Odwyk od zakupów kosmetycznych - grupa wsparcia, część XIII

[Iwona 25]

hej, jak ten tonik Evree różany- każdy chwali
próbki...ja je kolekcjonuję nie wiem po co

[Hosenka*]

Napisane przez Iwona 25

hej, jak ten tonik Evree różany- każdy chwali
próbki...ja je kolekcjonuję nie wiem po co

ech próbki ... Lubię je dostawać i mieć, ale nie lubię zużywać. Nawet na wyjazdy wolę brać pełnowymiarowe kosmetyki.

[zywieczdroj]

Napisane przez Hosenka*

ech próbki ... Lubię je dostawać i mieć, ale nie lubię zużywać. Nawet na wyjazdy wolę brać pełnowymiarowe kosmetyki.

Mam podobnie. Jednak oszczedzając miejsce i tak zabieram najmniejsze opakowania jakie się da. Mam teraz tyle próbek, że po prostu muszę je jakoś zużyć.

[52226a6b84e10414ec85695991496d596c4cbe57_65555ba93c74a]

Ja na wyjazdy biorę normalne pełnowymiarowe kosmetyki lub przelewam do mniejszego opakowania bo próbki wole testować nie na urlopie/wyjeździe

[kiss of night]

Mam tak samo z próbkami, zbieram to nie wiem po co. Muszę przejrzeć wszystkie i powyrzucać przeterminowane (na pewno się jakieś znajdą), bo przybyło mi znowu trochę. 1500757278252.jpg

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez Iwona 25

hej, jak ten tonik Evree różany- każdy chwali
próbki...ja je kolekcjonuję nie wiem po co

Też muszę pochwalić, jeden z lepszych toników, jaki miałam

[ParoleParole]

Ja zawsze na wyjazdy biorę nadczete opakowania. Tak żeby wrócić już bez nich.

Próbek mam mnóstwo i nie używam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosia261282]

Napisane przez ParoleParole

Ja zawsze na wyjazdy biorę nadczete opakowania. Tak żeby wrócić już bez nich.

Próbek mam mnóstwo i nie używam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też często tak robię. Ale i próbki lub travel size czasem zabieram.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

[1=52226a6b84e10414ec85695 991496d596c4cbe57_65555ba 93c74a;75694796]Ja na wyjazdy biorę normalne pełnowymiarowe kosmetyki lub przelewam do mniejszego opakowania bo próbki wole testować nie na urlopie/wyjeździe [/QUOTE]



Ja też tak robię, mam np malutki płyn micelarny, żel do mycia twarzy przelewam do buteleczki malej, a żel pod prysznic biorę jakiś max 250 ml i żeby był uniwersalny - dla TŻa i dla mnie


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[zywieczdroj]

My wyjeżdżamy na 2 tyg, więc zabieram tyle mini produktów i próbek, że głowa mała Mam nadzieję, że większość zużyję i wrócę z lżejszym bagażem

[MissChievousTess]

ja byłam na wyjeździe i w właśnie zużyłam kilka próbek:
- 2 próbki szamponu
-1 odżywki do włosów
-1 płynu do higieny intymnej
-3 żelu/płynu do kąpieli
A w opakowaniach travel size miałam micel, odżywkę gliss kur w spray'u i krem do twarzy na noc. I super, wszystko zużyłam.
Także ja zbieram próbki i odkładam na wyjazdy.

[MissChievousTess]

Zakupy:
empik- 3 za 2 z Tołpa- 2 razy żel do mycia twarzy Rosacal (duży i miniaturka- na wyjazd) i micel z tej samej serii (49 zł)- mały żel na podróż, tylko micel na zapas.
promocja w rossmann: Mixa- krem Hyalurogel i płyn dwufazowy oraz pianka do mycia twarzy Nivea- potrzebne (37 zł chyba z tego co pamiętam, zaraz sprawdzę w sklepie on line).

---------- Dopisano o 18:50 ---------- Poprzedni post napisano o 18:46 ----------

[1=3cda010cf2365f85063684c ab232c67a494edda3_61df6b8 1d462b;75722886]Ja też tak robię, mam np malutki płyn micelarny, żel do mycia twarzy przelewam do buteleczki malej, a żel pod prysznic biorę jakiś max 250 ml i żeby był uniwersalny - dla TŻa i dla mnie
[/QUOTE]
Dokładnie. Ja zwykle biorę jakiś owocowy z YR, często z Jdm bo łagodne, a od biedy można w nich nawet prać w ręku bieliznę czy odzież sportową. Testowane w terenie.
A ja na wyjazdy zostawiam sobie po różnych kosmetykach małe opakowania. Na micel mam takie po próbce micelu Eveline. W sam raz na podróż. Na szampon mam takie po żelu marki własnej rosmann - ma bardzo wygodny korek. Generalnie zanim wyrzucę opakowanie po czymś to zawsze rozważam czy się na opakowanie podróżne na kosmetyki czasem nie przyda.

[xKlaudja]

Wkręciła mi się koreanska pielęgnacja wiec bilans tego miesiąca to u mnie tragedia

[zywieczdroj]

Mam całą dużą kosmetyczkę pełną saszetek i miniproduktów... Będę na urlopie tylko chodzić i się myć i smarować

Napisane przez xKlaudja

Wkręciła mi się koreanska pielęgnacja wiec bilans tego miesiąca to u mnie tragedia

Mnie się marzy wymiana komsetyków na koreańskie, ale po pierwsze chce najpierw zużyć swoje stare rzeczy, a po drugie niestety te kosmetyki są droge :/

[gosia261282]

Napisane przez zywieczdroj

Mam całą dużą kosmetyczkę pełną saszetek i miniproduktów... Będę na urlopie tylko chodzić i się myć i smarować



Mnie się marzy wymiana komsetyków na koreańskie, ale po pierwsze chce najpierw zużyć swoje stare rzeczy, a po drugie niestety te kosmetyki są droge :/

Drogie? Ja zamawiam bezpośrednio z Korei i ceny przystępne moim zdaniem.

[zywieczdroj]

Napisane przez gosia261282

Drogie? Ja zamawiam bezpośrednio z Korei i ceny przystępne moim zdaniem.

Marka skin 79 jest moim zdaniem droga.

[Hosenka*]

Napisane przez xKlaudja

Wkręciła mi się koreanska pielęgnacja wiec bilans tego miesiąca to u mnie tragedia

Mnie jak na razie temat nie kręci

[Iwona 25]

Napisane przez Hosenka*

Mnie jak na razie temat nie kręci

mnie też nie,
myślę,że jestem za leniwa, zresztą to zajmuje dużo czasu

[xKlaudja]

Napisane przez gosia261282

Drogie? Ja zamawiam bezpośrednio z Korei i ceny przystępne moim zdaniem.

Skąd zamawiasz?

Napisane przez zywieczdroj

Marka skin 79 jest moim zdaniem droga.

Z mojego dwudniowego rozeznania wyciągam wnioski że rozbieżność cen jest duża w zależności od marki, ciekawe jak się to ma do jakości

Napisane przez Iwona 25

mnie też nie,

myślę,że jestem za leniwa, zresztą to zajmuje dużo czasu

Ja też leniwa jestem, ciekawe ile wytrzymam

[gosia261282]

Napisane przez xKlaudja

Skąd zamawiasz?

Z ebaya, od kilku sprzedawców już brałam.

[zywieczdroj]

Napisane przez xKlaudja

Z mojego dwudniowego rozeznania wyciągam wnioski że rozbieżność cen jest duża w zależności od marki, ciekawe jak się to ma do jakości

Podobno jest mnóstwo podróbek tej marki w internecie.

Napisane przez gosia261282

Z ebaya, od kilku sprzedawców już brałam.

A zamawiasz właśnie ze skin79 czy innej firmy?

[gosia261282]

Napisane przez zywieczdroj

Podobno jest mnóstwo podróbek tej marki w internecie.



A zamawiasz właśnie ze skin79 czy innej firmy?

Różnych firm. Skin 79 miałam kilka rzeczy, ale w małych opakowaniach.

[Koshatka]

Napisane przez zywieczdroj

Mnie się marzy wymiana komsetyków na koreańskie, ale po pierwsze chce najpierw zużyć swoje stare rzeczy, a po drugie niestety te kosmetyki są droge :/

Takie dobre są? Miałam kilka próbek skin79 i niczego mi nie urwały. Testowałam też jakiś inny krem BB i krem ze śluzem ślimaka i też bez szału.

[gosia261282]

Ja lubię krem ze śluzem ślimaka Mizon.

[kjd3]

Jak się zapowiadają Wasze bilanse lipca ?

U mnie rekord w mini zakupach - tylko 4 sztuki !
Odkąd notuję zakupy, czyli od 4 lat, to najlepszy miesiąc.
Wyszło 9 szt i mam jeszcze kilka końcówek .

[Iwona 25]

Napisane przez kjd3

Jak się zapowiadają Wasze bilanse lipca ?

U mnie rekord w mini zakupach - tylko 4 sztuki !
Odkąd notuję zakupy, czyli od 4 lat, to najlepszy miesiąc.
Wyszło 9 szt i mam jeszcze kilka końcówek .

GRATULACJE
ja popłynęłam jak nigdy.Pilnuję się mocno, a mimo to ok.10sztuk na plus.
Wyprzedaże drogeryjno-dyskontowe mnie pokonują

[kiss of night]

Napisane przez kjd3

Jak się zapowiadają Wasze bilanse lipca ?

U mnie rekord w mini zakupach - tylko 4 sztuki !
Odkąd notuję zakupy, czyli od 4 lat, to najlepszy miesiąc.
Wyszło 9 szt i mam jeszcze kilka końcówek .

Źle. Mam 7 sztuk kupionych, 18 wygranych i tylko 6 zużyć. Może jeszcze coś zużyję, ale i tak marnie to wygląda.

[kjd3]

Napisane przez Iwona 25

GRATULACJE
ja popłynęłam jak nigdy.Pilnuję się mocno, a mimo to ok.10sztuk na plus.
Wyprzedaże drogeryjno-dyskontowe mnie pokonują

Przedkładam jakość nad ilość. Zanim coś kupię myślę czy naprawdę z przyjemnością będę danego produktu używać.

[3cda010cf2365f85063684cab232c67a494edda3_61df6b81d462b]

Gratulacje!
U mnie idzie super, kupuję tylko to co potrzebuję, byłam dzisiaj w rossmannie i kupiłam tylko to co potrzebowałam, czyli listerine, tampony i tabletki przeciwbólowe, obok kosmetyków przeszłam obojętnie

[Iwona 25]

moje stopy wołają o krem, aż zadziorki się porobiły,są suche jak wiór.No wstyd
przekopałam zapasy w poszukiwaniu kremu do stóp- mam 1 nowy ważny do 03.2018.
dziewczyny dużo macie kosmetyków "stopowych"- ja mam 1 peeling i 1 nowy krem, aha jeszcze 1 antyperspirant i taki sztyft na otarcia
jestem katastrofa