Jeszcze nie chcemy rodzić, choć taczkami można nas już wozić. Mamy V-VI 2013 cz.10

[Ashyshqa]

Napisane przez maarchewka

no ale ona chyba tylko suszy?
ja zawsze sobie wyobrażałam, że wrzucasz pranie to się pierze, potem Ci to wyschnie ale wyciągasz takie jak z prania(wymiętolone) tyle, że suche..

Jak wyciągniesz jeszcze gorące to jest piękne, jak wyprasowane. Jak sobie poleży to wygniecie się przez to że będzie stygło w niezbyt ładnej formie.

Napisane przez humpback

ja swojej sukienki nawet nie czyściłam, włożyłam do worka i leży

Moja też ale nie będę jej czyścić, jak oddaję prawie darmo, to już sobie ktoś wyczyści

[humpback]

Napisane przez Ashyshqa

To wystawiaj! Za za swoją dałam....... rower górski Ubiliśmy ze znajomymi targu rodem ze średniowiecza przy piwie w barze. Mój mąż się chciał pozbyć roweru bo i tak zimował u znajomych jak byliśmy w UK, a znajoma szukała kupca na kieckę. Nieźle już wcięta, mocno po północy jechałam do niej mierzyć tę kieckę spadała ze mnie, była za długa ale wzięłam Za krawcową dałam później 200zł i miałam najcudowniejszą kieckę w świecie (oczywiście dla mnie ) Więc w zasadzie mogłabym ją oddać za darmo, dużo na tym nie stracę. Ale jest taka śliczna, że ze 100 chociaż bym skasowała, żeby uratować jej honor

świetny interes

[cloche]

z tymi sukienkami to... achhhh... ja mojej nie chciałam sprzedawać za nic w świecie, tak ją kochałam. była moim marzeniem dokładnie taka, jaka była. ale małż w tajemnicy przede mną wystawił na jakimś forum ślubnym za 1500 zł (pół ceny) i to 6 lat temu już, w środku zimy. migusiem się zameldowało pełno dziewczyn, jedna wsiadła wręcz od razu w samochód i przyjechała przymierzyć. 100 km jechała i jak ją zobaczyłam w tej sukni, to stwierdziłam, że nie mogę być zła na małża... bo ta suknia zasłużyła na "swój dzień" jeszcze przynajmniej raz i trochę smutna, ale też i dumna puściłam ją w świat

Napisane przez Veronic

też mam pozytywne nastawienie jakoś w ogóle nie przeraża mnie to wszystko a bólu się nie boję grunt to pozytywne nastawienie

chyba 140zł to nie jest dużo ale ja się nie znam

właśnie - będzie dobrze mi koleżanka z pracy ostatnio mówiła, że ona miała przed porodem takie samo nastawienie jak my, i dało jej to duuuużo siły - dała radę dokładnie tak, jak to sobie wyobrażała. chwile zwątpienia, krzyk - też były, ale grunt to się nie poddawać i myśleć o maleństwie

a co do tego ubezpieczenia - owszem, 140 zł też mi się nie wydaje dużo, ale wkurza to, że trzeba coś dodatkowo wykupywać... jeśli pediatra jest tego jednak wart, to bym się chyba pokusiła...

---------- Dopisano o 17:44 ---------- Poprzedni post napisano o 17:34 ----------

Napisane przez humpback

skończył mi się 2 dni temu, dziś uzupełniłam braki więc się faszeruję od nowa

prawidłowo. też miałam przerwę w magnezie, bo czekałam na dostawę, i dość szybko odczułam skutki...

Napisane przez Ashyshqa

To wystawiaj! Za za swoją dałam....... rower górski Ubiliśmy ze znajomymi targu rodem ze średniowiecza przy piwie w barze. Mój mąż się chciał pozbyć roweru bo i tak zimował u znajomych jak byliśmy w UK, a znajoma szukała kupca na kieckę. Nieźle już wcięta, mocno po północy jechałam do niej mierzyć tę kieckę spadała ze mnie, była za długa ale wzięłam Za krawcową dałam później 200zł i miałam najcudowniejszą kieckę w świecie (oczywiście dla mnie ) Więc w zasadzie mogłabym ją oddać za darmo, dużo na tym nie stracę. Ale jest taka śliczna, że ze 100 chociaż bym skasowała, żeby uratować jej honor

świetny interes! a suknia zasługuje na więcej niż głupie 1oo zeta...... wystaw za jakąś rozsądniejszą cenę

Napisane przez Ashyshqa

Moja też ale nie będę jej czyścić, jak oddaję prawie darmo, to już sobie ktoś wyczyści

ja mojej też nie czyściłam ani nic, nie zdążyłam nawet się za to zabrać... ale ona nie była nic a nic brudna ani pognieciona ani w ogóle nic jej nie było. jak nowa wyglądała! no i kupująca wiedziała o tym, ale nic ją to nie odstraszyło

[maarchewka]

Napisane przez cloche

a co do tego ubezpieczenia - owszem, 140 zł też mi się nie wydaje dużo, ale wkurza to, że trzeba coś dodatkowo wykupywać... jeśli pediatra jest tego jednak wart, to bym się chyba pokusiła...

tylko to jest opłata miesięczna..i same wizyty i badani.. gdyby cos wykazały, ze źle i potrzebna była opieka szpitalna,operacja itp to i tak do państwowego musze...
nie wiem ile taki maluszek choruje?? bo moze bardziej mi sie opłaci chodzic do konkretnego specjalisty jak zachoruje, tfu tfu tfu?

[vvgh]

Napisane przez Mysia mysz

dzisiaj od rana ryczę bo we wszystkim mi niewygodnie, czuję się jak świnia, zwariuje w domu, koty robią syf itp. mam po prostu dość:/

Ja też się tak czuję... Dziś od środy pierwszy raz wyszłam na spacer z mężem i jak się zapinałam w płaszczu to czułam się jak orka Mam już przesunięte guziki i są teraz jakoś z boku, wyglądam jakby mi się płaszcz przesunął, a dupa mi sterczy jak arbuz

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------

Napisane przez Ag_nes

tylko ja się boję że sama tego nie zrobię

Pokażę Wam jakie mebelki kupiliśmy malej, rozdysponowałam już nawet ciuszki, 56 i 62 trafiły do szuflady a reszte 68, 74, 80 i wyżej trzymam w workach. Już bym wszystko chciała poprać i poprasować ale to za wcześnie eh
No i najbardziej mi szkoda pięknych kurteczek zimowych w rozmiarze 62, misiowych kombinezonów etc. Zimowe ciuszki wydzieliłam, może akurat będą potrzebne jakieś znajomej co będzie rodzic w okresie zimowym, a jak nie to trafią na all.

Bardzo łądne mebelki i tapeta piękna!

[lonely_lady]

podczytywałam Was troszkę z telefonu, ale nie miałam za bardzo jak się odezwać.
Wczoraj pojechaliśmy do teściów na wieś i dopiero wracamy.
Ulepiliśmy z Tż bałwana
a później pzyjechał Męża brat z córkami więc zrobiłyśmy jeszcze drugiego mniejszego bałwanka

Dzisiaj rano weszłam na wagę i zaktualizowałam swoje zapiski
od 23 września mam już prawie 12 kg na plusie
od 24 grudnia przytyłam dokładnie 6 kg

starczy mi już tych kilogramów i tak mi strasznie ciężko i czuję się jak wieloryb..
ciekawe ile jeszcze przytyję

Mysia- gratuluję zakupu wózka bardzo fajny model i kolorek super
Ash- współczuję Ci trzymania tej diety.. ale też podziwiam

miałam więcej napisać, ale nie pamiętam

[vvgh]

Napisane przez lonely_lady

Ulepiliśmy z Tż bałwana

Też lepiliśmy zaraz Wam pokażę!

[humpback]

Napisane przez cloche

1. prawidłowo. też miałam przerwę w magnezie, bo czekałam na dostawę, i dość szybko odczułam skutki...

2. ja mojej też nie czyściłam ani nic, nie zdążyłam nawet się za to zabrać... ale ona nie była nic a nic brudna ani pognieciona ani w ogóle nic jej nie było. jak nowa wyglądała! no i kupująca wiedziała o tym, ale nic ją to nie odstraszyło

1. nie spodziewałam się że tak szybko i boleśnie przekonam się o niedoborze magnezu. dobrze że w okolicy jest mnóstwo aptek, i sporo otwartych w niedzielę
2. moja jest przeokropnie brudna i podeptana, i nie wiem jaki będzie jej efekt czyszczenia. ale nie dałam za nią dużo, więc nie zależy mi na sprzedaży

[cloche]

Napisane przez maarchewka

tylko to jest opłata miesięczna..i same wizyty i badani.. gdyby cos wykazały, ze źle i potrzebna była opieka szpitalna,operacja itp to i tak do państwowego musze...
nie wiem ile taki maluszek choruje?? bo moze bardziej mi sie opłaci chodzic do konkretnego specjalisty jak zachoruje, tfu tfu tfu?

różnie to bywa z tym chorowaniem... ale na pewno dobry pediatra jest ważny. co chwila szczepienia, kontrole - trzeba mieć kogoś kompetentnego na stanie. bo jak się na idiotę trafi, to ...

[vvgh]

Nasz dzisiejszy bałwanek z fajką TŻa I oczami z 20 groszówkami

[kalka]

Napisane przez Ashyshqa

Jak wyciągniesz jeszcze gorące to jest piękne, jak wyprasowane. Jak sobie poleży to wygniecie się przez to że będzie stygło w niezbyt ładnej formie.

Dokładnie, ja prasuję tylko rzeczy na większe wyjścia ;P reszta cieplutka jak świeże bułeczki złożone i jak nowe.

Napisane przez lonely_lady

Ulepiliśmy z Tż bałwana
a później pzyjechał Męża brat z córkami więc zrobiłyśmy jeszcze drugiego mniejszego bałwanka


miałam więcej napisać, ale nie pamiętam

Skąd wy macie snieg???? u mnie prawie już stopniał

[diabli]

bry! dzisiaj dzien poza domkiem obiad u mamy, segregowanie ciuszkow. czesc "meskich" zanioslam kolezance. jak mi Nela wywinie numer i ma siusiaka to bedzie niezly klops.
mamy tyyyyle ubran i wszystkiego, ze zaczynam sie zastanawiac czy nie chcialabym blizniakow reklamowka butow
oczywiscie zapomnialam aparatu, wiec fotek Wam nie zrobilam...ale pewnie jeszcze milion razy bede to przekladac, skladac i ogladac. dzisiaj posegregowalam na meskie, unisexy i dziewczece. dziewczece na body, pajace, sukienki itd. az do sliniakow, chustek i skarpetek hehe. no i mialam dosc meskie wynioslam znajomej, unisexy leza i czekaja "na wszelki wypadek".
do kupienia zostalo naprawde niewiele chyba tylko kosmetyki, kilka rzeczy do szpitala, pampersy, tetra. z wiekszych rzeczy przewijak, wanienka, poszewki (posciel-koldra+poduszka mam), okrycie kapielowe i ze dwa cieniutkie kocyki, bo mamy 4 grubsze. uff troche mi ulzylo portfel bedzie lzejszy hehe. w prezentach zazyczymy sobie chyba tylko i wylacznie pampersy albo proszki do prania

Napisane przez Aaś

Ja uwielbiam paprykarz! Ale w diecie cukrzycowej? Taaa ... Jasne...

tez lubie paprykarz, ale bez ryzu. pod nazwa: salatka gdanska neptun.

Axella - niezle jaja z tymi malinami! 3,5 a 20zl

Color! nie gada glupot. Ty pewnie obsesje wyprawkowa mialas w pierwszej ciazy. teraz juz wyluzowalas...masz wiekszosc rzeczy po chlopakach, wiec nie musisz za tym wszystkim gonic ale mozesz nam czasem napisac jakas DOBRA RADE, co sie u Ciebie sprawdzilo, a co nie. ja na takie opinie baaaardzo licze. pisz co u Was, podczytuj i nie przejmuj sie nasza "obsesja" kupowania. w kolejnych ciazach pewnie nam przejdzie buuuziak
za 26 tydzien!

ponadrabiam sobie co pisalyscie

[vvgh]

Niedługo do IKEI, popatrzę co mają ładnego. Napewno muszę pościelkę kupić dla Jura

[humpback]

Napisane przez vvgh

Nasz dzisiejszy bałwanek z fajką TŻa I oczami z 20 groszówkami

ale czaderski

Napisane przez kalka

Skąd wy macie snieg???? u mnie prawie już stopniał

u mnie tak samo jeszcze trochę i wiosna

[vvgh]

Cudeńko: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40210548/

[axella]

Napisane przez Lublana

robiłam takie zastrzyki przed długaśnym lotem samolotem i sobie i innym, też mi się zdarzyło, luzik, ukłucie nie boli, płynu jest niewiele, więc szybko się robi ten zastrzyka a jak wolno przesuwa sie tłoczek to nic nie czuć

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------



nie moja estetykano chyba, że bym przywdziała jakis babciny czepek i szarą kieckę do ziemi



ja też liczę skończone wiadomo, że skończonych mam 29, ale jestem w trakcie 30 tc, to tez jest dla mnie logiczne. Dlatego jak ktoś pyta który tydzień mówię skończony ten i ten ewentualnie 29+1/2/3/itp. A sama dla siebie cieszę się z początku 30 tcno i np. mamazone mówi mi, ze jestem w 30 tc, bo ich filmiki o danym tygodniu ciąży opowiadają co się dzieje podczas bieżącego a nie skończonego tc.



no to się myli, bo ja doskonale potrafię wyczuć czy mam napiętą macicę czy stoję czy leżę



u mnie babki z dietą cukrzycową miały ciemne pieczywo... zazdrościłam im

lubię ciemne pieczywko sto lat nie jadłam

Napisane przez humpback

obawiam się że ja nie poznam ani twardego brzucha, ani skurczy, ani stawiającej się macicy

dobry sposób na biznes

paprykarz? średnio przepadam za nim

sposób na biznes świetny..ale to jak za wszystkim.
Melise melise kupisz za 3pln, a herbatkę na uspokojenie i wycieszenie za 20.. skład:melisa

Napisane przez humpback

oj mnie w nocy złapał taki skurcz w obu łydkach, że myślałam że umrę. i dalej mam jakieś przykurczone te mięśnie i chodzę jak kaczka

dziękuję za przypomnienie

to masz śniadanie mistrzów

mnie też łapią takie skurcze że potem łazić nie mogę
skurcze śródstopia

śniadanko pycha ale szybko się kończy

Napisane przez humpback

ja chcę takie jedzonko w szpitalu

no to dzikie szaleństwo

wygląda pysznie

umarłabym z głodu, choć i tak nieźle że posiłków jest 5, a nie 3

ja też bym umarła z głodu..
a gdzie 2ga i 3cia kolacja?!

Napisane przez vvgh

Ja też się tak czuję... Dziś od środy pierwszy raz wyszłam na spacer z mężem i jak się zapinałam w płaszczu to czułam się jak orka Mam już przesunięte guziki i są teraz jakoś z boku, wyglądam jakby mi się płaszcz przesunął, a dupa mi sterczy jak arbuz

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------



Bardzo łądne mebelki i tapeta piękna!

też jestem nieforemna.. jeszcze 71dni...

Napisane przez lonely_lady

podczytywałam Was troszkę z telefonu, ale nie miałam za bardzo jak się odezwać.
Wczoraj pojechaliśmy do teściów na wieś i dopiero wracamy.
Ulepiliśmy z Tż bałwana
a później pzyjechał Męża brat z córkami więc zrobiłyśmy jeszcze drugiego mniejszego bałwanka

Dzisiaj rano weszłam na wagę i zaktualizowałam swoje zapiski
od 23 września mam już prawie 12 kg na plusie
od 24 grudnia przytyłam dokładnie 6 kg

starczy mi już tych kilogramów i tak mi strasznie ciężko i czuję się jak wieloryb..
ciekawe ile jeszcze przytyję

Mysia- gratuluję zakupu wózka bardzo fajny model i kolorek super
Ash- współczuję Ci trzymania tej diety.. ale też podziwiam

miałam więcej napisać, ale nie pamiętam

ja przybrałam jeszcze więcej kg niż Ty...
ale będzie zrzucanka po porodzie

Napisane przez vvgh

Nasz dzisiejszy bałwanek z fajką TŻa I oczami z 20 groszówkami

bałwany to zuuuuuoooo są z zimnego śniegu ble
Rzygam z nudy

i marzy mi się jajko.chyba Zuzanna ma ochotę bo chodze i marzę o jajku
ale nie wiem co z niego zrobić

[maarchewka]

jakoś strasznie spokojnie dzisiaj.. nic nie gadacie.. nie ma co nadrabiać..

[kalka]

Dziewczyny i jak? Pisałyscie kiedyś o pieluchach tetrowych????
Kupiłam kolorowe, drukowane od r_p77 i nie polecam. Szkoda ze nie zrobiłam zdjęć po praniu. One się mi skurczyły, zwinęły... 4 lata temu kupowałam od niego białe i są do tej pory ok, ale drukowane to koszmar jakiś!!!!!!!! Rozprasowałam i są, nie bede kupować innych, ale szkoda mi kasy trochę..

[humpback]

Napisane przez vvgh

Cudeńko: http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/40210548/

fajny pomysł

Napisane przez maarchewka

jakoś strasznie spokojnie dzisiaj.. nic nie gadacie.. nie ma co nadrabiać..

zaciskamy kegla

[axella]

Napisane przez Lublana

robiłam takie zastrzyki przed długaśnym lotem samolotem i sobie i innym, też mi się zdarzyło, luzik, ukłucie nie boli, płynu jest niewiele, więc szybko się robi ten zastrzyka a jak wolno przesuwa sie tłoczek to nic nie czuć

---------- Dopisano o 15:36 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------



nie moja estetykano chyba, że bym przywdziała jakis babciny czepek i szarą kieckę do ziemi



ja też liczę skończone wiadomo, że skończonych mam 29, ale jestem w trakcie 30 tc, to tez jest dla mnie logiczne. Dlatego jak ktoś pyta który tydzień mówię skończony ten i ten ewentualnie 29+1/2/3/itp. A sama dla siebie cieszę się z początku 30 tcno i np. mamazone mówi mi, ze jestem w 30 tc, bo ich filmiki o danym tygodniu ciąży opowiadają co się dzieje podczas bieżącego a nie skończonego tc.



no to się myli, bo ja doskonale potrafię wyczuć czy mam napiętą macicę czy stoję czy leżę



u mnie babki z dietą cukrzycową miały ciemne pieczywo... zazdrościłam im

lubię ciemne pieczywko sto lat nie jadłam

Napisane przez humpback

obawiam się że ja nie poznam ani twardego brzucha, ani skurczy, ani stawiającej się macicy

dobry sposób na biznes

paprykarz? średnio przepadam za nim

sposób na biznes świetny..ale to jak za wszystkim.
Melise melise kupisz za 3pln, a herbatkę na uspokojenie i wycieszenie za 20.. skład:melisa

Napisane przez humpback

oj mnie w nocy złapał taki skurcz w obu łydkach, że myślałam że umrę. i dalej mam jakieś przykurczone te mięśnie i chodzę jak kaczka

dziękuję za przypomnienie

to masz śniadanie mistrzów

mnie też łapią takie skurcze że potem łazić nie mogę
skurcze śródstopia

śniadanko pycha ale szybko się kończy

Napisane przez humpback

ja chcę takie jedzonko w szpitalu

no to dzikie szaleństwo

wygląda pysznie

umarłabym z głodu, choć i tak nieźle że posiłków jest 5, a nie 3

ja też bym umarła z głodu..
a gdzie 2ga i 3cia kolacja?!

Napisane przez vvgh

Ja też się tak czuję... Dziś od środy pierwszy raz wyszłam na spacer z mężem i jak się zapinałam w płaszczu to czułam się jak orka Mam już przesunięte guziki i są teraz jakoś z boku, wyglądam jakby mi się płaszcz przesunął, a dupa mi sterczy jak arbuz

---------- Dopisano o 18:14 ---------- Poprzedni post napisano o 17:53 ----------



Bardzo łądne mebelki i tapeta piękna!

też jestem nieforemna.. jeszcze 71dni...

Napisane przez lonely_lady

podczytywałam Was troszkę z telefonu, ale nie miałam za bardzo jak się odezwać.
Wczoraj pojechaliśmy do teściów na wieś i dopiero wracamy.
Ulepiliśmy z Tż bałwana
a później pzyjechał Męża brat z córkami więc zrobiłyśmy jeszcze drugiego mniejszego bałwanka

Dzisiaj rano weszłam na wagę i zaktualizowałam swoje zapiski
od 23 września mam już prawie 12 kg na plusie
od 24 grudnia przytyłam dokładnie 6 kg

starczy mi już tych kilogramów i tak mi strasznie ciężko i czuję się jak wieloryb..
ciekawe ile jeszcze przytyję

Mysia- gratuluję zakupu wózka bardzo fajny model i kolorek super
Ash- współczuję Ci trzymania tej diety.. ale też podziwiam

miałam więcej napisać, ale nie pamiętam

ja przybrałam jeszcze więcej kg niż Ty...
ale będzie zrzucanka po porodzie

Napisane przez vvgh

Nasz dzisiejszy bałwanek z fajką TŻa I oczami z 20 groszówkami

bałwany to zuuuuuoooo są z zimnego śniegu ble
Rzygam z nudy

i marzy mi się jajko.chyba Zuzanna ma ochotę bo chodze i marzę o jajku
ale nie wiem co z niego zrobić


zakochałam się! koło 10go poszaleję w ikea
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80163291/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60161325/

[vvgh]

Napisane przez axella

też jestem nieforemna.. jeszcze 71dni...


i marzy mi się jajko.chyba Zuzanna ma ochotę bo chodze i marzę o jajku
ale nie wiem co z niego zrobić

71 dni?! Brzmi jakoś lepiej niż "połowa maja" Jajooo, nie lubię jaj. Zjadłam pomarańczkę, a wcześniej lody, które przeleciały mi przez jelita od razu do kibelka

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50197476/

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10107784/

dla Jurcia

[humpback]

Napisane przez axella

1. ja też bym umarła z głodu..
a gdzie 2ga i 3cia kolacja?!

i marzy mi się jajko.chyba Zuzanna ma ochotę bo chodze i marzę o jajku
ale nie wiem co z niego zrobić

1. i 3 śniadania z przekąskami do obiadu
2. to ja znowu mam wieczór z serii - za duży wybór jedzenia, i nie wiem czego mi się chce

[kalka]

Napisane przez axella

zakochałam się! koło 10go poszaleję w ikea
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80163291/
http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/60161325/

ładne intenywne kolory Ja jestem z tych co nie lubią pościeli w kolorze różu majtkowego. Ja mam mocne kolory, ponoć wzmagają agresję

A dla dziecka ostatnio zakochałam się w pościeli polarowej:
1. Cieplutka
2. Cudna w dotyku
3. Nie trzeba prasować


Przede mną jeszcze 72 dni

[diabli]

Napisane przez Mysia mysz

Dzień dobry

zrobiłam fotki dla diabli

dzisiaj od rana ryczę bo we wszystkim mi niewygodnie, czuję się jak świnia, zwariuje w domu, koty robią syf itp. mam po prostu dość:/

dziewczyny czy wy kupujecie parasolkę do wózka? bo tak myślę, że maluchy mamy w lecie a gondolka nie osłonic od słońca chyba

dzieki kochana jestes. czyli to faktycznie nie kubelek, choc tak wyglada.
nie rycz, mala nie rycz ubieraj luzna koszulke (mama mi dala jakies promocyjne z piwa itd. t-shirty xxxxl hehehe) do tego legginsy i juz jest super. w domu musi byc wygodnie i luzno ja tez juz zaczynam byc "wielorybowata".

parasolki nie kupuje, jak swieci slonce to sie wozek nakrywa pieluszka albo przeklada raczke/wiezie dziecko tylem parasolka to wedlug mnie zbedny gadzet

Aaś!!! ja juz mowilam, że Cie uwielbiam moge prosic o fotki szpitalnego jedzenia? proooosze. wstawiaj mi, bo poprawiasz mi humor! Twoje dzisiejsze sniadanie mnie rozbawilo. szukam brakujacego elementu i nie widze. maslo masz to co jeszcze chcesz?! chcialabym zobaczyc Gesslerowa w szpitalnej kuchni (juz doczytalam, ze noz to jak rozsmarowalas maslo? przyznaj sie pewnie palcem hehehe)

Axella - Twoje sniadanie po tym Aaś wydaje sie KROLEWSKIE

Vil - krazek na pewno psychicznie Cie podbudowal ale nie szalej kochana. mamuske dzisiaj znow podpytywalam i ona mowila, ze ciezko jest wrocic do domu bez dzidziusia...a ja cale 2 miesiace w inkubatorze zeby przytyc 600gramow! (do 2kg). wiec lez i sie "pascie" za przeproszeniem hehe. niech dzidzius rosnie i rosnie. sprzatac bedziesz po porodzie! buziak!

fajnie, bo dzisiaj malo nadrabiania. jeszcze 3 strony luuuuz!

[axella]

Napisane przez vvgh

71 dni?! Brzmi jakoś lepiej niż "połowa maja" Jajooo, nie lubię jaj. Zjadłam pomarańczkę, a wcześniej lody, które przeleciały mi przez jelita od razu do kibelka

---------- Dopisano o 18:47 ---------- Poprzedni post napisano o 18:45 ----------

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50197476/

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10107784/

dla Jurcia

kocham jajca
kocham wielkanocne pisanki
bo pisanka=jajko

zwariuje jak sobie nie wciagne jajek.. tylko jakie?!

ikea w ogole wymiata jesli chodzi o słodkie rzeczy dla dzieci

muszę jakas kolorową ramę pod tryptyk kupić ,bedę malować

[humpback]

Napisane przez vvgh

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/50197476/

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/10107784/

dla Jurcia

ta zielona z jeżykiem jest cudna

[axella]

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80209072/
padłam

dobra,ale zamiast przeklejać ikeowskie linki, pytanko-czy w dziecięcym pokoiku-jak macie osobno, ustawiacie sobie krzesło/fotel/łóżko do karmienia?

bo ja myśl o takim bujanym fotelu i poduszce-fasoli, tylko nie wiem czy z tego się będzie dobrze wstawać z maluszkiem??

[humpback]

Napisane przez axella

kocham jajca
kocham wielkanocne pisanki
bo pisanka=jajko

ja to jajka wciągnę w postaci jajecznicy lub na miękko, ale w wielkanoc to każda forma jajka z chrzanem mi smakuje

[cloche]

Napisane przez vvgh

Nasz dzisiejszy bałwanek z fajką TŻa I oczami z 20 groszówkami

śliczny! a mój załączam - jest sprzed 2 albo 3 tygodni... nosa ma z kapsla od piwa no i brakuje mu kończyn ale nie wpadłam wtedy na pomysł, żeby dolepiać...

Napisane przez kalka

Dziewczyny i jak? Pisałyscie kiedyś o pieluchach tetrowych????
Kupiłam kolorowe, drukowane od r_p77 i nie polecam. Szkoda ze nie zrobiłam zdjęć po praniu. One się mi skurczyły, zwinęły... 4 lata temu kupowałam od niego białe i są do tej pory ok, ale drukowane to koszmar jakiś!!!!!!!! Rozprasowałam i są, nie bede kupować innych, ale szkoda mi kasy trochę..

ech, to trochę wtopa z tymi pieluchami... ale na pociechę powiem, że ja jeszcze nie mam ani jednej

Napisane przez humpback

zaciskamy kegla

a właśnie!

[vvgh]

Napisane przez axella

kocham jajca
kocham wielkanocne pisanki
bo pisanka=jajko

zwariuje jak sobie nie wciagne jajek.. tylko jakie?!

ikea w ogole wymiata jesli chodzi o słodkie rzeczy dla dzieci

muszę jakas kolorową ramę pod tryptyk kupić ,bedę malować

Jakoś mi się chce wielkanocy, ale chciałabym już z Jerzym, a jak myślę, że jak taka berta gruba będę siedzieć przy tym stole wielkanocnym , to mam ochotę schować się pod niego....

Nie masz jajek, łap, mam pełno w lodówce!

Kocham IKEĘ... Ale najbliżej mam do Poznania lub Gdańska....ech.