnianie i rozmowa.. i pokazywaniw mu swoich uczuć i tego że być może miałaś czy też masz jakieś plany względem niego.. po prostu pokaż straszliwą oziębłośc i brak zainteresowania jego problememi..

[ukrycior]

Napisane przez mmagdaa_p

A ja nie mogę wyjść z domu nie jedząc na śniadanie musli Powiem Ci że już od jakiegoś czasu jem rano tylko to i czuję się taka lekka

Ja nie cieprpię musli Za to kocham śmierdziele typu czosnek, tuńczyk...

[ranka]

musze pomyslec wtedy - ale mialam probke tuszu i byl cudowny - moze kupie wtedy tego podwojnego Guerlaina - jakas nowosc niby. chcociaz gumowy Chanelek niezly, ale wiadomo kusza nowosci

[dor6]

Napisane przez ukrycior

Ja nie cieprpię musli Za to kocham śmierdziele typu czosnek, tuńczyk...

Ja też, jeszcze wszelkie, mocno waniające sery pleśniowe.

[Serenite_]

Napisane przez dynia18

Witam piękne truskawkowe panie i pana Macowego !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Asieńko kochana wkurzał mnie on i wkurzać będzie. Mam swoje zdanie na ten temat od samego poczatku. Gdybym go spotkała to tak bym mu wygarnęła. Ale ty moja droga nie czuj się głupia , bo głupi to on jest. Nawet do buta nie mozna go porównać. Pacan jeden cholerny.
Asiu pamiętaj ty nie masz się czego wstydzić przed nami, ty postępujesz z nim wg swojego własnego sumienia. Czyli uczciwie i po przyjacielsku. Trzymasz swoje uczucia na wodzy , żeby przyjaźnić się pomagać jemu, wspierać go. Ale jesteś tylko człowiekiem i niestety nie jest to łatwe. A my tu jestesmy po to żeby cię w tym wspierać, być z tobą. I wiesz ten cholerny pacan widząc jak bardzo zaangażowana jesteś, bawi się jeszcze twoimi uczuciami. CHaM BosY. Bo moja droga nawet to że byłaś na kolacji z kolegą nie powinno go obchhodzić, bo to on wyznaczył granice znajomości. Sam baran tego chciał. I zagrywka później że idzie z laska na łyzwy to było poniżej pasa. Taka szczerośc z jego strony to jest zwykłe chamstwo. Wie że cię to boli.
Asieńko jest taka prawda że on na 100% widzi twoje naparwde super cechy charakteru i kazdy by pragnął miec takiego przyjaciela (my mamy hurarar), i napewno te kwiaty , są jakby podziękowaniem za twoją anielska cierpliwość, za rady rozmowe. Ale .......zapomina on że te kwiaty mogą zacierac delikatna nić waszej przyjaźni. Mam wrażneie że z twojej strony zaczyna być to toksyczne i coraz gorzej to znosisz, tą przyjaźń.
Asia ja bym z nim nie gadała, po co masz szargać nerwy, wyjaśniać. Po co ma wiedzieć co czujesz, ja bym delikatnie go omijała. Czasami nie odbierała telefonów, nie zawsze miala czas na jego łzy. A jak byś z nim gadała to z uśmiechem , z radością że ty tu bylas tam byłaś, że u ciebie wszystko w porządku i niech radośc tryska z ciebie na każdym kroku. Ja to bym tak załatwiła. A gdy smutno ci bedzie na serduszku - masz nas i my zawsze wysłuchamy ciebie. Asienko bo jesteś naparwde wartościową osobą, ciepłą, ładną , miłą, mądrą i nie pozwól by jakiś gad tak szargał twoje delikatne nerwy. brrrrrrrr

Basieńko, uwielbiam Cię

Napisane przez dor6

Ja najczęściej robię, co powinnam i też na tym nie najlepiej wychodzę .

Midnight Poison kliknięty???

Czyli trzeba znaleźć złoty środek

Midnight Poison...jeszcze się waham...czekam na ostateczny argument, help

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez mmagdaa_p

zapraszam

Pałaszuje właśnie kokosowe musli z kawałkami czekolady uwielbiam je

ja na sniadanie wsunełam dzis jajecznice z cebulka z 3 jajusiow i dopchałam połowa serka plesniowego

[eszton 1]

Napisane przez dynia18

Wiesz co pasuje do naszego miasta słowo - polska b. Normalnie tak mnie to wkurza, te nabijanie w butelkę. Wiesz przeceny są widoczne w mmonari, w pablo. Ale w innych sklepach kant i oszust.

No niestety przykro to stwierdzić ale masz rację.. choć u mnie jest z tym jeszcze gorzej..nawet wyprzedaży nie ma..a ceny uzurpują sobie jakby rzeczywiście markowy towar sprzedawali..a mają zwykłe butikowe badziewie..moje miasto to mnie dopiero wkurza Dlatego na jakiekolwiek zakupy jeżdzimy do Białegostoku albo do Warszawy..Ta sama lalka barbie w Auchan kosztuje niemal o połowę taniej niż w sklepie z zabawkami w moim mieście..

[ranka]

a ja lubie sery plesniowe, tunczyki i musli tez

ale KOCHAM OLIWKI!!!

[smyk03]

Napisane przez *nulka*

jak porownywalny to nie taki straszny czy robilas cale bikini jesli moge zapytac (ja mam taki plan ale wlasnie boje sie bolu)?

całe Nuleczko, W tych, wydawałoby się, newralgicznych miejscach , bolało najmniej

Napisane przez Serenite_

Smyku, jeśli to Ciebie widzę u Asi na NK i jeśli dobrze rozszyfrowałam Twój wiek to urodziłaś się nie tylko tego samego dnia, co moja Siostra, ale i tego samego roku

to chyba ja

Napisane przez kamisio

a własnie, moze któraś z was potrzebuje brązowego Fatale, jakis czas temu była okazja i nakupiłem jak głupi - chyba nie zużyje aż tyle

może ja , a długa data, bo mam dwa , w tym jeden nowy, a Fatala nie miałam jeszcze

Napisane przez AsikS

Doberek
Lipeczko, dzisiaj Ty zasłużone złoto.

Co do kuzyna i Jego sytuacji, to powiem tak. Typowy przykład potwierdzający stare powiedzenie: "że miłość jest ślepa". To taki typ dziewczyny, co skacze na boki. Żyli ze sobą trzy lata przed ślubem, a teraz w ogóle okazuje się że już przed ślubem Go zdradzała. Może uda się unieważnić małżeństwo chociaż.

Mam dzisiaj ten bankiet pracowy o 14:00, a jestem w totalnej rozsypce.
K. zrobił mnie w bambuko i na szaro jak wczoraj zapytany co będzie porabiał, odpowiedział: "idę na łyżwy z nią (byłą)". Nie muszę nic dodawać, jak się wtedy poczułam. Nie powiedziałam jednak nic, czego potem mogłabym żałować. Dzisiaj jednak zamierzam odbyć z Nim rozmowę, w której definitywnie zakończę znajomość i wszelki kontakt. Nie pojmuję tylko po co były te kwiaty, przyjazdy, czułe słowa. Czuję się oszukana i głupia, jak mogłam dać się tak nabrać! Aż mi jest wstyd Wam o tym pisać. Wiem bowiem że spora część z Was mi Go odradzała, a ja choć czułam że nie jest do końca OK, nadal z Nim rozmawiałam.
Zawsze trafię jak kulą w płot.

Kurcze, co za palant , może faktycznie chciała Cie "ukarać" z kolecję z kolegą, ale czy Ty masz czekac w domu na każde jego skinienie....palant do sześcianu

Napisane przez AsikS

Też o tym pomyślałam. Ale to chwyt poniżej pasa, bo ja byłam tylko na kolacji z kolegą z którym znam się od przedszkola, a On leci do swojej byłej, przez którą tyle nocy i dni przepłakał. Ewidentnie widać że coś do niej nadal czuje, skoro po telefonie od razu leci na spotkanie.
Jeśli jest taki złośliwy i szuka odwetu, to dla mnie ten chłopak jest stracony. Bo znowu jak im coś nie wyjdzie to przyleci do mnie i będzie płakał w rękaw? Chyba żadna dziewczyna na taki układ by nie poszła. Rozum mi podpowiada, by to przerwać i tak zrobię choć będzie mi ciężko. Ale dam radę, muszę.

Napisane przez dor6

Dzień dobry

Sto lat, sto lat Smyku w radości i szczęściu, z kochanymi przez ciebie i kochającymi cię. Wspaniałych zniżek na Tru, cudownych maseczek i darmowych biletów na wszystkie występy MK.

dziękuję i audiencji osobistej jeszcze......

[dor6]

Napisane przez Serenite_

Basieńko, uwielbiam Cię



Czyli trzeba znaleźć złoty środek

Midnight Poison...jeszcze się waham...czekam na ostateczny argument, help

Mówisz i masz... Midnight są piękne i trwałe, mocne i dyskretne zarazem, zniewalają, kuszą i obiecuję ... co tylko wyobraźnia podsunie.

Czy jeszcze coś???

[phdwao]

Napisane przez mmagdaa_p

łączę się w bólu
Ja już jakiś tydzień temu zaczęłam ale końca nie widać

wracam rozić dalej jeszcze prace musze skonczyć pisać o marketingu politycznym,a potem juz notatki

Napisane przez Tanyia

Jak bardzo drogi nie wiem, byłam tam kilka razy tylko i mi się podobało. Moja przyjaciółka płaciła coś koło 300 zł miesięcznie wiem, że mają znizki jak się kupuje karnet całoroczny. Teraz mają promocje, że możesz zamówic sobie darmowy 3-dniowy bilet wstępu na wszystko.
Z resztą wiadomo co dla niektorych jest dużo to dla innych może byc w sam raz.

no własnie muszę tylko kogos namowic, żeby poszedł tam ze mną, tak myślę o karnecie studenckim bo jest na pół roju i mozna płacić w iesięcznych ratach za niego
a tam chodzą normalni ludzie, czy tylko tacy zapaleńcy w super sportowych strojach i wogóle??

Napisane przez ukrycior

Magdusia, nasz uniwerek też studentów miewa w poważaniu. Co innego z pracownikami, tu się muszą bardziej starać. O zniżkę studencką pytałam pod kątem Paulinki naszej. Bo u mnie w Belli jest zniżka studencka.

bo studenci mogą ćwiczyć w uniwersyteckich siłkach i fitnesach, ale że tam jest ścisk i 2 sptzętyn a krzyż to nikogo nie interesuje

Napisane przez dor6

O odwetu ja bym się tu nie dopatrywała, po prostu dziewczyna, w której jest zakochany, skinęła ręką i on pobiegły.

może tak być

[36824e82e51c7225a5b2c1a5779aef88dc0a5eae_5f10dc15a8e6e]

Napisane przez eszton 1

Ano trza.. nie ma wyboru..dobrze że on kosztuje 20 zł..moze jeszcze się wyskrobie..bo jak wiadomo zaraz padnie nagonka na kolejne must have..ciekawe co tym razem wskoczy na tapetę..

mam nadzieje ze sobie z nim poradze, bo zdolnosci w tym kierunku nie mam wogole wszystko umiem oprocz kreski
ja to sie juz boje czytac postów normalnie, bo co chwile sie pojawia cos czego sie pragnie a kasiory na koncie nie przybywa.....

Napisane przez ukrycior

Ja nie cieprpię musli Za to kocham śmierdziele typu czosnek, tuńczyk...

Napisane przez dor6

Ja też, jeszcze wszelkie, mocno waniające sery pleśniowe.

mmmmm, ja tez uwielbiam wszystkie smierdziuszki

[smyk03]

Napisane przez dor6

Ja też, jeszcze wszelkie, mocno waniające sery pleśniowe.

ja też

Napisane przez ranka

a ja lubie sery plesniowe, tunczyki i musli tez

ale KOCHAM OLIWKI!!!

tez uwielbiam oliwki

i suszone pomidory w oleju

[dor6]

Napisane przez smyk03

całe Nuleczko, W tych, wydawałoby się, newralgicznych miejscach , bolało najmniej

to chyba ja

może ja , a długa data, bo mam dwa , w tym jeden nowy, a Fatala nie miałam jeszcze

Kurcze, co za palant , może faktycznie chciała Cie "ukarać" z kolecję z kolegą, ale czy Ty masz czekac w domu na każde jego skinienie....palant do sześcianu



dziękuję i audiencji osobistej jeszcze......

To się rozumie samo przez się, nie chciałam o takich oczywistościach pisać

EDIT: znikam obiad gotować - indyk w warzywach, z czosnkiem oczywiście

[mmagdaa_p]

Napisane przez ukrycior

Ja nie cieprpię musli Za to kocham śmierdziele typu czosnek, tuńczyk...

czosnek też uwielbiam

ojj mam ochotę na pizzę

Napisane przez ranka

musze pomyslec wtedy - ale mialam probke tuszu i byl cudowny - moze kupie wtedy tego podwojnego Guerlaina - jakas nowosc niby. chcociaz gumowy Chanelek niezly, ale wiadomo kusza nowosci

nowość eee chyba nie
ostatnio widziałam je w sephorze, gdyż zwróciły moją uwagę bo były straaasznie wypaćkane
Też miałam ochotę na niego bo ja nie umiem malować dolnych rżes ale jakieś słabe oceny na KWC ma

[1=36824e82e51c7225a5b2c1a 5779aef88dc0a5eae_5f10dc1 5a8e6e;10436744]ja na sniadanie wsunełam dzis jajecznice z cebulka z 3 jajusiow i dopchałam połowa serka plesniowego[/quote]

respect

Napisane przez ranka

a ja lubie sery plesniowe, tunczyki i musli tez

ale KOCHAM OLIWKI!!!

tuńczyka lubię, swery pleśniowe od biedy mogą przejść ale oliwek niecierpię :gan: chyba że w maritini

[Serenite_]

Napisane przez ranka

a ja lubie sery plesniowe, tunczyki i musli tez

ale KOCHAM OLIWKI!!!

Ja też kocham oliwki, sery pleśniowe, nie znoszę musli i jogurtów...

Napisane przez smyk03

całe Nuleczko, W tych, wydawałoby się, newralgicznych miejscach , bolało najmniej

to chyba ja

może ja , a długa data, bo mam dwa , w tym jeden nowy, a Fatala nie miałam jeszcze

Kurcze, co za palant , może faktycznie chciała Cie "ukarać" z kolecję z kolegą, ale czy Ty masz czekac w domu na każde jego skinienie....palant do sześcianu



dziękuję i audiencji osobistej jeszcze......

A ile taka depilacja kosztuje? Ja też chcę...

No to super, urodziłaś się razem z moją Siostrą

Napisane przez dor6

Mówisz i masz... Midnight są piękne i trwałe, mocne i dyskretne zarazem, zniewalają, kuszą i obiecuję ... co tylko wyobraźnia podsunie.

Czy jeszcze coś???

O nieee, już nic....lecę klikać

[eszton 1]

Napisane przez dynia18

NO dobra...pozwalam.
Podziwiam was za tą siłownie, ja kiedyś biegaam 3 razy w tyg., a teraz taki len wlazł że nic mi się nie chce....

Jak ja bym z chęcią pobiegała.. jak tak czytam o Waszych siłkach to mnie zazdrośc bierze..tylko że chyba za dużo pracuję i już nie chcę wykradać mojego wolnego czasu który powinnam spędzić w domu..

Napisane przez dor6

Też dzisiaj nic mi się nie chce, a TŻ ciągnie mnie na zakupy

A mi się chyba dziś nic nie może chciec bo mój Tż już od wczoraj zafochany..nie gada ze mną..a najgorsze jest to że ja wcale nie czuję się winna za zaistniałą sytuację..

[mmagdaa_p]

Napisane przez dor6

Mówisz i masz... Midnight są piękne i trwałe, mocne i dyskretne zarazem, zniewalają, kuszą i obiecuję ... co tylko wyobraźnia podsunie.

Czy jeszcze coś???

a ja nie wiem jak one pachną może to i lepiej bo może być kupiła

Narazie zbieram na flowerbomby i nowy zapach RL notorious obłędny
calvin klein secret coś tam też niczego sobie

Napisane przez dor6

To się rozumie samo przez się, nie chciałam o takich oczywistościach pisać

EDIT: znikam obiad gotować - indyk w warzywach, z czosnkiem oczywiście

ugotuj i dla mnie

btw ciekawe co dzisiaj u mnie na obiad