Odchudzanie czas zacząć - część IV.

[OneSweetTaste]

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;24609803]Sweet coś dla Ciebie

KRÓWKA
- biszkopt ciemny
- biszkopt jasny
- 0,5litra smietany 30%
- 3 łyżki żelatyny
- puszka masy krówkowej
- 200gr orzechów

Biszkopt ciemny + ubita smietana+ biszkopt jasny + masa krówkowa + posypać drobno pokrojonymi orzechami.
Do masy krówkowej dodaje trochę margaryny, żeby lepiej ją się rozsmarowywało

RAFAELLO
-biszkopt jasny
- 0,5 litra kremówki
- 2 smietany śnieżki w proszku
- 200gram wiórków kokosowych
- 2 czekolady białe rozpuszczone w 4 łyżkach mleka
- paczka płatków migdałowych

Śmietanę ubić, dodać Śnieżkę, wiórki kokosowe, migdały i na koniec czekoladę. Wyłożyć na biszkopt a wierzch udekorować polewą[/QUOTE]
dzięki! o mamo i ja mam trzymać dietę

Napisane przez Tynusia

Ja to mam chrapke właśnie na domowe ciasto" mamusiowe " np. zwykłe drożdzowe z owocami i lukrem,bananowiec,zebre samą albo z kremem , jogurtowe , biszkopt z czymś.

Kiedyś jak jeszcze jedliśmy tak ciasta to mama robiła co tydzien i to przerozne np. tort chałwowo-czekoladowy , chatke babajagi , marchewkowe , błękitna laguna , kopie kreta(pycha smak dziecinstwa) , klimandzaro i duzo innych.

Mam mnostwo przepisow na rozne wiec jak co sweet moge pomoc

oj, oj na pewno skorzystam tylko na razie nie wystawiam się na pokuszenie więc nie będę robić żadnych ciast bez okazji powiedzmy jak coś to się odezwę, dzięki

Napiłam się trochę coli i mirindy musiałam no.

[domisia1944]

basiurek23 spokojnie mam to samo ale proboje , nawet jak zjem cos slotkiego itp. to troche cwicze wieczorem zawsze to moze cos pomoze , wiem ze nie ma lekko.
Jak to sie mowi nic za darmo nie ma .

[d45d073d235b2c61bfba836ad9283865b35be1e1_67da090142ca2]

Co tu taka cisza?

Idę spać, bo mnie do jedzenia ciągnie. Omlet mi nie wyszedł i był jakiś blee

[samaraNW]

mój TŻ chory, drugi raz w tym miesiącu. jęczy strasznie, że umiera, aż sama nie wiem, czy mu na prawdę tak źle, czy panikuje, jak to faceci w czasie choroby

[laisla]

Napisane przez dirtyy

o której kładziesz się spać? i o której Ty wstajesz?

Idę spać jak zaczyna świtać, wstaję w południe, w międzyczasie córę do szkoły wyprawiam. Ale pracuję po południu i wieczorem więc dlatego tak to wygląda, jeszcze po studencku

[1=d45d073d235b2c61bfba836 ad9283865b35be1e1_67da090 142ca2;24601417]Znam to, z tym, że ja czasem specjalnie wejde do kuchni otworzę lodówkę i zamknę[/QUOTE]
Też mi się to zdarza ale częściej nie zamykam jej odchodząc z pustymi rękoma/ustami Ale ostatnio jest nieźle, 'wagowy piątek' działa na mnie motywująco
Mam uraz do wszystkich ryb, nawet filetów z powodu ości..choć przepadam za rybami. Ale już jakąś obsesję mam i gdy tylko jem jakąś rybę , np wczoraj makrelę to godzinami czuję w gardle kłucie i zawsze obiecuję sobie, że już nigdy więcej ryby..

[domisia1944]

Ja też idę zaraz spać bo mnie głód pochłonie a zjadłam kolację koło 19 :P.

[dirtyy]

hahaha lubię bo nie ma ości
laski każda ryba ma ości :P wystarczy kupić fileta by nie miała

[laisla]

Ja tam nawet w filetach zawsze coś znajdę

[domisia1944]

Mam to samo jeśli chodzi o ryby , lubię je ale wiem ze tyle osci w nich i w ogole dlatego juz pare lat nie jadlam ;/ taka schiza z tymi osciami .

[OneSweetTaste]

Wstałam! No to dzisiaj będzie buszowanie po nocy...
Ale byłam zmęczona

Napisane przez samaraNW

a panga to nie jest przypadkiem ta ryba hodowana w ściekach w Azji?

To wyjątkowo dobra ta ryba, mimo że ze ścieków

Uwielbiam rybki! Wędzona, rozdrobniona makrela z cebulką Mniam!

[laisla]

Widzę, że humorek lepszy Wiesz już czy zdałaś ten egzamin?
Allegro mi wyłączyli, a szukam jakichś butów na wiosnę

[OneSweetTaste]

Napisane przez laisla

Widzę, że humorek lepszy Wiesz już czy zdałaś ten egzamin?
Allegro mi wyłączyli, a szukam jakichś butów na wiosnę

Humorek lepszy, bo pospałam. Ten dzisiejszy - klęska Uczyłam się, fakt może za mało, ale po prostu dzisiaj miałam tak zły dzień, bez energii, jakiegokolwiek ogarnięcia, zero koncentracji Szkoda
Ja buty na wiosnę kupiłam jesienią Na obcasie, teraz muszę poszukać jakiś takich bardziej sportowych Nienawidzę kupować butów i spodni.

[laisla]

Napisane przez OneSweetTaste

Humorek lepszy, bo pospałam. Ten dzisiejszy - klęska Uczyłam się, fakt może za mało, ale po prostu dzisiaj miałam tak zły dzień, bez energii, jakiegokolwiek ogarnięcia, zero koncentracji Szkoda
Ja buty na wiosnę kupiłam jesienią Na obcasie, teraz muszę poszukać jakiś takich bardziej sportowych Nienawidzę kupować butów i spodni.

A może nie będzie aż takiej klęski Myślisz, że do poprawki?
Mi przydadzą się i cos a la czółenka na wysokim i sportowe też..a jak sobie coś w głowie wydumam to i tak nigdzie takich nie mogę znaleźć Pozostaje szperanie na allegro bo tam trafiają się różne fajne okazje ale trzeba systematycznie zaglądać, pamiętać o licytacjach itp.. Co do spodni to jak już znajdę takie, w których dobrze się czuję to chodzę w nich aż się rozpadną Ostatnio mam dwie takie pary, które non stop na zmianę noszę po schudnięciu. Reszta, za duża poszła do piwnicy i oby na zawsze

[OneSweetTaste]

Napisane przez laisla

A może nie będzie aż takiej klęski Myślisz, że do poprawki?
Mi przydadzą się i cos a la czółenka na wysokim i sportowe też..a jak sobie coś w głowie wydumam to i tak nigdzie takich nie mogę znaleźć Pozostaje szperanie na allegro bo tam trafiają się różne fajne okazje ale trzeba systematycznie zaglądać, pamiętać o licytacjach itp.. Co do spodni to jak już znajdę takie, w których dobrze się czuję to chodzę w nich aż się rozpadną Ostatnio mam dwie takie pary, które non stop na zmianę noszę po schudnięciu. Reszta, za duża poszła do piwnicy i oby na zawsze

Może do poprawki nie, ale chciałam mieć z tego dobrą ocenę
Ja miałam tak zimą, jak sobie wymyśliłam buty, tak szukałam... do skutku ja mam o tyle problem, że mnie się podobają buty na obcasach, ale dopiero uczę się w nich chodzić no i mam 177 cm to też przesadzić nie mogę ostatnio zatrzymałam się na 9cm wysokości, i chyba tak zostanie. W niższych mam wrażenie, że zamiast nóg to ja mam dwie wielkie parówy. No i fasony przy niskich obcasach są dla mnie co najmniej uchodzące w tłoku.
A spodnie... Mnie jest bardzo ciężko coś znaleźć:/ a to długość, a to rozmiar, a to biodrówki... no wesoło nie jest. Aczkolwiek rynek mnie ratuje, bo w butikach bardzo rzadko coś znajdę. Kiedyś chodziłam w spodniach, dopóki się nie zdarły, bo m.in. nie miałam siły znów wciskać się w jakieś spodnie i z dużym prawdopodobieństwem wyjść z niczym i depresją.
Te czasy, do jasnej ciasnej, PÓJDĄ PRECZ!

Mindless: Ty podglądaczu! co tam?

[mindless]

Ja też się wyspałam (19-22) i teraz nie śpię, a o 7:30 pobudka.

[laisla]

Napisane przez OneSweetTaste

Może do poprawki nie, ale chciałam mieć z tego dobrą ocenę
Ja miałam tak zimą, jak sobie wymyśliłam buty, tak szukałam... do skutku ja mam o tyle problem, że mnie się podobają buty na obcasach, ale dopiero uczę się w nich chodzić no i mam 177 cm to też przesadzić nie mogę ostatnio zatrzymałam się na 9cm wysokości, i chyba tak zostanie. W niższych mam wrażenie, że zamiast nóg to ja mam dwie wielkie parówy. No i fasony przy niskich obcasach są dla mnie co najmniej uchodzące w tłoku.
A spodnie... Mnie jest bardzo ciężko coś znaleźć:/ a to długość, a to rozmiar, a to biodrówki... no wesoło nie jest. Aczkolwiek rynek mnie ratuje, bo w butikach bardzo rzadko coś znajdę. Kiedyś chodziłam w spodniach, dopóki się nie zdarły, bo m.in. nie miałam siły znów wciskać się w jakieś spodnie i z dużym prawdopodobieństwem wyjść z niczym i depresją.
Te czasy, do jasnej ciasnej, PÓJDĄ PRECZ!

A jakżeby inaczej, pójdą precz jak nic
To Ty wzrost masz modelki Kochana a dodać jeszcze do tego obcasiki..no no no Ja mam tylko170 ale to jeszcze nie jest tragicznie, choć młodsza siostra mnie przerosła
Akurat biodrówki lubię bo odkryte w nich rejony typu brzuch i biodra (nie gołe oczywiście) nie są złe, a wydaje mi się że takie do pasa..pogrubiają..ale może to złudne wrażenie
Zjadłam dzisiaj za dużo orzeszków ziemnych i jakoś ciężkawo się czuję, wezwę zaraz orbiego na pomoc

[mindless]

Napisane przez OneSweetTaste

Mindless: Ty podglądaczu! co tam?

Cześć. Czytam sobie, a od 1 lutego chcę zacząć ćwiczyć i jeść zdrowo, a co więcej chcę namówić do tego samego TŻ, zobaczymy co z tego będzie. Może jakoś Go przekonam. Razem zawsze raźniej będzie.

[OneSweetTaste]

Napisane przez mindless

Ja też się wyspałam (19-22) i teraz nie śpię, a o 7:30 pobudka.

No to będziesz miała ciężko

Napisane przez laisla

A jakżeby inaczej, pójdą precz jak nic
To Ty wzrost masz modelki Kochana a dodać jeszcze do tego obcasiki..no no no Ja mam tylko170 ale to jeszcze nie jest tragicznie, choć młodsza siostra mnie przerosła
Akurat biodrówki lubię bo odkryte w nich rejony typu brzuch i biodra (nie gołe oczywiście) nie są złe, a wydaje mi się że takie do pasa..pogrubiają..ale może to złudne wrażenie
Zjadłam dzisiaj za dużo orzeszków ziemnych i jakoś ciężkawo się czuję, wezwę zaraz orbiego na pomoc

I na wzroście modelki się kończy. Nic więcej modelingowego nie mam
Hehe, niestety biodrówek, takich w odpowiednim dla mnie rozmiarze ciężko znaleźć. Ale może kiedyś Wolę trochę wyższy stan, bez przesady, ale przynajmniej nic mi się nie "wylewa" fuuj, aż mnie dreszcz przeszedł! Dobrze, że człowiek czasem mądrzeje...
Też właśnie idę wsiąść na orbitka Szkoda, że tak późno no trudno to idziemy "pedałować"

[mindless]

Ktoś się wczoraj 'upominał' o zdjęcia chyba. Oto ja, w końcu. Chcę popracować nad talią, a raczej nad brakiem talii, poza tym to już chyba 'lubię' siebie.
http://img42.imageshack.us/g/dscf0662t.jpg/

[OneSweetTaste]

Napisane przez mindless

Cześć. Czytam sobie, a od 1 lutego chcę zacząć ćwiczyć i jeść zdrowo, a co więcej chcę namówić do tego samego TŻ, zobaczymy co z tego będzie. Może jakoś Go przekonam. Razem zawsze raźniej będzie.

no to ja tu cierpliwie na Ciebie czekam TŻ też może przyjść na wizaż, jak chce

[mindless]

Napisane przez OneSweetTaste

no to ja tu cierpliwie na Ciebie czekam TŻ też może przyjść na wizaż, jak chce

Lepiej nie.

[OneSweetTaste]

Napisane przez mindless

Ktoś się wczoraj 'upominał' o zdjęcia chyba. Oto ja, w końcu. Chcę popracować nad talią, a raczej nad brakiem talii, poza tym to już chyba 'lubię' siebie.
http://img42.imageshack.us/g/dscf0662t.jpg/

A zatem tak wygląda nasza mindless
Nic dziwnego, że polubiłaś siebie Ładne nóżki, częściej je eksponuj Jakieś spódniczki, dopasowane spodnie. Nie no laska jesteś

---------- Dopisano o 02:44 ---------- Poprzedni post napisano o 02:44 ----------

Napisane przez mindless

Lepiej nie.

No może faktycznie

[mindless]

Napisane przez OneSweetTaste

A zatem tak wygląda nasza mindless
Nic dziwnego, że polubiłaś siebie Ładne nóżki, częściej je eksponuj Jakieś spódniczki, dopasowane spodnie. Nie no laska jesteś

Dokładnie tak wyglądam. Przestałam dążyć do jakiegoś wyimaginowanego ideału. Nigdy? nie będę chuda, czy tak naprawdę szczupła i nie chcę całe życie o to walczyć. Myślę, że jak zacznę ćwiczyć to się sylwetka wymodeluje jeszcze trochę. Co do nóg to jakiś czas temu przeprosiłam się już z krótkimi spódniczkami, czy sukienkami. Dzięki za miłe słowo.

[laisla]

Napisane przez mindless

Ja też się wyspałam (19-22) i teraz nie śpię, a o 7:30 pobudka.

Pocieszę Ciebie, że u mnie 7:20...ale dam 'Maluchowi' śniadanko, buzi na do widzenia i z powrotem pod kołderkę

Napisane przez OneSweetTaste

Też właśnie idę wsiąść na orbitka Szkoda, że tak późno no trudno to idziemy "pedałować"

Tak tak, wskakujemy nareszcie

Napisane przez mindless

Ktoś się wczoraj 'upominał' o zdjęcia chyba. Oto ja, w końcu. Chcę popracować nad talią, a raczej nad brakiem talii, poza tym to już chyba 'lubię' siebie.
http://img42.imageshack.us/g/dscf0662t.jpg/

Ale drobniutka jesteś, jak dziewczynka a nie kobieta zakładająca wątki dla grubasek Zdecydowanie wolę Ciebie w spódniczce lub sukience

Napisane przez mindless

Dokładnie tak wyglądam. Przestałam dążyć do jakiegoś wyimaginowanego ideału. Nigdy? nie będę chuda, czy tak naprawdę szczupła i nie chcę całe życie o to walczyć. Myślę, że jak zacznę ćwiczyć to się sylwetka wymodeluje jeszcze trochę. Co do nóg to jakiś czas temu przeprosiłam się już z krótkimi spódniczkami, czy sukienkami. Dzięki za miłe słowo.

Rozczaruję Ciebie. Już nie masz o co walczyć bo Ty jesteś szczupła więc czas znaleźć inny target jeśli o chcesz sobie jeszcze powalczyć

[mindless]

Napisane przez laisla

Pocieszę Ciebie, że u mnie 7:20...ale dam 'Maluchowi' śniadanko, buzi na do widzenia i z powrotem pod kołderkę

Tak tak, wskakujemy nareszcie

Ale drobniutka jesteś, jak dziewczynka a nie kobieta zakładająca wątki dla grubasek Zdecydowanie wolę Ciebie w spódniczce lub sukience

Rozczaruję Ciebie. Już nie masz o co walczyć bo Ty jesteś szczupła więc czas znaleźć inny target jeśli o chcesz sobie jeszcze powalczyć

To ja 7:30 i do 18 na uczelni. Kolejna mnie chwali. Nie taka znowu drobniutka. Naprawdę chcę popracować nad talią. Ty też się pokażesz?

[laisla]

Napisane przez mindless

To ja 7:30 i do 18 na uczelni. Kolejna mnie chwali. Nie taka znowu drobniutka. Naprawdę chcę popracować nad talią. Ty też się pokażesz?

Oj to współczuję..
Nie ma sprawy, jak tylko dostanę ładowarkę do akumulatorków w aparacie bo coś wcale nie działa. No i jak zrzucę jeszcze te poświąteczne teraz już dwa kg. Jakieś fotki chyba są na profilu, co nieco tam widać Ale będą nowe, I promise.

[mindless]

Napisane przez laisla

Oj to współczuję..
Nie ma sprawy, jak tylko dostanę ładowarkę do akumulatorków w aparacie bo coś wcale nie działa. No i jak zrzucę jeszcze te poświąteczne teraz już dwa kg. Jakieś fotki chyba są na profilu, co nieco tam widać Ale będą nowe, I promise.

Dlaczego nie widzę tych zdjęć? Pisze, że album prywatny, a przecież mam Cię w znajomych.

---------- Dopisano o 02:51 ---------- Poprzedni post napisano o 02:35 ----------

W każdym bądź razie będę się upominać o zdjęcia. Może uda mi się już zasnąć jakoś. Dobranoc i dzień dobry tym co będą rano czytać Nas rano.

[laisla]

Kurcze, nie wiem..coś jutro/dzisiaj spróbuję z tym zrobić..Od czasu awarii wizażu tak się porobiło ale myślałam, że do tej pory już zrobili z tym porządek
Jedno zdjęcie właśnie wróciło, sprzed pól roku i niewiele w sumie widać, ale coś tam widać.
---------- Dopisano o 03:54 ---------- Poprzedni post napisano o 03:53 ----------

To kolorowych choć krótkich snów życzę

[OneSweetTaste]

Ja dbając o Was zmysł estetyczny powstrzymam się od pokazania zdjęcia
Mindless: współczuje trzymaj się dzielnie, i pamiętaj...ja czekam dobranoc
Dzisiaj pojeździłam 75 minut na orbitku A Ty Laisla? Jak Ci idzie?

[laisla]

Właśnie zeskoczyłam z orbiego ale trzymam się 40min przez kłopoty z kolanami bo teraz jest lepiej, więc tak pewnie zostanie
Sweet, pamiętam Twoją śliczną buźkę, a teraz jakieś kocisko rodem z kosmosu wyskakuje na avatarku..
Uciekam, może zaraz Promyczek przejmie dyżur