Maturzystki, maturzyści czyli MATURA 2013 - przygotowania, problemy, wątpliwośći.

[PanterkowaDolly]

Napisane przez piotrek1994

cieszcie się ze w ogole piszecie te prace maturalne, bo ja takowej nie miałem 'przyjemności' napisać

To tak samo jak u mnie. Te całe wypracowania to nie wiem zdarzają sie raz na semestr albo i w ogóle. Czytanie ze zrozumieniem tak samo... było jedno pisane na lekcji chyba w 1klasie, tak nauczycielka robi nam łaske w tym roku dając kserówki z dawnych matur z tamtymi tekstami i sprawdzamy to na lekcji w sposób taki że ona czyta klucz a my sami sobie punktujemy odpowiedzi. Co lepsze nawet nie pamiętam czy miałam kiedykolwiek jakies wypracowanie nawet do domu zadane Oceny mam tylko ze sprawdzianów z epok i znajomości lektur ewentualnie z prac domowych(czyli notatki czy jakieś wypowiedzi pisemne nie przekraczające 2stron) I jak tu się przygotowywać do matury??

[thePhantom]

Napisane przez piotrek1994

niestety nie przygotowuje... kobieta jest tak nieogarnięta że naprawdę nie jesteście sobie w stanie tego wyobrazić. WSZYSTKIE klasy maturalne w szkole mają 2h polskiego pod rząd któregoś dnia, właśnie ze wzgledu żeby pisać prace maturalne czy jakieś dłuższe wypracowania, a nam dyrektor nie ułożył w ten sposób i ona nawet nie zaprotestowała, nie poprosiła o zmianę, nic, zero reakcji. na dodatek to wychowawczyni

ja sobie jakoś poradze, czytam lektury, coś tam próbuję sam pisać, więc zdać zdam, może nie na najwyższych lotach..ale nie wyobrażam sobie połowy mojej klasy.

współczuję ale ja w poprzedniej szkole też mialam fatalną nauczycielke, moze dlatego tak slabo te prace pisze.. i mam dziure w glowie az do romantyzmu

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

ja na polski nie narzekam praktycznie co lekture jest duży sprawdzian ( na koło 60 pkt ) + praca klasowa wg "standartów maturalnych" czyli 50 i punktacja jak na maturze, + odpytuje co lekcje, każe prowadzić zeszyt ze spójnymi notatkami, żeby wyrabiał się styl i język, robi nam klucze na 20 pkt no i teraz jeszcze to zaliczanie epok, fakt, jest dużo roboty, ale mam nadzieje, ze beda tego efekty w maju niestety nie moge powiedziec o niemieckim tego.. na ktorym nie robimy praktycznie NIC, wszystko musze robic sama, do innej nauczycielki na fakultety chodze, i mam jeszcze swoje korki

[piotrek1994]

no niestety, ale co poradzić.. jakoś damy radę

ja mam w poniedziałek Wesele, przeczytałem dzisiaj w 1,5h i wydaje się jakaś taka... nijaka? czy to tylko moje wrażenie?

a nasze omawianie standardowo skończy się na czytaniu połowy książki na głos, wypisaniu bohaterów, genezy powstania utworu i ewentualnie kartkówce podsumowującej znajomość

[thePhantom]

Napisane przez piotrek1994

no niestety, ale co poradzić.. jakoś damy radę

ja mam w poniedziałek Wesele, przeczytałem dzisiaj w 1,5h i wydaje się jakaś taka... nijaka? czy to tylko moje wrażenie?

a nasze omawianie standardowo skończy się na czytaniu połowy książki na głos, wypisaniu bohaterów, genezy powstania utworu i ewentualnie kartkówce podsumowującej znajomość

a Plotke o Weselu czytales? bo nie ma sensu czytac tej ksiazki bez wczesniejszego zapoznania sie z tym, bo Wesele jest napchane samymi symbolami, i potencjalnie to zwykle rozmowy miedzy goscmi, ale wszystko ma swoje znaczenie. Miejmy nadzieje, ze to jeszcze bedziecie omawiać bo ja próbowalam przebrnąć, ale stwierdzilam, ze to bez sensu i dalam sobie spokoj na 70 stronie

[friable]

...

[rapistxmosquitoes]

Napisane przez thePhantom

współczuję ale ja w poprzedniej szkole też mialam fatalną nauczycielke, moze dlatego tak slabo te prace pisze.. i mam dziure w glowie az do romantyzmu

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:25 ----------

ja na polski nie narzekam praktycznie co lekture jest duży sprawdzian ( na koło 60 pkt ) + praca klasowa wg "standartów maturalnych" czyli 50 i punktacja jak na maturze, + odpytuje co lekcje, każe prowadzić zeszyt ze spójnymi notatkami, żeby wyrabiał się styl i język, robi nam klucze na 20 pkt no i teraz jeszcze to zaliczanie epok, fakt, jest dużo roboty, ale mam nadzieje, ze beda tego efekty w maju niestety nie moge powiedziec o niemieckim tego.. na ktorym nie robimy praktycznie NIC, wszystko musze robic sama, do innej nauczycielki na fakultety chodze, i mam jeszcze swoje korki

Niech zgadnę - lotnik?

[Martiza3346]

Witajcie
Ja też w tym roku zdaję maturę i strasznie się cieszę, że znalazłam taki wątek, gdzie wszyscy siebie nawzajem wspierają i motywują
Przeczytałam kilka wypowiedzi na temat matury ustnej z polskiego i powiem tylko tyle, że ta matura tak na prawdę nie sprawdza się naszej wiedzy, wszystko jest podane na talerzu, tylko trzeba wyłapać to co twórcy matury mieli na myśli. Dla mnie to jest bezsens, bo to jest zamykanie uczniów w jakiś jeden określony schemat, że trzeba myśleć, pisać tak a nie inaczej. Mój chłopak, który zdawał maturę w tym roku mimo, że kocha język polski, jest humanistą i ma ogromną wiedzę to z matury z polskiego miał średni wynik. A to tylko dlatego, że nie trafił w ten śmieszny klucz. Ale, co poradzić.

[bumcykbajera21]

Napisane przez Martiza3346

Witajcie
Ja też w tym roku zdaję maturę i strasznie się cieszę, że znalazłam taki wątek, gdzie wszyscy siebie nawzajem wspierają i motywują
Przeczytałam kilka wypowiedzi na temat matury ustnej z polskiego i powiem tylko tyle, że ta matura tak na prawdę nie sprawdza się naszej wiedzy, wszystko jest podane na talerzu, tylko trzeba wyłapać to co twórcy matury mieli na myśli. Dla mnie to jest bezsens, bo to jest zamykanie uczniów w jakiś jeden określony schemat, że trzeba myśleć, pisać tak a nie inaczej. Mój chłopak, który zdawał maturę w tym roku mimo, że kocha język polski, jest humanistą i ma ogromną wiedzę to z matury z polskiego miał średni wynik. A to tylko dlatego, że nie trafił w ten śmieszny klucz. Ale, co poradzić.

witamy, witamy

[april0492]

hej, mam do sprzedania vademecum operonu z biologii (2011)
Zainteresowanych proszę o e-mail: justyna__justyna@o2.pl

pozdrawiam i powodzenia w nauce : )

[XminorXlosX]

Napisane przez Martiza3346

Witajcie
Ja też w tym roku zdaję maturę i strasznie się cieszę, że znalazłam taki wątek, gdzie wszyscy siebie nawzajem wspierają i motywują
Przeczytałam kilka wypowiedzi na temat matury ustnej z polskiego i powiem tylko tyle, że ta matura tak na prawdę nie sprawdza się naszej wiedzy, wszystko jest podane na talerzu, tylko trzeba wyłapać to co twórcy matury mieli na myśli. Dla mnie to jest bezsens, bo to jest zamykanie uczniów w jakiś jeden określony schemat, że trzeba myśleć, pisać tak a nie inaczej. Mój chłopak, który zdawał maturę w tym roku mimo, że kocha język polski, jest humanistą i ma ogromną wiedzę to z matury z polskiego miał średni wynik. A to tylko dlatego, że nie trafił w ten śmieszny klucz. Ale, co poradzić.

No to właśnie w pisemnej trzeba w klucz trafić, na ustnej chyba nie ma żadnego klucza przecież praca ustna nie musi być odtwórcza, właśnie za twórczość dostaje się tam punkty

[thePhantom]

wg nie ta matura to jest tylko dodatkowy stres, a jest właściwie bezsensu - przeciez i tak nie liczy się nigdzie

[Inspire]

Właśnie, a tylko trzeba się przygotowywać dot ego i stresować się

[thePhantom]

bo dla mnie matura ustna to jest chyba większy stres niż pisemna, niby moge sie do niej przygotowac juz od teraz, ale nienawidzę tak wygłaszać czegoś, a jeszcze kamienne twarze komisji wiecznie coś notującej

[your_sunshine]

Napisane przez Martiza3346

Witajcie
Ja też w tym roku zdaję maturę i strasznie się cieszę, że znalazłam taki wątek, gdzie wszyscy siebie nawzajem wspierają i motywują
Przeczytałam kilka wypowiedzi na temat matury ustnej z polskiego i powiem tylko tyle, że ta matura tak na prawdę nie sprawdza się naszej wiedzy, wszystko jest podane na talerzu, tylko trzeba wyłapać to co twórcy matury mieli na myśli. Dla mnie to jest bezsens, bo to jest zamykanie uczniów w jakiś jeden określony schemat, że trzeba myśleć, pisać tak a nie inaczej. Mój chłopak, który zdawał maturę w tym roku mimo, że kocha język polski, jest humanistą i ma ogromną wiedzę to z matury z polskiego miał średni wynik. A to tylko dlatego, że nie trafił w ten śmieszny klucz. Ale, co poradzić.

Witamy

A można wiedzieć co zdajesz na maturze?

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Napisane przez thePhantom

bo dla mnie matura ustna to jest chyba większy stres niż pisemna, niby moge sie do niej przygotowac juz od teraz, ale nienawidzę tak wygłaszać czegoś, a jeszcze kamienne twarze komisji wiecznie coś notującej

A w dodatku nie wiadomo, jakie pytania dostaniesz

[XminorXlosX]

Właśnie teraz w miarę wiadomo i się można przygotować , gorzej było w starej maturze, gdzie się losowało pytania z całych 4 lat liceum i na żywca odpowiadać a tak przynajmniej ogólnie w temacie jest się zgłębionym no chyba, że mowa o j.obcym
Albo stara ustna z maty, losujesz zadanie i na żywca przy całej komisji rozwiązujesz To był dopiero kosmos

[thePhantom]

Napisane przez your_sunshine

Witamy

A można wiedzieć co zdajesz na maturze?

---------- Dopisano o 08:48 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------



A w dodatku nie wiadomo, jakie pytania dostaniesz

wiesz, potencjalnie jeśli sie przerżnęło bibliografię, to nie bedzie źle

Napisane przez XminorXlosX

Właśnie teraz w miarę wiadomo i się można przygotować , gorzej było w starej maturze, gdzie się losowało pytania z całych 4 lat liceum i na żywca odpowiadać a tak przynajmniej ogólnie w temacie jest się zgłębionym no chyba, że mowa o j.obcym
Albo stara ustna z maty, losujesz zadanie i na żywca przy całej komisji rozwiązujesz To był dopiero kosmos

o polskim mowimy ale masz racje, to byl total hardcore moj tata zdawal mature ustną z chemii, tez zadanka rozwiazywal zdal na 5 ale niestety nie odziedziczylam po nim ścisłych zdolności

[your_sunshine]

Napisane przez thePhantom

wiesz, potencjalnie jeśli sie przerżnęło bibliografię, to nie bedzie źle


o polskim mowimy ale masz racje, to byl total hardcore moj tata zdawal mature ustną z chemii, tez zadanka rozwiazywal zdal na 5 ale niestety nie odziedziczylam po nim ścisłych zdolności

Gorzej jak ktoś bierze utwory z kanonu lektur, a ich nie przeczytał w ogóle

Mój zdawał z historii, dostał pytanie o odsiecz wiedeńską(ten temat uwielbiał i dokładnie się go nauczył)
Może i mi się powiedzie na historii i arkusz będzie dotyczył tego co lubię i umiem

Btw, zobaczcie co znalazłam Może ktoś skorzysta z tego http://www.akademiapwn.pl/pl/kalendarze-maturalne/

[XminorXlosX]

Fajnie , kalendarz z angielskiego, OPERON nie ma
Hm, a o co tak właściwie chodzi z tymi kursami tam?

[your_sunshine]

Napisane przez XminorXlosX

Fajnie , kalendarz z angielskiego, OPERON nie ma
Hm, a o co tak właściwie chodzi z tymi kursami tam?

Sama dokładnie nie wiem

Można się na nie zapisać od poniedziałku
I tam chyba będzie tak, że dla każdego automatycznie będzie ustalany harmonogram nauki do matury Zresztą zobaczymy w praktyce jak to wyjdzie

Ja osobiście do nauki matematyki polecam kurs online http://www.matmana6.pl/kurs_maturalny?source=menu_link

Codziennie na maila przychodzi jedna lekcja i dołączone do niej zadania

[XminorXlosX]

Ale to jest mata PP, tak?

[your_sunshine]

Napisane przez XminorXlosX

Ale to jest mata PP, tak?

Generalnie to poziom zaznaczasz na początku, ale w praktyce myślę, że jest to tylko podstawa :/

[thePhantom]

zalogowalam sie na tej stronce i zrobilam quiz z wosu uwielbiam quizy

[Paseczkowa]

Moja rada dla tych, które chcą kupić jakieś vademecum Operonu 2013 - zamówcie z ich strony. Na szczęście sprawdziłam zanim kupiłam w księgarni, bo... jest tańsze o 20zł Powyżej 100zł przesyłka gratis, więc jak ktoś chce zrobić większe zakupy, to się bardzo opłaca

[blairinne]

Napisane przez Paseczkowa

Moja rada dla tych, które chcą kupić jakieś vademecum Operonu 2013 - zamówcie z ich strony. Na szczęście sprawdziłam zanim kupiłam w księgarni, bo... jest tańsze o 20zł Powyżej 100zł przesyłka gratis, więc jak ktoś chce zrobić większe zakupy, to się bardzo opłaca

No to pięknie przepłaciłam. Dwa dni temu kupiłam vademecum za 70 zł, a miałabym do tego 2x testy dopłacając 5 zł.

[Paseczkowa]

No, w 'mojej' księgarni vademecum 78zł, a tu za 79 będę miała vademecum+2xtesty Tylko muszę jakąś koleżankę namówić, żeby zamówiła ze mną, to będę mieć darmową przesyłkę

[~*~Kejsi~*~]

Kurcze! Dołączam do was!
Też zdaję maturę w przyszłym roku i szczerze mówiąc nie widzę się jeszcze w tej roli. Wam też tak szybko czas mija?!

[paczek_w_masle]

Napisane przez ~*~Kejsi~*~

Kurcze! Dołączam do was!
Też zdaję maturę w przyszłym roku i szczerze mówiąc nie widzę się jeszcze w tej roli. Wam też tak szybko czas mija?!

Hej

Oj tak! Bardzo szybko... zdecydowanie za szybko! Wiecie, że mamy już październik? Masakra z tą maturą, boję się że nie podołam temu co sobie założyłam.

W ogóle w deklaracji napisałam, że chcę zdawać rozszerzony angielski ale tak sobie teraz myślę, czy będzie mi to w ogóle na medycynę potrzebne ?? Bo jeśli w rekrutacji nie będzie on brany pod uwagę to czy nie lepiej zrobić sobie FCE np. w czerwcu, a nie dokładać sobie stresu w dniu matury
Hmm, muszę się dowiedzieć jak to wygląda

Idę zjeść śniadanko, napić się fervexu a potem do biologii, chemii, niemca i angola - nie ma to jak niedziela w dobrym stylu

Generalnie jest dziś dzień chłopaka, więc wszystkim Panom życzę bardziej miłego i udanego niż zazwyczaj dnia

Miłego dnia! I oby nasze umysły były niesamowicie chłonne wiedzy

[MUTD]

ja ostatnio nie robię kompletnie nic! aż mnie to przeraza, no ale nie potrafie wziać się w garść i się czegoś dodatkowego pouczyc :P Marze o tym, zeby to sie juz wszystko skonczylo. Dzisiaj moze dokoncze czytac Przedwiosnie, ogarne material na sprawdzian z angola, przysiądę nad biologią...

[malutka155]

Witam, mogę się przyłączyć?

[Amy4594]

ja od jutra zaczynam się uczyc, bo w końcu październik sie zaczyna. zobaczymy jak mi to wyjdzie w praktyce.