Oleje i olejki do włosów - część III

[*Basia*]

Napisane przez Ania09121983

Myślę, że nie ma przeciwskazań. Właśnie oglądałam fotorelację Mgiełki na zakręconym forum, która nakładała miód na noc. Wyszło cudnie. Co prawda z inną mieszanką, ale rozumiem, że chodzi Ci o to czy możesz trzymać na noc miód.

[(:Iza:)]

ja też trzymalam miód na noc, ale z kallosem mleczym bądź innymi maskami nie wiem jak jest z olejami, ale na pewno nie zaszkodzi przetestuj i zdaj relacje

[Jigoku]

Jeśli komuś zależy nie tylko na pielęgnacji, ale i na złotych refleksach po miodzie to niestety po połączeniu miodu z olejem nic z tego nie będzie

[(:Iza:)]

Napisane przez Jigoku

Jeśli komuś zależy nie tylko na pielęgnacji, ale i na złotych refleksach po miodzie to niestety po połączeniu miodu z olejem nic z tego nie będzie

to fakt, żeby miód mógł zadziałać rozjasniająco musi wejsc w reakcje z wodą ale nawilżyć nawilży na pewno

[patrycjazuzanna]

Mam takie pytanie do bardziej doświadczonych: jak zmyć olej odżywką i czy aby niekręconych włosów to zanadto nie obciąża?
Do dyspozycji mam tutaj mlecznego kallosa i parę odżywek z serii joanna naturia.

[justusia16]

Też chyba się przymierze do umycia odżywką hmm

[Halari]

A ja mam bardzo szybkie pytanko, co robicie z włosami kiedy je naolejujecie na noc? kładziecie się w rozpuszczonych? Zawijacie w coś żeby nie brudzić poduchy? Ja rozczesywałam palcami, robiłam luźny warkocz i szłam spać bez niczego. Poducha na kilometr jedzie ziółkami indyjskimi... Gdyby była biała pewnie zmieniłaby kolor na zielony...

[agison]

Napisane przez Halari

A ja mam bardzo szybkie pytanko, co robicie z włosami kiedy je naolejujecie na noc? kładziecie się w rozpuszczonych? Zawijacie w coś żeby nie brudzić poduchy? Ja rozczesywałam palcami, robiłam luźny warkocz i szłam spać bez niczego. Poducha na kilometr jedzie ziółkami indyjskimi... Gdyby była biała pewnie zmieniłaby kolor na zielony...

ja kładę na poduszkę ręcznik, włosy w koczek albo warkocz, ewentualnie pod czepek

[anoska]

Napisane przez patrycjazuzanna

Mam takie pytanie do bardziej doświadczonych: jak zmyć olej odżywką i czy aby niekręconych włosów to zanadto nie obciąża?
Do dyspozycji mam tutaj mlecznego kallosa i parę odżywek z serii joanna naturia.

tak samo jak szamponem
moje metoda wygląda tak: nalewam odżywki do kubeczka, dolewam wody i mieszam paluchem wylewam trochę mieszanki na skalp, masuję skalp, później wszystkie włosy zbieram na czubku głowy i polewam mieszanką; ugniatam i wygładzam włosy jeśli czuję, że któraś część włosów/skalpu nie jest pokryta odżywką to dolewam mieszanki spłukuję wodą i gotowe oczywiście wszystkie czynności wykonuję nad wanną z głową w dole
często do mieszanki wyciskam sok z cytryny, wtedy odżywka się nawet potrafi zapienić
przed myciem polecam przepłukać włosy sporą ilością wody

a czy działa obciążająco na proste włosy to nie wiem, mam kręcone

---------- Dopisano o 10:56 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Halari

A ja mam bardzo szybkie pytanko, co robicie z włosami kiedy je naolejujecie na noc? kładziecie się w rozpuszczonych? Zawijacie w coś żeby nie brudzić poduchy? Ja rozczesywałam palcami, robiłam luźny warkocz i szłam spać bez niczego. Poducha na kilometr jedzie ziółkami indyjskimi... Gdyby była biała pewnie zmieniłaby kolor na zielony...

ja robię warkocz, kładę ręcznik na poduszkę i idę spać
wcześniej spałam w folii i czapce, ale kompletnie się nie wysypiałam, więc odeszłam od tej metody

[myszka2020]

Napisane przez Kakcia

No to jeszcze sobie pewnie poczekam Teoretycznie przesyłka ma iść od 5 do 14 dni od wysyłki, ale nastawiam się raczej na te 14 Cóż do tego czasu będę stosować rycyne i oliwe z oliwek I mam takie pytanko, muszę wykończyć odżywkę Alterry "Morela i Pszenica", bo kompletnie mi nie leży (w przeciwieństwie do maski Alterry), czy nie zaszkodzi gdy dam ją na cała noc wraz z olejem? Chodzi mi o to, że rycynę ciężko się nakłada solo a z odżywką ok, wolałabym pozostawić na całą noc i czy moge to uczynić z tą odżywką?

Możesz pomieszać odżywkę z olejem i dać na noc, ja tam robiłam z lorysem, jak miałam go już dość

Napisane przez (:Iza:)

a ja siedzę z olejkiem z orzechów włoskich wali jak orzechówka
a po jojobie miałam suuuper włosy a na skalp swieżo wyciskany sok z aloesu ( podkradłam babci ;p )

Oj tak, aloes na skalp i podrażnienia najlepszy

Napisane przez Halari

A ja mam bardzo szybkie pytanko, co robicie z włosami kiedy je naolejujecie na noc? kładziecie się w rozpuszczonych? Zawijacie w coś żeby nie brudzić poduchy? Ja rozczesywałam palcami, robiłam luźny warkocz i szłam spać bez niczego. Poducha na kilometr jedzie ziółkami indyjskimi... Gdyby była biała pewnie zmieniłaby kolor na zielony...

Ja kładę na poduchę stary, duży podkoszulek i tak śpię z rozpuszczonymi

[aasiaa1109]

Napisane przez Halari

A ja mam bardzo szybkie pytanko, co robicie z włosami kiedy je naolejujecie na noc? kładziecie się w rozpuszczonych? Zawijacie w coś żeby nie brudzić poduchy? Ja rozczesywałam palcami, robiłam luźny warkocz i szłam spać bez niczego. Poducha na kilometr jedzie ziółkami indyjskimi... Gdyby była biała pewnie zmieniłaby kolor na zielony...

Ja zbieram włosy w luźny koczek na samym czubku głowy, czasami coś jeszcze podpinam wsuwką bo czasami niektóre włosy się nie złapią bo są za krótkie i oczywiście na poduszkę kładę ręcznik.

[KONICZYNKA 47]

Napisane przez Halari

A ja mam bardzo szybkie pytanko, co robicie z włosami kiedy je naolejujecie na noc? kładziecie się w rozpuszczonych? Zawijacie w coś żeby nie brudzić poduchy? Ja rozczesywałam palcami, robiłam luźny warkocz i szłam spać bez niczego. Poducha na kilometr jedzie ziółkami indyjskimi... Gdyby była biała pewnie zmieniłaby kolor na zielony...

Ja nakładam foliowy czapek zrobiony z torebki. Na poduszkę dodatkowo duży ręcznik. Nie jest to zbyt komfortowe, ale przy mojej długości uwalałabym całą pościel olejem.

[Shawtty]

Napisane przez Halari

A ja mam bardzo szybkie pytanko, co robicie z włosami kiedy je naolejujecie na noc? kładziecie się w rozpuszczonych? Zawijacie w coś żeby nie brudzić poduchy? Ja rozczesywałam palcami, robiłam luźny warkocz i szłam spać bez niczego. Poducha na kilometr jedzie ziółkami indyjskimi... Gdyby była biała pewnie zmieniłaby kolor na zielony...

Masz długie włosy, więc luźny kok i koniecznie jakaś szmata (ręcznik, podkoszulek) na poduszkę i powinno być dobrze

[fabregasowa]

a ja robię z arafatki wielki turban na głowie

[Ania09121983]

ja zwijam w kok na czubku głowy i mam specjalna poduszke do tego celu, tzn poszewke

[NeverGoAlone]

Kliknęłam olej palmowy nierafinowany- już nie mogę się doczekać przetestowania go

Stosowała może któraś z was nową amlę dabur cooling? Jestem ciekawa, czy jest na parafinie.

[Halari]

Ja właśnie kupiłam tą Amlę na allegro
Jak dojdzie to odpowiem, chyba że ktoś już ma

[monak89]

zazdroszczę wam tego miodu, ja po miodzie mam sztywne jak druty włosy. a zawsze mam wrażenie że coś zostało mimo iż naprawdę staram się wypłukać wszystko.

dziś farbowałam włosy na kokosa, rewelacja, miękkie, lśniące, dużo lepsze niż zwykle. fakt, że to "tylko" casting, ale jest różnica. zdecydowanie polecam !

natomiast olej migdałowy za dwa dni na parę godzin, ale od wczoraj mam go na twarzy, gładka i miękka jak pupcia niemowlaka

[Ania09121983]

a mieszała ktoras z was olej z miodem na noc na suche włosie????????????

[fortepianistka]

Napisane przez Halari

Ja właśnie kupiłam tą Amlę na allegro
Jak dojdzie to odpowiem, chyba że ktoś już ma

Ja mam zwykłą Amlę, nawet wczoraj ją nałożyłam od połowy włosów ale jakoś nie mam o niej zdania ;p może ty cos ciekawego powiesz

[Jigoku]

Napisane przez Ania09121983

a mieszała ktoras z was olej z miodem na noc na suche włosie????????????

Ja stosuję miód dla nawilżenia, ale i dla odcienia, więc nigdy nie mieszam z olejem

[pannanika]

Mi by było żal miodu na włosy ^^ Serio.

[fibbie]

Napisane przez Ania09121983

a mieszała ktoras z was olej z miodem na noc na suche włosie????????????

Ja stosowałam, miód+ olej kokosowy.Sam kokos mi nie służy, a że miałam jeszcze z pół opakowania postanowiłam go troche podrasowac, bo nie lubie marnować rzeczy.Powiem tak-włoski lepsze niż po samym kokosie, ale bez rewelacji. Zdecydowanie wolę dodać troche miodku do odżywki/maseczki.A tak wogle, już po fakcie ktoraś z dziewczyn na wizażu poradziła mi, żeby samego miodu nie dawać na włosy po podobno jest silnie proteinowy i może sie przyczyniac do łamania się włosów. Jako że ja jestem laik w tych sprawach to słucham się mądrzejszych ode mnie i więcej tak miodu nie nałoże
A tak wogle to witam was, w końcu postanowiłam się ujawnić, a podczytuje ten wątek od daaaaaaawna

[anoska]

Napisane przez monak89

zazdroszczę wam tego miodu, ja po miodzie mam sztywne jak druty włosy. a zawsze mam wrażenie że coś zostało mimo iż naprawdę staram się wypłukać wszystko.

wiesz, mi raz zdarzyło się mieć po miodzie sztywne włosy, ale wtedy przesadziłam z ilością i zamiast nałożyć na włosy w proporcji 2łyżki odżywki na łyżkę miodu to dałam po równo (żeby sprawdzić co będzie) sztywne były że hoho

[Heroldin]

Napisane przez aasiaa1109

czasami coś jeszcze podpinam wsuwką bo czasami niektóre włosy się nie złapią bo są za krótkie

Uważaj, metal może przecinać włosy. Idąc za radami doświadczonych, wyrzuciłam wszystkie spinki, wsuwki itp z metalu.

[Halari]

To czego używasz do włosów? Bo słyszałam że rozpuszczone nosić cały czas też nie dobrze ;p

[agison]

Napisane przez Heroldin

Uważaj, metal może przecinać włosy. Idąc za radami doświadczonych, wyrzuciłam wszystkie spinki, wsuwki itp z metalu.

dokładnie ja zrobiłam tak samo, teraz nic metalowego we włosach nie trzymam, pozbylam sie nawet gumek z metalowymi łączeniami

[Heroldin]

Napisane przez Halari

To czego używasz do włosów?

Jeśli to pytanie do mnie - używam tylko i wyłącznie spinek, zapinek, klamer z tworzyw sztucznych .

[Halari]

Powiedzmy, że to było pytanie do wszystkich, które zechcą odpowiedzieć ;-) Ja mam gumeczki bez metalowych łączeń zupełnie przypadkiem, ale klamra mi się złamała, i została mi taka metalowa jakby szpilka z zaciskiem... Nie lubię jej używać, bo mam wrażenie że jest za ostra, za twarda itp, ale myślałam, że to bzdura. Idę ją wysiepać do kosza :p

[agison]

Napisane przez Halari

Powiedzmy, że to było pytanie do wszystkich, które zechcą odpowiedzieć ;-) Ja mam gumeczki bez metalowych łączeń zupełnie przypadkiem, ale klamra mi się złamała, i została mi taka metalowa jakby szpilka z zaciskiem... Nie lubię jej używać, bo mam wrażenie że jest za ostra, za twarda itp, ale myślałam, że to bzdura. Idę ją wysiepać do kosza :p

wysiep, wysiep, wlosy Ci za to podziękują
ja też używam tylko plasticzanych akcesoriów metalu tylko słucham