Czekające na oświadczyny i te, które się już doczekały :) cz. VII

[mansikkaa]

Tez nigdy nie miałam cytologi. Na pierwszej wizycie 2 lata temu dala mi skierowanie na USG i miałam przez brzuch robione. A teraz jak trafił am na SOR to lekarz wysłał mnie na badania ginekologiczne i miałam dopochwowe i wszystko ok ale tak i tak trzeba się wybrać do ginekologa

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Ja na każdej wizycie mam usg dopochwowe i cytologię chodzę co rok, na nfz.

[mansikkaa]

Ja zamowilam dziś oleje do twarzy i mam nadzieje że mi się poprawi cera

[Anemone]

Napisane przez mansikkaa

Ja zamowilam dziś oleje do twarzy i mam nadzieje że mi się poprawi cera

słyszałam wiele pozytywnych opinii o olejach na twarz
Sama jednak potrzebuję kwasów owocowych, nic innego nie działa

[mansikkaa]

Ja byłam dziewica na pierwszej wizycie to może dlatego nie chciała dac mi skierowania na dopochwowe

[8c9538aac29bb5fbc2d31b2aac28a8f9b62d5c74_6584d267571b8]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50780787]Ja na każdej wizycie mam usg dopochwowe i cytologię chodzę co rok, na nfz.[/QUOTE]
Cytologię mam raz do roku, usg raz na pół (przy każdej recepcie na tabsy). Ale usg piersi zrobił mi tylko jeden lekarz.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Napisane przez Anemone

słyszałam wiele pozytywnych opinii o olejach na twarz
Sama jednak potrzebuję kwasów owocowych, nic innego nie działa

Od dawna nie zamawiałam olejów, aż wstyd. Kwas migdałowy mam, robiłam kiedyś lekki tonik. Skóra z twarzy lekko schodziła, ale mogłam walnąć nieco większe stężenie, to ładniej by się oczyściła.

[aniaaxd2]

Ja mam ryzyko zachorowania na raka , obie babcie zmarły na raka w tym jedna na raka szyjki macicy właśnie , mama i siostra badają sie regularnie i wszystko jest Ok , zobaczymy jak bedzie u mnie .


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[Anemone]

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;50780839]Cytologię mam raz do roku, usg raz na pół (przy każdej recepcie na tabsy). Ale usg piersi zrobił mi tylko jeden lekarz.

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------


Od dawna nie zamawiałam olejów, aż wstyd. Kwas migdałowy mam, robiłam kiedyś lekki tonik. Skóra z twarzy lekko schodziła, ale mogłam walnąć nieco większe stężenie, to ładniej by się oczyściła.[/QUOTE]

u mnie spisuje się migdałowy 10%

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Dobranoc Dziewczyny jutro spa z TŻem

[tija93]

Hej

W niedziele kupiliśmy samochód, w końcu!

Dzisiaj mam zajęcia do wieczora i to jeszcze takie wymagające uwagi

Napisane przez Anemone

"kategoria A – zdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju i wojny
kategoria B – czasowo niezdolny do czynnej służby wojskowej na czas określony przez komisję
kategoria D – niezdolny do czynnej służby wojskowej w czasie pokoju
kategoria E – oznaczała trwałą i całkowitą niezdolność do czynnej służby wojskowej zarówno w czasie pokoju, jak i w czasie mobilizacji oraz w czasie wojny"
z wikipedii

Mój ma A i pracuje, cholera!

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50779290]Teraz biorą tych, którzy przeszli już służbę wojskową i są w rezerwie, a nie żółtodziobów, co w życiu karabinu na oczy nie widzieli luz.


A więc diagnoza się nie zmieniła, TŻ cierpi na przewlekłe zapalenie trzustki, chorobę nieuleczalną i do końca życia. Nie da się poprawić jego stanu, można tylko dbać, by nie było gorzej, bo trzustka nie ma zdolności do regeneracji. Dieta do końca życia + 0 alkoholu. A na dodatek powinien się zapisać na zabieg zwany lizą splotu trzewnego, czyli ostrzykiwaniem nerwów w brzuchu w celu ich zdeazaktywowania, by TŻ przestał odczuwać przewlekły ból brzucha, który go wręcz zżera (albo może się faszerować tramadolem, ale to raczej słaby pomysł, jeśli któraś kiedyś oglądała dr House i jego uzależnienie od vicodinu to wie o co chodzi). Jedno jedyne co nas pocieszyło - z PZT można żyć. O ile się o siebie dba.


[/QUOTE]

Najważniejsze, że znacie diagnozę i teraz już wiecie co robić Dacie sobie radę I ani myśl, że stracisz TŻta!

Napisane przez Anemone

u nas jest egzamin kierunkowy i odobno obrona pracy

w internecie krzyczą, że już od dawna mam raka i powinnam umrzeć

U mnie jest egzamin teoretyczny, egzamin praktyczny i obrona pracy

Napisane przez aniaaxd2

Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

---------- Dopisano o 23:08 ---------- Poprzedni post napisano o 23:06 ----------

Jutro ide na pierwsza w życiu cytologię


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

Super!

[1=8c9538aac29bb5fbc2d31b2 aac28a8f9b62d5c74_6584d26 7571b8;50780712]Ja miałam robioną cytologię ponad 2 tygodnie temu i panie nie zadzwoniły z wynikami... A mówiły, że dzwonią tylko jak jest coś nie tak i wyniki są w ciągu 2 tygodni. Więc najpewniej z moimi gonadami jest wszystko w porządku Przynajmniej to, bo ostatnio skóra twarzy wygląda gorzej. Było już pięknie, żadnych suchych miejsc, a teraz mam kilka brzydkich placków i przebarwienia. No i wieczny łupież, jak to przy łzs.[/QUOTE]

Ta cytologia to tak słabo sprawdza te gonady

Napisane przez aniaaxd2

Ja mam ryzyko zachorowania na raka , obie babcie zmarły na raka w tym jedna na raka szyjki macicy właśnie , mama i siostra badają sie regularnie i wszystko jest Ok , zobaczymy jak bedzie u mnie .


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

Akurat rak szyjki macicy nie jest dziedziczony Trzymam kciuki za wyniki

[mansikkaa]

że komórka mi sie popsuła bo nie odszukiwała sieci i wczoraj wyjmowałam i wkładałam karte sim a dzis czytam na internetach że jest awaria
co to bedzie jak babcia sie do mnie nie dodzwoni

[aniaaxd2]

Napisane przez tija93

Hej



W niedziele kupiliśmy samochód, w końcu!



Dzisiaj mam zajęcia do wieczora i to jeszcze takie wymagające uwagi







Mój ma A i pracuje, cholera!







Najważniejsze, że znacie diagnozę i teraz już wiecie co robić Dacie sobie radę I ani myśl, że stracisz TŻta!







U mnie jest egzamin teoretyczny, egzamin praktyczny i obrona pracy







Super!







Ta cytologia to tak słabo sprawdza te gonady







Akurat rak szyjki macicy nie jest dziedziczony Trzymam kciuki za wyniki

Akurat jedna babcia miała raka szyjki macicy z przerzutami na piersi , a druga chyba raka trzustki , ale nie jestem pewna .


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

---------- Dopisano o 09:25 ---------- Poprzedni post napisano o 09:25 ----------

Mimo wszystko badać sie trzeba


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

[Anemone]

dzień dobry

[Nealinne]

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;50781171]Dobranoc Dziewczyny jutro spa z TŻem [/QUOTE]
Zazdroszczę! Udanego wyjazdu .

Napisane przez mansikkaa

że komórka mi sie popsuła bo nie odszukiwała sieci i wczoraj wyjmowałam i wkładałam karte sim a dzis czytam na internetach że jest awaria
co to bedzie jak babcia sie do mnie nie dodzwoni

Miałam to samo, myślałam, że się wścieknę Nie działało nic, nie mogłam dzwonić, wysłać smsa ani połączyć się z internetem. Jeszcze nawet rano były problemy, porażka

[panna_felicjanna]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50780047]Wiecie co ostatnie dni były dla mnie naprawdę bardzo trudne, bo co rusz myślałam co ja zrobię, jak mi go kiedyś zabraknie... Czy zdążymy wziąć ślub, mieć dziecko... Jak ja sama dam radę z dzieckiem, czy będę umiała bez niego żyć.. A potem waliłam się w czoło, bo jak w ogóle mogłam takie myśli do siebie dopuścić!! Ale czytając o chorobie w internecie można naprawdę zgłupieć... Mam nadzieję, że teraz, kiedy już znamy naszego wroga i wiemy jak się przed nim bronić to jakiś damy radę... [/QUOTE]
Oczywiście, że dacie radę! Na pewno na początku ciężko będzie się Wam przestawić, ale z czasem będzie to naturalne. Weźmiecie ślub, będziecie mieć weselicho, później dzieci i razem doczekacie starości.
Nie wolno tak myśleć.

Napisane przez tija93

W niedziele kupiliśmy samochód, w końcu!

Zazdro, ja jeszcze do tej pory nie kupiłam.

---------- Dopisano o 08:55 ---------- Poprzedni post napisano o 08:54 ----------

Napisane przez Nealinne

Zazdroszczę! Udanego wyjazdu .


Miałam to samo, myślałam, że się wścieknę Nie działało nic, nie mogłam dzwonić, wysłać smsa ani połączyć się z internetem. Jeszcze nawet rano były problemy, porażka

A w jakiej sieci była ta awaria?

Edit. Już wiem. Ja jak się obudziłam to miałam zasięg.

[Terha]

Napisane przez mansikkaa

Ja zamowilam dziś oleje do twarzy i mam nadzieje że mi się poprawi cera

A co zamówiłaś? W "moim" sklepie? Daj znać, jak Ci się będą sprawdzać .

Napisane przez Anemone

słyszałam wiele pozytywnych opinii o olejach na twarz
Sama jednak potrzebuję kwasów owocowych, nic innego nie działa

Kwasy też są do kupienia

[mansikkaa]

Napisane przez Terha

A co zamówiłaś? W "moim" sklepie? Daj znać, jak Ci się będą sprawdzać .



Kwasy też są do kupienia

W innym sklepie zamowilam bo był tam akurat z czarnuszki.
A do tego konopny który polecalas i wzięłam jeszcze z pestek brzoskwini i z pestek słonecznika

[taedio]

Hej
Mało mnie było przez ostatnie 3 dni ale jakaś zakręcona chodziłam byliśmy w niedzielę na tym obiedzie - przepyszne dali nam na przystawkę (za darmo) świeżo pieczona, ciepła, chrupiąca bułeczke z jakimś pysznym sosem i grillowana roladke z bakłażana z twarogiem i sosem sweet chili zupa i 2 danie równie pyszne po obiedzie pogadalismy z managerem, wrażenie dużo lepsze niż po poprzedniej sali. Odpowiedział na wszystkie pytania, da się ze wszystkim dogadać, miejsce bardziej nam ssie podoba, jest w spokojniejszym miejscu, noclegi tańsze, cena za osobę również mniejsza a wszystko w cenie. Wiec... Zaręczyn jak nie było tak nie ma ale sale juz wiemy jaka na 100%
Juz myślałam, że Tz oświadczy się w niedzielę bo w sobotę sam z siebie zaczął temat ślubu, pytał jaka chce sukienkę, czy chce welon i takie rzeczy A w niedziele znowu sam z siebie zaczął gadać o ślubie, gdzie msza itp, ciągal mnie na spacer, jechaliśmy 'elka'. Chyba chce mnie zmylić bo za dobrze go znam

[Apolinka]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50779290]
A więc diagnoza się nie zmieniła, TŻ cierpi na przewlekłe zapalenie trzustki, chorobę nieuleczalną i do końca życia. Nie da się poprawić jego stanu, można tylko dbać, by nie było gorzej, bo trzustka nie ma zdolności do regeneracji. Dieta do końca życia + 0 alkoholu. A na dodatek powinien się zapisać na zabieg zwany lizą splotu trzewnego, czyli ostrzykiwaniem nerwów w brzuchu w celu ich zdeazaktywowania, by TŻ przestał odczuwać przewlekły ból brzucha, który go wręcz zżera (albo może się faszerować tramadolem, ale to raczej słaby pomysł, jeśli któraś kiedyś oglądała dr House i jego uzależnienie od vicodinu to wie o co chodzi). Jedno jedyne co nas pocieszyło - z PZT można żyć. O ile się o siebie dba.
[/QUOTE]

Dacie radę! A tutaj możemy się wymieniać również zdrowymi przepisami i wzajemnie inspirować

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;50781171]Dobranoc Dziewczyny jutro spa z TŻem [/QUOTE]

Miłego wypoczynku

[panna_felicjanna]

Napisane przez taedio

Hej
Mało mnie było przez ostatnie 3 dni ale jakaś zakręcona chodziłam byliśmy w niedzielę na tym obiedzie - przepyszne dali nam na przystawkę (za darmo) świeżo pieczona, ciepła, chrupiąca bułeczke z jakimś pysznym sosem i grillowana roladke z bakłażana z twarogiem i sosem sweet chili zupa i 2 danie równie pyszne po obiedzie pogadalismy z managerem, wrażenie dużo lepsze niż po poprzedniej sali. Odpowiedział na wszystkie pytania, da się ze wszystkim dogadać, miejsce bardziej nam ssie podoba, jest w spokojniejszym miejscu, noclegi tańsze, cena za osobę również mniejsza a wszystko w cenie. Wiec... Zaręczyn jak nie było tak nie ma ale sale juz wiemy jaka na 100%
Juz myślałam, że Tz oświadczy się w niedzielę bo w sobotę sam z siebie zaczął temat ślubu, pytał jaka chce sukienkę, czy chce welon i takie rzeczy A w niedziele znowu sam z siebie zaczął gadać o ślubie, gdzie msza itp, ciągal mnie na spacer, jechaliśmy 'elka'. Chyba chce mnie zmylić bo za dobrze go znam

To pewnie już tylko kwestia czasu.


Pokaż salę.



Może chcecie takie zdjęcia?

[VinVinara]

[Nealinne]

O matkobosko

[taedio]

Napisane przez panna_felicjanna

To pewnie już tylko kwestia czasu.


Pokaż salę.

No pewnie tak, czekam na spokojnie i bez spiny
www.zielonyogrod-zabrze.pl

[kalinolistek]

Hej!
Piękny dzień, a ja mam praktyki.

[mansikkaa]

u mnie ładnie ale chłodno
ja zaraz mam cwiczenia 2, do 20 bede siedzieć

[panna_felicjanna]

U mnie dziś 16 stopni na plusie.

[7ff68c701155e8d8df718a53d4dcd8f42fe80c19_6010ad0234c28]

Może czas na rower?

Ale miałam dzisiaj dzień, urwanie głowy w pracy

[panna_felicjanna]

Ja mam dziś dość zabawny dzień w pracy.

A zaraz idę do domu.

[Muminkowa Migotka]

Napisane przez aniaaxd2

Wczoraj Tz patrzy sie na moje palce i mówi ze brakuje tu pierścionka i niedługo to sie zmieni


Wysłane z aplikacji , za błędy przepraszam

super

[KolorujeSwiat]

[1=7ff68c701155e8d8df718a5 3d4dcd8f42fe80c19_6010ad0 234c28;50779735]No jasne, że razem z nim, nie wyobrażam sobie szczucia go piwkiem czy pizzą będę mogła sobie na to pozwalać tylko podczas spotkań z koleżankami, ale to i lepiej, łatwiej utrzymać ładną linię [/QUOTE]

Dacie radę, trzymam kciuki za Was

I tak piszecie o tym ginekologu... Ja jeszcze nigdy nie byłam Byłam umówiona na styczeń to akurat miałam zaliczenie z jednego przedmiotu i nie poszłam i zapomniałam, chyba jutro pójdę się zapisać na NFZ