|
Notka |
|
Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa. |
|
Narzędzia |
2014-12-08, 13:00 | #1561 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 1 791
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Jojla z tym remontem to maskara jakaś. Może dzwoń się przypomnij! Gorzej jak przyjdą dopiero po porodzie, gdy będizesz z Malutką już w domu.
A ze stanikiem radzę jak Barbi - wstrzymaj się, bo laktacyjny biust lubi robić niespodzianki więc leżakuj ile wlezie. Pochwal się kącikiem dla Magdalenki! Cytat:
Nie mam pomysłu na prezent dla tż Cytat:
Zegarek śliczny, tylko cena zabójcza jak dla mnie. ---------- Dopisano o 14:00 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ---------- Nam tak pięknie szło rozszerzanie diety E. a tu po żółtku zonk - wysypka na buzi i co teraz ? |
||
2014-12-08, 13:02 | #1562 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
już się zastanawiałam czy nie poprosić Mikołaja o kolejny czasomierz, ale chyba 5 mi na razie wystarczy ja poszłam na łatwiznę i kupiłam sweter
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011 Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam |
|
2014-12-08, 13:14 | #1563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 3 566
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Bardzo dziękujemy eciociom za życzenia U nas gorzej niż wczoraj. Gluty okropne. W nocy co pół godziny pobudka. Kiedy powinno iść się do lekarza? Bo gorączki nie ma, katar przezroczysty lub biały. Kaszel trochę.
Jestem właśnie na spacerze bo trzeciego dnia bez spaceru bym nie zniosla. Zastosowałam nasivin soft i było ok przez godzinę. Wczoraj odstawiłam sinlac i dzisiaj nareszcie policzki wyglądają w miarę ok... Co do kąpieli w wanience to próbowałam raz i niefajnie Maksiu też nie wiedział o chodzi Mamy takie : http://allegro.pl/prince-lionheart-w...851282717.html |
2014-12-08, 13:15 | #1564 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Co do badań, my się nie łapiemy na refundowane bo to pierwsze poronienie. Zresztą, nie wiem ale czuję, że to był przypadek... Wiecie, że do ginekologa na LuxMedu umowiłam sie dopiero na 29 grudnia... Prywatne ubezpieczenie... pffff Sto lat dla Maksia!! Basiu mam dziwny sentyment do Twojego Krzysia, bo ja mam brata Krzysia Ja też chce zegarek pod choinkę. Mam upatrzone 3 modele i nie wiem na jaki się zdecydować... Co do Mężą, kupiłam mu nowy telefon a co! Dupkuje w pracy, nienawidzę jej |
|
2014-12-08, 13:25 | #1565 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Ja juz po pracy.Zła jestem.2 dzien jestem na tym stanowisku i znowu chca 100% normyBrygadzista musiał nam pomagac,mowie ze sie ucze i nie bede robic tak szybko jak pracownik co robi kilka lat to usłyszałam ze "tempo jest tempem" Wysłane z mojego GT-S5830i Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
|
2014-12-08, 13:47 | #1566 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Cytat:
Cytat:
No z tym remontem właśnie się przypomnieliśmy, ale musiał TŻ pójść osobiście do administracji bo moje telefony chyba olali ja nie wiem co my zrobimy jak przyjdą jak wrócimy ze szpitala, nie wyobrażam sobie tego tymbardziej, że nawet jakbym chciała to nie mamy gdzie uciec na kilka dni nawet ehh zawsze coś... Kącika nie pokażę bo w sumie nie ma co pokazywać, łóżeczko stoi w kącie a w nim nierozpakowany materac i przewijak - pościeli i ochraniacza na razie nie wyciągnęłam bo u nas się dużo kurzy i boję się, że się zakurzy zanim będziemy używać. A to się poradzę jeszcze mam prześcieradło z falbanką, 100%bawełny ale po praniu nie chce się ładnie wyprasować, ani na mokro ani z dużą ilością pary - wciąż zostają zagniecenia co z tym zrobić? Krochmalić? Cytat:
Cytat:
__________________
|
|||||
2014-12-08, 15:49 | #1567 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
wow - już???
Cytat:
kaszel bez zmian - rzadziej, ale jak już złapie, to oddechu złapać nie mogę, robię się czerwona i łzy lecą byłam u lekarki i wszystko wygląda dobrze i nic nie słychać - dała antybiotyk, ale gdyby się mocno pogorszyło...nie mam zamiaru go brać...muszę chyba wymaz z gardła zrobić...jutro wizyta pewnie koło 20 boję się na maxa... tak myślę, że jak jutro będzie dobrze, to już się uspokoję...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają |
|
2014-12-08, 15:55 | #1568 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Hej
Ja dopiero dzis wrociłam do świata zywych. Od soboty wieczora mialam 39 goraczki razem z tż lezelismy w łóżku. Cos mi sie wydaje ze bede musiala wysłać prezent jeszcze raz bo moja obdarowywana go nie dostala. Nie wiem gdzie sie zagubił. Poczekam jeszcze do jutra bo dzis i tak z domku nie wychodze. Ale jutro po pracy bede ogarniać na nowo.
__________________
Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc) |
2014-12-08, 17:15 | #1569 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 32 352
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Rena a może inhalacje? Próbujesz?
Wysłane z mojego Xperia L za pomocą Tapatalka |
2014-12-08, 18:23 | #1570 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 3 276
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
[1=d1b06f3951e378bb3fdc337 11a759ec9373c9f74_6556ad7 364f3f;49262547]Rena a może inhalacje? Próbujesz?[/QUOTE]
sama nie wiem już co robić...nie mam inhalatora i nie wiem co ewentualnie "wdychać"...próbowała m z rumiankiem, ale nic nie dało...
__________________
"Prawdziwa wiara to nie modlitwa bez końca. To ufność, że Bóg usłyszał Cię za pierwszym razem." Mateuszek -> cuda się zdarzają |
2014-12-08, 18:32 | #1571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Hmm dziewczyny mam pytanie, a nóż któraś z Was będzie wiedzieć.
Kupujemy mieszkanie na piętrze, pod nami tylko jedni sąsiedzi. Nad nami jest zrobione nieuzytkowe poddasze, ale są na nie schodki bezpośrednio z naszego mieszkania. Czy po zakupieniu tej nieruchomości będę mógła na tym poddaszu zrobić np suszarnio - graciarnie?? Tzn. Chcemy ocieplić dach, położyć płyty OSB jako podłogę, bo póki co tam są tylko legary plus wełna. Czy muszę uzyskać zgodę sąsiadów?? Pozwolenie na budowę /przebudowę... Z góry dzięki |
2014-12-08, 18:57 | #1572 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 768
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
rena, zdjęcie maluszka dech zapiera ja też obstawiam chłopca
Kucyku, wszystkiego najlepszego dla Półroczniaka Berbie, mieszkania oglądamy całe soboty - w przerwie między lekcjami z dzieciakami - ale na razie nic ciekawego nie ma. Jedno mieszkanko super, ale koszt utrzymania to ok. 1000 zł miesięcznie. Moje obecne razem z ratą kredytową już mniej mnie kosztuje. Chyba to pierwsze do remontu jest na tę chwilę najsensowniejsze, ale jeszcze szukamy Cytat:
Cytat:
---------- Dopisano o 18:57 ---------- Poprzedni post napisano o 18:49 ---------- Cytat:
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
|||
2014-12-08, 19:27 | #1573 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Jaworzno
Wiadomości: 5 699
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Budynki nie są jeszcze odebrane. Formalności trwają. Kupimy je pewnie pod koniec grudnia. Z drugiej strony kto mi tam wchodzić będzie na poddasze jak go do domu nie wpuszcze :-P oprócz kominiarza itd.?? W umowie nie ma adnotacji p poddaszu. Ale wejście na nie będzie tylko i wyłącznie z mojego mieszkania, kto zweryfikuje co tam mamy?? " |
|
2014-12-08, 19:53 | #1574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Ciociami ty jestes moim mikołajem?a jaka przesylką wysłałaś?
Domis był dzis po raz pierwszy w życiu u fryzjera Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
2014-12-08, 20:04 | #1575 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: zależy gdzie jestem :)
Wiadomości: 6 350
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
__________________
|
|
2014-12-08, 20:33 | #1576 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Wysłałam zwykłą bo z mojego doswiadczenia inne nie dochodzą. Ostatnio tak wysyłałam do swojej mamy i wszystko dochodziło. Zła jestem na siebie. Mogłam wczesniej wysłać. Moze przez świeta wszystko dluzej idzie.
__________________
Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc) |
|
2014-12-08, 20:39 | #1577 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-02
Wiadomości: 19 768
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Cytat:
Administracja musi Wam jednak wskazać, skąd się ta woda leje i pisemnie nakazać usunięcie tej usterki. Nie wiem jakich macie fachowców w administracji, ale u mnie ciągle przychodzili i nie potrafili powiedzieć co się dzieje - bali się, że gdy rozkuję łazienkę i okaże się, ze nic tam nie ma, to obciążę ich kosztami. Zrobiłam to w końcu na własną rękę.
__________________
wymiana https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1270304 rękodzieło https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=882341 Moda - wspólne zakupy https://wizaz.pl/forum/forumdisplay.php?f=110 Przeczytaj to, zanim coś kupisz przez wizaż https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...56&postcount=1 |
||
2014-12-08, 20:41 | #1578 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
I gratulacje dla Domisia za pierwsza wizyte.
Czytam ale nie ogarniam do konca. Rena zdrowka Ci zycze. Dwakolory dla Twojej mamy tez duzo zdrowia. Kucyku sto lat dla Maksia. I dla niego też dużo zdrowka.
__________________
Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc) |
2014-12-08, 21:01 | #1579 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
zeżarło mi cytaty
Sto lat Maksiu! ależ szybko te nasze dzieci rosną Kubek, boski czas. suweniry, dopieszczanie, tylko ciut dłużej mogłabys mieć a tylko facet może pomylić 6 XI z 6 XII a kiepskie nocki wiążą się z częstym kp? Berbie, T., oczywiście , dziś nie był w żłobie. pewnie ten tydzień mamy już z głowy :/ a mama jutro wraca na wschód Dziś byłam u gina. Szew trzyma. ale doktorek bardzo dumny z siebie, bo gdyby nie on (szew i gin) już by było po zawodach leżeć, leżeć, leżeć :/ a cukier do powtórki w 32 tc.
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2014-12-08, 21:07 | #1580 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 315
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Pani to super ze szew trzyma. Szkoda ze tyle tego lezenia. Trzymam kciuki abys mogla tyle lezec.
A T znowu chory ze w domku?
__________________
Aniołki 7 lipiec 2012(8tc) 2 maj 2013(30tc) |
2014-12-08, 21:55 | #1581 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 1 088
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Jiojla oby jak najszybciej wyjaśniło się z tymi rurami.
Pania T. znowu chory?? Super, że szew trzyma. Oby synek dał ci poleżeć tyle ile potrzebujesz |
2014-12-08, 22:04 | #1582 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
pani- super, że wszystko dobrze, jak Ty ogarniasz funkcjonowanie z leżeniem? Torres się godzi? Nie ściąga Cię z łóżka?
picaso, iza- przejdziemy na mm bo wracam w lutym do pracy - pewne w styczniu będę musiała wprowadzić dzisiaj całkiem realnie poczułam mój powrót do pracy...siedzieliśmy z Tz-etem cały wieczór nad moimi i jego grafikami i rozpisywaliśmy wolne dni, które Tz-et ma wskazać w najbliższych dniach na całe pół roku będziemy musieli czasami angażować babcię teściową... na 1h-2h chłop jedzie na 7.00, ja o 7.00 kończę pracę - do pół godziny powinnam być w domu, gorzej jak ja wychodzę do pracy a Tz-et jeszcze w pracy, ja jadę na 7.00 a on wychodzi z pracy 8.00.... bez sensu budzić dziewczyny o 6.00 i zwozić do mojej may, żeby za 1,5 godziny ojciec je odbierał więc na te chwilę będę czasami musiały zostać z teściową (bardziej to dla mnie stresujące niż zostawienie dziewczyn z Tz-etem gdy jestem w pracy np od 7.00-17.00 Maksiu- rośnij zdrowo! 100 lat
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA |
2014-12-08, 22:11 | #1583 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
1. Mam w końcu suwaczek
2. Wywaliłam butelki Jakuba. wredna jestem ---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:09 ---------- Cytat:
|
|
2014-12-08, 22:11 | #1584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 182
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Tak dziewczynki. znów smarkacz.
T. kuma, że mama jest stabilna. ale chcąc nie chcąc prowokuje mobilność (jeść, pić, kupa, podaj)... Dobrze, że on taki mól książkowy i wielbiciel klocków. a szarady grafikowe macie akrobatyczne
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013 O. 3.03.2015 |
2014-12-08, 22:32 | #1585 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 4 594
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
anitka- poważnie nie karmisz na leżąco?
mieliśmy różne etapy- mnie się podobało, Tosi nie, Tosi odpowiadało- mnie jakoś niewygodnie było- teraz się zgrałyśmy- cenię bo przy takim karmieniu ładnie zasypia, robię szczelinę między dwoma naszymi poduchami i układam tam Tośkę, ja leżę na poduszce-Tosia jest niżej i wygodnie jej jeść- głowę układam na rogalu, który ustawiam za Tosi głową i jeszcze jeden plus- jak przysnę to Tosia się sama o swój brzuszek zatroszczy i podłączy w ogóle bardzo bałam się spania z dzieckiem i nie chciałam- ale Tośka nie pozwala się odkładać do łóżeczka więc śpi z nami- a właściwie ze mną bo Tz-et z reguły zasypia w salonie przed laptopem a potem w nocy idzie do Kasi jak Kasię się przebudzi i woła nas ---------- Dopisano o 23:16 ---------- Poprzedni post napisano o 23:11 ---------- nie mamy co narzekać, przy systemie zmianowym Tz-eta 24h-pracy, 48h wolnego i dwóch dodatkowo wolnych dniach w miesiącu mamy luksus ale jedna decyzja (której Tz-et się nie może doczekać a ja truchleję) związana z oddelegowaniem Tz-eta na trzymiesięczne doszkalanie i leżymy... monia- troskliwa jesteś nie wredna, zrobię tak samo jak tylko piątki wyjdą, podobnie ze smoczkiem- teraz jak schowam to zabiera Tosi, w zeszłym tygodniu za 2 dni przegryzła 3 nowe smoki ewidentnie zagryzając z tej strony gdzie przebijał się ząb i dziąsło puchło a jak cumla nie ma to jest paniczny ryk i kradzież cumla Tosi suwaczek- fioluś- ja smoczek- usypiaczek obcięłam i zostawiłam tylko plastik ale był płacz i 40 minut wiercenia, Tz-et dał jej nowego - zasnęła w 2 minutynie mam sumienia przy tych opuchniętych dziąsłach zabierać jej teraz smoka ale jak piątki wszystkie wyjdą wybrudzę smoka w kawie i.nce i powiem, że kot o.bsr.ał ---------- Dopisano o 23:32 ---------- Poprzedni post napisano o 23:25 ---------- a odnośnie waszych suwaczków- konkretnie reny ostatnio Tz-et chciał pochwalić się bratu jaki mamy tablet z or.ange, z którego właściwie tylko ja korzystam szwagier dość chwilę oglądał, włączał przeglądarkę, załączał Kasi bajki jak pojechał to wzięłam tablet a tam jak się okazało były niepowyłączane str które przeglądałam, jak włączyłam tablet to na "wierzchu" był suwaczek reny, z info o 10 tc (Tosia ma niecałe 12 tygodni więc szwagier musiał sobie myśleć, że szybcy jesteśmy)
__________________
Anielka - 03.11.2010 Hubert - 29.05.2011 JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ KASIA JESTEM SZCZĘŚLIWĄ MAMĄ TOSIA Edytowane przez zebrawpaski Czas edycji: 2014-12-08 o 22:26 |
2014-12-08, 22:46 | #1586 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Zeberka - okaze sie czy dobrze zrobilam.. wiem tylko ze znam J. i jesli nie zrobie czegos radykalnie to nie odpusci i nie nauczy sie. Na niego nie dziala nauka przez zabawe, nasladowanie, tak mimowolnie jak w zasiegu jest butla. Tyle miesiecy probowalismy przeciez.. Teraz nie pije mleka, tylko symbolicznie ok 70 ml z rana lyzeczka, ale trudno. W dzien tez bardzo malo picia wiec dopajamy lyzeczka. Poczekamy az zalapie picie z bidonu/kubka. Smoka tez zabralam nagle jak skonczyl rok i dalismy rade. No i chce zeby juz nie pamietal butelek jak pojawi sie rodzenstwo i mial czas zapomniec.
|
2014-12-09, 01:40 | #1587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 474
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Byliśmy u logopedy od metody krakowskiej. Postawiła diagnozę- S. ma alalię. Poraziło mnie to. Zastanawiam się nad wizytą u neurologa, chciałabym porozmawiać z nią,przecież to ona nas prowadziła może coś doradzi
|
2014-12-09, 03:52 | #1588 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: Bielsko-Biała
Wiadomości: 20 277
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Witam
Cytat:
Cytat:
Wysłane z mojego GT-S5830i
__________________
Życie jest po to aby walczyć. Gdy upadniemy trzeba powstać z honorem i nie poddawać się,chociaż zabrakłoby sił na dalszą walkę. Zawsze istnieje inne rozwiązanie, nadzieja która trwa zawsze. Domiś-30.12.13 godz 11:05 Dnia 25.04.12 - 8 tydzień Aniołek |
||
2014-12-09, 04:45 | #1589 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 12 461
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Cytat:
Wysyłane z mojego GT-I8160 za pomocą Tapatalk 2 |
|
2014-12-09, 06:05 | #1590 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 4 225
|
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XXV
Kucyku spóźnione życzenia dla Maksia
Co do pójścia do lekarza to ja wiem że muszę iść od razu jak Olek zaczyna kaszlec bo u niego to idzie błyskawicznie. Juz 5 razy tak było Pani T. znowu coś złapał? :/ urok żłobka:/
__________________
|
Nowe wątki na forum Być rodzicem |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 07:14.