Żarty, gadki, plotki oraz rymy to tutaj rozmawiają Parófkowe dziewczyny cz. VII

[asik175]

Napisane przez niusiunia20

U Ciebie też tak gorąco i duszno? Ja myślałam, że do domu nie dojdę, a było przed 9. Po odkurzeniu dużego pokoju byłam cała mokra i drugi raz już pod prysznicem wylądowałam. Gdyby nie to, że mam @ to napuściłabym sobie chłodnej wody do wanny i wchodziłabym do niej by się schłodzić.

U mnie ani goráco ani duszno
za to oczywiscie pada deszcz!!! i teraz sie mega rozpadalo jak ja musze z ksiazka jechac
a wody bym se na Twoim miejscu i tak czy siak nalala i sie chlodzila

Napisane przez monica82

Niusiunia, weź tampon i właź do wanny. Ja wczoraj z 2 razy popołudniu w chłodnej wodzie siedziałam i dziś od rana jest masakra cała mokra jestem. W nocy też spać nie szło bo uwaga aż 27st było, aż nie wieżyłam własnym oczom.
asik, wiesz że cię kofam i buzile za sałatkę z selera, właśnie ją wcinam. mmmmm

---------- Dopisano o 13:47 ---------- Poprzedni post napisano o 13:18 ----------

Niusiunia, a z tym kolegą to coś iskrzy? jest szansa że coś więcej niż kolega i koleżanka z tego będzie?

Ja Ciebie tez kofam - za zupke serowa ostatnio zrobilam brokulowa - to mnie Luby pytal czemu serka do srodka nie dodalam, ze mu brakuje tego posmaku

wsiowa witaj
z tego co ja sie orientuje - to ten konflikt wystepuje dopiero przy drugim dziecku... ale moze sie myle Luby jest z konfliktu

nic jade - trzymajta kciuki co bym jak kura mokra nie dojechala.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

ahh zapomnialam sie pozalic - nie wiem czemu ale mam zgage roku zwariuje z nia
nigdy zgagi nie miewalam a tu patrz - cipa mnie od samego rana meczy;(

[niusiunia20]

Moi znajomi będąc małżeństwem ponad rok, planując dziecko nie pomyśleli o konflikcie. Dopiero w 6miesiącu skapnęli się jak Ania wylądowała na podtrzymaniu. Mała urodziła się z mukowiscydozą. Moja Izabela wyglądała w 3 miesiącu tak jak Mała wygląda w 7 miesiącu.

Asik zjedz łyżeczkę musztardy, najlepszy sposób na pozbycie się zgagi.

[wsiowy_gupek]

Napisane przez asik175

U mnie ani goráco ani duszno
za to oczywiscie pada deszcz!!! i teraz sie mega rozpadalo jak ja musze z ksiazka jechac
a wody bym se na Twoim miejscu i tak czy siak nalala i sie chlodzila


Ja Ciebie tez kofam - za zupke serowa ostatnio zrobilam brokulowa - to mnie Luby pytal czemu serka do srodka nie dodalam, ze mu brakuje tego posmaku

wsiowa witaj
z tego co ja sie orientuje - to ten konflikt wystepuje dopiero przy drugim dziecku... ale moze sie myle Luby jest z konfliktu

nic jade - trzymajta kciuki co bym jak kura mokra nie dojechala.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

ahh zapomnialam sie pozalic - nie wiem czemu ale mam zgage roku zwariuje z nia
nigdy zgagi nie miewalam a tu patrz - cipa mnie od samego rana meczy;(

No własnie też wyczytałam, ze przy 2 dziecku dopiero są problemy

ja też jestem z konfliktu

Ja tez nie miałam nigdy zgagi, nawet nnie wiem jakie to uczucie

Napisane przez niusiunia20

Moi znajomi będąc małżeństwem ponad rok, planując dziecko nie pomyśleli o konflikcie. Dopiero w 6miesiącu skapnęli się jak Ania wylądowała na podtrzymaniu. Mała urodziła się z mukowiscydozą. Moja Izabela wyglądała w 3 miesiącu tak jak Mała wygląda w 7 miesiącu.

Dlatego ważne jest zeby przed ciążą już wiedzieć o tym konflikcie i poinformowac swojego ginekologa zaraz jak się zajdzie

---------- Dopisano o 15:04 ---------- Poprzedni post napisano o 15:01 ----------

Właśnie wyczyałam że minusową krew ma co najwyżej 15% ludzi na świecie

Ale jestem wyjątkowa

[asik175]

Napisane przez niusiunia20

Moi znajomi będąc małżeństwem ponad rok, planując dziecko nie pomyśleli o konflikcie. Dopiero w 6miesiącu skapnęli się jak Ania wylądowała na podtrzymaniu. Mała urodziła się z mukowiscydozą. Moja Izabela wyglądała w 3 miesiącu tak jak Mała wygląda w 7 miesiącu.

Asik zjedz łyżeczkę musztardy, najlepszy sposób na pozbycie się zgagi.

o miodzie slyszalam ale o musztardzie nigdy....
i chyba nie lubie na tyle musztardy aby zjesc jej cala lyzeczke.
ale dziekuje za pomysl

Napisane przez wsiowy_gupek

Ja tez nie miałam nigdy zgagi, nawet nnie wiem jakie to uczucie
:

Pali Cie z tylu przelyku - dosc nieprzyjemne to jest i irytujace.

[niusiunia20]

Wsiowa jesteś wyjątkowa, jedyna i niepowtarzalna.

Ja zmykam, jadę na rowerek i do babci, będę pewnie wieczorkiem jak nie będzie burzy.

---------- Dopisano o 15:44 ---------- Poprzedni post napisano o 15:43 ----------

Asik to spróbuj chociaż pół łyżeczki.

[wsiowy_gupek]

hmm Asik ale lyzeczka to malo, chyba ze takiej ostrej na maxa to duzo

[monica82]

Napisane przez wsiowy_gupek

A co do kolegi to szykuje się coś powazniejszego, czy raczej nie bardzo?



O tak, ja dziś też się kąpałam w zimnej wodzie..ja nienawidze takich upałów, bo często mam migrene wtedy, ciągle mi słabo i w ogóle dlatego wole z domu nie wychodzić tylko siedze przed wiatraczkiem

Ja wczoraj byłam zrobić sobie test na grupę krwi (nieoficjalny taki, u teściowej) i okazało się, że mam A rh -..Mój TŻ ma + i będziemy mieć konflikt..Wczoraj sobie w nocy o tym przypomniałam i czytałam o tym i o badaniach prenatalnych przy okazji

U mnie dziś są dni mojego miasta i gra Hrabia i Pektus (hrabia to mielecki zespół co był w must be the music)... A jutro rudi shubert i Doda
Ale niestety jutro ma lać, więc ta flondra nie zaprezentuje 100% swoich możliwości

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 14:01 ----------

dzien dobry w ogle

Rudi zaspiewa wam "Monika dziewczyna ratownika"
wsiowa nie masz co za wszasu się denerwować, znam pary które mają konflikt i zdrowe dzieci.

Napisane przez asik175

U mnie ani goráco ani duszno
za to oczywiscie pada deszcz!!! i teraz sie mega rozpadalo jak ja musze z ksiazka jechac
a wody bym se na Twoim miejscu i tak czy siak nalala i sie chlodzila


Ja Ciebie tez kofam - za zupke serowa ostatnio zrobilam brokulowa - to mnie Luby pytal czemu serka do srodka nie dodalam, ze mu brakuje tego posmaku

wsiowa witaj
z tego co ja sie orientuje - to ten konflikt wystepuje dopiero przy drugim dziecku... ale moze sie myle Luby jest z konfliktu

nic jade - trzymajta kciuki co bym jak kura mokra nie dojechala.

---------- Dopisano o 14:30 ---------- Poprzedni post napisano o 14:28 ----------

ahh zapomnialam sie pozalic - nie wiem czemu ale mam zgage roku zwariuje z nia
nigdy zgagi nie miewalam a tu patrz - cipa mnie od samego rana meczy;(

asik bedę trzymała oczywiście kciuki abyś dojechała.
ja zgagę miałam przez calutką ciążę z Dorotką, troszkę pmagało latnie mleko lub jakieś miętowe pastylki, ale to tylko troszkę.
u mnie tak gorąco że wytrzymać nie idzie, własnie pluskałam się w zimnej wodzie, a teraz Dorotka tam wskoczyła.

Napisane przez niusiunia20

Moi znajomi będąc małżeństwem ponad rok, planując dziecko nie pomyśleli o konflikcie. Dopiero w 6miesiącu skapnęli się jak Ania wylądowała na podtrzymaniu. Mała urodziła się z mukowiscydozą. Moja Izabela wyglądała w 3 miesiącu tak jak Mała wygląda w 7 miesiącu.

Asik zjedz łyżeczkę musztardy, najlepszy sposób na pozbycie się zgagi.

niusiunia ja o musztardzie że pomoże na zgagę nie słyszałam, przecież zgaga pali w gardło i moim zdaniem musztarda raczej jeszcze podsyci ten ogień, no ale ja nie próbowałam, a skoro mówisz że sprawdzone to może

[asik175]

Napisane przez wsiowy_gupek

hmm Asik ale lyzeczka to malo, chyba ze takiej ostrej na maxa to duzo

ja jadam tyle musztardy - ze jak nakladam na talerz lyzeczke i potem smaruje tym kielbaske - to polowa mi zwykle zostaje haha wiec dla mnie to duzo

Napisane przez monica82

Rudi zaspiewa wam "Monika dziewczyna ratownika"
wsiowa nie masz co za wszasu się denerwować, znam pary które mają konflikt i zdrowe dzieci.

asik bedę trzymała oczywiście kciuki abyś dojechała.
ja zgagę miałam przez calutką ciążę z Dorotką, troszkę pmagało latnie mleko lub jakieś miętowe pastylki, ale to tylko troszkę.
u mnie tak gorąco że wytrzymać nie idzie, własnie pluskałam się w zimnej wodzie, a teraz Dorotka tam wskoczyła.

niusiunia ja o musztardzie że pomoże na zgagę nie słyszałam, przecież zgaga pali w gardło i moim zdaniem musztarda raczej jeszcze podsyci ten ogień, no ale ja nie próbowałam, a skoro mówisz że sprawdzone to może

udalo mi sie nie zmoknac wcale - Twoje kciuki widac skuteczne sa akurat jak wrocilismy to zaczelo lac od nowa
tez w wyobrazni - wydaje mi sie ze musztarda rozpali to jeszcze bardziej.
Slyszalam tez o migdalam aby zjesc kilka sztuk - ale osobiscie nie stosowalam to nie wiem.

[monica82]

no widzisz udało ci się przed ulewą.
Ja znowu jem sałatkę selerową.
Laski ale mi się piwa chce w taki upał.

[wsiowy_gupek]

nie no ja się nie przejmuje, ale po prostu dobrze wiedzieć wcześniej
Z resztą ja jeśli zaszłabym w ciąże planowaną to ta ciąża będzie najbardziej wychuchana jak się da chyba

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

o spadam na razie bo TŻ przyszedl... do wieczora parofki

[monica82]

asik, wczoraj ładnie sie poirytowałaś
Mnie podobnie jeszcze jedna pseudo parófka irytuje.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------

Napisane przez wsiowy_gupek

nie no ja się nie przejmuje, ale po prostu dobrze wiedzieć wcześniej
Z resztą ja jeśli zaszłabym w ciąże planowaną to ta ciąża będzie najbardziej wychuchana jak się da chyba

---------- Dopisano o 16:03 ---------- Poprzedni post napisano o 16:02 ----------

o spadam na razie bo TŻ przyszedl... do wieczora parofki

Pa pa wsiowa.

[asik175]

Napisane przez monica82

no widzisz udało ci się przed ulewą.
Ja znowu jem sałatkę selerową.
Laski ale mi się piwa chce w taki upał.

To moze jakies bezalkoholowe se strzel.

Napisane przez wsiowy_gupek

[/COLOR]o spadam na razie bo TŻ przyszedl... do wieczora parofki

na razie wsiowa

Napisane przez monica82

asik, wczoraj ładnie sie poirytowałaś
Mnie podobnie jeszcze jedna pseudo parófka irytuje.

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:04 ----------


Pa pa wsiowa.

a bo mi sie juz odechcialo tych jej zbednych komenatrzy czytac. Gowno o sobie pisala a chcialaby wszytsko wiedziec - to mnie sie z kims takim dialogu pisac nie chce. Zreszta sama napisala ze sie zaklimatyzowac nie umiala - wiec po holere tu pisala?? niewazne - dopisala potem, ze sobie idzie tam gdzie ja chca - jak dla mnie droga wolna ja jej zatrzymywac mnie bede

[monica82]

Napisane przez asik175

To moze jakies bezalkoholowe se strzel.

na razie wsiowa


a bo mi sie juz odechcialo tych jej zbednych komenatrzy czytac. Gowno o sobie pisala a chcialaby wszytsko wiedziec - to mnie sie z kims takim dialogu pisac nie chce. Zreszta sama napisala ze sie zaklimatyzowac nie umiala - wiec po holere tu pisala?? niewazne - dopisala potem, ze sobie idzie tam gdzie ja chca - jak dla mnie droga wolna ja jej zatrzymywac mnie bede

Nie przepadam za takim, ale z braku laku to i to trzeba będzie
ja też nikogo zatrzymywać nie mam zamiaru.

[slonko8918]

Wróciłam z pracy, byłam u B. posiedzieć w restauracji, macie jakieś pomysły, żeby otworzyć zakorkowane wino nie otwieraczem, bo takiego nie posiadam jeszcze, a bym wypiła
A tak poza tym to B. chce mnie zabrać do klubu, ale nie wiem czy mi się chce iść, i chyba nie mam w co się ubrać, nie lubię chodzić w innym niż swoje miasto na dyskoteki, bo same laski chodzą wypindrzone, i nigdy nie wiem jak się ubrać

[niusiunia20]

Witam ponownie.
Ja niedawno wróciłam od babci. U babci na podwórko fajnie się siedziało. Najgorsze było pedałowanie rowerkiem. Teraz już po prysznicu, w piżamce i nigdzie nie wychodzę. Żaden spontan nie wchodzi w grę.
W pokoju mam 29 stopni

---------- Dopisano o 19:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:38 ----------

Mary zostałaś namierzona.
Co słychać?

[Mary Louu]

Dzień Dobry

Napisane przez asik175

PowtóŸzé sie po raz milionowy chyba ale:
"bez naszej Mary nie ma tu bajery"
takze moja droga Ty sie zbieraj spowrotem do tego G. i zaopiekuj sie Parofkami - bo nam sie parofy rozeszly nie wiadomo gdzie.....

a z drusia to ciszaaaaa nieziemska i nikt nic nie wie

p.s. klawiatura mi tutaj szaleje - polskich znakow robic nie moge!!

spoko spoko
niedługo wracam
mam nadzieje że będę mogła z wami tak często parófkować , bo w tym semestrze będę musiała wziąć się za naukę i będę miała więcej zajęć
no ale stały internet to zawsze stały
mam nadzieje ze będzie dobrze

---------- Dopisano o 19:43 ---------- Poprzedni post napisano o 19:39 ----------

Napisane przez niusiunia20

Mary zostałaś namierzona.
Co słychać?

a u mnie wszystko dobrze
jeździłam dziś cały dzień na rowerze po wioskach w okolicach mojego miasta
szkoda mi trochę bo to pewnie mój ostatni taki wypad w te wakacje

[niusiunia20]

Pogoda się psuje?

[monica82]

Napisane przez niusiunia20

Pogoda się psuje?

Witam.
U mnie pogoda bez zmian, jedynie ściemnia się już. Wkurza mnie to że już jest coraz szybciej ciemno bo to zwiastuje koniec lata i zbliżającą się wielkimi krokami zimę. Ale póki co to cieszę się że jeszcze nie muszę palić w piecu.

[Mary Louu]

Napisane przez niusiunia20

Pogoda się psuje?

nie , ale nie będzie już czasu
ja muszę się uczyć i nie mogę na cały dzień się wybierać na takie wycieczki
kuzynka tez idę też do szkoły

[niusiunia20]

U mnie pogoda coś zaczyna psuć się, strasznie wieje. Chociaż trochę pokój mi się wywietrzy. Ja na szczęście nie muszę palić w piecu, bo tylko odkręcę kaloryfer i za 5 minut mam ciepły.

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Napisane przez Mary Louu

nie , ale nie będzie już czasu
ja muszę się uczyć i nie mogę na cały dzień się wybierać na takie wycieczki
kuzynka tez idę też do szkoły

Czasu to faktycznie nie ma. Wiem to po sobie, ale nie umiem się zabrać porządnie za naukę. Coś tam poczytam i na tym kończy mi się nauka.

[asik175]

Napisane przez slonko8918

Wróciłam z pracy, byłam u B. posiedzieć w restauracji, macie jakieś pomysły, żeby otworzyć zakorkowane wino nie otwieraczem, bo takiego nie posiadam jeszcze, a bym wypiła
A tak poza tym to B. chce mnie zabrać do klubu, ale nie wiem czy mi się chce iść, i chyba nie mam w co się ubrać, nie lubię chodzić w innym niż swoje miasto na dyskoteki, bo same laski chodzą wypindrzone, i nigdy nie wiem jak się ubrać

mozesz srubokretem - wbic go do srodka - my tak robilysmy z kumpela jak nie mialysmy otwieracza a bylo wino
chociaz do tej pory to juz sobie pewnie poradzilas

a na impreze bym poszla i innym laskami sie nie przejmowala - jesli nawet bedziesz wygladac inaczej niz one - to co z tego chyba dobrze byc orginalna od czasu do czasu


witam wieczorowa pora
Ja z Lubym siedze i ciesze sie jego ostatnimi wolnymi dniami - bo on juz w srode do pracy rusza.

a ja ide do pracy w poniedzialek - ale to tak jednorazowo zgodzilam sie apartament posprzatac bo i tak siedze i nic nie robie a koles spoko kaske placi - to mi jakies drobne wpadna

[niusiunia20]

Też już przerabiałam otwieranie wina śrubokrętem

asik a na którą godzinę masz iść posprzątać?

[Mary Louu]

Napisane przez niusiunia20

Czasu to faktycznie nie ma. Wiem to po sobie, ale nie umiem się zabrać porządnie za naukę. Coś tam poczytam i na tym kończy mi się nauka.

ja się muszę zabrać :/

[niusiunia20]

Napisane przez Mary Louu

ja się muszę zabrać :/

Ja też bym musiała, 2 tygodnie do poprawki, ja nic nie umiem

[Mary Louu]

gratuluję asik pracy
a swoją drogą nadrabiałam wątek
asik powiedziała to co ja już od dawna miałam na myśli

[niusiunia20]

Jak ma na imię kobieta? Ja nawet tego o niej nie wiem

[Mary Louu]

Napisane przez niusiunia20

Ja też bym musiała, 2 tygodnie do poprawki, ja nic nie umiem

na pewno umiesz coś

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Napisane przez niusiunia20

Jak ma na imię kobieta? Ja nawet tego o niej nie wiem

mi się coś kojarzy ze magda , ale nie jestem pewna

[niusiunia20]

Napisane przez Mary Louu

na pewno umiesz coś

---------- Dopisano o 20:24 ---------- Poprzedni post napisano o 20:23 ----------

Kompletnie nic już nie pamiętam. Nie widzę tego egzaminu angielskiego. Boję się strasznie, budzę się w nocy z płaczem. Strasznie czuję się z każdym nowym dniem. A o obronie to już nie wspomnę, nie pamiętam co pisałam od września do maja jedynie pytania ostatnio opracowywałam to coś może w głowie mam. Metodologie to miałam dobrze opracowaną do egzaminu więc teraz mam gotowe do nauki na obronę. Za dużo tego.

Czyli nie tylko ja nie znam jej imienia? Mi kompletnie nic nie kojarzy się.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Sprawdziłam sobie horoskop i pisze tak jak jest u mnie.
Zdenerowanie i apatia dopaną Cię dzisiaj ze zdwojoną siła. Spróbuj pomyśleć o Swojej przeszłości. Zobaczysz, że sprawy, które dziś zdają się być tak trudne, szybko stracą na sile i znaczeniu. Dzięki temu zmienisz zachowanie, i będziesz żył w zgodzie ze sobą i Twoim otoczeniem i napotkasz na mniej oporów w otoczeniu.

[Mary Louu]

Napisane przez niusiunia20

Kompletnie nic już nie pamiętam. Nie widzę tego egzaminu angielskiego. Boję się strasznie, budzę się w nocy z płaczem. Strasznie czuję się z każdym nowym dniem. A o obronie to już nie wspomnę, nie pamiętam co pisałam od września do maja jedynie pytania ostatnio opracowywałam to coś może w głowie mam. Metodologie to miałam dobrze opracowaną do egzaminu więc teraz mam gotowe do nauki na obronę. Za dużo tego.

Czyli nie tylko ja nie znam jej imienia? Mi kompletnie nic nie kojarzy się.

---------- Dopisano o 20:31 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Sprawdziłam sobie horoskop i pisze tak jak jest u mnie.
Zdenerowanie i apatia dopaną Cię dzisiaj ze zdwojoną siła. Spróbuj pomyśleć o Swojej przeszłości. Zobaczysz, że sprawy, które dziś zdają się być tak trudne, szybko stracą na sile i znaczeniu. Dzięki temu zmienisz zachowanie, i będziesz żył w zgodzie ze sobą i Twoim otoczeniem i napotkasz na mniej oporów w otoczeniu.

Ja tez jestem ryby i mi się nie sprawdziło
Miałam dziś dobry dzień

Co do egzaminu to ja w ciebie wierze

[niusiunia20]

Napisane przez Mary Louu

Ja tez jestem ryby i mi się nie sprawdziło

Wiem, że Ty też rybka. Ten opis to 100% ja dzisiaj.