Czerwcowe Mamusie 2015, cz.III

[pszczoua]

Tassia ja mialam Avent Natural ale teraz zastanawiam sie wlasnie nad Classic. One chyba beda pasowac do laktatora? Czy gwint maja inny?

[tassia]

Napisane przez masija

O, tak sudocrem na pewno.
Butelki z avent też
Kosmetyki spróbuję z Latopic bo czytałam, że fajny skład i są dobre (u sroki)

Nie zn tej firmy. A to emolienty?

[moni_ka.g]

ja sudocremu nie planuję. przy synu długo nie używałam żadnego kremu do pupy, w szpitalu nie pozwalali, potem też nie było potrzeby. miałam z babydream w niebieskim okrągłym opakowaniu, dobry, spory i tani, coś ok 7-8zł, służył przynajmniej kilka miesięcy. dopiero potem kupiłam sudocrem, który nadal jest w użyciu, ale tylko na noc smaruję (chyba, że jakieś zaczerwienienie się pojawi to w ciągu dnia linomag biało-zielony).
jak dla mnie sudocrem jest dla skóry z problemami, jak coś się dzieje, a nie profilaktycznie, żeby od pierwszych dni przyzwyczajać do takiego kremu, bo co potem?

[alkamor]

z tymi listami to wiecie jak to jest..... gdyby wszyscy mieli to samo to nie byłoby tak wielu, tak dobrze prosperujących firm ......

np. butelki.....ja używałam Lovi....nie miałam problemów u młodego ze ssaniem poza tym ja byłam nastawiona na karmienie piersią i mamą która była w domu...butelkę miałam jedną i tym razem również nie zamierzam mieć więcej

kosmetyki...... młody nie miał żadnych uczuleń więc nie było sensu kupowania emolium....oilatum czy innych droższych kosmetyków

smoczek.......kupiłam jeden......nie chciał.....kupiłam ze 3 inne i nie chciał.....okazało się,że trafiło mi się bezsmoczkowe dziecko

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:40 ----------

i jeszcze co do odparzeń. Miałam Sudocrem który początkowo stosowałam i potem jakiś inny taki niebieski.......dopiero po jakimś czasie okazało się, że u nas na odparzenia najlepiej sprawdził się puder. Za to podobno pudru nie powinno się u dziewczynek stosować no ale na ten temat się nie wypowiem bo mam syna

dziewczynom które pierwsze dziecko będą miały w głowach namieszamy

[moni_ka.g]

Napisane przez alkamor

z tymi listami to wiecie jak to jest..... gdyby wszyscy mieli to samo to nie byłoby tak wielu, tak dobrze prosperujących firm ......

np. butelki.....ja używałam Lovi....nie miałam problemów u młodego ze ssaniem poza tym ja byłam nastawiona na karmienie piersią i mamą która była w domu...butelkę miałam jedną i tym razem również nie zamierzam mieć więcej

kosmetyki...... młody nie miał żadnych uczuleń więc nie było sensu kupowania emolium....oilatum czy innych droższych kosmetyków

smoczek.......kupiłam jeden......nie chciał.....kupiłam ze 3 inne i nie chciał.....okazało się,że trafiło mi się bezsmoczkowe dziecko

dlatego ja jestem za minimalizmem na początek, bo nie przewidzimy jakie dziecko nam się trafi, czy będzie miało wymagającą skórę, czy będzie potrzebowało specjalnej pielęgnacji. nie wiemy czy nie będzie mieć alergii na proszek do prania, którego kupimy od razu 5kg, itp. jestem przeciwniczką zaleceń w stylu stosowanie emolientów ot tak, jeśli nic się nie dzieje, sudocremu na pupę, której nie trzeba żadnego kremu albo wystarcza najzwyklejszy linomag/rossmannowski krem, i tak długo można by wymieniać.

ja na początku byłam tak "mądra" że ciuszki poprałam w próbkach proszków i płynów do prania ze szkoły rodzenia, warsztatów, itp. gdyby którykolwiek uczulał nie doszłabym do tego co w czym uprałam. zapasy kremów do pupy mam takie, że jeszcze 2 opakowania różnych kremów czekają na drugie dziecko, dobrze, że daty ważności długie, ale baaaaardzo mało używamy.

---------- Dopisano o 19:57 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

na teraz planuję minimalizm, przynajmniej w kwestii ogólnodostępnych kosmetyków/akcesoriów. nie mieszkam na końcu świata, zawsze ktoś może coś dokupić. chociaż... coś czuję, że jeszcze chwila i wpadnę w "szał" zakupów, ale obym się powstrzymała na czas już oglądałam ręczniki do kąpieli

[alkamor]

tym bardziej,że w obecnych czasach w zasadzie wszystkie te rzeczy możemy dostać od ręki.

ja młodego ciuszki od razu uprałam w Persilu

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:58 ----------

Napisane przez moni_ka.g

na teraz planuję minimalizm, przynajmniej w kwestii ogólnodostępnych kosmetyków/akcesoriów. nie mieszkam na końcu świata, zawsze ktoś może coś dokupić. chociaż... coś czuję, że jeszcze chwila i wpadnę w "szał" zakupów, ale obym się powstrzymała na czas już oglądałam ręczniki do kąpieli

ja też ale chwilami muszę się kontrolować bo kupiłabym dużo

[moni_ka.g]

Jutro będę mogła napisać, że dokładnie połowa ciąży za mną za 2 tyg połówkowe i może zacznę coś kupować bo zaczyna mnie korcić

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------

Napisane przez alkamor

ja też ale chwilami muszę się kontrolować bo kupiłabym dużo

no właśnie, znam to chcę mało, a potem widzę to.. i to.. a tamto też by się przydało.. i tak ładnie wygląda.. i w ogóle

[alkamor]

Napisane przez moni_ka.g

Jutro będę mogła napisać, że dokładnie połowa ciąży za mną za 2 tyg połówkowe i może zacznę coś kupować bo zaczyna mnie korcić

---------- Dopisano o 20:02 ---------- Poprzedni post napisano o 20:01 ----------



no właśnie, znam to chcę mało, a potem widzę to.. i to.. a tamto też by się przydało.. i tak ładnie wygląda.. i w ogóle

być kobietą....być kobietą....

to jest tak jak z moimi zakupami w sklepie. Idę z kartką....wkładam ileś tam rzeczy które nie były na kratce...mąż do mnie"masz kartkę z listą" na to ja mu odpowiadam, że to tylko podstawowe rzeczy na tej kratce a ie jedyne

ufff......w. końcu po przerwie młody idzie jutro do przedszkola

[tassia]

Napisane przez pszczoua

Tassia ja mialam Avent Natural ale teraz zastanawiam sie wlasnie nad Classic. One chyba beda pasowac do laktatora? Czy gwint maja inny?

Pasuje !

Napisane przez moni_ka.g

ja sudocremu nie planuję. przy synu długo nie używałam żadnego kremu do pupy, w szpitalu nie pozwalali, potem też nie było potrzeby. miałam z babydream w niebieskim okrągłym opakowaniu, dobry, spory i tani, coś ok 7-8zł, służył przynajmniej kilka miesięcy. dopiero potem kupiłam sudocrem, który nadal jest w użyciu, ale tylko na noc smaruję (chyba, że jakieś zaczerwienienie się pojawi to w ciągu dnia linomag biało-zielony).
jak dla mnie sudocrem jest dla skóry z problemami, jak coś się dzieje, a nie profilaktycznie, żeby od pierwszych dni przyzwyczajać do takiego kremu, bo co potem?

No ja napisała właśnie ze w razie odparzen.
W sumie przez cały okres pielychowania zuzylam jeden linomag, dwa razy maznelam sudoclkremem i zuzylam jeszcze opakowanie maści aptecznej robiobej.

Nie ma co robić zapasów to fakt. Wszystko jest w sklepach. Wiem ze niektórzy rzucają się na promocje pampersow a to największą głupota jak się nie ma sprawdzone go czy dziecko dobrze reaguje.
Na początek to w ogóle wystarcza próbki kosmetyków ze szkoły rodzenia albo ze stron internetowych producentów gdzie można się zarejestrować.
Potem można zobaczyć czy dziecko dobrze reaguje , jak pachnie, czy się dobrze rozprowadza.

[country111]

Teraz to mi się smutno zrobiło bo sądziłam że nadacie mi cel pójścia do rossmana a tu się okazuje, że nie warto. To powiedzcie chociaż co na pewno trzeba kupić?

[pszczoua]

Apropo linomagu sporo mam sobie go chwali. Nam w ogole nie podpasowal ten w tubce bialej z zielonym akcentem. Ale kuzynka uzywala taki rozowy i byla bardzo zadowolona. Teraz chyba go wyprobuje + bepanthen jak bedzie cos sie dzialo. U Julka zrobilam jeden blad - zaufalam szwagierce ktora dala mi krem robiony w szpitalu. Myslalam ze to taki dla noworodkow a dopiero po fakcie dowiedzialam sie ze smaruja nim odlezyny starszych, schorowanych ludzi Teraz pozostaje mi miec tylko nadzieje ze sklad byl w miare naturalny i nie narobilam tym zadnych szkod mojemu dziecku...

[tassia]

Napisane przez country111

Teraz to mi się smutno zrobiło bo sądziłam że nadacie mi cel pójścia do rossmana a tu się okazuje, że nie warto. To powiedzcie chociaż co na pewno trzeba kupić?

Pieluchy tetrowe
Waciki takie duże lub normalne jak do demakijazu
Podkłady na przewijak
Szczoteczka do włosów z naturalnego włosia ( większość jest sztucznych)
Woda morska do noska
Spirytus lub octanisept do pępka ( różne są szkoły każdy robi jak uważa )

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Nożyczki lub cazki do pazurkow

[moni_ka.g]

Napisane przez tassia

Nie ma co robić zapasów to fakt. Wszystko jest w sklepach. Wiem ze niektórzy rzucają się na promocje pampersow a to największą głupota jak się nie ma sprawdzone go czy dziecko dobrze reaguje.
Na początek to w ogóle wystarcza próbki kosmetyków ze szkoły rodzenia albo ze stron internetowych producentów gdzie można się zarejestrować.
Potem można zobaczyć czy dziecko dobrze reaguje , jak pachnie, czy się dobrze rozprowadza.

ja mam aktualnie 2 kartony pampersów z promocji, ale to dla syna, duże. 1 i tak raczej nie bywają w promocjach.
próbki tak, tylko z drugiej strony miałam dylemat i nie bardzo sobie wyobrażam używać wszystkiego jednocześnie, np. z jednej firmy miałam płyn do kąpieli, z innej balsam, czy krem, z jeszcze innej kremy do pupy, itp.

[country111]

Waciki do czego?
Bo chyba kiedyś pisałaś, że używałaś zamiast tych wilgotnych chusteczek?
Jeszcze obejrzałam baby blues i już w ogóle jakoś mi smutno

[tassia]

Napisane przez country111

Waciki do czego?
Bo chyba kiedyś pisałaś, że używałaś zamiast tych wilgotnych chusteczek?
Jeszcze obejrzałam baby blues i już w ogóle jakoś mi smutno

Do mycia buzi.,
Przez pierwszy okres pupe tez mylam tylko wacikami
Ale generalnie na szkole rodzenia jak pokazują pielęgnację malucha to wszystko robi się wacikami
Przede wszystkim oczka. Na jedno mycie oczek ok 4-6 wacikow

[moni_ka.g]

Napisane przez country111

Teraz to mi się smutno zrobiło bo sądziłam że nadacie mi cel pójścia do rossmana a tu się okazuje, że nie warto. To powiedzcie chociaż co na pewno trzeba kupić?

czemu nie warto? dla mnie rossmann to podstawa zaopatrzenia przy dziecku. tam zaopatrzę się w:
- waciki do pupy (nadal nie planuję chusteczek), pod warunkiem, że w promocji będą, jak nie to w tesco
- podkłady do przewijania
- płyn do kąpieli
- balsam do ciała
- krem do pupy
- krem na słońce
nie wiem co jeszcze z ross

Napisane przez pszczoua

Apropo linomagu sporo mam sobie go chwali. Nam w ogole nie podpasowal ten w tubce bialej z zielonym akcentem. Ale kuzynka uzywala taki rozowy i byla bardzo zadowolona. Teraz chyba go wyprobuje + bepanthen jak bedzie cos sie dzialo. U Julka zrobilam jeden blad - zaufalam szwagierce ktora dala mi krem robiony w szpitalu. Myslalam ze to taki dla noworodkow a dopiero po fakcie dowiedzialam sie ze smaruja nim odlezyny starszych, schorowanych ludzi Teraz pozostaje mi miec tylko nadzieje ze sklad byl w miare naturalny i nie narobilam tym zadnych szkod mojemu dziecku...

bardzo mądra szwagierka......

[pszczoua]

Nam polozna mowila zeby pepka niczym nie smarowac. Ale po jakims czasie troszke zaczal sie babrac i wtedy Octanisept poszedl w ruch. Warto mimo wszystko go kupic. Ja sobie psikalam nim rane po nacieciu kilka razy dziennie (zawsze po podmyciu) i zagoilo sie wszystko rewelacyjnie.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

No niestety ale ona obdarowuje tym kremem wszystkie nowoupieczone mamy w okolicy Fakt ze po jednym - dwoch posmarowaniach po najgorszych odparzeniach sladu nie bylo. Ale to mnie jeszcze bardziej zastanawia nad skladem. A ta jej ciotka co go zalatwiala w szpitalu okazuje sie ze pracuje jako salowa Takze kto wie co ona tam przyniosla...

---------- Dopisano o 20:43 ---------- Poprzedni post napisano o 20:42 ----------

Country waciki do pielegnacji pepka, przemywania oczek (czesto noworodkom ropieja) po kapieli, mycia buzki

[tassia]

Napisane przez pszczoua

Nam polozna mowila zeby pepka niczym nie smarowac. Ale po jakims czasie troszke zaczal sie babrac i wtedy Octanisept poszedl w ruch. Warto mimo wszystko go kupic. Ja sobie psikalam nim rane po nacieciu kilka razy dziennie (zawsze po podmyciu) i zagoilo sie wszystko rewelacyjnie.

U nas zaczęło się paprac po octanisepcie.
Dwa tygodnie a pępek był.
Polozna dwa dni posmarowala spirytusem i zeszło.
Wiec ja chyba stara szkoła i tym razem od razu polece ze spirytem

[moni_ka.g]

Napisane przez pszczoua

Nam polozna mowila zeby pepka niczym nie smarowac. Ale po jakims czasie troszke zaczal sie babrac i wtedy Octanisept poszedl w ruch. Warto mimo wszystko go kupic. Ja sobie psikalam nim rane po nacieciu kilka razy dziennie (zawsze po podmyciu) i zagoilo sie wszystko rewelacyjnie.

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

No niestety ale ona obdarowuje tym kremem wszystkie nowoupieczone mamy w okolicy Fakt ze po jednym - dwoch posmarowaniach po najgorszych odparzeniach sladu nie bylo. Ale to mnie jeszcze bardziej zastanawia nad skladem. A ta jej ciotka co go zalatwiala w szpitalu okazuje sie ze pracuje jako salowa Takze kto wie co ona tam przyniosla...

pępek czyściłam patyczkami do uszu, w tym zakamarkach, inaczej się babrał, czasem i octaniseptem.

skuteczność maści swoją drogą, ale wypadałoby uprzedzić jakie jest jej oryginalne zastosowanie i skąd pochodzi

[pszczoua]

Tassia nam mowila polozna ze jesli octeniseptem nie da rady to tez spirytusem zadzialac Patyczkami do uszu zabronila tam majstrowac. Pokazala jak dotrzec wacikiem we wszystkie zakamarki.

[Marei]

Monika masz rację odnośnie kosmetyków. Dokupić zawsze można.

Używałyście kremu penaten?

Pszczoua sudocremem też smarują odleżyny ludzi starszych... i bywa, że penatenem też.... więc może szwagierka miała rację. czasem warto popytać, zanim narobi się paniki.

[pszczoua]

Marei ale to masc robiona w szpitalu wiec ani szwagierka ani jej.ciotka nie wiedza co tam jest a ja nie mam zaufania do takich "wyrobow"...

[Irmusia81]

Napisane przez industria

oooookej, laktator snow bear wylądował w zakładkach

u mnie też

Napisane przez tassia

Ja kosmetyki to raczej oilatum do kapieki
Sudocream do łupy w razie w
Linomag do łupy na codzien
Frida lub katarek
Szczoteczka do włosów z naturalnego włosia
Butelki polecam zwykły avent classic. Doradca laktacykna bardzo skrytykowała wszelkie butelki imitujące piers- cos co imituje tylko zaburza ssanie i rzeczywiście u mnie się potwierdziło.

zamiast oilatum może być oilan- jest to to samo, a tańsze My już 2 i pół roku używamy. A butelki miałam/mam tomee tippee i uważam, że są bardzo fajne i u mnie niczego nie zaburzały. Ale mam też nowiutką nieużywaną buteleczkę aventu to wypróbuję na bejbiku

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------

Napisane przez moni_ka.g

ja sudocremu nie planuję. przy synu długo nie używałam żadnego kremu do pupy, w szpitalu nie pozwalali, potem też nie było potrzeby. miałam z babydream w niebieskim okrągłym opakowaniu, dobry, spory i tani, coś ok 7-8zł, służył przynajmniej kilka miesięcy. dopiero potem kupiłam sudocrem, który nadal jest w użyciu, ale tylko na noc smaruję (chyba, że jakieś zaczerwienienie się pojawi to w ciągu dnia linomag biało-zielony).
jak dla mnie sudocrem jest dla skóry z problemami, jak coś się dzieje, a nie profilaktycznie, żeby od pierwszych dni przyzwyczajać do takiego kremu, bo co potem?

Ja na codzień też uzywałam babydream niebieski przeciw odparzeniom-rewelacyjny a tani W razie w sudocream

Napisane przez pszczoua

Apropo linomagu sporo mam sobie go chwali. Nam w ogole nie podpasowal ten w tubce bialej z zielonym akcentem. Ale kuzynka uzywala taki rozowy i byla bardzo zadowolona. Teraz chyba go wyprobuje + bepanthen jak bedzie cos sie dzialo. U Julka zrobilam jeden blad - zaufalam szwagierce ktora dala mi krem robiony w szpitalu. Myslalam ze to taki dla noworodkow a dopiero po fakcie dowiedzialam sie ze smaruja nim odlezyny starszych, schorowanych ludzi Teraz pozostaje mi miec tylko nadzieje ze sklad byl w miare naturalny i nie narobilam tym zadnych szkod mojemu dziecku...

u nas ani linomag ani bepathen się nie sprawdzały

Napisane przez tassia

Pieluchy tetrowe
Waciki takie duże lub normalne jak do demakijazu
Podkłady na przewijak
Szczoteczka do włosów z naturalnego włosia ( większość jest sztucznych)
Woda morska do noska
Spirytus lub octanisept do pępka ( różne są szkoły każdy robi jak uważa )

---------- Dopisano o 20:32 ---------- Poprzedni post napisano o 20:32 ----------

Nożyczki lub cazki do pazurkow

Ja akurat nie używałam wacików tylko takie malutkie gaziki jałowe- tak mnie nauczyli w szkole rodzenia.
A żeby pępek się nie babrał to trzeba go dokładnie smarować tym octaniseptem. Ja poczatkowo nie bardzo wiedziałam, jak to robić, a jak mi położna pokazała to odpadł kikut bardzo szybko.

[dioska]

Napisane przez Domincia_1987

Na pewno będzie wszystko dobrze



Hmm ja w sumie chodzę do endokrynologa i na badanie tarczycy zawsze każe mi chodzić na czczo

Potwierdzam, ja też zawsze na tarczycowe chodzę na czczo, w LuxMedzie tak rekomendują. A chodzę często

[myboyismine]

kiedy najlepiej zapisać sie do szkoły rodzenia?

[moni_ka.g]

Napisane przez myboyismine

kiedy najlepiej zapisać sie do szkoły rodzenia?

Juz mozna ale zajecia mniej wiecej od 30 tyg sie zaczynaja.

[myboyismine]

to jeszcze chwilka

[tassia]

Napisane przez Irmusia81

u mnie też



zamiast oilatum może być oilan- jest to to samo, a tańsze My już 2 i pół roku używamy. A butelki miałam/mam tomee tippee i uważam, że są bardzo fajne i u mnie niczego nie zaburzały. Ale mam też nowiutką nieużywaną buteleczkę aventu to wypróbuję na bejbiku

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:33 ----------



Ja na codzień też uzywałam babydream niebieski przeciw odparzeniom-rewelacyjny a tani W razie w sudocream



u nas ani linomag ani bepathen się nie sprawdzały



Ja akurat nie używałam wacików tylko takie malutkie gaziki jałowe- tak mnie nauczyli w szkole rodzenia.
A żeby pępek się nie babrał to trzeba go dokładnie smarować tym octaniseptem. Ja poczatkowo nie bardzo wiedziałam, jak to robić, a jak mi położna pokazała to odpadł kikut bardzo szybko.

Wiesz mnie tym octaniseptem robiła położna bo ja tak chciałam wiec przypuszczam ze dobrze robiła a papralo się strasznie.
A te waciki są drogie i ostre. Ja bym sobie tym oczu nie wytarla. Ja ich uzywalam tylko do pępka chyba.

---------- Dopisano o 08:54 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

A co do badan tarczycowych to mnie zarówno endo jak i ginekolog jak i w diagnostyce mówili ze nie trzeba na czczo. Zresztą na logikę nie widzę związku jak jedzenie może mieć wpływ na stężenie hormonu w organizmie
Zresztą ja zawsze pytam w Łabie bo tam wiedza najlepiej.

[alkamor]

helloł

ale zimnoooo

dzisiaj rano to myślałam,że nie wstanę..... wieczorem nie mogę do późna zasnąć a jak o 7 musiałam wstać to masakra

[myboyismine]

mnie o 6 obudził Tż bo wstawał do pracy, ale i tak zaraz zasnełam musze jeszcze pójśc do sklepu po jakieś jedzonko, ogarnąć mieszkanie i... słodkie lenistwo

i mam postanowienie- ograniczyć słodycze...ostatnio dużo ich wpada