40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V - Strona 51 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2014-03-12, 08:01   #1501
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

paulinika ojej będzie dobrze
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 08:07   #1502
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Anex dzieki. Mam dosc. Wczoraj musialam odpuscici trening bo jeszcze wlascicielka mieszkania musiala byc przy tym a ta kobieta jest tak meczaca psychicznie ze tylko sobie strzelic w leb
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 08:16   #1503
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

paulinika doskonale rozumiem, jak się wali to wszystko i człowieka szlag trafia ale trzeba pamiętać, że po każdej burzy wychodzi słońce więc i tak będzie tym razem

coś mi net zamula strasznie.....
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 13:08   #1504
DudiBoy
Zakorzenienie
 
Avatar DudiBoy
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: [x]Śląsk / Małopolska[ ]
Wiadomości: 5 639
GG do DudiBoy
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Anex inspiracje do pichcenia bierze się u mnie praktycznie zewsząd z doświadczenia w pracy na kuchni, z książek poświęconym dietetyce, odżywianiu, wegetariamizmowi, zdrowiu i kuchni pięciu przemian, ale i z odwiedzonych restauracji, przepisów znajomych, programów kulinarnych, internetu, oraz własnej głowy czyli połączenia tego co akurat zobaczę na zakupach i pomysłu co z tym zrobić

Paulinko będzie dobrze, tylko teraz musisz uzbroić się w cierpliwość

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
DudiBoy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 13:40   #1505
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Kurde, że ja się nie umiem tak otworzyć na dietetyczne żarełko żeby gotować Ja to wolę piec ciasta, ciasteczka, pieczywko Gotować też lubię, ale raczej bardziej sprawdzone potrawy i przede wszystkim te niedrogie :P
Ale rozumiem Twój zapał, kiedyś mi się nie chciało nawet piany z jajek mamie do ciasta ubić, a teraz sama bym potrzebowała komuś dyrygować w kuchni jak coś robię, jakoś tak znikąd się to wzięło
Dzisiaj zrobiłam te ciasteczka z mąki razowej. Nie dodałam w ogóle cukru, po czym przeczytałam w opisie, że je się je przekładane dżemem lub inną dowolną masą więc w sumie wcale słodkie być nie muszą hehe :P W sumie smak taki specyficzny, to jeden z tych, do których się trzeba przyzwyczaić, ale jestem pewna że z miodem lub powidłami są spoko Jak chcecie przepis to nic prostszego.

160g mąki żytniej (ja użyłam razowej),
1 jajko,
łyżeczka proszku do pieczenia,
100g masła lub margaryny do pieczenia,
cukier,miód lub pominąć,
Ja dodałam jeszcze trochę aromatu waniliowego

wszystko razem się miesza, z jednolitego ciasta robimy kulki i spłaszczamy widelcem, dajemy na papier do pieczenia, 190* na 15 minut do pieca
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 13:53   #1506
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Moge isc sie rzucic z mostu?? Perspektywa bycia bez wody przez tydzien jest jakas masakra....nie idzie nawet zrobic jakiegos odcinka zebym miala wode, o pralce nie wspomne...Chyba i ja do mojej wlascicielki sie zglosze o odszkodowanie bo tyle ile ja nerwow stracilam to malo. Dobrze ze fachowiec wporzadku i postara sie troche przycisnac ubezpieczyciela mojej wlascicielki i moze jutro przyjda. Ale potem jeszcze musza mi pol chaty rozwalic bo musza odciac glowna rure i zrobic jakies polaczenie z nowych rur...min 2 miesiace roboty
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 14:09   #1507
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

no to chyba musicie się zasilić w 5litrowe butelki z wodą weź też jakieś wiadra i zapytaj sąsiadów czy możesz użyczyć trochę itp.
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 21:11   #1508
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

ojj dzisiaj to sobie nieźle pojadłam. Już teraz mogę stwierdzić, że bez porządnego śniadania to i wanna obiadu nie wystarczy, cały dzień coś mi się chce
Moje menu:
- jajecznica z dwóch jajek z jakąś szynką, która na kanapkach miała być dobra.. w efekcie zjadłam dwie łyżki i oddałam psu. Do tego trzy kromeczki tego domowego chlebka, co nie wyrósł xD ale wyszedł dobry, z serem żółtym + mleko z kawą
- 5 tych domowych ciasteczek (są malutkie, żeby nie było )
- zupa grzybowa z makaronem;
- trzy kromeczki chlebka z serkiem czosnkowym.
W międzyczasie wpadło trochę słonecznika i seler.. tak, zjadłam seler (nie nać)xD I był super dobry! xD

Tak więc dzień mógłby być bardziej.. urozmaicony, miałam ochotę na jajecznicę a naszło mnie coś, żeby dodać szynkę :/ Gdyby nie kurczaki, to już wcale bym mięsa nie jadla chyba lol xd Już nie mówią o tym, że szynki drobiowe też mi wcale nie smakują ;p

Widzę, że ruchu zbyt dużego nie ma dzisiaj :p Dobranoc ;p
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 22:21   #1509
rachuciachu
Rozeznanie
 
Avatar rachuciachu
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 555
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

U mnie dzisiaj całkiem OK. Ogólnie nagromadziłam strasznie dużo kasz w domu i staram się je teraz wszystkie wyjadać.
Na śniadanie zjadłam jaglankę na sojowym z garścią truskawek i borówki amerykańskiej (yay! nie ma to jak mrożenie )
Na obiad amarantus z quinoa, do tego sos z resztek lodówkowych: pomidory, trochę koncentratu, baby szpinak, trochę pesto zielonego i tofu.
Na kolację- resztki obiadowe plus znaleziona w lodówce czerwona kapusta kiszona.
Do tego sporo wody, trochę zielonej herbaty, jedna kawa i najpyszniejsze na świecie smoothie (sok z 1 pomarańczy, 1 cytryny blendujemy z 2 niedużymi mango).

Gorzala- seler? łał! dodaję go tylko do rosołu i w sumie nie mam pomysłu co jeszcze można z niego zrobić. Ogólnie za selerem (zwykłym i naciowym) i porem nie przepadam, ale jeśli znasz jakieś fajne zastosowanie dla nich to z chęcią poczytam.
__________________


Edytowane przez rachuciachu
Czas edycji: 2014-03-12 o 22:23
rachuciachu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 22:30   #1510
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Z selera to ja lubię krem. Gotuje się a później ściera lub miksuje. Tylko nie wiem jak przyprawia ale z grzankami jest rewelacyjny

Jedzeniowo u mnie nie najgorzej ale wiadomo, że zawsze może być lepiej.
W pracy miałam urwanie głowy bo od rana sama byłam... każdy coś chciał na teraz

Paulinika
ale Wy w domu mieszkacie a nie bloku ?? Z tym brakiem wody to naprawdę współczuję.

Anex
jak tam bigosik ??

gorzala wędliny teraz to jedna wielka lipa w sklepie. Na cały gablotę może maksymalnie dwie tak naprawdę nadają się do spożycia dla nas.

rachuciachu a jaką zieloną herbatę pijesz ??
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-12, 22:46   #1511
rachuciachu
Rozeznanie
 
Avatar rachuciachu
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 555
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez Marina__ Pokaż wiadomość
Z selera to ja lubię krem. Gotuje się a później ściera lub miksuje. Tylko nie wiem jak przyprawia ale z grzankami jest rewelacyjny
Ooo to poszukam przepisu i wypróbuję.
Postawiłam sobie za cel spróbowanie wszystkich warzyw jakie są dostępne i być może przekonanie do tych, za którymi nie przepadam. Tym sposobem mogę powiedzieć, że nawet zaakceptowałam brukselkę, więc może z selerem będzie podobnie.

Cytat:

rachuciachu a jaką zieloną herbatę pijesz ??
Ostatnio kupiłam rewelacyjną (serio, najlepsza jaką piłam) herbatę na wagę. Nazywa się "Duch puszczy" i polecam każdemu. Niestety nie do końca rozgryzłam co znajduje się w środku, ale następnym razem zapytam panią, która je sprzedaje o składniki, to może okaże się, że w innych miejscach będą podobne tylko czające się pod innymi nazwami.
(edit: nie wiem czy to nie taka sama: http://szlachetnysmak.pl/herbata-zie...zy-ceylon.html)

Ale nie mam jakiejś ulubionej, znawcą herbat też raczej nie jestem (milionerem też nie coby zawsze sobie herbatę na wagę kupować) i często kupuję po prostu te, które mi "w oko wpadną".
Lubię np. te z Big Active bo mają naprawdę sporo smaków i przystępne ceny.
__________________


Edytowane przez rachuciachu
Czas edycji: 2014-03-12 o 22:49
rachuciachu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-13, 05:52   #1512
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Hello

Dziś mam znów lenia na przygotowanie śniadanie więc pewnie zjem tylko jabłko.
W pracy w końcu będą nam w końcu meblować kuchnię, pojawi się lodówka więc trochę na tym skorzystam. Zaniosę trochę warzyw i innych zdrowych produktów i w przypadku głodu nie będzie ciągle padało na słodycze.
Dodatkowo jak wczoraj byli brać pomiary to dwie szafki sobie zażyczyłam obok biurka aby segregatory po podłodze mi się nie walały. Jak na razie wokół mnie jest największy bałagan

Cytat:
Napisane przez rachuciachu Pokaż wiadomość
Postawiłam sobie za cel spróbowanie wszystkich warzyw jakie są dostępne i być może przekonanie do tych, za którymi nie przepadam. Tym sposobem mogę powiedzieć, że nawet zaakceptowałam brukselkę, więc może z selerem będzie podobnie.
Do brukselki to ja się nigdy nie przekonam Ten smak mnie po prostu odrzuca. Jak znajdę w mrożonce to zanim ugotuję to wyrzucam do kosza


Cytat:
Napisane przez rachuciachu Pokaż wiadomość
Ostatnio kupiłam rewelacyjną (serio, najlepsza jaką piłam) herbatę na wagę. Nazywa się "Duch puszczy" i polecam każdemu. Niestety nie do końca rozgryzłam co znajduje się w środku, ale następnym razem zapytam panią, która je sprzedaje o składniki, to może okaże się, że w innych miejscach będą podobne tylko czające się pod innymi nazwami.
Ja też kupuję takie na wagę i jak do tej pory to najbardziej mi do smaku przypadła "japońska świątynia". Takiej ekspresowej z torebki nie wypiję bo mnie aż odrzuca. Ale najbardziej to uwielbiam zieloną herbatę z Nestea z zieloną nakrętką
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-13, 07:41   #1513
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez rachuciachu Pokaż wiadomość
U mnie dzisiaj całkiem OK. Ogólnie nagromadziłam strasznie dużo kasz w domu i staram się je teraz wszystkie wyjadać.
Na śniadanie zjadłam jaglankę na sojowym z garścią truskawek i borówki amerykańskiej (yay! nie ma to jak mrożenie )
Na obiad amarantus z quinoa, do tego sos z resztek lodówkowych: pomidory, trochę koncentratu, baby szpinak, trochę pesto zielonego i tofu.
Na kolację- resztki obiadowe plus znaleziona w lodówce czerwona kapusta kiszona.
Do tego sporo wody, trochę zielonej herbaty, jedna kawa i najpyszniejsze na świecie smoothie (sok z 1 pomarańczy, 1 cytryny blendujemy z 2 niedużymi mango).

Gorzala- seler? łał! dodaję go tylko do rosołu i w sumie nie mam pomysłu co jeszcze można z niego zrobić. Ogólnie za selerem (zwykłym i naciowym) i porem nie przepadam, ale jeśli znasz jakieś fajne zastosowanie dla nich to z chęcią poczytam.
Ja kupuję seler konserwowy w takich długich nitkach i robię sałatkę z różnymi dodatkami ;p Ale to warzywo i albo sie je lubi albo nie ;D Ja osobiście uwielbiam zapach selerka i tak wczoraj wkroiłam troche do zupy i se mysle.. a spróbuje takiego.. i mo posmakowało
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-13, 08:02   #1514
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Marina w domu pietrowym mieszkamy. W duplexie. Mamy dwa pietra i na dole garaz wielkosci calego domu.

Dietke trzymam za to dwa dni bez cwiczen. Przed wczoraj tak sie zle czulam po calym dniu maltretowania psychicznego wlascicielki nie dalam rady, a wczoraj to samo. Az sie polozylam na godzinke,a potem do tescia do szpitala. Dzisiaj mam zamiar dac w palnik bo waga stoi
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-13, 11:37   #1515
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Ja dzisiaj w miarę w miarę dzień zaczęłam , owsianką z siemieniem lnianym i garścią płatków.. nie udalo się zjeść całości, ale się starałam :P do szkoły mam domowy chlebek z domowym dżemem z jagód i dwie kromki do jogurtu jogobella. Siedzę dzisiaj do 18 więc właściwie na kolację. Kupię jeszcze jakiś sok w sklepiku, bo wcześniej zapomniałam. Miałam mieć dzisiaj wycisk, ale nie wiem czy facet zrobi nam ćwiczenia czy nie :P
No nic, czas się pouczyć
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-13, 23:29   #1516
rachuciachu
Rozeznanie
 
Avatar rachuciachu
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 555
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Ej, jecie dużo warzyw?
Kurcze, ciągle wydaje mi się, że jem ich za mało i zastanawiam się ile tak naprawdę powinnam ich jeść. Tzn teoretycznie to wiem, ale w praktyce ciągle mam poczucie, że jest ich za mało, bo obiektywnie patrząc, jem je głównie na obiad.
Tak samo teoretycznie wiem, że powinnam jeść mniej lecz częściej, ale kurcze, ciężko mi to wszystko rozłożyć jakoś inaczej niż na te 3, maks 4 posiłki.

Dziś u mnie dzień średnio:
- na śniadanie jaglanka + owoce + płatki owsiane
- na lunch i obiad- sałatka z kapusty czerwonej i ogórków konserwowych + ryż gotowany w pomidorach + domowe pesto z rukoli i słonecznika
- na kolację 2 kanapki z 'hummusem' z zielonego groszku
- do tego: woda, herbata, sok marchewkowo-pomarańczowy i trochę czeko napoju (łyżeczka kakao + łyżeczka karobu + kubek mleka migdałowego)

I na dobranoc obrazek znaleziony dziś w sieci.
__________________


Edytowane przez rachuciachu
Czas edycji: 2014-03-13 o 23:32
rachuciachu jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-14, 04:38   #1517
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

rachuciachu
jakbym widziała siebie na tym obrazku

co do pora- to jest pyszny w najprostszej sałatce pod słońcem
por kroimy cieniutko, ścieramy marchewkę, kroimy jajko, dodajemy kukurydzę i gotowe! doprawiamy sosem majonezowo - jogurtowym z odrobiną przypraw- dla mnie niebo w gębie!!!!


Marina bigosik pierwsza klasa!
mam go dzisiaj na śniadanko

z tym bałaganem to jakbym widziała siebie!
ale odpukać od jakiegoś m-ca trzymam względny porządek i mam nadzieję, że tak już zostanie!

DudiBoy fajnie, też bym chciała tak poeksperymentować, ale problem w tym, że mój mąż nie wszystko zje, a gotować dla dwójki to mordęga, więc wymyślne potrawy czekają zazwyczaj na jakąś imprezkę,
sama przymierzam się do kupieni książki w kuchni, która mnie zaciekawi i wypróbować po kolei kilka przepisów, wiadomo każdy przepis urozmaica się po swojemu więc wychodzą pyszności
czasami też mam wizję kulinarną i wdrażam ją w życie, jak wyjdzie to wpisuję ją do księgi przepisów
powinieneś zacząć prowadzić jakiegoś bloga kulinarnego,naprawdę potrafisz poruszyć kubki smakowe zapewne nie tylko moje

paulinika przeżyjesz a co ta babeczka taka upierdliwa?
nie możecie zrezygnować z wynajmu i znaleźć sobie czegoś innego? przecież ona Cię psychicznie wykończy....bo z tego co piszesz dobrze to w ogóle nie wygląda

gorzala i jak tam były przymusowe ćwiczenia?
i co będziesz piekła kolejny chlebuś?
a to siemię do owsianki to na surowo, ugotowane czy podprażone?
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-14, 06:42   #1518
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
rachuciachu
jakbym widziała siebie na tym obrazku
To także moje odbicie

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
co do pora- to jest pyszny w najprostszej sałatce pod słońcem
por kroimy cieniutko, ścieramy marchewkę, kroimy jajko, dodajemy kukurydzę i gotowe! doprawiamy sosem majonezowo - jogurtowym z odrobiną przypraw- dla mnie niebo w gębie!!!!
Ja czasem do obiadu robię taką: kroję pora w paseczki ale nie takie cieniutkie, dodaję jabłko starte na grubej tarce ale nie za dużo, przyprawiam i odrobinę majonezu, ewentualnie śmietany (w wersji light jeszcze nie robiłam).

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
Marina bigosik pierwsza klasa!
mam go dzisiaj na śniadanko
Ale kusisz Smacznego

Uciekam bom jeszcze nie ubrana
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-14, 06:46   #1519
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Marina a wyspałaś się chociaż?

ja kuszę? z chęcią bym się podzieliła mam cały gar do wszamania sama....

ja liczę, że dostaniemy jakieś zaliczki dzisiaj
jutro kosmetyczka no i w końcu na mój bazarek by się przydało podejść zobaczyć co nowego jest
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-14, 09:56   #1520
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
gorzala i jak tam były przymusowe ćwiczenia?
i co będziesz piekła kolejny chlebuś?
a to siemię do owsianki to na surowo, ugotowane czy podprażone?
Hahaha były były, ale nawet niezbyt ciężkie,bo czasu było mało, czuję niedosyt
Będę piekła, zakwas się robi w lodówce :P A co do siemienia to różnie, czasami wrzucam do cieplego mleka/wody z owsianką od razu, a czasami dodaje surowe na koncu xd Jak nie jem nic na mleku na sniadanie to zjadam dwie łyzki otrębów pszennych i łyżkę siemienia

---------- Dopisano o 09:56 ---------- Poprzedni post napisano o 09:54 ----------

Cytat:
Napisane przez rachuciachu Pokaż wiadomość
Ej, jecie dużo warzyw?
Kurcze, ciągle wydaje mi się, że jem ich za mało i zastanawiam się ile tak naprawdę powinnam ich jeść. Tzn teoretycznie to wiem, ale w praktyce ciągle mam poczucie, że jest ich za mało, bo obiektywnie patrząc, jem je głównie na obiad.
Tak samo teoretycznie wiem, że powinnam jeść mniej lecz częściej, ale kurcze, ciężko mi to wszystko rozłożyć jakoś inaczej niż na te 3, maks 4 posiłki.
Jeśli czujesz, że tak jest, to może faktycznie. Jeśli lubisz szpinak, to możesz w biedronce kupić i dodawać do kanapek (jak sałatę). Możesz sobie też przyrządzać jakieś warzywne sałatki z kurczaczkiem lub bez i zajadać między posiłkami, albo na śniadanie. Tak samo można przyrządzić sobie jarzynówkę lub zupę kapuścianą i zjadać nawet na kolację
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-14, 10:12   #1521
anex_1989
Zakorzenienie
 
Avatar anex_1989
 
Zarejestrowany: 2013-02
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 5 634
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

gorzala musicie zgłosić zastrzeżenia, Pan zapewne z chęcią da Wam wycisk
a czujesz, że Cię przeczyszcza po tym?
bo w jakimś konkretnym celu go musisz przyjmować
__________________
Powiedz mi, a zapomnę.
Pokaż mi, a zapamiętam.
Pozwól mi zrobić, a zrozumiem.
anex_1989 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-14, 12:16   #1522
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Ja jestem trochę jak kaczka, bo nie mam woreczka żółciowego i jak rano piję mleko z kawą, albo jem płatki to zawsze idę do kibelka :P Podobnie po świeżo ugotowanym rosole, kapuście itp. Są takie produkty,które zaraz po zjedzeniu powodują u mnie wizytę w wc :P Ale jakoś szczególnego wpływu przeczyszczającego nie ma, ale to dobrze, kto by chciał mieć fire from ass Jestem regularna jeśli chodzi o otręby przed śniadaniem, ale z siemieniem różnie, czasem zapominam, albo dodaję do płatków, owsianki, nawet kaszy manny. Kupuję też bułki w biedronce z dynią i siemieniem

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:13 ----------

Przyjmuję głównie dlatego, że chroni żołądek, ja sporo leków biorę zwłaszcza przy moich bólach głowy, więc zamiast brać kolejnych tabletek wolę właśnie trochę siemienia lnianego.. Wywaru sobie nie robię, bo smaku sobie nie wyobrażam, ale takie na sucho mi smakuje. Ten taki kleik w nim zawarty obkleja żołądek. No i kupcia lepszej klasy hahaha

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Na obiadek rozmrażam cycka i fasolkę szparagową Do tego może ze dwa ziemniaki
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-14, 12:20   #1523
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
paulinika przeżyjesz a co ta babeczka taka upierdliwa?
nie możecie zrezygnować z wynajmu i znaleźć sobie czegoś innego? przecież ona Cię psychicznie wykończy....bo z tego co piszesz dobrze to w ogóle nie wygląda
Wiesz co? Mi sie wydaje ze ona wlasnego zycia nie ma i zyje innym zyciem. Upierdliwa jak hej. Dzisiaj byla jak byl facet od ubezpieczen i min do poniedzialku nikogo nie bedzie zeby zrobic. Ona ma panike bo w ubezpieczenie nie wchodzi wymiana rur metalowych takze musza min 3 tysiaki rzucic zeby zrobili jakies obejscie rur. Jedynie za co jej oddadza to za zniszczenia estetyczne czyli kafelki i zalane meble w garazu. Dzisiaj rano z facetem sie klocila bo w podpunktach umowy pisze ze nie biora odpowiedzialnosci za rury metalowe. Idzie sie powiesic. Gdyby moj ojciec mieszkal blizej pewnie zrobilby mi jakies podlaczenie zeby chociaz w kranie miec wode a tu nic...Chyba sie zaraz poplacze...
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 08:38   #1524
Marina__
Zakorzenienie
 
Avatar Marina__
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 9 490
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Siemka

Wczoraj po pracy kolega mnie odwoził i jechał do Warszawy po sprzęt fotograficzny. Tak się złożyło, że pojechałam z Nim. Do domu powróciłam dopiero późnym wieczorem.
Efekt taki, że kupiłam kolejne buty Lasockiego skórzane baleriny, zjadłam shoarmę i wypiłam duże piwko z sokiem

Cytat:
Napisane przez anex_1989 Pokaż wiadomość
Marina a wyspałaś się chociaż?
Dopiero dziś pospałam... aż do 7.30, aż nieprawdopodobne
Udało się z zaliczką ??

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość

Przyjmuję głównie dlatego, że chroni żołądek, ja sporo leków biorę zwłaszcza przy moich bólach głowy, więc zamiast brać kolejnych tabletek wolę właśnie trochę siemienia lnianego..
A robiłaś już tomografię głowy, może warto jak masz tak częste bóle ??

Paulinika nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakie teraz życie prowadzisz. Czasem u mnie nie było wody przez jeden dzień i to już był dramat, ale tak długo... Do mycia czy picia jeszcze jakoś ujdzie, ale do wc...

Zaraz muszę zbierać i dziś jadę do kolejnego centrum handlowego ale tym razem do Łodzi Z inna osobą z pracy Zaraz karta zacznie skrzypieć

Na śniadanie zjadłam sałatkę jarzynową i faszerowane udko (niby domowe ale ze sklepu).

Emilka, Monic, Mysiunia... a Was znów gdzieś wywiało...
__________________
I start: 7 maja 2012
II start: 31 lipca 2014 ......... 134,9
1 stycznia 2015..........121,9

6 marca 2016...... 125,4 - 124,4 -
120
- 115 - 110 - 105 - 100 - 95 - 90 - 85 - 80
Marina__ jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 09:55   #1525
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

muszę iść do neuro na prywatnie, bo państwowo miałabym wizytę w czerwcu :/ dopiero on niech mi da skierowanie.. :/
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 10:03   #1526
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Paulinika nawet nie jestem sobie w stanie wyobrazić jakie teraz życie prowadzisz. Czasem u mnie nie było wody przez jeden dzień i to już był dramat, ale tak długo... Do mycia czy picia jeszcze jakoś ujdzie, ale do wc...
No jest bardzo ciezko ale nie mamy wyjscia. Dzisiaj czeka mnie pranie

Dzien dobry. Zostalo 100 dni do oficjalnego lata tutaj w Hiszpani. Swietego Jana, wtedy mozna sie kapac, zostalo mi 23 kg do pierwszego celu. Dam rade??? Wczoraj godzinny trening myslalam ze pluca wypluje ale dalam rade
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 11:29   #1527
monicfeliz
Wtajemniczenie
 
Avatar monicfeliz
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Heyka
Żyje Kochane, żyje.. Tylko jakoś taka wracałam styrana po pracy, że nie miałam na nic siły. I dlatego nie pisałam tylko Was czytałam

Słodyczy dalej nie jem oczywiscie!

Ostatnio jadam wiecej sałatek. Przed chwila tez wróciłam z bazarku z truskawkami, sałata, ogórkami, kalfiokiem etc.. Duzoo warzywek bedzie

Teraz czas na kawe, kawałek gruszki i truskawki

Na siłownie ide jutro lub w poniedziałek. Do tej pory nie czulam sie na siłach. Antybiotyk, "zatykało" mnie w piersi i w ogole. Ale czas sie przełamać.

Leje dzis niemiłosiernie.
a jak u Was? )
__________________
Step 1: 103kg
Step 2: 75kg
Step 3: 65kg
Będzie idealnie: 57kg

Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
monicfeliz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:12   #1528
gorzala
Zakorzenienie
 
Avatar gorzala
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 446
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

a ja dzisiaj zaliczyłam fryzjera i dzień z mamuśką.. w KFC na skrzydełkaaaaach. omnomnomnom. Na śniadanie byly platki jakz awsze ze wszystkim, a na oficjalny obiad mam rosół xD Więc będzie bardziej na podwieczorek :P

---------- Dopisano o 15:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:11 ----------

Pogoda bardzo brzydka Nie tyle leje ale wieje :<

Moj ryj bez mejkapa
gorzala jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:14   #1529
paulinika
Zakorzenienie
 
Avatar paulinika
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: U.K.
Wiadomości: 7 016
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

O jeju!!! Jakas ty sliczna !!! U mnie dzisiaj golabki. Pierwszy raz robie takze trzymajcie kciuki
paulinika jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2014-03-15, 15:14   #1530
monicfeliz
Wtajemniczenie
 
Avatar monicfeliz
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 053
Dot.: 40kg do zrzucenia... Raz na zawsze... część V

Cytat:
Napisane przez gorzala Pokaż wiadomość
a ja dzisiaj zaliczyłam fryzjera i dzień z mamuśką.. w KFC na skrzydełkaaaaach. omnomnomnom. Na śniadanie byly platki jakz awsze ze wszystkim, a na oficjalny obiad mam rosół xD Więc będzie bardziej na podwieczorek :P[COLOR="Silver"]
]
baaaardzo twarzowa fryzura. Super Ci pasuje!
__________________
Step 1: 103kg
Step 2: 75kg
Step 3: 65kg
Będzie idealnie: 57kg

Jedz mniej, bo bramy raju są wąskie!!
monicfeliz jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-12-15 05:41:57


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 20:13.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.