Wymagania mamy i byle komu się nie oddamy! - U.P.S cz. 4

[asiulek19]

Łooł sporo ;/

[beautiful_lie]

Napisane przez MaliMariposa

Ehh masakra.. Już nie pierwszy raz takie coś słyszę, widzę i wgl.. To jest okropne. Nawet nie ma gdzie uciekać...


Dzieffczyny! Mam normalnie ochotę i wgl się jaram Alexandrem <33333

ona się tylko odsunęła na bok, jak szyba pękła, a tak to siedziała spokojnie i aż jej się dziwiłam, bo ja bym szybciej padła na zawał, zanim on by mnie zgniótł tam.. i to dosłownie moment i już, wypadek, masakra.

jakim jakim?

[infrequency]

Napisane przez justine333

wrócę w nocy na imprezkę ! Marzenka dj-u szykuj się !

Oj, oj,czeka nas gorąca noc.

Napisane przez beautiful_lie

stałam na przystanku i jakiś facet, który jechał samochodem takim.. powiedzmy ciężarowym, wjechał w bok samochodu osobowego, którym jechała jakaś babka i tak przepchnął ją z kilka metrów. w porę się zatrzymał w sumie, bo jakby dalej tak pchał to by ją zgniótł na dobre
no tak, tamten wzięłam na jakiś czas, ale znudził mi się i zmieniłam

Maaatko!

Napisane przez wiola160896

Hej, wróciłam i nadrobiłam
Kupiłam trzy bokserki, jeden t-shirt, sukienke, koszulę, bluzkę 3/4 i coś tam jeszcze, ale już nie pamiętam
Ogólnie jestem zadowolona

Zdjęcia!

Napisane przez justine333

ja się nie chwaliłam ostatnio
ale też byłam na zakupach...kupiłam bokserkę za 10 zł (50 wcześniej kosztowała )
spódnicę za 20 z 80 , bluzkę 3/4 rownież za 20..wcześniej 60..
i sweterek za 20..80 oryginalna cena!

Kupiłam to w Bonarce..pojechałam potem do galerii krakowskiej..no, ale tam już nie było aż takich przecen
a spodnie za które dałam 70 zł..kosztowały tam 30 !

Zdjęcia!

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

Apropo wypadków to w piątek brat wracał od dziewczyny na motorze była już może 11.
I jechał drogą przez las i tir mu ścioł zakręt. Gdyby się nie położył w bok to siedzi w tirze i już go nie ma między nami Leciał dobre 200m po jezdni.
On też miał dużą prędkość ale tir tak samo kierowca nawet się nie zatrzymał.
Całe szczęście nie jechało żadne auto z naprzeciwka bo on latał z tym motorem po całej jezdni
Teraz naprawa będzie go kosztowała jakieś 5000zł

O kurczaki.

[justine333]

Napisane przez beautiful_lie

ja dzisiaj może namówię mamę na zakupy..

namawiaj, namawiaj ja w czwartek chyba też pojadę, może jeszcze mi się coś uda kupić

Napisane przez beautiful_lie

ale nic poważnego mu się nie stało chociaż? masakra z niektórymi kierowcami.. kiedyś widziałam jak na moich oczach babka potrąciła moją (teraz już byłą) przyjaciółkę i przeleciała z kilka metrów nad ulicą, a potem jak spadła na ziemię, to myślałam, że już po niej

u mnie dużo takich kretynów jeździ po osiedlu

[infrequency]

Napisane przez beautiful_lie

ale nic poważnego mu się nie stało chociaż? masakra z niektórymi kierowcami.. kiedyś widziałam jak na moich oczach babka potrąciła moją (teraz już byłą) przyjaciółkę i przeleciała z kilka metrów nad ulicą, a potem jak spadła na ziemię, to myślałam, że już po niej

Przerażają mnie te wszystkie wypadki na drodze. Jak mój brat lub tata gdzieś dalej jadą, to jestem normalnie strzępkiem nerwów.

[ImmortalLover]

Takich idiotów jest pełno,ale nie chcę być też skazana na autobusy itd przez całe życie...

[asiulek19]

J tylko jak jechałam z siostrą autem przywaliliśmy w uliczną lampę chodź jechałyśmy jedynką jak by była większa prędkość lampa wywaliła bym się na nas.A wszystko przez to,że sis nie zamkneła drzwi ,chciała zamknąć drzwi a nie patrzała na ulicę...

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:54 ----------

Justyna i ty nie masz powoodzenia u chłopaków?!

[justine333]

Napisane przez infrequency

Oj, oj,czeka nas gorąca noc.


Zdjęcia!

zdjęcia mogę wrzucić, ale jutro
zepsułam dwa aparaty, kupiłam 3..zobaczymy jak długo pożyje

[beautiful_lie]

Justyna, na razie namawiam, żeby pojechała ze mną po sukienkę

Napisane przez infrequency

Przerażają mnie te wszystkie wypadki na drodze. Jak mój brat lub tata gdzieś dalej jadą, to jestem normalnie strzępkiem nerwów.

i się nie dziwię. ja to chciałabym mieć prawko, bo wiadomo, bez samochodu to nie ma życia dzisiaj, ale jak jestem świadkiem takich wypadków to jednak mam wątpliwości, czy aby na pewno chcę..

[justine333]

Napisane przez asiulek19

Justyna i ty nie masz powoodzenia u chłopaków?!

mieć to mam..jedynie szkoda, że nie u tych normalnych !

[emocjonalna_maskochistka]

Napisane przez beautiful_lie

ale nic poważnego mu się nie stało chociaż? masakra z niektórymi kierowcami.. kiedyś widziałam jak na moich oczach babka potrąciła moją (teraz już byłą) przyjaciółkę i przeleciała z kilka metrów nad ulicą, a potem jak spadła na ziemię, to myślałam, że już po niej

Miał kombinezon najlepszy jaki może być, kask, rękawice, buty więc ma tylko lekką przepaloną skórę na łokciach i tyłku. Ale motor hmmm prędko na niego nie wsiądzie bo nie da się go nawet odpalić:
Sprzęgło, 1 poszła, dziura w pojemniku z olejem, zablokowane tylne kółko to takie na pierwszy rzut oka rzeczy do naprawienia
Ci kierowcy niektórzy to szkoda gadać

[justine333]

każdy pewnie tak myśli
ale będziesz ostrożna przynajmniej.

sama chcę zrobić prawko..bo jak ojciec mówi "we mnie jedynie nadzieja" hah

[asiulek19]

Napisane przez justine333

mieć to mam..jedynie szkoda, że nie u tych normalnych !

Jak to u tych normalnych?

[emocjonalna_maskochistka]

Napisane przez justine333

mieć to mam..jedynie szkoda, że nie u tych normalnych !

Niestety

[infrequency]

No ja na pewno robię (a tak w ogóle, to został tylko tydzień. ), ale też czasem myślę, że strach wyjeżdżać na drogę. Na pewno po otrzymaniu prawka rodzice nie puszczą mnie od razu na Białystok, tylko pewnie będę z rok jeździła po moim mieście i gdzieś do babci itd.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

A ja w ogóle czasem czuję, że faceci mają mnie gdzieś. O, nie, przepraszam. Tylko kumpel z LO jak się nieźle upije, nagle wykazuje mną zainteresowanie. Ech, co za życie...

[beautiful_lie]

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

Miał kombinezon najlepszy jaki może być, kask, rękawice, buty więc ma tylko lekką przepaloną skórę na łokciach i tyłku. Ale motor hmmm prędko na niego nie wsiądzie bo nie da się go nawet odpalić:
Sprzęgło, 1 poszła, dziura w pojemniku z olejem, zablokowane tylne kółko to takie na pierwszy rzut oka rzeczy do naprawienia
Ci kierowcy niektórzy to szkoda gadać

szok! dokładnie, zgadzam się


moja mama też mówi, że tylko we mnie nadzieja

[wiola160896]

Mój brat ma suzuki sv650s i też jeździ jak pirat, masakra. Najważniejsze Ewka, że nic mu sie nie stało

Ej, ale nie mam aparatu Mogę tylko telefonem zrobić.

[emocjonalna_maskochistka]

Napisane przez justine333

każdy pewnie tak myśli
ale będziesz ostrożna przynajmniej.

sama chcę zrobić prawko..bo jak ojciec mówi "we mnie jedynie nadzieja" hah

Ja już obiecałam wszystkim że będę ich z imprez odbierać
Szantażuję ich tak jak po mnie nie chcą przyjechać z imprezy: Jak będę miała prawko a będziesz chciał żebym po ciebie przyjechał też nie przyjadę no i zawsze przyjeżdżają

-

Napisane przez wiola160896

Mój brat ma suzuki sv650s i też jeździ jak pirat, masakra. Najważniejsze Ewka, że nic mu sie nie stało

Ej, ale nie mam aparatu Mogę tylko telefonem zrobić.

Mój Jamaha 162konie

Największy szok przeżyłam jak siedziałam w ten piątek na forum prawie już zasypiając przed komputerem i bracki dzwoni i mówi za 10 minut będzie i że mam mu drzwi otworzyć, 5 minut później dzwoni że miał wypadek i że nie ruszy już bo nie umie go odpalić

[justine333]

Napisane przez asiulek19

Jak to u tych normalnych?

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

Niestety

u mnie zawsze tak jest..wydaje się być fajny..ładny..tak na pierwszy rzut oka...
ale po jakimś czasie jak go poznam to okazuje się być zwykłym chamem
Ostatnio jeden wyzywał mnie od jakiś blachar, blondyn pustych i innych..tylko dlatego, że się z nim spotkać nie chciałam (ale kto by normalny chciał )..zablokowałam go..to założył 2 numer i nagle zaczął mnie przepraszać ..nie odpisuję, bo szkoda mi nerwów.. a 2 dni temu znowu pisał

ehh i kto tu ich zrozumie

[infrequency]

Ja to na pewno za kierowcę na imprezach będę robić, bo nie piję, więc...

Wiola, to telefonem dawaj.

Ale ja na motocykl to bym nie wsiadła, bałabym się.

[justine333]

Napisane przez wiola160896

Ej, ale nie mam aparatu Mogę tylko telefonem zrobić.

czekamy !

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

Ja już obiecałam wszystkim że będę ich z imprez odbierać
Szantażuję ich tak jak po mnie nie chcą przyjechać z imprezy: Jak będę miała prawko a będziesz chciał żebym po ciebie przyjechał też nie przyjadę no i zawsze przyjeżdżają



Największy szok przeżyłam jak siedziałam w ten piątek na forum prawie już zasypiając przed komputerem i bracki dzwoni i mówi za 10 minut będzie i że mam mu drzwi otworzyć, 5 minut później dzwoni że miał wypadek i że nie ruszy już bo nie umie go odpalić

hah coś za coś ..
ehh ja bym zawału dostała jakby moja siostra tak zadzwoniła

[emocjonalna_maskochistka]

justine333 weź sie nie przejmuj widzisz jaki to jest idiota

infrequency no co Ty super jest

Wiola zdjęcia z telefonu zrób

[justine333]

Napisane przez infrequency

Ale ja na motocykl to bym nie wsiadła, bałabym się.

ja też, ale na skuterze jeździłam mając 10 lat przez lat a jak mi się podobało

Napisane przez infrequency

A ja w ogóle czasem czuję, że faceci mają mnie gdzieś. O, nie, przepraszam. Tylko kumpel z LO jak się nieźle upije, nagle wykazuje mną zainteresowanie. Ech, co za życie...

co ty gadasz
śliczna jesteś a faceci to się pewnie biją o ciebie..tylko ty tego nie widzisz
(no co jak co..ale nie wierzę, że choć jeden by nie chciał Marzenki )
albo nam tu kłamie kłamczucha jedna !

[infrequency]

Pamiętam jak kilka lat temu mama wysłała mnie od sklepu. To była już jesień, godzina gdzieś 18-19, więc było ciemno. Idę do sklepu a ulicą tak ziuuuuuuum leci motocykl. Jak wariat jakiś. Wracam ze sklepu, jedzie znowu ten motocykl, ale lekko zwolnił. Patrzę, a motocyklista nagle nogi na siedzenie, puszcza ręce z kierownicy i się prostuje. I tak stoi na tym motocyklu (który nadal jechał!) jakby z "Titanica" się urwał. Ale się wkurzyłam, myślę sobie: "jak chcesz gościu się zabić, to droga wolna, ale jak mnie przy okazji na drugi świat zabierzesz?" Bo wiecie, w każdej chwili mogłby stracić panowanie (nie trzymając kierownicy ) i wlecieć na chodnik. Ale się strachu najadłam...

[justine333]

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

justine333 weź sie nie przejmuj widzisz jaki to jest idiota

nie mam takiego zamiaru nawet

[infrequency]

Napisane przez justine333

co ty gadasz
śliczna jesteś a faceci to się pewnie biją o ciebie..tylko ty tego nie widzisz
(no co jak co..ale nie wierzę, że choć jeden by nie chciał Marzenki )
albo nam tu kłamie kłamczucha jedna !

Oj, chciałabym, chciałabym. Ale faceci chyba myślą, że nie jest mi nikt potrzebny. Jeden kolega z grupy (ale ma dziewczynę, więc żadnego podtekstu w tym nie było) jakiś czas temu zagiął mnie takim tekstem: "Marzena, a dlaczego Ty nikogo nie szukasz?" Ja: "coo?" On: "No, dlaczego faceta nie chcesz mieć?"

[justine333]

Napisane przez infrequency

Pamiętam jak kilka lat temu mama wysłała mnie od sklepu. To była już jesień, godzina gdzieś 18-19, więc było ciemno. Idę do sklepu a ulicą tak ziuuuuuuum leci motocykl. Jak wariat jakiś. Wracam ze sklepu, jedzie znowu ten motocykl, ale lekko zwolnił. Patrzę, a motocyklista nagle nogi na siedzenie, puszcza ręce z kierownicy i się prostuje. I tak stoi na tym motocyklu (który nadal jechał!) jakby z "Titanica" się urwał. Ale się wkurzyłam, myślę sobie: "jak chcesz gościu się zabić, to droga wolna, ale jak mnie przy okazji na drugi świat zabierzesz?" Bo wiecie, w każdej chwili mogłby stracić panowanie (nie trzymając kierownicy ) i wlecieć na chodnik. Ale się strachu najadłam...

no właśnie..u mnie tak często jest
stojąc sobie na przystanku widzę takich kolesi..który tylko na odcinek przystanku autobusowego tak robią ..dla szpanu a ulica tam taka ruchliwa, bo to w stronę autostrady ..no dramat !

---------- Dopisano o 12:20 ---------- Poprzedni post napisano o 12:17 ----------

Napisane przez infrequency

Oj, chciałabym, chciałabym. Ale faceci chyba myślą, że nie jest mi nikt potrzebny. Jeden kolega z grupy (ale ma dziewczynę, więc żadnego podtekstu w tym nie było) jakiś czas temu zagiął mnie takim tekstem: "Marzena, a dlaczego Ty nikogo nie szukasz?" Ja: "coo?" On: "No, dlaczego faceta nie chcesz mieć?"

może myślą, że nie mają szans..zbyt duża konkurencja
bądź mają niską samoocenę i sądzą iż ktoś taki jak ty i nie zechce ..

[alaruna]

dzień dobry.

Napisane przez infrequency

Alaruna, egzamin na prawko?

Napisane przez emocjonalna_maskochistka

Miał kombinezon najlepszy jaki może być, kask, rękawice, buty więc ma tylko lekką przepaloną skórę na łokciach i tyłku. Ale motor hmmm prędko na niego nie wsiądzie bo nie da się go nawet odpalić:
Sprzęgło, 1 poszła, dziura w pojemniku z olejem, zablokowane tylne kółko to takie na pierwszy rzut oka rzeczy do naprawienia
Ci kierowcy niektórzy to szkoda gadać

lepiej żeby to 5000zł wydał na naprawę niż jakby miał wydać na jakąś rehabilitację powypadkową... odpukać oczywiście!

Napisane przez infrequency

Pamiętam jak kilka lat temu mama wysłała mnie od sklepu. To była już jesień, godzina gdzieś 18-19, więc było ciemno. Idę do sklepu a ulicą tak ziuuuuuuum leci motocykl. Jak wariat jakiś. Wracam ze sklepu, jedzie znowu ten motocykl, ale lekko zwolnił. Patrzę, a motocyklista nagle nogi na siedzenie, puszcza ręce z kierownicy i się prostuje. I tak stoi na tym motocyklu (który nadal jechał!) jakby z "Titanica" się urwał. Ale się wkurzyłam, myślę sobie: "jak chcesz gościu się zabić, to droga wolna, ale jak mnie przy okazji na drugi świat zabierzesz?" Bo wiecie, w każdej chwili mogłby stracić panowanie (nie trzymając kierownicy ) i wlecieć na chodnik. Ale się strachu najadłam...

myślą, że jak mają szybki motocykl to im wszystko wolno.

[emocjonalna_maskochistka]

Napisane przez infrequency

Pamiętam jak kilka lat temu mama wysłała mnie od sklepu. To była już jesień, godzina gdzieś 18-19, więc było ciemno. Idę do sklepu a ulicą tak ziuuuuuuum leci motocykl. Jak wariat jakiś. Wracam ze sklepu, jedzie znowu ten motocykl, ale lekko zwolnił. Patrzę, a motocyklista nagle nogi na siedzenie, puszcza ręce z kierownicy i się prostuje. I tak stoi na tym motocyklu (który nadal jechał!) jakby z "Titanica" się urwał. Ale się wkurzyłam, myślę sobie: "jak chcesz gościu się zabić, to droga wolna, ale jak mnie przy okazji na drugi świat zabierzesz?" Bo wiecie, w każdej chwili mogłby stracić panowanie (nie trzymając kierownicy ) i wlecieć na chodnik. Ale się strachu najadłam...

Tak takie triki się robi
Szczególnie często na autostradach przy prędkości powyżej 200km/h

[asiulek19]

Napisane przez infrequency

No ja na pewno robię (a tak w ogóle, to został tylko tydzień. ), ale też czasem myślę, że strach wyjeżdżać na drogę. Na pewno po otrzymaniu prawka rodzice nie puszczą mnie od razu na Białystok, tylko pewnie będę z rok jeździła po moim mieście i gdzieś do babci itd.

---------- Dopisano o 12:03 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

A ja w ogóle czasem czuję, że faceci mają mnie gdzieś. O, nie, przepraszam. Tylko kumpel z LO jak się nieźle upije, nagle wykazuje mną zainteresowanie. Ech, co za życie...

Kurcze Marzena nic na to nie poradzisz moim zdaniem jesteś dla każdego faceta za mądra

Napisane przez justine333

u mnie zawsze tak jest..wydaje się być fajny..ładny..tak na pierwszy rzut oka...
ale po jakimś czasie jak go poznam to okazuje się być zwykłym chamem
Ostatnio jeden wyzywał mnie od jakiś blachar, blondyn pustych i innych..tylko dlatego, że się z nim spotkać nie chciałam (ale kto by normalny chciał )..zablokowałam go..to założył 2 numer i nagle zaczął mnie przepraszać ..nie odpisuję, bo szkoda mi nerwów.. a 2 dni temu znowu pisał

ehh i kto tu ich zrozumie

Łehh takich palantów to sobie odpuść ,szkoda nerwów, znajdą się lepsi

Napisane przez infrequency

Ja to na pewno za kierowcę na imprezach będę robić, bo nie piję, więc...

Wiola, to telefonem dawaj.

Ale ja na motocykl to bym nie wsiadła, bałabym się.

Ja chcę ścigacza ,albo nie chłopaka przystojnego ze ścigaczem i ja do kompletu w mojej skórzanej kurtce
A co do facetów to ja nie mam pojęcia niby z każdym gadam staram się uśmiecham ,ale nie wiem czy jestem przez nich lubiana Ostatnio szłam z kolegą z dnia z mojego miasta to było super on podpity i ja tez tyle to ja się nie naśmiałam.Moje siostry mówią ,że jestem narcyzem ja po prostu stram się myśleć ,że jestem piękna wewnęcznie i zewnęcznie po co mieć doła z tego powodu.