Majówki 2016 - część trzecia

[Iwonia27]

Ita tak pomyslalam ze on to mlenio sobie po prostu wolal przefiltrowac moze?

---------- Dopisano o 01:09 ---------- Poprzedni post napisano o 01:03 ----------

Kocie dzieki ze Ci sie chcialo pisac. To nie dla mnie bezposrednio ale porobilam zrzuty ekranu to moze kiedys kiedys mi sie przyda. Np gdy Jogurtas mnie zgryzie niemilosiernie haha

[Klara_85]

Dzięki Kocie

[majena_88]

Napisane przez pluszowy_kot

Już chyba pisałam - nie ma co cudować z tym glutenem, skórka od chleba/buła/ugotowany makaron do łapy i niech dzieciak ćlamie, żadna filozofia Jackowska też chyba pisała, że to nie ma żadnego znaczenia jak/kiedy/pod jaką postacią się wprowadzi.

Miałam kiedyś znaleźć jakich substancji w sztucznych mieszankach unikać a czego w składzie szukać, w końcu udało mi się wygrzebać dokładne info.
I tak:
1. W składzie powinna być laktoza (tak jak w mleku mamy) a nie tańsze zamienniki - syrop kukurydziany i maltodekstryna.
2. Nie powinno zawierać sztucznych składników odżywczych: nukleotydy, tauryna, l-karnityna, l-metionina.
Nic nie wnoszą poza sztucznym "tuczeniem" dzieci. Stąd taka radocha lekarzy jak to na mm dziecko pięknie przybiera "bo się najada", no nie prawda - nie tyle się najada lepiej niż mlekiem mamy co tuczy się bezsensownie na sztucznych składnikach.
3. Nie powinno zawierać konserwantów: palmitynianu askorbylu, beta karotenu.
4. Nie powinno zawierać: Kwas dekozaheksaenowy (DHA) i kwas arachidonowy (ARA) pozyskiwanych przy użyciu heksanu.

Na pewno te punkty spełnia hipp bio combiotic, chyba też bebilon pronutra/profutura (któreś z nich, nie jestem pewna, my na hippie) ale chyba zawiera jednak taurynę. No i poza tym lepiej, jeśli skład zaczyna się od mleka a nie np od olejów albo syropu glukozowego.

Ale żeby mi tu nie było gównoburzy z cyklu "bo ja daję inne i wcale dziecku krzywdy nie robię!". Mieszanki zostały dopuszczone do obrotu, więc się dzieci nimi nie otrują/krzywda im się nie stanie. To tak jak z jogurtem - możemy zjeść jogurt "o smaku truskawkowym" i nie dostaniemy z miejsca cukrzycy/ cholesterol nie skoczy do dzikich wartości/ tyłek nie urośnie o 3 rozmiary, ale wiadomo, że zdrowiej kupić sobie jogurt naturalny i wymieszać z truskawkami. I w sumie tylko o to się rozchodzi - można dać każde a można poczytać skład i dać "zdrowsze".

To ja pytałam o tą mieszankę i dziękuję Ci bardzo za fatyge dobra kobieto!
Zobaczę jak u mnie z dostępnością tego hippa? Bo w markecie to go chyba nie będzie?
Narazie jeszcze się wzbraniam przed kupnem.

A ja dziś będę zombie - tak swoją drogą pierwszy raz od pół roku (pomijając ten tydzień po porodzie) jeszcze się nie położyłam spać... u Weroniki drugi zabek się przebija plus chyba przeziębienie Ja bierze :-( spala od 20 do 22.30, a potem do 2 nosilimy na zmianę i w końcu odplynela, ale co chwile budzi się z płaczem, bo zle Jej sie oddycha, a ja odciągam.

[pluszowy_kot]

majena, ten hipp bio combiotic (ale ten - bo są też inne, już z gorszym składem!) jest bez problemu do dostania w rossmannie, lidlu i tesco (nie wiem jak w tych małych osiedlowych, w hipermarketach na pewno) Ceny zbliżone, podobno w tesco najtaniej ale nie potwierdzę, bo ile razy jesteśmy w tesco i chcemy kupić to akurat nie ma tego, którego szukamy. Najczęściej zamawiam online w rossmannie, bo i tak raz na 2-3 tygodnie robimy zapas chusteczek, pieluch itp. No i nie trzeba od razu kupować całej puchy - wersja "2" jest dostępna w saszetkach na jedną porcję, chyba właśnie w rossmannie są. Można sobie kupić "na spróbowanie" albo właśnie "na kryzys".

[majena_88]

Napisane przez pluszowy_kot

majena, ten hipp bio combiotic (ale ten - bo są też inne, już z gorszym składem!) jest bez problemu do dostania w rossmannie, lidlu i tesco (nie wiem jak w tych małych osiedlowych, w hipermarketach na pewno) Ceny zbliżone, podobno w tesco najtaniej ale nie potwierdzę, bo ile razy jesteśmy w tesco i chcemy kupić to akurat nie ma tego, którego szukamy. Najczęściej zamawiam online w rossmannie, bo i tak raz na 2-3 tygodnie robimy zapas chusteczek, pieluch itp. No i nie trzeba od razu kupować całej puchy - wersja "2" jest dostępna w saszetkach na jedną porcję, chyba właśnie w rossmannie są. Można sobie kupić "na spróbowanie" albo właśnie "na kryzys".

O to fajnie! Tesco i tak nie mam w bliskiej okolicy, ale lidl i rossman niedaleko. Super z tymi saszetkami, bo w sumie sprawdzę czy weronice zasmakuje w ogóle.
A dziś rytm odciągania raczej się zaburzy, bo Werka nieodkladalna. Chyba nas czeka lekarz:-( pół roku się uchowala bez nawet kataru, moje przeziębienie tez przetrwała, a teraz tatus Ja zaraził.

[no_doubt]

Napisane przez kaylla

Dziewczyny, która z was wprowadzała już dziecku gluten? I w jaki sposób? Robicie tą ekspozycję na gluten jak kiedyś zalecano, czy po prostu podałyście dziecku posiłek z glutenem i tyle? Czy była to kaszka, pieczywo czy jeszcze coś innego?

Ja dodałam trochę kaszy mannej do zupki.

Manu i Anulus wspaniałości dla Waszych dziewczyn na pół roczku )

[mialavi]

Samych wspaniałości dla Zo i Lenki 🎉🍼💝🎁

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ola0605]

My dziś tez pół roczku i z tej okazji dziecko zrobiło mi prezent - spała od 20 do 5:30
Ita, hahahahahah
Wszystkiego naj dla Lenki i Zo

[no_doubt]

Napisane przez ola0605

My dziś tez pół roczku i z tej okazji dziecko zrobiło mi prezent - spała od 20 do 5:30
Ita, hahahahahah
Wszystkiego naj dla Lenki i Zo

To prezent super brawa za noc wspaniałości na pół roczku

[anulus17]

Napisane przez _itakinie_

Akcja sprzed chwili. Lezymy w wyrku. Maz, Wojtek, Ja. W sumie wszyscy spia az milo. Nagle czuje ze cos jest nie tak. Okazuje sie ze maly gnom sie obudzil, przekrecil na brzuch, podpelzl do mnie i ciagnie mlenio z mojego cycusia. PRZEZ KOSZULKE. Kurtyna!

---------- Dopisano o 23:27 ---------- Poprzedni post napisano o 23:24 ----------



Dag... Moja szatka nadaal w samochodzie. Zapomnialam o niej.

a ja mam mala malinke na piersi bo dziecko w przyplywie glodu nie trafilo
no i mamy drugiego zabka na wierzchu
Dziekujemy

[Iwonia27]

Wszystkich wspanialosci dla dzisiejszych polroczniakow
A jak to jest z tymi mlekami 1 czy 2 od kiedy do kiedy jest 1 czy 2? Moze i ja bym wziela jakas saszetke "na kryzys" tfu tfu oby go nie bylo.

[lourose]

Cześć
Wspaniałości dla 6 miesięczniaków

Kocie dzięki za info o mlekach.

Trzymajcie kciuki bo dziś szczepienie.

[agassek]

Wszystkiego naj, naj dla Zo i Lenki

Manu, zaczynacie rozszerzanie diety?!

Ja dzisiaj dałam popis w nocy. Marysia obudziła się koło 2:30, najadła, ale zaczęła jęczeć, próbowałam przytulać, kładłam na sobie, na brzuszku, nic. Jęczy. I tak przez godzinę, próbuję wpychać cycka na siłę. W końcu sprawdziłam czy nie ma kupy i ta dupnika czerwona z tym kupskiem jeszcze co ze mnie za matka?! zmieniłyśmy pieluchę i zasnęła raz dwa. Ale ja dzisiaj jestem zombiak (poprawia mi na ziemniak )

Ita

Kocie, dobrze, że wracasz do zdrowia!

Musiałam odinstalować i zainstalować aplikację wizażu, bo wczoraj mi się stara zawiesiła i już nie chciał ruszyć. Nie mogę się teraz połapać

Napisane przez ola0605

My dziś tez pół roczku i z tej okazji dziecko zrobiło mi prezent - spała od 20 do 5:30
Ita, hahahahahah
Wszystkiego naj dla Lenki i Zo

Sto lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Iwonia27]

Napisane przez lourose

Cześć
Wspaniałości dla 6 miesięczniaków

Kocie dzięki za info o mlekach.

Trzymajcie kciuki bo dziś szczepienie.

Kciuki sie trzymają!

---------- Dopisano o 11:34 ---------- Poprzedni post napisano o 11:29 ----------

Agassek ja tez ostatnio mam wrazenie ze robie sie ziemniak po nockach. Karmimy sie dwa no czaaasem trzy razy no ale w miedzy czasie latam wtykam tego smoczula odwracam go na boki bo sam skrecony jak spirala a dupki nie ruszy i sie szarpie ze sobą. I to juz mowilam ZAWSZE ALE ZAWSZE gdy akurat zasypiam I tak go kocham.
Mezul przespal z nami caaala noc wow nawet nie zagluszal ciszy nocnej- mozna? Mozna.

[mialavi]

Napisane przez ola0605

My dziś tez pół roczku i z tej okazji dziecko zrobiło mi prezent - spała od 20 do 5:30
Ita, hahahahahah
Wszystkiego naj dla Lenki i Zo

Kolejna półroczniaczka ! Majeczko zdrówka 🎉🍼🎁

Napisane przez lourose

Cześć
Wspaniałości dla 6 miesięczniaków

Kocie dzięki za info o mlekach.

Trzymajcie kciuki bo dziś szczepienie.

Kciuki !😀
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Wizaż coś wczoraj szalał - jakaś grubsza impreza była

[lourose]

Dzięki Mia

Chodzi mi wizaż jakby nocy nie przespaltak jak ja

[urshoola]

sto lat dla maluchów
lourose kciuki za szczepienie
pierwsza od tygodnia bez pobudki o 4.30 jupi!!!!
ps. dałam dziś Emilce sliwke z hippa czy to normalne że opierdzielila pół słoika 125g?I chce więcej....no ale jakoś się trochę boje...wasze maluchy też tyle jedza?mniej?wiecej?

[no_doubt]

Napisane przez urshoola

sto lat dla maluchów
lourose kciuki za szczepienie
pierwsza boć od tygodnia bez pobudki o 4.30 jupi!!!!
ps. dałam dziś Emilce sliwke z hippa czy to normalne że opierdzielila pół słoika 125g?I chce więcej....no ale jakoś się trochę boje...wasze maluchy też tyle jedza?mniej?wiecej?

Dziecko same powie kiedy dość moja prawie całą miseczkę zupy je codziennie nic nie wypluwa, otwiera ślicznie buzie kiedy widzi.lecaca łyżeczkę
Za owocami tak średnio, więc też mam w pogotowiu tubki z gerbera.
Wczoraj przyszedł mi zestaw z bobovity.

[asiaczek]

Wszystkiego naj naj dla jubilatek

Lourose,trzymamy kciuki

Ja mam kolejny kiepski dzień. Z mężem mało co gadam:/

Kocie, potrzebuję porady.. Czy jeśli po każdym karmieniu i w miarę możliwości będę ściągać pokarm to trochę rozpędzę laktację?
Dokarmiam swoim mlekiem Mateusza, od razu po karmieniu piersią i on dojada łyżeczką jeszcze ze 30-40 ml albo więcej. Wiem, że to nie jest rozwiązanie, ale to jak na razie jedyny sposób, żeby moje dziecko więcej jadło.
Niestety lekarze nie potrafią mi powiedzieć, czemu on tak krótko ssie, skoro miejsce w brzuszku jeszcze ma, co potwierdza apetyt po karmieniu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

Moje dalej tylko bułę, znowu nam sępił kanapki trochę mnie martwi jego niechęć do łyżek, ale skoro jogurt mi wylizał, wczoraj trochę kremu z marchwi polizał to może się rozkręci.

Za to ma fazę mega przylepy - pół nocy spał wtulony, później na drzemkę też. Mam nadzieję, że po prostu się za mną stęsknił i sobie teraz rekompensuje te kilka dni, kiedy praktycznie w ogóle go nie dotykałam.

Otworzyli mi lidla rzut beretem od domu - teraz mi żadne dzieciowe promocje nie umkną

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

Napisane przez asiaczek

Wszystkiego naj naj dla jubilatek

Lourose,trzymamy kciuki

Ja mam kolejny kiepski dzień. Z mężem mało co gadam:/

Kocie, potrzebuję porady.. Czy jeśli po każdym karmieniu i w miarę możliwości będę ściągać pokarm to trochę rozpędzę laktację?
Dokarmiam swoim mlekiem Mateusza, od razu po karmieniu piersią i on dojada łyżeczką jeszcze ze 30-40 ml albo więcej. Wiem, że to nie jest rozwiązanie, ale to jak na razie jedyny sposób, żeby moje dziecko więcej jadło.
Niestety lekarze nie potrafią mi powiedzieć, czemu on tak krótko ssie, skoro miejsce w brzuszku jeszcze ma, co potwierdza apetyt po karmieniu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tak, nawet jeśli nic nie będzie leciało - fabryka dostaje cynk, że jest zapotrzebowanie i trzeba produkować więcej mleka.

A co do lekarzy - lepiej idź do certyfikowanego doradcy laktacyjnego. Lekarze niestety marnie się znają na kp, najchętniej od razu pchają butlę, każą dawać więcej stałego, bredzą o "chudym mleku" albo w najlepszym razie jak u Ciebie - nie wiedzą. CDL będzie umiał ocenić czy młode prawidłowo się przystawia, może mu coś przeszkadza, zepsuła mu się technika itp. Moim zdaniem najlepiej wybrać kogoś z certyfikatem międzynarodowym - jeśli chcą go utrzymać to muszą ciągle się szkolić, zdawać egzaminy itp, więc masz pewność, że przekaże Ci najnowszą wiedzę
A w zasadzie czemu dokarmiasz jeszcze po tym, jak ciągnie? Za mało przybiera, odrywa się i płacze że głodny? Moja siostra mówi, że jej młode ostatnio też pociągnie 2-3 minuty i koniec, najedzony.

[agassek]

Napisane przez pluszowy_kot

Moje dalej tylko bułę, znowu nam sępił kanapki trochę mnie martwi jego niechęć do łyżek, ale skoro jogurt mi wylizał, wczoraj trochę kremu z marchwi polizał to może się rozkręci.

Za to ma fazę mega przylepy - pół nocy spał wtulony, później na drzemkę też. Mam nadzieję, że po prostu się za mną stęsknił i sobie teraz rekompensuje te kilka dni, kiedy praktycznie w ogóle go nie dotykałam.

Otworzyli mi lidla rzut beretem od domu - teraz mi żadne dzieciowe promocje nie umkną

Kocie, a o blw myśleliście? Czy przed operacją nie bardzo? Ale skoro bułę je...? Ew. Może bulę posmarować warzywkami- coś zawsze trafi do brzuszka chociaż na tym etapie wiadomo, nie ma się jeszcze co spinać z tym jedzeniem


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[kaylla]

Mleko mm - jedynka jest do 6 miesięcy, 2 po skończeniu 6 miesięcy.

Urshoola - moja majka do niedawna zjadala po pół słoiczka zarówno warzyw jak i owoców. Więcej nie chciała, zaczynała wypluwac. Od paru dni wciąga cały słoik 125 g.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[asiaczek]

Napisane przez pluszowy_kot

Moje dalej tylko bułę, znowu nam sępił kanapki trochę mnie martwi jego niechęć do łyżek, ale skoro jogurt mi wylizał, wczoraj trochę kremu z marchwi polizał to może się rozkręci.

Za to ma fazę mega przylepy - pół nocy spał wtulony, później na drzemkę też. Mam nadzieję, że po prostu się za mną stęsknił i sobie teraz rekompensuje te kilka dni, kiedy praktycznie w ogóle go nie dotykałam.

Otworzyli mi lidla rzut beretem od domu - teraz mi żadne dzieciowe promocje nie umkną

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------


Tak, nawet jeśli nic nie będzie leciało - fabryka dostaje cynk, że jest zapotrzebowanie i trzeba produkować więcej mleka.

A co do lekarzy - lepiej idź do certyfikowanego doradcy laktacyjnego. Lekarze niestety marnie się znają na kp, najchętniej od razu pchają butlę, każą dawać więcej stałego, bredzą o "chudym mleku" albo w najlepszym razie jak u Ciebie - nie wiedzą. CDL będzie umiał ocenić czy młode prawidłowo się przystawia, może mu coś przeszkadza, zepsuła mu się technika itp. Moim zdaniem najlepiej wybrać kogoś z certyfikatem międzynarodowym - jeśli chcą go utrzymać to muszą ciągle się szkolić, zdawać egzaminy itp, więc masz pewność, że przekaże Ci najnowszą wiedzę
A w zasadzie czemu dokarmiasz jeszcze po tym, jak ciągnie? Za mało przybiera, odrywa się i płacze że głodny? Moja siostra mówi, że jej młode ostatnio też pociągnie 2-3 minuty i koniec, najedzony.

Dzięki. Przybiera w dolnej granicy normy już od długiego czasu. Kiedys się awanturował po jedzeniu, teraz po prostu kończy jeść. Zaczęłam na próbę odciągać właśnie na zasadzie, że może rozpędzę laktację, bo mu za słabo leci. Spróbowałam mu to dać do jedzenia i zjadł, aż uszy mu się trzęsły. Ma dobry humor, nie wygląda na głodnego, ale cały czas mam gdzieś z tyłu głowy, że on może nie dojada. W nocy też budzi się bardzo często i wcale nie chodzi mu o smoczka tylko o pierś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[pluszowy_kot]

agassek , ja jestem wielką zwolenniczką BLW, dla mnie to super sprawa tylko właśnie po operacji jakieś 6 tygodni to dieta papkowo - płynna, więc boję się, że jak go nauczymy "normalnego" jedzenia to później będzie problem. Jeszcze będziemy próbowali picia bardziej płynnych zup-kremów z doidy, jakiś sposób znajdziemy a może nas młode zaskoczy i jak dorośnie do tematu to będzie jadł jak leci

asiaczek , jeśli się martwisz to zdecydowanie proponuję kontakt z CDL. Ta instytucja jest jeszcze bardzo niedoceniana, a to naprawdę ludzie z ogromną i aktualną wiedzą na temat kp. Lekarze jak dla mnie są po to żeby leczyć a nie być specami od kp czy rozszerzania diety, bo tego ich w szkole nie uczą

[Monanka83]

Dobrze że upieklam wczoraj 1,5 tortu! Komu wysłać?! Sto lat dla Zo, Lenki i Majeczki! ****

[manufakturapiekna]

Napisane przez agassek

Wszystkiego naj, naj dla Zo i Lenki

Manu, zaczynacie rozszerzanie diety?!

Ja dzisiaj dałam popis w nocy. Marysia obudziła się koło 2:30, najadła, ale zaczęła jęczeć, próbowałam przytulać, kładłam na sobie, na brzuszku, nic. Jęczy. I tak przez godzinę, próbuję wpychać cycka na siłę. W końcu sprawdziłam czy nie ma kupy i ta dupnika czerwona z tym kupskiem jeszcze co ze mnie za matka?! zmieniłyśmy pieluchę i zasnęła raz dwa. Ale ja dzisiaj jestem zombiak (poprawia mi na ziemniak )

Ita

Kocie, dobrze, że wracasz do zdrowia!

Musiałam odinstalować i zainstalować aplikację wizażu, bo wczoraj mi się stara zawiesiła i już nie chciał ruszyć. Nie mogę się teraz połapać




Sto lat

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Nieee, czekamy do nast. Tygodnia, bo idziemy na warsztaty blw

Napisane przez pluszowy_kot

Moje dalej tylko bułę, znowu nam sępił kanapki trochę mnie martwi jego niechęć do łyżek, ale skoro jogurt mi wylizał, wczoraj trochę kremu z marchwi polizał to może się rozkręci.

Za to ma fazę mega przylepy - pół nocy spał wtulony, później na drzemkę też. Mam nadzieję, że po prostu się za mną stęsknił i sobie teraz rekompensuje te kilka dni, kiedy praktycznie w ogóle go nie dotykałam.

Otworzyli mi lidla rzut beretem od domu - teraz mi żadne dzieciowe promocje nie umkną

---------- Dopisano o 11:55 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------


Tak, nawet jeśli nic nie będzie leciało - fabryka dostaje cynk, że jest zapotrzebowanie i trzeba produkować więcej mleka.

A co do lekarzy - lepiej idź do certyfikowanego doradcy laktacyjnego. Lekarze niestety marnie się znają na kp, najchętniej od razu pchają butlę, każą dawać więcej stałego, bredzą o "chudym mleku" albo w najlepszym razie jak u Ciebie - nie wiedzą. CDL będzie umiał ocenić czy młode prawidłowo się przystawia, może mu coś przeszkadza, zepsuła mu się technika itp. Moim zdaniem najlepiej wybrać kogoś z certyfikatem międzynarodowym - jeśli chcą go utrzymać to muszą ciągle się szkolić, zdawać egzaminy itp, więc masz pewność, że przekaże Ci najnowszą wiedzę
A w zasadzie czemu dokarmiasz jeszcze po tym, jak ciągnie? Za mało przybiera, odrywa się i płacze że głodny? Moja siostra mówi, że jej młode ostatnio też pociągnie 2-3 minuty i koniec, najedzony.

To wyslij meza po drewnidne zabawki, od dzis sa




Dziekujemy pieknie za zyczenia 6mcy 2h i 17min temu moj swiat stanal na glowie, serce uroslo, a zycie nabralo nowego sensu

Kochanym Wspoljubilatkom stooo lat

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[agassek]

Napisane przez manufakturapiekna

Nieee, czekamy do nast. Tygodnia, bo idziemy na warsztaty blw

To wyslij meza po drewnidne zabawki, od dzis sa




Dziekujemy pieknie za zyczenia 6mcy 2h i 17min temu moj swiat stanal na glowie, serce uroslo, a zycie nabralo nowego sensu

Kochanym Wspoljubilatkom stooo lat

Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

To po warsztatach napisz czego się dowiedziałaś

Te zabawki kuszą, też chciałam męża wysłać (kuchnia i domek dla lalek ), ale stwierdziłam, że Marysia za mała jeszcze i w przyszłym roku będziemy się zastanawiać

A w ogóle tatuś coś przebąkuje, że on zrobi sam, więc trzymamy go za słowo

Kocie, prawda, chyba o tym pisałaś to trochę zmienia postać rzeczy, ale jeszcze macie trochę czasu, wierzę, że Kociak przekona się do łyżeczki a jak nie, może właśnie rzadsze zupki z kubeczka


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[martunia_199]

Napisane przez asiaczek

Wszystkiego naj naj dla jubilatek

Lourose,trzymamy kciuki

Ja mam kolejny kiepski dzień. Z mężem mało co gadam:/

Kocie, potrzebuję porady.. Czy jeśli po każdym karmieniu i w miarę możliwości będę ściągać pokarm to trochę rozpędzę laktację?
Dokarmiam swoim mlekiem Mateusza, od razu po karmieniu piersią i on dojada łyżeczką jeszcze ze 30-40 ml albo więcej. Wiem, że to nie jest rozwiązanie, ale to jak na razie jedyny sposób, żeby moje dziecko więcej jadło.
Niestety lekarze nie potrafią mi powiedzieć, czemu on tak krótko ssie, skoro miejsce w brzuszku jeszcze ma, co potwierdza apetyt po karmieniu.



Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Tymon też ssie bardzo krótko ale nie dokarmiam go.mimo że przyrosty też nie są jakieś super

Napisane przez asiaczek

Dzięki. Przybiera w dolnej granicy normy już od długiego czasu. Kiedys się awanturował po jedzeniu, teraz po prostu kończy jeść. Zaczęłam na próbę odciągać właśnie na zasadzie, że może rozpędzę laktację, bo mu za słabo leci. Spróbowałam mu to dać do jedzenia i zjadł, aż uszy mu się trzęsły. Ma dobry humor, nie wygląda na głodnego, ale cały czas mam gdzieś z tyłu głowy, że on może nie dojada. W nocy też budzi się bardzo często i wcale nie chodzi mu o smoczka tylko o pierś.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Kurcze u nas jest dokładnie to samo. W nocy kilka pobudek na mleczko jest. Ale mleka mam pod dostatkiem. Hmm nie wiem co o tym myslec

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[gosiaczekbtm]

O żesz, co za durna aplikacja, tyle napisałam a tu się zawiesiło :/

Mona, tak dostałam

Kocie super, że wracasz do zdrowia

Bona, super! Spokojnych 9 miesięcy!
Laurose kciuki za szczepienie

Sto lat dla solenizantow

My dziś po szczepieniu. 7,5kg szczęścia wszystko gra i buczy. Poprosiłam tylko o skierowanie na morfologię, chcę dla świętego spokoju sprawdzić,czy wszystko jest w porządku. Za 6 tygodni idziemy zaszczepić na pneumo, bo dziś matka kasy zapomniała

[monika2736]

Wszystkiego najlepszego dla solenizantow
Tatus mial wczoraj urodziny, byli goście i Wojtus poszedl spac o 23 ale noc w miarę ładna, a teraz jestesmy na spacerku chociaz wiatr wieje :-\