Moda, która Cię "rozwala" cz.VI

[Lady in Blue]

Napisane przez Selfish Girl

Może nie ogoliły nóg ?

Może I pewnie nie chciało im się iść do pierwszego lepszego kiosku po maszynkę

[kennedy]

Napisane przez owieczkaa

Nie zgadzam się - ona nie dostaje chamskich komentarzy na temat swojej figury, a głównie na temat niedopasowania ubioru do swojej sylwetki - jak ktoś ma świadomość tego, że ma oponkę na brzuchu, i nie wygląda ona estetycznie to nie wychodzi na ulicę w przymałych szortach i staniku. Tyle.

nie tutaj tylko o blogu i tam komentach.

[reverse]

Napisane przez kennedy

to nadal nie oznacza ze twoja sukienka nie byla za krotka:P

Nie była Przeważnie jak wychodzę w krótkiej sukience/spódniczce, to konsultuję to z mamą/TŻ (chociaż on nie jest zbyt obiektywny) - bo nie chcę, żeby się potem okazało, że widać mi pół tyłka

Z tym podjeżdżaniem spódnic się zgodzę. Bardzo mnie to denerwuje, bo kupię sobie jakąś sukienkę/spódnicę, w sklepie leży świetnie, a po pierwszym wyjściu okazuje się, że jest za krótka. Nie wiem, jak zlikwidować ten problem

[asioollka]

Napisane przez owieczkaa

Nie zgadzam się - ona nie dostaje chamskich komentarzy na temat swojej figury, a głównie na temat niedopasowania ubioru do swojej sylwetki - jak ktoś ma świadomość tego, że ma oponkę na brzuchu, i nie wygląda ona estetycznie to nie wychodzi na ulicę w przymałych szortach i staniku. Tyle.

Mogłabyś podrzucić mi adres tego bloga?

[lagerfeldised]

Napisane przez reverse

Dziewczyny, może się przeniesiecie na priv? Bo już któryś raz z kolei wchodzę na ten wątek w nadziei, że przeczytam jakiś normalny post, a wciąż trafiam na waszą dyskusję, która już zrobiła się nudna. Dajcie spokój.


Ostatnio z TŻ wybraliśmy się do kina. Ubrałam sukienkę, trochę krótką, i zastanawiałam się, czy czasem nie jest za krótka. Wszelkie obawy minęły, gdy zobaczyłam pewną dziewczynę. Miała na sobie tunikę... i majtki. Chyba nawet stringi, bo jak szła, to widać jej było pośladki (i to dosyć dobrze było widać). Pewnie chciała być seksowna lub zapomniała ubrać spodni

Ostatnio widziałam w galerii handlowej bardzo młodą mamusię z wózkiem i z również bardzo młodym tatusiem - dresikiem.
Mamusia miała na sobie... Top typu "tuba" naciągnięty za pośladki... Gołe nogi + stringi.
Cóż, jak taka uwodzicielka, to mnie ten wózeczek nie dziwi
Ale ciekawa jestem jaki był widok, jak np. musiała się nachylić do dzidziusia... Chociaż nie wiem czy chciałabym to oglądać, mimo że laseczka zgrabna i całkiem ładna.

[siarka40]

Napisane przez Wampierz

https://wizaz.pl/szafa/wieszak_widok.php?wid=37556
Laska nebeska...

o, Pani Borsuk.

Napisane przez owieczkaa

Nie zgadzam się - ona nie dostaje chamskich komentarzy na temat swojej figury, a głównie na temat niedopasowania ubioru do swojej sylwetki - jak ktoś ma świadomość tego, że ma oponkę na brzuchu, i nie wygląda ona estetycznie to nie wychodzi na ulicę w przymałych szortach i staniku. Tyle.

wyboldowane - jesli chodzi o ałtfit z tym kolorowym stanikiem, to nie powiedzialabym, ze tam byla oponka^^.

[Mother Hedgehog]

Napisane przez Lady in Blue

Rozwalają mnie młode dziewczyny, które w 30 stopniowe upały zakładają czarne kryjące rajstopy W ubiegłym tygodniu widziałam dwie tak ubrane

Mnie rozwaliła dziewczyna, która w +35 stopniach była zwyczajnie w grubym golfie i dżinsach. Nie wiem co jej było, może chora? Może coś z głową? Taka ciekawa alternatywa dla półnagich kobiet i dziewczyn/ek.

[siarka40]

Napisane przez Mother Hedgehog

Mnie rozwaliła dziewczyna, która w +35 stopniach była zwyczajnie w grubym golfie i dżinsach. Nie wiem co jej było, może chora? Może coś z głową? Taka ciekawa alternatywa dla półnagich kobiet i dziewczyn/ek.

ja dzisiaj kolo 12.00 widzialam mlodego mezczyzne odzianego w czarne dzinsy, koszule (nie zdziwilabym sie, jakby byla z dlugim rekawem) oraz w czarna kurtke. normalnie, tarcza sloneczna^^.

[Zioło]

Napisane przez Mother Hedgehog

Mnie rozwaliła dziewczyna, która w +35 stopniach była zwyczajnie w grubym golfie i dżinsach. Nie wiem co jej było, może chora? Może coś z głową? Taka ciekawa alternatywa dla półnagich kobiet i dziewczyn/ek.

Mnie to natomiast wcale nie dziwi, bo miałam okazję poznać dziewczynę, która w upały chodziła w kurtce i długich spodniach - było jej po prostu zimno, ale prawdopodobnie miało to jakiś związek z tym, że była przeraźliwie wychudzona i miała przez to problem z przemianą materii.

Moja przyjaciółka natomiast, chociaż zdrowa i w rozmiarze 38, chodzi w długich spodniach do temperatury 30 stopni. W krótkich jest jej zimno, dopiero powyżej 30 stopni rozważa coś lżejszego... Kontrprzykład: mój TŻ, który przy 15 stopniach jest w stanie nosić krótki rękaw i nie ma nawet gęsiej skórki, bo mu ciepło.
Ludzie po prostu przeróżnie odbierają temperatury

[Mother Hedgehog]

Napisane przez siarka40

ja dzisiaj kolo 12.00 widzialam mlodego mezczyzne odzianego w czarne dzinsy, koszule (nie zdziwilabym sie, jakby byla z dlugim rekawem) oraz w czarna kurtke. normalnie, tarcza sloneczna^^.

Rozumiem ideę zakrywania się przed słońcem - sama tak robię. Ale nie skórą, dzianiną czy dżinsem!

---------- Dopisano o 13:05 ---------- Poprzedni post napisano o 13:03 ----------

Napisane przez Zioło

Mnie to natomiast wcale nie dziwi, bo miałam okazję poznać dziewczynę, która w upały chodziła w kurtce i długich spodniach - było jej po prostu zimno, ale prawdopodobnie miało to jakiś związek z tym, że była przeraźliwie wychudzona i miała przez to problem z przemianą materii.

Moja przyjaciółka natomiast, chociaż zdrowa i w rozmiarze 38, chodzi w długich spodniach do temperatury 30 stopni. W krótkich jest jej zimno, dopiero powyżej 30 stopni rozważa coś lżejszego... Kontrprzykład: mój TŻ, który przy 15 stopniach jest w stanie nosić krótki rękaw i nie ma nawet gęsiej skórki, bo mu ciepło.
Ludzie po prostu przeróżnie odbierają temperatury

Właśnie to mnie zastanawiało - dziewczyna wyglądała jak anorektyczka. Może była chora. Ale widok w taką pogodę dziwny.

[kaarooo]

Napisane przez Mother Hedgehog

Mnie rozwaliła dziewczyna, która w +35 stopniach była zwyczajnie w grubym golfie i dżinsach. Nie wiem co jej było, może chora? Może coś z głową? Taka ciekawa alternatywa dla półnagich kobiet i dziewczyn/ek.

Miałam na studiach wykładowcę, która chodziła w golfach z angorskiej wełny, przede wszystkim w upały. I nie, nie było jej gorąco. Wręcz było jej chłodniej niż nam

Rozwalacz z kilku dni wstecz. Widziałam dziewczynę, postury słusznej, odzianej w obcisłą, fioletową sukieneczkę, tak krótką, że było jej widać niebieskie majtki, gdy szła (gdy stała też). W dodatku dziewczę (młode dość) wdzięczyło się do stadka samców, którzy ją w sposób dość oczywisty (dla postronnych) wyśmiewali. Dziewczę uważało się za ponętną, ale całość była strasznie niesmaczna.

[Mother Hedgehog]

Napisane przez kaarooo

Miałam na studiach wykładowcę, która chodziła w golfach z angorskiej wełny, przede wszystkim w upały. I nie, nie było jej gorąco. Wręcz było jej chłodniej niż nam

To co widziałam, to nie była wysokiej jakości wełna, która może i ma jakieś właściwości chłodzące.
Dziewczę ewidentnie było biedne i wychudzone.






Muszę poczytać o właściwościach angory.

---------- Dopisano o 13:14 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez kaarooo

Rozwalacz z kilku dni wstecz. Widziałam dziewczynę, postury słusznej, odzianej w obcisłą, fioletową sukieneczkę, tak krótką, że było jej widać niebieskie majtki, gdy szła (gdy stała też). W dodatku dziewczę (młode dość) wdzięczyło się do stadka samców, którzy ją w sposób dość oczywisty (dla postronnych) wyśmiewali. Dziewczę uważało się za ponętną, ale całość była strasznie niesmaczna.

Nic tylko nagrywać i dzielić się z nami.

[mallary]

Napisane przez kennedy

slabo sie ubiera ale jakie chamskie komentarsze dostaje odnosnie swojej figury- wspolczuje jej. nie kazdy wazy 50 kg mimo ze by chcial.

Dla mnie ma figurę przeciętną. I nie widzę w tym nic złego. Nie każdy może być chudziutką, długonogą dziewczyną. Tylko, że to, co ona ubiera, wcale nie uwypukla zalet jej urody, wręcz przeciwnie-koncentruje się na wszystkich mankamentach. Teoretycznie jej sprawa, ale posty negatywne kasuje i tak, więc chyba nie do końca taka wyzwolona jest, jak twierdzi

[kaarooo]

Napisane przez Mother Hedgehog

Muszę poczytać o właściwościach angory.

Nic tylko nagrywać i dzielić się z nami.

Poczytaj. Ponoć chłodzi

[Mother Hedgehog]

Napisane przez kaarooo

Poczytaj. Ponoć chłodzi

Czyli wypasionej angory na zimę NIET

[WhiteCherry]

w sumie... chciałabym tak odczuwać temperatury!
w cieniu +35, żar się z nieba leje, ludzie w autobusie zlani potem, prawie że mdleją (serio, jedna babka wysiadła na przystanku, bo tak jej było gorąco), a ja tu sobie golfik podciągam i polar zapinam, bo mi chłodno

[nicRu]

Pomyśl, co miałabyś zimą

[susuanne]

Najgorszym co widziałam była dziewczyna (moja rówieśniczka, mam 16 lat) przyszła do SZKOŁY w samej bluzce zaciągniętej na tyłek, czerwone majtki i cieliste rajstopy. Podkreślam, że to nawet nie jest tunika. Mam podobną bluzkę, tyle, że dłuższą bo z innej firmy... Załamałam się.

[WhiteCherry]

Napisane przez nicRu

Pomyśl, co miałabyś zimą

nie wybiegajmy tak daleko w przyszłość...

[magyarparaszt]

Napisane przez Vilqa

Albo konwencja "trash the dress". Po co? Taplanie w błocie, brodzenie po bagnie, czołganie po kanale jest takie trendi?

Widziałam jeszcze sesję z panem młodym w mundurze SS , zakopywaniem "zwłok" pana młodego w lesie, z grobu wystawała męska łapa z obrączką, a panna z łopatą gdzieś tam w tle majaczyła. Trzeba mieć coś z głową, żeby się w tym lubować.

Swietne!! Miałam znajomych co zrobili sobie sesję z bronią palną, a potem białą

Napisane przez MonikaFaustyna

My uniknęliśmy wszelkich zabaw, bo oczepinach się zmyliśmy, żeby się przebrać . Niby mogłam latać w kiecce do końca, ale mnie poobcierała pod pachami strasznie . Poza tym... nie znoszę zabaw weselnych, są często strasznie żenujące .

Też nie lubię, nie biorę udziału, chowam się w kącie

Napisane przez Paulima

Przypomniało mi się jeszcze coś wczoraj miałam rozwalaczowy dzień..
szła przede mną dość potężna dziewczyna/kobieta w krótkiej czarnej sukience, która podwijała jej się do góry, widać było całe uda i prawie już pośladki.. nie chodzi mi o to, że była grubsza, bo i u szczupłej by dziwnie to wyglądało, ale niedługo to będzie moda na chodzenie w majtkach po ulicach.. Chociaż w sumie już jest.

Niedawno widziałam taką, tyle że figurę miała tak przepiękną, że miałam ochotę walnąć ją cegłą
Miała fluo różową sukienkę, która zawijała się jak szła i coraz wyżej i wyżej i wyżej A potem do mięsnego weszła i tyle ją widziałam

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;35564475]Też nigdy nie zakładam odkrytych butów. Nie sądziłam, że ktoś może mieć z tym aż taki problem[/QUOTE]
Ja bardzo rzadko. Ale rozumiem o co chodzi, jak jestem na plaży w celach kąpielowych to ubiorę japonki, a jak w celach piwnych to trampki Nie lubię stóp (każdych) i tyle.

Napisane przez mal00nie

http://img215.imageshack.us/img215/2452/043el.jpg

Napisane przez funk_you

Rozwalacz wczorajszy: 30 stopni, długie jeansy i conversy.

Jak? Jak można odparzać sobie tyłek?

Ja tak chodzę i żyję

[Mother Hedgehog]

Napisane przez mal00nie

http://img215.imageshack.us/img215/2452/043el.jpg

Villas?

[magyarparaszt]

Napisane przez blackandblue

Też się dziwię jak spotykam na szlaku osoby w... japonkach z torebeczkami Sama oczywiście nie mam na sobie fascynującej stylizacji, niezbyt pięknie czuję się w butach traperskich i naprawdę nie lubię plecaków, no ale... po godzinie wchodzenia cieszę się, że nic mi tego dodatkowo nie utrudnia

Jak byłam z rodzicami w Czarnogórze to zwiedzaliśmy sobie spokojnie miasto (ja w japonkach) i ociec stwierdził nagle, że świetnym pomysłem będzie się wspiąć na taką zaje**ście wysoką górę (na górze były jakieś ruiny i cudowny widok) wyłożoną kamieniami, brukiem, strpmą i cholera wie co jeszcze Dałam radę, chociaż w drodze powrotnej dwa razy się prawie sturlałam

Ale warto było, patrzcie co nas czekało po drodze i na górze:
http://th03.deviantart.net/fs70/PRE/...ld-d4epmod.jpg
http://th01.deviantart.net/fs70/PRE/...ld-d4eyar7.jpg

Napisane przez siarka40

ja dzisiaj kolo 12.00 widzialam mlodego mezczyzne odzianego w czarne dzinsy, koszule (nie zdziwilabym sie, jakby byla z dlugim rekawem) oraz w czarna kurtke. normalnie, tarcza sloneczna^^.

Ja tak będę wyglądać jutro na lotnisku - bluzka, sweter, bluza

[mal00nie]

modne sandały z cienkimi paseczkami
http://poorlydressed.files.wordpress...hat-honest.jpg
floral dres'ik
http://poorlydressed.files.wordpress...into-track.jpg

[foxy123]

Nie wiem gdzie to napisac, wiec daje tutaj Zastanawia mnie jaka wielka przemiane tudziez metamorfoze szykuje Kamila Na jej blogu jest o tym wzmianka i tak sobie mysle czy to bedzie inna fryzura czy co Wie ktos cos?

[WhiteCherry]

Napisane przez foxy123

Nie wiem gdzie to napisac, wiec daje tutaj Zastanawia mnie jaka wielka przemiane tudziez metamorfoze szykuje Kamila Na jej blogu jest o tym wzmianka i tak sobie mysle czy to bedzie inna fryzura czy co Wie ktos cos?

o blogerkach piszemy w wątku ku temu poświęconemu ;-) również czekamy z niecierpliwością na nowe wcielenie Kamci.

https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=631337&page=101

[agneshelene]

Napisane przez owieczkaa

Mam dość duży biust i do tego dość wysoko umiejscowiony i specjalnie kupuję staniki, które robią minimalny lub w ogóle nie robią owego "przedziałka", bo strasznie mnie to postarza - od razu wyglądam na co najmniej 5 lat więcej, z płaską klatą wyglądam bardziej "młodzieżowo", nawet w oficjalnych, takich "dorosłych" ciuchach.

Po zapoznaniu się z tematem jednak chodziło o dolinkę, przepraszam nie zmienia to faktu, że nawet takowej u pani od staników jakby brak...

Napisane przez Mother Hedgehog

Rozumiem ideę zakrywania się przed słońcem - sama tak robię. Ale nie skórą, dzianiną czy dżinsem!

Powiem tak, pracuję w klimatyzowanym centrum handlowym i nie wyobrażam sobie pójścia tam w spodniach innych niż dżinsy lub z takiego dżinsopodobnego materiału - raz, że prędzej czy później byłoby mi po prostu zimno, dwa, że nie chcę straszyć klientów moimi nogami, jakoś mi to trąci brakiem szacunku. No i też kwestia praktyczna, nie wyobrażam sobie szorowania gołymi kolanami po podłodze podczas odkurzania bądź dokładania towaru na dolne półki Dlatego trochę nie rozumiem naskakiwania na dziewczyny w długich spodniach z grubszego materiału - wakacje są, ale sporo osób jednak pracuje i jak dla mnie trochę bez sensu jest przebieranie się specjalnie na dojazd do pracy czy z niej...

Dni temu kilka weszłam z ciekawości do sklepu Victoria's Secret w Warszawie i poważnie się zastanawiam, jaki on właściwie ma sens - nie ma tam NIC poza bardzo drogimi kosmetykami VS w niemal identycznych opakowaniach i jednym modelem nijakich koronkowych majtek, też za grubą kasę. Wiem, że jest sporo osób, które mogą za to zapłacić, ale w dalszym ciągu jestem ciekawa, ile pożyje sklep VS, w którym de facto bielizny nie uświadczysz

[MilkyShake]

Zauważyłam wysyp Panów w Bieli
Białe dżinsy (ew. inny materiał spodni), biała koszula bądź tshirt, białe buty/ białe skarpety do sandałow

LITOŚCI

[kennedy]

Napisane przez MilkyShake

Zauważyłam wysyp Panów w Bieli
Białe dżinsy (ew. inny materiał spodni), biała koszula bądź tshirt, białe buty/ białe skarpety do sandałow

LITOŚCI

ja bardzo lubie bialy kolor na mezczyznach. tylko bez skarpet oczywiscie.

[HelenaTrojańska]

Napisane przez kennedy

ja bardzo lubie bialy kolor na mezczyznach. tylko bez skarpet oczywiscie.

ja uwielbiam białe t-shirty na opalonych ciałkach
(szkoda, ze mój tż nosi tylko ciemne kolory)

Zapewne zaraz posypią się gromy, ale rozwalają mnie łańcuszki na ciało ubierane do bikini kompletnie nie rozumiem na co komu taki łańcuszek na plaży

[el_vestido_rojo]

Napisane przez HelenaTrojańska

ja uwielbiam białe t-shirty na opalonych ciałkach
(szkoda, ze mój tż nosi tylko ciemne kolory)

Zapewne zaraz posypią się gromy, ale rozwalają mnie łańcuszki na ciało ubierane do bikini kompletnie nie rozumiem na co komu taki łańcuszek na plaży

No jak to po co, dla lansu