Zanim zdmuchnę pierwszą świeczkę, będę chodził już troszeczkę! Mamy IX-X 2013 cz.XIV

[ja-ika]

Napisane przez tassia

Poli Maciej tak nie robi ale w sumie musi to wyglądać rozkosznie

Ja ika gratki dla bratowej. Stresujesz się zostawieniem emilki? W sumie odpoczbiesz. Wyluzujesz się my za tydzień wybieramy się na dzikie tańce ale jeszcze nie mamy pomysłu co zrobić z Maciuchem

bardzo się stresuję Mam ciągle takie myśli, że nikt nie zajmie się Emilką tak jak ja i, że będzie jej smutno, albo się wystraszy w nocy, że mnie nie ma
Dziś do nas przychodzą znajomi. Łącznie z nami będzie 8 osób. Pewnie jakieś driny będą, winko itp. Zobaczymy...
Eeech

Napisane przez misia332

serio nie wiem o co mu chodzi. chcieliśmy mu kupić na roczek stoliczek z vtecha, ale chyba bedzie z FP jednak.

dobry wybór

[MsLullaby]

Zdycham.. Bartek jest za skomplikowany dla mnie do tej pory nie wiem co mu było. Nie mam na nic siły a jeszcze brzuch mnie boli co do zabawek to faktycznie Bartuś bardzo lubi vtech a z fp lubi tylko szczeniaczka a resztą gardzi :P

---------- Dopisano o 08:14 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez ja-ika

bardzo się stresuję Mam ciągle takie myśli, że nikt nie zajmie się Emilką tak jak ja i, że będzie jej smutno, albo się wystraszy w nocy, że mnie nie ma
Dziś do nas przychodzą znajomi. Łącznie z nami będzie 8 osób. Pewnie jakieś driny będą, winko itp. Zobaczymy...
Eeech

dobry wybór

Jaika my z mym chłopem jak będziemy w Polsce planujemy iść w końcu razem gdzieś w tango i mały zostanie z moją mamą tzn będzie juz spał zanim wyjdziemy a ja juz się martwię a to dopiero będzie w lutym

[tassia]

Lula nie wiem jakie jazdy mialas z małym ale u nas właśnie się skończyły i to był na pewno skok. Maciej dawał tak po garach przez tydzień zesmy z bubkiem po suficie chodzili. Płacze, kwekanie, klaskanie, wycie, darcie. Dzikie histerie itd.
A od wczoraj anioł. Śpi z jedna pobudka na wodę, bawi się non stop. Jest wesoły i pogodny. Zmienił się styl zabawy z tego poznającego na intencjonalne zachowania. Jak dorwie jakąś zabawkę to 15minut rozkminia wszystkie naciski. Jeździ autkiem po podłodze przez cale mieszkanie. Chętnie mnie zaczepia do wspólnej zabawy. Pokazuje mi co chce, w co się chce bawić. Ale nie krzykiem albo mama musi poznać po minie tylko ciągnie mnie za rękę zebym z nim szła

No zmiana na maksa
Pewnie większość dzieci naszych watkowych juz to umie bo maciej "psychicznie " zawsze trochę w tyle ale cieszę się jak glupia

[Brydzia_]

ja ciężko myśle teraz nad tym odkrywczym domkiem... Igor nie zabawi się żadną zabawką sam dłużej niż 5min... i już sobie dałam spokój z kupowaniem bo jest tego pełno on tylko rorzuci po pokoju i tyle zabawy...
potem ja mam zabawe ze sprzątaniem tego :/
skakałabym ze szczęścia gdybym kupiła zabawkę która go naprawdę zainteresuje i zechce się nia bawić
ale własnie przez powyższe szkoda mi pieniędzy na kupowanie czegoś co on i tak ma gdzieś

[ja-ika]

Napisane przez tassia

Lula nie wiem jakie jazdy mialas z małym ale u nas właśnie się skończyły i to był na pewno skok. Maciej dawał tak po garach przez tydzień zesmy z bubkiem po suficie chodzili. Płacze, kwekanie, klaskanie, wycie, darcie. Dzikie histerie itd.
A od wczoraj anioł. Śpi z jedna pobudka na wodę, bawi się non stop. Jest wesoły i pogodny. Zmienił się styl zabawy z tego poznającego na intencjonalne zachowania. Jak dorwie jakąś zabawkę to 15minut rozkminia wszystkie naciski. Jeździ autkiem po podłodze przez cale mieszkanie. Chętnie mnie zaczepia do wspólnej zabawy. Pokazuje mi co chce, w co się chce bawić. Ale nie krzykiem albo mama musi poznać po minie tylko ciągnie mnie za rękę zebym z nim szła

No zmiana na maksa
Pewnie większość dzieci naszych watkowych juz to umie bo maciej "psychicznie " zawsze trochę w tyle ale cieszę się jak glupia

czyli to był skok rozwojowy
Kurczę w takim razie Emilka ma cały cza skoki, z jedną tygodniową przerwą, co miała po 3 pobudki w nocy. Od 3 dni znowu jest ich około 10

[tassia]

Ja ika myślę ze za opiekują się Emilka co najmniej tak dobrze jak ty. Bo to zawsze stres jest nie swoje dziecko nianczyc.
A jak emilka zna teściową to nie wystraszył się ze ciebie nie ma
A twój maz wstaje czasem do emilki?

[inwersja]

Napisane przez tassia

Nie mogę spać

---------- Dopisano o 02:12 ---------- Poprzedni post napisano o 02:10 ----------

Larysa wg mnie standardem jest to ze urlop jest wypłacany bez prowizji chyba ze ja tak czy siak wyrobisz w dni które pracujesz ale mogę się mylić bo nigdy na prowizji nie pracowalam

A ja się powstrzymywalam zeby napisać w nocy, bo sama spać nie mogłam.



A co do urlopu to w CA bylam na podstawie i prowizji i dodatek urlopowy to na bank byla srednia z ostatnich 3mcy. Razem z prowizjami. Ekwiwalent tez mi wyplacali jak sie zwalnialam ,ale dam sobie głowy uciąć jak oni go liczyli. Na pewno więcej niż podstawę,ale ja podstawę miałam mega lipna,bo na 5/8 etatu i chidzilam na nadgodziny zeby dobic do 8h.



Póki,Lila to hardkirowiec

[ja-ika]

Napisane przez tassia

Ja ika myślę ze za opiekują się Emilka co najmniej tak dobrze jak ty. Bo to zawsze stres jest nie swoje dziecko nianczyc.
A jak emilka zna teściową to nie wystraszył się ze ciebie nie ma
A twój maz wstaje czasem do emilki?

Wstaję tylko ja, bo on nadal śpi w innym pokoju, ale czasem jak były kiepskie nocki to przychodził i pomagał, jak np trzeba było dać czopka, albo szłam do kuchni zrobić picie.
Teściową zna, już była 2 razy u niej na cały dzień

---------- Dopisano o 09:58 ---------- Poprzedni post napisano o 09:55 ----------

Poli oglądałam znowu Twój filmik nie mogę się napatrzeć. I jak próbuje ubrać bucika no i czemu nie wchodzi na nóżkę

[ja :)]

Poli lila jest nieziemska!
U nas noc tez fatalna. Chyba pola postanowiła sie zemścić na matce ze ta baluje.. No nic, pijemy kawę i walczymy bo cos jej sie pomieszało j nawet na drzemkę sie nie wybiera tylko mi wyrzuca właśnie garnki z szafki..
Jaika nie stresuj sie. Musi byc kiedys ten pierwszy raz. Teściowa na pewno da sobie swietnie radę a ty sie zrelaksujes. Będzie dobrze


Sent from my iPhone using Tapatalk

[Poziomkowa89]

Hej! Ja sie wyspałam. Leon od tygodnia sypia do 9.30 lub 10. Troche mnie to rozleniwia.

U nas zabawki z vtecha i fp sa na równi. Byli Leo je bardzo lubi. A najlepsza to chyba samolocik franek z vtech i ta żyrafka fp. Stolik tez mamy vtech podobaja mi sie kolory na nim

[MsLullaby]

Tassia no u nas jest podobnie. Czekam może mu minie w końcu

[Larysa88]

Napisane przez 83monia

ja! ale ja wlasnie od poniedzialku ide za urlop z 2013 i potem jeszcze z 2014. u nas nie ma kasy wiec inaczej i tak bym nie mogla zrobic.

I masz liczona średnia z prowizja? Jak to bywało wcześniej jak chorowalas czy miałaś ten urlop wakacyjny?

Napisane przez inwersja

A co do urlopu to w CA bylam na podstawie i prowizji i dodatek urlopowy to na bank byla srednia z ostatnich 3mcy. Razem z prowizjami. Ekwiwalent tez mi wyplacali jak sie zwalnialam ,ale dam sobie głowy uciąć jak oni go liczyli. Na pewno więcej niż podstawę,ale ja podstawę miałam mega lipna,bo na 5/8 etatu i chidzilam na nadgodziny zeby dobic do 8h.



Póki,Lila to hardkirowiec

Własnie tak jest u nas i dlatego dziwi mnie ze dostałam tak mało. A tym bardziej dziwi że koleżanka dostała dobrze. No nic w poniedziałek będę próbowała się tam dodzwonić

[angelikada]

Napisane przez ja-ika

bardzo się stresuję Mam ciągle takie myśli, że nikt nie zajmie się Emilką tak jak ja i, że będzie jej smutno, albo się wystraszy w nocy, że mnie nie ma
Dziś do nas przychodzą znajomi. Łącznie z nami będzie 8 osób. Pewnie jakieś driny będą, winko itp. Zobaczymy...
Eeech

dobry wybór

kurcze podziwiam Cie chociaż widzę że się wachasz ja bym swojej t nie dała pod opieke Leny bo najnormalniej w świecie jej nie ufam, w dodatku do Leny nie przyjeżdża tylko widzi ja wtedy jak my z Nią przyjedziemy, z resztą to samo robią siostry tż żadna tu się nie pokazała z własnej nieprzymuszonej dobrej woli aby pobawić się z Leną wiec mam ich gdzieś ;] i dziecka pod opieke nie dostaną nigdy

---------- Dopisano o 11:48 ---------- Poprzedni post napisano o 11:47 ----------

motylek są!!

[ja-ika]

Zawiozłam Emilkę koło 11 i już dzwoniłam spytać co robi
Na jedną noc wzięłam 2 duże siaty i torbę przesadziłam?

[Poziomkowa89]

Troche chyba przesądzilas

Jak podajecie dzieciom winogrono?mamy swoje i nie wiem czy to poobierac czy co? A to jakie małe kuleczki.

[ja-ika]

Napisane przez Poziomkowa89

Troche chyba przesądzilas

Jak podajecie dzieciom winogrono?mamy swoje i nie wiem czy to poobierac czy co? A to jakie małe kuleczki.

jedna siata była z zabawkami a w drugiej ubranka, pieluchy i jedzenie. Torba to taka od wózka
Ja winogrona jeszcze nie dawałam, ale sok tak. Jak obierzesz ze skórki i wyciągniesz pestki to będzie ok

[mariiasia]

hej

Napisane przez tassia

Lula nie wiem jakie jazdy mialas z małym ale u nas właśnie się skończyły i to był na pewno skok. Maciej dawał tak po garach przez tydzień zesmy z bubkiem po suficie chodzili. Płacze, kwekanie, klaskanie, wycie, darcie. Dzikie histerie itd.
A od wczoraj anioł. Śpi z jedna pobudka na wodę, bawi się non stop. Jest wesoły i pogodny. Zmienił się styl zabawy z tego poznającego na intencjonalne zachowania. Jak dorwie jakąś zabawkę to 15minut rozkminia wszystkie naciski. Jeździ autkiem po podłodze przez cale mieszkanie. Chętnie mnie zaczepia do wspólnej zabawy. Pokazuje mi co chce, w co się chce bawić. Ale nie krzykiem albo mama musi poznać po minie tylko ciągnie mnie za rękę zebym z nim szła

No zmiana na maksa
Pewnie większość dzieci naszych watkowych juz to umie bo maciej "psychicznie " zawsze trochę w tyle ale cieszę się jak glupia

dobrze, że już dobrze

Napisane przez Poziomkowa89

Troche chyba przesądzilas

Jak podajecie dzieciom winogrono?mamy swoje i nie wiem czy to poobierac czy co? A to jakie małe kuleczki.

ja obieram i wyciągam pestki, soł Szymuś je dość rzadko winogrona

jaika ale Cię poniosło

dziewczyny, mamy problem, który się nazywa znalezione 5 kociąt mają około 2-3 tygodnie. Nie wiem co robić, nie chcę ich zostawiać na pewną śmierć, a z drugiej strony wątpię bym dała radę się nimi zająć przy Szymusiu

[MsLullaby]

Bartek ma sina gule na miejscu górnej czwórki

---------- Dopisano o 14:36 ---------- Poprzedni post napisano o 14:35 ----------

Mariasia daj może ogłoszenie na fb ze masz kotki do oddania

[kama1987]

Zuza się od jakiegoś czasu potrafi sama bawić ok. 15-20 min Bo to było niemożliwe Miałam jeść obiad, ale jak chcialam zagotować wodę na uszka to mi gazu brakło i za godzinę przywiozą butlę dopiero w więc siedzę i Was nadrabiam Jadę jutro do szkoły zapytać o mój egz. mgr, bo moja promotorka zrezygnowała z pracy i nie mam co na nią liczyć

Resztę nadrobię potem bo idę Zuzi dać 2 część obiadu

Misia dzięki za odpowiedź, od początku sączenia wód do urodzenia Zuzki minęło ok. 5 godzin.

Napisane przez inwersja

Mnie Zawitkowski mówił, że i na zewnątrz jeśli znamy teren to na bosaka. No ale teraz to wiadomo, nie sezon na takie harce.

Na ogródku pozwalałam jej chodzić na boso, ale przed blokiem mam beton i jakoś nie odważyłabym się puścić tam Zuzki na bosaka

Napisane przez tassia

Kapalam maciucha dzisiaj i on co chwile wstaje w tej wannie i mowie mu: zasady BHP są nieubłaganie siadaj.
Siadaj
Siadaj
A Maciej stoi, patrzy na mnie i mówi: siadaj siadaj siadaj
Haha

Zdolniacha Zuzka próbuje powtarzać, ale jej wychodzi tylko intonacja

Napisane przez doughnut_agg

chcialam tylko napisac, ze we wtorek wyszlysmy ze szpitala i wszystko z Jula w porzadku...

super, że wszystko ok!!

Napisane przez tassia

Tym razem usłyszała
1. Proszę nie dopuścić żeby się choroba rozwinęła bo to egzemplarz dziecka któremu nie mogę podać antybiotyków.

Pytam dlaczego?

A ona do mnie: zna pani teorie zagrzybienia organizmu u dzieci ze spektrum autyzmu?

2. ( ale to aż śmieszne jest) on zawsze taki ruchliwy?
Mowie: tak, 90% czasu
Ona: omega 3 dla dzieci z nadpobudliwości a psychoruchowa

weź nie słuchaj głupiej baby!!

A z tą nadpobudliwością to Ci dziewczyny już napisały, że chyba 3/4 dzieci by ją musiało mieć

Napisane przez inwersja

Nawet wczoraj tak się zastanawiałam czy któraś z nas może powiedzieć o swoim dziecku, że spokojne jest raczej i nie lata ciągle jakby owsiki w dupce miało? Co, jest taka na sali?


Teść mnie wczoraj rozwalił po raz milionowy.
Mówi: "Michałek może zjesz toczytamto (to juz mniejsza o to)?"
ja do niego: "Jaki Michałek? Przecież Miłosz się nazywa."
a ten do mnie: "A bo to takie dziwne imie, nie pamiętam, Michałek mu mówię."
Ja.pier.do.lę
Już mi się kiedyś wydawało, że on tak gada, ale w innym pokoju byłam i nie wiedziałam czy mi się zdawało czy co. Ale nie, nie zdawało się

tak! jak śpi albo jak siedzi w wózku i to jeszcze nie zawsze

A co do teścia goMój teść na dzieci siostry TZ mówił małe

Napisane przez Lolaaaaaaa88

bajka kaska i reszta dziewczyn
powiedzcie wmi w koncu jakie macie foteliki i czy z rwf bo mi sie wszystko pomieszlao juz a bede szla w nast tyg do 8gwiazdek i chce byc przygototwana

My mamy Besafe Izi Combi x3 isofix, jest rwf i jest większy niż inne

Napisane przez Isabell12

noo chyba koniec mojej sesji przy komputerze, mały się zainteresował
dziewczyny mam problem
klusek raczkuje i zbiera wszystko z podłogi i dywanówkażdy okrószek, paproszek, papierek, no wszystko i co no do buzi codzienne odkurzanie po kilka razy i przynajmniej raz dziennie scieranie podlogi to jedynie ratuje sytuację
jak go tego oduczyć, bo na zawał zejdę? wczoraj jak starszak jadł czekoladę w salonie mały dorwał kawałek pazłotka i zaczą się dławić a ze dwa dni temU dopadł suchy makaron w kuchni
HELP!!!!!

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 11:01 ----------



OOO..... dzięki, do tej pory tylko decatlon mi doręczał paczki gratis

Zuzia też je wszystko z podłogi, staram się żeby nie było niebezpiecznych rzeczy

Napisane przez mariiasia

ja sie nawet nie wypowiadam, bo ja chyba jako jedyna nie szczepiłam na rota, pneumo i inne koki
bardzo się boję tej szczepionki, która jest teraz na tapecie na wątku przez właśnie różne zasłyszane historie.

a co do prezentu, o którym wspomniałaś, to ja też coś takiego szykuję pomysł zaczerpnęłam od znajomej

ja też nie szczepiłam i nawet nie miałam zamiaru

[83monia]

Napisane przez Larysa88

I masz liczona średnia z prowizja? Jak to bywało wcześniej jak chorowalas czy miałaś ten urlop wakacyjny?







Własnie tak jest u nas i dlatego dziwi mnie ze dostałam tak mało. A tym bardziej dziwi że koleżanka dostała dobrze. No nic w poniedziałek będę próbowała się tam dodzwonić

nie, u mnie nie ma prowizji, jest goła pensja. nie wliczali tez za urlop, nie pamietam co bylo jak chorowalam.

[agusiamaskota]

Dziewczyny możecie mi podrzucić link do kolażu, w którym robiłyście zdjęcia roczkowe?

[kaska87]

Kama axkidy sa najwieksze- bo sa do 25 a Wasz do 18 chyba, tak?

[MsLullaby]

agusia http://www.photofancy.pl/

[tassia]

Uffff ale miałam dzień. Byłam z maciuchem, inwersja, Miłoszem i M. W kopalni w Bochni. Jestem umeczona jakbym w Tatrach była ale pozytywnie naładowana. Inwersja szkoda ze nie miaszkasz tak blisko na stale!!!!

[ja :)]

Napisane przez Poziomkowa89

Troche chyba przesądzilas

Jak podajecie dzieciom winogrono?mamy swoje i nie wiem czy to poobierac czy co? A to jakie małe kuleczki.

Ja wyciskam ze skorki środek prosto do buzki ale Pola sie rwie ze chce sama i rwie kulki i całe wkłada do buzi razem ze skorkami.


Sent from my iPhone using Tapatalk

[doughnut_agg]

Napisane przez Poziomkowa89

Troche chyba przesądzilas

Jak podajecie dzieciom winogrono?mamy swoje i nie wiem czy to poobierac czy co? A to jakie małe kuleczki.

ja odrywalam tylko skorke i tak podawalam

Napisane przez mariiasia

hej

dobrze, że już dobrze

ja obieram i wyciągam pestki, soł Szymuś je dość rzadko winogrona

jaika ale Cię poniosło

dziewczyny, mamy problem, który się nazywa znalezione 5 kociąt mają około 2-3 tygodnie. Nie wiem co robić, nie chcę ich zostawiać na pewną śmierć, a z drugiej strony wątpię bym dała radę się nimi zająć przy Szymusiu

mozesz kotki dasz do jakiegos schroniska ?

hmm, ale ciezko sie wbic ...

Larysa odnosnie szpitala, to oczywiscie, ze sie ciesze, ze wyszlysmy i jest ok . to chyba bajka skomentowala, ze nikt sie nie zainteresowal i faktycznie bylo mi przykro ( przez moment ) ale juz jest ok i czytam zaleglosci

kaska pytalas co z wynikami krwi... jak na razie sa w porzadku. w pazdzierniku mamy udac sie do poradni na kontrole...

co do szczepien to ja szczepie na wszystko tak jak jest w ksiazeczce... mmr mamy juz dawno za soba... u Julki po szczepieniach nigdy nic sie nie dzieje

tz pojechal na ryby, Julka spi
w biedronce sa fajne klocki dla dzieci ,widzialyscie ? kupilam Julce jeden worek i chyba inwersja ostatnio szukala dla Milosza ,wiec moge polecic, Julka zachwycona wreszcie cos w jej guscie czym zajmie sie na dluzej

[butterfly20]

Dzięuję za kciuki dziewczyny, jestem wolna!!!!! w końcu będę mogła nacieszyć się Tusią. A ona jest teraz już tak fajna i kumata,że tak przeogromnie się cieszę z tego podarowanego nam jeszcze wspólnego czasu. Nawet sobie nie wyobrażacie, jakoś wcześniej tak tego nie odczuwałam, a teraz cieszy mnie ogromnie każdy dzień

Co do egzaminu, to pytania łatwiejsze i trudniejsze, wiadomo. Oczywiście dużo podchwytliwych, niekiedy była różnica jedynie spójnika, a miało to wielkie znaczenie. No nic, teraz co najmniej miesiąc czekania, zobaczymy


[QUOTE=policzanka;48304033]jabaw się dobrze

motylku-kciuki!na 100% zdasz!

---------- Dopisano o 22:15 ---------- Poprzedni post napisano o 22:13 ----------



o kurcze..zeby to nie było to...

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:15 ----------

Czy Wasze dzieci też mają taką zabawe?znaczy się chodzenie z zamkniętymi oczami?Lila juz sobie zdążyła nabić pare siniaków

[/QUOTE

nie,ale Lilka jest świetna!!!!

Napisane przez Larysa88

Kurcze dziewczyny ale jak wytłumaczyć fakt że gdy jest urlop normalnie w wakacje po 2 tyg każda osoba ma to jest liczona średnia razem z prowizja? Albo drugi fakt zadzwoniłam do koleżanki z firmy tylko ze jej się umowa skończyła z dniem porodu i po prostu zapłacili jej wtedy za niewykorzystany urlop i tez uwzględnili jej średnia z prowizja czyli mniej więcej to co brała na L4 w ciąży. Ja też myślałam że tyle dostanę co na chorobowym. To dlaczego jednak jest inaczej? Nie rozumiem właśnie?






No właśnie tak wyczytałam na forum prawnym że 3 ostatnie miesiące przed pójściem na chorobowe. Wtedy by było fajnie bo miałam dobre wyniki w listopadzie grudniu i styczniu. Od 1 lutego poszłam na L4.

Kciuki za jutro!! Narzeczona mojego kuzyna też przystępuje do tego egzaminu

oo a na co zdaje?

Napisane przez ja-ika

jaka ona jest słodka

jak to dopiero? Coś go bolało?

Emilka dziś będzie spała u teściowej

---------- Dopisano o 07:18 ---------- Poprzedni post napisano o 07:16 ----------

Motyl kciuki za egzamin

Moja bratowa miała wczoraj obronę i zdała na 5 Jest teraz magistrem matematyki, ochrony środowiska i chemii Ale jestem z Niej dumna. Mądra kobieta

brawo!

[Poziomkowa89]

Dobra jutro robie podejście do winogron. Bede je odbierać jak mus to mus...

Napisane przez doughnut_agg

ja odrywalam tylko skorke i tak podawalam



mozesz kotki dasz do jakiegos schroniska ?

hmm, ale ciezko sie wbic ...

Larysa odnosnie szpitala, to oczywiscie, ze sie ciesze, ze wyszlysmy i jest ok . to chyba bajka skomentowala, ze nikt sie nie zainteresowal i faktycznie bylo mi przykro ( przez moment ) ale juz jest ok i czytam zaleglosci

kaska pytalas co z wynikami krwi... jak na razie sa w porzadku. w pazdzierniku mamy udac sie do poradni na kontrole...

co do szczepien to ja szczepie na wszystko tak jak jest w ksiazeczce... mmr mamy juz dawno za soba... u Julki po szczepieniach nigdy nic sie nie dzieje

tz pojechal na ryby, Julka spi
w biedronce sa fajne klocki dla dzieci ,widzialyscie ? kupilam Julce jeden worek i chyba inwersja ostatnio szukala dla Milosza ,wiec moge polecic, Julka zachwycona wreszcie cos w jej guscie czym zajmie sie na dluzej

Hej.! Ja oglądałamw biedro wczoraj zabawki co teraz są na gazetce. Klocki mamy inne ale te kręgle i samochodzik sa fajne. Tylko duże no i wlasnie nie wiem czy chcieć następne klamoty i to jeszcze przed roczkiem bo pewnie dostanie jakies zabawki(mam nadzieję).

[doughnut_agg]

policzanka moja Julka tez tak robi jak Lilcia. zamyka oczy, rece do gory i leci ucieszona .

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

motyl za egzamin.

wiecie, ze po tych dniach spedzonych w szpitalu bardziej zaczynam cieszyc sie czasem spedzonym z Julka. mam do niej inne podejscie, duzo bawimy sie razem i dostrzeglam, ze jest coraz madrzejsza dziewczynka. w natloku codziennych obowizakow nie dostrzegalam tego. Julka potrafi odpowiadac na proste pytania, np chcesz pic, chcesz mleko ,odpowiada tak/nie. gdy poprosze zeby podala jakas rzecz robi to uwielbia sie przytulac i ogolnie stala sie grzecznym dzieckiem po tym jak po powrocie do domu zaczelam poswiecac jej wiecej czasu, duzo bawimy sie razem, ogladamy/czytamy ksiazeczki jemy razem kolacje, sniadania tzn ona karmi mnie, a ja ja i jest super ! lezka w oku sie kreci, ze jeszcze niedawno byla malym dzieciatkiem, a teraz juz tak duzo potrafi czuje, ze po tym pobycie w szpitalu stalam sie lepsza mama i widze to w jej oczkach, gdy wstaje i od rana jest szczesliwa bo widzi mnie

[ja :)]

Napisane przez doughnut_agg

policzanka moja Julka tez tak robi jak Lilcia. zamyka oczy, rece do gory i leci ucieszona .

---------- Dopisano o 18:27 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ----------

motyl za egzamin.



wiecie, ze po tych dniach spedzonych w szpitalu bardziej zaczynam cieszyc sie czasem spedzonym z Julka. mam do niej inne podejscie, duzo bawimy sie razem i dostrzeglam, ze jest coraz madrzejsza dziewczynka. w natloku codziennych obowizakow nie dostrzegalam tego. Julka potrafi odpowiadac na proste pytania, np chcesz pic, chcesz mleko ,odpowiada tak/nie. gdy poprosze zeby podala jakas rzecz robi to uwielbia sie przytulac i ogolnie stala sie grzecznym dzieckiem po tym jak po powrocie do domu zaczelam poswiecac jej wiecej czasu, duzo bawimy sie razem, ogladamy/czytamy ksiazeczki jemy razem kolacje, sniadania tzn ona karmi mnie, a ja ja i jest super ! lezka w oku sie kreci, ze jeszcze niedawno byla malym dzieciatkiem, a teraz juz tak duzo potrafi czuje, ze po tym pobycie w szpitalu stalam sie lepsza mama i widze to w jej oczkach, gdy wstaje i od rana jest szczesliwa bo widzi mnie

No i super dzieci jednak czuja na maksa co jest na rzeczy. U nas było tak samo - odkąd przestałam sie stresowac ze musze ja usypiać a np gary czekają to zasypia w mig. I tak jest ze wszystkim / jak sie zacznie bardziej dziecię dostrzegać to od razu sie odwdzięcza no i poza tym ile przy tym przyjemności same mamy!


Sent from my iPhone using Tapatalk