Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2010-05-22, 19:53   #1501
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
A co do pieluch, myślę, że wszystkie będziemy musiały testować różne rodzaje. Ja dostałam po kilka sztuk z każdego rodzaju już (Pampers, Huggies, Dada itp.), więc nie będę musiała całych pak wymęczyć na dzidziusiu. Ale jako, że jestem jedna z ostatnich na liście, to zbytnio moje testowanie Wam się nie przyda :P
a masz je juz u siebie? jakie sa wizualnie? no i w dotyku?

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Chusteczkami tymi też się wycieram po sikaniu
Nic mi z pipuliną się nie dzieje, poza tym, że jest wypachniona jak tylko to możliwe


Ja chusteczek widziałam 3 rodzaje: Lawendowe-fioletowe, Natural-zielone, Sensitive-niebieskie.
Narazie testuję lawendowe bo one mi się wydały najbardziej "podejrzane" i uznałam, ze jeśli już któreś to te mogą być najbardziej nafaszerowane chemią. Nic złego nie zachodzi, więc chyba te inne będa bezpieczne. Nie widziałam czwartego rodzaju tych chustek.
Co do alkoholu to wydaje mi się, ze sprawdzałam i że go nie zawierają ale głowy nie dam uciąć bo to było już jakiś czas temu jak je sprawdzałam. Dzidziusie niby alkoholu nie mają a jednak po otarciu skóry wokół oczu mnie strasznie szczypała i nie wyobrażam sobie by zasikana dupka maluszka była nimi przecierana.
Siala nie wiesz czasem do kiedy jest ta promocja w Biedronce na pieluszki?
Pojechalabym ale mam Biedrone na drugim koncu miasta i nie wiem czy juz nie bedzie za pozno a na stronie Biedronki nie widze zeby byly jakies promocje na pieluszki
za to widze te superkowe butle z Kubusiem, ciekawe czy bez BPA
http://www.biedronka.pl/img/ofespec/gup2010/1142.php


Cytat:
Napisane przez vette Pokaż wiadomość
Mialam dzis ktg, usg, glukoze, morfologie i mocz caly dzien siedzenia w szpitalu, myslalam, ze umre z glodu ...
glukoza dawka 75ml gdyby nie woda pewnie bym tego nie wypila. Bardzoooo lubie slodycze no ale moze nie az taaaaaak.
dobrze ze chociaz w domku na weekend jestes, znaczy ze nie jest zle
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 20:14   #1502
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
a masz je juz u siebie? jakie sa wizualnie? no i w dotyku?



Siala nie wiesz czasem do kiedy jest ta promocja w Biedronce na pieluszki?
Pojechalabym ale mam Biedrone na drugim koncu miasta i nie wiem czy juz nie bedzie za pozno a na stronie Biedronki nie widze zeby byly jakies promocje na pieluszki
za to widze te superkowe butle z Kubusiem, ciekawe czy bez BPA
http://www.biedronka.pl/img/ofespec/gup2010/1142.php




dobrze ze chociaz w domku na weekend jestes, znaczy ze nie jest zle
Nie wiem o promocji, do kiedy.
Promocja jest na pewno na chusteczki a pieluszki Dada to ja kupiłam w cenie 28zł bez żadnych promocji, taką cenę mają zawsze
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 20:19   #1503
dzidziadziumdzia
Zakorzenienie
 
Avatar dzidziadziumdzia
 
Zarejestrowany: 2010-02
Lokalizacja: Szczecin/Bydgoszcz
Wiadomości: 3 841
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez pilotka f16 Pokaż wiadomość
a masz je juz u siebie? jakie sa wizualnie? no i w dotyku?
Ech...wykasowało się.
No to jeszcze raz. Tak mam.
Jeśli chodzi o wielkość, to pampersy są malutkie, cieniutkie i mają krótszy wewnętrzny wkład- w ogóle nie podchodzi pod pupcię dziecka.
Dada są większe i mają pełen wkład. Od brzuszka, po plecki.
Huggies podobnie.
Jeśli chodzi o miękkość, to oczywiście najdelikatniejsze są pampersy, ale mam wrażenie, że będą szybko przeciekać. Huggies są wręcz szorstkie. Dada ok, bez plusów i minusów.
Gumka w Huggiesach jest okropnie ciasna- od razu przypominają za ciasną koronkę w majtkach!!! Nie będę ryzykować odparzeń między nóżkami. Bardzo duży minus.
Gdyby nie bardzo cieniutki wkład i krótki, to wygrałyby u mnie pampersy. Ale przez to chyba Dada są pierwsze, pampersy drugie, Huggies trzecie. A- no i Huggies są jakieś nieporównywalnie małe- a wszystkie w tym samym rozmiarze.
__________________
Wituś przyszedł na świat 18.09.2013; (33Hbd)

Aliska przyszła na świat 18.08.2010
. Witaj Kochanie


Aniołki 05.2009 i 08.2009 oraz Aniołek bliźniak 03.2013
dzidziadziumdzia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 20:24   #1504
lazurowa
Wtajemniczenie
 
Avatar lazurowa
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Lazurowe Wybrzeże :P
Wiadomości: 2 026
GG do lazurowa
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Zrób co musisz. Będziesz mieć to z głowy i będziesz mogła z nami gadać i gadać. Zresztą sama zobacz- tu się dzisiaj nic nie dzieje...
Cytat:
Napisane przez jaszczka Pokaż wiadomość
roztrzepaniec - jak do powrotu tż ci nie przejdzie to zgłosiłabym się do szpitala na twoim miejscu... prawdopodobnie okaże się że to nic takiego ale w naszym stanie lepiej dmuchać na zimne...
lazurowa - bądź twarda, nie miętka dobrze ci idzie
To fakt, niewiele się dziś dzieje...
Będę twarda! I skończę to co na dziś zaplanowałam. Na jutro zostanie już mniej.
__________________
Miłość ma nowe owocowe imię- Jagoda
lazurowa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 20:48   #1505
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

znalazlam chyba przyczyne ze moj synus tak strasznie wariuje mi w brzuchu. zjadlam tosty z pikantnym ketchupem i za moment zaczely sie mega szalenstwa. i uswiadomilam sobie ze on czesto po jedzeniu zaczyna tak sie wiercic a ja czesto jem pikantne rzeczy. teraz tak sie kreci i kopie ze juz znowu mnie brzucho boli. i dostal jeszcze czkawki a wtedy tez sie wkurza i mnie kopie.
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 21:26   #1506
vette
Zadomowienie
 
Avatar vette
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 1 988
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
No ale co? To jednak zostajesz w szpitalu teoretycznie tak?
Wpisali mnie do szpitala zeby zrobic caly pakiet badan, ale jest ok i nie musze w nim zostawac. Po weekendzie wyniki i wypis

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
znalazlam chyba przyczyne ze moj synus tak strasznie wariuje mi w brzuchu. zjadlam tosty z pikantnym ketchupem i za moment zaczely sie mega szalenstwa.
To ja dzis mialam szalenstwa na glodzie
vette jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 21:38   #1507
wiolek1
Zadomowienie
 
Avatar wiolek1
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 202
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Ekhm... W esotiq też kupiłam w promocji dwa staniki. Oba około 30zł za sztukę. Tylko, że wyrosłam z nich wtedy po 3 tygodniach :/. Jeden kupowałam D, drugi E. Oba trochę za duże- na zapas. Za długo nie ponosiłam. Mam nadzieję, że jeszcze mi się po karmieniu przydadzą.
no to faktycznie ci urosły mi tylko 1 rozmiar z B na C i ciekawa jestem czy mi jeszcze urosną jak mleko się będzie zbierać czy coś

vette super że nie trzymali na siłe

Misiulka to koniecznie jutro się pochwal zdjęciem

lazurowa im szybciej napiszesz tym szybciej będziesz miec spokój i duzo czasu tutaj


ide spać bo pobudka znowu o 6 i w szkole od 7.45 do 18
chyba umrę ;/
bleeeee więc jeśli będe mieć siłę to będe was nadrabiac wieczorem zanim wrócę będzie koło 20 pewnie a jak nie to do poniedziałku
wiolek1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2010-05-22, 21:41   #1508
scoobs
Rozeznanie
 
Avatar scoobs
 
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 742
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Czesc, myslalam, ze zalacze pare cytatow, ale nic z tego. No mam nadzieje, ze polozne i lekarze tutaj wiedza, co robia, i wszystko bedzie dobrze. Moja lekarka, nie byla pewna ustawienia dziecka, bo wyczuwala cos, i poweidziala, ze to moze byc lokiec, bo dziecko moze ssac palec, ale nie byla pewna. W ogole to tutaj nie robia badan na paciorkowca, ja porposilam, bo jak bylam mala to mialam paciorkowca, a one lubia powracac. Mam nadzieje, ze uda mi sie to badanie zalatwic.

Ale podoba mi sie ich podejscie do karmienia piersia, nie ma ograniczen w diecie matki, wiec ja jadlam praktycznie wszystko (oprocz tych alergenowych rzeczy) i nie mialysmy problemow.
scoobs jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 22:55   #1509
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez vette Pokaż wiadomość
Wpisali mnie do szpitala zeby zrobic caly pakiet badan, ale jest ok i nie musze w nim zostawac. Po weekendzie wyniki i wypis
Ale Ci dobrze zrobili!!!! Zazdroszcze zbana cala jestes i w domu lezysz.

Roztrzepaniec
jak sie czujesz?

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Ja pier.... byli znajomi u nas, ale zakonczylo sie to tak, ze tz poszedl z mezem mojej kolezanki z psem a my zostalysmy, byli z 1,5h z psem ona sie wkurzyla i go wziela do domu a moj tz stal jeszcze z innymi kolegami i psami i wrocil kompletnie pijany cala lazienke mam zarzygana jak tylko probowalam wejsc do niej to mi sie cofalo i co ja mam zrobic Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji przy dziecku tym bvardziej. Jestem taka zla najgorsze hest to, ze on sobie teraz spi smacznie a ja sie musze meczyc
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 23:02   #1510
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Ale Ci dobrze zrobili!!!! Zazdroszcze zbana cala jestes i w domu lezysz.

Roztrzepaniec
jak sie czujesz?

---------- Dopisano o 23:55 ---------- Poprzedni post napisano o 23:21 ----------

Ja pier.... byli znajomi u nas, ale zakonczylo sie to tak, ze tz poszedl z mezem mojej kolezanki z psem a my zostalysmy, byli z 1,5h z psem ona sie wkurzyla i go wziela do domu a moj tz stal jeszcze z innymi kolegami i psami i wrocil kompletnie pijany cala lazienke mam zarzygana jak tylko probowalam wejsc do niej to mi sie cofalo i co ja mam zrobic Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji przy dziecku tym bvardziej. Jestem taka zla najgorsze hest to, ze on sobie teraz spi smacznie a ja sie musze meczyc
Kurde ja bym chyba zostawiła to wszystko i czekała aż sam rano to posprząta... Albo jakbym wytrzymać nie mogła to dokładnie bym sfotografowała miejsce "zbrodni" i pokazała mu następnego dnia.. i nie miałby co liczyć na chuchanie i dmuchanie bo go główka boli..
Tylko się nie denerwuj bo nic to ci nie da, jutro się wyładujesz na nim teraz to nawet sensu by nie miało bo i tak by nie pamiętał pewnie.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 23:11   #1511
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Kurde ja bym chyba zostawiła to wszystko i czekała aż sam rano to posprząta... Albo jakbym wytrzymać nie mogła to dokładnie bym sfotografowała miejsce "zbrodni" i pokazała mu następnego dnia.. i nie miałby co liczyć na chuchanie i dmuchanie bo go główka boli..
Tylko się nie denerwuj bo nic to ci nie da, jutro się wyładujesz na nim teraz to nawet sensu by nie miało bo i tak by nie pamiętał pewnie.
Siala proste, ze tak zrobie ja w zyciu nie dalabym rady tego posprzatac bo sam zapach mnie odrzuca i ledwo sie powstrzymalam, nie umiem posprzatac nawet nie to, ze nie chce. Zdjecia juzz mu chcialam cykac jak probowal wyjsc przez zamkniete drzwi , ale aparat rozladowany akurat Najgorsze jest to, ze ja nie chce aby sie to powtorzylo jak bedzie dzidzi a on plus alkohol rowna sie tragedia, ja czasami sie boje ze znajomymi spotkac bo wiem, ze bedzie pil i nie wiem co wymysli, juz kilka razy zwial mi z kluczami np, albo probowal wysiasc z pedzacego auta Pozniej jest cisza po awanturze umoralnianiu, ale jak widac to nie pomaga bo dzis znow to sie powtorzylo
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-22, 23:19   #1512
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Siala proste, ze tak zrobie ja w zyciu nie dalabym rady tego posprzatac bo sam zapach mnie odrzuca i ledwo sie powstrzymalam, nie umiem posprzatac nawet nie to, ze nie chce. Zdjecia juzz mu chcialam cykac jak probowal wyjsc przez zamkniete drzwi , ale aparat rozladowany akurat Najgorsze jest to, ze ja nie chce aby sie to powtorzylo jak bedzie dzidzi a on plus alkohol rowna sie tragedia, ja czasami sie boje ze znajomymi spotkac bo wiem, ze bedzie pil i nie wiem co wymysli, juz kilka razy zwial mi z kluczami np, albo probowal wysiasc z pedzacego auta Pozniej jest cisza po awanturze umoralnianiu, ale jak widac to nie pomaga bo dzis znow to sie powtorzylo
Kochana ja znam to. Z tym, że mój to rozwala wszystko w domu i strach, ze i ja w pałę czymś zbiorę bo on nie patrzy co robi. Wstępuje w niego jakby inny człowiek. Ja się nawet boję odwiedzin u rodzinki typu imieniny.. on nie umie przestać picw odpowiednim momencie, gdyby nie awantury, prośby i groźby to by pił do upadłego. Ostatnio przecież tak się pokłóciliśmy bo wypił w pracy! kilka kieliszków (nawet nie był pijany ale chodziło o to, ze ja jestem w domu, w ciąży i co jakbym zaczeła rodzić lub cokolwiek zaczęłoby mi się dziać?!) wypił bo laska "Bogdana się puściła" no i trza było Bogdana pocieszyć... no to zapytałam czy ja mam iść się teraz z Bogdanem puścić żeby był pocieszony bardziej... no i awantura na 100fajerek. Doszło do tego ze rzuciłam obrączką i pierścionkiem zaręczynowym i zaczęłam pakować torby oznajmiając, że wynoszę się do rodziców i że wrócę jak zmądrzeje... suma sumarum nigdzie nie poszłam ale było duuużo krzyku, płaczu, pustych (jak zawsze) jego obietnic.
Następnego dnia wparował z bukietem kwiatów i przepraszał na kolanach, obiecał, że się zmieni, że nie będzie wcale pił i w kalendarzu zaznacza krzyżykiem dni w jakie nie pił nic.
Ehh ja i tak wiem, że to potrwa góra 2 tygodnie jeszcze no ale cóż.. lepsze to niż nic i jakby znowu miał wracać co 2 dni "cyknięty"
Postaw mu dobro dziecka na pierwszym miejscu i Twój stan. nic nie moze być ważniejsze, żaden "Bogdan"
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 23:29   #1513
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Siala tak jak piszesz po akcji jest zazwyczaj troche spokoju, ale to wraca i juz sama nie wiem co mam robic, kocham go, ale jak zaczyna pic to pije na umor nie potrafi przestac zazwyczaj a wiadomo tak jak pisze glupie imieniny w rodzinie sie koncza zle Najgorsze jest to, ze jak mu zabraniam to mowi, ze nie jest pantoflarzem a to nie o to chodzi czasem wydaje mi sie, ze do niego nie dociera zastanawiam sie czy on w ogole sobie zdaje sprawe z tego co robi? Czy dopiero sobie zda jak go zostawie no bo nie wiem co jeszcze moge wymyslic, czasem mi sie wydaje, ze byloby mi lepiej, ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie, ze go nie ma
Tez juz bylo duzo bukietow i ultimatum, ale co mi po nich jak to wraca, on po prostu nie powinien pic niestety.
__________________
Maja

Maciuś

Edytowane przez niezawsze
Czas edycji: 2010-05-22 o 23:33
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-22, 23:44   #1514
Siala_Bala
Zakorzenienie
 
Avatar Siala_Bala
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Będzin
Wiadomości: 4 683
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Siala tak jak piszesz po akcji jest zazwyczaj troche spokoju, ale to wraca i juz sama nie wiem co mam robic, kocham go, ale jak zaczyna pic to pije na umor nie potrafi przestac zazwyczaj a wiadomo tak jak pisze glupie imieniny w rodzinie sie koncza zle Najgorsze jest to, ze jak mu zabraniam to mowi, ze nie jest pantoflarzem a to nie o to chodzi czasem wydaje mi sie, ze do niego nie dociera zastanawiam sie czy on w ogole sobie zdaje sprawe z tego co robi? Czy dopiero sobie zda jak go zostawie no bo nie wiem co jeszcze moge wymyslic, czasem mi sie wydaje, ze byloby mi lepiej, ale z drugiej strony nie wyobrazam sobie, ze go nie ma
Tez juz bylo duzo bukietow i ultimatum, ale co mi po nich jak to wraca, on po prostu nie powinien pic niestety.
Widzę, ze mamy identyczny problem.
Jak prosiłam by mój nie pił to mi powiedział, że nie mam takiej siły by mu zabronić. I zaczyna zazwyczaj wygarnianie mi, że z kolegami się nie widuje, że koledzy o nim zapominają już, że jest uwiązany w domu... tyle, że już nie bierze pod uwagę tego, że ja mu nigdy nie broniłam spotkań w męskim gronie... tylko ZAWSZE kończyło się to tak samo, wracał nawalony jak bizon, no to w końcu mu zabroniłam bo z góry było wiadomo jak się to skończy. I nie przegadasz mu, że to z tego powodu, że gdyby wracał normalny to by żadnych zakazów nie było.
Na trzeźwo znowu mówi, że on ma w nosie kolegów, że ma mnie, że woli w domku posiedzieć i obejrzeć ze mną film niż gdzieś się szwendać..
A ja z chęcią bym się z nim "poszwendała" z jego znajomymi bo koleżanek nie mam i kiszę się sama w domu całymi dniami.. ale sorry, nie odpowiada mi przesiadywanie w pijackim gronie, gdzie w ruch wchodzą nie tylko alkoholowe używki.

Ostatnio wyrzuciłam mu, że jest taki samiutki jak jego brat i żeby się nie zdiwił jak skończy tak samo.
Żona jego brata wywaliła go z domu, mają małe dziecko a ten "łajdak" raz jedzie do dziecka a reszte tygodnia szlaja się i chla. Mieszka u babci co ich wychowywała, jest darmozjadem.. babci wkręca, że spłaca ponad 1000zł pożyczkę i że żonie daje 700zł i jest bez kasy.... a jego żona mi powiedziała, że pożyczki nie płaci, ze był u niej komornik już, że daje jej z łaską 500zł a zarabia 2500zł! Całą kasę przepierdziela z kolegami bo babci nie daje ani grosza na utrzymanie własne. Babcia go karmi, ubiera itd.

A z rozmów z jego żoną wiem, że zaczynało się tak samo jak u nas, i Aśka mówiła mi bym bardzo pilnowała swojego Damiana bo jeśli popuszczę to będzie tak samo.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/82down155vemfnqi.png
"I Panie Boże spraw żeby te wszystkie kilogramy poszły mi w cycki..."

Wzrost 175cm. Start: 90,2
Plan minimum: 70
Satysfakcja maksymalna: 61,4(max wg Dukana choć nie Dukam)

Obecnie: 74,2kg
Siala_Bala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 06:58   #1515
karolcia228
Zakorzenienie
 
Avatar karolcia228
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: ŚWINOUJŚCIE
Wiadomości: 5 024
GG do karolcia228 Send a message via Skype™ to karolcia228
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Witajcie, dzis u mnie nawet ladna pogoda
Pije kawusie i jem mamusi serniczka
Co do szalenstw ostanio i na glodzie bylo i po jedzonku
Wczoraj kupilismy w Netto piekny obrazek z puchatkiem nad lozeczko
Co do promocji do w Lidlu tez sa promocje rzeczy dla dzieci
Zaraz pojdziemy z TZ zakladac centralny zamek a po tem moze gdzies pojdziemy sobie
__________________
______Karolinka i Iruś______
Nasz ślub-08.09.2007
...Anastazja-ur.07.07.2010....
...Nasz Aniołek...20.08.2009...

http://s6.suwaczek.com/20070908640517.png

http://www.suwaczki.com/tickers/bl9cuay3rd5gps6p.png
karolcia228 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 08:29   #1516
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cześć Dziewczyny!
Ja dziś wstałam skoro świt, obudziłam się o 6 i nie mogłam zasnąć... Pogoda ładna, świeci słoneczko, śpiewają ptaszki, a ja się czuję do kitu... w ogóle to lepiej się czułam kiedy padał deszcz... a teraz bolą mnie nogi i jestem cały czas senna, a w dodatku marudzę... heh a miałam się w czerwcu brać za pranie i prasowanie ciuszków i pieluszków... a dam radę.
Dół mnie trochę łapie, najczęściej tak mam w weekend, ale od poniedziałku wracam na wyższe obroty jutro wizyta u psychologa, później ploteczki, na koniec wizyta u adwokata... a od wtorku SR więc czasu na głupie myśli też nie będzie
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 08:44   #1517
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość

Ja pier.... byli znajomi u nas, ale zakonczylo sie to tak, ze tz poszedl z mezem mojej kolezanki z psem a my zostalysmy, byli z 1,5h z psem ona sie wkurzyla i go wziela do domu a moj tz stal jeszcze z innymi kolegami i psami i wrocil kompletnie pijany cala lazienke mam zarzygana jak tylko probowalam wejsc do niej to mi sie cofalo i co ja mam zrobic Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji przy dziecku tym bvardziej. Jestem taka zla najgorsze hest to, ze on sobie teraz spi smacznie a ja sie musze meczyc
Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Siala proste, ze tak zrobie ja w zyciu nie dalabym rady tego posprzatac bo sam zapach mnie odrzuca i ledwo sie powstrzymalam, nie umiem posprzatac nawet nie to, ze nie chce. Zdjecia juzz mu chcialam cykac jak probowal wyjsc przez zamkniete drzwi , ale aparat rozladowany akurat Najgorsze jest to, ze ja nie chce aby sie to powtorzylo jak bedzie dzidzi a on plus alkohol rowna sie tragedia, ja czasami sie boje ze znajomymi spotkac bo wiem, ze bedzie pil i nie wiem co wymysli, juz kilka razy zwial mi z kluczami np, albo probowal wysiasc z pedzacego auta Pozniej jest cisza po awanturze umoralnianiu, ale jak widac to nie pomaga bo dzis znow to sie powtorzylo
biedna wspolczuje ci. ja bym tez nie weszla ale jak tu nie zrobic siusiu do rana? albo i dluzej bo moj jak przesadzil to i do 14 potrafi spac. tez wiecznie byly wojny i strach ze on za duzo wypije a ja nie dam rady zawlec go do domu. potem pol nocy w lazience ale na szczescie odkad jestem w ciazy wszystko sie zmienilo i damian pyta czy moze napic sie piwko albo cos mocniejszego. a teraz po szpitalu to juz wogole bo wie ze w kazdej chwili cos moze zaczac sie dziac i co wtedy
moze sprobuj tak jakos przetlumaczyc TZ ze musisz miec pewnosc ze w razie gdyby sie cos dzialo to on pomoze tobie i dzidzi. jest ojcem i odpowiada juz nie tylko za swoj tylek.

---------- Dopisano o 09:44 ---------- Poprzedni post napisano o 09:33 ----------

ja juz wszamalam sniadanko i moj pyszny sernik z truskawkami o i wlasnie mi sie przypomnialo ze musze miesko na obiada wyciagnac z zamrazarki
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 08:56   #1518
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Lazienka posprzatana. On nadal pijany i mowi, ze to moja wina, ze pije i zaczal mi wygarniac, ze przed ciaza tez pilam a teraz taka swieta niby jestem, nie ma co z nim teraz rozmawiac bo nie dotrze. Powiedzialam mu tylko, ze to nie jest przyklad, ze kiedys tez pilam, bo kiedys sie bawilam lalkami barbie to nie znaczy, ze teraz tez mam sie bawic Najgorsze jest to, ze on wypiera to z siebie i probuje wine na mnie zrzucic a jego rodzice maja to w d... i tylko mama jego na wspanialy pomysl wpadla aby wrocil do domu do niej bo ona w Wawie sie tak rozpil i zly wplyw ma Wawa na niego
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 09:10   #1519
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Część mamusie ale w ten weekend pustki na wątku, ja dzisiaj z M pospaliśmy do 8.40, normalnie szaleństwo
niezawsze bardzo Ci współczuję, mój M też nie stroni od alkoholu tzn. nie pije regularnie, ale abstynentem też nie jest, tylko, że on jak wypije to nie ma zazwyczaj żadnych rewolucji a na drugi dzień wstaje, jakby nigdy nic, rzadko boli go głowa i ma kaca, umiar w piciu ma ale za to po alkoholu włącza mu się szwędacz wiec wolę jak już pije to tak żeby już siły nie miał bo wtedy do domu ciągnie zazwyczaj wtedy kiedy ja się dobrze zaczynam bawić i nie chce mi sie wracać
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png

Edytowane przez Misiulka1
Czas edycji: 2010-05-23 o 09:16
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2010-05-23, 09:15   #1520
marta_d1
Zakorzenienie
 
Avatar marta_d1
 
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 881
GG do marta_d1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cześć dziewczynki! W koncu mogę siąść przed kompem. Co wczoraj próbowałam to sie nowo burza zaczynała. Dziś nad ranem też lało i błyskało sie cholernie. Teraz póki co słonko się przebija.

Vette cieszę sie, że jestes w domku, może w ogóle nie będziesz musiała wrócić do szpitala. Tylko teraz leż, a nie goń do pracy

roztrzepaniec jak się czujesz?

Mój mały coś ostatnio nie szaleje. Martwiłam się, ale czuje go i czasem mnie łaskawie kopnie, ale nie wariuje tak jak kiedyś.

Chłopak przyjaciółki przywiózł nam wózek- gondolę. Jak mi sie spodoba to go zostawie, a potem kupię porządną, rozkładaną spacerówkę. Od znajomych dostaliśmy wanienkę i dadzą nam przewijak. Tak więc prawie wszystko już mam oprócz fotelika, kosmetyków i większej ilości pieluch terowych.
Chyba powolutku zaczną pakować torbę do szpitala.
__________________
Franiu
Antoś
marta_d1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 09:26   #1521
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Zdjęcie z wczorajszego usg niestety jakość niezbyt dobra bo zdjęcie , zdjęciu robione aparatem (objaśnienie: mała śpi, to jest jej buzia, na policzku rączka), i w ciągu miesiąca przytyłam 2kg czyli wsumie 5kg na plusie ważę 58kg.
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 09:28   #1522
alutka78
Rozeznanie
 
Avatar alutka78
 
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: dolnyśląsk
Wiadomości: 951
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
No przeciez kobieta, ktora karmi piersia nie moze jesc wszystkiego bo dzidzi przewod pokarmowy jest na niektore rzeczy zbyt mlody i moze miec uczulenie i do tych prodoktow naleza min. truskawki chyba sa najbardziej allergenne, tak samo jak smazonego na poczatku nie mozna tylko generalnie gotowane, ja jeszcze sie w to nie zaglebialam dokladnie, ale o truskawkach sie mowi wszedzie.
Tak, ktora karmi piersia nie moze jesc truskawek. Natomiast nie wiem nic na temat szkodliwosc jedzenia truskawek w ciazy.
Truskawki sa juz w czerwcu, a ja mam termin na sierpien.
Wlasnie o to mi chodzilo.
__________________
25.02.1997 24.12.2006
20.06.200910.08.2010http://www.suwaczki.com/tickers/km5stv734rjke2qp.png
alutka78 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 09:39   #1523
aniaa22
Zakorzenienie
 
Avatar aniaa22
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: TOP/GD
Wiadomości: 5 948
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Lazienka posprzatana. On nadal pijany i mowi, ze to moja wina, ze pije i zaczal mi wygarniac, ze przed ciaza tez pilam a teraz taka swieta niby jestem, nie ma co z nim teraz rozmawiac bo nie dotrze. Powiedzialam mu tylko, ze to nie jest przyklad, ze kiedys tez pilam, bo kiedys sie bawilam lalkami barbie to nie znaczy, ze teraz tez mam sie bawic Najgorsze jest to, ze on wypiera to z siebie i probuje wine na mnie zrzucic a jego rodzice maja to w d... i tylko mama jego na wspanialy pomysl wpadla aby wrocil do domu do niej bo ona w Wawie sie tak rozpil i zly wplyw ma Wawa na niego
jejku myslalam ze wstanie i bedzie skruszony a on jeszcze twierdzi ze to twoja wina glupek z niego. a tesciowa tez dobra. ona wogole to ma swietne pomysly jak nie z psem to teraz to. ile twoj TZ ma lat?

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Zdjęcie z wczorajszego usg niestety jakość niezbyt dobra bo zdjęcie , zdjęciu robione aparatem (objaśnienie: mała śpi, to jest jej buzia, na policzku rączka), i w ciągu miesiąca przytyłam 2kg czyli wsumie 5kg na plusie ważę 58kg.
piekniocha a 5 kg to przeciez nieduzo

Edytowane przez aniaa22
Czas edycji: 2010-05-23 o 09:40
aniaa22 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 09:44   #1524
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Niezawsze współczuje sytuacji z Tż, to tylko niepotrzebny stres dla Ciebie i dziecka.
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i Tż nie będzie Cię zostawiał z Maleństwem i wychodził na takie spacerki...

Ciekawe co u Olakola bo ona z Wrocławia jest, dobrze pamiętam?
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 09:46   #1525
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Aniu 5kg tak wiem, że to nie dużo, ale ja nigdy tak dużo nie ważyłam i to taki normalnie tylko szok termiczny
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 10:09   #1526
ola_k11
Zadomowienie
 
Avatar ola_k11
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 1 845
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Wspolczuje dziewczyny z tymi kopniakami, mi one nie przeszkadzaja co najwyzej laskocza albo zaskocza, ale nigdy mnie nie bolaly i oby tak zostalo. Czkawka tylko jak ju wczesniej pisalam jest niefajna bo irytujaca
ja nie czuję juz takich mocnych kopniaków tylko raczej przewalanie się

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
No przeciez kobieta, ktora karmi piersia nie moze jesc wszystkiego bo dzidzi przewod pokarmowy jest na niektore rzeczy zbyt mlody i moze miec uczulenie i do tych prodoktow naleza min. truskawki chyba sa najbardziej allergenne, tak samo jak smazonego na poczatku nie mozna tylko generalnie gotowane, ja jeszcze sie w to nie zaglebialam dokladnie, ale o truskawkach sie mowi wszedzie.
Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
I orzechy i milion rzeczy, których teoretycznie nie powinnyśmy jeśc w trakcie karmienia piersią..
Nie ma co przesadzać bo się w końcu będziemy żywić kleikiem i gotowaną marchewką.
Skoro w ciąży jemy to co jemy to dziecko zna te smaki i jest do nich przyzwyczajone. Dlatego po porodzie też będe jadła to samo co teraz. Może nie zacznę od schaboszczaka z brokułami, ziemniakami i mizerią z pomidorów i ogórków w śmietania a na deser truskawy z orzechami i bitą smietaną.... ale bez paniki Dopiero jak dziecku się coś będzie działo to będę myśleć od czego. Nie ma co się ograniczać drastycznie skoro równie dobrze może się nie dziać nic złego.
ja nie wiem co do końca o tym mysleć...
szwagierka jak karmiła jadła tylko chudziutką szyneczkę (okrojoną z tłuszczu), pieczywo bez skórki, mięsko gotowane, zupki bez przypraw :/ jej synek jest zdrowy ale a to zlapał zapalenie płuc i wylądował w szpitalu a to oskrzela miał zainfekowane, nie wiem zastanawiam się czy to nie ma związku z takim odżywianiem się matki.
moja siostra je wszystko!!!dosłownie, mieszka we włoszech i je wszystko, tłuste grille, makarony z różnymi sosami, lazanię, smażone też je. córcia jest zdrowa, śliczna i ani razu nie chorowała, raz tylko miała lekki katarek.
Dlatego wydaje mi się, że nei należy przesadzać z tym wszystkim i tak jak gdzieś później napisała siala, jak się zje dwie czereśnie to nic złego się nie stanie.

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość

No umowe na prywatna polozna, ja zaczynam rodzic dzwonie do niej ona przyjezdza do szpitala i jest tylko moja i juz.
w jakim szpitalu planujesz rodzić? jesli możesz to napisz jaki to koszt, bo moja koleżanka mówila, że płaciła 1000zł.
ps. niezawsze z tą wyłącznością położnej to podobno różnie bywa, moja koleżanka miała wykupioną i akurat wypadł jej dyżur, dlatego położna nie mogla być cały czas przy niej tylko musiała dbać o inne rodzące też.



A my zaczęliśmy wczoraj SR pierwsze zajęcia takie wprowadzające ale było sympatycznie dziś znów powtórka

hd ja niestety nie dam rady dotrzeć na jutrzejsze spotkanie, dopiero we czwartek lub piątek bym mogła...

Edytowane przez ola_k11
Czas edycji: 2010-05-23 o 10:11
ola_k11 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 10:17   #1527
niezawsze
Zakorzenienie
 
Avatar niezawsze
 
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 5 991
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Zdjęcie z wczorajszego usg niestety jakość niezbyt dobra bo zdjęcie , zdjęciu robione aparatem (objaśnienie: mała śpi, to jest jej buzia, na policzku rączka), i w ciągu miesiąca przytyłam 2kg czyli wsumie 5kg na plusie ważę 58kg.
Sliczna buziulka i jakie pucusie juz ma Prosze Cie to bardzo malo a po porodzie nie bedzie sladu kilogramow, ja tez nigdy nie wazylam tyle ile teraz to normalne

Cytat:
Napisane przez alutka78 Pokaż wiadomość
Tak, ktora karmi piersia nie moze jesc truskawek. Natomiast nie wiem nic na temat szkodliwosc jedzenia truskawek w ciazy.
Truskawki sa juz w czerwcu, a ja mam termin na sierpien.
Wlasnie o to mi chodzilo.
Hehe to sie dogadalysmy.

Cytat:
Napisane przez aniaa22 Pokaż wiadomość
jejku myslalam ze wstanie i bedzie skruszony a on jeszcze twierdzi ze to twoja wina glupek z niego. a tesciowa tez dobra. ona wogole to ma swietne pomysly jak nie z psem to teraz to. ile twoj TZ ma lat?
26 ma. No wlasnie on jest jeszcze pod wplywem alko i wtedy nigdy nie jest skruszony tylko w tym pustym jego lbie sie rodzi bunt i mysl, ze go ograniczam a przeciez weekend byl!!!!! i zawsze ja tez pilam jak byl weekend to co ja chce od niego Wytrzezwieje to i tak sie wyprze bo on nie umie sie przyznac :/
Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Niezawsze współczuje sytuacji z Tż, to tylko niepotrzebny stres dla Ciebie i dziecka.
Mam nadzieję, że wszystko dobrze się ułoży i Tż nie będzie Cię zostawiał z Maleństwem i wychodził na takie spacerki...

Ciekawe co u Olakola bo ona z Wrocławia jest, dobrze pamiętam?
Jak mala juz bedzie a on zrobi cos takiego to nie wejdzie do domu i juz ja sie z nim uzerac nie bede, kiedys jak wyszedl "na papierosa" i wrocil kompletnie pijany to przez 2 dni nie wszedl do domu. To moje mieszkanie na szczescie wiec jak mu sie nie podoba abstynencja to moze sobie isc gdzie indziej, na pewno nie chce by moje dziecko bylo swiadkiem zarzyganego tatusia do tego nigdy nie dopuszcze chocbym miala jesc suchy chleb i byc sama do konca zycia.
Najgorsze jest to, ze on na trzezwo jest totalnie inny i robi wszystko doslownie to alkohol robi swoje

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:09 ----------

Cytat:
Napisane przez ola_k11 Pokaż wiadomość
j

w jakim szpitalu planujesz rodzić? jesli możesz to napisz jaki to koszt, bo moja koleżanka mówila, że płaciła 1000zł.
ps. niezawsze z tą wyłącznością położnej to podobno różnie bywa, moja koleżanka miała wykupioną i akurat wypadł jej dyżur, dlatego położna nie mogla być cały czas przy niej tylko musiała dbać o inne rodzące też.
No w takiej sytuacji nie powinna placic!!! Na umowie u mnie jest napisane, ze jesli polozna ma dyzur lub jest po dyzurze(nie moga iles tam pod rzad pracowac) to ma przedstawic zastepstwo( ja juz mam swoje typy na zastepstwo) nawet jesli by wypadla mi cesarka to tez nic nie place. Polozna powinna byc do dyspozycji jednej rodzacej za to sie placi jakby byla z dyzuru to by sie nic nie placilo.
Ja chce na Madalinskiego rodzic 1500zl to kosztuje. Inflancka jest moim zapasem bo polozna prywanta nie gwarantuje przyjecia do szpitala tylko http://szpitalmadalinskiego.pl/porta...a-poloznej.pdf tu masz info.
__________________
Maja

Maciuś
niezawsze jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 10:52   #1528
kashha
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Kraków/Chicago
Wiadomości: 1 510
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Szok niezawsze z tą Twoją sytuacją, jasne, że jest plus że to Twoje mieszkanie, ale ogólnie nie do pozazdroszczenia.
Czasem mi się wydaje, że macie lepszą sytuację, bo macie partnerów, ale czasem uważam, że jest mi lepiej samej, bo jak miałabym jeszcze myśleć o chłopie i się z nim użerać to wolę być sama z Maluszkiem...
__________________
Wojtuś

Poczęcie dziecka to cud, przed którym człowiek milknie, chyli czoła i klęka...:
kashha jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 11:00   #1529
Misiulka1
Zadomowienie
 
Avatar Misiulka1
 
Zarejestrowany: 2009-03
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Wiadomości: 1 579
GG do Misiulka1
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

niezawsze , co to Twojego M to na pocieszenie Ci powiem, ze mój ma prawie 30 a rozum jak u 15-latka
__________________
http://www.suwaczki.com/tickers/ug37df9h12fl2n2e.png

29tc - 1230g
33tc - 1919g
37tc - 2538g
40t3d - 3440g, 54cm

http://www.suwaczki.com/tickers/xnw4pc0z1lc1asm8.png
Misiulka1 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2010-05-23, 11:03   #1530
pilotka f16
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-02
Wiadomości: 520
Dot.: Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Nie wiem o promocji, do kiedy.
Promocja jest na pewno na chusteczki a pieluszki Dada to ja kupiłam w cenie 28zł bez żadnych promocji, taką cenę mają zawsze
moze dzis zajade i zobacze
i moze jakas gazetke beda mieli to wezme i jak cos ciekawego bedzie to dam znac

Cytat:
Napisane przez dzidziadziumdzia Pokaż wiadomość
Ech...wykasowało się.
No to jeszcze raz. Tak mam.
Jeśli chodzi o wielkość, to pampersy są malutkie, cieniutkie i mają krótszy wewnętrzny wkład- w ogóle nie podchodzi pod pupcię dziecka.
Dada są większe i mają pełen wkład. Od brzuszka, po plecki.
Huggies podobnie.
Jeśli chodzi o miękkość, to oczywiście najdelikatniejsze są pampersy, ale mam wrażenie, że będą szybko przeciekać. Huggies są wręcz szorstkie. Dada ok, bez plusów i minusów.
Gumka w Huggiesach jest okropnie ciasna- od razu przypominają za ciasną koronkę w majtkach!!! Nie będę ryzykować odparzeń między nóżkami. Bardzo duży minus.
Gdyby nie bardzo cieniutki wkład i krótki, to wygrałyby u mnie pampersy. Ale przez to chyba Dada są pierwsze, pampersy drugie, Huggies trzecie. A- no i Huggies są jakieś nieporównywalnie małe- a wszystkie w tym samym rozmiarze.
oo widzisz! ale wszystkie kolezanki mi mowia, ze huggies to porazka - ze juz Lidl robi lepsze pieluszki niz Huggies
aa i ponoc z Belli tez sa kiepskie pieluszki
porownam te Dada i Pampersy no i moze Lidlowskie i zobaczymy
choc w sumie noworodka mam plan trzymac i tak w pampersie dopiero jak podrosnie to eksperymentowac

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość

[/COLOR]Ja pier.... byli znajomi u nas, ale zakonczylo sie to tak, ze tz poszedl z mezem mojej kolezanki z psem a my zostalysmy, byli z 1,5h z psem ona sie wkurzyla i go wziela do domu a moj tz stal jeszcze z innymi kolegami i psami i wrocil kompletnie pijany cala lazienke mam zarzygana jak tylko probowalam wejsc do niej to mi sie cofalo i co ja mam zrobic Nie wyobrazam sobie takiej sytuacji przy dziecku tym bvardziej. Jestem taka zla najgorsze hest to, ze on sobie teraz spi smacznie a ja sie musze meczyc
echh no nie wiem co Ci poradzic bo jesli on nie zrozumie i sam nie zmadrzeje to chocbys na glowie stawala i Bog wie jakie awantury robila to nic to nie da...
faceci czasem sa jak dzieci

Cytat:
Napisane przez Siala_Bala Pokaż wiadomość
Kochana ja znam to. Z tym, że mój to rozwala wszystko w domu i strach, ze i ja w pałę czymś zbiorę bo on nie patrzy co robi. Wstępuje w niego jakby inny człowiek. Ja się nawet boję odwiedzin u rodzinki typu imieniny.. on nie umie przestać picw odpowiednim momencie, gdyby nie awantury, prośby i groźby to by pił do upadłego. Ostatnio przecież tak się pokłóciliśmy bo wypił w pracy! kilka kieliszków (nawet nie był pijany ale chodziło o to, ze ja jestem w domu, w ciąży i co jakbym zaczeła rodzić lub cokolwiek zaczęłoby mi się dziać?!) wypił bo laska "Bogdana się puściła" no i trza było Bogdana pocieszyć... no to zapytałam czy ja mam iść się teraz z Bogdanem puścić żeby był pocieszony bardziej... no i awantura na 100fajerek. Doszło do tego ze rzuciłam obrączką i pierścionkiem zaręczynowym i zaczęłam pakować torby oznajmiając, że wynoszę się do rodziców i że wrócę jak zmądrzeje... suma sumarum nigdzie nie poszłam ale było duuużo krzyku, płaczu, pustych (jak zawsze) jego obietnic.
Następnego dnia wparował z bukietem kwiatów i przepraszał na kolanach, obiecał, że się zmieni, że nie będzie wcale pił i w kalendarzu zaznacza krzyżykiem dni w jakie nie pił nic.
Ehh ja i tak wiem, że to potrwa góra 2 tygodnie jeszcze no ale cóż.. lepsze to niż nic i jakby znowu miał wracać co 2 dni "cyknięty"
Postaw mu dobro dziecka na pierwszym miejscu i Twój stan. nic nie moze być ważniejsze, żaden "Bogdan"
Siala Ty jestes dzielna dziewczyna wiec musisz byc twarda..
ale tak prawde mowiac, to strasznie przykre, gdy kobieta musi byc i szyja i glowa w rodzinie i trzymac sie i meza caly czas na bacznosci zeby glupoty nie zrobil

Cytat:
Napisane przez kashha Pokaż wiadomość
Cześć Dziewczyny!
Ja dziś wstałam skoro świt, obudziłam się o 6 i nie mogłam zasnąć... Pogoda ładna, świeci słoneczko, śpiewają ptaszki, a ja się czuję do kitu... w ogóle to lepiej się czułam kiedy padał deszcz... a teraz bolą mnie nogi i jestem cały czas senna, a w dodatku marudzę... heh a miałam się w czerwcu brać za pranie i prasowanie ciuszków i pieluszków... a dam radę.
Dół mnie trochę łapie, najczęściej tak mam w weekend, ale od poniedziałku wracam na wyższe obroty jutro wizyta u psychologa, później ploteczki, na koniec wizyta u adwokata... a od wtorku SR więc czasu na głupie myśli też nie będzie
niech Cie dol nie lapie
ja tez zbieram sie za pranie ciuszkow i zbieram i zabrac nie moge hehe
jak czytam ze dziewczyny maja termin po mnie juz wszystko maja poprane to troche zaczynam sie bac
zaplanuj sobie to pranie i prasowanie bo widze ze w tygodniu sporo pracy Cie czeka

Cytat:
Napisane przez niezawsze Pokaż wiadomość
Lazienka posprzatana. On nadal pijany i mowi, ze to moja wina, ze pije i zaczal mi wygarniac, ze przed ciaza tez pilam a teraz taka swieta niby jestem, nie ma co z nim teraz rozmawiac bo nie dotrze. Powiedzialam mu tylko, ze to nie jest przyklad, ze kiedys tez pilam, bo kiedys sie bawilam lalkami barbie to nie znaczy, ze teraz tez mam sie bawic Najgorsze jest to, ze on wypiera to z siebie i probuje wine na mnie zrzucic a jego rodzice maja to w d... i tylko mama jego na wspanialy pomysl wpadla aby wrocil do domu do niej bo ona w Wawie sie tak rozpil i zly wplyw ma Wawa na niego
boszzz najgorsze jest jak facet wie, ze zle zrobil a probuje zwalac wine na nas :/
a mamuska tez niezla ghhh

Cytat:
Napisane przez Misiulka1 Pokaż wiadomość
Zdjęcie z wczorajszego usg niestety jakość niezbyt dobra bo zdjęcie , zdjęciu robione aparatem (objaśnienie: mała śpi, to jest jej buzia, na policzku rączka), i w ciągu miesiąca przytyłam 2kg czyli wsumie 5kg na plusie ważę 58kg.
ale fajna niuna
kobieto 58 kg w ciazy! ile Ty masz wzrostu??
ja tyle nawet przed ciaza nie wazylam - moja waga przed z ktora sie czulam najlepiej to 59kg
ale ja mam 178 cm wzrostu hehe

Cytat:
Napisane przez alutka78 Pokaż wiadomość
Tak, ktora karmi piersia nie moze jesc truskawek. Natomiast nie wiem nic na temat szkodliwosc jedzenia truskawek w ciazy.
Truskawki sa juz w czerwcu, a ja mam termin na sierpien.
Wlasnie o to mi chodzilo.
spokojnie i z rozsadkiem i bedzie dobrze
nam polozna w SR mowila ze karmiac mozna nawet jesc czosnek i cebule, pod warunkiem ze jadlo sie ich sporo ich w ciazy i dziecko zna ten smak z brzuszka
no i wszystko wprowadzac pojedynczo
najpierw ostra dietka i co 2-3 dni wprowadzac nowy produkt do menu jesli nie zaszkodzi i nie bedzie kolek i wysypek to nastepny za 2 dni
pilotka f16 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:25.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.