Matura 2014, część II

[201607061212]

Napisane przez Puola

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------


http://www.pudelek.pl/artykul/55266/...w_cannes_foto/

Co to to jest ? Tyłek szerszenia ona ma na głowie czy jak

[Puola]

Napisane przez marcinosz

Co to to jest ? Tyłek szerszenia ona ma na głowie czy jak

Albo coś tam chowa..wódkę na przykład

[201607061212]

Napisane przez Puola

Albo coś tam chowa..wódkę na przykład

O to mogłaby się nią ze mną podzielić A potem poszłybyśmy chłopów wyrywać

---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Oglądam właśnie zdjęcia sukienek na studniówkę Masakra nic nie ma ciekawego dla mnie

[lovelybaka]

Też muszę sukienkę wybrać jakąś ;d Ale najpierw muszę ogarnąć kto idzie w ogóle :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607061212]

Napisane przez lovelybaka

Też muszę sukienkę wybrać jakąś ;d Ale najpierw muszę ogarnąć kto idzie w ogóle :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja najprawdopodobniej na studniówkę nie idę

[Elsay]

Napisane przez marcinosz

Oglądam właśnie zdjęcia sukienek na studniówkę Masakra nic nie ma ciekawego dla mnie

Z doświadczenia wiem, że powinnam się zacząć rozglądać za sukienkami, ale ciągle liczę, że uda mi się do tego czasu schudnąć.
Chociaż w sumie nie wiem jak to z tą studniówką będzie, bo moje koleżanki stwierdziły, że same to one nie pójdą, no a jeżeli one będą wszystkie z kimś a ja mam sama siedzieć i się nudzić to bezsensu. No ale może spotkam jeszcze przed studniówka jakiegoś księcia.

[Ms Morrison]

Napisane przez marcinosz

Ja najprawdopodobniej na studniówkę nie idę

Ja też. To znaczy chciałabym, ale głupio mi iść bez faceta. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale wydaje mi się, że ze studniówki z klasowej imprezy zrobiła się impreza dla par. Kurde, wszyscy będą się bawić z partnerami/partnerkami, a ja co? Będę udawać, że wyśmienicie się bawię siedząc i jedząc (albo pijąc, bo chyba się prędzej upiję).
A Ty czemu nie idziesz?

[201607061212]

Napisane przez Elsay

Z doświadczenia wiem, że powinnam się zacząć rozglądać za sukienkami, ale ciągle liczę, że uda mi się do tego czasu schudnąć.
Chociaż w sumie nie wiem jak to z tą studniówką będzie, bo moje koleżanki stwierdziły, że same to one nie pójdą, no a jeżeli one będą wszystkie z kimś a ja mam sama siedzieć i się nudzić to bezsensu. No ale może spotkam jeszcze przed studniówka jakiegoś księcia.

A ja nie rozumiem tego, że jak to można na studniówkę iść samemu i takie tam Wiem, dziwna jestem

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez Ms Morrison

Ja też. To znaczy chciałabym, ale głupio mi iść bez faceta. Nie wiem czy tylko ja mam takie wrażenie, ale wydaje mi się, że ze studniówki z klasowej imprezy zrobiła się impreza dla par. Kurde, wszyscy będą się bawić z partnerami/partnerkami, a ja co? Będę udawać, że wyśmienicie się bawię siedząc i jedząc (albo pijąc, bo chyba się prędzej upiję).
A Ty czemu nie idziesz?

Nie idę, bo nie chcę. Bo nie podoba mi się ta cała otoczka wokół studniówki, ten kicz, pokazówka, słit focia z czerwoną bielizną/podwiązką. Wiem, że nie będę się dobrze bawiła, o ile w ogóle Wolę ten czas inaczej spożytkować

[Ms Morrison]

Napisane przez marcinosz

A ja nie rozumiem tego, że jak to można na studniówkę iść samemu i takie tam Wiem, dziwna jestem

---------- Dopisano o 21:47 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------



Nie idę, bo nie chcę. Bo nie podoba mi się ta cała otoczka wokół studniówki, ten kicz, pokazówka, słit focia z czerwoną bielizną/podwiązką. Wiem, że nie będę się dobrze bawiła, o ile w ogóle Wolę ten czas inaczej spożytkować

Rozumiem Cię U mnie w klasie już jest szum o tę studniówkę. Wszyscy to przeżywają. No prawie wszyscy, bo mi i paru osobom to zwisa. Jak sobie tak oglądam zdjęcia z ubiegłorocznych studniówek to wtf? Wymyślne suknie, cekiny, brokat i w ogóle. Większość z tych dziewczyn lepiej wygląda na co dzień Ale mimo wszystko bym się przeszła, w sumie nie wiem po co, chyba dla zasady
A przygotowałaś się już na "czemu nie idziesz na studniówkę? Przecież to raz w życiu! No jak śmiesz???"

[201607061212]

Napisane przez Ms Morrison

Rozumiem Cię U mnie w klasie już jest szum o tę studniówkę. Wszyscy to przeżywają. No prawie wszyscy, bo mi i paru osobom to zwisa. Jak sobie tak oglądam zdjęcia z ubiegłorocznych studniówek to wtf? Wymyślne suknie, cekiny, brokat i w ogóle. Większość z tych dziewczyn lepiej wygląda na co dzień Ale mimo wszystko bym się przeszła, w sumie nie wiem po co, chyba dla zasady
A przygotowałaś się już na "czemu nie idziesz na studniówkę? Przecież to raz w życiu! No jak śmiesz???"

Ja już jestem przyzwyczajona do wyzywania mnie i wymyślania jaka to ja nie jestem dziwna. Pytań takich na pewno nie będzie, bo są już przyzwyczajeni

Poza tym nie idę też z tego powodu, że tam będzie mnóstwo ludzi i głośna muzyka, za którą nie przepadam

[Elsay]

Napisane przez marcinosz

A ja nie rozumiem tego, że jak to można na studniówkę iść samemu i takie tam Wiem, dziwna jestem

Wiesz faceta sobie nie wyczaruje, a jak mam iść z kolegą, kuzyna mojej znajomej co go nigdy nie widziałam i nie wiem czy się przypadkiem nie upije i będzie robić rozróbę. To ja dziękuję.
A znowuż ominąć studniówkę tylko dlatego, że nie mam faceta, a potem tego żałować, że nie poszłam.

[lovelybaka]

U mnie to zależy kto pójdzie z klasy. Bo jak mam siedzieć sama wśród tej "elity" z klasy to mi się nie chce. A co do faceta to nie wiem. Może kuzyn albo jakiś kolega, bo wątpię żebym do tego stycznia znalazła jakiegoś mojego

[201607061212]

Napisane przez Elsay

Wiesz faceta sobie nie wyczaruje, a jak mam iść z kolegą, kuzyna mojej znajomej co go nigdy nie widziałam i nie wiem czy się przypadkiem nie upije i będzie robić rozróbę. To ja dziękuję.
A znowuż ominąć studniówkę tylko dlatego, że nie mam faceta, a potem tego żałować, że nie poszłam.

Właśnie o to mi chodzi Jak po raz 15479332148652862 usłyszę tekst, któreś z moich znajomych, że ona nie idzie bo nie ma z kim to mnie chyba coś trafi

Napisane przez lovelybaka

U mnie to zależy kto pójdzie z klasy. Bo jak mam siedzieć sama wśród tej "elity" z klasy to mi się nie chce. A co do faceta to nie wiem. Może kuzyn albo jakiś kolega, bo wątpię żebym do tego stycznia znalazła jakiegoś mojego

Ja bym nie wytrzymała

[Elsay]

Napisane przez lovelybaka

U mnie to zależy kto pójdzie z klasy. Bo jak mam siedzieć sama wśród tej "elity" z klasy to mi się nie chce. A co do faceta to nie wiem. Może kuzyn albo jakiś kolega, bo wątpię żebym do tego stycznia znalazła jakiegoś mojego

Wiadomo wszystko zależy. Bo jak sobie nagle złamię nogę to choćby było opłacone to nie pójdę bo niby jak. No, ale na dzień dzisiejszy to chcę iść.
U mnie z facetem jest też problem że to nie może być pierwszy lepszy tylko minimum 190, bo bym sobie może jakieś niziutkie obcasy kupiła.

[lovelybaka]

Niektóre z tej elity są znośne jak są same bo w towarzystwie innych z elity to gorzej

---------- Dopisano o 22:09 ---------- Poprzedni post napisano o 22:06 ----------

Napisane przez Elsay

Wiadomo wszystko zależy. Bo jak sobie nagle złamię nogę to choćby było opłacone to nie pójdę bo niby jak. No, ale na dzień dzisiejszy to chcę iść.
U mnie z facetem jest też problem że to nie może być pierwszy lepszy tylko minimum 190, bo bym sobie może jakieś niziutkie obcasy kupiła.

To u mnie każdy facet będzie wyższy Ale w wysokich to bym się zabiła :P Ale ci +180cm są najlepsi

[Ms Morrison]

Napisane przez Elsay

Wiadomo wszystko zależy. Bo jak sobie nagle złamię nogę to choćby było opłacone to nie pójdę bo niby jak. No, ale na dzień dzisiejszy to chcę iść.
U mnie z facetem jest też problem że to nie może być pierwszy lepszy tylko minimum 190, bo bym sobie może jakieś niziutkie obcasy kupiła.

Skąd ja to znam... Na komersie tańczyłam z kolegą niższym o parę cm. Ale i tak dobrze wspominam.

[201607061212]

A ja nie dość, że jestem maluteńka to jeszcze w butach na obcasie nie chodzę Nie umiem i nie wyobrażam sobie siebie w takich butach

[plastikowabiedronko]

Nienawidzę obcasów! Feeee

A u mnie w szkole osobą towarzyszącą może być tylko absolwent lub uczeń mojej szkoły :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[lovelybaka]

Napisane przez marcinosz

A ja nie dość, że jestem maluteńka to jeszcze w butach na obcasie nie chodzę Nie umiem i nie wyobrażam sobie siebie w takich butach

Też tak twierdziłam dopóki nie musiałam kozaków na obcasie kupić bo innych nie było. Zawsze to kilka cm więcej na kilka godzin.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ms Morrison]

Napisane przez plastikowabiedronko

Nienawidzę obcasów! Feeee

A u mnie w szkole osobą towarzyszącą może być tylko absolwent lub uczeń mojej szkoły :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Idiotyzm ; o

Muszę dzisiaj chyba zarwać nockę. Mam jutro ważny sprawdzian. Kurde znając życie padnę koło drugiej i pójdę się zdrzemnąć "na chwilkę" a obudzę się o 7 rano Jakieś pomysły na pobudzenie poza kawą?

[201607061212]

Napisane przez plastikowabiedronko

Nienawidzę obcasów! Feeee

A u mnie w szkole osobą towarzyszącą może być tylko absolwent lub uczeń mojej szkoły :p

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Elitarnie

Też nienawidzę obcasów

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

Napisane przez Ms Morrison

Idiotyzm ; o

Muszę dzisiaj chyba zarwać nockę. Mam jutro ważny sprawdzian. Kurde znając życie padnę koło drugiej i pójdę się zdrzemnąć "na chwilkę" a obudzę się o 7 rano Jakieś pomysły na pobudzenie poza kawą?

Papierosy

[Ms Morrison]

Napisane przez marcinosz

Elitarnie

Też nienawidzę obcasów

---------- Dopisano o 22:25 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------



Papierosy

Serio? Ale odpada, nie palę. Chociaż ostatnio strasznie mnie ciągnie, już któryś raz śni mi się, że próbuję.

[201607061212]

Napisane przez Ms Morrison

Serio? Ale odpada, nie palę. Chociaż ostatnio strasznie mnie ciągnie, już któryś raz śni mi się, że próbuję.

Ja trochę palę Ale ograniczam sumiennie Aczkolwiek jest ciężko i zastanawiam się czy nie wziąć się za najsłabsze papierosy Tylko nie wiem, które są najsłabsze

[plastikowabiedronko]

Ja niby rzuciłam..

Ejej a czemu nie kawa? Czarna kawa z sokiem z cytryny trzyma jak nic innego!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607061212]

Napisane przez plastikowabiedronko

Ja niby rzuciłam..

Ejej a czemu nie kawa? Czarna kawa z sokiem z cytryny trzyma jak nic innego!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Niby... to znaczy

[Ms Morrison]

Napisane przez marcinosz

Ja trochę palę Ale ograniczam sumiennie Aczkolwiek jest ciężko i zastanawiam się czy nie wziąć się za najsłabsze papierosy Tylko nie wiem, które są najsłabsze

Chyba nie ma czegoś takiego jak "najsłabsze" papierosy Chociaż znawcą nie jestem. U mnie jest tak, że palą dwie bliskie koleżanki i jak wychodzą na przerwie na fajkę, to czasami kusi, żeby też spróbować. Ale za długo walczyłam o ładna cerę i włosy, żeby teraz to psuć fajkami. Znając życie jak już bym spróbowała, to szybko bym się wciągnęła. Zawsze momentalnie się uzależniam
Spróbuj z tym skończyć. Mojemu ojcu udało się teraz rzucić, a palił od 16 roku życia.

[201607061212]

Napisane przez Ms Morrison

Chyba nie ma czegoś takiego jak "najsłabsze" papierosy Chociaż znawcą nie jestem. U mnie jest tak, że palą dwie bliskie koleżanki i jak wychodzą na przerwie na fajkę, to czasami kusi, żeby też spróbować. Ale za długo walczyłam o ładna cerę i włosy, żeby teraz to psuć fajkami. Znając życie jak już bym spróbowała, to szybko bym się wciągnęła. Zawsze momentalnie się uzależniam
Spróbuj z tym skończyć. Mojemu ojcu udało się teraz rzucić, a palił od 16 roku życia.

To nie jest takie proste Ale i tak mało palę

[Ms Morrison]

Napisane przez plastikowabiedronko

Ja niby rzuciłam..

Ejej a czemu nie kawa? Czarna kawa z sokiem z cytryny trzyma jak nic innego!

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Przed chwilą wypiłam. Chociaż jak nie znajdę innego sposobu to zrobię taką jak radzisz. Ale to chyba okropne jest nie?

[lovelybaka]

Muszę w końcu streszczenie przeczytać a ja seriale oglądam, o losie.

Ja sobie przed 18 obiecałam, że jak odbiorę dowód to kupię sobie paczkę fajek i piwo. Jakoś mi nie wyszło. Może w sumie i lepiej bo lepiej okazyjnie popalać i pić niż tracic kasę. :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Ms Morrison]

Napisane przez lovelybaka

Muszę w końcu streszczenie przeczytać a ja seriale oglądam, o losie.

Ja sobie przed 18 obiecałam, że jak odbiorę dowód to kupię sobie paczkę fajek i piwo. Jakoś mi nie wyszło. Może w sumie i lepiej bo lepiej okazyjnie popalać i pić niż tracic kasę. :P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Piona. Co oglądasz? Ja teraz kończę drugą serię Skinsów, ale się wkurzyłam, bo (spoiler) chyba uśmiercili mojego ulubionego bohatera.
Jak widać uczę się ostro. xd