Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[Afaa]

Więc, jestem juz ok 2 miesiace po odstawieniu Novynette/Mercilon (to to samo) po 2 latach brania i może złożę raport:
1. pierwszy okres dostałam po 32 dniach, czyli w zasadzie ok, taki cykl mialam przed braniem tabletek, zobaczymy jak bedzie z nastepnym.

2. co do innych skutkow ubocznych to az jestem zdziwiona bo ich wlasciwie nie ma..:
- nie przytyłam
- nie schudłam
- nie mam wysypu pryszczy, ale cera kiepska jak zawsze
- włosy póki co nie wypadają, a nawet sa gestsze mi sie wydaje..
- co do nastroju to prawie taki sam jak przy tabletkach, no moze troche lepszy

3. LIBIDO WZROSŁO. z czego sie ciesze bo taki byl powod odstawienia

poki co tak to wyglada, mam nadzieje ze wciaz bedzie tak spoczko, bo nie kontaktowalam sie z lekarzem co do odstawienia, ale i tak pewnie bede musiala isc na jakas kontrole. no.

[sauatka]

ja dziś 30dc, mam nadzieję, że do jutra się coś rozkręci bo jak się przedłuży to znów będę zabijać

[sailormaary]

Napisane przez Afaa

Więc, jestem juz ok 2 miesiace po odstawieniu Novynette/Mercilon (to to samo) po 2 latach brania i może złożę raport:
1. pierwszy okres dostałam po 32 dniach, czyli w zasadzie ok, taki cykl mialam przed braniem tabletek, zobaczymy jak bedzie z nastepnym.

2. co do innych skutkow ubocznych to az jestem zdziwiona bo ich wlasciwie nie ma..:
- nie przytyłam
- nie schudłam
- nie mam wysypu pryszczy, ale cera kiepska jak zawsze
- włosy póki co nie wypadają, a nawet sa gestsze mi sie wydaje..
- co do nastroju to prawie taki sam jak przy tabletkach, no moze troche lepszy

3. LIBIDO WZROSŁO. z czego sie ciesze bo taki byl powod odstawienia

poki co tak to wyglada, mam nadzieje ze wciaz bedzie tak spoczko, bo nie kontaktowalam sie z lekarzem co do odstawienia, ale i tak pewnie bede musiala isc na jakas kontrole. no.

Nie wiem, czy to nie dziwne, że u mnie mój cykl nie wrócił do stanu z przed tabletek?? Już długo 4 cykl kończę a nadal mój cykl wygląda jakoś tak jak w czasie tabletek, czyli 21 dni i okres4-5 a kiedyś miałam zupełnie inaczej 32 dnii i 7 dni okresu. Martwi mnie ta zmiana... Co o tym myślicie??

[GoodStuff]

Cześć
Ja za kilka dni odstawiam tabletki, które brałam ponad dwa lata, na początku harmonet, teraz yasmin.
Trochę obawiam się skutków ubocznych, ale zobaczę co będzie...
Także dołączam się do wątku i pozdrawiam

[T'ai]

Napisane przez sailormaary

Nie wiem, czy to nie dziwne, że u mnie mój cykl nie wrócił do stanu z przed tabletek?? Już długo 4 cykl kończę a nadal mój cykl wygląda jakoś tak jak w czasie tabletek, czyli 21 dni i okres4-5 a kiedyś miałam zupełnie inaczej 32 dnii i 7 dni okresu. Martwi mnie ta zmiana... Co o tym myślicie??

u mnie za to wróciły nieregularne miesiączki tak jak miałam kiedyś
ale za to się skróciły z 5-7 dni do ledwo 3

[sailormaary]

Napisane przez T'ai

u mnie za to wróciły nieregularne miesiączki tak jak miałam kiedyś
ale za to się skróciły z 5-7 dni do ledwo 3

Nom ja miałam raczej regularne, tylko bardzo obfite, potrafiłam mieć krwotoki... a teraz jest wszystko takie umiarkowane... Nie wiem co o tym myśleć...

---------- Dopisano o 17:21 ---------- Poprzedni post napisano o 17:20 ----------

Napisane przez GoodStuff

Cześć
Ja za kilka dni odstawiam tabletki, które brałam ponad dwa lata, na początku harmonet, teraz yasmin.
Trochę obawiam się skutków ubocznych, ale zobaczę co będzie...
Także dołączam się do wątku i pozdrawiam

Witamy Te które są Bo jakoś wątek się skurczył

[Lunka88]

Mi już skóra się tak nie przetłuszcza jak ostatnio i włosy się takie mięciutkie zrobiły. O Libido nie wspomnę, bo mam je wyższe niż mój Tż. Oj biedny on.....

[karola937]

ja także odstawiam właśnie tabletki po 2 latach brania.. myślałam tylko o zrobieniu przerwy ale teraz widze co hormony ze mną zrobiły i chyba się z nimi pożegnam na dobre... mam nadzieję, że nie będę miała żadnych rewolucji hehehe

[GoodStuff]

Napisane przez sailormaary

Witamy Te które są Bo jakoś wątek się skurczył

Napisane przez karola937

ja także odstawiam właśnie tabletki po 2 latach brania.. myślałam tylko o zrobieniu przerwy ale teraz widze co hormony ze mną zrobiły i chyba się z nimi pożegnam na dobre... mam nadzieję, że nie będę miała żadnych rewolucji hehehe

A co Ci tabletki zrobiły?
Ja sporo przytyłam, bo przez te dwa lata około 10kg, poza tym piersi mi skoczyły o dwa rozmiary, więc to drugie mi się podoba
Tylko ciekawe, czy jak zrzucę tą całą wodę- czy piersi znów mi nie zmaleją

[katja_24]

10 kg to raczej nie jest sama woda...
I chyba Cie nie pociesze, bo jak sie chudnie, to pierwsze co, to leca wlasnie cycki. Niestety.

[GoodStuff]

Napisane przez katja_24

10 kg to raczej nie jest sama woda...
I chyba Cie nie pociesze, bo jak sie chudnie, to pierwsze co, to leca wlasnie cycki. Niestety.

Zapewne masz rację...
Jednak zgubienie tych nadprogramowych kilogramów i tak mam w planie Nie łudzę się nawet że po odstawieniu same cudownie znikną- biorę się za siebie.

[katja_24]

W takim razie trzymam kciuki za bezbolesne odstawienie tabsow i zrzucenie tych kilku zbednych kilogramow

[sailormaary]

Napisane przez GoodStuff

Zapewne masz rację...
Jednak zgubienie tych nadprogramowych kilogramów i tak mam w planie Nie łudzę się nawet że po odstawieniu same cudownie znikną- biorę się za siebie.

Ja też trzymam Chętnie bym je sobie przeszczepiła Bo ja po odstawieniu schudłam;/ A tak się cieszyłam, że poszło mi 6 kg w górę;/

[Oluniunia]

Ja przytyłam 10 kg q 9 miesięcy i za żadne skarby świata nie mogłam się ich pozbyć;/ 2 tyg temu odstawiłam i 1kq w dół poleciał Tyle że już 8 dzień mam okres i coś nie chce się skończyć

[karola937]

generalnie duzo nie przytylam ale to chyba dzieki temu ze regularnie chodze na silownie najgorsze jest to ze bardzo ciezko mi cokolwiek zrzucic i do tego ten okropny cellulit ://// a co mi zrobily hmmm mysle ze z psychika troszke bo mialam humorki potrafilam sie o byle co poplakac ogolnie bylam wiecznie jakas rozdrazniona na czym ucierpial zwiazek... do tego wieczne bole glowy.. plusem bylo wysokie libido ale hmm chyba w moim przypadku za wysokie.. no i okres jedynie 4dniowy a nie 7 i bez wiekszych boli... przerazaja mnie tylko gumki hehehe

[karola937]

nikt juz sie nie wypowie ? : )

[katja_24]

A co tu mozna dodac? Masz mniej wiecej to samo, co my wszystkie.
Do gumek mozna sie przyzwyczaic, choc latwo nie jest. No i wiadomo, lepiej bylo bez...ale co zrobic?
A jesli chodzi o tycie, to ja w wieku 17 lat, jak zaczelam je brac, wazylam chyba 52-53 kg. Teraz waze 45 i jestem zadowolona. Nie wiem, czy schudlam przez tabletki, czy po prostu wazylam wiecej, bo to taki wiek Poza tym nie schudlam drastycznie, tylko na przestrzeni 12 lat.

[Madzialenka12344321]

Witam. jakiś czas temu z wami pisałam. Odstawiłam tabsy po 6 latach ich brania i... od 19 lipca nie mogłam dostać @. Poszłam we wrześniu na wywołanie a tam... ciążą hehe Dziś juz jest 9 tydzień

[sailormaary]

Napisane przez Madzialenka12344321

Witam. jakiś czas temu z wami pisałam. Odstawiłam tabsy po 6 latach ich brania i... od 19 lipca nie mogłam dostać @. Poszłam we wrześniu na wywołanie a tam... ciążą hehe Dziś juz jest 9 tydzień

O gratuluję :d

[Madzialenka12344321]

Napisane przez sailormaary

O gratuluję :d

Dziekuję Jestem w szoku, bo chciałam mieć dziecko (w tym celu tabletki odstawiłam) ale nie sądziłam, że tak szybko się uda.

[sailormaary]

Napisane przez Madzialenka12344321

Dziekuję Jestem w szoku, bo chciałam mieć dziecko (w tym celu tabletki odstawiłam) ale nie sądziłam, że tak szybko się uda.

To fajnie mój chłopak znowu wczoraj miał pretensję, że jestem bezpłodna... ;/

[katja_24]

Napisane przez sailormaary

To fajnie mój chłopak znowu wczoraj miał pretensję, że jestem bezpłodna... ;/

Dziewczyno, wez Ty sie zastanow, czy chcesz miec z kims takim dziecko, bo jak czytam, co Ty piszesz, to mi sie slabo robi. Sorry.

[sugarfree87]

Odstawiłam Harmonet po 5 latach brania

okres dostałam po 28 dniach, średnio obfity, nie bolesny

poprawił mi się nastrój, za to PMS był k o s z m a r n y!

cera i włosy bez jakichś większych rewolucji

[T'ai]

Napisane przez Madzialenka12344321

Witam. jakiś czas temu z wami pisałam. Odstawiłam tabsy po 6 latach ich brania i... od 19 lipca nie mogłam dostać @. Poszłam we wrześniu na wywołanie a tam... ciążą hehe Dziś juz jest 9 tydzień

gratulacje

Napisane przez sailormaary

To fajnie mój chłopak znowu wczoraj miał pretensję, że jestem bezpłodna... ;/

jak on cię tak będzie stresował to faktycznie ciężko będzie
a może to szanowny pan jest "bezpłodny"?
piszę w cudzysłowiu bo gdzieś czytałam że przeciętna, zdrowa para stara się około pół roku więc tu nie ma jeszcze co panikować
no i trzeba współżyć dość często


co do tycia - chyba bym poprosiła o zmianę tabletek gdybym tyle przytyła
ja zaczęłam brać jak miałam 19 lat, brałam 6 lat i w tym czasie może z 3-4 kg przybrałam ale to raczej dlatego że figura mi się troszkę zmieniła

[SubRosa1985]

Hej Dziewczyny

Niedługo rozpoczynam drugą kurację kwasem glikolowym czyli Triacnealem, poprzedniej efekty były boskie - ostatnio tak piękną cerę miałam kilkanaście lat temu (czyli jako dzieciak ) . U mnie T. nie spowodował żadnych skutków ubocznych typu wysyp, łuszczenie, przesuszenie itp. Dlatego powtarzam kurację, ale tym razem nie jestem pewna jej wyników Otóż po 6 latach (sic! - ) brania tabletek antykoncepcyjnych Diane35, które jako JEDYNE pomogły mi w bardzo silnym trądziku (różowaty to był chyba), postanowiłam odstawić owe "cudo"... Jako, że nigdy nie robiłam przerwy w ich braniu dłużej niż 3 mce nie wiem czego mam się spodziewać - ale jest prawdopodobieństwo na 90 %, że trądzik wróci (po około miesiącu lub nawet kilku miesiącach od odstawienia), możliwe, że w bardziej nasilonej postaci niż wcześniej - dla mnie to będzie osobista katastrofa ... W związku z tym mam pytanka:

1) Czy to dobry pomysł, żeby Triacneal stosować w połączeniu z odstawieniem tabsów Diane35? I Triacneal może powodować wysyp i odstawienie Diane35 również go powoduje - a jeśli oba te "wysypy" się skumulują?

2) Jak to skoordynować w czasie? Tzn. odstawić tabsy i zacząć brać T. w tym samym czasie? Może T. złagodzić skutki odstawienia?

3) Czy możliwe jest odstawienie tabsów bez wysypu ? Jak go załagodzić? Wolałabym do niego nie dpuścić niż go leczyć, bo znam moja skórę i bedzie to trwało w nieskończoność Jaka więc profilaktyka zaraz po odstawieniu? Może od razu (?) po odstawiniu zabrac się za mniejsze dawki hormonów?

[Madzialenka12344321]

Napisane przez sailormaary

To fajnie mój chłopak znowu wczoraj miał pretensję, że jestem bezpłodna... ;/

słucham?? Co on jakiś nienoromalny?? Było mu powiedzieć, że może to on ma jakieś problemy ze swoimi żołnierzykami ech....

Napisane przez T'ai

gratulacje

[karola937]

nie biore od tygodnia i juz czuje sie lepiej nie jestem napuchnieta ale piersi troszke zmalaly niestety :P poki co nic sie nie dzieje, nowych pryszczy brak. mam nadzieje ze @ beda przychodzily mniej wiecej w terminie

[T'ai]

a tak ogólnie to już jestem 4 miesiące po odstawieniu
@ takie w miarę - tylko jedna się sporo opóźniła, ale gin powiedział że mogły mi wrócić cykle nieregularne sprzed brania
cera jest cały czas bez zmian dość ładna - jedynie przed @ jakaś pojedyncza krostka lub dwie
wzdęć już takich nie mam, włosy też powoli reagują na kurację ale nadal biorę tabletki, robię wcierki i chodzę do dermatologa

[pozytywna-wariatka]

Litości!

Ja nie mam okresu a moja cera to pole bitwy.
Tylko włosy przestały wypadać.

W przyszły wtorek idę do ginekologa i chyba zażądam swoich starych tabletek na trądzik. Miałam robiony laser, wyrzuciłam kupę pieniędzy na leczenie dermatologiczne i naprawdę dostaję szału, jak widzę co się dzieje.

[sailormaary]

Napisane przez katja_24

Dziewczyno, wez Ty sie zastanow, czy chcesz miec z kims takim dziecko, bo jak czytam, co Ty piszesz, to mi sie slabo robi. Sorry.

oj tam bez przesady... poza tym zawsze wiedziałam, że będę miała z tym problemy, np już samo to, że mam grupę krwi 0Rh(-) czyli konflikt serologiczny murowany...

---------- Dopisano o 23:37 ---------- Poprzedni post napisano o 23:35 ----------

Napisane przez Madzialenka12344321

słucham?? Co on jakiś nienoromalny?? Było mu powiedzieć, że może to on ma jakieś problemy ze swoimi żołnierzykami ech....

Hmm powiedziałam mu, ale trochę inaczej...
ogólnie o tym, że u facetów brak ruchu i siedząca praca osłabia płodność, więc to on może być niepłodny... (a ma siedzącą pracę) i mu się chyba łyso zrobiło...