Od cyca do cyca, od kupy do kupy, nareszcie są z nami nasze maluchy! Mamy luty 2016:)

[agaczilla21]

Hejo 😉 P spal od 20.30, pierwsza pobudka na cyca o 1, potem o 3 i o 5. Spaliśmy do przed 7. A teraz poszedł na chwilkę drzemki 😉

[Lola2828]

U Nas też dobra noc od 21 spała do 5 i 8 i Dalej śpi 😊 Lucy mam nadzieję że dzisiaj Będzie lepiej 😘 oby to był tylko wieczorny epizod grunt że bez płaczu 😘

[ja :)]

Dzien dobry

Ja dzis sama z młodsza bo reszta pojechała do dziadkow. Mam luzy

Pola w nocy narobiła rabanu ze w szafie jest krokodyl i ona nie chce spac z tego powodu tylko oglądać bajki. Cały blok ja słyszał chyba

U nas katarek jakby mniejszy ale i tak w domu posiedzimy jeszcze z 2 tyg mysle dla pewności. Moze przesadzam ale wole przesadzać niz wrócić do szpitala

Kaaasi jak ja miałam jedno dziecko to mysle ze byłam bardziej zmęczona niz teraz - przede wszystkim dlatego ze wszystko było nowe i ciagle o czymś myślałam i sie martwiłam i od tego byłam zmęczona bo tak to miałam aniołka
Teraz juz wiecej wiem i wcale nie czuje sie zmęczona. Także wiesz, jedno dziecko to wcale nie mało na głowie
A z niania chodzi mi głownie o Pole, bo pogoda coraz lepsza soe robi a ona potrzebuje ruchu bo przeciez ile można w domu siedzieć w tym wieku jak huśtawki i piaskownica czekają? a ze przy okazji ja troche bede miec czasu dla siebie to tez fakt ;$


Sent from my iPhone using Tapatalk

[NanaR]

Dzien dobry witam sie i ja w miate wyspana mały jak już wreszcie padł i zasnął tak spał jak zabity od 20 do 2 a od 7 już ranny ptaszek :p i Wogole zabrałam go do lozka a ten z plećów na boczek i na brzuszek się przewrócił co prawda nie do końca poradnie bo jedna ręką umknęło pod brzuchem i nie mógł hej wyciągnąć i tak 2 razy zrobił ale poz chwili chyba sam nie wiedział co zrobił i tak go to zdenerwował że się rozplakal na całego ale cucuś go uspokoił teraz śpi chociaż nie wiem jak długo umyte głowę jak wstanie zje i spacerek nas czeka

[kaaasi]

Napisane przez joann_

A nas o 7 obudziła dziś wieeeelka kupa Wczoraj nie było, to dziś nadrobił. Cały do przebrania i spać już nie zechciał, książę.

Wczoraj byliśmy u księdza. Zawsze śmiałam się z rodziców, którzy tak przeżywali te chrzty/ komunie inne święta swoich dzieci, a od wczoraj sama trzęsę gatkami Jestem pewna, że Przemo coś wywinie, jak zawsze zresztą.
O, na przykład wczoraj. Już mamy wychodzić do księdza, chce go nakarmić, a on nie. TERAZ CYCA NIE. Noszzzzz cholercia, on nigdy nie odmawia, wręcz domaga się częściej niż się można spodziewać, a jak mam go zostawić z babcią na trochę czasu to on nie. No to lecę przerażona do mamy, że on nie chce pić, za pół godziny będzie darcie paszczy i w ogóle i co teraz. Matka mnie do pionu ustawiła i powiedziała, że przez 2 h nie umrze z głodu, skoro teraz nie chce jeść i do widzenia Bo oczywiście butelka to złoooo. Siedziałąm tam jak na szpilkach, martwiłam się, że pewnie głodny, płacze itd., przychodzimy do domu a on w siódmym niebie, bo ciocia pokazuje mu telefon. Nie, nie włączony, schowany w etui. Patrzył jak zaczarowany
On mnie wykończy

---------- Dopisano o 08:22 ---------- Poprzedni post napisano o 08:21 ----------

a, no i trzymajcie kciuki, żeby jakoś dzisiaj poszło.

Trzymamy kciuki

Napisane przez ja :)

Dzien dobry

Ja dzis sama z młodsza bo reszta pojechała do dziadkow. Mam luzy

Pola w nocy narobiła rabanu ze w szafie jest krokodyl i ona nie chce spac z tego powodu tylko oglądać bajki. Cały blok ja słyszał chyba

U nas katarek jakby mniejszy ale i tak w domu posiedzimy jeszcze z 2 tyg mysle dla pewności. Moze przesadzam ale wole przesadzać niz wrócić do szpitala

Kaaasi jak ja miałam jedno dziecko to mysle ze byłam bardziej zmęczona niz teraz - przede wszystkim dlatego ze wszystko było nowe i ciagle o czymś myślałam i sie martwiłam i od tego byłam zmęczona bo tak to miałam aniołka
Teraz juz wiecej wiem i wcale nie czuje sie zmęczona. Także wiesz, jedno dziecko to wcale nie mało na głowie
A z niania chodzi mi głownie o Pole, bo pogoda coraz lepsza soe robi a ona potrzebuje ruchu bo przeciez ile można w domu siedzieć w tym wieku jak huśtawki i piaskownica czekają? a ze przy okazji ja troche bede miec czasu dla siebie to tez fakt ;$


Sent from my iPhone using Tapatalk

Masz rację nowości czasem mecza
Ja mam Was i to dużo daje i nie do patrze się nieprawidłowości bo cały czas myślę to co z Motylem powtarzacie każde dziecko inne mój trza jest fajnie kontaktowy mowie do niego to patrzy i się śmieje główkę podnosi ale nie zawsze i tyle gdzie mu tam do przekrecenia się
Dobrze ze Pola się wyszaleje macie gady w chacie ? zazdroszczę

[Aninis]

Napisane przez kaaasi

Aninis nie pomoge bo u nas ja nie widzę tych skoków Lila daj mamie odpocząć bierz przykład ze swojego męża spał od 19 ej teraz zjadł I sobie sapie w łóżeczku i smoka miętosi

Marciar to miałaś wyjście fajnie zazdroszczę u mnie jutro zaczyna się 2 tyg laby i odpoczynku juz doczekać się nie moge i będę biegać

Ja dobrze ze masz nianie bardzo dobra decyzja ze względu na Pole wyszaleje się i będzie lepiej spać a i Ty odpoczniesz bo przy 2 to chyba nieźle musi być bo co ja tam wiem o zmęczeniu mając jedno dziecko

Lilka padła w końcu o 1. Ale od 3 do 8 stękała tak, że nie mogłam spać. W końcu wystękała kupę hahaha

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Napisane przez ja :)

Dzien dobry

Ja dzis sama z młodsza bo reszta pojechała do dziadkow. Mam luzy

Pola w nocy narobiła rabanu ze w szafie jest krokodyl i ona nie chce spac z tego powodu tylko oglądać bajki. Cały blok ja słyszał chyba

U nas katarek jakby mniejszy ale i tak w domu posiedzimy jeszcze z 2 tyg mysle dla pewności. Moze przesadzam ale wole przesadzać niz wrócić do szpitala

Kaaasi jak ja miałam jedno dziecko to mysle ze byłam bardziej zmęczona niz teraz - przede wszystkim dlatego ze wszystko było nowe i ciagle o czymś myślałam i sie martwiłam i od tego byłam zmęczona bo tak to miałam aniołka
Teraz juz wiecej wiem i wcale nie czuje sie zmęczona. Także wiesz, jedno dziecko to wcale nie mało na głowie
A z niania chodzi mi głownie o Pole, bo pogoda coraz lepsza soe robi a ona potrzebuje ruchu bo przeciez ile można w domu siedzieć w tym wieku jak huśtawki i piaskownica czekają? a ze przy okazji ja troche bede miec czasu dla siebie to tez fakt ;$


Sent from my iPhone using Tapatalk

Hehe dobre z tym krokodylem 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[lamia12344]

Zuza w miarę. Zasnela przy cycu o 21 i pobudki o północy, 3, 4.30 i wstała po 7... I stęka dalej. Od wczoraj

[Lucy31]

Napisane przez Lola2828

U Nas też dobra noc od 21 spała do 5 i 8 i Dalej śpi 😊 Lucy mam nadzieję że dzisiaj Będzie lepiej 😘 oby to był tylko wieczorny epizod grunt że bez płaczu 😘

No obudził się zakichany ale z usmiechem. Natomiast teraz znowu tzreba bylo ululać bo marudny. Poprzednio po szczepieniu słaby był wieczór i cały następny dzień, więc na to się nastawiam niestety. Za to jeszcze następny dzień wtedy cały przespał, więc liczę że jutro tak będzie
A jaki taki nerwowy biedny jest, strachliwy jakby, lek na twarzy ma. Biedactwo

[MamaKarolci28]

Napisane przez ja :)

Dzien dobry

Ja dzis sama z młodsza bo reszta pojechała do dziadkow. Mam luzy

Pola w nocy narobiła rabanu ze w szafie jest krokodyl i ona nie chce spac z tego powodu tylko oglądać bajki. Cały blok ja słyszał chyba

U nas katarek jakby mniejszy ale i tak w domu posiedzimy jeszcze z 2 tyg mysle dla pewności. Moze przesadzam ale wole przesadzać niz wrócić do szpitala

Kaaasi jak ja miałam jedno dziecko to mysle ze byłam bardziej zmęczona niz teraz - przede wszystkim dlatego ze wszystko było nowe i ciagle o czymś myślałam i sie martwiłam i od tego byłam zmęczona bo tak to miałam aniołka
Teraz juz wiecej wiem i wcale nie czuje sie zmęczona. Także wiesz, jedno dziecko to wcale nie mało na głowie
A z niania chodzi mi głownie o Pole, bo pogoda coraz lepsza soe robi a ona potrzebuje ruchu bo przeciez ile można w domu siedzieć w tym wieku jak huśtawki i piaskownica czekają? a ze przy okazji ja troche bede miec czasu dla siebie to tez fakt ;$


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja tez dziś sama w domku tylko z maluszkiem, pije kawę i sie relaksuje cisza, mały akurat zasnął a starsze z tz w firmie, niania pojechała do domu. Jak mi sie chciało odpocząć od obecności każdego. Tez tak macie? To uczucie bezcenne
Moja tez ma teraz etap piaskownicy i spacerków bez wozka. Śmieje sie do tz ze jej namiot rozbije kiedy bo mała tylko przetrzeć oczy i juz wy szła na dwór
Co to opieki przy dwójce ja nie mge powiedzieć ze mam łatwiej. Karoliny nigdy nie odczułam ze mam, mimo ze była dość problemowa i S usypianiem i częstym wstawaniem do 1,5 r . A przy dwójce mimo niani ciagle brak tego czasu na make up czy choćby kawę bo sa ważniejsze rzeczy

[Vivien26]

Vivi dzis cos niespokojna chyba zapowiada sie ciezki dzien :/

MamaKarolci wiem o czym mowisz hihi ja wlasnie wlosy mialam umyc ale dziecko mi padlo na kolanach i chyba nic z tego na razie juz nie mowiac o tym ze nie pomakowalam sie jeszcze,dobrze ze chociaz ubrac sie zdarzylam starsza juz sie kloci ze na dwor chce isc...chyba kawe musze trzasnac bo sama zaraz zasne

[MamaKarolci28]

Napisane przez Wiedzma132

I my się witamy przy cycu. Pierwsza pobudka od 21.00 :-D to się wyspałam ;-) wieczór taki sobie nawet długo nie płakała, to takie żale były raczej bo zasnąć nie mogła po przyjściu z dworku. Ale co sobie pogadalysmy to nasze K już o wiele lepiej ale przedwczoraj samo mi się płakało bo musiałam z malutka siedzieć na dworze a ona sama w domu prawie cały dzień była :-( co zrobić jak ta mała menda nie może spać w domu a za to w wózku na dworze śpi po 4-5 h ciągiem ale niespokojnie to nie można zostawiać. Ehh... Ale wczoraj już poszłyśmy wszystkie na dworek. A w domu jakby ktoś bombę puścił ^^ chyba się powoli przyzwyczajam do burdelu. Chociaż poprasowac dała; -)

U mnie jest to samo, wczoraj wyszlysmy z niania i dziećmi na spacer mała do piaskownicy a mały jak nigdy w domu nie spi a jak juz to 30 min i na reku , tak spał 2x 2,5 h jak nigdy bede z nim non stop wychodziła, wczoraj juz myślałam jak sie zoorganizuje wiec obiad bede gotowała po tym jak dzieci zqsna na noc i juz my odpoczniemy a dzieciaki tez bedą szczęśliwe a przy tym zaoszczędze tez sobie sajgonu w mieszkaniu

[esor]

Napisane przez badzia987

esor- u nas ząbkowanie było powiedzmy bezbolesne. Małej zaczęły wychodzić dopiero w 8 miesiącu i przy jedynkach pamiętam, że tylko na cycku była przez tydzień (a w 8 to bobasy już papki jedzą) i tyle. Ale słyszałam straszne historie.
lola- współczuję okresów...i tej akcji z omdleniem...Ja często wcale nie czułam i chodziłam z czerwoną plamą na tyłku...

Gratulacje wag Bartusia i Zuzi

ja,Figa-mam nadzieję, że te katarki przejdą na dobre

Obysmy my też mieli takie ząbkowanie

A co do plam na pupie choć myślę że to lepsze niż zdychać z bólu. Ludzka sprawa w sensie ta krew.

Napisane przez marciar7

Dziewczyny mam dzis wychodne
Juz wczoraj mnie przyjaciolki namawialy by isc z nimi do lokalu ale jakos tak nie chcualo mi sie. Ale dzis tz mowi ze on chce do kolegi jechac mu dac prezent z okazji urodzin (ehe..) to se mysle a co tam :-P co prawda pojde na 2h i wrócę go zostawiam z zoska a potem on pojdzie. Dobre i to

Super ze udało Ci się chociaż na chwilę wyskoczyć. Mohito jest pycha

Napisane przez Elena_22

Esorku, mnie tam nie dziwi twój tz, bo mój ma tak samo , co lepsze- dla niego mocno wymalowane dziewczyny(czyli jak dla mnie normalnie) to znak- uwaga, jestem fałszywa . Jak sie maluję od czasu do czasu, tzn. taki pełny makijaz to ujdzie, ale codziennie by nie zdzierżył. Hm,a ja i tak robie po swojemu .

Hahaha fałszywe, mój też, mój mówi, że to są oszuustki po prostu i to powinno być karalne

Napisane przez Caramel 85

A dziś byłam u dentysty z pierwszą dziurą w zębie w życiu Zawsze panicznie się bałam dentysty, ale dzisiaj jakoś ta wizyta nie zrobiła na mnie wrażenia. Chyba jestem zaprawiona w boju po tych 3 cc

To ja może jestem dziwna, ale wolę cc od dentysty

Napisane przez Aagaciorek

Wpadam na szybkie papa, pewnie przywitam się już z Polski. Arturek w końcu pozna babcię Już się spakowalismy, za 4,5 h pobudka i bziuuum na lotnisko, a pewnie w międzyczasie będzie minimum jeden cyc hehe.

---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez Vivien26

Czesc kobietki nie wiem czy mnie pamietacie bo duzo zmian u mnie i nie mialam nozliwosci zagladania na forum tutaj :/ gratuluje wszystkim naszym lutowym mamusiom
Teraz postaram sie byc z Wami systematycznie
Mam nadzieje ze moge do Was wrocic mimo mojej dlugiej nieobecnosci

Ja Cię również pamiętam

Napisane przez Aninis

A ja mam 3 dzień z rzędu Samarę... ile trwa skok 8 tygodnia? Toż to jakaś masakra... cały czas tylko cyc, albo u mnie na rękach. Nie wiem co ten mój tż w sobie ma, że wyjdę na chwilę do wc a Lilka u niego na rękach ryyyyk jakby ją ktoś ze skóry obdzierał.
I oczywiście Samara ciągle nie śpi... właśnie prowadzi monolog w języku aghuuuuu

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

To jest skok 8-9 tydzień, Hania ma dziś 9 tygodni 5 dni i wczoraj skok ciągle był. A zaczął się równo tydzień temu w sobotę 8t5d



Apropos skoku....


Która to mi wysłała kurierem wirus Samara???


To co się wczoraj u nas działo od 18 do 22:30 to jeszcze tak źle nie było, myślałam, że od tego darcia wypluje sobie wnętrzności

[Aninis]

Napisane przez esor

Obysmy my też mieli takie ząbkowanie

A co do plam na pupie choć myślę że to lepsze niż zdychać z bólu. Ludzka sprawa w sensie ta krew.










Super ze udało Ci się chociaż na chwilę wyskoczyć. Mohito jest pycha







Hahaha fałszywe, mój też, mój mówi, że to są oszuustki po prostu i to powinno być karalne




To ja może jestem dziwna, ale wolę cc od dentysty











---------- Dopisano o 10:59 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------



Ja Cię również pamiętam







To jest skok 8-9 tydzień, Hania ma dziś 9 tygodni 5 dni i wczoraj skok ciągle był. A zaczął się równo tydzień temu w sobotę 8t5d



Apropos skoku....


Która to mi wysłała kurierem wirus Samara???


To co się wczoraj u nas działo od 18 do 22:30 to jeszcze tak źle nie było, myślałam, że od tego darcia wypluje sobie wnętrzności

Omg make up karalny. To ja bym miała dożywocie 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[Vivien26]

O rany ja juz o skokach nawet nie czytam bo na sama mysl mam atak paniki

Dziewczyny czy Wasze Maluszki tez tak wszystko pakuja do dziobkow? Vivi laduje doslownie wszystko i mnie rowniez podgryza i ciumka jak ja nosze, juz nawet malinke na rece mi zrobila

[esor]

Napisane przez Aninis

Omg make up karalny. To ja bym miała dożywocie 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

Hehe

Aninis a jak tam aftin?

[ja :)]

Napisane przez NanaR

Dzien dobry witam sie i ja w miate wyspana mały jak już wreszcie padł i zasnął tak spał jak zabity od 20 do 2 a od 7 już ranny ptaszek :p i Wogole zabrałam go do lozka a ten z plećów na boczek i na brzuszek się przewrócił co prawda nie do końca poradnie bo jedna ręką umknęło pod brzuchem i nie mógł hej wyciągnąć i tak 2 razy zrobił ale poz chwili chyba sam nie wiedział co zrobił i tak go to zdenerwował że się rozplakal na całego ale cucuś go uspokoił teraz śpi chociaż nie wiem jak długo umyte głowę jak wstanie zje i spacerek nas czeka

No to pocAtek obrotów za wami na początku maluszki czesto maja problem z tymi "utykajacymi" rekami


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:29 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Napisane przez kaaasi

Trzymamy kciuki






Masz rację nowości czasem mecza
Ja mam Was i to dużo daje i nie do patrze się nieprawidłowości bo cały czas myślę to co z Motylem powtarzacie każde dziecko inne mój trza jest fajnie kontaktowy mowie do niego to patrzy i się śmieje główkę podnosi ale nie zawsze i tyle gdzie mu tam do przekrecenia się
Dobrze ze Pola się wyszaleje macie gady w chacie ? zazdroszczę

No tez nie wiedziałam ale podobno siedzi jakis w szafie


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Lucy31]

Mały mi dziś nie chce jeść Zjadł o 8, potem próbowałam dac cyca to się tylko napił ze dwa łyki i płacz. Śpi i śpi, ale naprezony jak struna. Durne szczepionki.

Napisane przez Vivien26

O rany ja juz o skokach nawet nie czytam bo na sama mysl mam atak paniki

Dziewczyny czy Wasze Maluszki tez tak wszystko pakuja do dziobkow? Vivi laduje doslownie wszystko i mnie rowniez podgryza i ciumka jak ja nosze, juz nawet malinke na rece mi zrobila

Tak Ostantio dałam mu szmatkę sensoryczną to jego ulubieniec do zarcia teraz. Wiecznie cała obśliniona

[Vivien26]

Lucy hmm dobry pomysl z ta szmatka nie pomyslalam o tym.Ja mam taka niby pluszowa kiedys kupilam a potem sie zastanawialam po co to haha wogole to polecam zabawki z tej serii mamy ich kilka i sa na prawde porzadne.Mojej malutkiej bardzo spasowaly nawet starsza chciala jej juz podkrasc

[ja :)]

Napisane przez Aninis

Lilka padła w końcu o 1. Ale od 3 do 8 stękała tak, że nie mogłam spać. W końcu wystękała kupę hahaha

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

---------- Dopisano o 09:59 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------


Hehe dobre z tym krokodylem

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

To jak wystękala to przynajmniej dzien powinien byc udany ;D


Sent from my iPhone using Tapatalk

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

Napisane przez lamia12344

Zuza w miarę. Zasnela przy cycu o 21 i pobudki o północy, 3, 4.30 i wstała po 7... I stęka dalej. Od wczoraj

Bidulka

---------- Dopisano o 11:44 ---------- Poprzedni post napisano o 11:43 ----------

Napisane przez Lucy31

No obudził się zakichany ale z usmiechem. Natomiast teraz znowu tzreba bylo ululać bo marudny. Poprzednio po szczepieniu słaby był wieczór i cały następny dzień, więc na to się nastawiam niestety. Za to jeszcze następny dzień wtedy cały przespał, więc liczę że jutro tak będzie
A jaki taki nerwowy biedny jest, strachliwy jakby, lek na twarzy ma. Biedactwo

Biedaczek.. Ale fajnie ze juz macie 2 razy za sobą. Ja jeszcze ani razu i drże..

---------- Dopisano o 11:46 ---------- Poprzedni post napisano o 11:44 ----------

Napisane przez MamaKarolci28

Ja tez dziś sama w domku tylko z maluszkiem, pije kawę i sie relaksuje cisza, mały akurat zasnął a starsze z tz w firmie, niania pojechała do domu. Jak mi sie chciało odpocząć od obecności każdego. Tez tak macie? To uczucie bezcenne
Moja tez ma teraz etap piaskownicy i spacerków bez wozka. Śmieje sie do tz ze jej namiot rozbije kiedy bo mała tylko przetrzeć oczy i juz wy szła na dwór
Co to opieki przy dwójce ja nie mge powiedzieć ze mam łatwiej. Karoliny nigdy nie odczułam ze mam, mimo ze była dość problemowa i S usypianiem i częstym wstawaniem do 1,5 r . A przy dwójce mimo niani ciagle brak tego czasu na make up czy choćby kawę bo sa ważniejsze rzeczy

Oj tak - bezcenny
Mi na podstawowe rzeczy czasu nie brakuje, jakos łaskawe te moje córki Jedyne co to nie wysypiam sie tak jak przy jednym ale do tego juz przywyklam (chodze pozno spac bo wieczorem sie relaksuje przed filmem czy inetrnetem, a wstaje z Polą czyli w okolicach 6:30-7, a w nocy 1-2 pobudki na jedzenie, na szczescie krotki bo Lilka je 5 min i spi dalej). Jedyne co to mam wieszy burdel w domu bo na to czasu nie tyle mi brakuje co zwyczajnie szkoda ale od balaganu jeszcze nikt nie umarl wiec luz

[lamia12344]

Lucy moja też po szczepionce nerwowa strasznie się zrobiła. Kichnę sobie a ta w ryk. Zuza od 4 zdziwią. Pociumka co godzinę po 2 minuty i płacze. Teraz padła mi na kolanach.



Tż mnie wkurzył. Nie ma go od 3 w nocy do teraz. Wróci i jedzie robić z samochodem teścia. A ty se kobieto radź sama. Nie pamiętam kiedy w domu chociaż kubek po sobie umył. Wszystko ja a on ogranicza się do zajęcia się Młodą jak gotuję obiad... i to też wtedy na każdy płacz stwierdzenie że na pewno głodna.

[ja :)]

Napisane przez Vivien26

Vivi dzis cos niespokojna chyba zapowiada sie ciezki dzien :/

MamaKarolci wiem o czym mowisz hihi ja wlasnie wlosy mialam umyc ale dziecko mi padlo na kolanach i chyba nic z tego na razie juz nie mowiac o tym ze nie pomakowalam sie jeszcze,dobrze ze chociaz ubrac sie zdarzylam starsza juz sie kloci ze na dwor chce isc...chyba kawe musze trzasnac bo sama zaraz zasne

Ja kupilam trzymak na kubek mocowany do wózka, robi kawke w kubku termicznym i jazda

---------- Dopisano o 11:49 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez MamaKarolci28

U mnie jest to samo, wczoraj wyszlysmy z niania i dziećmi na spacer mała do piaskownicy a mały jak nigdy w domu nie spi a jak juz to 30 min i na reku , tak spał 2x 2,5 h jak nigdy bede z nim non stop wychodziła, wczoraj juz myślałam jak sie zoorganizuje wiec obiad bede gotowała po tym jak dzieci zqsna na noc i juz my odpoczniemy a dzieciaki tez bedą szczęśliwe a przy tym zaoszczędze tez sobie sajgonu w mieszkaniu

Ja tylko czekam az Lilka dojdzie calkiem do siebie po zapaleniu pluc i bedziemy cale dnie spedzac na spacerach i placach zabaw juz akurat powinno sie zrobic cieplej.
Ja mam tyle dobrze ze Lilka mi spi okolo 3h praktycznie zawse ciagiem w dzien + dwie krotkie (30min do godziny) drzemki

[Aninis]

Napisane przez esor

Hehe

Aninis a jak tam aftin?

Działa 😊 wczoraj był 3 albo 4 dzień jak go używam i biała kropka z języka zniknęła. Więc to jednak był początek pleśniawki.

A jaki wczoraj miałam dzień zakręcony.
Pomyliły mi się butelki i zamiast aftinu wylałam na gazik delikol... i tak sobie go leję i leję i myślę sobie co to takie rzadkie... i dopiero się zorientowałam, że to delikol. A miałam końcòwkę buteleczki.

A druga sprawa, to postanowiłam zrobić rosół, tak żeby na dzisiaj jeszcze było. Wlałam 1.5 l wody do gara... nawrzucałam mięcho i włoszczyznę i poszłam nakarmić Lilkę... i co? Tak długo wisiała na cycu, że zapomniałam o rosole i się wygotował prawie cały... zostały tylko 2 talerze zupy 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

[ja :)]

Napisane przez esor

Która to mi wysłała kurierem wirus Samara???


To co się wczoraj u nas działo od 18 do 22:30 to jeszcze tak źle nie było, myślałam, że od tego darcia wypluje sobie wnętrzności

Samaro idz juz od nas z watku!

[Lucy31]

Napisane przez Vivien26

Lucy hmm dobry pomysl z ta szmatka nie pomyslalam o tym.Ja mam taka niby pluszowa kiedys kupilam a potem sie zastanawialam po co to haha wogole to polecam zabawki z tej serii mamy ich kilka i sa na prawde porzadne.Mojej malutkiej bardzo spasowaly nawet starsza chciala jej juz podkrasc

No to daj jej Uprałam w proskzu dziecięcym przeprasowałam porządnie i niech se ćlamie

Napisane przez lamia12344

Lucy moja też po szczepionce nerwowa strasznie się zrobiła. Kichnę sobie a ta w ryk. Zuza od 4 zdziwią. Pociumka co godzinę po 2 minuty i płacze. Teraz padła mi na kolanach.



Tż mnie wkurzył. Nie ma go od 3 w nocy do teraz. Wróci i jedzie robić z samochodem teścia. A ty se kobieto radź sama. Nie pamiętam kiedy w domu chociaż kubek po sobie umył. Wszystko ja a on ogranicza się do zajęcia się Młodą jak gotuję obiad...

Biedactwa. Teraz tyci mój zjadł i poszedł spac na brzusiu. Ale to jego pora, codziennie o 12-14 śpi. Aby przetrwać tylko dziś.
Z facetami to tak jest. Ja tez jak dziś potrzebuję meża skoro nie pracuje, to se poleciał na miasto i już go nie ma od 9. Bo kurna pita trzeba złożyć, nie bło czasu do tej pory Miał iść na pocztę wysłać, w sumie co roku robi to na ostanti dzwonek. I tak się zastanawiam gdzie do cholerki utknął, pewnie mu sie nie chce wracać bo w domu dziecie marudne

[ja :)]

Napisane przez Aninis

Działa 😊 wczoraj był 3 albo 4 dzień jak go używam i biała kropka z języka zniknęła. Więc to jednak był początek pleśniawki.

A jaki wczoraj miałam dzień zakręcony.
Pomyliły mi się butelki i zamiast aftinu wylałam na gazik delikol... i tak sobie go leję i leję i myślę sobie co to takie rzadkie... i dopiero się zorientowałam, że to delikol. A miałam końcòwkę buteleczki.

A druga sprawa, to postanowiłam zrobić rosół, tak żeby na dzisiaj jeszcze było. Wlałam 1.5 l wody do gara... nawrzucałam mięcho i włoszczyznę i poszłam nakarmić Lilkę... i co? Tak długo wisiała na cycu, że zapomniałam o rosole i się wygotował prawie cały... zostały tylko 2 talerze zupy 😂

Wysłane z otchłani przy użyciu Tapatalk.

haha, przynajmniej wywar mocno nasycony

[agaczilla21]

Aninis ja ostatnio gotowalam jaja przez pól godziny bo o nich zapomniałam...dobrze ze dużo wody bylo w garnku to się nie spaliły...

[Wiedzma132]

Jessu a moja śpi po 10 min. :-/ ja dalej w koszuli nocnej łaże ^^ trochę polezy i na ręce. Dziś znowu chyba bez obiadu będzie :-( deszcz pada więc dworek odpada. Jak ja wam zazdroszczę tych śpiących w dzień maluszków. .. tzn. śpiących w domu.

[Vivien26]

Ja dobre z tym kubkiem termicznym kubek juz mam jeszcze musze zaopatrzyc sie w trzymak

Lucy wykopalam wlasnie u szafy i wrzucilam do prania :tak:

Rany jak mnie dzis glowa boli.Kazdy glosniejszy dzwiek i mam wrazenie ze nie wytrzymam...

To ja mam tak ze po nieprzespanych nocach jestem tak zmeczona ze wkladki higieniczne znajduje w lodowce albo solniczke na oknie w lazience

[agaczilla21]

Poszliśmy na spacer żeby zasnal...to zasnal...na spacerze spal, weszliśmy do domu 5 minut i po spaniu..po ciulu interes...

[marciar7]

Napisane przez lamia12344

Lucy moja też po szczepionce nerwowa strasznie się zrobiła. Kichnę sobie a ta w ryk. Zuza od 4 zdziwią. Pociumka co godzinę po 2 minuty i płacze. Teraz padła mi na kolanach.



Tż mnie wkurzył. Nie ma go od 3 w nocy do teraz. Wróci i jedzie robić z samochodem teścia. A ty se kobieto radź sama. Nie pamiętam kiedy w domu chociaż kubek po sobie umył. Wszystko ja a on ogranicza się do zajęcia się Młodą jak gotuję obiad... i to też wtedy na każdy płacz stwierdzenie że na pewno głodna.

Z ttmi facetami to makabra jakas. Moj wczoraj taki pijany przyszedl ze glowa mala. Obstawilam i dzis chodzi sie podlizuje..

Lucy biedby Bartuś :-(
Esor współczuję samary..

A wiecie, tak mnie prawy bicek od wczoraj boli :-D masakra.
U nas zajety weekend. Jedziemy po 14 do cioci tz bo wrocila z USA i ma podobno duzo prezentów a wieczorem do znajomych w odwietki do nowego mieszkania. W miedzyczasie się pakuje.
Jutro przyjezdza moja chrzestna w odwiedziny i jeszcze na obiad do tesciow..
Spadam bo samara się zalaczyla