Planowanie ciąży cz. 4

[Martita_2012]

Po cichutku gratuluję. Przeczytałam posta na telefonie i mi się zdjęcie nie wyświetliło, więc musiałam sprawdzić na komputerze

[migotka1010]

Napisane przez axn22

Ciążowy Ale faktycznie wyglada jak owu

Korzystając z okazji, że jestem w domu poleciałam na bete, no zobaczymy co to będzie teraz

Aaaaa! Gratuluję!!'

[MartaMagda]

Napisane przez axn22

Ciążowy Ale faktycznie wyglada jak owu

Korzystając z okazji, że jestem w domu poleciałam na bete, no zobaczymy co to będzie teraz

Yayyyyyy! Gratulacje Piękne 2 kreseczki, trzymam kciuki za betę

[Adriannaa88]

Gratuluję

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[mietowka25]

Napisane przez axn22

Dziewczyny, czy myślicie.....?

Super! Gratulacje ;-)

[Siva5]

Axn gratuluje (po cichu)
Od razu humor mi sie poprawil na dzien dobry

[axn22]

380,60 mIU/ml

Nie wiem czy jestem bardziej ucieszona czy przerażona hehe

[PatiPee]

Napisane przez axn22

380,60mIU/ml

Nie wiem czy jestem bardziej ucieszona czy przerażona hehe

Zazdrocha! :# który to dzień cyklu? super, super,super )

[axn22]

Napisane przez PatiPee

Zazdrocha! :# który to dzień cyklu? super, super,super )

Dziś powinnam dostać @ Cykle mam nieregularne, ten był przedłużony ze względu na późną owulację więc trwał 35dni

[PatiPee]

Napisane przez axn22

Dziś powinnam dostać @ Cykle mam nieregularne, ten był przedłużony ze względu na późną owulację więc trwał 35dni

Ach, ale macie fajnie

[aneta_91]

Napisane przez axn22

380,60 mIU/ml

Nie wiem czy jestem bardziej ucieszona czy przerażona hehe

Gratulacje!

[Adriannaa88]

Gratuluję ale masz fajnie. ... zazdrooo. Piękna beta! !

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[axn22]

Jak myślicie, kiedy powinnam betę powtórzyć? W niedzielę byłoby ok czy później?

[aneta_91]

Napisane przez axn22

Jak myślicie, kiedy powinnam betę powtórzyć? W niedzielę byłoby ok czy później?

Podobno przyrost się sprawdza po 48h, więc w niedzielę jest ok.

[MartaMagda]

Napisane przez axn22

Jak myślicie, kiedy powinnam betę powtórzyć? W niedzielę byłoby ok czy później?

W niedzielę byłoby idealnie - a masz jakieś labo u siebie otwarte w niedzielę?

A beta cudna

Magiczny wątek!

[axn22]

Napisane przez MartaMagda

W niedzielę byłoby idealnie - a masz jakieś labo u siebie otwarte w niedzielę?

A beta cudna

Magiczny wątek!

Mieszkam prawie obok szpitala z labo czynnym 24/7. Co ciekawe 24/7 działa tylko jak idziesz prywatnie i płacisz, ze skierowaniem tylko 7-9 w tygodniu

Ten wątek to naprawdę magia

Teraz muszę obmyślić jak powiedzieć Tż, na razie jest w pracy. Jade potem na fitness (lekki, chyba moge?:P ) to moze kupie jakąś pierdołę na dzień ojca, wszędzie tego teraz pełno.

[gr8ania]

Napisane przez axn22

380,60 mIU/ml

Nie wiem czy jestem bardziej ucieszona czy przerażona hehe

piękna beta

[Martita_2012]

Napisane przez axn22

Dziś powinnam dostać @ Cykle mam nieregularne, ten był przedłużony ze względu na późną owulację więc trwał 35dni

Gratulacje! a skąd wiesz, że owu była późno?

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[axn22]

Napisane przez Martita_2012

Gratulacje! a skąd wiesz, że owu była późno?

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

Dzięki
Miałam monitoring

[ciassteczkowa]

Witajcie kochane koleżanki. Nieśmiało bardzo bym chciała dołączyć do waszego grona. Choć dopiero od tego miesiąca zaczniemy się starać o dziecko (jestem w trakcie okresu) więc za parę dni będziemy po raz pierwszy działać.
Ale może się przedstawie. Mam 27 lat mój mąż 29 jesteśmy małżeństwem od trzech lat, o dziecko chcieliśmy się starać już póltora roku temu lecz problemy zdrowotne niestety uniemożliwiły nam to. Dokładnie mam (a wlaściwie to miałam) wrodzoną wadę serca, wada zastawkowa, zastawka dwupłatkowa aortalna. W zeszłym roku opatrzność nade mną czuwała ponieważ w momencie kiedy zdecydowaliśmy się na starania o dziecko ja się rozchorowałam na najzwyklejszą grypę i to ona uratowała mi życie. Podczas gorączki dostałam tachykardii (czyli bardzo szybko biło i kołatało mi serce) i wylądowałam w szpitalu, tam okazało się że dobrze by było spotkać się na konsultację z kardiochirurgiem. Oczywiście całe życie byłam zawsze pod stałą kontrolą kardiologa lecz moja kardiolog tak mi się wydaje bagatelizowała mój stan zdrowia i pogarszające się wyniki twierdząc że z moją wadą kobiety rodzą i mają się śmiało ( a ja jej ufałam). Dla pewności zdecydowałam się na prywatną wizytę u kardiochirurga tak dla bezpieczeństwa i okazało się że potrzebna jest już operacja że nie miałabym szans na przeżycie ciaży. Zastawka była już zniszczona i to bardzo nawet bez ciązy zagrażała mi już. Operacja odbyła się miesiąc później w Krakowie. Zgodnie z zaleceniami lekarza miałam odczekać rok od operacji, wczoraj pojechałam na kontrolną wizytę u kardiologa i kardiochirurga i wszystko jest dobrze, zmieniono mi teraz lekarstwa które w razie ciąży mogę bezpiecznie brać by nie zaszkodziło mi i dziecku i mogę działać. Tak bardzo się cieszę, kamień z serca bo prawdę mówiąc bałam się wczorajszej wizyty.
Dostałam wstępne zalecenia.

[Martita_2012]

Aaa, no tak, to niezbity dowód ja chyba też miałam później, mierzę tempkę i skok był później.

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[gr8ania]

Witaj Ciassteczkowa
za starania

[axn22]

ciassteczkowa, witaj w magicznym wątku

[Martita_2012]

Witaj cisssteczkowa, powodzenia w staraniach

Wysłane z mojego D5503 przy użyciu Tapatalka

[Adriannaa88]

Witaj ciasteczko

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ciassteczkowa]

Zapomnialam dodać że najbardziej zależy mi na tym bym dziecku nie przekazała tej choroby, a tego boję się najbardziej. Najbardziej boję się tego ponieważ ja nie jestem jedyna w mojej rodzinie chora mój tato zmarł niestety nie dożył przeszczepu serca, a jak wiadomo dziedziczy się po dziadkach. Ja dostałam to w spadku po mojej babci, a po dziadku tendencję do tętniaków ( bo zapomniałam dodać że mam takie liche te tętnice i kardiochirurg stwiedził że za parę lat wraz z zastawką trzeba będzie jeszcze wymienic kawałek aorty).

Mam do was pytanie z jakich sposobów korzystacie? kalendarzyk? temperatura?
I czy macie jakiś sprawdzony lub polecany suplement diety teraz taki wspomagający organizm

[MartaMagda]

Napisane przez ciassteczkowa

Witajcie kochane koleżanki. Nieśmiało bardzo bym chciała dołączyć do waszego grona. Choć dopiero od tego miesiąca zaczniemy się starać o dziecko (jestem w trakcie okresu) więc za parę dni będziemy po raz pierwszy działać.
Ale może się przedstawie. Mam 27 lat mój mąż 29 jesteśmy małżeństwem od trzech lat, o dziecko chcieliśmy się starać już póltora roku temu lecz problemy zdrowotne niestety uniemożliwiły nam to. Dokładnie mam (a wlaściwie to miałam) wrodzoną wadę serca, wada zastawkowa, zastawka dwupłatkowa aortalna. W zeszłym roku opatrzność nade mną czuwała ponieważ w momencie kiedy zdecydowaliśmy się na starania o dziecko ja się rozchorowałam na najzwyklejszą grypę i to ona uratowała mi życie. Podczas gorączki dostałam tachykardii (czyli bardzo szybko biło i kołatało mi serce) i wylądowałam w szpitalu, tam okazało się że dobrze by było spotkać się na konsultację z kardiochirurgiem. Oczywiście całe życie byłam zawsze pod stałą kontrolą kardiologa lecz moja kardiolog tak mi się wydaje bagatelizowała mój stan zdrowia i pogarszające się wyniki twierdząc że z moją wadą kobiety rodzą i mają się śmiało ( a ja jej ufałam). Dla pewności zdecydowałam się na prywatną wizytę u kardiochirurga tak dla bezpieczeństwa i okazało się że potrzebna jest już operacja że nie miałabym szans na przeżycie ciaży. Zastawka była już zniszczona i to bardzo nawet bez ciązy zagrażała mi już. Operacja odbyła się miesiąc później w Krakowie. Zgodnie z zaleceniami lekarza miałam odczekać rok od operacji, wczoraj pojechałam na kontrolną wizytę u kardiologa i kardiochirurga i wszystko jest dobrze, zmieniono mi teraz lekarstwa które w razie ciąży mogę bezpiecznie brać by nie zaszkodziło mi i dziecku i mogę działać. Tak bardzo się cieszę, kamień z serca bo prawdę mówiąc bałam się wczorajszej wizyty.
Dostałam wstępne zalecenia.

Witaj, bardzo się cieszę, że dołączasz do wątku i że już jesteś przygotowana i Twoje serducho jest gotowe Robiłaś już jakieś badania przed staraniami?

A że wątek magiczny to potwierdzam na własnym przykładzie

Dziewczyny u Was też jest taka masakryczna pogoda? U mnie od rana mega burze i wichury. Tak tu gibie, że się boje za godzinę z pracy wychodzić

[axn22]

@ciassteczkowa, trzeba wierzyć, że będzie dobrze

A co do sposobów u mnie temperatura nie działa, zawsze mam dość niską i nie umiem poznać po niej owulacji, testy owulacyjne też nic nie pokazują. Konieczny był więc monitoring u lekarza. Wtedy dokładnie wiadomo co i jak.

[ciassteczkowa]

Napisane przez MartaMagda

Witaj, bardzo się cieszę, że dołączasz do wątku i że już jesteś przygotowana i Twoje serducho jest gotowe Robiłaś już jakieś badania przed staraniami?

A że wątek magiczny to potwierdzam na własnym przykładzie

Dziewczyny u Was też jest taka masakryczna pogoda? U mnie od rana mega burze i wichury. Tak tu gibie, że się boje za godzinę z pracy wychodzić

Jeżeli chodzi o badania to może głupio zabrzmi ale jeszcze przed wizytą kontrolną u kardiologa, byłam na przeglądzie dentystycznym oraz u ginekologa ale jakoś pani nie wzbudziła we mnie zaufania więc raczej się u niej już nie pojawię.
Ciężko jest mi trafić do ginekologa by mi przypasowało I oczywiście byłam na echu serca.

Macie może jeszcze jakieś propozycje do kogo by się tu jeszcze udać??

Magiczna grupa tak? mam przez to rozumieć że można się tu szybko doczekać w magiczny sposob dzidzi?

[mietowka25]

Napisane przez ciassteczkowa

Jeżeli chodzi o badania to może głupio zabrzmi ale jeszcze przed wizytą kontrolną u kardiologa, byłam na przeglądzie dentystycznym oraz u ginekologa ale jakoś pani nie wzbudziła we mnie zaufania więc raczej się u niej już nie pojawię.
Ciężko jest mi trafić do ginekologa by mi przypasowało I oczywiście byłam na echu serca.

Macie może jeszcze jakieś propozycje do kogo by się tu jeszcze udać??

Magiczna grupa tak? mam przez to rozumieć że można się tu szybko doczekać w magiczny sposob dzidzi?

Witaj.

Tak, ma się rozumieć że zachodzimy często i grupowo ;-)