Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing - Strona 52 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2016-06-19, 12:55   #1531
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Najlepszego dla dziś swietujacych

Mnie dziś mezul wnerwil. Cały tydzień pracuje, tylko w niedziele jest z nami calutki dzień. Ja się cieszę na te niedziele jak głupek bo to jakas odskocznia od wszystkich pozostałych dni które wyglądają tak samo. Planuje co możemy robić fajnego, może jakiś wypad we trójkę. A jak przychodzi ta niedziela to wiecznie słyszę ze jest zmęczony po całym tygodniu i najchętniej to by przeleżał cały dzień przed telewizorem A mnie dosłownie telepie jak sobie pomyśle ze mialabym w tak piękna pogodę gnic na kanapie. I tym sposobem znów siedzimy same w ogrodzie, tak jak co dzień. Bo szanownemu tarcie nawet na spacer nie chce się iść z nami Nie powiem bo w domu robi wszystko, pomaga przy Malej, przewija, nosi itp. Ale żeby tyłek ruszyć z domu to juz nie
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 13:18   #1532
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Fab, ja się wczoraj popłakałam przez mojego, bo cały dzień coś, najpierw pojechał z moim tatą do pracy na dwie godziny, więc na spacer poszłyśmy same, potem na jakąś wystawę broni i dostaliśmy zaproszenie na grilla, ale że ja nie chciałam z Małą tak późno się szlajać to go namówiłam, żeby sam jechał i szybko wrócił... Myślałam, że wróci koło 22 i posiedzimy jeszcze razem, a on przyjechał o 23:30 i zastał mnie tu ryczącą z Marysią na rękach...
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 13:55   #1533
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Agassek ja tez się kiedyś poplakalam przez niego co jest paradoksem bo jeszcze ani razu nie poplakalam sie z powodu Ali, a tu jej tatus, czyli osoba ktora najbardziej mnie powinna wspierac, doprowadzil mnie do lez :roleyes: Jest mi skutno, ze tak malo spędza z nami czasu. Jak wraca z pracy to przytula nas, wycaluje i wysciska Ale, jak trzeba to przewinie itp ale zaraz potem pyta czy jeszcze cos chcemy bo jak nie to on by sobie poszedł odpocząć. Tak jakby siedzenie z nami miało go dodatkowo zmeczyc I siada przed swój ukochany telewizor i tylko mówi ze jakbysmy czegoś potrzebowały to mam go wołać. A może k&%$a potrzebuje żeby po prostu z nami posiedzial? Ale nie zniżam się do tego żeby się o to prosić, uważam ze sam z siebie powinien poświęcać nam jak najwięcej czasu. Ja nie rozumiem tego, gdybym to ja pracowała i widywala Małą tylko wieczorami to bym się odkleic od niej nie mogła. Siedze z nią cale dnie a i tak mi malo. I nie o to chodzi żeby mnie odciazyl bo bardzo dobrze sobie radzimy z Ala we dwie. Tylko zwyczajnie milo byłoby jakby sam chciał z nami posiedzieć, tak po prostu. Soboty ma wolne ale mimo to wstaje o 5 i nie ma go do 21 bo cały dzień spędza na budowie gdzie buduje się nasz domek. No i przecież on to robi dla nas wiec jak mogę mieć pretensje, nie doceniam tego, bla bla... I jak po 6 dniach codziennego zachrzaniania przyjdzie niedziela to chyba normalne ze chce sobie odpocząć, ze jemu tez się należy trochę relaksu (taa, bo z nami to nie relaks )
Mowilam mu o tym ze mi to przeszkadza ale te rozmowy juz mnie mecza bo przede wszystkim to poniżające jest dla mnie takie proszenie się o jego czas dla nas a po drugie to miedzy wierszami dostaje przekaz ze teraz siedzę cale dnie w domu to z nudów wymyslam (oczywiście wprost tego nie powiedział ale tak wnioskuje z tego co mowi)
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 13:56   #1534
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Dzień dobry. My dziś z Igorasem sami. Tato w pracy wroci jutro rano
Igor wczoraj cały Bozy dzien jak nie marudził czuwając to przespał TYLKO na moich rekach. Żadne odkładanie!
A nie przepraszam w koncu udal nam sie spacer. Bite 2h spania na dworze. Oczywiscie przemycony został do wozka jak twardo zasnął. Dzis nie marudzi. Jak dotąd. Zasypia ładnie i nawet dał sie teraz odłożyć i spi na łóżku.
Mam tez wrazenie ze albo mi wyjada wszystko z piersi albo mam kryzys laktacyjny i produkuje mniej.
Z jeszcze innej gorszej beczki to boli mnie TAM wszystko. Mam wrazenie ze i miejsce nacięcia (musze ogarnąć chaszcze bo nic nie widze ) i chyba tył (hemoroid??? Nie wiem jak to boli moze to i ten dziad?) i jeszcze cewka jakby faktycznie kamien tam siedział i wyjsc nie mogł
Efekt jest taki ze boli mnie to wszystko na raz przy siedzeniu i jak duzo pochodzę. Po spacerze juz wymiękałam wczoraj.
Tak w ogole to udanej niedzieli Robaczki!
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 14:18   #1535
daggmara
Z deszczem w butach
 
Avatar daggmara
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 5 764
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

A my wlasnie konczymy 3 godzinna drzemke na brzuchu. 3 godz. bez jednego kwekniecia, a jakie ladne pierdziochy teraz wychodza
__________________
"Nie powinniśmy budować życia z gwiazd, morza i piasku."

daggmara jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:17   #1536
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Fab ja tez sie tydzien temu poryczałam. Tez czekam na wekend kiedy jestesmy wszyscy razem. Wlasnie tydzien temu byłam tak zmeczona nockami ze usypiajac niuńka na siedzaco sama przysnelam z nim na rekach. Na szczescie sie wybudziłam. Cieszylam sie na sobote ze tato Igora choc w nocy wstanie mi go poda czy przewinie czy sprobuje potem ululac a tymczasem zwalili sie do nas goscie. Mieli zobaczyc malego szybka kawka i do domu a tymczasem pan domu postawil flache. Mysle spoko jest dzien wypija i pojadą. (Mały marudzil nie mogl zasnac i przesiedzialam z nim cala wizyte sama w sypialni bo byli dosc glosno) flacha sie skonczyla goscie grzecznie ze juz idą a ten no co wy zostancie jeszcze jest jedna.
Oni ze dzidzius juz zmeczony ja pewnie tez to ida a ten no co wy siedzcie.
To mnie zabolalo ze obcy wstawieni bardziej sie znaja niz on. Oczywiscie z pomocy mi nici zreszta po alkoholu nawet nie chcialam. Alez sie wtedy zwyłam i dopiero do niego dotarlo ze przegiąl i zawiódł.
Niestety nie na długo bo przedwczoraj znow mialam komunikat ze idzie wieczorem do kolegi na piwo.
W sumie to prawie kazdy weekend jest taki ze on do kogos albo ktos tu.
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:24   #1537
AnneMariie
Zadomowienie
 
Avatar AnneMariie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 730
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Jeny dziewczyny, przykro mi czytac jak faceci zawalaja. U mnie tez sie zdarza gorsze chwile, ale generalnie zlego slowa nie moge powiedziec na tz. Dochodzi do tego, ze sama mu mowie, zeby gdzies wyszedl z kolegami, a on woli z nami :p no zmuszac nie bede, aczkolwiek niedlugo zbliza sie moj wyjsciowy wieczor.
Ja to bym na waszym miejscu pewnie powiedziala co jest grane, co mi nie pasuje i niech sie zastanowi bo przegina. Do facetow trzeba prostu z mostu, gorzej jak i to nie dziala...
AnneMariie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:38   #1538
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

AnneMariie najgorzej jak mowisz niby przekaz trafia aczkolwiek nastepna pokusa na horyzoncie i ulega...

---------- Dopisano o 15:38 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ----------

U nas w ogole przez to zgrzyty ciagle i mimo ze niby zgoda to jednak miedzy wierszami ktos komus cos walnie. Szkoda.
Ja np ostatnio czesto slysze jaka to ja "najmądrzejsza" ze wszystko wiem najlepiej. Np mały nie lubi wozka a ten go usypia w wozku na sile wiec ja wiem ze z usypiania nici ale on sie nie poddaje mały spazmow dostaje a on jeszcze potrafi podniesionym tonem do niego czego sie drze. No wiadomo ze ton glosu to on rozpoznaje i na pewno sie nie uspokoi po tym. Wiec ja juz gotujac sie w srodku zabieram i uspokajam dziecko i stsram sie spokojnie mu tlumaczyc o tym tonie glosu o tym ze maly placze nie dlatego ze cos wymusza bo to jeszcze nie ten etap tylko najbezpieczniej czuje sie przy piersi itp i slysze wtedy z ironia jaką to ma "najmądrzejszą mamusię". Przykro mi wtedy bo czytam zeby zrozumiec to dzieciatko i nie wymadrzam sie tylko skoro on nie czyta to chce mu przekazac ile wiem zeby nam wszystkim pomoc.
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:39   #1539
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Fab, mój też po pracy obowiązkowa drzemka... Ale bierze wtedy Marysię ze sobą i mam dwie godziny luzu to akurat mi pasuje
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:43   #1540
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Tak samo jak mowie nie lubie w domu tabunow maly wtedy niespokojny spac nie moze i zabieram go od tych wrazen do drugiego pokoju a on mi chyba nie wierzy ze mały moze dostac za duzo bodzcow. Wydaje mi sie ze on mysli ze ja tak mowie zeby zrobic mu na zlosc i zeby nie zapraszal tu kolegow.

---------- Dopisano o 15:43 ---------- Poprzedni post napisano o 15:42 ----------

Sie wyżaliłam. Jakos to będzie. Musimy sie dotrzec we trójkę z dzidziusiem.
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 15:52   #1541
agassek
Zakorzenienie
 
Avatar agassek
 
Zarejestrowany: 2007-07
Wiadomości: 6 534
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Iwonia,my jeszcze gości nie zapraszaliśmy tzn. Tylko rodzice i rodzeństwo byli na razie, ale wczoraj mój mąż chciał Małą na tego grilla brać... O 20 się zaczynał i mówi, że jej wszystko jedno czy śpi u nas, czy w wózku... No dobra, ja wszystko rozumiem, ale nie wyobrażam sobie siedzieć przy ludziach z cyckiem na wierzchu przez trzy godziny może trochę pózniej, jak Marysia będzie trochę starsza to luz, ale 3 tyg. Dzieciątko w nocy, na dworze jakoś sobie tego nie wyobrażam
__________________
Cytat:
Kobieto na Krańcu Świata

agassek jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 16:14   #1542
Iwonia27
Zakorzenienie
 
Avatar Iwonia27
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 6 313
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Iwonia,my jeszcze gości nie zapraszaliśmy tzn. Tylko rodzice i rodzeństwo byli na razie, ale wczoraj mój mąż chciał Małą na tego grilla brać... O 20 się zaczynał i mówi, że jej wszystko jedno czy śpi u nas, czy w wózku... No dobra, ja wszystko rozumiem, ale nie wyobrażam sobie siedzieć przy ludziach z cyckiem na wierzchu przez trzy godziny może trochę pózniej, jak Marysia będzie trochę starsza to luz, ale 3 tyg. Dzieciątko w nocy, na dworze jakoś sobie tego nie wyobrażam

Tez bym nie poszła na Twoim miejscu. No ja tez gosci nie zapraszam ale moj to jak ktos sie pcha to kazdemu odpowiada "no jasne kiedy chcecie". Wlasnie dlatego ze nie jest zorientowany jak funkcjonuje takie malenstwo. Ja jak sie odezwe to zaraz ze najmadrzejsza jestem. To juz nie wiem czy przestac mowic co wiem czy dalej mowic i sie sprzeczac. On i tak chyba mysli ze wymyslam.
Iwonia27 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 16:19   #1543
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Dziewczyny, strasznie przykro czytać co Wy z tymi chłopami swoimi macie...ja chyna mojego za to wstawanie ze mną w nocy na karmienie kociaka ozłocę...chyba naprawdę bym już dawno rzuciła te laktatory w ☠☠☠☠u gdyby mi nie pomagał i zapłakałabym się dając samo sztuczne...
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 16:50   #1544
lourose
Wtajemniczenie
 
Avatar lourose
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 494
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

A propos mężów to właśnie korzystając z niedzieli przyjechaliśmy na działkę i... Od 5h siedzę sama a on naprawia kosiarke, pieli chwasty a teraz poszedł posypać kwiatki nawozem. Wszystko w pytke tylko cały tydzień jestem sama, a jak jest już w domu to wiadomo, zajmuje się córcią za co jestem mu wdzięczna ale czy nie możemy razem posiedzieć na tyłku?

---------- Dopisano o 16:50 ---------- Poprzedni post napisano o 16:49 ----------

Jest mały sukces, młody zasnął w wózku i śpi od 3 godzin. Od wczoraj był nieodkladalny.
lourose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 17:23   #1545
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez agassek Pokaż wiadomość
Iwonia,my jeszcze gości nie zapraszaliśmy tzn. Tylko rodzice i rodzeństwo byli na razie, ale wczoraj mój mąż chciał Małą na tego grilla brać... O 20 się zaczynał i mówi, że jej wszystko jedno czy śpi u nas, czy w wózku... No dobra, ja wszystko rozumiem, ale nie wyobrażam sobie siedzieć przy ludziach z cyckiem na wierzchu przez trzy godziny może trochę pózniej, jak Marysia będzie trochę starsza to luz, ale 3 tyg. Dzieciątko w nocy, na dworze jakoś sobie tego nie wyobrażam
Inna sprawa, że takie maleństwo ma jeszcze nie do końca wykształcony układ odpornościowy, a szczepienia przed wami pewnie. Duże skupisko ludzi, zawsze może coś złapać

---------- Dopisano o 15:21 ---------- Poprzedni post napisano o 15:12 ----------

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość
Najlepszego dla dziś swietujacych

Mnie dziś mezul wnerwil. Cały tydzień pracuje, tylko w niedziele jest z nami calutki dzień. Ja się cieszę na te niedziele jak głupek bo to jakas odskocznia od wszystkich pozostałych dni które wyglądają tak samo. Planuje co możemy robić fajnego, może jakiś wypad we trójkę. A jak przychodzi ta niedziela to wiecznie słyszę ze jest zmęczony po całym tygodniu i najchętniej to by przeleżał cały dzień przed telewizorem A mnie dosłownie telepie jak sobie pomyśle ze mialabym w tak piękna pogodę gnic na kanapie. I tym sposobem znów siedzimy same w ogrodzie, tak jak co dzień. Bo szanownemu tarcie nawet na spacer nie chce się iść z nami Nie powiem bo w domu robi wszystko, pomaga przy Malej, przewija, nosi itp. Ale żeby tyłek ruszyć z domu to juz nie
To ja nawet nie potrzebuje żeby z nami siedział tylko, żeby z mala mi posiedział :P, żeby mama mogła odetchnąć trochę na wolności bardzo dobrze się sprawuje póki co

---------- Dopisano o 15:23 ---------- Poprzedni post napisano o 15:21 ----------

Cytat:
Napisane przez BonaDea75 Pokaż wiadomość
Miałam tak samo, jeżeli jeszcze karmisz piersią może tak być. Też miałam niezłe zdziwko jak to tak po cc.
Ponoć mija po zaprzestaniu kp.
Hmmm no u mnie więcej mm niż mojego. Tak zastanawiam się, czy to aby nie za wcześnie jeszcze.
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2016-06-19, 18:08   #1546
fruzjape
Zadomowienie
 
Avatar fruzjape
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 1 502
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Ula w ciagu dnia praktycznie nie śpi sama, tyle co w wózku podczas spaceru i troche po. Poza tym głownie w chuście i na klacie.
Na to na noc odkładamy ja do dostawki i zasypia sama. Mam poczucie, ze dzieki temu szybko ogarnęła kiedy jest dzien, a kiedy noc.
fruzjape jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 19:39   #1547
kaylla
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 5 259
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Dziewczyny, mam takie trochę krępujące pytanie - głównie do osób, które skończyły już połóg lub właśnie kończą. Czy nadal macie sporo wydzieliny? Bo ja bez wkładki to nie mam się co ruszać i tak się zastanawiam czy to normalne? Już się zastanawiam czy to jest wydzielina czy może dopadło mnie nietrzymanie moczu po porodzie? Ale w sumie nie czuję, żeby to było to...
kaylla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 20:56   #1548
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Mój mąż chyba nasz wątek podczytuje
Bo opuścił wygodny grajdołek i wziął nas na spacer i na lody. Tym samym spędziliśmy we trójkę bardzo miłe niedzielne popołudnie. Takie właśnie jak powinno być
Muszę się wam chyba częściej żalić na coś co mi nie pasi skoro tak to działa


Cytat:
Napisane przez Iwonia27 Pokaż wiadomość
Fab ja tez sie tydzien temu poryczałam. Tez czekam na wekend kiedy jestesmy wszyscy razem. Wlasnie tydzien temu byłam tak zmeczona nockami ze usypiajac niuńka na siedzaco sama przysnelam z nim na rekach. Na szczescie sie wybudziłam. Cieszylam sie na sobote ze tato Igora choc w nocy wstanie mi go poda czy przewinie czy sprobuje potem ululac a tymczasem zwalili sie do nas goscie. Mieli zobaczyc malego szybka kawka i do domu a tymczasem pan domu postawil flache. Mysle spoko jest dzien wypija i pojadą. (Mały marudzil nie mogl zasnac i przesiedzialam z nim cala wizyte sama w sypialni bo byli dosc glosno) flacha sie skonczyla goscie grzecznie ze juz idą a ten no co wy zostancie jeszcze jest jedna.
Oni ze dzidzius juz zmeczony ja pewnie tez to ida a ten no co wy siedzcie.
To mnie zabolalo ze obcy wstawieni bardziej sie znaja niz on. Oczywiscie z pomocy mi nici zreszta po alkoholu nawet nie chcialam. Alez sie wtedy zwyłam i dopiero do niego dotarlo ze przegiąl i zawiódł.
Niestety nie na długo bo przedwczoraj znow mialam komunikat ze idzie wieczorem do kolegi na piwo.
W sumie to prawie kazdy weekend jest taki ze on do kogos albo ktos tu.
U nas to akurat ja chętniej zapraszałabym gości, mąż woli leżeć na tyłku
Cały tydzień siedzimy z Alą we dwie więc miło jest dla odmiany posiedzieć w gronie znajomych, tym bardziej że Mała jest dość towarzyska i zwykle przy gościach to jest istny aniołeczek
Ale rozumiem, że jeśli jesteś zmęczona to możesz zupełnie nie mieć ochoty na odwiedziny, tym bardziej jakieś przedłużające się i z alkoholem. A nie możesz po prostu wziąć Igorasa do drugiego pokoju, pożegnać się ładnie i niech mąż siedzi z gośćmi a wy sobie odsapniecie? Oczywiście później zrobić awanturkę mężowi, żeby sobie nie myślał że może organizować jakieś spędy bez Twojej zgody

Cytat:
Napisane przez Iwonia27 Pokaż wiadomość

U nas w ogole przez to zgrzyty ciagle i mimo ze niby zgoda to jednak miedzy wierszami ktos komus cos walnie. Szkoda.
Ja np ostatnio czesto slysze jaka to ja "najmądrzejsza" ze wszystko wiem najlepiej. Np mały nie lubi wozka a ten go usypia w wozku na sile wiec ja wiem ze z usypiania nici ale on sie nie poddaje mały spazmow dostaje a on jeszcze potrafi podniesionym tonem do niego czego sie drze. No wiadomo ze ton glosu to on rozpoznaje i na pewno sie nie uspokoi po tym. Wiec ja juz gotujac sie w srodku zabieram i uspokajam dziecko i stsram sie spokojnie mu tlumaczyc o tym tonie glosu o tym ze maly placze nie dlatego ze cos wymusza bo to jeszcze nie ten etap tylko najbezpieczniej czuje sie przy piersi itp i slysze wtedy z ironia jaką to ma "najmądrzejszą mamusię". Przykro mi wtedy bo czytam zeby zrozumiec to dzieciatko i nie wymadrzam sie tylko skoro on nie czyta to chce mu przekazac ile wiem zeby nam wszystkim pomoc.
Musisz mu powiedzieć, że gracie w jednej drużynie a nie przeciwko sobie .
I tak, mamusia jest najmądrzejsza, choćby przez samo to że jest mamusią. Instynktownie wiesz co najlepsze dla Twojego dziecka, takiego wyczucia nie zastąpi żadna wiedza z książek czy poradników.

Ja jestem z Małą głównie sama całe dnie i radzimy sobie naprawdę fajnie. Więc jak czasem mąż zarzuci mi 'dobrą radą' czy w jakiś sposób zasugeruje że coś robię nie tak to od razu mu tak odszczekuję, że więcej się nie odzywa. Odkąd jestem mamą to zrobiłam się bardziej pewna siebie, wiem co potrafię, z czym sobie radzę a z czym nie więc nie dam sobie czegoś wmawiać czy zbierać niesłuszną krytykę. Na szczęście rzadko mu się coś takiego wyrywa, raczej widzę że docenia to jak się Alą zajmuję mimo że to moja pierwsza styczność z takim maluchem

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Dziewczyny, strasznie przykro czytać co Wy z tymi chłopami swoimi macie...ja chyna mojego za to wstawanie ze mną w nocy na karmienie kociaka ozłocę...chyba naprawdę bym już dawno rzuciła te laktatory w â˜☠â˜☠â˜☠â˜☠u gdyby mi nie pomagał i zapłakałabym się dając samo sztuczne...
Żeby nie było - mój też pomaga jak tylko może. Wstaje do Aluni w nocy, przewija, kołysze ją, nosi na rękach, nawet śpiewa czasem Pod tym względem zupełnie nic nie mogę mu zarzucić. Kocha ją jak głupi. Chodzi tylko o to, że za dużo czasu poświęca na inne, też ważne rzeczy a jednak bezapelacyjnym priorytetem powinna być teraz Malizna...

Cytat:
Napisane przez lourose Pokaż wiadomość
A propos mężów to właśnie korzystając z niedzieli przyjechaliśmy na działkę i... Od 5h siedzę sama a on naprawia kosiarke, pieli chwasty a teraz poszedł posypać kwiatki nawozem. Wszystko w pytke tylko cały tydzień jestem sama, a jak jest już w domu to wiadomo, zajmuje się córcią za co jestem mu wdzięczna ale czy nie możemy razem posiedzieć na tyłku?
O Boniu, jakbym o moim mężu czytała
To jest człowiek który nie umie odpoczywać, nie umie nic nie robić, męczy się jak nie ma konkretnego zajęcia. A dla niego takie siedzenie we trójkę dla samego siedzenia i upajania się tym jest ciężkie do pojęcia . On jest zadaniowy - jak trzeba zmienić pampola bo kupa, jak trzeba wykąpać, jak trzeba ponosić Małą bo płacze to od razu przybiega w gotowości. Ale jak już nie ma zadania do wykonania, a jest tylko dzidka leżąca grzecznie i wpatrująca się to już uznaje że może opuścić posterunek i zająć się czymś innym. A ja po prostu chciałabym żebyśmy we trójkę posiedzieli na tyłku i nawet w milczeniu cieszyli się tą chwilą...

Wkurza mnie, że jak tylko ma wolny dzień to od rana do wieczora siedzi na budowie. Ok - to nasz domek, fajnie że tak się angażuje i tyle pracy wkłada żebyśmy mieli ten nasz własny kąt jak najszybciej gotowy. Ale ja naprawdę wolałabym wprowadzić się nawet te kilka miesięcy później a żeby teraz po prostu więcej czasu spędzał z nami. Przecież teraz Ala tak szybko rośnie, zmienia się z dnia na dzień... Cegły na budowie nie uciekną a tych chwil nikt mu później nie zwróci

Cytat:
Napisane przez kaylla Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam takie trochę krępujące pytanie - głównie do osób, które skończyły już połóg lub właśnie kończą. Czy nadal macie sporo wydzieliny? Bo ja bez wkładki to nie mam się co ruszać i tak się zastanawiam czy to normalne? Już się zastanawiam czy to jest wydzielina czy może dopadło mnie nietrzymanie moczu po porodzie? Ale w sumie nie czuję, żeby to było to...
U mnie już minęło 6tyg od porodu a wciąż muszę nosić wkładkę bo mam lekkie, brązowawe plamienia. Jutro wizyta u lekarza, zapytam go czy to normalne
__________________


Edytowane przez fablous
Czas edycji: 2016-06-19 o 20:58
fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 21:38   #1549
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

My jutro kończymy 7 tygodni - oł maj gad - ale już praktycznie od 3-4 nie muszę się męczyć z wkładkami

Ja naprawdę, póki co, nie mam nic dom zarzucenia mojemu tżowi jeśli chodzi o pomoc przy małej i opiekę nad nią, może oprócz tego że uparcie próbuje przekonać ją do tego że leżenie I patrzenie na siebie w ramach rozrywki to jest świetny pomysł i nie powinna wtedy się wsciekac i płakać nie budzę go i w nocy tylko ja zajmuję się małą, jakoś zwyczajnie nie potrzebuje wtedy jego pomocy do przełożenia małej z łóżeczka do nas i przyłożenia jej do mojej piersi, bo nie Przewijam jej już przy każdej pobudce.

Poza tym jest git, wraca z pracy steskniony za nią i wtedy mają swoje chwile na zabawostki tylko we dwoje. No i tatuś jest mistrzem kąpieli, ja się w ten proceder nie wtrącam , tylko przygotowuje mu Ninkę do zabrania do wanienki, resztę odbebniaja sami, ja przejmuje ją w reczniczku i w dalszej kolejności usypiam - taki mamy z grubsza podział który sam wyszedł w praniu i wszystkim to bardzo odpowiada.

W weekendy jeśli tż nie ma szkoły to przynajmniej jeden dzień mamy taki wyjsciowo -rekreacyjny że gdzieś się ruszamy we troje. I też się najpierw dajemy tatkowi jako tako wyspać po całym tygodniu pracy i budzimy go ok 10tej.

Z racji że wielu znajomych K. Tu nie ma, to nie mam problemów z kolegami i wyjściami, zresztą on jest domatorem i wyciągnąć go gdzieś graniczy z cudem i woli być z nami w domu.

I tak sobie powolutku żyjemy i dobrze nam w poszerzonym składzie

Ja jestem najszczesliwsza na świecie bo nie spodziewałam się w najsmielszych snach ze K. Tak zglupieje na punkcie Niny i że ten mały człowieczek tak bardzo zbliży nas dwoje jeszcze bardziej do siebie.
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-19, 21:53   #1550
majena_88
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-12
Wiadomości: 299
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez kaylla Pokaż wiadomość
Dziewczyny, mam takie trochę krępujące pytanie - głównie do osób, które skończyły już połóg lub właśnie kończą. Czy nadal macie sporo wydzieliny? Bo ja bez wkładki to nie mam się co ruszać i tak się zastanawiam czy to normalne? Już się zastanawiam czy to jest wydzielina czy może dopadło mnie nietrzymanie moczu po porodzie? Ale w sumie nie czuję, żeby to było to...
U mnie jutro mija 6ty tydzień i juz nic nie leci. Do końca 4go tygodnia miałam krwawienie, potem tydzień plamien. A od tygodnia juz spokój. Dodam, że ja po cc.
Położna mówiła, że krwawienia / plamienia mogą być nawet do 8go tygodnia po porodzie.
majena_88 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 00:18   #1551
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
My jutro kończymy 7 tygodni - oł maj gad - ale już praktycznie od 3-4 nie muszę się męczyć z wkładkami

Ja naprawdę, póki co, nie mam nic dom zarzucenia mojemu tżowi jeśli chodzi o pomoc przy małej i opiekę nad nią, może oprócz tego że uparcie próbuje przekonać ją do tego że leżenie I patrzenie na siebie w ramach rozrywki to jest świetny pomysł i nie powinna wtedy się wsciekac i płakać nie budzę go i w nocy tylko ja zajmuję się małą, jakoś zwyczajnie nie potrzebuje wtedy jego pomocy do przełożenia małej z łóżeczka do nas i przyłożenia jej do mojej piersi, bo nie Przewijam jej już przy każdej pobudce.

Poza tym jest git, wraca z pracy steskniony za nią i wtedy mają swoje chwile na zabawostki tylko we dwoje. No i tatuś jest mistrzem kąpieli, ja się w ten proceder nie wtrącam , tylko przygotowuje mu Ninkę do zabrania do wanienki, resztę odbebniaja sami, ja przejmuje ją w reczniczku i w dalszej kolejności usypiam - taki mamy z grubsza podział który sam wyszedł w praniu i wszystkim to bardzo odpowiada.

W weekendy jeśli tż nie ma szkoły to przynajmniej jeden dzień mamy taki wyjsciowo -rekreacyjny że gdzieś się ruszamy we troje. I też się najpierw dajemy tatkowi jako tako wyspać po całym tygodniu pracy i budzimy go ok 10tej.

Z racji że wielu znajomych K. Tu nie ma, to nie mam problemów z kolegami i wyjściami, zresztą on jest domatorem i wyciągnąć go gdzieś graniczy z cudem i woli być z nami w domu.

I tak sobie powolutku żyjemy i dobrze nam w poszerzonym składzie

Ja jestem najszczesliwsza na świecie bo nie spodziewałam się w najsmielszych snach ze K. Tak zglupieje na punkcie Niny i że ten mały człowieczek tak bardzo zbliży nas dwoje jeszcze bardziej do siebie.
O widzę że Twój K i mój mąż przeczytali ten sam poradnik "jak zabawić malucha leżąc i patrząc na siebie"

U nas otwrotnie z kąpielą ja kąpię a mój mąż wszystko przygotowuje od A do Z.
W nocy wstajemy przemiennie, w noc przed jego pracą ja wstaję w noc przed moją pracą wstaje mąż. Z tym że to jest max jedno wstanie, a najczęściej nocki są w pełni przespane.
Nie wiem czy już pisałam ale ja od połowy maja wrocilam w pelni do obowiązków zawodowych, więc w opiece nad Zuzią mąż bardzo też się angażuje. No i nie widziałam jeszcze faceta tak ześwirowanego na punkcie swojej córki
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 02:46   #1552
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Widzę ze tu sami tatuskowie którzy oszaleli na punkcie coreczek
Mój tez na punkcie Ali zbzikowal

Karmimy się, a za oknem burza. Wreszcie trochę orzezwienia o oddechu od upału
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 02:49   #1553
lourose
Wtajemniczenie
 
Avatar lourose
 
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 2 494
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez fablous Pokaż wiadomość
O Boniu, jakbym o moim mężu czytała
To jest człowiek który nie umie odpoczywać, nie umie nic nie robić, męczy się jak nie ma konkretnego zajęcia. A dla niego takie siedzenie we trójkę dla samego siedzenia i upajania się tym jest ciężkie do pojęcia . On jest zadaniowy - jak trzeba zmienić pampola bo kupa, jak trzeba wykąpać, jak trzeba ponosić Małą bo płacze to od razu przybiega w gotowości. Ale jak już nie ma zadania do wykonania, a jest tylko dzidka leżąca grzecznie i wpatrująca się to już uznaje że może opuścić posterunek i zająć się czymś innym. A ja po prostu chciałabym żebyśmy we trójkę posiedzieli na tyłku i nawet w milczeniu cieszyli się tą chwilą...

Wkurza mnie, że jak tylko ma wolny dzień to od rana do wieczora siedzi na budowie. Ok - to nasz domek, fajnie że tak się angażuje i tyle pracy wkłada żebyśmy mieli ten nasz własny kąt jak najszybciej gotowy. Ale ja naprawdę wolałabym wprowadzić się nawet te kilka miesięcy później a żeby teraz po prostu więcej czasu spędzał z nami. Przecież teraz Ala tak szybko rośnie, zmienia się z dnia na dzień... Cegły na budowie nie uciekną a tych chwil nikt mu później nie zwróci

U mnie już minęło 6tyg od porodu a wciąż muszę nosić wkładkę bo mam lekkie, brązowawe plamienia. Jutro wizyta u lekarza, zapytam go czy to normalne

Fab no ten sam typ jak w mordkę strzelił, do tego jeszcze pedant i porządkowy terrorysta, perfekcyjny Pan domu




Cytat:
Napisane przez majena_88 Pokaż wiadomość
U mnie jutro mija 6ty tydzień i juz nic nie leci. Do końca 4go tygodnia miałam krwawienie, potem tydzień plamien. A od tygodnia juz spokój. Dodam, że ja po cc.
Położna mówiła, że krwawienia / plamienia mogą być nawet do 8go tygodnia po porodzie.
U mnie mija 2 tydzień, już myślałam że zbliża się koniec a tu znowu nasilenie :/ mam już dość tego, zwłaszcza w upały.
lourose jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 02:55   #1554
201701091517
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 1 338
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Dalam mlodego w otulacz.. polezal w nim i chwile.pozniej brawurowo poszlo kupsko, przebralam i znow dwojeczka.. czy on nie lubi otulania? ;D dosyc otwarcie pokazuje mi co o tym wszystkim mysli ;P Od ponad godziny go usypiam :/ juz wymiekam,czekam zeby mu sie nie ulalo i zeby zasnal w tym kokonie ::/

Edytowane przez 201701091517
Czas edycji: 2016-06-20 o 02:59
201701091517 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 03:30   #1555
pluszowy_kot
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2015-11
Wiadomości: 3 473
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Dziś nawet nie miałam kiedy Was czytać, do północy ogarnialiśmy misję szpital i dokładnie na koniec kociak wstał na jedzenie. Nie wiem jak przetrwamy do środy, kolejnych dwóch nocy chyba nie prześpię, nie wiem jakie łóżko kociak dostanie, ale na pewno nie pozwolą nam spać na nim razem i pewnie będą gonić jak ja kociaka wezmę na swój materac...do tego muszę zabrać dla siebie jedzenie, bo z tych barów na terenie szpitala tak śmierdzi, że nie wyobrażam sobie zjedzenia czegokolwiek...do tego zabieranie tych wszystkich butelek, laktatorów, mleka...niech mnie ktoś dobije!
pluszowy_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 03:45   #1556
AnneMariie
Zadomowienie
 
Avatar AnneMariie
 
Zarejestrowany: 2015-10
Wiadomości: 1 730
Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez Lambadaa Pokaż wiadomość
Dalam mlodego w otulacz.. polezal w nim i chwile.pozniej brawurowo poszlo kupsko, przebralam i znow dwojeczka.. czy on nie lubi otulania? ;D dosyc otwarcie pokazuje mi co o tym wszystkim mysli ;P Od ponad godziny go usypiam :/ juz wymiekam,czekam zeby mu sie nie ulalo i zeby zasnal w tym kokonie ::/

Ja mojego wieczorem wsadzilam i zaczelam otulac. Nie powiem maruda byla lekka, jak tylko zczail otulanie to walnal mi taki piekny bezzebny usmiech typu "tak matka, o to chodzilo!" A kupals walnal wczoraj takiego ze do szyi poszlo ;p

Bona, jak ty to zorganizowalas z praca?? Gratuluje!!
AnneMariie jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 05:18   #1557
BonaDea75
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomości: 1 557
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez AnneMariie Pokaż wiadomość
Ja mojego wieczorem wsadzilam i zaczelam otulac. Nie powiem maruda byla lekka, jak tylko zczail otulanie to walnal mi taki piekny bezzebny usmiech typu "tak matka, o to chodzilo!" A kupals walnal wczoraj takiego ze do szyi poszlo ;p

Bona, jak ty to zorganizowalas z praca?? Gratuluje!!
Tylko dzięki temu że Zuzia jest taka grzeczna jakoś to ogarniam, wtedy gdy śpi to pracuję , no i np ten weekend miałam bardzo pracujący, ale wtedy tatuś zajął się w pełni Zuzią
__________________
od 13.10.2013 razem
BonaDea75 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 05:27   #1558
fablous
Zakorzenienie
 
Avatar fablous
 
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 18 339
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez Lambadaa Pokaż wiadomość
Dalam mlodego w otulacz.. polezal w nim i chwile.pozniej brawurowo poszlo kupsko, przebralam i znow dwojeczka.. czy on nie lubi otulania? ;D dosyc otwarcie pokazuje mi co o tym wszystkim mysli ;P Od ponad godziny go usypiam :/ juz wymiekam,czekam zeby mu sie nie ulalo i zeby zasnal w tym kokonie ::/
A może właśnie tak mu dobrze ze się totalnie rozluznia i wszystkie zwieracze puszczaja ?

Cytat:
Napisane przez BonaDea75 Pokaż wiadomość
Tylko dzięki temu że Zuzia jest taka grzeczna jakoś to ogarniam, wtedy gdy śpi to pracuję , no i np ten weekend miałam bardzo pracujący, ale wtedy tatuś zajął się w pełni Zuzią
Bona, szacun!
Ja jestem póki co tak daleka myślami od powrotu do pracy jak tylko się da. Lubie swoja pracę ale w ogole nie tesknie jak na razie.

Znów się karmimy, ciekawe czy Malizna jeszcze zasnie czy uzna ze juz rozpoczynamy nowy dzień
__________________

fablous jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 05:43   #1559
gingerbre
Zakorzenienie
 
Avatar gingerbre
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 3 361
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Cytat:
Napisane przez Monanka83 Pokaż wiadomość
My jutro kończymy 7 tygodni - oł maj gad - ale już praktycznie od 3-4 nie muszę się męczyć z wkładkami

Ja naprawdę, póki co, nie mam nic dom zarzucenia mojemu tżowi jeśli chodzi o pomoc przy małej i opiekę nad nią, może oprócz tego że uparcie próbuje przekonać ją do tego że leżenie I patrzenie na siebie w ramach rozrywki to jest świetny pomysł i nie powinna wtedy się wsciekac i płakać nie budzę go i w nocy tylko ja zajmuję się małą, jakoś zwyczajnie nie potrzebuje wtedy jego pomocy do przełożenia małej z łóżeczka do nas i przyłożenia jej do mojej piersi, bo nie Przewijam jej już przy każdej pobudce.

Poza tym jest git, wraca z pracy steskniony za nią i wtedy mają swoje chwile na zabawostki tylko we dwoje. No i tatuś jest mistrzem kąpieli, ja się w ten proceder nie wtrącam , tylko przygotowuje mu Ninkę do zabrania do wanienki, resztę odbebniaja sami, ja przejmuje ją w reczniczku i w dalszej kolejności usypiam - taki mamy z grubsza podział który sam wyszedł w praniu i wszystkim to bardzo odpowiada.

W weekendy jeśli tż nie ma szkoły to przynajmniej jeden dzień mamy taki wyjsciowo -rekreacyjny że gdzieś się ruszamy we troje. I też się najpierw dajemy tatkowi jako tako wyspać po całym tygodniu pracy i budzimy go ok 10tej.

Z racji że wielu znajomych K. Tu nie ma, to nie mam problemów z kolegami i wyjściami, zresztą on jest domatorem i wyciągnąć go gdzieś graniczy z cudem i woli być z nami w domu.

I tak sobie powolutku żyjemy i dobrze nam w poszerzonym składzie

Ja jestem najszczesliwsza na świecie bo nie spodziewałam się w najsmielszych snach ze K. Tak zglupieje na punkcie Niny i że ten mały człowieczek tak bardzo zbliży nas dwoje jeszcze bardziej do siebie.
U nas też tatuś kapie i jest domatorem. Ja również, ale trochę mniejszym i jednak potrzebuje częściej mieć kontakt z innymi ludźmi

---------- Dopisano o 03:36 ---------- Poprzedni post napisano o 03:33 ----------

Cytat:
Napisane przez BonaDea75 Pokaż wiadomość
O widzę że Twój K i mój mąż przeczytali ten sam poradnik "jak zabawić malucha leżąc i patrząc na siebie"

U nas otwrotnie z kąpielą ja kąpię a mój mąż wszystko przygotowuje od A do Z.
W nocy wstajemy przemiennie, w noc przed jego pracą ja wstaję w noc przed moją pracą wstaje mąż. Z tym że to jest max jedno wstanie, a najczęściej nocki są w pełni przespane.
Nie wiem czy już pisałam ale ja od połowy maja wrocilam w pelni do obowiązków zawodowych, więc w opiece nad Zuzią mąż bardzo też się angażuje. No i nie widziałam jeszcze faceta tak ześwirowanego na punkcie swojej córki
O to ładnie Nie wiem jak u Ciebie, czy nie masz wyjścia, czy chcesz pracować (albo jedno i drugie:P), ale ja nie potrafię nie pracować Póki co ogarniam inżynierke (ale mam już naprawdę dosyć, bo organizacja na tej uczelni to jakaś porażka), a od połowy czerwca wpadło kilka ciekawych zleceń, wiec jak tylko mała śpij, mamusia działa pomoc taty jest nieceniona, bo gdyby nie on, mieszkanie by brudem zaroslo

---------- Dopisano o 03:42 ---------- Poprzedni post napisano o 03:36 ----------

Cytat:
Napisane przez pluszowy_kot Pokaż wiadomość
Dziś nawet nie miałam kiedy Was czytać, do północy ogarnialiśmy misję szpital i dokładnie na koniec kociak wstał na jedzenie. Nie wiem jak przetrwamy do środy, kolejnych dwóch nocy chyba nie prześpię, nie wiem jakie łóżko kociak dostanie, ale na pewno nie pozwolą nam spać na nim razem i pewnie będą gonić jak ja kociaka wezmę na swój materac...do tego muszę zabrać dla siebie jedzenie, bo z tych barów na terenie szpitala tak śmierdzi, że nie wyobrażam sobie zjedzenia czegokolwiek...do tego zabieranie tych wszystkich butelek, laktatorów, mleka...niech mnie ktoś dobije!
Będzie dobrze

---------- Dopisano o 03:43 ---------- Poprzedni post napisano o 03:42 ----------

Kto zabrał ładna pogodę???!!!
__________________
"Terapeuta powiedział mi, że sposobem na prawdziwy wewnętrzny spokój jest kończenie tego, co się zaczęło.
Jak na razie skończyłem dwie paczki M&M’sów i czekoladowe ciasto.
Od razu czuję się lepiej."

Edytowane przez gingerbre
Czas edycji: 2016-06-20 o 05:51
gingerbre jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2016-06-20, 06:27   #1560
Monanka83
Zakorzenienie
 
Avatar Monanka83
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 5 862
Dot.: Majówki 2016 - Sezon VII - Epizod Final Unboxing

Fab! Haha, mój też chyba czyta forum!
Wczoraj się uzewnetrznilam a On przyszedł, położył mi się na kolanach i zaczął mówić jak to bardzo się cieszy ze nas ma i że tak bardzo nas kocha i żebym mu powiedziała jeśli czuje że coś może więcej dla nas robić, albo coś zmienić żebyśmy były szczęśliwe

Dziewczyny, oni podczytuja! Kochanie, kocham Cię jeśli to widzisz, jesteś wspaniały
__________________
Nina 02.05.2016
Monanka83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-07-25 16:43:56


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:56.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.