|
|
#1531 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
witam wszystkie!!
Dzis poszłam kontrolnie do ginekologa, w sumie bardziej dlatego ,że jakis czas temu wdała mi się jakaś infekcja dróg rodnych i chciałam sprawdzić czy wszystko już w porządku. Przy badaniu piersi okazało się, że mam guzka w lewej (większej) piersi, praktycznie pod brodawka. Jest twardy, przesuwalny, wielkosci ziarnka grochu. Dostałam skierowanie na USG i na szczęście już (w sumie dziś ) idę na godzinę 8 rano. Boję się bardzo, jestem panikara pierwsza klasa. Przeczytałam sporo postów i napawają mnie one optymizmem. Mam 21 lat, nikt w rodzinie nie chorował na raka. Ale i tak denerwuję się baaaaardzo tak bym chciała znać już wynik...pozdrawiam!!! |
|
|
|
|
#1532 |
|
Raczkowanie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
ja mam 18 lat i wyczułam guzka na prawej piersi ....
. moja mama też miała jakiegoś tam guzka kiedyś.. boje sie.. czy to moze byc genetyczne? Czy prywatny ginekolog przebada mi piersi ?
__________________
metal góra - 09.06.08 ************************* ********************24.05.08 ![]() |
|
|
|
|
#1533 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Juz po USG. Nic nie wykazalo zadnych torbieli czy wlokniakow. Moje piersi maja budowe gruczołowa i mam zmiany o charakterze MFC. Wiec na szczescie jest okey
![]() ![]() ufff co za ulga. Z rok musze sie zglosic na kolejne badanie USG. Pani doktor kazala mi brac olej z wiesiolka przez 3 miesiace i potem udac na kontrole. Czy ktoras z Was zazywala ten olej??do czarna180 udaj sie do ginekologa nie wazne czy prywatny czy panstwowy, kazdy powinien przebadac Ci piersi palpacyjnie, gdy ewentualnie wyczuje jakas zmiane wypisze skierowanie na USG (tak bylo w moim przypadku) A jesli Twoja mama miala guzka i nie byl to nowotwor to mysle ze nie musisz sie na zapas martwic. Njalepiej jak dla wlasnego spokoju pojdziesz do ginekologa ![]() pozdrawiam i zycze powodzenia wszystkim!!! |
|
|
|
|
#1534 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
|
||
|
|
|
|
#1535 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 547
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Hej dziewczyny, straszmnie długo mnie tu nie było, widzę że wiele kobitek od nas uciekło
Ja coś kiedyś słyszałam o łykaniu olejku z wiesiołaka na takie sprawy, ale nie wiem ile w tym prawdy. Jezeli chodzi o mnie, to mój guzek nadal się nie zmienia, nie rośnie itd. tylko na przed ostatnim USG kontrolnym wyszły mi obustronnie powiększone węzły chłonne, na ostanim wszystko już było ok.W każdym razie jutro mam wizyte u P. Moniki Nagadowskiej. Zobaczymy co ona zadecyduje. W każdym razie na każdym USG słysze że raz to zmiana izocheniczna, a innym że hypoehogenna (nie wiem, czy dobrze napisałam) co lekarz, to inna opinia. Nie wiadomo komu wierzyć... Dziewczynki napiszcie mi taką rzecz, otóż na kafeterii wyczytałam,że wycinanie włókniaka z piersi wyklucza tą piersią karmienie wiecie coś na ten temat? Jak nie zapomnę to zapytam się jutro P. dr, ale ja pierwszy raz o tym słyszę...
|
|
|
|
|
#1536 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
teraz wyczytalam w necie, ze ten olej hamuje rozwoj raka, w moim przypadku to chyba profilaktyka bo przeciez na USG nic nie bylo...no a poza tym ma pozytywny wplyw prawie na caly ogranizm. Podobno super dziala na pazurki, wlosy, skore, niweluje migreny i przykre dolegliwosci przed i w trakcie menstruacji
przeciwdziala tez procesom starzenia poproawia metabolizm itp. jest tego wiele, wiec coz pozostaje mi lykac
|
|
|
|
|
#1537 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
![]() karolcia kiedyś coś czytałam na temat wycinania włokniaka i karimienia później piersią, ale to było dośc dawno ... słyszałam, że takie wycinanie nie jest bezpieczne bo np. mogą uszkodzić kanal mlekowy i wtedy są problemy z karmieniem. Słyszałam też opinie, że dziewczyną które nie rodziły nie zaleca się wycinania, bo podczas ciąży takie zmiany/guzki lubią zanikać
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
|
|
|
|
|
|
#1538 |
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 39
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
hej dziewczyny pomóżcie miałam wycinany włókniak w dość widocznym miejscu. i napiszcie mi jak tu robić żeby ta blizna sie nie nie rozszerzyła. proszę napiszcie
__________________
blizna po operecji tarczycy |
|
|
|
|
#1539 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
powinno się ładnie goić
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
|
|
|
|
|
|
#1540 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Piaseczno/Lca/Pszczyna
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
.Niedługo muszę iść do kontroli z guzem na drugiej piersi. Mam nadzieję, że nie będę musiała i tego wycinać.
__________________
Dziewczyna, u której szybko poszło ![]() 26.07.2016 zaręczyny 17.06.2017 ślub |
|
|
|
|
|
#1541 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Hejka Wszystkim !
Mam 29 lat.Jestem pierwszy raz na tym forum z powodu guzka którego wyczułam tydzień temu.Do samozbadania piersi skłonił mnie ból prawej piersi.Jestem po badaniu USG które wykazało , ze to " hypoechogeniczny guzek o gładkich zarysach 7x4 mm-najpewniej FA. Węzły chłonne bez podejrzanych odbić.Więcej zmian nie znaleziono."Zostałam odesłana do poradni chorób piersi gdzie od chirurga-onkologa dowiedziałam się , ze to włókniak łagodny który jest jeszcze za mały zeby go usuwać. Mimo , iż mówiłam , ze pierś mnie boli lekarz nie chciał dać mi skierowania na biopsje bo powiedział , ze nie ma narazie potrzeby , dopiero jak bedzie większy i kazał obserwować , ale ja się uparłam więc odrazu na miejscu zrobił mi tą biopsję cienkoigłową , ale bez żadnego badania USG tylko poprostu dosłownie na pare sekund wbił mi w pierś tzn w tego guzka jakąś małą cienką igłe i po badaniu A myślałam , ze bede musiała długo czekać , ze to bardziej skomplikowane będzie tak jak Wy to opisujecie.Moze to dlatego , ze mam bardzo małe piersi i w zwiazku z tym guzek jest dobrze wyczuwalny więc nie było potrzeby robić razem z USG. Nie wiem co mam o tym myśleć.....Troche to dziwne , ale w sumie to dobrze , ze juz mam to za soba.Teraz nerwy.Jaki bedzie wynik?Niby włókniak, ale czy napewno.....? Cały czas o tym myśle A do tego w głowie rodzi mi się mnóstwo pytań. Może któraś z Was mi na nie odpowie.Jaką pewność w procentach daję biopsja cienkoigłowa , że to nie rak? 50% czy więcej?Skąd u mnie ten ból jednej piersi ?Czy którąś z Was z potwierdzonym włokniakiem przez biopsje też boli pierś?A może u mnie to nie jest włókniak?Może to już rak?ale podobno tzn.tak lekarz mi mówił , że rak nie boli ale z kolei włokniaki też więc już nie wiem sama.On twierdzi , że ten ból to nie od guzka, ale on pojawił się razem z gózkiem chyba. Właściwie to nie ból a takie jakby delikatne pieczenie, pokłówanie,taka tkliwość jak przed miesiączką zwykle tylko , że mnie właśnie po miesiączce zaczeło boleć i czuję jakbym miała tam jakąś ranę i ogólnie mam wrażenie , ze ta piers jest jakby troche wieksza od drugiej, jakby obrzęknieta i brodawka jest bardziej wysunięta od drugiej i jak jej dotykam to boli i czasem tak jakby drętwieje.A po tej biopsji to się jeszcze nasiliło.Nie wiem może ja już jestem tym przewrażliwiona z powodu tego guzka , ale zanim wyczułam ten guzek to ja już miałam ten ból i właściwie to dzieki temu go znalazłam.Mówiłam to wszystko lekarzowi , ale on to zlekceważył i powiedział , ze bóle piersi to u kobiet normalne i wysłał mnie do ginakologa.A ja jestem przerażona bo niby to włókniak , ale jak nie daje bólu a mnie boli ta pierś to co to jest![]() : confused:Wszyscy twierdzą , że rak nie boli a ja w necie czytałam , ze jednak w 10% przypadków raka kobiety odczuwają ból jednej piersi i już się wkręciłam.A lekarz mówił , ze nie .To ja juz nie wiem komu wierzyć. Lekarzowi czy temu co przeczytałam? Boję się bardzo.Naprawdę ja już nie wytrzymuje tego wszystkiego Dokąd:con fused:To może trwać lata W przyszłym tyg.wynik tej cholernej biopsji.Ja chyba nie wytrzymam![]() ![]() ![]() ![]() ![]()
|
|
|
|
|
#1542 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
kropelko nie denwerwuj się bo na pewno okaże się to niczym groźnym, kazda z nas tu przeżywała podobne problemy i wszystko zakończyło się dobrze
Mój guzek też mnie boli, przy dotyku, czasem coś mnie w piersi kłuje, ale raka nie mam ![]() skoro lekarz Cię zapewni że to wkłókniak to uwierz w to i nie wyszukuj sobie żadnych raków (wiem, że to trudne, bo tak samo myślałam jak Ty, ale po prostu nie mysl o tym, zajmij się wszystkim innym oprócz myślenia o swoich piersiach ). W większości przypadków raka można rozpoznać już na USG także nie masz się czym martwić, bo jestem pewna że bedzie wszystko super Daj nam znać jak odbierzesz wynik!! ![]() A jak się denerwjesz bardzo, to żal sie tu ile wlezie, po to tu jesteśmy żeby się pocieszać, zwierzać
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
|
|
|
|
|
#1543 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 4
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Dokładnie jak napisała poprzedniczka, kropelko póki nie wiesz nic na pewno zamartwianie się jest naprawde zbędne!! A tylko pogarsza Twój stan, wiem, że to trudne bo sama się strasznie bałam. Wszyscy powtarzali, że na pewno wszystko bedzie dobrze i faktycznie USG nie wykazało nic groźnego. Bądź dobrej mysli, postaraj się nastawić pozytywnie a kiedy nie bedziesz wiedziła co ze sobą zrobić masz to genialne forum i daj upust złym emocjom
Pozdrawiam i 3mam kciuki mocno!!
|
|
|
|
|
#1544 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Hejka !
Dzięki dziewczyny za wsparcie. Naprawdę jest mi one teraz potrzebne.Nie śpie po nocach,płacze a na dodatek moja rodzina nie rozumie moich problemów.Do mojej mamy np.nie dociera zupełnie , ze to moze być cos powaznego.Tylko Wy mnie rozumiecie naprawde dzięki ! Najgorsze jest to , że ta prawa pierś cały czas mnie boli a po tej biopsji tak mnie jakoś teraz w niej gniecie aż promieniuje mi to do łopatki, jakbym tam jakaś rane miała.Przed biopsją też tak było ale po niej to wszystko się nasiliło.Czy to jest normalna reakcja na biopsję?A boli was brodawka przy dotyku w tej piersi gdzie macie guzka?Bo mnie tak i zastanawiam się ,może tam mi się jakiś zrobił stan zapalny czy coś? Bo przecież włókniaki nie powodują bólu piersi , tak mi ten lekarz powiedział.A przy raku może być ból......
|
|
|
|
|
#1545 | |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
myśl pozytywnie, będzie dobrze
__________________
płodek |
|
|
|
|
|
#1546 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
ale tak jak piszesz, może to właśnie stan zapalny czy coś podobnego, nic się nie martw, bo zobaczysz, że okaze się wszystko dobrze. Tutaj dziewczyny miały jakieś brunatne wycieki z brodawek - to dopiero brzmi strasznie i kojarzy się niewiadomo z czym, a wszystko zakończyło się dobrze. U Ciebie też bedzie ok, nie płacz i nie zamartwiaj się kiedy masz odebrać wynik???
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
|
|
|
|
|
|
#1547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
kropelko a Ty masz dzieci? Karmiłaś piersia może?
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
|
|
|
|
|
#1548 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Może po prostu odcisnął Ci się drucik od biustonosza, usciska i dlatego boli. Sprawdź. A swoją drogą polecam wizytę u dobrego ginekologa. Zbada Ci piersi i będziesz pewna. Najgorsze takie zadręczanie.
|
|
|
|
|
#1549 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Ja jestem po biopsji 4 miesiące i nadal czuje czasem lekkie ukłucia. To chyba normalne. Na szczesie udało mi się uprosić lekarza i dał mi skierowane na usunięcie. Biopsja wyszła ok. W przyszłym tygodniu mam zabieg. Nie martw się na pewno będzie ok. A jak lekarz nie skieruje cię na usunięcie to radzie co pół roku robić usg i kontrolować. |
|
|
|
Okazje i pomysły na prezent
|
|
#1550 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Niki no właśnie dokładnie to ja nie wiem kiedy ma ten wynik być.We wtorek mam dzwonić i pytać czy już jest , ale znając życie pewnie dopiero w srodę będzie lub czwartek
![]() Nie rodziłam jeszcze dzieci. Ten ból to nie jest bardzo nasilony , taki ćmiący jakby gniecenie , kłucie ale nie ostre tylko tępe aż promieniuje mi do ramienia i czasem do łopatki tak , ze w plecach z tyłu go czuje. A przy dotyku też trochę boli ten guzek. Nie wiem moze on naciska mi na jakiś nerw czy coś , bo lekarz powiedział , że on jest dosyć głeboko położony a ja mam małe piersi i chuda jestem Wogóle to czuje to tak jakbym jakąś rane w tej piersi miała.
|
|
|
|
|
#1551 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
albinek no właśnie chyba wybiorę się do ginekologa bo może ten chirurg-onkolog u którego byłam zna się na guzach tylko.On mi powiedział , ze ten ból to nie od guzka jest bo to włókniak a przy tym piersi nie bolą i , że to normalne bo kobiety tak mają , że ich czasem te piersi bolą.
Czytałam , ze ból może być przy torbielach, ale u mnie usg tego nie wykazało , zresztą lekarz jak robił biopsje to powiedział , ze to nie jest torbiel bo jakby była to by jakiś płyn wypłynoł a u mnie nic nie wypłyneło.Może masz racje , ze po biopsji to normalne , ze boli tylko , ze mnie już wcześniej bolało a teraz się po niej nasiliło.W sumie to dziwne bo igiełka taka cienka była i krótka nic nie czułam jak ją wbijał a teraz tak mnie boli.Czytałam , ze wiele dziewczyn nie ma bólu po biopsji.Ciekawe od czego to zależy? A może mi się zrobił stan zapalny wewnątrz tego guzka? Możliwe to jest? Sama już nie wiem.Takie tyci to dziadostwo a tak przeszkadza i dezorganizuje zycie. Fajnie , ze Ty się już niebawem tego pozbędziesz, ja też bym już chciała , ale niestety musze poczekać jak urośnie bo jest za mały, żeby chociaż mnie nie bolał a tak to ja nie wiem jak będe czekała.
|
|
|
|
|
#1552 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 547
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
A więc byłam u P.dr Nagadowskiej. To miła i sympatyczna osoba. Powiedziała, że mam włókniaka (tzn. 100 pewności można mieć dopiero po badaniu pod mikroskopem) i ona by go nie usuwała z racji tego, że się nie powiększa itd. Kazała mi go polubić i zrobić pierwszą biopsję za 10 lat.
Z tych emocji zapomniałam jej zapytać jak to jest z tym karmieniem Niki tez słyszałam, że po urodzeniu dziecka takie rzeczy lubią znikać, ciekawe czy jest szansa, żeby włókniak zniknął Ja dopóki nie urodzę dziecka, to nie pójdę na usunięcie, ale nie wiem czy za kilka lat tego nie zrobię. Ciągle się boję, że mimo zapewnień lekarzy to w dalekiej przyszłości może przemienić się w raka. Teraz jeszcze bardziej się wszystkiego obawiam, bo w kwietniu zmarła moja ciocia ze strony Tż na raka piersi. Widziałam jak pod koniec się męczyła, to był koszmar. Dlatego ja chyba kiedyś mimo wszystko zdecyduję się na zabieg, bo tylko wtedy miała pewność, że nic się z tego dalej nie zrobi. Kropelko ja przy pierwszym USG, miałam identyko opis jak Ty. Tylko wymiary większe. Mnie nie boli, tzn. przed miesiączką tak, ale obie piersi. Tylko z psychiką jest gorzej, bo czasami jak wieczorem usypiam na brzuchu, to mam wrażenie, że guzek uciska na wszystko i go czuję. Może idz na konsultację do innego lekarza jeżeli tak bardzo Cię boli. Głowa do góry, jestem pewna że bipopsja nie pokaże nic złego. |
|
|
|
|
#1553 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Hejka !
karolcia moze Cie nie boli ten guzek bo masz go jakoś płytko osadzonego? bo mój tkwi podobno głęboko i może naciska na jakiś nerw i dlatego mnie boli.Tak się przynajmniej pocieszam ![]() Wybieram się jeszcze do ginekologa bo byłam badana przez onkologa tylko, ale dopiero jak bede miała wynik tej biopsji.Mam nadzieje , ze bedzie dobry. |
|
|
|
|
#1554 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 547
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Mój guzek jest zaraz pod sama skórą, także bardzo, bardzo płytko.
Zobaczysz, że wynik biopsji będzie ok, trzymam mocno kciuki!!!
|
|
|
|
|
#1555 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Wiecie co ... jak tam nie mam zaufania "do czekania, aż urośnie i wtedy się usunie". Dwóch lekarzy już zmieniłam przez takie gadanie.
Jak coś takiego słysze to mnie normalnie szlag trafia. Tyle , że jak mam duże obciążenie genetyczne nno i ... starsza jestem od Was . Moje cholerstwo ma 9 milimetrów i kazałam wycinać! Mam gdzieś blizny. Psycha mi wysiada jak sobie pomyśle , że to siedzi sobie we mnie i rośnie. W każdym raize radzę mędzić i ryczeć ( na mojego podziałało ;-) ), żeby usuneli, a jak nie chcą to na prawdę kontrolować. Pozdrawiam
|
|
|
|
|
#1556 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
albinek mój guzek ma 7x4 mm więc jak bedzie miał chociaz 9mm to bede meczyc zeby usuneli.Mam nadzieje , ze niebawem mi urośnie do takiego rozmiaru.
Po tej biopsji zrobił mi się siniak w miejscu ukłucia , może jak zniknie to troche ta pierś mnie przestanie boleć. Wiecie co może i włókniak nie daje bólu , ale sobie pomyślałam , ze jak jest płytko ułozony a jak głęboko jak u mnie to może naciskać na nerw i dlatego tak boli.A któraś z was ma głęboko tego włókniaka? |
|
|
|
|
#1557 | |||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
Cytat:
![]() Cytat:
![]()
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
|
|||
|
|
|
|
#1558 |
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 20
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
NIKI jutro to ja mam dzwonić dopiero i pytać czy już sa te wyniki.Pewnie dopiero w czwartek bedą
![]() Ja robiłam w ramach NFZ to się tak długo czeka. Jestem z Warszawy. Może ja tez mam jednak torbiel a nie włókniaka, może się ten lekarz nie poznał.W USG mam, ze najpewniej to FA.Mi lekarz tak powiedział , ze wydaje się z badania , że to włókniak i dlatego że żaden płyn mi nie wypłynoł podczas biopsji.Tylko , że ja miałam ją robioną samą igłą bez strzykawki więc nie wiem gdzie ten płyn miał wypłynąć.Dziwne to jest troche. Niki , ale Tobie wyszło pewnie już w usg , ze torbiel a mi guzek hypoechogeniczny. Powiedziano mi , ze to napewno jest włokniak a nie torbiel.Co masz w usg napisane?Torbiel czy włókniak? |
|
|
|
|
#1559 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 547
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Kropelko na usg nie napiszą, że to jest na 100% włókniak albo torbiel. Dopóki nie wytnie sie tego i nie zbada pod mikroskopem, tak naprawdę nie będzie wiadomo co to jest...
Jeżeli jestes z Warszawy, to może udaj sie tak jak ja do P.dr Moniki Nagadowskiej. Dzieczyny mam takie pytanie, co jaki czas można, albo należy robić biopsję? |
|
|
|
|
#1560 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: KrK
Wiadomości: 4 763
|
Dot.: Guzek na piersi - wątek zbiorczy!
Cytat:
a też robiłam państwowo, niepłatniepodczas usg lekarz też mi powiedział że prawdopodobnie mam włókaniki lub gruczolakowłókaniki, a potem po biospji dostałam wynik na którym pisało : skąpa treśc białkowa i pojedyncze leukocyty potem na wizycie pytałam co to jest, to mówił że mogły mi się takie torbielki porobić po karmieniu piersią i przepisał mi Mastodynę, ale nie znika mi po tym, a zażywam już 3 miesiące to ( mam wrażenie że mi się zmniejszyły te guzki/torbielki, ale ostatnio też miałam takie wrażenie a na usg okazało się że urosło )Cytat:
__________________
Nie rzucaj słów na wiatr, jeśli nie wiesz, dokąd je zaniesie...
|
||
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Ginekologia
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:31.



) idę na godzinę 8 rano. Boję się bardzo, jestem panikara pierwsza klasa. Przeczytałam sporo postów i napawają mnie one optymizmem. Mam 21 lat, nikt w rodzinie nie chorował na raka. Ale i tak denerwuję się baaaaardzo
tak bym chciała znać już wynik...



wiecie coś na ten temat? Jak nie zapomnę to zapytam się jutro P. dr, ale ja pierwszy raz o tym słyszę...






A myślałam , ze bede musiała długo czekać , ze to bardziej skomplikowane będzie tak jak Wy to opisujecie.Moze to dlatego , ze mam bardzo małe piersi i w zwiazku z tym guzek jest dobrze wyczuwalny więc nie było potrzeby robić razem z USG. Nie wiem co mam o tym myśleć.....Troche to dziwne , ale w sumie to dobrze , ze juz mam to za soba.Teraz nerwy.Jaki bedzie wynik?Niby włókniak, ale czy napewno.....? Cały czas o tym myśle



kiedy masz odebrać wynik???



Wogóle to czuje to tak jakbym jakąś rane w tej piersi miała.

