|
|
#1531 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
pewnie tak będzie jak mówisz
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#1533 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
aaa, wczoraj przepatrzylam 2 strony z baza imion. przeczytalam od a-z 2 razy i nic ofkors nie wybralismy....nie wiem jak to bedzie, bo nic nam sie nie podoba
|
|
|
|
#1534 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
wyspacerowałam sie z Mikim
ale ziąb, znaczy chyba przez taką wilgotność nieprzyjemnie Miki zakupił sobie nową gąbkę, tym razem wybor padł na zieloną ![]() nie wspominaj Veronka o słodyczach, bo wiesz moja waga mocno mi ciązy ![]() słuchajcie to takie niesprawiedliwe, ja żadnych przekąsek ani słodkich ani słonych nie uskuteczniam jakbym była łasuchem to chyba byłabym już zapasiona na maksa moj tż czeka na małą Olę, którą to niby Miki miał być na chłopaczkowe imiona zaparcia jakos nie ma na razie już mam co sprzedać na all doszedł mi stanik z Uk ( 2 tygodnie ) , ale w międzyczasie cyce mi spuchły znowu i juz nie opłaca mi się z niego korzystać no i ze dwie bluzy polarkowe Mikiego opchnę bo juz mi tyle nie potrzeba w dodatku też juz na styk ps. mi nie przeszkadza jak piszecie co Wasze pociechy gadają po swojemu, to takie śmieszne jak bobasy przekręcają lub wypalają jak Sofijowa bardzo lubię to czytać |
|
|
|
#1535 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
![]() Fajne te nasze dzidziole, takie gadatliwe już Wróciłam z tego przedszkola, fajnie tam bo to dom prywatny przerobiony na przedszkole, zamykany - brama. Co z tego jak babka powiedziała, że te grupę co mają będę mieć jeszcze min. dwa lata i nie ma nowych przyjęć. Czyli szukamy dalej. Do publicznych poskładam w marcu, ale ja tak nie mam zaufania... nio zobaczymy i spróbujemy jak się gdzieś Ola dostanie.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
|
#1536 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
jak czytam ile one czasem słodkiego lub słonego jedzą to mnie trafia bo tak smao uwielbiam,a nie mogę sobie pozwolić.
|
|
|
|
|
#1537 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
Kasia, a czy myslisz, ze w prywatnych to lepsza opieka, albo opiekunki beda? czesto wlasnie w takich prywatnych przyjmowane sa osoby tylko po jakis kursach, nie przygotowane do pracy z maluszkami. takze nie zawsze musi byc lepiej w prywatnym ---------- Dopisano o 13:15 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ---------- co robicie dzis na obiad? brak mi pomyslu i ochoty |
|
|
|
|
#1538 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
kiedyś mnie też trafiało ale nie wiem dlaczego, od czasu jak mam dziecko wpieprzam jak słoń i... nic się nie dzieje a czasem nawet mi się schudnie niespodziewanie ![]() moje dzisiejsze menu w pracy - 3 kromki chleba, duży jogurt 400ml, sałatka śledziowa a jeszcze ile dnia przede mną |
|
|
|
|
#1539 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Znalazłam kolejne przedszkole, męża tam wyciągnę to zobaczymy jak tam wsio wygląda
O to : http://www.przedszkolemuzyczne.edu.p...dszkolu,1.html To już jest trochę dalej ode mnie, muszę obczaić jak daleko. Ver_Onko oczywiście możesz mieć rację, ale ja miałam praktykę w żłobku publicznym i to spaczyło moje podejście na długie lata do tego typu placówek.
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1540 | ||
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Kupilam ostatnio kluski na parze z Lidla i odgrzałam tak jak podają na paczce. Powiem wam, ze przepyszne są
![]() Zjedliśmy wczoraj na kolację z musem jagodowym. Zęby miały zacny kolorek. p.s Mnie też nie przeszkadza, jak piszecie o tym co wasze dzieci potrafią. Skąd pomysł, że komuś to przeszkadza? ![]() ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:21 ---------- Cytat:
![]() moje menu w pracy: 4 bułki sojowe, sałatka z makreli, maly pasztet z kogutkiem, 2 jablka, duzy kefir polowy juz nie ma, owoce zjedzone, a gdzie tam 16.30 padne z glodu! ![]() ---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ---------- Cytat:
![]() masz odpowiednio okrągłe tu i tam wiec po co sie katowac? ![]() ja to wysuszona przy tobie jestem w dodatku bezcyckowa
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
||
|
|
|
#1541 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
![]() nie ma co porownywac, czasem jest lepiej tu a czasem gdzie indziej. czesto innej matce bys nie dala swojego dziecka pod opieke, bo ma inne podejscie niz Ty. ja np nie rozczulam sie nad moim jak upadnie, czy gdzies sie uderzy i widze, ze nie ma lamentu, a czesto nawet nie zwraca uwagi jak upadnie itp... znajomych dziecko od malego bylo glaskane i tulone przez mame po kazdym nawet malutkim drasnieciu i teraz maja efekt, maly jak cokolwiek sie dzieje robi afere! ofkors nie mowie tu o kazdym upadku itd...nie to, ze mlody musi sobie sam radzic jak go cos boli heh. ---------- Dopisano o 13:31 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ---------- musze sprobowac te kluski na parze, ale do tego jakis gulasz zrobic czy cus miesnego, bo tz nie tyka owocnego, czy bezmiesnego obiadu |
|
|
|
|
#1542 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
jak się zdrowo rąbnie i faktycznie go mocno boli, to tulę i pozwalam mu sie wyplakac, tlumaczac ze musi uwazac i tak szybko nie biegac itd.. ale ilekroc upadnie i sie potknie i cos tam kweknie, to nie zwracam uwagi, wtedy sie zbiera szybko z podlogi i tyle go widzieli
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#1543 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Do publicznego też złożę podania
chciałabym mieć albo w miarę niedaleko albo dobry dojazd, bo jak ja dziecko oddam i zdążę do do ewentualnej pracy? będzie trzeba kombinować
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1544 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
mozna tez z gulaszem, bo fajne te kluchy, bo są lekko slonawe, ja zas jem je zawsze na slodko i odrobine dosladzam ciasto
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
#1545 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: W-wa
Wiadomości: 6 572
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
u nas nazywają się pyzy na łachu (z pyrolska zdaje się, bo to tata je znał 1szy niż mama
) u nas jada się je tylko i wyłącznie z gulaszem. na słodko to świętokradztwo z niczym nie mogę się wyrobić a w czw. muszę oddać raport za 2010 ![]() ja chcę śnieg
|
|
|
|
#1546 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
no bo kiedyś Wersta wspomniała że nie będzie nas katować powiedzonkami Sofijkowej, żeby nie było przejedzenia
a takie kule na parze to pampuchy, to powiedzonko znam z poznańskiego u mnie dziś w menu wczorajsze resztki piersi z kuraka będą z grilla, plus surówka z pekińskiej, zostało nam jeszcze parę frytek piekarnikowych to chyba podczyszczę troszkę zamrażarkę choć u Mikego to róznie bywa czasem zje same frytki a czasem tylko mięcho zakąsi ps. u mnie słodkie obiadki nie teges, chyba dlatego że nie przepadamy za słodkościami wolę makarony chociażby z samą oliwą niż z musem truskawkowym
|
|
|
|
#1547 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
ja nie gotuję w tygodniu. Iga w końcu je w przedszkolu
a małż od zawsze ma obiady w pracy.ale mnie wyprowadziła z równowagi, wszyscy sąsiedzi nas słyszeli, normalnie opadłam z sił. ja ją do pokoju wyganiam żeby się uspokoiła,a ta że nie,i wyłazi non stop. przy mnie stoi i tupie, i wyje, no tylko utłuc. aż mi się łapy z nerwów trzęsą. chwilę przed histerią dzwoniła babka, jutro mam rozmowę w kancelarii prawnej (sekretariat). sama nie wiem kurczę, w firmie to zawsze jest jakieś pole manewru na awans, inny dział itp, a tu dupa, trzeba będzie pracę zmienić. no i tyle się niedobrego o prawnikach nasłuchałam (dwie przyjaciółki pracowały po parę lat i ponoć trudno znaleźć kogoś kto wyżej głowę nosi niż oni )no ale pójdę. zapytała od razu przez tel. o moje wymagania i 1700netto jej nie zniechęciło.. Edytowane przez jowisz Czas edycji: 2011-01-11 o 14:02 |
|
|
|
#1548 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
u nas to są po prostu pyzy
chociaż na niektórych paczkach w sklepie widnieje właśnie jakaś dziwna nazwa "kluski na parze" a jakie to kluski? to taka buła jest przecież u nas też się jada z gulaszem albo generalnie z mięskiem duszonym w sosie ![]() Anisia - ty jesteś duuużo lepsza ode mnie jeśli idzie o jedzenie reszta też niczego sobie ja bym pękła...chyba ![]() Wersta - wyrobisz się ![]() i zgadzam się - taka zima jest do d....
|
|
|
|
#1549 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
U nas dziś wątróbka z cebulką, ja uwielbiam
a kiedyś nie przepadałam
__________________
27.07.2008 r. Olcia 01.02.2015 r. Kamilek |
|
|
|
#1550 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
![]() Jowiszowa trzymam zatem kciuki Mała, ja od zawsze dużo jadlam Ja tez nie lubie slodkich obiadow, wiec te kluski zjedlismy raczej na podwieczorek ![]() na kolacje za to pozwolilam sobie na lampkę czerwonego merlota
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#1551 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Zabrze :)
Wiadomości: 5 347
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
pyzy na łachu
![]() ja tez znam jako buchty nie jadłam juz pare lat, a najbardziej lubie po prostu z masełkiem i cukremmi tez nie przeszkadza jak ktos pisze co jakies dziecko potrafi ja tam do zawistnych nie naleze, a nieraz sie usmiałam z powiedzonek albo udziwnionych zachowan ![]() Wiki tez sie rozgadała, choc jeszcze odstaje od tych bardziej rozgadanych bobasóww wątkowych. No i zaczęła duzo przekręcac ---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- a pyzy to kluchy z mięsem uwielbiam
__________________
|
|
|
|
#1552 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
no wiec wrocilam z reala i zakupilam boczek, smietane, parmezan....od razu wiadomo co bedzie na obiad. 5min i zarelko zrobione, a do tego wszyscy lubimy. mnie pyzy na łachu tez dobily |
|
|
|
|
#1553 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 207
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
hello
![]() U nas są kluski na parze, częśto kupuję od razu z nadzieniem najczęściej jagodowym Ja też jestem załamana "zimą". Nie mam jak chodzić z młodym na spacery, syf wszędzie, kombinezon po każdym spacerze wypadałoby prać bo tymek uwielbia tarzać się w tym brudnym śnieżku a nie zawsze zdążę go złapać. fuuuuuujjjjjjjjjj a co do imion gdybym miała dziewuszkę chyba nazwąłabym ją Emilia |
|
|
|
#1554 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Jowiszowa - ja też trzymam kciuki
może nie będzie tak źle ![]() Aniś - a merlota gdzie kupujesz? to lidlowe winko ja ostatnio coś za bardzo nie mogę sobie podpasować w tej kwestii albo za bardzo wytrawne albo za słodkie...
|
|
|
|
#1555 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
|
|
|
|
#1556 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Wiadomości: 5 618
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
koło Emilii to mój bobas się urodzi, ale jeszcze nie wiadomo co ma między nogami
![]() w taką pogodę ubieracie dzieciaki w komplet kombinezonu ? jak podumałam to mi sie wydaje za ciepło, wiec Miki pomyka w dżinsach plus kurtka zimowa spodnie grubaśne-ortalionowe to na śnieg zostawiam i temp. sporo na minusie uwielbiam carbonarę chyba mam nieco jakiegoś włoskiego podniebienia wątróbki nie tykam, konsystencja i smak mi baaaardzo nie pasuje ![]() jutro pomykam do mamy, bo mamy mieć przerwę w dostawie gazu więc będzie nam zimno w domu i chyba najpierw pojadę zobaczyć co się dzieje w tej przychodni ortopedycznej do której nie moge się za chińskiego boga dodzwonić |
|
|
|
#1557 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 12 524
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1558 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
|
|
|
|
|
#1559 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
Cytat:
ale z Teskacza też dobre
__________________
Los uniósł brew: I bez żadnych sztuczek, Pani. Któż zdoła oszukać Los? - zapytała Nikt - wzruszył ramionami. A mimo to wszyscy próbują. It is what it is |
|
|
|
|
#1560 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-02
Lokalizacja: W-w
Wiadomości: 5 574
|
Dot.: Lipcowo-Sierpniowe 2,5-latki :o)
sophia tez ma merlota
---------- Dopisano o 15:07 ---------- Poprzedni post napisano o 15:05 ---------- ok. koniec pracy :P spadam po dziecie do zlobka i obiadek robic. ps. nie moglam sie oprzec i bedac w realu kupilam zingera z serem mniam ![]() tz zestaw grandera texas, tez byl dobry, tylko dzis za duzy dla mnie |
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 05:14.






pewnie tak będzie jak mówisz

potem będzie - wykrakałaś! haha
nio zobaczymy i spróbujemy jak się gdzieś Ola dostanie.
jak czytam ile one czasem słodkiego lub słonego jedzą to mnie trafia
a czasem nawet mi się schudnie niespodziewanie
a jeszcze ile dnia przede mną 

padne z glodu! 



a w czw. muszę oddać raport za 2010 ![:]](http://static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif)
wyrobisz się

