Chociaż teraz z nas Brzuchatki, w październiku będą matki. Mamusie październikowe cz.

[mortisha84]

Napisane przez kasiamagda23

klask i: buziaki dla Ali!

Dziewczyny ja na szybko z telefonu dziele się z Wami radosna nowina!!! BĘDZIEMY MIELI SYNUSIA

Gratulacje!

Napisane przez gosiakk23

A oto i moja zdobycz dzisiejsza

Super zdobycz!

Pisałam Wam rano, że pogoda do d..y a tu się rozpogodziło
Byliśmy na ogródku, zrobiliśmy grilla i odpoczeliśmy troszke. Sąsiadka podzieliła się z nami pysznymi czereśniami
Zostało mi jeszcze wylanie masy na tort jak trochę zgęstnieje i mogę iść spać

[Lunnas]

Napisane przez kasiamagda23

klask i: buziaki dla Ali!

Dziewczyny ja na szybko z telefonu dziele się z Wami radosna nowina!!! BĘDZIEMY MIELI SYNUSIA

Gratulacje

Napisane przez Lilotka

GRATULUJE!!!

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ----------



Bardzo dobrze, że się uspokoiłaś Bądź dobrej myśli. Zapewne wszystko jest dobrze z Twoim maluszkiem

Musi być dobrze

Napisane przez gosiakk23

A oto i moja zdobycz dzisiejsza

Śliczne i naprawdę świetna okazja

Ja za to dzisiaj znalazłam wanienkę i przewijak nie używane za 35 zł jutro idę odebrać

[gosiakk23]

Napisane przez Lunnas

Gratulacje



Musi być dobrze



Śliczne i naprawdę świetna okazja

Ja za to dzisiaj znalazłam wanienkę i przewijak nie używane za 35 zł jutro idę odebrać

No prosze równie super okazja!!!

[Lunnas]

Dodałam zdjęcie do klubu mojej piłeczki przepraszam za negliż ale tylko takie zdjęcie mam

[nowa8686]

Lunnas super zakupki.

---------- Dopisano o 21:14 ---------- Poprzedni post napisano o 21:13 ----------

Pojadłam malin, spagetti i nie mogę sie ruszac

[Isgaard]

Napisane przez kasiamagda23

Dziewczyny ja na szybko z telefonu dziele się z Wami radosna nowina!!! BĘDZIEMY MIELI SYNUSIA

Gratuluję

[mortisha84]

A ja się zapomniałam pochwalić, że mam dziś studniówkę
Jeszcze tylko 100 dni i rodze

[nowa8686]

Mortisha ja juz bym chciala godzine 0

[siuska]

Gratulacje za poznane płci dziewczyny

Tynka co do tych śpiochów z Kappahl. Byłam w ciucholandzie i kupiłam te w paski za 3.60zł. Stwierdziłam, że wyglądają jak nowe, popatrzyłam na firmę i tym bardziej mnie zachęciło. A wczoraj byliśmy w Kappahl i zobaczyłam cene to padłam. Sobie pomyślałam ,,ale nam się udało ''. Fajne są, takie porządne. Ale drogie.

Aaa i wygraliśmy dziś kolejną aukcję na allegro. Trochę kasy poszło, ale same super ciuszki. Na razie się wstrzymujemy z ubraniami

[Lunnas]

Napisane przez mortisha84

A ja się zapomniałam pochwalić, że mam dziś studniówkę
Jeszcze tylko 100 dni i rodze

Gratulacje! ale ten czas leci

[Lunnas]

Witam się z rana
Ja dziś jakoś dospać nie mogę i wstałam przed 5

[slomka]

Ja też nie spie id godziny, właśnie wzywam migdały

[Lunnas]

Podobno w trzecim trymestrze często się nie dosypia więc chyba trzeba wymyślić sobie jakieś zajęcie na nocne przesiadywanie jakieś szydełkowanie czy coś

[gargantuiczna]

hej
ja od 7 nie śpię, ale to raczej u mnie normalne. natomiast budzę się kilka razy w nocy i przekręcam na drugi bok Teraz piję zbożówkę i jem banana, bo TŻ jeszcze śniadania nie chce, a ja głodna.
zaczynam 26 tydzień dziś. Czas leci jak szalony.

[gosiakk23]

Dzień dobry mamunie Ja wstałam przed 8, ale uwaga poszłam spać o 1 30... znów wczorajsza drzemka zachwiała moją senną nocną równowagę. Tż dziś do pracy na 14. plan był taki że pojadę do moich rodziców - mają bardzo dużo malin i porzeczek, nazbieram i zrobię z nich soczek na zimę, ale nie wiem co z pogodą - na dworze niby ciepło ale właśnie pada

Napisane przez siuska

Gratulacje za poznane płci dziewczyny

Aaa i wygraliśmy dziś kolejną aukcję na allegro. Trochę kasy poszło, ale same super ciuszki. Na razie się wstrzymujemy z ubraniami

Gratki za wygrana aukcję Uwielbiam te emocje w trakcie licytacji I większą radość sprawia mi kupowania Julkowi niż sobie

[PedzacaSkarpeta]

Witajcie Mamusie

[QUOTE=Mixi89;47076604]U mnie mieszka dziewczynka - Alicja.
Nie pisałam bo miałam ostatnio nerwówkę, co się okazało słusznie, bo szyjka się zaczeła skracać i założono mi krążek, bardzo się bałam ale dziś jest juz lepiej, tak myślę by tylko do 7 miesiąca dotrzymać, to już może w razie co będzie szansa. Nie wyobrażam sobie gdyby mojej córuni miało by się coś stać, ostatnie dni były dla mnie koszmarem. Mąż mówi że ma teraz dwie kobitki miałam też 3D i Ali zdrówko dopisuje, wszystko z nią dobrze, ale zdjęcia porządnego buziuni nie dała sobie zrobić, mimo wszelkich starań lekarza. Zmieniłam też lekarza i szpital. Mam nadzieję, że więcej niespodzienek nie będzie/[QUOTE]

Gratulacje za córeczkę i trzymam kciuki, żeby wszystko się dobrze skończyło

Napisane przez Mojra87

Mnie na USG połówkowym wyszło, że szyjka ma 36mm (wcześniej było 49mm...) i twardniał mi brzuch... Powiedziałam o tym mojej gin na wizycie tydzień później i od razu mnie dokładnie zbadała - no i szyjka miała już 29mm... Od razu pobrała mi posiew (ponoć trzeba wykluczyć infekcję przez założeniem krążka), wyszedł ok. Ale dzień przed założeniem pojechałam na IP, bo mi tak się stawiał brzuch... No i tam zmierzyli już tylko 21mm... Po kolejnym tygodniu... Więc tempo skracania się mojej szyjki było duże Na szczęście krążek mam już od niecałych 2 tygodni zakładanie faktycznie trwało krótko, ale mnie akurat bardzo bolało
Mnie lekarka na IP powiedziała, że mam reżim łóżkowy i mogę wstawać tylko do WC i że założenie krążka raczej nie sprawi, że będę mogła się więcej ruszać... Moja lekarka niby pozwoliła mi na minimalny ruch (zrobienie sobie jedzenia, krótkie wyjście do spożywczego), ale raczej mam leżeć...
Więc leżę... Za tydzień mam kolejną wizytę, to zobaczymy, czy to pomaga...

Jeju, współczuję Wam tych "przygód", odpoczywajcie zatem i wszystkiego dobrego

Napisane przez kasiamagda23

klask i: buziaki dla Ali!

Dziewczyny ja na szybko z telefonu dziele się z Wami radosna nowina!!! BĘDZIEMY MIELI SYNUSIA

Nooo, gratulacje Syneczek pewnie przecudny

Napisane przez tynka88

czesc

djabli , bardzo ladnie Twoja córca ubrana ja tez nie jestem za chlopcem calym na nibiesko, czy dziewczynka cala na rozowo

ale ja mam dziewczyny przygody w tej ciazy, dzis rano 6-30 dzwoni budzik na oknie , nie jak zwykle kolo lozka, wstaje szybko z lozka i bach na ziemie ,noga w udzie mi tak zdretwiala, ze nie dalam rady isc, az siusiu popuscilam, myslalam , ze mi wody odchodza, ale to chyba siku,siedze na podlodze taka zaspana, a TZ sie zerwal i niezle wystraszyl.

a jeszcze Wam powiem jakie jaja z tym moim wozkiem co go za 120 zl kupilam, a TZ po niego pojechal 130 km , bo panu sie nie chcialo wsylac.. dzwoni ten facet od wczoraj i błaga, zebymy mu wozek oddali, jego zona wydzwania, ze ona komus obiecala-no niepowazni ludzie...

a co do zakupkow to mialam nic nie kupowac ,ale te spiochy bardzo mi sie podobaja, jak bede w galerii to zajrze do sklepu stacjonarnego i jak beda te kolory to na pewno zakupie http://www.kappahl.pl/article/pizama_228270
http://www.kappahl.pl/article/pizama_167726
i jeszcze na suwaczek a nie guziki, to chyba wygodniej dla mamy

pojadlam pysznych pierozku ze znajomej pierogarni i lezakuje w podusi) a jak Mateuszek wstanie jedziemy do centrum , bo w weekend dni naszego miasta i jedziemy zobaczyc co tam ciekawego sie wyprawia

Całe szczęście, że tylko tak się, to skończyło z tym upadkiem.
Z tym wózkiem to jakaś parodia, i jak się to skończyło ostatecznie?

Napisane przez Lunnas

Witam się z rana
Ja dziś jakoś dospać nie mogę i wstałam przed 5

Też się dziś wierciłam, miałam sen fajny a raczej przyjemny ale krótki Słyszałam jak sąsiadka wracała po 2. do domu (zawsze chodzi w obcasach, po domu też) i chwilę później się zaczęły harce, niedługo to mi wpadnie z tym łóżkiem przez sufit

Napisane przez gargantuiczna

hej
ja od 7 nie śpię, ale to raczej u mnie normalne. natomiast budzę się kilka razy w nocy i przekręcam na drugi bok Teraz piję zbożówkę i jem banana, bo TŻ jeszcze śniadania nie chce, a ja głodna.
zaczynam 26 tydzień dziś. Czas leci jak szalony.

U mnie też raczej normalne, że wstaję wcześnie, ale za to kładę się koło 22. zazwyczaj, więc się wysypiam

Diabli, córunia śliczna

Dobra, zjem grejpfruta i zaczynam dzień
Miłego dnia Mamuśki

[OkoPani]

gratki dziewczyny za poznane płcie i nowe tygodnie

ja zjadłam jogurcik w oczekiwaniu na Tzta, jak zwykle pewnie pospi do 11 a na dzisiaj zaplanowałam gofry w końcu

nadal meczy mnie przygnębienie, ehh. Tzta za to opanowal szal, oglada na yt filmiki o rozwoju dzieci miesiąc po miesiącu, ekscytuje sie brzuchem, powtarza caly czas, ze już się nie może doczekać az dzidzia będzie nam raczkować pod nogami...

[slomka]

Napisane przez Lunnas

Podobno w trzecim trymestrze często się nie dosypia więc chyba trzeba wymyślić sobie jakieś zajęcie na nocne przesiadywanie jakieś szydełkowanie czy coś

mmm, chyba tak, chociaż z drugiej strony ja chodzę codziennie spać 2 po 2 w nocy więc lepiej dla mnie żebym spała niż dziergała skoro świt

[agnieszkakr1987]

Dzień dobry wszystkim

Ja też nie przepadam za ubieraniem dzieci tylko w określone kolory. Mam zamiar swojego szkraba ubierać nie tylko w niebieskie rzeczy. Mój TŻ lubi chodzić w czerwony, więc synek też coś w tej kolorystyce będzie nosił

Co do nocnych zajęć to polecam książki. Ja na spanie nie narzekam, mogłabym praktycznie z łóżka nie wychodzić. Przesypiam całą noc tj. od 10, 11 do 6 i obowiązkowo 2,3 godzinna drzemka w ciągu dnia. Śpioch ze mnie straszny. Co do przesądów, to mówią, że jak Mamuśka śpiuch, to Dzieciątko rozrabiaka. Zobaczymy

Dziewczyny mam ostatnio straszną chandrę. Męża nie ma całymi dniami w domu. Pracuje od 6 do 22. Ckni mi się jak ch....... .

Byłam wczoraj na glukozie i myślałam, że ducha wyzionę. Zgaga mi przez dobre dwie godziny dokuczała. Spotkałam za to koleżankę, która też jest w ciąży, w tym samym tygodniu co ja. I tak szczerze powiem, to mam jakieś dziwne wrażenie, że mój brzuszk w porównaniu z jej jest malutki. I oczywiście zaczęły mnie nachodzić myśli, że coś jest nie w porządku. We wtorek mam wizytę u gin, więc się dopytam, co i jak.

Kupiłam swojemu maluszkowi dwie pary spodenek na 62 i 68 centymetrów. Jedne dżinsowe a drugie sztruksowe w kratkę - bardzo mięciutkie. Do tego jeszcze biały kaftanik. Mój szkrab ma już 4 ubranka

Przepraszam za monotematyczny monolog

[nowa8686]

Dzien dobry.
Ja poszłam spac po 10 i wstalam po 10. Wiadome budzenie na/siku i stwierdzilam, ze nie moge spac na bokach hehe co sie przewroce Maja mnie laskocze wcten bok

Gargantuiczna brawka.

Agnieszka mi sie znowu wydaje, ze mam nisko bezuch a ten nie jest jakis duzy hmmm. Za tydzien wizyta...

[mortisha84]

Napisane przez nowa8686

Mortisha ja juz bym chciala godzine 0

Ja też jeszcze 99 dni

Napisane przez gargantuiczna

hej
ja od 7 nie śpię, ale to raczej u mnie normalne. natomiast budzę się kilka razy w nocy i przekręcam na drugi bok Teraz piję zbożówkę i jem banana, bo TŻ jeszcze śniadania nie chce, a ja głodna.
zaczynam 26 tydzień dziś. Czas leci jak szalony.

Znowu guzik się wyspałam, ale widzę, że nie tylko ja
Miałam zgage pół nocy, mleko nie pomogło, migdałów nie mam, więc piłam wodę, no i latałam do wc...
Dziś urządzamy młodej urodziny, a ja jakaś zła chodze. Mam nadzieję, że mi do 17 przejdzie, nie chce fochować przy gościach...

[agnieszkakr1987]

Napisane przez nowa8686

Dzien dobry.
Ja poszłam spac po 10 i wstalam po 10. Wiadome budzenie na/siku i stwierdzilam, ze nie moge spac na bokach hehe co sie przewroce Maja mnie laskocze wcten bok

Gargantuiczna brawka.

Agnieszka mi sie znowu wydaje, ze mam nisko bezuch a ten nie jest jakis duzy hmmm. Za tydzien wizyta...

Brzuch też mam jakoś tak nisko. Tylko mój Adaśko daje popalić tylko jak leżę na plecach, jak na boku to mam przerwy Będę trzymać kciuki za wizytę (Ps. tylko przypomnij - budyń )

Napisane przez mortisha84

Ja też jeszcze 99 dni





Znowu guzik się wyspałam, ale widzę, że nie tylko ja
Miałam zgage pół nocy, mleko nie pomogło, migdałów nie mam, więc piłam wodę, no i latałam do wc...
Dziś urządzamy młodej urodziny, a ja jakaś zła chodze. Mam nadzieję, że mi do 17 przejdzie, nie chce fochować przy gościach...

Przejdzie, przejdzie. I bawcie się dobrze. Dla córci sto lat

[gosiakk23]

Napisane przez nowa8686

Dzien dobry.
Ja poszłam spac po 10 i wstalam po 10. Wiadome budzenie na/siku i stwierdzilam, ze nie moge spac na bokach hehe co sie przewroce Maja mnie laskocze wcten bok

Mam identyko Jak leżę bądź śpię na boku którymś to Julek z tej samej strony mnie kopie i to bardzo czasem myślę że chyba mu nie wygodnie jest.. juz sama nie wiem

[nocnyskowronek]

Gratuluje nowych tygodni i 100 dniówek

Co do spania to ja wstałam koło 11 Głównie dlatego, że jakiś sąsiad zaczął wiercić Kompletnie nie mam problemu ze spaniem nocą a szczególnie rano Za to z wyjątkiem pierwszego trymestru to nigdy nie mogę zebrać się do snu wcześniej niż o północy (a w weekendy często jeszcze później np wczoraj o 2) Co w tygodniu jak wstaję z rana do pracy sprawia, że za dużo to nie śpię i w weekendy sobie nadrabiam śpiąć do późna

Co prawda nie jest tak, że śpię nieprzerwanie, bo zazwyczaj budzę się i tak rano w okolicach mojego budzika na siku Dziś np budziłam się już po 5, 6:30, ok 9 no i finalnie chwilę przed 11 ;-) Mała budzi się za każdym razem ze mną, ale też jak czuje, że ja zamierzam dalej spać to szybko się zupełnie uspokaja i bez problemu zasypiam z powrotem Także mam wrażenie, że nasze tryby "czuwania" są zupełnie podobne Zobaczymy jak to będzie po porodzie czy też taka grzeczna będzie

[CoffeeMonster]

Ja spałam jak dziecko
Gdyby nie to, że śniło mi się, że jestem w ciąży, to pewnie bym o tym zpaomniała Spałam 11 godzin....

Wczoraj byliśmy na "Na skraju jutra" bardzo fajnie się oglądało, obżarłam się najpierw KFC, potem popcornu zalałam hektolitrem coli....masakra

Teraz mąż sprząta dalej, a ja znowu sobie siedzę i odpoczywam, zaczyna mi się to podobać

[nowa8686]

Gosia boki niby najlepsze dla/dzieci to nie wiem

Coffe jeju moj Tz mi łyka coli pozwala. Jak mam się napic gazowanego to chory jest a cola to juz absolutnie.

[CoffeeMonster]

Napisane przez nowa8686

Gosia boki niby najlepsze dla/dzieci to nie wiem

Coffe jeju moj Tz mi łyka coli pozwala. Jak mam się napic gazowanego to chory jest a cola to juz absolutnie.

Ja nie piję często, ale od czasu do czasu nie robi mi awantury. Od początku ciązy piłam, bo to jedyne co mi mdłości usuwało, wtedy to była 1/4 szklanki na posiłek, bo po czymś takim po prostu nie chciało mi się wymiotować. Ale też nie codziennie, tylko jak mdłości były silne, woleliśmy uniknąć gazowanego i niezdrowego w momencie kiedy dziecko rozwijało narządy itp. A teraz raz na dwa tygodnie jak się napiję to nie marudzi. Na codzień woda i soki.

[Lilotka]

Dzień Dobry Brzuchatki
Też wcześnie wstałam, ale miałam trochę zajęć więc dopiero zaglądnełam na wizaż.
Tak się zastanawiam jak sobie radzicie z owłosieniem na @ , bo ja nie wiem jak mam już się gimnastykować, żeby się go pozbyć

[PedzacaSkarpeta]

Napisane przez Lilotka

Dzień Dobry Brzuchatki

Tak się zastanawiam jak sobie radzicie z owłosieniem na @ , bo ja nie wiem jak mam już się gimnastykować, żeby się go pozbyć

Też się chętnie dowiem co prawda eliminuję dopiero przed wizytą, to i tak chciałabym żeby jak już to na dłużej
Poza tym mam takie długie włoski na brzuchu, chciałam to zlikwidować ale gdzieś wyczytałam, że w ciąży to normalne a później się same włoski wytrą.. ciekawe :P

[nowa8686]

Ja jeszcze nie mam problemu. Najlepiej mi jak stoje ale tez rzadko to robie. Chociaz dzis mam zamiar, potem to dopiero w next pon przed wizytą

---------- Dopisano o 12:47 ---------- Poprzedni post napisano o 12:46 ----------

Na brzuchu mam ale sa malo widoczne bo są jasniutenkie