Storczyk (Orchidea) - część II

[liwias]

Napisane przez blackswan

Przepraszam ze dawno nie odzywalam sie, podgladalam tylko co jakis czas Wasze nowe nabytki...
Kilka dni temu dostalam w prezencie nastepna orchidee, rozowo-fioletowa...
Moj pierworodny puscil nareszcie pierwszego kwiatka, jeden pak mu odpadl z niewiadomych przyczyn...
Powiedzcie mi jedno, kwiatki stoja na parapecie wschodnim, rano zamykam im rolety, zostawiam dziurki (rolety zew.) zeby mialy umiarkowany dostep do slonca...
Od ok. 11-12 slonce swieci juz mniej nachalnie, to wtedy odslaniam je...
Czy to mozlliwe zeby paczek zsechl sie z nadmiaru slonca ?

Myślę, że to nie przez nadmiar słoneczka - moje stoją także na wschodnim parapecie i niczym ich nie cieniuję - kwitną bezproblemowo

[kliwia]

Moje śpiochy się budza ale w dziwny sposób
Dwa wypusciły po nowym listku (zamiast nowego pędu ech )
A jeden, który po zeszłorocznym kwitnieniu, przedłużył na pędzie - zakwitł i znowu zwiędł. Wyszpuszcza z tej samej łodygi nowe przedłużenie - wariat jakiś wam mówię - bo ten storczyk nie dość że już nie ma korzeni, miał grzyba, zostały mu dwa małe powietrzne które teraz mają za zadanie trzymania storzcyka w doniczce, bo inaczej by wypadł. A on zaczyna kwitnąć szalony
To jest mój ciapatek cytrynowy, z różowymi plamami.
reszta śpi

Ponadto jak przyjdę do domu, to wam podeślę fotkę regałów z NOMI - cudowne stały ale 50zł za dwupędowca olbrzmyma to mnie nie stać było. Więc tylko stałam i się gapiłam 10 minut na nie.

[norka27]

Blackswan zagadke wiedniecia pakow kwiatowych chyba kazda z nas probuje rozwiklac, kilka dni temu zesmy to poruszyly - u mnie mega opad z 2 galazek 6 pakow 1 dnia sie osypalo- i te galazki to u mnie urosly wiec zadna tam aklimatyzacja, dziewczynom tez sie tak dzialo. Sie doczytalam ze to moze byc wynikiem - malej wilgotnosci, braku roznicy temperatur dzien - noc (a powinna byc tak o 2 stopnie) i cos tam jeszcze. Wiec ja teraz mam na kaloryferze mieseczke z woda i miedzy doniczkami tez - nawet ladnie to wyglada a na noc przykrecam kaloryfer troche i teraz czekam az moje 2 paki od rozowego w kropeczki sie otworza
Chcialam wam doniesc ze w Praktikerze storczasy za 16,90zl Pewnie to nie zadna nowosc a jesli tak to sie ciesze ze moglam wam doniesc Zamierzam zapolowac w Polandii na takiego mega ciapatka - tutaj sa nie popularne i jeszcze sie nie spotkalam - mam nadzieje ze przezyje kilka dni w aucie

[blackswan]

Ja niestety jestem ciepla dziewczyna, wiec o roznicy temperatur nie ma mowy, chyba ze na noc zostawie otwarte okno ^^
W zime przekrecilam kaloryferek tylko raz, jak przyjechalismy z Polski po switach do domu...
Bylo wtedy dosyc zimno, ale z uwagi na to ze mieszkam w najcieplejszym regionie Niemiec, w miare umiarkowanie ;P
A z ta woda sprobuje, czyli powiesic kamionki/postawic miseczki z woda dla lepszej wilgotnosci ?

[luka3006]

Jak już wcześniej pisałam reanimuje 5 falków, które stoją ok.4 tyg. w keramzycie i po dzisiejszych oględzinach doznałam szoku wszystkie korzenie były w takiej pajęczynie pleśniowej, zresztą zobaczcie same na załączonych fotkach . Oczywiście szybko je z tego wyciągnęłam i umyłam pod bieżącą letnią wodą . Ten stary keramzyt wyrzuciłam i włożyłam w nowy, bo nie wiem co mam dalej robić ??? Tylko czy to ma jakiś sens, bo może być znowu tak samo ??? Jeden nawet puścił nowy korzonek i martwię się, że mogło mu to zaszkodzić!!! Co mogło być tego przyczyną , że tak się stało ????? Może z tym keramzytem co kupiłam tu jest coś nie tak (doł. zdjęcia) ??? Bo jak miałam z PL wyglądał inaczej !!!
Miałyście już takie doświadczenia ???

[norka27]

Luka ja na orchidanarium.pl czytalam o keramzycie i reanimacji, dla rosliny jest to calkowita zmiana srodowiska i zawsze po wsadzeniu jej w keramzyt wszystkie istniejace korzenie zgnija, wiec mysle ze to etap przejsciowy a jak sie pojawil nowy korzonek to super wlasnie o to chodzilo, wsadz je tam z powrotem, strone albo 2 w tyl zalaczlam linki reanimacyjne - jeden jest z tej wlasnie strony orchidanarium.pl - tam masz dokladny opis co sie dzieje z roslinka

[kaśka k]

Napisane przez luka3006

Jak już wcześniej pisałam reanimuje 5 falków, które stoją ok.4 tyg. w keramzycie i po dzisiejszych oględzinach doznałam szoku wszystkie korzenie były w takiej pajęczynie pleśniowej, zresztą zobaczcie same na załączonych fotkach . Oczywiście szybko je z tego wyciągnęłam i umyłam pod bieżącą letnią wodą . Ten stary keramzyt wyrzuciłam i włożyłam w nowy, bo nie wiem co mam dalej robić ??? Tylko czy to ma jakiś sens, bo może być znowu tak samo ??? Jeden nawet puścił nowy korzonek i martwię się, że mogło mu to zaszkodzić!!! Co mogło być tego przyczyną , że tak się stało ????? Może z tym keramzytem co kupiłam tu jest coś nie tak (doł. zdjęcia) ??? Bo jak miałam z PL wyglądał inaczej !!!
Miałyście już takie doświadczenia ???

reanimowalam juz 3 storczyki i nic takiego sie nie dzialo. moze masz za duzo wody w miseczce...(ja wsadzam stroczyka do keramzytu i do miseczki z woda maks 2 cm tej wody) dolewam wode dopiero jak w doniczce juz nic nie paruje...
mysle sobie poprostu ze ten keramzyt ci nie wysycha dlatego ta plesn. Ja na wszelki wypadek opryskala bym te storczykowe kikutki czyms przeciwgrzybowym, jakims topsinem, a potem do keramzytu.
A moze Ty trzymasz je dotakowo w woreczku? robisz im taka szklarenke? napisz koniecznie.. razem cos zaradzimy

[luka3006]

Też byłam zdziwiona jak to zobaczyłam, bo wydawało mi się, że nic nie może im zaszkodzić!!!
Postępuje dokładnie tak jak podano tutaj:
http://orchidarium.pl/forum/read_thr.php?f=0&r=5989

Wody również nie mam zbyt dużo ok.1-1,5 cm w podstawku, uzupełniam dopiero wtedy gdy jej brak!!! A ten nowy korzonek już był maleńki jak wkładałam go do keramzytu i problem jest w tym, że końcówka zrobiła się czarna, a wiem że to nie wróży nic dobrego!!!

Norko - śledzę forum więc te linki już wcześniej zapisałam, ale w każdym razie dzięki za info.

Kaska k.- postępuje dokładnie jak w/w linku. Nie trzymam w woreczkach, są normalnie w doniczkach z keramzytem. Dzięki.

[norka27]

wiec chyba to podloze nie dosychalo do konca jak byc powinno, kolezanka ma racje by spryskac je czyms grzybobojczym w bardzo malym stezeniu by nie zaszkodzilo, ja osobiscie nie mam zadnego doswiadczenia z keramzytem bo tu takiego cuda nawet nie widzialam na oczy ale w Polsce sie zaopatrze w woreczek tak na wrazie czego. Najlepiej wygotuj wrzatkiem ten keramzyt by go odkazic i wsadz je z powrotem - slyszalam ze tak z keramzytem trzeba - przelac go czy wygotowac - nie pamietam.
Co do temperatury - u mnie miedzy dniem a noca jest 3 stopnie roznicy - mam elektroniczna regulacje wiec na kaloryferze obnizam o 2 stopnie co w rezultacie daje 3 stopnie roznicy w mieszkaniu, wiec nie jest zimno Blackswan - ja tez kocham ciepelko a i zaoszczedzic w ten sposob mozna Ja mam zwykla porcelitowa dluga miseczke jak na oliwe i w niej mam wode - cala miseczka znika w ciagu dnia, wiem ze to nie daje super wilgotnosci ale zawsze ja poprawia. I takie male miseczki przy doniczkach - ale mokry recznik wysuszyc na kaloryferze albo takie tam tez daje wilgoc. Twoja broszka co ci sie bedzie podobac grunt by parowalo A i lepiej sie spi w takim pomieszczeniu.
Ale sie zdenerwowalam przed chiwla Podgladalam moich obmywanych kuracjuszy i tak sie zastanawialam czemu na oby dwoch na lisciach jest jakby nakapane czyms klejacym, rosy juz nie ma ale te nakapane i dojrzalam - jeden gnojek sie uchowal - schowal sie w srodku kwiata i z tamtad kapalo od niego - one maja takie wlasnie lepkie odchody - zostal natychmiastowo zgnieciony pinseta - teraz juz wiem obmywanie pomaga tam gdzie umyc mozesz ale bez oprysku i chemi sie nie obedzie - gnojki sie chowaja w niedostepnych zakamarkach - oj bedziemy gazowac chemia - smierc robalom Teraz pozostaje mi kolegow umyc i patrzec czy z kads kapie - jak nie to ostatni zostal donity

[lily11666]

Hej od roku hoduję storczyki,no i ostatnio zastanawiałam się,czy można w domu je samemu rozmnażać,macie może jakąś metodę,która już komuś się powiodła? bo czytałam że nie wyszła próba z nasionami,będę wdzięczna za odpowiedź
no i załączam kilka zdjęć moich podopiecznych jeden zgubił pąki i zostało mu tylko kilka kwiatków,bo dopiero niedawno go przyniosłam,więc pewnie przeżył szok,przy następnym kwitnieniu będzie lepiej biały z kolei ładnie mi zakwitł już trzeci raz miał 16 pąków,no i żadnego nie zrzucił

[MonisiaBartusia]

Napisane przez lily11666

Hej od roku hoduję storczyki,no i ostatnio zastanawiałam się,czy można w domu je samemu rozmnażać,macie może jakąś metodę,która już komuś się powiodła? bo czytałam że nie wyszła próba z nasionami,będę wdzięczna za odpowiedź

Witaj!!!!
Ja od niedawna probuje rozmnazac storczyki Czytałam o metodzie wazelina + ukorzeniach w proporcji 2/1 i taka mieszaninką trzeba smarować uspione oczka , które uprzednio trzeba odsłonić W moim przypadku raczej to nie działa No ale może może będą chociaż pędy kwiatowe bo oczka nie uschły Żeby byly keiki musi byc temperatura jakies 25 stopni i wyzej a ja tego warunku nie spełniam i moze dlatego brak nowych roslin Druga metoda ktora podobno dziala a nie stosowalam to smarowanie odsloniętych oczek przecierem pomidorowym Kilku osobom pomoglo jak czytalam na innym forum wiec moze tez sprobuje??



Śliczne te Twoje kwiatuszki!!!! Jakiego używasz nawozu ze tak pięknie kwitną tyyyyylloooma kwiatkami??

[lily11666]

Szczerze mówiąc to nie używam żadnego nawozu,dopiero jakiś tydzień temu zaczęłam tym słabszym dawać trochę nawozu z dżdżownic kalifornijskich a ilością kwiatów sama byłam zaskoczona,bo raczej według "podręcznikowej wiedzy" moje storczyki są trzymane w strasznych warunkach:P ten biały stoi przy włączonym grzejniku,no i w miejscu,gdzie niemal wcale nie ma słońca,wcześniej stał w miejscu bardziej nasłonecznionym i kwiaty szybciej opadały,nawet po 3 tygodniach,teraz ma kwiaty już ponad miesiąc
a co do ukorzeniacza z wazeliną,to jeszcze nie próbowałam jak się zrobi cieplej,też czekam żeby drugi biały storczyk wytworzył mi kwiatki,to sama spróbuję z nasionami,ale wielkich nadziei sobie nie robię na razie to rośnie mu pęd i jeszcze coś,co zaczęło rosnąć wcześniej niż pęd a rośnie dużo wolniej,więc zobaczymy co z tego będzie,ale chyba też pęd:P

[capo36]

Hej, mam orchidee u siebie i wszystko było dobrze no może prócz tego ze na początku delikatnie ją przelałem ale ten problem już zażegnany Dzisiaj zauważyłem czarne plamki na korzonkach chodzi o korzenie które są na zewnątrz doniczki, co może być powodem wystąpienia takich plam? Czy to może być jakaś choroba? Na razie są one na krańcach dwóch korzonków wiec chce jak najszybciej zażegnać ten problem Pozdrawiam

[ewelinka2026]

Witam

Informuje iz w leroy - Merlin sa przecudne storczyki za 19.90.... Bardzo duży wybór i świerza dostawa ale trzeba uważać na glonki......
pozdrawiam i polecam i za troszke pochwale się swoimi okazami

[norka27]

Capo ja tez mam takie plamiaste korzenie, to jest choroba grzybowa chyba, jeden ma takie czarne plamki a reszta takie beee zoltawe z bialym. Popatrz mu pod liscie czy nie ma takiego srebrnego czegos czy innych plam na lisciach i poczekaj, jak sie nie bedzie rozprzestrzeniac to po co go truc chemia. Ja moim zrobie niedlugo oprysk bo one mocno zaatakowane sa

[capo36]

No rozumiem, hmm pod liśćmi nic nie ma, ani jednej plamki hmm Norka a może podciąć? i zasypać je cynamonem? wtedy by się nie rozprzestrzeniało a to są krańce korzeni które wychodzą od dołu z doniczki. Hmm mi to dużej różnicy by nie robiło bo za tydzień chce go przesadzić do troszeczkę większej doniczki a one są zaklinowane w spodzie doniczki stąd właśnie moje pytanie czy by to mu nie zaszkodziło?

[norka27]

Capo ja myslalam ze to sa powietrzne zaatakowane - bo u mnie to wlasnie atakuje powietrzne. Ale jesli to sa takie wystajace z doniczki od spodu no to sie moze zdazyc ze beda czarne, pewnie sie stykaja z woda lub sa uciskane i zaczynaja podgniwac. Ja przy przesadzaniu czesto cosik takiego widze - caly korzonek zdrowy i na koncowce plama. Szczerze jak zabierzesz sie za przesadzanko a taki korzonek w calosci bedzie jedrny i zdrowy to nie wiem czy warto mu te czarna koncowke ucinac, ja czasem ucinam kawalek za tym czarnym i zasypuje cynamonem, czekam tak z 10 min by ranka przyschnela a dopiero potem wsypuje nowe podloze. Jak sa one zaklinowane i nie beda chcialy wyjsc to utnij i zasyp cynamonem - korzen wypusci z boku odnoge.

[capo36]

Dobrze, tak też zrobię Bardzo dziękuje za rade

[Karolina06071985]

Hej!Fajnie że u was tak się wiosennie robi że kwiatuchy budzą się do życia, u mnie też powoli coś się rozwija w niektórych a to listek a to korzonek ale niestety nowego pędu ani widu ani słychu.Już drugi kwiatek mi przekwitł i zostały dwa kwitnące więc postanowiłam powiekszyć swoją kolekcje kwitnących, kupiłam go z przeceny taki troche jest zabiedzony, ale kolorek mi się spodobał.Bardzo był przesuszony, liście miał wiotkie i nadal ma choć już troche lepsze, korzonki też nie są w najlepszej formie chyba ze dwa ma tylko zielone reszte takie kremowe.Poradźcie coś jakby mu tu p9omóc po takim przesuszeniu.Wstawiam fotki.Pozdrawiam Was

[izucha88]

Witam mam takie pytanie Potrzebuje kupić doniczki przezroczyste, gdyż kupiłam jakiś czas temu storczyka w TESCO i okazało się ze w doniczce są dwa a nie jeden kwiatek... Gdzie mogę dostać takie doniczki i ogólne akcesoria do storczyków dostane takie rzeczy w OBI? Castoramie? nie chce zamawiać przez internet bo przesyłka kosztuje drożej niż same doniczki...

[Pisklak23]

W OBI napewno mają doniczki przeźroczyste w różnych rozmiarach, podłoże do storczyków i takie ozdobne plastikowe zawijaski, które się wbija do doniczki i one podtrzymują pęd

[malkol13]

w Praktikerze nie było... tylko i wyłącznie szklane osłonki plus ziemia i nawozy... ale mają za to cuda po 16 zł) w załączeniu jedna znaleziona miniaturka)) oczywiście stojąca już w sypialni)) piękna moja:P))

także moja kolekcja ciągle się powiększa) tak na poprawę humoru:P

[olcia89]

piekny taki słoneczny cos mojego

[malkol13]

Napisane przez olcia89

piekny taki słoneczny cos mojego

a dziękować)) ten jaki piekny kolor ma)) choruje na taki

[Isis23]

ja własnie przesadziłam mojego limonkowego do wiekszej doniczki.... jakiez było moje zdziwienie gdzy po wyjeciu go z tej mniejszej doniczki zamiast podłoża znalazłam tam mech no centralnie... pewnie zeby dłużej wilgoć trzymał tylko ciekawe czy taki rozkładający sie mech nie szkodzi storczykowi

Olcia- piękne pierwszy ciaptek i ostatni rózowy .. cudne wręcz

[Isis23]

dziewczyny uciełam własnie 1 liscia w storczyku moim... tak go obserwowałam i on robil sie coraz bardziej wyblakły, zółtway.. a pod słonce czy swiatło wogóle to przezroczysty prawie.. no to go dzisiaj uciachałam przezornie.... bo mi sie nie podobał... tylko teraz tak mam watpliwosci czy dobrze zrobiłam... jak myslicie??
wogóle zauwazylam ze na tych dolnych lisciach chyba tez zaczyna sie cos takiego dziac.. tfu tfu... a to jest mój egzemplarz z keiki.... oby mu nic nie było...

dodaje fotki (w dzien by lepiej to wygladało, no ale cóz... postaram sie jutro cos jeszcze pstryknąć..).. 1 fotka ogólna, 2- pod swiatło

[norka27]

Isis ten mech to sphangum, ja w nim mialam miniaturke i juz przesadzona, dodatkowo jest dodawany do podloza - ja sie natknelam juz na takie i az mnie scielo ogolnie to trzyma kupe wilgoci i nie jest dla falkow bo gnija im korzenie, jedynie dla tych storczykow wsadzanych w kore lub kosze i gatunkow ktore kochaja wilgoc. Ten lisc wyglada jak u mnie to chyba jakies grzybowe jest albo bakteryjne, albo zla gospodarka wodno azotowa - przenawozenie, mysle ze falek przezyje taka egzekucje na lisciu
Co do 2 storczasow w 1 doniczce - ja bym nie przesadzala, zaoszczedzisz sobie miejsca a fajnie to wyglada jak 2 na raz kwitna. Ja mam takie blizniaki a plannuje powsadzac po kilka do 1 donicy - brak miejsca na parapetach.
Sliczniutkie kwiatuchy macie, super miniaturka.
Moje blizniaki tez zostaly dostarczone mi mega zasuszone i juz sie pozbieraly, jeden za kilka dni otworzy pierwsze paczki Nie ma co sie martwic - trzeba teraz uwazac by ich nie przelac bo one nie zwyczajne do podlewania hihi...

[adela17]

co do bliźniaków w doniczce - ja radzę przesadzić - może się okazać że jeden z nich zapragnie zniszczyć drugiego

[Karo1983]

Witam storczykomaniaczki.
Wczoraj wybrałam się do LM i szoken storczysie po 19zł jedno i dwupędowe w rozmaitych kolorach wystawione w 2 wielkich wózkach. Oczywiście wybrałam jednego bordowego dwupędowca. Polecam wybrac się do LM na łowy bo naprawdę jest w czym wybierac.

[iza251]

Napisane przez lily11666

Hej od roku hoduję storczyki,no i ostatnio zastanawiałam się,czy można w domu je samemu rozmnażać,macie może jakąś metodę,która już komuś się powiodła? bo czytałam że nie wyszła próba z nasionami,będę wdzięczna za odpowiedź
no i załączam kilka zdjęć moich podopiecznych jeden zgubił pąki i zostało mu tylko kilka kwiatków,bo dopiero niedawno go przyniosłam,więc pewnie przeżył szok,przy następnym kwitnieniu będzie lepiej biały z kolei ładnie mi zakwitł już trzeci raz miał 16 pąków,no i żadnego nie zrzucił

śliczne