Szybko rosną Nam dzieciaczki - z noworodków w niemowlaczki.Mamy VII-VIII 2011 !

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Marina1

U to faktycznie cena wysoka ;/
W ogóle wcześiej pisałyście, że słoiczki drogie- oj, zgadzam się.
Ale z drugiej strony ja to leń i nie chciałoby mi się przyrządzać nic samej...

Scio jakie w kształcie Y?

Oj mały z syreną głodny

No ja też leniwiec i dlatego przezywam cene słoiczków, choc przyznam sie że moj tata świruje na punkcie Sarci, a pracuje w Dani i mamy juz 2 półki różnych cudów, ktore dla wnusi przywozi

A o smoczek do kaszek to chodzi o to że dziurka nie jest kropeczka, tylko jakby otworek w kształcie Y.

[ellika]

Napisane przez aania_20

A w ogóle to chciałam się pochwalić że Adaś kończy dzisiaj 4 miesiące

Napisane przez karolinee1983

I ja też zapomniałam się pochwalić!!! Maja skończyła dziś 10 tygodni!!!!!!

Napisane przez Marina1

elika powiedz mi kochana, co powiedział pediatra a wizycie dotyczącej uszek Karolci? Przepraszam że pytam, ale to bliski mi temat, bo mnie czeka kolejne badanie słuchu jednego uszka.

lekarka audiolog powiedziała, że ten niedosłuch jeszcze sie moze cofnąć i narazie co miesiąc mamy robić badanie ABR/Bera - dopiero jak Karolka bedzie miała rok bedą podejmować decyzję co dalej - czy potrzebne aparaty słuchowe. W środę jeszcze bedziemy się konsultować u innej audiolog, ciekawe co ona powie.
A Igi miał juz robione badanie ABR/Bera? i jemu coś nie tak jedno uszko wychodzi? czy ciągle jesteście tylko po tych przesiewowych i dopiero sie wybieracie na kontrol? (bo nie pamiętam)

[Scio]

Nie moge znalexc na necie fotki, zaraz sama cykne. moment

[youyou]

dzień dobry mamuśki
dopiero mam czas zajrzeć, Lila już śpi od 20 zasnęła w 5 sekund

Miałam dziś wychodne, pojechałam na zakupy bo czekają nas dwie imprezki rodzinne (chrzciny i 18stka) i chciałam sobie kieckę jakąś kupić, ale d.pa blada, nic nie kupiłam

aania gratuluję 4 miesięcy duży buziak dla Adaśka

monia powodzenia jutro!


Widzę dziewczyny że robicie zaopatrzenie słoiczków itd

Ja bym tylko odradzała kupowanie soczków - lepiej niech dziecko pije tylko wodę. Po co go do słodkiego przyzwyczajać?
Potem nic innego nie będzie chciał, nie mówiąc o tym ile kasy na to idzie...
a woda najzdrowsza i najlepiej gasi pragnienie


Do kaszek to jest smoczek wieloprzepływowy tylko nie wiem czy nasze brzdące nie są do niego za małe?

[sygine]

Witam wieczornie!
Mały śpi, u teściowej goście bo ma imieniny a ja na wizażu I od razu pytanko: Natka o ile się nie mylę to ty masz tatuaż na stopie - powiedz mi czy to tak cholernie bolało już po zrobieniu? Bo samo robienie nie było bardzo przyjemne, ale bólem bym tego nie nazwała.Ale teraz to jest masakra Zastanawiam się jak w nocy będę spać
No i jak pstryknę fotkę to się pochwalę

AAA Aaniu dla Adasia za 4 miesiąc!!! I wszystkiego naj naj naj

Karolinee i oczywiście dla Mai

No i spóźnione dla Igorka Marinko

[youyou]

aaaaaaa zapomniałam Marinka Igorek jest przecudowny jakby co to chętnie go na zięcia wezmę

---------- Dopisano o 21:07 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

sygine czekam z niecierpliwością na fotkę napisz coś więcej jak odczucia podczas robienia?

[iustyna1]

Napisane przez sygine

Witam wieczornie!
Mały śpi, u teściowej goście bo ma imieniny a ja na wizażu I od razu pytanko: Natka o ile się nie mylę to ty masz tatuaż na stopie - powiedz mi czy to tak cholernie bolało już po zrobieniu? Bo samo robienie nie było bardzo przyjemne, ale bólem bym tego nie nazwała.Ale teraz to jest masakra Zastanawiam się jak w nocy będę spać
No i jak pstryknę fotkę to się pochwalę

chwal się, chwal - fotkę! fotkę!

kusicie tymi tatuażami
mi się marzy gałązka z kwiatami wiśni

[Scio]

O tojest smoczek do kaszki z TT pisze ze 6+ mam tez wieloprzepływowy (on ma taką małą dziurkę na środku i takiemałe nacięcie w krztałcie krzyżyka) on jest 0+ (tak jest napisane na opakowaniu)

Fotki byle jeakie ale ciezko jest sfotografowac dziure

btw. nie patrzcie na moje pazury. Juz drugi dzien demontujemaniciur hybrydowy

[patik87]

Witam wieczorową porą.
Próżnowałyście z pisaniem pod moją nieobecność, ale to dobrze, 5 minut i ogarnęłam Waszą pisaninę

Uff wróciłam po ciężkim dniu na uczelni.
Sara dała do wiwatu teżetowi, padł biedaczek ze zmęczenia spać.
Przez to szczepienie jest całkowicie rozbita, marudna, po kąpaniu jeść nie chciała, zapomniała jak się samej zasypia, w końcu zjadła i zasnęła na rękach..
Jakiś mądry naukowiec który wymyślił szczepionki niech teraz opatentuje antidotum na skutki uboczne szczepienia

Jutro na 8 muszę się stawić w szkole


Marina zmienił się Igor. Nie ten sam chłopczyk. Ale nadal piękny

iustyna co to to za avatar? Żółtaczki dostałaś czy jak

Idę spać, dobranoc

[brunetka2000]

Napisane przez sygine

Witam wieczornie!
Mały śpi, u teściowej goście bo ma imieniny a ja na wizażu I od razu pytanko: Natka o ile się nie mylę to ty masz tatuaż na stopie - powiedz mi czy to tak cholernie bolało już po zrobieniu? Bo samo robienie nie było bardzo przyjemne, ale bólem bym tego nie nazwała.Ale teraz to jest masakra Zastanawiam się jak w nocy będę spać
No i jak pstryknę fotkę to się pochwalę

szybko pokazuj

[Scio]

Marina Igorek uroczy

Ja znowóz mogłabym małej gotować (nagotować raz na tydzien większą ilość ipomrozić) ale nie mam zbytnio dostepu do niepryskanych warzyw (mam marchewke buraki pomrożone)

[AgaGuernsey]

Widze, ze coraz wiecej Was na pasku, pewnie maluchy spia, wiec sie schodzicie...

Moj tez juz spi od godziny, a ja korzystam i obalam piwo, ale nie karmi , no coz nocne mleko powedruje do zlewu. Wypilam kilka lykow i juz je czuje...

Maju brawa za 10 tygodni!
Igorek sliczny! Marinko mysle, ze troche przyszalalas z tymi nowosciami dla Igora. Teraz sama widzisz, ze nie wiesz po czym wysypka...
Scio i Dziubek kurujcie sie dziewczyny!
Babonik obys nie podzielila ich losu...
Monia powodzenia jutro!
Sygine chwal sie chwal...

Ja tez z niepokojem spogladam na Antka, bo Zuzka jest chora i za nic w swiecie nie da sie jej odizolowac od Antka i boje sie, ze akurat teraz jak go nie karmie, to cos zlapie..., ale jeszcze tylko 2 razy i wielki come back cyca, mam nadzieje, ze Antos przyjmie je z powrotem

[sygine]

No to fotkę za moment wstawię w klubie Tylko stopa jest lekko opuchnięta i pomarszczona, bo smaruję alantanem i mam ją w folii No i mam nadzieję że po wygojeniu te kolory lekko zbledną
A co do odczuć hmmm... Nastawiłam się na ból i pozytywnie się rozczarowałam - uczucie może do najprzyjemniejszych nie należy ale ból to to raczej nie był Za to teraz jest masakra! Nie wiem jak chodzić tak mnie boli

Edit: już jest Szukajcie w zdjęcia nasze i rodzinek

[iustyna1]

Napisane przez patik87

iustyna co to to za avatar? Żółtaczki dostałaś czy jak

Napisane przez Scio

Fotki byle jeakie ale ciezko jest sfotografowac dziure

Napisane przez AgaGuernsey

Moj tez juz spi od godziny, a ja korzystam i obalam piwo, ale nie karmi , no coz nocne mleko powedruje do zlewu. Wypilam kilka lykow i juz je czuje...

dziecko ululane, mamusia się lula
moje ostatnio wieczorami strajkuje i spać nie chce, teraz tez walczy. Się popsuła. W dzień ok a wieczorami mniej .

[zanetaa88]

Napisane przez agadus

witam nareszcie po 10 dniach miczenia dla wszystkich tak się stęskniłam za Wami

A myślałam co u Ciebie
Dobrze, ze już jesteś.
I widze zmiana avatarka

Napisane przez aania_20

A w ogóle to chciałam się pochwalić że Adaś kończy dzisiaj 4 miesiące

Wow! ale to leci !

Napisane przez karolinee1983

Dzień dobry my po pierwszej nocy ze spaniem w łóżeczku w roli głównej nie było źle, ale rewelacyjnie jakoś też nie mała zasnęła na mojej klacie o 19.30, przełożyłam ją do łóżeczka, obudziła się, pokręciła ale zasnęła. Spała do 2 (zwykle jest to 4). Jak ją brałam na karmienie - leżała w poprzek . Odłożyłam do łóżeczka, długo się kręciła zanim zasnęła, kolejna pobudka 0 5.30 (znowu leżała w poprzek), po karmieniu oczy jak 5 zl i marudzenie więc została z nami już w łóżku bo musiałam co chwilę ją smokiem zatykać by nie popłakiwała no i po 7 już spania nie było...








I ja też zapomniałam się pochwalić!!! Maja skończyła dziś 10 tygodni!!!!!!

Gratuluje 10 tygodnia

Co do spania, jeżeli marudzi to dla mnie nic dziwnego.
Ja nie raz jak obserwuję Emi w nocy to zje np o 2:30 a zaśnie takim głębszym snem dopiero o 3:30, w między czasie zje, ma zamknięte oczy ale się wierci i postękuje. Jak miałam problemy brzuszkowe to musiałam z nią leżeć i trzymać jej smoka, bo za każdym razem kiedy jej wypadł to bardziej pomrukiwała ale oczy miała zamknięte.Teraz jak wstaje - nie ma az takich problemow brzuszkowych to zje i też coś marudzi - nazywam to układaniem wygonie do snu. Nie raz jak wezmę ją położę na wznak to się uspokaja, tak jakby chciała zmienić pozycje a nie umie.Jak masz siły w nocy to poobserwuj, jak nie płaczę to ok

U mnie norma, że spania po 7 nie ma.
Rzadko się zdarza, że się jeszcze położy i zaśnie do 9tej,
częściej jest tak, że wstanie o 7:30 pomarudzi,
i zaśnie o 9tej dopiero
ale przyzwyczaiłam się i nie narzekam.

Napisane przez youyou

Widzę dziewczyny że robicie zaopatrzenie słoiczków itd

Ja bym tylko odradzała kupowanie soczków - lepiej niech dziecko pije tylko wodę. Po co go do słodkiego przyzwyczajać?
Potem nic innego nie będzie chciał, nie mówiąc o tym ile kasy na to idzie...
a woda najzdrowsza i najlepiej gasi pragnienie


Do kaszek to jest smoczek wieloprzepływowy tylko nie wiem czy nasze brzdące nie są do niego za małe?

A co jeżeli dziecko nie chce wody?
moja nią pluje na odległość,
wypije herbatke koperkową, rumiankową a wody nie,
nawet wody z glukozą nie wypije.

Patik a na co są w ogóle te witaminki? Bo Ja je tez podaję, ale 3 kropelki, tylko nie wiem na co

I jestem,
Emi dzisiaj pobiła czas spania od nie pamiętnych czasów,
spała w dzień 2h20min
aż chodziłam i sprawdzałam czy oddycha.

a i nie wiem co miałam pisać.

[Marina1]

Napisane przez ellika

lekarka audiolog powiedziała, że ten niedosłuch jeszcze sie moze cofnąć i narazie co miesiąc mamy robić badanie ABR/Bera - dopiero jak Karolka bedzie miała rok bedą podejmować decyzję co dalej - czy potrzebne aparaty słuchowe. W środę jeszcze bedziemy się konsultować u innej audiolog, ciekawe co ona powie.
A Igi miał juz robione badanie ABR/Bera? i jemu coś nie tak jedno uszko wychodzi? czy ciągle jesteście tylko po tych przesiewowych i dopiero sie wybieracie na kontrol? (bo nie pamiętam)

Dziękuję Ci za odpowiedz. Kurcze chciałabym Ci też tak dokładnie odpowiedzieć, ale sama nie wiem...Igi jedno ma ok - słyszy, ale na drugie 45% słyszalności na 100%. Z tym, że za skłonność do zatykania woskowiną uszu i jeszcze opadający bębenek (?) (chyba to bębenek) mówiła lekarka lewego ucha. On się wykształca więc po prostu mógł się jeszcze nie wykształtować ostatecznie. Ostatnio miał przesiewowe ( już 4 ) i badanie kory mózgowej. To chyba to badanie o którym piszesz.

Napisane przez sygine

No i spóźnione dla Igorka Marinko

Napisane przez youyou

aaaaaaa zapomniałam Marinka Igorek jest przecudowny jakby co to chętnie go na zięcia wezmę[COLOR="Silver"]

Hehe oj czuję, że mój Igor też poleciałby na Lilę i te jej przepastne oczęta!
dziękuję!

Napisane przez Scio

O tojest smoczek do kaszki z TT pisze ze 6+ mam tez wieloprzepływowy (on ma taką małą dziurkę na środku i takiemałe nacięcie w krztałcie krzyżyka) on jest 0+ (tak jest napisane na opakowaniu)

Fotki byle jeakie ale ciezko jest sfotografowac dziure

btw. nie patrzcie na moje pazury. Juz drugi dzien demontujemaniciur hybrydowy

Dzięki Scio, rozjaśniłaś mi to!
nie miałam pojęcia, ze wieloprzepływyowy jest od 0!

Napisane przez patik87

Witam wieczorową porą.
Próżnowałyście z pisaniem pod moją nieobecność, ale to dobrze, 5 minut i ogarnęłam Waszą pisaninę

Uff wróciłam po ciężkim dniu na uczelni.
Sara dała do wiwatu teżetowi, padł biedaczek ze zmęczenia spać.
Przez to szczepienie jest całkowicie rozbita, marudna, po kąpaniu jeść nie chciała, zapomniała jak się samej zasypia, w końcu zjadła i zasnęła na rękach..
Jakiś mądry naukowiec który wymyślił szczepionki niech teraz opatentuje antidotum na skutki uboczne szczepienia

Jutro na 8 muszę się stawić w szkole


Marina zmienił się Igor. Nie ten sam chłopczyk. Ale nadal piękny

iustyna co to to za avatar? Żółtaczki dostałaś czy jak

Idę spać, dobranoc

No i dobrze patik, zobaczył jak to czasem jest ciężko samemu z dzieckiem. Taka szkoła chyba każdemu facetowi jest czasem potrzebna!
Mój też identyczną dziś dostał

Dziękuję za komplement. Mówisz, że się zmienił? Kurde, a ja tego nie widzę.

Napisane przez Scio

Marina Igorek uroczy

Ja znowóz mogłabym małej gotować (nagotować raz na tydzien większą ilość ipomrozić) ale nie mam zbytnio dostepu do niepryskanych warzyw (mam marchewke buraki pomrożone)

Napisane przez AgaGuernsey

Widze, ze coraz wiecej Was na pasku, pewnie maluchy spia, wiec sie schodzicie...

Moj tez juz spi od godziny, a ja korzystam i obalam piwo, ale nie karmi , no coz nocne mleko powedruje do zlewu. Wypilam kilka lykow i juz je czuje...

Maju brawa za 10 tygodni!
Igorek sliczny! Marinko mysle, ze troche przyszalalas z tymi nowosciami dla Igora. Teraz sama widzisz, ze nie wiesz po czym wysypka...
Scio i Dziubek kurujcie sie dziewczyny!
Babonik obys nie podzielila ich losu...
Monia powodzenia jutro!
Sygine chwal sie chwal...

Ja tez z niepokojem spogladam na Antka, bo Zuzka jest chora i za nic w swiecie nie da sie jej odizolowac od Antka i boje sie, ze akurat teraz jak go nie karmie, to cos zlapie..., ale jeszcze tylko 2 razy i wielki come back cyca, mam nadzieje, ze Antos przyjmie je z powrotem

dziękuję!
Masz rację Aga! Jutro przerwę zrobię i zobaczę jak krosteczki!

[Natka_]

Hallo

Ja się złatwiłam, katar potworny, ledwo widzę, fatalnie się czuję...

Napisane przez sygine

Natka o ile się nie mylę to ty masz tatuaż na stopie - powiedz mi czy to tak cholernie bolało już po zrobieniu? Bo samo robienie nie było bardzo przyjemne, ale bólem bym tego nie nazwała.Ale teraz to jest masakra Zastanawiam się jak w nocy będę spać
No i jak pstryknę fotkę to się pochwalę

Pochwal się
Kurcze dziwne mnie później w ogóle nie bolało tylko swędziało jak się goiło

Napisane przez mamad1

Tak, w górach Ale więcej wzniesień man teraz na osiedlu niż tam Niby góry a równina... Tęsknię za tymi okolicami... Za domem...

A nie chcecie tam wrócić?

Napisane przez aania_20

A w ogóle to chciałam się pochwalić że Adaś kończy dzisiaj 4 miesiące

dla Adasia

Napisane przez AgaGuernsey

U nas ok. Jeszcze tylko 24 godziny katuszy, ale ogolnie nie jest zle, maly ladnie pije bebiko, spi tez dobrze, kupska robi smierdzace po tym mleku, ze nos chce urwac, no i raz nawet (pierwsza kupka po tym mleku) wyplynela z pieluszki, bo tyle tego bylo

Myślałam właśnie dzisiaj o Was

Napisane przez brunetka2000

Chce kupić Ali taki golfik zamiast szalika, czy one mają jakiś rozmiar??? Jeśli tak to jaki kupić ????

Ten z H&M ma chyba jeden rozmiar.

Napisane przez karolinee1983

I ja też zapomniałam się pochwalić!!! Maja skończyła dziś 10 tygodni!!!!!!

dla Majeczki.

Napisane przez BABONIK

U nas w zasadzie ok, tylko mam katar nie ciekawie bo nie moge sie wspomóc lekarstwami ale jutro juz na pewno bedzie lepiej

U mi to samo...

Napisane przez Marina1

No i Iguś, bo za nic mi się nie doda zdjęcie do klubu...Nie pojdzie mi image i tyle.

Jaki on już wielki

Napisane przez youyou

Ja bym tylko odradzała kupowanie soczków - lepiej niech dziecko pije tylko wodę. Po co go do słodkiego przyzwyczajać?
Potem nic innego nie będzie chciał, nie mówiąc o tym ile kasy na to idzie...
a woda najzdrowsza i najlepiej gasi pragnienie

Dokładnie, położna nam mówiła to samo Domek dostaje tylko zwykłą niesłodzoną wodę

[sygine]

To ja się na dzisiaj żegnam i spróbuję pospać
Dobranoc mamusie

[83monia]

Napisane przez Marina1

Ale podobno dzieci dłużej śpią po kleiku do nocnego karmienia, a mój się częęęęsto budzi w nocy. Chciałabym choć trochę pospać.

to mit niuestety. spia dluzej bo sa starsze a nie przez kleik

[ellika]

Napisane przez Marina1

Dziękuję Ci za odpowiedz. Kurcze chciałabym Ci też tak dokładnie odpowiedzieć, ale sama nie wiem...Igi jedno ma ok - słyszy, ale na drugie 45% słyszalności na 100%. Z tym, że za skłonność do zatykania woskowiną uszu i jeszcze opadający bębenek (?) (chyba to bębenek) mówiła lekarka lewego ucha. On się wykształca więc po prostu mógł się jeszcze nie wykształtować ostatecznie. Ostatnio miał przesiewowe ( już 4 ) i badanie kory mózgowej. To chyba to badanie o którym piszesz.

To trzymam kciuki za kolejne badanie. Mówisz, że woskowina i coś z bębenkiem, czyli że zaglądała lekarka mu do uszek, bo mojej nie . Bez sensu - liczę, że coś więcej sie dowiem od innej laryngolog w środe.
A powiedz co lekarka Ci mówiła - bębenek sie ma szansę sam naprawić i poprawi mu sie słuch w tym uszku?

[Marina1]

Napisane przez 83monia

to mit niuestety. spia dluzej bo sa starsze a nie przez kleik

ha to moje dłuższe spanie legło w gruzach

Napisane przez ellika

To trzymam kciuki za kolejne badanie. Mówisz, że woskowina i coś z bębenkiem, czyli że zaglądała lekarka mu do uszek, bo mojej nie . Bez sensu - liczę, że coś więcej sie dowiem od innej laryngolog w środe.
A powiedz co lekarka Ci mówiła - bębenek sie ma szansę sam naprawić i poprawi mu sie słuch w tym uszku?

Nie zaglądali?? O A to dziwnie, u nas pierwsze co to laryngolog takim dłuugim ,,wziernikiem'' zaglądał do obu uszek. I potem takim specjalnym przyrządem pozbył się mnóstwa wosku.
Potem znów zaglądnął do uszek, bo lepiej było widać bez wosku.
A jeśli chodzi o opadający bębenek, to tak. Powiedział, że do roku ma się szansę wykształcić. I trzeba dać czas na ten proces, a najlepiej to sprawdzać słuch u dzieci po 5 m-cu. Bo wcześniej to bardzo często uszy są przytkane i wychodzi niedosłuch. A potem wszystko mija jak za dotknięciem różdżki . Bardzo fajny lekarz, ordynator w Rze oto-lar. więc myślę, że wiedział co mówi.
Tak więc ja jestem pewna, że u Karolki też się sprawa rozstrzygnie pozytywnie!

[youyou]

Napisane przez zanetaa88

Co do spania, jeżeli marudzi to dla mnie nic dziwnego.
Ja nie raz jak obserwuję Emi w nocy to zje np o 2:30 a zaśnie takim głębszym snem dopiero o 3:30, w między czasie zje, ma zamknięte oczy ale się wierci i postękuje. Jak miałam problemy brzuszkowe to musiałam z nią leżeć i trzymać jej smoka, bo za każdym razem kiedy jej wypadł to bardziej pomrukiwała ale oczy miała zamknięte.Teraz jak wstaje - nie ma az takich problemow brzuszkowych to zje i też coś marudzi - nazywam to układaniem wygonie do snu. Nie raz jak wezmę ją położę na wznak to się uspokaja, tak jakby chciała zmienić pozycje a nie umie.Jak masz siły w nocy to poobserwuj, jak nie płaczę to ok

moja Lila też tak czasem marudzi zanim zaśnie, ale w ogóle jej w tym nie przeszkadzam
Jak zasypia po kąpieli to wkładam ją do łóżeczka, włączam nianię i wychodzę. Sprzątam w kuchni po kolacji, ogólnie doprowadzam mieszkanie do porządku i w niani słyszę co się dzieje. Zaglądam do niej dopiero gdy się rozpłacze... jak stęka i mamrocze to nie.

U mnie norma, że spania po 7 nie ma.
Rzadko się zdarza, że się jeszcze położy i zaśnie do 9tej,
częściej jest tak, że wstanie o 7:30 pomarudzi,
i zaśnie o 9tej dopiero
ale przyzwyczaiłam się i nie narzekam.

u mnie tez norma że śpimy do 7, wtedy zdejmujemy piżamkę, zaczynamy dzień, najpierw Lilka je cyca, potem Filip je śniadanie,a Lilka leży w leżaczku i po jakiejś godzinie zasypia znowu

dziś pospaliśmy aż do 8 i miałam wrażenie że taaaak długo spałam

A co jeżeli dziecko nie chce wody?
moja nią pluje na odległość,
wypije herbatke koperkową, rumiankową a wody nie,
nawet wody z glukozą nie wypije.

Mój Filip też na poczatku pluł wiec też dawaliśmy mu herbatki (bez cukru), ale potem przestawiliśmy sie na wodę. Soczki zaczął pić od niedawna - od czasu do czasu kupimy mu taki mały w kartoniku. W lato pił tylko wodę, teraz częściej herbatę z cytryną i sokiem malinowym.

Dla takich maaluszków herbatka (niesłodzonaa) jest jeszcze OK.
Chodzi mi o to żeby przyzwyczajać do napojów niesłodzonych, od samego początku wprowadzać dobre nawyki.
Bo potem takie dziecko rośnie i pije więcej i na przykład wypija litr płynów dziennie i ciężko przestawić, a do tego dzieci mogą gorzej jeść jak się opiją takiego soku, przecież on kalorie też ma.

[agulaaabar]

Hej mamusie... a ja Was znowu zaniedbuje.... brak mi czasu na siedzenie przed kompem...
W dzień ile mogę tyle czasu spędzam z Lilą, jak zaśnie to trzeba dom ogarnąć, pranie, sprzątanie, gotowanie itd, do tego muszę zrobić kilka rysunków do szkoły i jeszcze mi upierdzieliło i zlożyłam deklaracje maturalną na angielski i matematyke - normalne to? bije mi juz całkiem...

GRATULUJĘ WSZYSTKICH SKOŃCZONYCH TYG I MIESIĘCY klask i:

U nas w miarę ok, Lila waży już ponad 6,5 kg... niektóre ubrania 62 są małe - krótkie rękawy, nogawki itd, rośnie jak na drożdżach! poza tym od ponad ty przesypia całe noce, jak zaśnie o 20.00 po kąpieli to budzi się 6.30 - 7.00, cud że wytrzymuje tyle bez jedzenia.. dostanie butle i dosypia sobie tak do 9 jeszcze
Czy Wasze dzieci tez tak chlapią w kąpieli? kuchnia dosłownie pływa.... jedna wielka kałuża a jaką ma przy tym radoche to aż serce ściska

Z gorszych wiadomości... tż okrutnie boli żołądek... nie wiem po czym... aż mi go szkoda.

aaa no i u mnie już pięknie biało sypie od rana jak w grudniu co najmniej

Ogladam "Tylko mnie kochaj" uwielbiam ten film

[brumek]

Napisane przez Marina1

No i Iguś, bo za nic mi się nie doda zdjęcie do klubu...Nie pojdzie mi image i tyle.

Kochana, jaki z niego już dorosły chłopiec I jaki ma uśmiech uroczy

Napisane przez youyou

Ja bym tylko odradzała kupowanie soczków - lepiej niech dziecko pije tylko wodę. Po co go do słodkiego przyzwyczajać?
Potem nic innego nie będzie chciał, nie mówiąc o tym ile kasy na to idzie...
a woda najzdrowsza i najlepiej gasi pragnienie

AMEN!!!! Jak zwykle podpisuję się po Twoimi postami obiema łapkami

Napisane przez patik87

Uff wróciłam po ciężkim dniu na uczelni.

Patik, a co Ty studiujesz, bo mi jakoś umknęło, a ciekawska z natury jestem i muszę tę ciekawość zaspokoić

Napisane przez zanetaa88

A co jeżeli dziecko nie chce wody?
moja nią pluje na odległość,
wypije herbatke koperkową, rumiankową a wody nie,
nawet wody z glukozą nie wypije.

Dawać TYLKO wodę aż się przyzwyczai Na pewno nie dawać soczku czy herbatki, jak w danej chwili odmówi wody, bo wiadomo że wtedy nigdy jej nie zechce wypić A w ogóle najlepiej zacżą podawanie jakichkolwiek dodatkowych płynów od wody właśnie. Jak dziecko nie zna innech (czyt. słodkich) smaków, to szybko nauczy się pić właśnie wodę

Żanetka, a tak właściwie to czemu Ty dajesz Emilie picie? Przecież karmisz piersią a wtedy nie trzeba dopajać? Masz takie zalecenie?

Napisane przez Natka_

Ja się złatwiłam, katar potworny, ledwo widzę, fatalnie się czuję...

Biedactwo Ja tez jestem przeziębiona i przedwczoraj w nocy myslałam że zejdę na katar i ból gardła A tu nic brać w zasadzie nie można... Może spróbuj Oscilococcinum? Ja sobie właśnie to kupiłam. To bezpieczne dla kobiet karmiących. To lek homeopatyczny co prawda, a ja kompletnie nie wierze w homeopatię, ale stwierdziłam , że będę brać żeby mi "na głowę" pomogło Jak takie placebo


A my już po urodzinach chrześniaka Miło było, choć Tymek się trochę wymęczył. W pewnym momencie miał wyraźnie za dużo hałasów, wrażeń, twarzy itp i się zdenerwował. Dał się oczywiście uspokoić, ale cały czas był poddenerwowany, nawet jak drzemał, to widziałam że jest w stresie Bałam się że teraz w domu będę przez te wrażenia kłopoty z zaśnięciem, ale na szczęście poszło raz dwa trzy

No i co najmilsze - wszyscy sie zachwycali jego oczkami

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:27 ----------

Napisane przez agulaaabar

aaa no i u mnie już pięknie biało sypie od rana jak w grudniu co najmniej

O nie, o nie, o nie Ja protestuję - zima precz!!!

[iustyna1]

Która za mnie pranie powiesi? Albo chociaż zrobi i zje kolację? Lenia mam

[Scio]

Ja tez bym wolała, zeby Agu wodę piła. Ale ona nie chce. A muszę ją przepajać, bo inaczej bedzie problem. Nie wiem czemu niechce wody, przeciez ona w smaku sto razy lepsza niz Nutramigen który zreszta słodki nie jest. N nic bedziemy probować. Soczki mam zamiar jej rozcieńczać Kaszki tez bez cukru (tu znaleźć taką bez cukru i w normalnej cenie i owocową to masakra - chyba tylko te zagramaniczne z all).

Jutro pierwszy obiadek, ale jestem podekscytowana

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Scio

Jutro pierwszy obiadek, ale jestem podekscytowana

Ja juz z 5 razy dzis myślałam o Agatkowej dymi z ziemniaczkami

[youyou]

Napisane przez iustyna1

Która za mnie pranie powiesi? Albo chociaż zrobi i zje kolację? Lenia mam

oj kochana o tej porze pranie wieszasz?
ja po uśnięciu Glutków już nic nie robię.
ogarniam na szybko , zjadam kolację i mam wolne, żadnego prania, prasowania, sprzątania.
Wszystko robię w ciągu dnia, wieczory są od odpoczywania.
Nie wyrobiłabym długo jakbym jeszcze musiała teraz coś robić.

Napisane przez Scio

Ja tez bym wolała, zeby Agu wodę piła. Ale ona nie chce. A muszę ją przepajać, bo inaczej bedzie problem. Nie wiem czemu niechce wody, przeciez ona w smaku sto razy lepsza niz Nutramigen który zreszta słodki nie jest. N nic bedziemy probować. Soczki mam zamiar jej rozcieńczać Kaszki tez bez cukru (tu znaleźć taką bez cukru i w normalnej cenie i owocową to masakra - chyba tylko te zagramaniczne z all).

Jutro pierwszy obiadek, ale jestem podekscytowana

kaszki bez cukru ma Holle - jest w niewielu sklepch ale można kupić na allegro.
Fajna też jest seria Nestle "ZDrowy brzuszek", ale one chyba najwcześniej od 6m-ca

[iustyna1]

Napisane przez youyou

oj kochana o tej porze pranie wieszasz?
ja po uśnięciu Glutków już nic nie robię.
ogarniam na szybko , zjadam kolację i mam wolne, żadnego prania, prasowania, sprzątania.
Wszystko robię w ciągu dnia, wieczory są od odpoczywania.
Nie wyrobiłabym długo jakbym jeszcze musiała teraz coś robić.

widzisz ja sowa jestem, najlepiej mi się wieczorem wszystko robi, dopiero około 22.00 zaczynam żyć. Mnie coś trafia jak robię a ktoś mi przeszkadza albo przerywa. Dlatego wszystko robię wieczorem. codziennie chodzę spać między 0.30 a 1.30. A ostatnio największy zapał do roboty mam po 24.00 .

Jak wszyscy pójdą spać, to ja sobie wtedy w ciszy gary myję, prasuję, kąpię się, no różne rzeczy robię .
Uwielbiam tę ciszę, jak wszyscy śpią . Ale jak mam wstać o 7.00 to jest dramat. Dobrze, że mała śpi do 9.00. (Kuba śpi do 7.00 )


Aaaa Carmela zaczynam się przyjaźnić z odkurzaczem. Dzisiaj kuba wysypał na podłogę 1/3 opakowania bułki tartej . I mój nowy przyjaciel sobie z tym poradził .

[Scio]

Napisane przez CarmelaSoprano

Ja juz z 5 razy dzis myślałam o Agatkowej dymi z ziemniaczkami

Napisane przez youyou

kaszki bez cukru ma Holle - jest w niewielu sklepch ale można kupić na allegro.
Fajna też jest seria Nestle "ZDrowy brzuszek", ale one chyba najwcześniej od 6m-ca

O dzięki musze poszukać