Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią część 17

[201604181004]

o boożę :d


<3

---------- Dopisano o 00:28 ---------- Poprzedni post napisano o 00:28 ----------

Napisane przez szatanica1989

I tak Was przebiję - tworzyłam strony internetowe w power point

jak to możliwe? je we "front page" ? coś takiego :d
udawałam że znam html hohohooh kiedyś tworzenie stron było zdecydowanie prostsze

[wanitatywna]

Napisane przez chwast

Ja nie grałam w gry bo się bałam. ;p

Też się bałam. W Króla lwa i Alladyna grał za mnie tato. A w Zoola grałam sama, bo można było ustawić nieśmiertelność.

Napisane przez mikia20

I oczywiście napierniczałam w dwie pierwsze częsci HP na kompie, pamiętam jak nie mogłam pokonać Voldemorta ma koniec, a koleżanki do mnie przychodziły bo im pokazywałam gdzie karty są ukryte - jesu, plus 50 do lansu tak było mi potrzebne.

O nie, HP to zbyt straszna i zbyt szybka gra była dla mnie. Strasznie bałam się tego momentu w jakiejś biblio i latającego Irytka
(?).

[201604181004]

grałam w tom rajdera i pani ze świetlicy dawała mi wskazówki jak czitować

---------- Dopisano o 00:30 ---------- Poprzedni post napisano o 00:30 ----------

deluxe ski jump?

[szatanica1989]

Napisane przez drabineczka

rollercoaster tycoon <333333333

O taaa, i ludzie ginący na źle skonstruowanych atrakcjach
Pamiętam Pegasusa, nadal jestem wielką fanką - bratem cięłam w Tank, Contrę, miałam też Segę Megadrive, coś pięknego! Kochałam grę Król Lew. I znowu z bratem w Fifę 98 bodajże, nadal pamiętam piosenkę Chumbawamby

I moja pierwsza konsola: http://upload.wikimedia.org/wikipedi...00-Console.jpg

[201604181004]

ale mnie to bawiło że ci luzdie wymiotowali w grze

ojezu xd


---------- Dopisano o 00:32 ---------- Poprzedni post napisano o 00:31 ----------

O MATKO, wiem :d to była moja pierwsza gra
coś tam było lotnisko i się chodziło :d
o co chodzi - nie pamietam :d moze ktos pomoze

[szatanica1989]

Napisane przez drabineczka

jak to możliwe? je we "front page" ? coś takiego :d
udawałam że znam html hohohooh kiedyś tworzenie stron było zdecydowanie prostsze

Rysowałam normalnie w Power Point za pomocą różnych kształtów, dodawałam hiperłącza i można było przeskakiwać na drugą stronę prezentacji.

A w Paintcie wklejałam sobie modelkę i rysowałam jej ciuchy

[201604181004]

pamiętam była gra barbie przypominała kolorowanie w paintcie

nie konkretnie taka ale bardzo podobna
wiem ze mozna bylo drukowac ubranka na czarno biało i kolorowałam
oh <3 :d

[Azmika88]

Napisane przez drabineczka

początki internetu... to były czeluście i ubieranie dollsów, oraz głupie gify :d

pierwszy komputer miałam ... w 96 roku? trudno to było nazwać komputerem :d
długo nie byłam zainteresowana bo nawet nie było w co grać
pamiętam taki sklep jak office depot, jezu, tryliardy lat temu, dostałam pierwszą grę. i tak była badziewna dopiero potem 2000/2001 the simsy 1 wtedy nie dało się mnie odkleić od komputera :d

Jak ja się cieszę, że miałam komputer dopiero w 2007 roku. Jakbym miała wcześniej, to bym gimnazjum nawet nie skończyła :P

[201604181004]

+czat sms na telegazecie
+czat wp
+gra hugo na telefon stacjonarny

---------- Dopisano o 00:35 ---------- Poprzedni post napisano o 00:34 ----------

Napisane przez Azmika88

Jak ja się cieszę, że miałam komputer dopiero w 2007 roku. Jakbym miała wcześniej, to bym gimnazjum nawet nie skończyła :P

nooo od simsów jedynki trzeba mnie było miotłą odganiać... potem w dwójkę się nie mogłam wkręcić a rok temu zainstalowałam trójkę i zniknął mi tydzień życia

---------- Dopisano o 00:36 ---------- Poprzedni post napisano o 00:35 ----------

[*]

[szatanica1989]

I nigdy nie zapomnę jak w sobotę rano leciały bajki Disney'a, kochałam zwłaszcza serię o Małej Syrence i zawsze chciałam być Arielką.

W przedszkolu bawiłyśmy się w Czarodziejki z księżyca. I biłyśmy o jeden wózek, z dwóch jeden był lepszy. I każda chciała lalkę chłopca bodajże, a też były dwie - dziecko chłopiec i dziecko dziewczynka. Kto dorwał wózek z dzieciakiem, był kimś w przedszkolu

I jeszcze wizyty Mikołaja w przedszkolu - czy u Was też grasował pan z maską rodem z ZSRR?

[Azmika88]

Napisane przez drabineczka

cholera tej książki o internecie nie ma nawet na allegro są same nowe poradniki
a to był taki oldschool xd

Teraz jest moda na oldschool. Poczekaj kilkanaście lat jeszcze i sprzedasz ją za miliony

[201604181004]

i leciało "kino bez rodziców" bajka i potem film rodzinno młodzieżowy typu kochanie zmniejszyłem dzieciaki
w niedziele przed kościołem 30 ton, a potem jedząc rosół kotleta oglądało się familiadę i złotopolskich xd

u mnie nie było pana, przebierały się kucharki - kryzys był

[Azmika88]

Napisane przez szatanica1989

I jeszcze wizyty Mikołaja w przedszkolu - czy u Was też grasował pan z maską rodem z ZSRR?

Nie, u nas przedszkolanki się przebierały na czerwono i doczepiały sobie brodę z waty. Co z tego, jak usta szminką na czerwono nadal pomalowane ;] O co chodzi z tą maską?

[201604181004]

o matko pamiętam jak na dyskietkach się zapisywało wiadomości do koleżanki, gify i trzy ładne obrazki i potem się wymieniałyśmy tymi dyskietkami :d <333

[mikia20]

Napisane przez drabineczka

i leciało "kino bez rodziców" bajka i potem film rodzinno młodzieżowy typu kochanie zmniejszyłem dzieciaki
w niedziele przed kościołem 30 ton, a potem jedząc rosół kotleta oglądało się familiadę i złotopolskich xd

u mnie nie było pana, przebierały się kucharki - kryzys był

O tak, Familiada nad kotletem. A jeszcze wcześniej w niedzielę leciało Disco Relax i pamiętam że zawsze to leciało jak się do kościoła szykowaliśmy

[wanitatywna]

Napisane przez drabineczka

nooo od simsów jedynki trzeba mnie było miotłą odganiać... potem w dwójkę się nie mogłam wkręcić a rok temu zainstalowałam trójkę i zniknął mi tydzień życia

Mnie też. Chociaż mój początek z simsami był dość niefortunny. Stworzyłam sobie dwuosobową rodzinkę. Matka i syn. Syn był niegrzeczny, pluł na matkę, bił ją... W końcu odesłała go do szkoły z internatem. Potem bałam się w to grać.

Kiedyś jak poszłam do koleżanki pograć w simsy, to zamykałyśmy je w domku bez lodówki i czekałyśmy aż pomrą. Albo wywoływałyśmy pożary.

[szatanica1989]

Napisane przez drabineczka

i leciało "kino bez rodziców" bajka i potem film rodzinno młodzieżowy typu kochanie zmniejszyłem dzieciaki
w niedziele przed kościołem 30 ton, a potem jedząc rosół kotleta oglądało się familiadę i złotopolskich xd

u mnie nie było pana, przebierały się kucharki - kryzys był

Ramówka z lat 90. rządziła

U nas zawsze był straszny Mikołaj i dzieci płakały na jego kolanach Raz mina nam zrzedła z bratem bo tata zaprosił Mikołaja do nas do domu - a my nie wierzyliśmy, że Mikołaj przyjdzie i jak przyszedł to zdołałam jedynie wydukać Wlazł kotek na płotek ze łzami w oczach.

I pamiętam jak raz się zsikałam w kącie w domu

[201604181004]

i przypomniało mi się "żony matki i kochanki, wczoraj koleżanki parlalalallaa"

---------- Dopisano o 00:41 ---------- Poprzedni post napisano o 00:40 ----------

i zakichany unihokej, przed nim nie uciekłam... wszystkie etapy edukacji unihokej


---------- Dopisano o 00:42 ---------- Poprzedni post napisano o 00:41 ----------

jezu albo ten wygaszacz ekranu z tunelem. moglam sie w to patrzec i patrzec

[mikia20]

Napiehdalanki z siostrą w Wormsy <3

Armageddddoooonnnn!!!!!

[szatanica1989]

Napisane przez Azmika88

Nie, u nas przedszkolanki się przebierały na czerwono i doczepiały sobie brodę z waty. Co z tego, jak usta szminką na czerwono nadal pomalowane ;] O co chodzi z tą maską?

http://retro.pewex.pl/uimages/servic...jpg?1373042652

O coś takiego mniej więcej, ale maska była hiciorem i mam na zdjęciach z przedszkola - taka maska plastikowa z wielkimi rumieńcami i okrągłymi otworami na oczy

[201604181004]

mój boże ile uczestników pierwszej edycji baru nie żyje o_O albo ta pani z big brothera
to naprawdę było dawno temu

[wanitatywna]

Napisane przez drabineczka

i przypomniało mi się "żony matki i kochanki, wczoraj koleżanki parlalalallaa"

I jeszcze "Ptaki ciernistych krzewów".

Unihokeja ukochała sobie moja nauczycielka z podstawówki. Za każdym razem musiałam oberwać w brzuch albo głowę, o zmasakrowanych kostkach i łydkach nie mówiąc. Zbijak też był dla mnie torturą. Zawsze miałyśmy z taką klasą, gdzie dziewcznyny były dwa razy większe ode mnie i waliły tak mocno piłkami, jakby od tego ich życie zależało.

[Azmika88]

Napisane przez drabineczka

[*]

Odnośnie czipsów, to uwielbiałam te lay'sy bekonowe: http://forum.gram.pl/upl/forum/2007_...0603220128.jpg ale już bardzo dawno ich nie ma. Pamiętacie od kiedy?
I jeszcze czipsy biesiadne http://t0.gstatic.com/images?q=tbn:A...2QQzPSvVFuyJHQ

[szatanica1989]

Idź na całość było cudowne! Grałyśmy w to z koleżanką nawet u mnie w domu Jejciu, tyle było fajnych programów, seriali! Nie zna życia ten, kto nie oglądał z mamą Dynastii, albo Dr. Quinn.

[mikia20]

Napisane przez drabineczka

mój boże ile uczestników pierwszej edycji baru nie żyje o_O albo ta pani z big brothera
to naprawdę było dawno temu

NIE ŻYJE? o tej kobiecie z Big Brothera to wiem, ale kogo z Baru zaciukali?

Mnie te wszystkie programy nudziły strasznie, Bar, Dwa Światy, wszyscy o tym gadali a ja czułam się wyobcowana, ale znieść tego nie mogłam

[201604181004]

o matko, tak, uwielbiałam te bekonowe biesiadne też pamiętam, mała paczka za 50 gr : o

---------- Dopisano o 00:46 ---------- Poprzedni post napisano o 00:46 ----------

Napisane przez mikia20

NIE ŻYJE? o tej kobiecie z Big Brothera to wiem, ale kogo z Baru zaciukali?

Mnie te wszystkie programy nudziły strasznie, Bar, Dwa Światy, wszyscy o tym gadali a ja czułam się wyobcowana, ale znieść tego nie mogłam

tutaj masz listę
http://pl.wikipedia.org/wiki/Bar_(program_telewizyjny)

ja big brothera oglądałam i emocjonowałam się jak popaprana

[szatanica1989]

Big Brother to był przełom i hit, kontrowersja, wszystko! Kochałam te momenty jak wpadali do swojego sklepu i mogli brać co popadnie, ale im zazdrościłam!

A Lay's bekonowe były prze-dobre! Jadłabym

[wanitatywna]

Napisane przez mikia20

Mnie te wszystkie programy nudziły strasznie, Bar, Dwa Światy, wszyscy o tym gadali a ja czułam się wyobcowana, ale znieść tego nie mogłam

Ciebie nudził Bar, a ja w gimnazjum nie mogłam nawet "M jak miłość" oglądać, bo tam były SCENY NIE DLA DZIECI.

[201604181004]

hahahah jakie emocje były w sklepie zdążą, nie zdążą. co robić :d i jak się kłócili co brać :d


a tego niedawno szukałam i też nie ma

[Azmika88]

Napisane przez szatanica1989

http://retro.pewex.pl/uimages/servic...jpg?1373042652

O coś takiego mniej więcej, ale maska była hiciorem i mam na zdjęciach z przedszkola - taka maska plastikowa z wielkimi rumieńcami i okrągłymi otworami na oczy

Hehe, od razu przypomniało mi się to: http://retro.pewex.pl/480123