Wiosna z brzuszkiem, Lato z wózkiem - Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2010 cz.VI

[niezawsze]

Napisane przez kashha

Szok niezawsze z tą Twoją sytuacją, jasne, że jest plus że to Twoje mieszkanie, ale ogólnie nie do pozazdroszczenia.
Czasem mi się wydaje, że macie lepszą sytuację, bo macie partnerów, ale czasem uważam, że jest mi lepiej samej, bo jak miałabym jeszcze myśleć o chłopie i się z nim użerać to wolę być sama z Maluszkiem...

Sa plusy i minusy bycia w zwiazku i bycia samej, oczywiscie sa partnerzy "idealni" albo prawie idealni moj jest prawie idealny jak nie pije... Zobaczymy jak to bedzie po narodzinach malej.
Wkurza mnie, ze lezy teraz i spi zamiast cierpiec Zadzwonilam do siebie z drugiego telefonu i udalam rozmowe z mama, ze przyjezdza na obiad o 13 i kazalam mu sie zwlec z kanapy zobaczymy

[agravka]

hej dziewuszki!
oczywiscie nie jestem na biezaco, bo nie sposob za Wami nadazyc. Jestem u rodziców, wracam we wtorek.Troche sie z nimi kloce, jak to zawsze bywa, ale staram sie nie denerwowac dla dobra dzidzi.
A wogóle, w piatek wieczorem urodziła moja dobra kolezanka-miala termin 5 tyg przede mna. Powiem Wam, ze jak patrze na to dziecko, to mam niezlego stresa, ale tez jakies dziwne przeczucie, ze sobie poradze
pozdrawiam Was kochane, mam nadzieje, ze u Was wszystko ok.
Niezawsze-badz twarda i trzymaj sie, ale sie tez nie denerwuj!jestesmy z Toba

[bajka1807]

niezawsze wspolczuje wczorajszej akcji :/ ja bym w leb takiego pizła

ciesze sie ze moj mąż takich akcji nie odwala, na szczescie nie lubi pic, a jak juz sie napije to na szczescie ma umiar, wie kiedy przestac. no i nie ma agresora tylko ma napad milosci i opowiada jak bardzo mnie kocha

[Siala_Bala]

Napisane przez niezawsze

Sa plusy i minusy bycia w zwiazku i bycia samej, oczywiscie sa partnerzy "idealni" albo prawie idealni moj jest prawie idealny jak nie pije... Zobaczymy jak to bedzie po narodzinach malej.
Wkurza mnie, ze lezy teraz i spi zamiast cierpiec Zadzwonilam do siebie z drugiego telefonu i udalam rozmowe z mama, ze przyjezdza na obiad o 13 i kazalam mu sie zwlec z kanapy zobaczymy

Pomysłowość pierwsza klasa
Niech zbiera zadek i ruszy z robotą.. jeśli już nie jest w stanie nieważkości
Mój pojechał o 8 z moim ojcem na działkę, trawę kosić xD I dobrze, może mój zrozumie powoli jak to jest mieć normalną rodzinę, ojca i matkę.. moi rodzice traktują go jak syna Czasem bardziej stoją po jego stronie niż po mojej xD
Ale kurde nawet wykąpać się nie mogę bo nie wziął klucza.. no chyba, że będę wyskakiwać z wanny a z moją wagą to jakby wieloryb usiłował skakać przez przeszkody

[niezawsze]

Napisane przez Misiulka1

niezawsze , co to Twojego M to na pocieszenie Ci powiem, ze mój ma prawie 30 a rozum jak u 15-latka

Tak jak Siala napisala kiedys, ze faceci dojzewaja do 6 lat pozniej juz tylko rosna...

Ogolnie spokojna jestem i sie nie denerwuje nawet juz mi przeszlo tylko mu nie moge tego pokazac, niech nie mysli, ze mu przejdzie plazem niech wie, ze zle zrobil

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------

Napisane przez bajka1807

niezawsze wspolczuje wczorajszej akcji :/ ja bym w leb takiego pizła

ciesze sie ze moj mąż takich akcji nie odwala, na szczescie nie lubi pic, a jak juz sie napije to na szczescie ma umiar, wie kiedy przestac. no i nie ma agresora tylko ma napad milosci i opowiada jak bardzo mnie kocha

Pewnie, ze go pizglam w leb wczoraj, czego on i tak nie pamieta :/ Na szczescie moj tz nie jest agresywny po alkoholu, on jest po prostu debilem po nim i juz.

Siala moi rodzice tez traktowali tz jak syna do momentu gdy nie spil sie tak, ze nastepnego dnia nie byl wstanie wstac na imieniny mojego taty

[Siala_Bala]

Napisane przez niezawsze

Tak jak Siala napisala kiedys, ze faceci dojzewaja do 6 lat pozniej juz tylko rosna...

Ogolnie spokojna jestem i sie nie denerwuje nawet juz mi przeszlo tylko mu nie moge tego pokazac, niech nie mysli, ze mu przejdzie plazem niech wie, ze zle zrobil

Ooo jak miło, dziękuję za pamięć

wiem, że to może podłe i niewskazane w naszym stanie ale ja tez bym nie odpuściła i urządziła awanturę.. i specjalnie bym się jeszcze wydzierała coby go łeb bardziej bolał. A gdyby pytał o tabletki przeciwbólowe to bym mu powiedziała, że może "Bogdan" ma ( wstawiając imię tego z kim się tak urządził). Ojjj nawet gdyby miała być między nami wielka obraza to bym zrobiła awanturrraaamaje

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------

Napisane przez niezawsze

Tak jak Siala napisala kiedys, ze faceci dojzewaja do 6 lat pozniej juz tylko rosna...

Ogolnie spokojna jestem i sie nie denerwuje nawet juz mi przeszlo tylko mu nie moge tego pokazac, niech nie mysli, ze mu przejdzie plazem niech wie, ze zle zrobil

---------- Dopisano o 12:14 ---------- Poprzedni post napisano o 12:11 ----------


Pewnie, ze go pizglam w leb wczoraj, czego on i tak nie pamieta :/ Na szczescie moj tz nie jest agresywny po alkoholu, on jest po prostu debilem po nim i juz.

Siala moi rodzice tez traktowali tz jak syna do momentu gdy nie spil sie tak, ze nastepnego dnia nie byl wstanie wstac na imieniny mojego taty

Mój przy powrocie z urodzin mojego kuzyna - razem z rodzicami moimi, ja za kierownica i była haja jak nie wiem co, opisywałam co wyprawiał, jak szrpał moim fotelem itd.
Rodzice mu wybaczyli ale już wiedzą na co go stać i w kwestii picia mnie wspierają. Znaczy się moje stanowisko w tej sprawie.

[kashha]

Napisane przez Siala_Bala

Ooo jak miło, dziękuję za pamięć

wiem, że to może podłe i niewskazane w naszym stanie ale ja tez bym nie odpuściła i urządziła awanturę.. i specjalnie bym się jeszcze wydzierała coby go łeb bardziej bolał. A gdyby pytał o tabletki przeciwbólowe to bym mu powiedziała, że może "Bogdan" ma ( wstawiając imię tego z kim się tak urządził). Ojjj nawet gdyby miała być między nami wielka obraza to bym zrobiła awanturrraaamaje

---------- Dopisano o 12:16 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------


Mój przy powrocie z urodzin mojego kuzyna - razem z rodzicami moimi, ja za kierownica i była haja jak nie wiem co, opisywałam co wyprawiał, jak szrpał moim fotelem itd.
Rodzice mu wybaczyli ale już wiedzą na co go stać i w kwestii picia mnie wspierają. Znaczy się moje stanowisko w tej sprawie.

Siala Ty to też masz atrakcje... naprawdę...
Mój ojciec taki był... wydawało mi się, że nasze pokolenie już będzie inaczej żyło, innych facetów będziemy miały. A tu jedno i to samo, piją, awanturują się, szaleją, naprawdę co to za życie.
Nie mówię, że mnie jest łatwo, ale na problemy bym się nie zamieniła z Wami... już wolę swoją "samotność"

awanturrraaamaje dobre dobre

[niezawsze]

Hahaha u mnie ten Bogdan to Sylwek tylko ten to chlop wielki i zadko kiedy jest pijany, krzycze caly czas dla zasady przeciez nie powiem mu " dziubutku nic sie nie stalo troszeczke przegiales wczoraj i Ci zaszkodzilo biedne Ty moje moze rosolku na brzusio ugotowac?"

[Siala_Bala]

Napisane przez niezawsze

Hahaha u mnie ten Bogdan to Sylwek tylko ten to chlop wielki i zadko kiedy jest pijany, krzycze caly czas dla zasady przeciez nie powiem mu " dziubutku nic sie nie stalo troszeczke przegiales wczoraj i Ci zaszkodzilo biedne Ty moje moze rosolku na brzusio ugotowac?"

Chyba żeby go w rym rosole wygotować, może to jakoś oczyszcza z głupoty
Musisz nim kurde jakoś.. wstrząsnąć bo takie gadanie jak zawsze to pewnie puszcza mimo uszu. Z resztą sama wiesz najlepiej co działa na twojego chłopa najmocniej

[niezawsze]

No juz mi sprzata ladnie, pies wyprowadzony ochrzan zgarniety i oczywiscie kocha mnie najbardziej na swiecie

[Siala_Bala]

Napisane przez niezawsze

No juz mi sprzata ladnie, pies wyprowadzony ochrzan zgarniety i oczywiscie kocha mnie najbardziej na swiecie

Japierdziele.. żeby u mnie tak szybko z tymi reprymendami szło

[papeteria]

czesc gwiazdy
Juz po zajeciach dostalam 5 z pedicure a i sama mam stopy jak pupcia niemowlaka poza tym ekstra jeszcze zapodalysmy sobie parafine na dlonie .
Wlasnie zajadam sie big milkiem a na obiad dzis zapiekanki, jestem w trakcie przesmazania pieczarek.
A teraz zabieram sie za nadrabianie tego co tu popisalyscie

[niezawsze]

Napisane przez Siala_Bala

Japierdziele.. żeby u mnie tak szybko z tymi reprymendami szło

Tak bo on juz mojego gderania nie chcial sluchac i tylko z pytaniem: czemu ja tak glosno krzycze skoro go tak glowa boli. Jeszcze rano mi wpieral, ze to moja wina i inni tak nie maja, a jak na spacerze z psem obdzwonil kolegow to wrocil i sam przyznal, ze inni maja tez przechlapane i mieli spore awantury jak powracali, ale czemu sie dziwic skoro sie wychodzi na spacer z psem a wraca po 2h kompletnie pijanym i okazalo sie, ze nie tylko ja jestem "niedobra".

[roztrzepaniec989]

Hej dziewczyny. Wczoraj po no-spie mnie puściło - zasnęłam jak małe dziecko Za to dzisiaj czuję się cała jak z waty... Zrobiłam kotlety sojowe, sałatkę i wróciłam do łóżka

[anuszka1401]

hej dziewczyny U mnie syf remontowy, mam juz dość :/ najgorzej będzie to wszystko ogarnąć, ale za to potem będzie czyściutko i ładnie

Piesek dalej cierpi, dalej piszczy. Jutro jedziemy do weterynarza

pszczółka no to nie do końca tak, że mój ojciec tylko dzieci robił i chlał hehe bo to był taki dziwny typ człowieka, że ani jednego dnia w pracy nie opuścił i pieniądze trzymała mama, a on pił za to, co zarobił dodatkowo W domu tez on remonty robił, w ogóle potrafił zrobić wszystko, od zrobienia obiadu po wybudowanie domu Jeśli był w domu to nie pił i był całkiem normalny, robił nam domki dla lelek, ćwiczył z nami itp. Ale jak się nachlał to totalna metamorfoza

siala, niezawsze współczuję Marek ogólnie nie pije, ostatni raz zdarzyło mu się to w październiku i wtedy zarzygał mi łóżko!!! Myślałam, że go zabiję. Pił równo z moim bratem, który ma 190 cm wzrostu i jakieś 130 kilo, a on 175 i 75 hehe, ale przeciez nie będzie "ciotą"Wsadziłam go za to pod zimny prysznic i spał potem juz w kuchni na krześle, przylazł o 5 nad ranem zimny jak lód . Odkąd jestem w ciąży nie pił ani razu (tzn. piwko czasem tak).
papeteria gratuluję świetnych ocen ja zaczynam egzaminy za tydzien!
vette super, że wszystko ok!
Ciekawe jak roztrzepaniec...

Idę teraz pozamiatac ten syf od szlifowania cekolu, a potem walne sobie poobiednią kawkę

---------- Dopisano o 13:52 ---------- Poprzedni post napisano o 13:51 ----------

Napisane przez roztrzepaniec989

Hej dziewczyny. Wczoraj po no-spie mnie puściło - zasnęłam jak małe dziecko Za to dzisiaj czuję się cała jak z waty... Zrobiłam kotlety sojowe, sałatkę i wróciłam do łóżka

O, jesteś Dobrze, że przeszło, odpoczywaj

[Misiulka1]

pilotka f16 - . No ja niestety jestem niziutka, mam 160cm, najlepiej czułam się w wadze 48kg, ale od jakiegoś roku lub dwóch moja waga to 53kg, ale chciałabym wrócić do wagi 48kg.

Napisane przez niezawsze

Tak jak Siala napisala kiedys, ze faceci dojzewaja do 6 lat pozniej juz tylko rosna...

ooo właśnie to chciałam powiedzieć, tylko nie pamiętałam jak to było ale to 100% prawda

Napisane przez papeteria

czesc gwiazdy
Juz po zajeciach dostalam 5 z pedicure a i sama mam stopy jak pupcia niemowlaka poza tym ekstra jeszcze zapodalysmy sobie parafine na dlonie .
Wlasnie zajadam sie big milkiem a na obiad dzis zapiekanki, jestem w trakcie przesmazania pieczarek.
A teraz zabieram sie za nadrabianie tego co tu popisalyscie

gratuluję zaliczenia na 5 "kujonie"

[aniaa22]

Napisane przez niezawsze

No juz mi sprzata ladnie, pies wyprowadzony ochrzan zgarniety i oczywiscie kocha mnie najbardziej na swiecie

noo i pieknie ech ci faceci...

Napisane przez papeteria

czesc gwiazdy
Juz po zajeciach dostalam 5 z pedicure a i sama mam stopy jak pupcia niemowlaka poza tym ekstra jeszcze zapodalysmy sobie parafine na dlonie .
Wlasnie zajadam sie big milkiem a na obiad dzis zapiekanki, jestem w trakcie przesmazania pieczarek.
A teraz zabieram sie za nadrabianie tego co tu popisalyscie

gratulacje no i masz szczescie ze mam big bambi w lodowce bo inaczej to

Napisane przez roztrzepaniec989

Hej dziewczyny. Wczoraj po no-spie mnie puściło - zasnęłam jak małe dziecko Za to dzisiaj czuję się cała jak z waty... Zrobiłam kotlety sojowe, sałatkę i wróciłam do łóżka

dobrze ze przeszlo ale jesli bys dalej sie zle czula to lepiej to skontrolowac

moj maz przygotowal obiadek i szynka z ziemniaczkami juz w piekarniku. mi zostala tylko surowka do zrobienia. cos mnie skurcze lapia dzisiaj ale slabe i nie za duzo

a i moj maz wlaczyl jakies disco polo na tele5 i juz mnie brzuch boli od smiechu jakie teksty i teledyski

[niezawsze]

Napisane przez roztrzepaniec989

Hej dziewczyny. Wczoraj po no-spie mnie puściło - zasnęłam jak małe dziecko Za to dzisiaj czuję się cała jak z waty... Zrobiłam kotlety sojowe, sałatkę i wróciłam do łóżka

To wez nospe jeszcze profilaktycznie i odpoczywaj duzo i lez.

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez vette

Wpisali mnie do szpitala zeby zrobic caly pakiet badan, ale jest ok i nie musze w nim zostawac. Po weekendzie wyniki i wypis

Super!!!

Napisane przez bajka1807

ciesze sie ze moj mąż takich akcji nie odwala, na szczescie nie lubi pic, a jak juz sie napije to na szczescie ma umiar, wie kiedy przestac. no i nie ma agresora tylko ma napad milosci i opowiada jak bardzo mnie kocha

Znam to, mój Ł. pije tylko ze mną, a jak wiadomo, od dość dawna nie piłam.
Ciężko go baaaardzo upić. Mimo, że ma niecałe 170cm i 68 kilo. Ale w niego to można lać i lać. Dwa razy widziałam go zaprawionego. Ale nie dlatego, że był pijany, tylko jego żołądek nie wytrzymał i wisiał nad WC.

Dlatego nie muszę się martwić o awantury alkoholowe. To prędzej ja dużo potrafię wypić i być w kiepskim stanie po tym :P. Choć potrafię przestać. Na szczęście.

Ł. chory. W gardle popękane naczynka, podniebienie to samo. Teraz katar po pas. A mi jak zwykle nic. Ja już nie wiem jak go wzmocnić.

Roztrzepaniec, cieszę się, że już lepiej. Uważaj na siebie!!!

[kasandra82]

Tak tu piszecie o pieluszkach dada a ja nawet nie bede mogla ich wyprobowac Zostaja mi pampersy.

Napisane przez roztrzepaniec989

Hej dziewczyny. Wczoraj po no-spie mnie puściło - zasnęłam jak małe dziecko Za to dzisiaj czuję się cała jak z waty... Zrobiłam kotlety sojowe, sałatkę i wróciłam do łóżka

To dobrze ze przeszlo Teraz uwazaj na siebie, nawadniaj organizm i lez w lozku.

Napisane przez papeteria

czesc gwiazdy
Juz po zajeciach dostalam 5 z pedicure a i sama mam stopy jak pupcia niemowlaka poza tym ekstra jeszcze zapodalysmy sobie parafine na dlonie .
Wlasnie zajadam sie big milkiem a na obiad dzis zapiekanki, jestem w trakcie przesmazania pieczarek.
A teraz zabieram sie za nadrabianie tego co tu popisalyscie

W takim razie gratulacje

Napisane przez niezawsze

Tak bo on juz mojego gderania nie chcial sluchac i tylko z pytaniem: czemu ja tak glosno krzycze skoro go tak glowa boli. Jeszcze rano mi wpieral, ze to moja wina i inni tak nie maja, a jak na spacerze z psem obdzwonil kolegow to wrocil i sam przyznal, ze inni maja tez przechlapane i mieli spore awantury jak powracali, ale czemu sie dziwic skoro sie wychodzi na spacer z psem a wraca po 2h kompletnie pijanym i okazalo sie, ze nie tylko ja jestem "niedobra".

Tak, tak, bo facet zawsze pokrzywdzony, nie dosc ze go glowa boli po przepiciu to jeszcze kobieta sie do ucha wydziera Ale dobrze ze zrozumial ze nie jestes "najgorsza". Moj M moze pic wszelkie alkohole i nic mu nie jest, co najwyzej robi sie bardziej radosny i miziaty, taki przytulak. Natomiast wystarcza dwa kieliszki wodki i chlopak nie do poznania. Staje sie agresywny i klotliwy, nie da sie z nim wtedy pogadac bo na wszystko reaguje agresja, krzyczy, najchetniej z kazdym by sie bil. Dlatego odkad jestem w ciazy nie mial w ustach wodki bo wie ze wtedy rani mnie swoim zachowaniem, a stara sie teraz bardzo uwazac na to zebym miala dobre samopoczucie i zadnych trosk Za to jak pije piwko to mu zazdroszcze bo sama chetnie bym sie napila, no ale juz niedlugo tylko 2 miesiace, i jeszcze bym wypila baileys i czerwone winko

Co do rozsterek zywieniowych podczas karmienia piersia, to niewiele pomoge bo zupelnie sie tym nie interesuje bo bede od poczatku karmic butelka.
Z opowiesci siostry wiem ze uklad pokarmowy takiego maluszka jest jeszcze nie do konca i nie akceptuje wszystkich pokarmow, dlatego nalezy uwazac i powoli wprowadzac nowosc kulinarne

[niezawsze]

Kasandra u mojego tz tez wodka najgorsza, piwkami sie tak nie upije bo ile ich mozna wypic i w razie czego idzie spac, whisky tez ujdzie jeszcze, ale po wodce kociego rozumu dostaje, z reszta ja wypilam kilka razy w swoim zyciu wodke, czy drinki z wodki to bylo dawno temu, ale agresywna tez bylam jak taka typowa chuliganka bylam wtedy w klubie i wszyscy mi nie pasowali dobrze, ze kolezanki odstawily do domu bo by moglo sie zle skonczyc(dla mnie pewnie bo taka pijana bylam).

[żabka19]

Witam mamuski!

Misiulka moj tak samo zaraz skonczy 30 lat ,a zachowuje sie jak nastolatek .
vette Super ,ze jednak jestes w domku!
anoxa trzymam kciuki zeby wszystko bylo dobrze! To juz koncowka ciazy ,wiec watpie zeby malemu teraz na koniec cos zaszkodzilo. Dobrze ,ze pojdziesz do specjalisty i bedziesz wiedziala co sie dzieje . Ja jestem dobrej mysli i ty tez musisz byc.
wiolek pisalas o kolezance z Anglii jak sie nie myle. Ja w No tez mam tylko jedno USG ,nie mam badan na glukoze ani paciorkowca. Duzo z tych badan porobilam jak bylam w Polsce. I bardzo sobie chwale opieke w Polsce ,a do norweskiej nie mam zaufania ,wszystko traktuja zbyt na luzie,na kazde moje pytanie odpowiadaja ,ze to normalne. Mimo wszystko mam nadzieje ,ze wszystko bedzie dobrze i bez kompikacji.
papateria gratuluje dobrych ocen!
niezawsze nie ma co sie przejmowac,moze zmadrzeje w koncu choc jak patrze na mojego to trace nadzieje..
Siala nie wiem czy kupilas juz ta Mustele ,ale kup ta ze starej serii (pomaranczowe opak.) ,bo ta nowa seria (rozowa) jest gorsza ,konsystencja jest kiepska i jedrnosc brzuszka juz nie taka.

[Misiulka1]

Ja kiedyś załatwiłam sie wiśniówką, fajnie wchodziła, ale połowy imprezy nie pamiętam nie mówiąć o powrocie do domu, naszczęście byłam z M na imprezie więc wiem, ze niczego głupiego nie robiłam, ale on za to miał niezły ubaw ze mnie chociaż jak patrzę na pijaną kobietę to dochodze do wniosku, ze baby nie powinny za dużo pić już wolę widok pijanego faceta. Za to za drugi dzień była tragedia, ja wogóle się źle czuję na drugi dzień po alkoholu dlatego na imprezach nie pijam dużo bo wiem jakie to ma skutki na drugi dzień w moim przypadku to nie wolno mi dopuści, zeby w momencie jak się kładę spać mieć helikopter jak jest to mega kac na drugi dzień gwarantowany.

[papeteria]

pszczolka super z tym egzaminem
co do rodzenstwa to u mnie jest tak: ja 28, brat 26 ,siostra 15 i druga siostra 13 lat pyskule dwie ale zupelnie rozne
linka ja tez + 16kg
ania , anoxa , jaszczka , misiulka, anuszka , kasandra ,żabka dzięki
jaszczka tez lubie kurczaczka wedzonego..oj dawno nie jadlam
anuszka za pieska
anoxa jak tam mama ?
wiolek jak sie czujesz ?
wiolek moze o balconette ci chodzi ja teraz moge zapomniec bo miałam c a mam e ale uwielbiałam ten fason
żabka super z tymi paczkami
belunia ponoc na tym etapie top normalne, ale wiadomo, ze wszystkie sie martwimy
misiulka super, ze wsio ok i malutka jak urosla słodka
kochana malutko przytyłaś ja + 16 ja tez mam 160 i wazylam srednio 55 kg a teraz 71kg
pilotka dziś markety zamknięte
roztrzepaniec odpoczywaj
niezawsze wspolczuje przejsc i łazienki
vette super ze ok
ania hehe to wesoło z tym disco macie a ty wypoczywaj
mam nadzieje, ze olikoli nie zalało

[zwierciadelko]

witajcie dziewczyny

Mnie Bardzoooo dlugo nie bylo.....

bo 13 maja po 14.00 umarla Mama TZ....;( i jakos nie mam ochtki na nic wsumie.....musze wspierac TZ ale jest mi bardzo ciezko:

U mnie ciaza przeszla na 2 plan....

jak bede miec wiecej sil to cos napisze..-prosze nie skleslac mnie z listy

moj synek bedzie mial na imie Witold Jan (2 imie po mamie TZ bo byla Ona Janina)

buzka;*

[anuszka1401]

Napisane przez zwierciadelko

witajcie dziewczyny

Mnie Bardzoooo dlugo nie bylo.....

bo 13 maja po 14.00 umarla Mama TZ....;( i jakos nie mam ochtki na nic wsumie.....musze wspierac TZ ale jest mi bardzo ciezko:

U mnie ciaza przeszla na 2 plan....

jak bede miec wiecej sil to cos napisze..-prosze nie skleslac mnie z listy

moj synek bedzie mial na imie Witold Jan (2 imie po mamie TZ bo byla Ona Janina)

buzka;*

Strasznie smutne wieści trzymaj się kochana, jesteśmy z Tobą

[bajka1807]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Super!!!


Znam to, mój Ł. pije tylko ze mną, a jak wiadomo, od dość dawna nie piłam.
Ciężko go baaaardzo upić. Mimo, że ma niecałe 170cm i 68 kilo. Ale w niego to można lać i lać. Dwa razy widziałam go zaprawionego. Ale nie dlatego, że był pijany, tylko jego żołądek nie wytrzymał i wisiał nad WC.

Dlatego nie muszę się martwić o awantury alkoholowe. To prędzej ja dużo potrafię wypić i być w kiepskim stanie po tym :P. Choć potrafię przestać. Na szczęście.

Ł. chory. W gardle popękane naczynka, podniebienie to samo. Teraz katar po pas. A mi jak zwykle nic. Ja już nie wiem jak go wzmocnić.

Roztrzepaniec, cieszę się, że już lepiej. Uważaj na siebie!!!

dzidzia u twojego Łukasza ta niska odpornosc to chyba nastepstwa choroby z przeszlosci :/ watpie by mozna bylo ja wzmocnic na tyle by sie nic nie czepialo. on mial przeszczep ?

[dzidziadziumdzia]

Napisane przez bajka1807

dzidzia w twojego Łukasza ta niska odpornosc to chyba nastepstwa choroby z przeszlosci :/ watpie by mozna bylo ja wzmocnic na tyle by sie nic nie czepialo. on mial przeszczep ?

Nie miał. Udało się wyleczyć chemią. W sumie nie jest aż tak strasznie, bo jak już zachoruje tak porządnie, to kilka razy w roku, ale zawsze przebieg taki sam.
1-2 dni gardło, tydzień katar, czasem temperatura i potem drugi tydzień kaszel. Ech... żeby ten wredniak chociaż chciał jeść jakieś owoce albo warzywa :/. To nie. Bo nie lubi .

[bajka1807]

Napisane przez dzidziadziumdzia

Nie miał. Udało się wyleczyć chemią. W sumie nie jest aż tak strasznie, bo jak już zachoruje tak porządnie, to kilka razy w roku, ale zawsze przebieg taki sam.
1-2 dni gardło, tydzień katar, czasem temperatura i potem drugi tydzień kaszel. Ech... żeby ten wredniak chociaż chciał jeść jakieś owoce albo warzywa :/. To nie. Bo nie lubi .

a to tyle dobrego, bo po przeszczepie wszystko potrafi sie do czlowieka przyczepic...
a jak mu zmiksujesz owoce albo warzywa w jakis koktajl to tez nie wypije? a jak nie to przywiaz do krzeszla i karm na sile

[anuszka1401]

Dziewczyny, czy któraś z Was używa kremu na rozstępy PALMERS? Bo ta cała mustela to cholernie droga jak dla mnie, nie mówiąc o vichy