Mamy dziś zabawy kupę, wycieramy dzidzi pupę - mamusie VII-VIII 2013 cz.V

[stokrotka24]

dzień dobry
nocka średnia- 5 karmień co 1,5-2 h, ale do 8 pospaliśmy. Mały niestety wstał z katarem i pokaszluje trochę ale to mu nie przeszkadza dokazywać. Leży od 30 minut na brzuchu i gada do tej zawieszki lewka z Fp i maltretuje inne zabawki. Myślałam, że się zmęczył na brzuchu i odwróciłam go na plecy ale pisk był bo on chce na brzuchu i jak śmiałam mu zabawę przerwać

[ona8686]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;44023727]Drugie. Za oknem śnieg, szlag...

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

U mnie nadal śniegu brak. Za to strasznie wieje.

Napisane przez surka

1, dawno o tej porze nie karmiłam. Spać nie mogę, dzisiaj będę jak zombie. Nie wiem czy dzisiaj zmiana pogody mnie czeka, ale strasznie rwie mnie noga:banghead:
Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Też wczoraj nie mogłam zasnąć, wierciłam się na łóżku. A rano jak mogłam pospać, to maż wychodząc do pracy dał mi buziaka i tym sposobem obudził.

Napisane przez malaczarnakejt

Kupiliśmy z mężem sofę do salonu do 2 tyg. będzie

Napisane przez elaine-blath

ONA aa co u ciebie z netem?

To przez system. Co chwila m nie rozłącza.

[dzoan]

Napisane przez ona8686

Co do miksowania/blenderowania potraw, to w wieku 7 miesięcy nie powinno się już podawać jedzenia w takiej konsystencji jak 4 miesięcznemu dziecku.. Powinno być z małymi grudkami i potem zwiększając je. A to daltego, że jeśli bardzo długo będziemy podawać całkowicie zmiksowane, to dziecko potem nie będzie chciało innych jeść i tym sposobem później będą problemy z gryzieniem.

Masz rację..moja koleżanka z pracy swojej córce do ok. 1,5 roku miksowała wszelkie zupki, jak nie do 2 lat nawet. Co próbowała wprowadzić jedzonko w kawałkach, to Mała jej się dławiła i odruch wymiotny.

[ona8686]

Napisane przez misiaczka555

Współczuje. Ja już bym oka nie zmróżyła ciekawe czy można to leczyć jakoś. Jak mój TZ zacznie chrapać a ja chce spać to ryczeć mi się chce ze wściekłości

Ja swojego szturcham i się budzi i przestaje chrapać

[misiaczka555]

Dzień dobry

Wyspalam się
Spalam 8 godzin ciągiem
Tzn Maja jadła o 2 ale TZ ją nakarmil, ja nawet tego nie słyszałam taka byłam zmęczona.
A obudziło mnie kopnięcie w tyłek TZ chciał mnie obudzić żebym mu zrobiła zdjecie bo Maja mu słodko spała na brzuchu a nie chciał jej obudzić. Nie przewidział tylko że zacznę drzeć mordę

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

Napisane przez ona8686

U mnie nadal śniegu brak. Za to strasznie wieje.



Też wczoraj nie mogłam zasnąć, wierciłam się na łóżku. A rano jak mogłam pospać, to maż wychodząc do pracy dał mi buziaka i tym sposobem obudził.

Fajnie masz, ja dostałam "kopa" w tyłek

[Anulka_p]

Napisane przez ona8686

U mnie nadal śniegu brak. Za to strasznie wieje.

U mnie słońce, zero śniegu, zero wiatru. Aż dziw, że ma przejść huragan. To chyba cisza przed burzą, a ja bardzo boję się silnego wiatru.

[ona8686]

Napisane przez dzoan

Masz rację..moja koleżanka z pracy swojej córce do ok. 1,5 roku miksowała wszelkie zupki, jak nie do 2 lat nawet. Co próbowała wprowadzić jedzonko w kawałkach, to Mała jej się dławiła i odruch wymiotny.

Jak pracowałam w 3-latkach to miałam takie dziecko co nic innego nie jadło prócz danonków.

Napisane przez misiaczka555

Dzień dobry

Wyspalam się
Spalam 8 godzin ciągiem
Tzn Maja jadła o 2 ale TZ ją nakarmil, ja nawet tego nie słyszałam taka byłam zmęczona.
A obudziło mnie kopnięcie w tyłek TZ chciał mnie obudzić żebym mu zrobiła zdjecie bo Maja mu słodko spała na brzuchu a nie chciał jej obudzić. Nie przewidział tylko że zacznę drzeć mordę

---------- Dopisano o 09:24 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------



Fajnie masz, ja dostałam "kopa" w tyłek

w tamtym momencie nie uważałam, że to było fajne. A jak już mi się lekko oczy otworzyły to jeszcze zaświecił mi telefonem w twarz.

[misiaczka555]

mam pytanie do mam których dzieci budzą się co 1h lub 2h w nocy
Śpią wam potem długo w dzień? Są zmęczone albo marudne? Bo tak na chłopski rozum jak dorosły nie pośpi ciągiem solidnych kilku godzin to czuje sie paskudnie a co dopiero maluszek

[eveewe]

magdalenne kurcze a moze cos w tym bialym jeleniu mu nie pasuje. Ja bymposzla do dermatologa.

mela wydaje mi sie ze jak banana to surowego.

surka moja Marysia dlugo po porodzie mylila dzien z noca i chodzila spac kolo polnocynie martw sie przestawi sie

Iwona a to zmienia postac rzeczy, bo myslalam ze macie ale nie do konca urzadzona. To kupcie taka tansza, a jak beda fundusze zrobic na wypasie.

margosiu to jak juz coraz lepiej siedzi to oki, bo moj sie kiwa na boki, wiec na razie nici, choc mam taki nocnik co sie dziecko z przodu ma czego przytrzymac.

A ja noc zombi, kolo 3 Aleks sie obudzil z placzem, wyl godzine az zwmiotowal i usnal (katar przestal mu isc nosem i zaczal plynac do gardla i pewnie temu). Pozniej jak on usnal obudzila sie MArysia ze chce z mama spac, musialam isc do niej - litosci. A po 6 pobudka i Marysie do zlobka odstawilam, jestem juz po kawie i sniadanku, a maly usnal.

[stokrotka24]

Napisane przez misiaczka555

mam pytanie do mam których dzieci budzą się co 1h lub 2h w nocy
Śpią wam potem długo w dzień? Są zmęczone albo marudne? Bo tak na chłopski rozum jak dorosły nie pośpi ciągiem solidnych kilku godzin to czuje sie paskudnie a co dopiero maluszek

mój je co 1,5-2 h w nocy ale nie budzi się, marudzi po prostu i się kręci a jak prześpię ten moment to pokrzykuje ale te przez taki pół sen. W dzień ma ok 3 drzemki po 30-50 minut

[misiaczka555]

Napisane przez Anulka_p

U mnie słońce, zero śniegu, zero wiatru. Aż dziw, że ma przejść huragan. To chyba cisza przed burzą, a ja bardzo boję się silnego wiatru.

w Polsce? OMG

Napisane przez ona8686

Jak pracowałam w 3-latkach to miałam takie dziecko co nic innego nie jadło prócz danonków.



w tamtym momencie nie uważałam, że to było fajne. A jak już mi się lekko oczy otworzyły to jeszcze zaświecił mi telefonem w twarz.

No to już mi lepiej

[mela1234]

Napisane przez dzoan

Masz rację..moja koleżanka z pracy swojej córce do ok. 1,5 roku miksowała wszelkie zupki, jak nie do 2 lat nawet. Co próbowała wprowadzić jedzonko w kawałkach, to Mała jej się dławiła i odruch wymiotny.

Ale to podobno ma zwiazek z refluksem i sa takie dzieci ktore maja takie problemy. Znajoma ma 1.5 rocznego synka to tez miksuje bo inaczej maly chlusta. Ma konsultacje z logopeda i innymi specjalistami i oni mowia ze on musi z tego wyrosnac.

Dzien dobry
Obudzilam sie z Alicja przytulona do mojej piersi (zasnelam przy karmieniu), a obok przytulona do niej Malgosia

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[misiaczka555]

Ev ale noc masakryczna, współczuje
Stokrotko No to Łukaszek wyspany chłopina jak na śpiocha ciumka

[edytkaac]

Napisane przez ona8686

Ja swojego szturcham i się budzi i przestaje chrapać

Też tak robię

Napisane przez misiaczka555

Fajnie masz, ja dostałam "kopa" w tyłek

Kupujecie coś swoim tż na mikołajki? Bo ja nie mam prezentu i nie wiem czy kupować czy odpuścić...

Któraś z was pisała że podaje wodę w nocy żeby oduczyć od pobudek na mleko. To zdaje egzamin? Ja bym się bała że dziecko i tak będzie się później budzić tylko już nie na mleko a na wodę. Ciekawa jestem czy to oduczanie działa.
Kacperek w nocy budzi się na jedzonko 2 razy i nie miałabym nic przeciwko żeby nie wstawał wogóle

Nie mam pomysłu na obiad. Taki żeby się go szybko przygotowywało i żebym nie musiała iść do sklepu po nic.

[Anulka_p]

Napisane przez misiaczka555

w Polsce? OMG

http://www.tvn24.pl/wideo/z-anteny/k...ylist_id=16653

[fiazo]

Napisane przez ona8686

Witam się i zaraz zmykam, muszę w końcu skończyć fotoksiążkę.

Co do miksowania/blenderowania potraw, to w wieku 7 miesięcy nie powinno się już podawać jedzenia w takiej konsystencji jak 4 miesięcznemu dziecku.. Powinno być z małymi grudkami i potem zwiększając je. A to daltego, że jeśli bardzo długo będziemy podawać całkowicie zmiksowane, to dziecko potem nie będzie chciało innych jeść i tym sposobem później będą problemy z gryzieniem.

Zgadzam sie, najpierw sie miksuje, potem rozgniata widelcem, a potem podaje sie w kawałkach


Ja wcinam pierogi z twarogiem, które teściowa wczoraj przyniosła by sie wkupić w łaski


Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez edytkaac

Też tak robię




Kupujecie coś swoim tż na mikołajki? Bo ja nie mam prezentu i nie wiem czy kupować czy odpuścić...

Któraś z was pisała że podaje wodę w nocy żeby oduczyć od pobudek na mleko. To zdaje egzamin? Ja bym się bała że dziecko i tak będzie się później budzić tylko już nie na mleko a na wodę. Ciekawa jestem czy to oduczanie działa.
Kacperek w nocy budzi się na jedzonko 2 razy i nie miałabym nic przeciwko żeby nie wstawał wogóle

Nie mam pomysłu na obiad. Taki żeby się go szybko przygotowywało i żebym nie musiała iść do sklepu po nic.

Czekoladowego mikołaja

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[edytkaac]

Napisane przez fiazo

Czekoladowego mikołaja

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

Niezły pomysł. Więc jednak będę musiała się wybrać do sklepu. Może się poświęcę nawet.

[Anulka_p]

Napisane przez edytkaac

Kupujecie coś swoim tż na mikołajki? Bo ja nie mam prezentu i nie wiem czy kupować czy odpuścić...

Na mikołajki kupujemy prezenty tylko dzieciakom, a sobie, rodzicom itd. pod choinkę dopiero. Ja kupuję mężowi sweter...drugi już, bo pierwszy, który kupiłam mu z myślą o świętach już nosi. Nie wytrzymałam i mu go dałam Spodobał mu się i poprosił o jeszcze jeden.

[madi82]

Witam się


Sammi a Ty już do nas tak na dobre powróciłaś?
Fajosko

Napisane przez iwona335

CYNAMONKU spokojnej nocy!!! wreszcie wracacie do normalnego życia, normalnych problemów i swojego domku! czuje po kościach ze teraz corazmniej Cie tutaj bedziebo synuś w domu zacznie szaleć i wracać doformy jak perszing

Czy to znaczy,że możemu już zmienić avatary?? takie pytanie dla ogółu


W rybniku na rynku,w raciborzu jeszcze nie sprawdzałam
Czy Ty bywasz jeszczekiedy w racku??




sami nie wiemy co z tym fantem zrobić, chcemy piecyk, lodówkei zmywakżeby nie siedziec juz dłuzej w kuchniu rodziców (czesto z mama mam zatargi w tej sprawie)
a nie chcemy wydac wszystkich oszczedności

myślę, że jak już Cynamonki wróciły do domku to możemy zmienić avatary, nasza akcja się powiodła!!!!



Ciekawe jak im sie spało od tak dawna w domku

[Oliath]

Napisane przez Margosia__

Nie Sam, nie boję się
Nie zostawiam Go samego więc jak się zadławi to będę Go ratować
Papką tak samo może się zakrztusić, a nawet wodą mineralną... a przecież nie będę Mu miksować do końca życia
Jak mam więcej czasu to zupki tez Mu nie miksuję tylko rozgniatam widelcem... ale to w zależności właśnie ile mam czasu

Ps. to już nie jest malutki Dzidziuś, 6 miesiąc Mu leci ))))

Ja tez tak podawalam bananka na palcu kawalątka. Ale Lilo wiekszosc jezorkiem wypychala, choc az sie trzesla do jedzenia
A teraz absolutny hit to CHRUPKI KUKURYDZIANE (naturalne, nie smakowe!). Chrupka w łapkę i szal radosci. A ja jestem spokojna, ze sie nie zakrztusi, bo zanim odlamie/odgryzie dziaselkami, to juz z chrupki robi sie miekka papka

Napisane przez misiaczka555

Współczuje. Ja już bym oka nie zmróżyła ciekawe czy można to leczyć jakoś. Jak mój TZ zacznie chrapać a ja chce spać to ryczeć mi się chce ze wściekłości

Szturchanie pomaga... na moment

Napisane przez misiaczka555

Dzień dobry

Wyspalam się
Spalam 8 godzin ciągiem
Tzn Maja jadła o 2 ale TZ ją nakarmil, ja nawet tego nie słyszałam taka byłam zmęczona.

Wez w ogole idz stad . Ostatnio tak spalam rok temu bo potem to juz albo siku, albo skurcze lydek, albo pokrzywka i tyle ze spokojnego kimania

[elaine-blath]

Dzień dobry

Nadaje spod szpitala. Pogoda jest śliczna i nic nie zwiastuje nadchodzącego huraganu siedzimy w aucie bo Igorek zasnal i juz nie chce go ruszać. Juz się nie mogę doczekać jutrzejszego poranka!! Nocka bez szalu, znowu się z 2 karmien zrobiły 3. Chyba podjazd w przyszłym tygodniu do przychodni zważyć Igiego.

Idę poczytać jak u was nocki i co od rana slychac


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[edytkaac]

Napisane przez Anulka_p

Na mikołajki kupujemy prezenty tylko dzieciakom, a sobie, rodzicom itd. pod choinkę dopiero. Ja kupuję mężowi sweter...drugi już, bo pierwszy, który kupiłam mu z myślą o świętach już nosi. Nie wytrzymałam i mu go dałam Spodobał mu się i poprosił o jeszcze jeden.

Ja na gwiazdkę też będę kupować sweter dla tż. Tylko nie mogę się wybrać na zakupy.

[madi82]

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry

Nadaje spod szpitala. Pogoda jest śliczna i nic nie zwiastuje nadchodzącego huraganu siedzimy w aucie bo Igorek zasnal i juz nie chce go ruszać. Juz się nie mogę doczekać jutrzejszego poranka!! Nocka bez szalu, znowu się z 2 karmien zrobiły 3. Chyba podjazd w przyszłym tygodniu do przychodni zważyć Igiego.

Idę poczytać jak u was nocki i co od rana slychac


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

dzięki za info o pogodzie i czekam na aktualizacje

[skylie]

Napisane przez edytkaac

Też tak robię




Kupujecie coś swoim tż na mikołajki? Bo ja nie mam prezentu i nie wiem czy kupować czy odpuścić...

Któraś z was pisała że podaje wodę w nocy żeby oduczyć od pobudek na mleko. To zdaje egzamin? Ja bym się bała że dziecko i tak będzie się później budzić tylko już nie na mleko a na wodę. Ciekawa jestem czy to oduczanie działa.
Kacperek w nocy budzi się na jedzonko 2 razy i nie miałabym nic przeciwko żeby nie wstawał wogóle

Nie mam pomysłu na obiad. Taki żeby się go szybko przygotowywało i żebym nie musiała iść do sklepu po nic.

Kupilam bluze
U nas Wojtus oczekuje ze Mikolaj przyniesie prezenty dla wszystkich tylko co zapakowac jak dla mnie tz wykupil pobyt dla calej rodziny w moim ulubionym hotelu w Zakopcu

Ale mam plecy. 12 stron do nadrobienia
No ale 2 dzieci +maz w domu to za duzo Wczoraj o 1 w nocy dopiero mialam czas dla siebie zeby pasc na ryj

Wojtus niestet rozchorowal sie bardziej i skonczylo sie na antybiotyku. ola zakatarzona ale jej przechodzi.

[yevele]

Napisane przez elaine-blath

Dzień dobry

Nadaje spod szpitala. Pogoda jest śliczna i nic nie zwiastuje nadchodzącego huraganu siedzimy w aucie bo Igorek zasnal i juz nie chce go ruszać. Juz się nie mogę doczekać jutrzejszego poranka!! Nocka bez szalu, znowu się z 2 karmien zrobiły 3. Chyba podjazd w przyszłym tygodniu do przychodni zważyć Igiego.

Idę poczytać jak u was nocki i co od rana slychac


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

bo to chyba dopiero wieczorem nas wywieje
ja jak się młodzież obudzi to też pójdę na spacer bo później może być gorzej

[strawberry162]

Dziewczyny czy rozszerzajac diete maluchom sugerujecie sie tabelkami ktore pokazuja co dziecko w danym miesiacu moze jesc czy tym co jest w sloiczku na dany miesiac? Moja mala ma 5 miesiecy i karmie mieszanie z duza przewaga kp i mieso powinna dostac dopiero w 7 miesiacu a hipp ma miesko w sloiczkach dla 5 miesieczniaka. Z jednej strony chcialabym jej to dac bo mala coraz czesciej gardzi mlekiem ale nie chce tez zeby miala jakies problemu zdrowotne za kilka lat. Wszedzie pisze zeby wstrzymac sie z rozszerzaniem diety do 6 miesiaca a u nas bardzo duzo maluchow je juz stale pokarmy. Myslicie ze dobrze robimy? Ja sie ciagle nad tym zsstanawiam tym vardziej ze mala robi zbite plastelinowe kupki. A jakie sa u wasxych maluchów?

Przepraszam ze mnie nie ma ale zniwu zaczynaja sie egzaminy, Tosia pochlania moja cala uwage i jeszcze remont, wybieranie płytek i tych wsxystkich innym badxiewi:/ Masakra. Dobrze ze przynajmniej ja moge wszystko wybierac sama no tz to obojetne jak będzie wygladac nasze mieszkanie:P

[magdalennne]

Mój tz w swetrach nie chodzi, więc na mikołajki dostanie bluzę Czeka już zakupiona w promocji house -40% A ja wczoraj dostałam maszynę do chleba
Pod choinkę planuję mu kupić listwy ochronne na progi do samochodu Ale to zależy ile wydam na leczenie Kamila i czy będzie mnie stać

[elaine-blath]

SURKA późno Twoja córka chodzi spać. A o której wstaje?

PERSE o proszę,babeczka na warsztatach mówiła ze są dzieci które właśnie tak w kawałkach lubią jeść warzywa czy miękkie owoce i to dobrze bo szybciej się naucza dorosłego jedzenia. Brawa dla Artka!

MAGDALENE oj biedni wy,u nas też dziś koleś do pralki przychodzi


Sent from my Lumia 800 using Tapatalk

[fiazo]

Napisane przez edytkaac

Niezły pomysł. Więc jednak będę musiała się wybrać do sklepu. Może się poświęcę nawet.

Ja zawsze na mikołajki coś drobnego i słodkiego. Mama tak nauczyla. Nawet jak byłam na studiach to coś znajdowałam. Na mkolajki wrzucamy z tż w rózne miejsca coś slodkiego np do wszystkich kiszeni w po cukierku do płaszcza czy do plecaka czy torebki. Najwiecej smiechu jest jak znajdzie sie coś pare dni pózniej

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 10:15 ---------- Poprzedni post napisano o 10:14 ----------

Idziemy do neonatologa. Zaraz bedziemy sie zbierac

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

[sammi24]

Napisane przez fiazo

Zgadzam sie, najpierw sie miksuje, potem rozgniata widelcem, a potem podaje sie w kawałkach


Ja wcinam pierogi z twarogiem, które teściowa wczoraj przyniosła by sie wkupić w łaski


Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

podziel się



Czekoladowego mikołaja

Sent from my FUN using Wizaz Forum mobile app

Ja daję Tż to samo

Napisane przez madi82

Witam się


Sammi a Ty już do nas tak na dobre powróciłaś?
Fajosko

Na tyle na ile Jakub pozwoli...niestety różowo nie jest ale jak będę mogła to pospamuje

Napisane przez edytkaac

Ja na gwiazdkę też będę kupować sweter dla tż. Tylko nie mogę się wybrać na zakupy.

A kojarzycie tę reklamę "kwas roku" ze swetrem na święta?

Napisane przez skylie

Ale mam plecy. 12 stron do nadrobienia
No ale 2 dzieci +maz w domu to za duzo Wczoraj o 1 w nocy dopiero mialam czas dla siebie zeby pasc na ryj

Wojtus niestet rozchorowal sie bardziej i skonczylo sie na antybiotyku. ola zakatarzona ale jej przechodzi.

Ja mam do tyły 4 wątki
Zdrówka dla maluchów

Elaine pytałaś jak Kuba, później napiszę dokładnie co i jak ale jest lepiej