Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012 - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-10-11, 16:50   #1501
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

wózek jeszcze nie wybrany- jutro idziemy dalej oglądać

a to moja talia bąka w pierwszym dniu 25tc
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg DSC_0116.jpg (73,9 KB, 32 załadowań)
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-11, 18:06   #1502
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Magusia wyglądasz super! Bardzo zgrabny brzuszek

Już nie pamiętam kiedy ostatnio do Was zaglądałam... To znaczy zaglądać- zaglądam, ale nie bardzo mam kiedy pisać...

Bardzo się cieszę kolejnymi Waszymi fasolkowo-groszkowymi szczęściami Jojla

Trzymam kciuki za wszystkie starania!

Monia dziewczyny mają rację - nie powinnaś zwlekać ani chwili w przypadku tak długiej @ ! marsz do lekarza! mam nadzieję, że trafisz do specjalisty, który zdiagnozuje przyczynę Twoich kłopotów i pomoże doprowadzić Twój organizm do zdrowia!

Viollet widziałam zdjęcia - jestem oczarowana to niesamowite, że jesteś Żoną już od ponad miesiąca macie w planie jakąś podróż poślubną?

ja za bardzo nie mam się czym pochwalić, bo właściwie ciągle tylko praca i praca... czytając Was myślę o tym, że też bardzo chciałabym już być mamą, ale jakoś nawet się nie staramy, bo wciąż brak nam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej... coraz częściej zaczynam myśleć o tym, że jeśli nic się nie zmieni, to chyba zdecydujemy się na wyjazd za granicę... na co dzień staram się nie dołować, bo generalnie jesteśmy szczęśliwi - najważniejsze, że jesteśmy zdrowi (choć ostatnio mąż miał wypadek i spędził noc w szpitalu w miejscowości oddalonej od nas o 300km ), że mamy siebie i wiarę, że w końcu będzie lepiej! tylko troszkę długo trwa już to oczekiwanie na ten lepszy czas, a działania w kierunku zmian nie przynoszą powodzenia... jakoś w sierpniu prosiłam Was o kciuki - chodziło o stabilną, stałą, interesującą pracę dla TŻta. były duże szanse, ktoś był gotów nam pomóc i było bardzo blisko do zmiany... niestety okazało się, że duża inwestycja została wstrzymana i nie wiadomo czy coś jeszcze z tego będzie...

przepraszam, że tak Wam smęcę, podczas gdy w Was tyle szczęścia, radości i zmian... m.in. dlatego ostatnio milczę - żeby nie wylewać swoich smutków pomiędzy Waszymi uśmiechami...

pamiętajcie, że myślę o Was ciepło, cieszę się Waszym szczęściem i przeżywam Wasze rozterki. mam nadzieję, że na tym wątku będziemy się jeszcze długo spotykać - przy okazji pierwszych ząbków, kroczków i słów Waszych pociech mam nadzieję, że ja też niebawem będę mogła dzielić się z Wami podobnymi przeżyciami
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...

Edytowane przez kasioonya
Czas edycji: 2013-10-11 o 18:08
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-11, 18:41   #1503
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
a to moja talia bąka w pierwszym dniu 25tc
piękny brzusio

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
Bardzo się cieszę kolejnymi Waszymi fasolkowo-groszkowymi szczęściami Jojla
Kochana dziękuję Myślałam ostatnio o Tobie, że mi brakuje (i jestem pewna, że Dziewczynom również) tu Twojej osoby

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
ja za bardzo nie mam się czym pochwalić, bo właściwie ciągle tylko praca i praca... czytając Was myślę o tym, że też bardzo chciałabym już być mamą, ale jakoś nawet się nie staramy, bo wciąż brak nam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej... coraz częściej zaczynam myśleć o tym, że jeśli nic się nie zmieni, to chyba zdecydujemy się na wyjazd za granicę... na co dzień staram się nie dołować, bo generalnie jesteśmy szczęśliwi - najważniejsze, że jesteśmy zdrowi (choć ostatnio mąż miał wypadek i spędził noc w szpitalu w miejscowości oddalonej od nas o 300km ), że mamy siebie i wiarę, że w końcu będzie lepiej! tylko troszkę długo trwa już to oczekiwanie na ten lepszy czas, a działania w kierunku zmian nie przynoszą powodzenia... jakoś w sierpniu prosiłam Was o kciuki - chodziło o stabilną, stałą, interesującą pracę dla TŻta. były duże szanse, ktoś był gotów nam pomóc i było bardzo blisko do zmiany... niestety okazało się, że duża inwestycja została wstrzymana i nie wiadomo czy coś jeszcze z tego będzie...

przepraszam, że tak Wam smęcę, podczas gdy w Was tyle szczęścia, radości i zmian... m.in. dlatego ostatnio milczę - żeby nie wylewać swoich smutków pomiędzy Waszymi uśmiechami...

pamiętajcie, że myślę o Was ciepło, cieszę się Waszym szczęściem i przeżywam Wasze rozterki. mam nadzieję, że na tym wątku będziemy się jeszcze długo spotykać - przy okazji pierwszych ząbków, kroczków i słów Waszych pociech mam nadzieję, że ja też niebawem będę mogła dzielić się z Wami podobnymi przeżyciami
Przykro mi, że nie udało się z pracą TŻ ale trzymam nadal mocno kciuki, żeby się wszystko dobrze ułożyło, żebyście w końcu znaleźli się w sytuacji, kiedy będziecie mieć wszystko czego brakuje Wam do pełni szczęścia
I proszę Cię, nie przepraszaj - bo nie ma za co. Jak masz ochotę smęcić to smęć nam do woli Czasem dobrze jest wyrzucić co tam siedzi na wątrobie Tu na pewno znajdziemy chwilę, żeby wesprzeć w trudniejszych chwilach. Jesteśmy tu i wspieramy się, razem przeżywamy smutki i radości - bo przecież takie jest właśnie życie. Wiele rzeczy łatwiej przychodzi, kiedy można się nimi podzielić z innymi. Można dzielić się radością i w pewnym sensie ją mnożyć, a można podzielić się smutkami, żeby stały się choć troszkę mniejsze

I pisz, bo nam tu Ciebie brakuje
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-11, 19:25   #1504
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
Magusia wyglądasz super! Bardzo zgrabny brzuszek

Już nie pamiętam kiedy ostatnio do Was zaglądałam... To znaczy zaglądać- zaglądam, ale nie bardzo mam kiedy pisać...

Bardzo się cieszę kolejnymi Waszymi fasolkowo-groszkowymi szczęściami Jojla

Trzymam kciuki za wszystkie starania!

Monia dziewczyny mają rację - nie powinnaś zwlekać ani chwili w przypadku tak długiej @ ! marsz do lekarza! mam nadzieję, że trafisz do specjalisty, który zdiagnozuje przyczynę Twoich kłopotów i pomoże doprowadzić Twój organizm do zdrowia!

Viollet widziałam zdjęcia - jestem oczarowana to niesamowite, że jesteś Żoną już od ponad miesiąca macie w planie jakąś podróż poślubną?

ja za bardzo nie mam się czym pochwalić, bo właściwie ciągle tylko praca i praca... czytając Was myślę o tym, że też bardzo chciałabym już być mamą, ale jakoś nawet się nie staramy, bo wciąż brak nam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej... coraz częściej zaczynam myśleć o tym, że jeśli nic się nie zmieni, to chyba zdecydujemy się na wyjazd za granicę... na co dzień staram się nie dołować, bo generalnie jesteśmy szczęśliwi - najważniejsze, że jesteśmy zdrowi (choć ostatnio mąż miał wypadek i spędził noc w szpitalu w miejscowości oddalonej od nas o 300km ), że mamy siebie i wiarę, że w końcu będzie lepiej! tylko troszkę długo trwa już to oczekiwanie na ten lepszy czas, a działania w kierunku zmian nie przynoszą powodzenia... jakoś w sierpniu prosiłam Was o kciuki - chodziło o stabilną, stałą, interesującą pracę dla TŻta. były duże szanse, ktoś był gotów nam pomóc i było bardzo blisko do zmiany... niestety okazało się, że duża inwestycja została wstrzymana i nie wiadomo czy coś jeszcze z tego będzie...

przepraszam, że tak Wam smęcę, podczas gdy w Was tyle szczęścia, radości i zmian... m.in. dlatego ostatnio milczę - żeby nie wylewać swoich smutków pomiędzy Waszymi uśmiechami...

pamiętajcie, że myślę o Was ciepło, cieszę się Waszym szczęściem i przeżywam Wasze rozterki. mam nadzieję, że na tym wątku będziemy się jeszcze długo spotykać - przy okazji pierwszych ząbków, kroczków i słów Waszych pociech mam nadzieję, że ja też niebawem będę mogła dzielić się z Wami podobnymi przeżyciami
Kochana wracaj do Nas ! Jesteśmy tu po to żeby nie tylko cieszyć się, ale razem i smucić. Jedni mają lepsze chwile,a drudzy gorsze, ale pamiętaj, że zawsze po burzy wychodzi słońce i do Was uśmiechnie się los i będziecie czuć, że to właśnie jest Wasz czas. Najważniejsze, że jesteście szczęśliwi, razem i zdrowi, a to najważniejsze, a z pracą w tych czasach nigdy nie wiadomo, stabilizacji finansowej tak naprawdę nikt z Nas nie ma pewnej bo dziś pieniądze są, a jutro ich nie ma, nigdy nie wiemy jak potoczy się Nasze życie.

---------- Dopisano o 19:25 ---------- Poprzedni post napisano o 19:23 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
wózek jeszcze nie wybrany- jutro idziemy dalej oglądać

a to moja talia bąka w pierwszym dniu 25tc
Bardzo ponętna ta Twoja talia bąka
My jutro też wybieramy się do stolicy oglądać wózek bo choć mamy wybrany to jeszcze zastanawiamy się nad wielkością kół i akurat jeden sklep w warszawie ma na stanie ten wózek, więc jutro pakujemy oglądać
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-11, 20:54   #1505
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
wózek jeszcze nie wybrany- jutro idziemy dalej oglądać

a to moja talia bąka w pierwszym dniu 25tc
kurcze, ale ty laska jesteś! bardzo, bardzo zgrabny brzuszek! ja to w porównaniu do ciebie słoń już jestem

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
Magusia wyglądasz super! Bardzo zgrabny brzuszek

Już nie pamiętam kiedy ostatnio do Was zaglądałam... To znaczy zaglądać- zaglądam, ale nie bardzo mam kiedy pisać...

Bardzo się cieszę kolejnymi Waszymi fasolkowo-groszkowymi szczęściami Jojla

Trzymam kciuki za wszystkie starania!

Monia dziewczyny mają rację - nie powinnaś zwlekać ani chwili w przypadku tak długiej @ ! marsz do lekarza! mam nadzieję, że trafisz do specjalisty, który zdiagnozuje przyczynę Twoich kłopotów i pomoże doprowadzić Twój organizm do zdrowia!

Viollet widziałam zdjęcia - jestem oczarowana to niesamowite, że jesteś Żoną już od ponad miesiąca macie w planie jakąś podróż poślubną?

ja za bardzo nie mam się czym pochwalić, bo właściwie ciągle tylko praca i praca... czytając Was myślę o tym, że też bardzo chciałabym już być mamą, ale jakoś nawet się nie staramy, bo wciąż brak nam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej... coraz częściej zaczynam myśleć o tym, że jeśli nic się nie zmieni, to chyba zdecydujemy się na wyjazd za granicę... na co dzień staram się nie dołować, bo generalnie jesteśmy szczęśliwi - najważniejsze, że jesteśmy zdrowi (choć ostatnio mąż miał wypadek i spędził noc w szpitalu w miejscowości oddalonej od nas o 300km ), że mamy siebie i wiarę, że w końcu będzie lepiej! tylko troszkę długo trwa już to oczekiwanie na ten lepszy czas, a działania w kierunku zmian nie przynoszą powodzenia... jakoś w sierpniu prosiłam Was o kciuki - chodziło o stabilną, stałą, interesującą pracę dla TŻta. były duże szanse, ktoś był gotów nam pomóc i było bardzo blisko do zmiany... niestety okazało się, że duża inwestycja została wstrzymana i nie wiadomo czy coś jeszcze z tego będzie...

przepraszam, że tak Wam smęcę, podczas gdy w Was tyle szczęścia, radości i zmian... m.in. dlatego ostatnio milczę - żeby nie wylewać swoich smutków pomiędzy Waszymi uśmiechami...

pamiętajcie, że myślę o Was ciepło, cieszę się Waszym szczęściem i przeżywam Wasze rozterki. mam nadzieję, że na tym wątku będziemy się jeszcze długo spotykać - przy okazji pierwszych ząbków, kroczków i słów Waszych pociech mam nadzieję, że ja też niebawem będę mogła dzielić się z Wami podobnymi przeżyciami
kochana strasznie się cieszę, że do nas zaglądnęłaś! nawet kilka dni temu zastanawiałam się co u ciebie
przychodź do nas i jak trzeba to nam smęć po to tu jesteśmy ... i nie martw się - szczęście i do was się uśmiechnie! bądź dobrej myśli.
A jak mąż się czuje? jakiś poważny był ten wypadek? pewnie najadłaś się strachu.. współczuję ci z całego serducha!

Cytat:
Napisane przez justiii87 Pokaż wiadomość
Bardzo ponętna ta Twoja talia bąka
My jutro też wybieramy się do stolicy oglądać wózek bo choć mamy wybrany to jeszcze zastanawiamy się nad wielkością kół i akurat jeden sklep w warszawie ma na stanie ten wózek, więc jutro pakujemy oglądać
mam nadzieję, że poszukiwania będą owocne i wrócicie z wózeczkiem
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-11, 21:48   #1506
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

kasioonya- fajnie że zajrzałaś do nas jak się mąż czuje? co to za wypadek, coś poważnego?
Co do stabilizacji finansowe- ehh... zawsze coś jest tak, że mogło by yć jeszcze lepiej a tak jak piszesz, najważniejsze, że jesteście zdrowi i macie siebie- resztę jakoś da się ogarnąć.
Szkoda, że praca męża na razie wstrzymana... czy jest szansa, że zostanie wznowiona? może tylko potrzeba trochę czasu aby jednak wypaliło

---------- Dopisano o 21:48 ---------- Poprzedni post napisano o 21:47 ----------

dzięki Dziewczyny
Małgoś pokazuj swojego bebzolka
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-11, 22:16   #1507
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Magnusia - zrobię jutro rano albo przed pójściem spać
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-12, 08:37   #1508
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
przykleiłam naklejki w sypialni- nagimnastykowałam się nieźle przy tym ale dałam radę
Kupiłam takie same nad łóżeczko córci
Super wyglądają !

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
ufff...a juz myslałam, że do mnie to nie było

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------


świetnie!!!
też mam naklejki w sypialni...tylko czarne kwiatuszki (takie puchowe)....mogę pokazać jak chcecie

---------- Dopisano o 20:36 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

dzisiaj dzwoniłam do mojej lekarki, bo zaniepokoiło mnie to, że mam od nocy meeega obfitą @ ( juz jakiś 36 dzień). Mam odstawić moje tabletki , iiii....będę musiała podjechać do niej bo być może bedę miała skierowanie do szpiatala na oczyszczanie.....jejju!!! jak to brzmi strasznie!! w ogóle lekarka uzyła inne słowo, ale tamto jakoś trudno mi pisać.......wrrrrrr...... .
Pokazuj
i biegiem do lekarza

Cytat:
Napisane przez justiii87 Pokaż wiadomość
te co zamówiłam od dawna do mnie mówiły, nawet kiedyś je pokazywałam, że po połówkowym muszę je zamówić bo są śliczne, a że za dwie pary 35 zł(http://www.smyk.com/cool-club-spodni...a-dla-dzieci-p) , więc nie mogłam sobie odmówić, ale to już na razie koniec zakupów Musze wszystko przeliczyć i zobaczyć czego brakuje , a na pewno brakuje Nam koca, wózka, łóżeczka, pościeli itp do obsługi malucha , więc znów zakupy i gadające rzeczy [COLOR="Silver"]
Te spodenki są cudne i te kolory na nich... bomba, cieżko się oprzeć

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
wózek jeszcze nie wybrany- jutro idziemy dalej oglądać

a to moja talia bąka w pierwszym dniu 25tc
ładny brzusio i Ty nadal taka laska! ja się aż boję stawac na wadze żeby miary nie brakło

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
Magusia wyglądasz super! Bardzo zgrabny brzuszek

Już nie pamiętam kiedy ostatnio do Was zaglądałam... To znaczy zaglądać- zaglądam, ale nie bardzo mam kiedy pisać...

Bardzo się cieszę kolejnymi Waszymi fasolkowo-groszkowymi szczęściami Jojla

Trzymam kciuki za wszystkie starania!

Monia dziewczyny mają rację - nie powinnaś zwlekać ani chwili w przypadku tak długiej @ ! marsz do lekarza! mam nadzieję, że trafisz do specjalisty, który zdiagnozuje przyczynę Twoich kłopotów i pomoże doprowadzić Twój organizm do zdrowia!

Viollet widziałam zdjęcia - jestem oczarowana to niesamowite, że jesteś Żoną już od ponad miesiąca macie w planie jakąś podróż poślubną?

ja za bardzo nie mam się czym pochwalić, bo właściwie ciągle tylko praca i praca... czytając Was myślę o tym, że też bardzo chciałabym już być mamą, ale jakoś nawet się nie staramy, bo wciąż brak nam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej... coraz częściej zaczynam myśleć o tym, że jeśli nic się nie zmieni, to chyba zdecydujemy się na wyjazd za granicę... na co dzień staram się nie dołować, bo generalnie jesteśmy szczęśliwi - najważniejsze, że jesteśmy zdrowi (choć ostatnio mąż miał wypadek i spędził noc w szpitalu w miejscowości oddalonej od nas o 300km ), że mamy siebie i wiarę, że w końcu będzie lepiej! tylko troszkę długo trwa już to oczekiwanie na ten lepszy czas, a działania w kierunku zmian nie przynoszą powodzenia... jakoś w sierpniu prosiłam Was o kciuki - chodziło o stabilną, stałą, interesującą pracę dla TŻta. były duże szanse, ktoś był gotów nam pomóc i było bardzo blisko do zmiany... niestety okazało się, że duża inwestycja została wstrzymana i nie wiadomo czy coś jeszcze z tego będzie...

przepraszam, że tak Wam smęcę, podczas gdy w Was tyle szczęścia, radości i zmian... m.in. dlatego ostatnio milczę - żeby nie wylewać swoich smutków pomiędzy Waszymi uśmiechami...

pamiętajcie, że myślę o Was ciepło, cieszę się Waszym szczęściem i przeżywam Wasze rozterki. mam nadzieję, że na tym wątku będziemy się jeszcze długo spotykać - przy okazji pierwszych ząbków, kroczków i słów Waszych pociech mam nadzieję, że ja też niebawem będę mogła dzielić się z Wami podobnymi przeżyciami
Pisz do nas w każdej chwili i dziel się swoim życiem bo brakuje nam tu Ciebie
Trzymam kciuki żeby wszystko jakoś sie unormowało z pracą i z finansami
I dziękujemy za wsparcie
A co to za wypadek się mężowi przytrafił? coś poważnego?
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-12, 14:26   #1509
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Wróciłam i przeżyłam tą glukozę- nie jest tak źle do najprzyjemniejszych doznań tez nie należy. W smaku skojarzyło mi się z.... bezą łyknęłam wszystko na raz okraszając cytryną, nie cofnęło się więc OK.
Na szczęście nie zemdlałam, nic się nie dziąło- no może po 20 minutach jakoś taka wiotka byłam ale siedziałam i po paru chwilach to uczucie przeszło
Byliśmy oględac wózki i UWAGA WYBRALIŚMY!!!
będzie taki: http://www.bobowozki.com.pl/product_...4&%3CosCsid%3E
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-12, 19:01   #1510
jojla
Zakorzenienie
 
Avatar jojla
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 348
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Zostawiłam wam wiadomość w klubie
__________________
Po drugiej stronie chmur zawsze jest czyste niebo.
/Éric-Emmanuel Schmitt/

jojla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-12, 20:46   #1511
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez justiii87 Pokaż wiadomość
36 dzień ??? Kobieto Ty oszalałaś?? Tyle dni masz @ i jeszcze nie poszłaś do lekarza, czy Ty chcesz się czegoś poważnego nabawić? Powinnaś po dupie porządne lanie dostać!
no właśnie byłam!! lekarka przepisała mi luteinę, miałam brać przez 2 tyg., bo ponad 20 dni miałam @....to miało mi zatrzymać @ a się okazało, że po kilku dniach zaczęłam strasznie mocno krwawić. i dlatego zadzwoniłam do niej aby się zapytać co dalej robić....czy czekać na wizytę czy nie.

---------- Dopisano o 20:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

kasioonya
super że się odezwałaś!
i nie myśl, że smęcisz....popatrz na moje wpisy- ja to dopiero smęcę Dziewczynom!! akurat mnie ciągle coś się przytrafia-bynajmniej mam takie wrażenie
niestety tak to już jest, że jedni mają ciut pod górkę, ale trzeba myśleć , że i do nas los się łaskawie uśmiechnie.....u nas też nie jest tak jak miało być....po stracie mojej Mamy nasze życie wywróciło sie do góry inaczej.....ciagle jakieś problemy....jak jakiś koszmar......
trzymam za Ciebie i Męża kciuki aby Wam się wszystko udało!
mam nadzieję, żę Twojemu Mężusiowi nic poważnego się nie stało....ale musiałaś przeżyć chwile grozy.....życzę Wam obojgu samych szczęśliwych chwil!

---------- Dopisano o 20:44 ---------- Poprzedni post napisano o 20:35 ----------

magnusia ale Twój brzucholek jest śliczny! laska z Ciebie, że nie wiem

---------- Dopisano o 20:46 ---------- Poprzedni post napisano o 20:44 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Byliśmy oględac wózki i UWAGA WYBRALIŚMY!!!
będzie taki: http://www.bobowozki.com.pl/product_...4&%3CosCsid%3E
wózek zaje....fajny!!! boski po prostu! i ta cena.... trochę drogi jak dla mnie
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]

Edytowane przez monika860902
Czas edycji: 2013-10-12 o 20:42
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-12, 20:58   #1512
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość



wózek zaje....fajny!!! boski po prostu! i ta cena.... trochę drogi jak dla mnie

uwierz że to i tak nie jest tragedia cenowa a wszystko jest w komplecie... widziałam dziś takie za ponad 4 tys i były tylko 2w1.
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-12, 22:24   #1513
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Wróciłam i przeżyłam tą glukozę- nie jest tak źle do najprzyjemniejszych doznań tez nie należy. W smaku skojarzyło mi się z.... bezą łyknęłam wszystko na raz okraszając cytryną, nie cofnęło się więc OK.
Na szczęście nie zemdlałam, nic się nie dziąło- no może po 20 minutach jakoś taka wiotka byłam ale siedziałam i po paru chwilach to uczucie przeszło
Byliśmy oględac wózki i UWAGA WYBRALIŚMY!!!
będzie taki: http://www.bobowozki.com.pl/product_...4&%3CosCsid%3E
bardzo ładny, ale rzeczywiście tani nie jest.
a jaki kolor??

Jojla - tulę ci bardzo, bardzo mocno.

Monika - to dobrze, że lekarka ma cię już pod kontrolą, czyli jakie teraz zalecenia od niej dostałaś?
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-12, 22:34   #1514
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Monika - to dobrze, że lekarka ma cię już pod kontrolą, czyli jakie teraz zalecenia od niej dostałaś?
najpierw mówiła, że muszę zgłosić się do szpitala.....ale zapytałam, czy mogę jeszcze trochę poczekać i czy mam brać luteinę....to powiedziała, że mam ją odstawić i zgłosić się do niej......jak skończy mi się @
no ale......wiem że to licho....ale kurde mi najbardziej pasuje do niej jechać w czw., (mam nadzieję, że wreszcie skończy mi się @ -bo ile można?? niedługo sie chyba wykrwawię na amen) a teraz nie będzie mi pasować.....w czwartek mamy audyt w firmie, a że jestem osobą odpowiedzialną za przygotowanie firmy więc nie wiem jak to będzie. będę się starała do niej zajechać....w sumie w pon. i tak zadzwonię aby się zarejestrować....w sumie MUSZĘ skoro nie jest dobrze.
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 00:19   #1515
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Monika - kochana, ty koniecznie przede wszystkim zadbaj o siebie. Wiem, że firma i praca jest ważna, ale mam nadzieję, że uda ci się jakoś to pogodzić - to krwawienie to na prawdę jest nieciekawe. A kiedy ostatnio robiłaś sobie jakąś morfologię? bo żelazo mogło ci bardzo spaść a może z krzepnięciem też coś nie tak... czy to też po prostu przez ten lek??
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 09:59   #1516
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
bardzo ładny, ale rzeczywiście tani nie jest.
a jaki kolor??

a nie wiem jeszcze jakiś taki szary żeby błota nie było za bardzo widać
no tani nie jest, fakt ale spełnia nasze wymogi. Do tego teść powiedział, że wózek to on kupi dla wnuczka więc wysłałam mu linka
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 12:49   #1517
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

zajrzałam na strone smyka i skończyło się na zakupach musze chyba poblokować na tą bluzę już się dawno czaiłam ale droga była kosztowała 49 zł a teraz 29 zł (o widzę, że już jest niedostępna, mam nadzieję, że zdążyłam z zakupem) . Portki wzięłam na 74 bo na 62 i 68 mam już trochę a że mi się podobają i cena dobra to przyszłościowe będą

http://www.smyk.com/cool-club-bluza-...a-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-spodni...a-dla-dzieci-p
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 13:27   #1518
kasioonya
Rozeznanie
 
Avatar kasioonya
 
Zarejestrowany: 2009-09
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 665
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Dziękuję za miłe powitanie i słowa otuchy Jesteście nieocenione!

Co do męża - został pobity (brzmi banalnie - był w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie), prawdopodobnie kopnięty w głowę, bo miał spore otarcie na głowie, a do tego wieloodłamowe złamanie kości jarzmowej. stracił przytomność, nie pamięta co się stało. TK głowy na szczęście nie wykazało żadnych urazów poza tym złamaniem. byliśmy w poradni chirurgii szczękowo- twarzowej - złamanie ma się zrastać ok. 6 tygodni, miejmy nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań. w TK widoczna torbiel pajęczynówki, ale nie jako wynik tego wypadku, tylko coś, co było już wcześniej... jest zalecenie kontroli u neurochirurga... czekamy na wizytę. generalnie chłop czuje się dobrze, tylko trochę go boli przy gryzieniu. oby nigdy więcej takich sytuacji!

nie mówiłam Wam - od połowy września dostałam w pracy 5 godzin ponadwymiarowych w tygodniu. w moim przypadku to są dodatkowe 2 diagnozy. z jedenj strony się cieszę, bo to jakiś wyraz zaufania i wiary we mnie ze strony szefowej, ale z drugiej czuję się już trochę zmęczona... po każdym tygodniu mam do napisania 7 opinii, a przez tamten wypadek małżona zrobiło mi się trochę zaległości (14 opinii do napisania), które postanowiłam nadrobić w ten weekend. jak widzicie idzie mi kiepsko, bo wolę zajrzeć do Was

jutro święto nauczycieli - sporo moich koleżanek pracujących w szkołach ma jutro wolne, a w piątek miały imprezki. u nas nie jest tak milutko - idziemy do roboty, ale mamy radę pedagogiczną

magnusia fajne to wozidło dla Maluszka. widzę, że ogarnął Cię szał zakupów, ale nie dziwię się, bo te ubranka są cudowne

Małgoś, a Ty tego swojego brzuszka nie chowaj w klubie, bo jest piękny!
__________________
Zapracowany Paidos Agogos

ex-Damonowa Aparatka
17.12.2010 - 28.05.2012

Znalazłam Męża: 05.08.2004 r.
Ślubowaliśmy: 07.06.2012 r.

Et si tu n'existais pas
J'essaierais d'inventer l'amour...
kasioonya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 14:00   #1519
monika860902
Zakorzenienie
 
Avatar monika860902
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 465
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
a nie wiem jeszcze jakiś taki szary żeby błota nie było za bardzo widać
no tani nie jest, fakt ale spełnia nasze wymogi. Do tego teść powiedział, że wózek to on kupi dla wnuczka więc wysłałam mu linka
eeee...jak teść kupuje to spoko.....u nas by pewnie teściowie tak nie zrobili....

---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
Dziękuję za miłe powitanie i słowa otuchy Jesteście nieocenione!

Co do męża - został pobity (brzmi banalnie - był w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie), prawdopodobnie kopnięty w głowę, bo miał spore otarcie na głowie, a do tego wieloodłamowe złamanie kości jarzmowej. stracił przytomność, nie pamięta co się stało. TK głowy na szczęście nie wykazało żadnych urazów poza tym złamaniem. byliśmy w poradni chirurgii szczękowo- twarzowej - złamanie ma się zrastać ok. 6 tygodni, miejmy nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań. w TK widoczna torbiel pajęczynówki, ale nie jako wynik tego wypadku, tylko coś, co było już wcześniej... jest zalecenie kontroli u neurochirurga... czekamy na wizytę. generalnie chłop czuje się dobrze, tylko trochę go boli przy gryzieniu. oby nigdy więcej takich sytuacji!

nie mówiłam Wam - od połowy września dostałam w pracy 5 godzin ponadwymiarowych w tygodniu. w moim przypadku to są dodatkowe 2 diagnozy. z jedenj strony się cieszę, bo to jakiś wyraz zaufania i wiary we mnie ze strony szefowej, ale z drugiej czuję się już trochę zmęczona... po każdym tygodniu mam do napisania 7 opinii, a przez tamten wypadek małżona zrobiło mi się trochę zaległości (14 opinii do napisania), które postanowiłam nadrobić w ten weekend. jak widzicie idzie mi kiepsko, bo wolę zajrzeć do Was

jutro święto nauczycieli - sporo moich koleżanek pracujących w szkołach ma jutro wolne, a w piątek miały imprezki. u nas nie jest tak milutko - idziemy do roboty, ale mamy radę pedagogiczną

magnusia fajne to wozidło dla Maluszka. widzę, że ogarnął Cię szał zakupów, ale nie dziwię się, bo te ubranka są cudowne

Małgoś, a Ty tego swojego brzuszka nie chowaj w klubie, bo jest piękny!
kurcze, to się Mężowi niezle oberwało trzeba uważać na różne typki, aż strach wychodzić gdziekolwiek......wrrrr.. .......ale trzymam kciuki aby wszytsko było dobrze!
a te typki......które pobiły Twojego Męża.....zostaną ukarani?? wiadomo kto to zrobił?
__________________
mój suwaczek

[img]//www.suwaczki.com/tickers/p19uyx8d6i1d1j97.png[/img]
monika860902 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 14:42   #1520
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

kasioonya- rany boskie co za bandyctwo!!! jak tak można człowieka pobić i jeszzce w głowę kopać ja tego nigdy nie pojmę- jak można drugiemu zrobić krzywdę.
Mam nadzieję, że złapią tych bandytów i dostaną za swoje
Trzymam kciuki za zdrowie małża i oby nic już złego się nie działo
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 16:54   #1521
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Witajcie w ten niedzielny czas... U nas słoneczko świeci, jest super pogoda.


Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość

a to moja talia bąka w pierwszym dniu 25tc
Talia bąka - super. Bardzo zgrabnie wyglądasz.


Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość

ja za bardzo nie mam się czym pochwalić, bo właściwie ciągle tylko praca i praca... czytając Was myślę o tym, że też bardzo chciałabym już być mamą, ale jakoś nawet się nie staramy, bo wciąż brak nam poczucia bezpieczeństwa i stabilizacji finansowej... coraz częściej zaczynam myśleć o tym, że jeśli nic się nie zmieni, to chyba zdecydujemy się na wyjazd za granicę... na co dzień staram się nie dołować, bo generalnie jesteśmy szczęśliwi - najważniejsze, że jesteśmy zdrowi (choć ostatnio mąż miał wypadek i spędził noc w szpitalu w miejscowości oddalonej od nas o 300km ), że mamy siebie i wiarę, że w końcu będzie lepiej! tylko troszkę długo trwa już to oczekiwanie na ten lepszy czas, a działania w kierunku zmian nie przynoszą powodzenia... jakoś w sierpniu prosiłam Was o kciuki - chodziło o stabilną, stałą, interesującą pracę dla TŻta. były duże szanse, ktoś był gotów nam pomóc i było bardzo blisko do zmiany... niestety okazało się, że duża inwestycja została wstrzymana i nie wiadomo czy coś jeszcze z tego będzie...

przepraszam, że tak Wam smęcę, podczas gdy w Was tyle szczęścia, radości i zmian... m.in. dlatego ostatnio milczę - żeby nie wylewać swoich smutków pomiędzy Waszymi uśmiechami...

pamiętajcie, że myślę o Was ciepło, cieszę się Waszym szczęściem i przeżywam Wasze rozterki. mam nadzieję, że na tym wątku będziemy się jeszcze długo spotykać - przy okazji pierwszych ząbków, kroczków i słów Waszych pociech mam nadzieję, że ja też niebawem będę mogła dzielić się z Wami podobnymi przeżyciami

Bardzo się cieszę że do nas zajrzałaś. I mam nadzieję że będziesz do nas zaglądała zdecydowanie częściej. Ze swoimi zmartwieniami i radościami
Rozumiem cie doskonale jeśli chodzi o pracę. Też długo się zastanawiałam czy powinniśmy się starać o dzidzie bo ja mam niby stałą prace na etat, ale Tż już nie i martwię się też że nie poradzimy sobie jak pójdę na macierzyński, bo ja będę wówczas mniej zarabiała... jest masę obaw i zmartwień, ale wierze że jakoś sobie poradzimy.

Także jestem zdania że wyjazd za granicę to ostateczność. Ja z małżem trzymamy się rękami i nogami żeby zostać w PL a nie wyjeżdzać. mam brata za granica który pomimo tego że całkiem nieźle im się wiedzie tęsknią za rodziną i chyba wolelli by mniej zarabiać a być tutaj w PL>

Ty też pamiętaj że my czekamy tu na ciebie i zawsze jesteś mile widziana pomimo tego że czasem jest tu tak monotematycznie

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Wróciłam i przeżyłam tą glukozę- nie jest tak źle do najprzyjemniejszych doznań tez nie należy. W smaku skojarzyło mi się z.... bezą łyknęłam wszystko na raz okraszając cytryną, nie cofnęło się więc OK.
Na szczęście nie zemdlałam, nic się nie dziąło- no może po 20 minutach jakoś taka wiotka byłam ale siedziałam i po paru chwilach to uczucie przeszło
Byliśmy oględac wózki i UWAGA WYBRALIŚMY!!!
będzie taki: http://www.bobowozki.com.pl/product_...4&%3CosCsid%3E
za przeżycie glukozy

wózek niezły, ale i cena też niezła



Cytat:
Napisane przez monika860902 Pokaż wiadomość
najpierw mówiła, że muszę zgłosić się do szpitala.....ale zapytałam, czy mogę jeszcze trochę poczekać i czy mam brać luteinę....to powiedziała, że mam ją odstawić i zgłosić się do niej......jak skończy mi się @
no ale......wiem że to licho....ale kurde mi najbardziej pasuje do niej jechać w czw., (mam nadzieję, że wreszcie skończy mi się @ -bo ile można?? niedługo sie chyba wykrwawię na amen) a teraz nie będzie mi pasować.....w czwartek mamy audyt w firmie, a że jestem osobą odpowiedzialną za przygotowanie firmy więc nie wiem jak to będzie. będę się starała do niej zajechać....w sumie w pon. i tak zadzwonię aby się zarejestrować....w sumie MUSZĘ skoro nie jest dobrze.

Ty w końcu zacznij myśleć o sobie. w firmie dadzą sobie radę bez ciebie... Inaczej w ogóle tam sie zaczniesz nie pojawić jak ci się gorzej zrobi,,, czego ci oczywiście nie życze.


Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
Dziękuję za miłe powitanie i słowa otuchy Jesteście nieocenione!

Co do męża - został pobity (brzmi banalnie - był w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie), prawdopodobnie kopnięty w głowę, bo miał spore otarcie na głowie, a do tego wieloodłamowe złamanie kości jarzmowej. stracił przytomność, nie pamięta co się stało. TK głowy na szczęście nie wykazało żadnych urazów poza tym złamaniem. byliśmy w poradni chirurgii szczękowo- twarzowej - złamanie ma się zrastać ok. 6 tygodni, miejmy nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań. w TK widoczna torbiel pajęczynówki, ale nie jako wynik tego wypadku, tylko coś, co było już wcześniej... jest zalecenie kontroli u neurochirurga... czekamy na wizytę. generalnie chłop czuje się dobrze, tylko trochę go boli przy gryzieniu. oby nigdy więcej takich sytuacji!

nie mówiłam Wam - od połowy września dostałam w pracy 5 godzin ponadwymiarowych w tygodniu. w moim przypadku to są dodatkowe 2 diagnozy. z jedenj strony się cieszę, bo to jakiś wyraz zaufania i wiary we mnie ze strony szefowej, ale z drugiej czuję się już trochę zmęczona... po każdym tygodniu mam do napisania 7 opinii, a przez tamten wypadek małżona zrobiło mi się trochę zaległości (14 opinii do napisania), które postanowiłam nadrobić w ten weekend. jak widzicie idzie mi kiepsko, bo wolę zajrzeć do Was

jutro święto nauczycieli - sporo moich koleżanek pracujących w szkołach ma jutro wolne, a w piątek miały imprezki. u nas nie jest tak milutko - idziemy do roboty, ale mamy radę pedagogiczną

magnusia fajne to wozidło dla Maluszka. widzę, że ogarnął Cię szał zakupów, ale nie dziwię się, bo te ubranka są cudowne

Małgoś, a Ty tego swojego brzuszka nie chowaj w klubie, bo jest piękny!

zdrowia życzę dla małża. A jak trochę więcej obowiązków to kwestia finansowa się nie poprawia w pracy??

Baw się dobrze z opinimi... 3mam za ciebie kciuki...


My właśnie niedawno wróciliśmy ze spaceru. Szukaliśmy nawet grzybów... znaleźliśmy aż 3

A zaraz zmykam robić sałatkę owocową... I zamierzam się lenić... Bo jutro kolejne 5 dni w pracy no i wyczekana wizyta więc trzymajcie kciuki żeby było ok.

Aha mam pytanie robiłyście badania genetyczne??? Podobno powinno się je robić do 13 tc i6 dni a ja jutro zaczynam 13 tydzień i do tej pory pani ginka mi nic nie mówiła na ten temat. Więc sama nie wiem czy powinnam te badania robić???? Jak to było u was???
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 17:38   #1522
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość



Aha mam pytanie robiłyście badania genetyczne??? Podobno powinno się je robić do 13 tc i6 dni a ja jutro zaczynam 13 tydzień i do tej pory pani ginka mi nic nie mówiła na ten temat. Więc sama nie wiem czy powinnam te badania robić???? Jak to było u was???
dziwne, że nie dała skierowania.... takie USG powinno się zrobić miedzy 11 a 14 tc.
moim zdaniem to bardzo ważne usg bo mierzy się różne parametry w tym fałd karkowy i kość nosową oraz w razie potrzeby wykonuje test PAPP-a.
Jeśli coś jest nie tak to jest czas aby podjąć decyzje o inwazyjnych badaniach prenatalnych np. aminopunkcja.
Ja bym na Twoim miejscu prosiła o skierowanie na usg- no chyba że miałaś po 11 tc sprawdzane parametry i przepływy

"USG wykonane około 13 tygodnia ciąży sprawdza tzw. przezierność karkową, która ma za zadanie ocenić ryzyko wystąpienia zespołu Downa. Wiarygodność wyników badań USG w ciąży zależy od jakości sprzętu i od doświadczenia lekarza wykonującego badanie. Usg w ciąży pozwala zmierzyć poszczególne elementy ciała dziecka i wyliczyć jego szacunkową wagę, wykryć ewentualne wady wrodzone, nieprawidłowe usadowienie lub odklejanie łożyska, ocenić, czy ilość płynu owodniowego jest prawidłowa, a także zmierzyć przepływy krwi w naczyniach, świadczące o stanie dziecka. Można też ocenić stan szyjki macicy i sprawdzić, czy nie zaczyna się ona przedwcześnie skracać i rozwierać."
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 21:23   #1523
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
a nie wiem jeszcze jakiś taki szary żeby błota nie było za bardzo widać
no tani nie jest, fakt ale spełnia nasze wymogi. Do tego teść powiedział, że wózek to on kupi dla wnuczka więc wysłałam mu linka
pamiętam, że teść dał wam niezły limit, to w sumie można szaleć hahah

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
Dziękuję za miłe powitanie i słowa otuchy Jesteście nieocenione!

Co do męża - został pobity (brzmi banalnie - był w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie), prawdopodobnie kopnięty w głowę, bo miał spore otarcie na głowie, a do tego wieloodłamowe złamanie kości jarzmowej. stracił przytomność, nie pamięta co się stało. TK głowy na szczęście nie wykazało żadnych urazów poza tym złamaniem. byliśmy w poradni chirurgii szczękowo- twarzowej - złamanie ma się zrastać ok. 6 tygodni, miejmy nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań. w TK widoczna torbiel pajęczynówki, ale nie jako wynik tego wypadku, tylko coś, co było już wcześniej... jest zalecenie kontroli u neurochirurga... czekamy na wizytę. generalnie chłop czuje się dobrze, tylko trochę go boli przy gryzieniu. oby nigdy więcej takich sytuacji!

nie mówiłam Wam - od połowy września dostałam w pracy 5 godzin ponadwymiarowych w tygodniu. w moim przypadku to są dodatkowe 2 diagnozy. z jedenj strony się cieszę, bo to jakiś wyraz zaufania i wiary we mnie ze strony szefowej, ale z drugiej czuję się już trochę zmęczona... po każdym tygodniu mam do napisania 7 opinii, a przez tamten wypadek małżona zrobiło mi się trochę zaległości (14 opinii do napisania), które postanowiłam nadrobić w ten weekend. jak widzicie idzie mi kiepsko, bo wolę zajrzeć do Was

jutro święto nauczycieli - sporo moich koleżanek pracujących w szkołach ma jutro wolne, a w piątek miały imprezki. u nas nie jest tak milutko - idziemy do roboty, ale mamy radę pedagogiczną

magnusia fajne to wozidło dla Maluszka. widzę, że ogarnął Cię szał zakupów, ale nie dziwię się, bo te ubranka są cudowne

Małgoś, a Ty tego swojego brzuszka nie chowaj w klubie, bo jest piękny!
o ludzie! to jest straszne co piszesz... ludzie nie mają wyobraźni ani sumienia są gorsi niż zwierzęta.... mój brat kiedyś tak dostał, bo po prostu szedł... a najgorsze, że kolega stał i patrzył i nie pomógł. Na szczęście poza kilkoma siniakami nic mu nie było.
Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie. Ludzie nawet nie chcę myśleć co przeżyliście.
Wiecie co najgorsze jest to, że jak komuś krzywda się stanie przy takim pobiciu to potem napastnicy mówią, że oni sobie nie zdawali sprawy, że mogą komuś tym krzywdę zrobić - no ciekawe! Ja bym łapy poucinała i niech im fiu.ty poodpadają za to co zrobili!

Cytat:
Napisane przez JJJustynAAA Pokaż wiadomość
Bardzo się cieszę że do nas zajrzałaś. I mam nadzieję że będziesz do nas zaglądała zdecydowanie częściej. Ze swoimi zmartwieniami i radościami
Rozumiem cie doskonale jeśli chodzi o pracę. Też długo się zastanawiałam czy powinniśmy się starać o dzidzie bo ja mam niby stałą prace na etat, ale Tż już nie i martwię się też że nie poradzimy sobie jak pójdę na macierzyński, bo ja będę wówczas mniej zarabiała... jest masę obaw i zmartwień, ale wierze że jakoś sobie poradzimy.

Także jestem zdania że wyjazd za granicę to ostateczność. Ja z małżem trzymamy się rękami i nogami żeby zostać w PL a nie wyjeżdzać. mam brata za granica który pomimo tego że całkiem nieźle im się wiedzie tęsknią za rodziną i chyba wolelli by mniej zarabiać a być tutaj w PL>

Ty też pamiętaj że my czekamy tu na ciebie i zawsze jesteś mile widziana pomimo tego że czasem jest tu tak monotematycznie

My właśnie niedawno wróciliśmy ze spaceru. Szukaliśmy nawet grzybów... znaleźliśmy aż 3

Aha mam pytanie robiłyście badania genetyczne??? Podobno powinno się je robić do 13 tc i6 dni a ja jutro zaczynam 13 tydzień i do tej pory pani ginka mi nic nie mówiła na ten temat. Więc sama nie wiem czy powinnam te badania robić???? Jak to było u was???
Niektórzy po prostu nie nadają się do życia za granicą, wielokrotnie widziałam takich ludzi ja akurat do nich nie należę, nawet wręcz odwrotnie, bo nie wiem czy umiałabym się odnaleźć w PL - dziwoląg ze mnie co nie? hahha

Prawdziwi z was grzybiarze u nas niestety lasów za bardzo nie ma ....

Pewnie nie skierowała, bo te badania genetyczne nie są obowiązkowe. Dopiero chyba po 35 r. ż lub jeśli jakieś wady występują w rodzinie. Choć dziwne, że nawet o nich nie wspomniała. Ja je robiłam, ale stwierdziliśmy, że w razie czego PAPP-a byśmy nie robili a tym bardziej amino-punkcji.
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 21:36   #1524
magnusia
Zakorzenienie
 
Avatar magnusia
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 7 496
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez Malgos_12 Pokaż wiadomość
Pewnie nie skierowała, bo te badania genetyczne nie są obowiązkowe. Dopiero chyba po 35 r. ż lub jeśli jakieś wady występują w rodzinie. Choć dziwne, że nawet o nich nie wspomniała. Ja je robiłam, ale stwierdziliśmy, że w razie czego PAPP-a byśmy nie robili a tym bardziej amino-punkcji.

"genetyczne" to nie to samo co prenatalne- prenatalne jest po 35 rż darmowe jeśli chodzi o PAPPA.

USG pomiędzy 11 a 14 tc nazywa się "genetyczne" bo pomiary wykluczają/stwierdzają ewentualne wady genetyczne i decyduje o dalszych działaniach. To jest po prostu normalne USG na którym mierzy się przepływy i inne parametry płodu i macicy
__________________
16.06.2012
magnusia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-13, 23:06   #1525
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Magnusia - sorki, rzeczywiście pomyliłam nazewnictwo - ale mimo wszystko to usg chyba nie jest obowiązkowe, ale właściwie w większość przypadków jest oczywiście robione (tutaj na pewno nie jest ani obowiązkowe, ani robione - chyba, że ktoś pójdzie prywatnie).

ale ogólnie badania prenatalne też wykluczają lub stwierdzają wady - dodatkowo dostarczają info jakiego rodzaju jest to wada, choć w sumie podczas usg też można wykazać niektóre nieprawidłowości
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 09:36   #1526
JJJustynAAA
Zakorzenienie
 
Avatar JJJustynAAA
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 3 116
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
"genetyczne" to nie to samo co prenatalne- prenatalne jest po 35 rż darmowe jeśli chodzi o PAPPA.

USG pomiędzy 11 a 14 tc nazywa się "genetyczne" bo pomiary wykluczają/stwierdzają ewentualne wady genetyczne i decyduje o dalszych działaniach. To jest po prostu normalne USG na którym mierzy się przepływy i inne parametry płodu i macicy

Szybko przed pracą zajrzałam do was żeby się coś więcej dowiedzieć o tych badaniach genetycznych i o wasze zdanie.

czyli nie jest za późno na te badania dziś zaczęłam 13 tydzień.
NO i dziś mam wizytę może dziś mi zrobi to usg - mam taką nadzieję, a przynajmniej z nią o tym porozmawiam.

Dziękuje za wszelkie odpowiedzi ma to dla mnie spore znaczenie - bo wy już jesteście doświadczone

Miłego dnia wpadnę wieczorkiem po wizycie albo jutro rano się odezwę.
__________________

Mama Franka







JJJustynAAA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 12:39   #1527
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Justyna - daj znać jak po usg
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 15:13   #1528
katie99kasia
Rozeznanie
 
Avatar katie99kasia
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 557
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Wróciłam i przeżyłam tą glukozę- nie jest tak źle do najprzyjemniejszych doznań tez nie należy. W smaku skojarzyło mi się z.... bezą łyknęłam wszystko na raz okraszając cytryną, nie cofnęło się więc OK.
Na szczęście nie zemdlałam, nic się nie dziąło- no może po 20 minutach jakoś taka wiotka byłam ale siedziałam i po paru chwilach to uczucie przeszło
Byliśmy oględac wózki i UWAGA WYBRALIŚMY!!!
będzie taki: http://www.bobowozki.com.pl/product_...4&%3CosCsid%3E
Super wygląda wózek i gratuluję wyboru
i zazdroszczę że teść kupi dla wnuczka

My byliśmy dziś oglądać wreszcie wózki i wybraliśmy oglądaliśmy ten który w internecie mi się spodobał i nie był najgorszy, ale jak zobaczyliśmy ten drugi to wiadomo było że TO JEST TO

http://edrema.eu/iq.html

cena 3 w 1 to 1480zł więc w moim przedziale się zmieściło
gondola jak gondola, dość typowa, ale spacerówka i fotelik sa super wykonane i widać że z dobrych materiałów
weźmiemy w kolorze albo fioletowym albo morskim cieszę się że już sie zdecydowaliśmy teraz musimy uzbierać kasę i kupić

kupiliśmy już materacyk do łóżeczka kokos-pianka-kokos 10 cm z firmy goo-goo, wanienkę i kilka akcesoriów- termometr do kąpieli, grzebyk, szczotka, obcinaczki do paznokci
__________________
"Jesteś dla mnie prawdziwym powietrzem..."


Szczęśliwa żonka

Edytowane przez katie99kasia
Czas edycji: 2013-10-14 o 15:18
katie99kasia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 15:28   #1529
Malgos_12
Zakorzenienie
 
Avatar Malgos_12
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 13 556
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Super wygląda wózek i gratuluję wyboru
i zazdroszczę że teść kupi dla wnuczka

My byliśmy dziś oglądać wreszcie wózki i wybraliśmy oglądaliśmy ten który w internecie mi się spodobał i nie był najgorszy, ale jak zobaczyliśmy ten drugi to wiadomo było że TO JEST TO

http://edrema.eu/iq.html

cena 3 w 1 to 1480zł więc w moim przedziale się zmieściło
gondola jak gondola, dość typowa, ale spacerówka i fotelik sa super wykonane i widać że z dobrych materiałów
weźmiemy w kolorze albo fioletowym albo morskim cieszę się że już sie zdecydowaliśmy teraz musimy uzbierać kasę i kupić

kupiliśmy już materacyk do łóżeczka kokos-pianka-kokos 10 cm z firmy goo-goo, wanienkę i kilka akcesoriów- termometr do kąpieli, grzebyk, szczotka, obcinaczki do paznokci
wygląda fajnie i bardzo solidnie cieszę się, że udało wam się zmieścić w wybranym przedziale cenowym
Malgos_12 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-10-14, 16:31   #1530
justiii87
Zakorzenienie
 
Avatar justiii87
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 730
Dot.: Żony, Mamy, Wizażanki - rozgadane koleżanki PM2012

Właśnie wróciłam z wizyty u gin
Synuś ma się bardzo dobrze, moja waga idealna jak na ten wiek ciąży oby tak dalej no i co zdziwiło lekarza waga Naszego malucha bo waży już 1 kg Lekarz był w ciężkim szoku i powiedział, że to będzie dużo dziecię 4-5 kg, jeśli już w 26 tc waży 1000 g
26.09 ważył 565 gr, a dziś jest 14.10 i waży kg, więc tępo ma niezłe no i płeć się nie zmieniła, lekarz się śmiał, że sisiora ma sporego i cały czas Nam go pokazuje
Cukrzycy nie mam, szyjka bardzo długa więc jest wszystko dobrze, jedynie co to mam obserwować pępek i w razie jakiegoś zaczerwienienia od razu dzwonić do lekarza.

---------- Dopisano o 16:27 ---------- Poprzedni post napisano o 16:26 ----------

Cytat:
Napisane przez katie99kasia Pokaż wiadomość
Super wygląda wózek i gratuluję wyboru
i zazdroszczę że teść kupi dla wnuczka

My byliśmy dziś oglądać wreszcie wózki i wybraliśmy oglądaliśmy ten który w internecie mi się spodobał i nie był najgorszy, ale jak zobaczyliśmy ten drugi to wiadomo było że TO JEST TO

http://edrema.eu/iq.html

cena 3 w 1 to 1480zł więc w moim przedziale się zmieściło
gondola jak gondola, dość typowa, ale spacerówka i fotelik sa super wykonane i widać że z dobrych materiałów
weźmiemy w kolorze albo fioletowym albo morskim cieszę się że już sie zdecydowaliśmy teraz musimy uzbierać kasę i kupić

kupiliśmy już materacyk do łóżeczka kokos-pianka-kokos 10 cm z firmy goo-goo, wanienkę i kilka akcesoriów- termometr do kąpieli, grzebyk, szczotka, obcinaczki do paznokci
Bardzo ładny wózek.
My w sobotę też kupiliśmy wózek i nosidełko, więc pierwszy pojazd synusia już czeka na niego

---------- Dopisano o 16:29 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Cytat:
Napisane przez kasioonya Pokaż wiadomość
Dziękuję za miłe powitanie i słowa otuchy Jesteście nieocenione!

Co do męża - został pobity (brzmi banalnie - był w niewłaściwym miejscu o niewłaściwym czasie), prawdopodobnie kopnięty w głowę, bo miał spore otarcie na głowie, a do tego wieloodłamowe złamanie kości jarzmowej. stracił przytomność, nie pamięta co się stało. TK głowy na szczęście nie wykazało żadnych urazów poza tym złamaniem. byliśmy w poradni chirurgii szczękowo- twarzowej - złamanie ma się zrastać ok. 6 tygodni, miejmy nadzieję, że nie będzie żadnych powikłań. w TK widoczna torbiel pajęczynówki, ale nie jako wynik tego wypadku, tylko coś, co było już wcześniej... jest zalecenie kontroli u neurochirurga... czekamy na wizytę. generalnie chłop czuje się dobrze, tylko trochę go boli przy gryzieniu. oby nigdy więcej takich sytuacji!

nie mówiłam Wam - od połowy września dostałam w pracy 5 godzin ponadwymiarowych w tygodniu. w moim przypadku to są dodatkowe 2 diagnozy. z jedenj strony się cieszę, bo to jakiś wyraz zaufania i wiary we mnie ze strony szefowej, ale z drugiej czuję się już trochę zmęczona... po każdym tygodniu mam do napisania 7 opinii, a przez tamten wypadek małżona zrobiło mi się trochę zaległości (14 opinii do napisania), które postanowiłam nadrobić w ten weekend. jak widzicie idzie mi kiepsko, bo wolę zajrzeć do Was

jutro święto nauczycieli - sporo moich koleżanek pracujących w szkołach ma jutro wolne, a w piątek miały imprezki. u nas nie jest tak milutko - idziemy do roboty, ale mamy radę pedagogiczną

magnusia fajne to wozidło dla Maluszka. widzę, że ogarnął Cię szał zakupów, ale nie dziwię się, bo te ubranka są cudowne

Małgoś, a Ty tego swojego brzuszka nie chowaj w klubie, bo jest piękny!
Dobrze, że TŻ wyszedł z tego bez większych urazów na zdrowiu. Współczuję przeżyć

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:29 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
zajrzałam na strone smyka i skończyło się na zakupach musze chyba poblokować na tą bluzę już się dawno czaiłam ale droga była kosztowała 49 zł a teraz 29 zł (o widzę, że już jest niedostępna, mam nadzieję, że zdążyłam z zakupem) . Portki wzięłam na 74 bo na 62 i 68 mam już trochę a że mi się podobają i cena dobra to przyszłościowe będą

http://www.smyk.com/cool-club-bluza-...a-dla-dzieci-p
http://www.smyk.com/cool-club-spodni...a-dla-dzieci-p
Moja wizyta w smyku tez zawsze kończy się zakupami muszę zacząć omijać ten sklep bo inaczej będę miała problem gdzie trzymać te ubranka

---------- Dopisano o 16:31 ---------- Poprzedni post napisano o 16:30 ----------

Cytat:
Napisane przez magnusia Pokaż wiadomość
Wróciłam i przeżyłam tą glukozę- nie jest tak źle do najprzyjemniejszych doznań tez nie należy. W smaku skojarzyło mi się z.... bezą łyknęłam wszystko na raz okraszając cytryną, nie cofnęło się więc OK.
Na szczęście nie zemdlałam, nic się nie dziąło- no może po 20 minutach jakoś taka wiotka byłam ale siedziałam i po paru chwilach to uczucie przeszło
Byliśmy oględac wózki i UWAGA WYBRALIŚMY!!!
będzie taki: http://www.bobowozki.com.pl/product_...4&%3CosCsid%3E
za podjęcie decyzji

No i pojazd bardzo ładny
justiii87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-03-04 11:17:29


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:54.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.