Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :( - Strona 53 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Hobby > Auto Marianna

Notka

Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-10-14, 20:26   #1561
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Jechałam podobną trasą w pirenejach, i po raz pierwszy i ostatni jak na razie zachciało mi się rzygać jako kierowcy


Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Jak dasz dużo gazu to choćbyś puściła sprzęgło od razu to nie zgaśnie - właśnie tak się rusza z piskiem opon Znaczny nadmiar gazu i gwałtowne puszczenie sprzęgła. Myślę że Xsara powinna dać radę.
Daje rade i Xara i moja Civiczka no ale czasem jakos brak mi wyzucia w girach- spalić sprzegła tez nie chce

Cytat:
Napisane przez navoie Pokaż wiadomość
Cześć,

jestem nowa na Wizażu, a zarejestrowałam się, bo podglądam ten wątek.

Mam prawo jazdy od siedmiu lat. Rok po zdaniu egzaminu zaliczyłam dachowanie, wprawdzie jako pasażer, kierowcą była moja przyjaciółka, ale od tamtego czasu zwyczajnie boję się jeździć.

Czasami wsiadam za kierownicę, jak trzeba. Od roku mieszkam na wsi, kupiliśmy z TŻ drugi samochód (dla mnie), ale - póki co - jeździłam nim bardzo rzadko. Wczoraj odebraliśmy moje auto z naprawy. Pojechaliśmy jednym samochodem, wracaliśmy na dwa (15 km). Uważam, że było ok, choć szału nie było, bo trochę za mocno przygazowałam, no i TŻ mówi, że bardzo nieekonomicznie jechałam.

Dzisiaj jest wielki dzień. O 16 jadę z teściową (!) na zakupy do większego miasta, 27 km. Boję się parkowania. Mimo wszystko obiecałam sobie, że zacznę w końcu jeździć, bo inaczej za każdym razem znajdę jakąś wymówkę, a strach będzie się potęgował.
witaj
A te zarzut TŻ- no tak istotny, ze bym mu łomot spuściła
Ekonomicznie sie nauczysz jak juz minie pierwszy strach- 3maj sie dzielnie i nie zniechęcaj

No i gratki za udany wyjazd dziś

Mi dziś udało sie zaparkować równiutko między liniami 1x nie wiem od jak dawna
Cytat:
Napisane przez Różowy Strachulec Pokaż wiadomość
to ja chcę już moją radochę
i ja też, ja też
Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Hmm.... moim zdaniem największy błąd jaki zrobiłaś to to, że po wypadku przestałaś jeździć. To jest jak ze spadnięciem z konia - musisz wsiąść na niego z powrotem od razu, bo inaczej jest duża szansa że nigdy już więcej nie będziesz jeździć. Ja też zaczęłam moją przygodę jako kierowca od skasowania samochodu, miałam prawo jazdy 2 miesiące. Na szczęście mój TŻ od razu mnie zmusił do jeżdżenia i jestem mu za to wdzięczna.
A mi sie z tym koniem nie zgadza- wsiadłam z powrotem i jeszcze potem kilka razy aż w końcu (po kolejnych lotach po których również wsiadałam) stwierdziłam, że jednak to nei dla mnie i nie jeżdżę- a qoniki ubóstwiam!

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja nie cierpię wracania skądś w 2 samochody bo mnie to rozprasza - przodem nie lubię bo patrzę w lusterko gdzie tam TŻ, jako druga wciąż mam z tyłu głowy że jak walnę to uszkodzę oba samochody które są w domu

Cytat:
Napisane przez ona_ona_ona Pokaż wiadomość
U mnie pierwsza samodzielna jazda też nie była szczytem marzeń Wyjechałam odważnie ( bo przecież zdanie za pierwszym razem czyni mnie Bogiem ) na ulicę o jakże się myliłam co do swojej boskości po pierwszym otrąbieniu bo zgasł Trochę mnie to podłamało, nie chciałam jeździć, ale ojciec nazwał mnie "miękką fają" a ja oczywiście w myśl zasady " na złość mamie odmrożę sobie uszy" postanowiłam się nie poddać. Zaczęłam jeździć wczesnym rankiem do lasu biegać a później wieczorami po mamę do pracy i tak wyczuwałam samochód w mniejszym ruchu, co okazało się zbawienne bo bez tego pewnie do dziś jeździłabym tylko komunikacją miejską
Małe kroczki są najlepsze
archinta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 09:17   #1562
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość

Daje rade i Xara i moja Civiczka no ale czasem jakos brak mi wyzucia w girach- spalić sprzegła tez nie chce


A mi sie z tym koniem nie zgadza- wsiadłam z powrotem i jeszcze potem kilka razy aż w końcu (po kolejnych lotach po których również wsiadałam) stwierdziłam, że jednak to nei dla mnie i nie jeżdżę- a qoniki ubóstwiam!
Nie da się spalić sprzęgła ruszając z piskiem opon - pisk opon wynika z nadmiaru mocy przełożonej nagle z silnika na koła (to przełożenie mocy robi właśnie sprzęgło - "sprzęga" silnik i koła). Palisz sprzęgło, jak mimo dużej mocy przyłożonej do silnika (wtedy, kiedy ostro gazujesz) nie puszczasz wystarczająco dużo sprzęgła. Najczęściej się to zdarza jak np. wjeżdżasz pod górkę z małą prędkością, albo coś ciągniesz.

Wyjątek z koniem potwierdza regułę
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 09:26   #1563
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ja puki co też jeżdżę tylko z TŻ, aczkolwiek już w sporym ruchu, miałam nawet już wyjazd do innego miasta i przejechałam 80km .. no ale nadal jednak brak mi wiary w siebie aczkolwiek strach już jest dużo mniejszy. Ja mam wrażenie że mnie blokuje moje auto mam dużego opla, 23 letniego bez wspomagania, o jeździe na półsprzęgle mogę zapomnieć bo gaśnie, ja dłużej postoi to trzeba go przegazować na biegu jałowym, potem początki jazdy trzeba uważać żeby nie zgasł bo obroty bardzo spadają. Myślicie że zmiana auta może mi pomóc? czy którejś z was pomogła? czy to tylko ja siebie tak usprawiedliwiam? już namawiam ojca na coś mniejszego, ekonomiczniejszego np corse C lub seata ibize czy coś w tym stylu.
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 10:01   #1564
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Nie da się spalić sprzęgła ruszając z piskiem opon - pisk opon wynika z nadmiaru mocy przełożonej nagle z silnika na koła (to przełożenie mocy robi właśnie sprzęgło - "sprzęga" silnik i koła). Palisz sprzęgło, jak mimo dużej mocy przyłożonej do silnika (wtedy, kiedy ostro gazujesz) nie puszczasz wystarczająco dużo sprzęgła. Najczęściej się to zdarza jak np. wjeżdżasz pod górkę z małą prędkością, albo coś ciągniesz.

Wyjątek z koniem potwierdza regułę
o mój ty motoryzacyjny guru
Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
Ja puki co też jeżdżę tylko z TŻ, aczkolwiek już w sporym ruchu, miałam nawet już wyjazd do innego miasta i przejechałam 80km .. no ale nadal jednak brak mi wiary w siebie aczkolwiek strach już jest dużo mniejszy. Ja mam wrażenie że mnie blokuje moje auto mam dużego opla, 23 letniego bez wspomagania, o jeździe na półsprzęgle mogę zapomnieć bo gaśnie, ja dłużej postoi to trzeba go przegazować na biegu jałowym, potem początki jazdy trzeba uważać żeby nie zgasł bo obroty bardzo spadają. Myślicie że zmiana auta może mi pomóc? czy którejś z was pomogła? czy to tylko ja siebie tak usprawiedliwiam? już namawiam ojca na coś mniejszego, ekonomiczniejszego np corse C lub seata ibize czy coś w tym stylu.
Myślę, ze czułabyś się lepiej- miałam to samo- zawsze wielkie auta, często bez wspomy, słabo chodzące biegi... męczyłam sie nieludzko- próbowałam sobie wmawiac,że jak sie tym naucze to bede jezdzila wszystkim ale tak nie było niestety bo coraz bardziej sie blokowałam (gł. przez to, że miałam problemy z siegnieciem do pedałów -siegalam tylko czubkami palców ).
Także coś w tym jest.
3mam kciuki za nowe autko i za śmielszą jazdę
archinta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 12:14   #1565
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
Ja puki co też jeżdżę tylko z TŻ, aczkolwiek już w sporym ruchu, miałam nawet już wyjazd do innego miasta i przejechałam 80km .. no ale nadal jednak brak mi wiary w siebie aczkolwiek strach już jest dużo mniejszy. Ja mam wrażenie że mnie blokuje moje auto mam dużego opla, 23 letniego bez wspomagania, o jeździe na półsprzęgle mogę zapomnieć bo gaśnie, ja dłużej postoi to trzeba go przegazować na biegu jałowym, potem początki jazdy trzeba uważać żeby nie zgasł bo obroty bardzo spadają. Myślicie że zmiana auta może mi pomóc? czy którejś z was pomogła? czy to tylko ja siebie tak usprawiedliwiam? już namawiam ojca na coś mniejszego, ekonomiczniejszego np corse C lub seata ibize czy coś w tym stylu.
Ja nigdy nie miałam problemu z przyzwyczajeniem się do małych trudności, każdy samochód je ma - ale z Tobą się równać nie mogę, bo wspomaganie zawsze miałam, i samochód max 15 letni. I wydaje mi się że to nie wielkość odgrywa rolę, a głównie te przeszkody, o których musisz pamiętać cały czas.
Na pewno mniejsze, bardziej nowoczesne, zwrotne auto da Ci więcej radości. Co do wyboru modelu to pojedź sobie po komisach i pooglądaj, wsiądź, wczuj się.
Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
o mój ty motoryzacyjny guru
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 13:04   #1566
versatille
Zakorzenienie
 
Avatar versatille
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Górny Śląsk 
Wiadomości: 3 940
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dzisiaj moja pierwsza jazda po odebraniu prawka
Że już dłużej czekać nie umiem, zabiorę auto mamy (jeszcze o tym nie wie ), pojadę po jedną koleżankę, potem po drugą i do Biodronki a co tam.

3 tygodnie temu miałam egzamin i nie wiem czy jeszcze wszystko pamiętam.
Szkoda tylko, że Fiacik mamy do przyjemnych w prowadzeniu nie należy..
__________________
naprawdę
pisze się
razem !

Gdy schudniesz będziesz fajnie wyglądać w ubraniu,
gdy ćwiczysz - świetnie wyglądasz we wszystkim, zwłaszcza nago!
versatille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 16:27   #1567
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
Dzisiaj moja pierwsza jazda po odebraniu prawka
Że już dłużej czekać nie umiem, zabiorę auto mamy (jeszcze o tym nie wie ), pojadę po jedną koleżankę, potem po drugą i do Biodronki a co tam.

3 tygodnie temu miałam egzamin i nie wiem czy jeszcze wszystko pamiętam.
na pewno pamiętasz
i tak powinno być-odebrac prawko i od razu jedzic zeby potem nie miec takich problemów jak ja
archinta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 16:49   #1568
versatille
Zakorzenienie
 
Avatar versatille
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Górny Śląsk 
Wiadomości: 3 940
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez archinta Pokaż wiadomość
na pewno pamiętasz
i tak powinno być-odebrac prawko i od razu jedzic zeby potem nie miec takich problemów jak ja
było całkiem przyzwoicie. Szkoda tylko, że razem z koleżanką musiałyśmy kręcić kierownicą przy parkowaniu, bo tyle siły na tego Fiacika to ja nie mam (koszmarne auto ). Z powrotem jechałyśmy bez świateł... Kurczę


Jakie problemy?
__________________
naprawdę
pisze się
razem !

Gdy schudniesz będziesz fajnie wyglądać w ubraniu,
gdy ćwiczysz - świetnie wyglądasz we wszystkim, zwłaszcza nago!
versatille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 18:06   #1569
doriiska
Zakorzenienie
 
Avatar doriiska
 
Zarejestrowany: 2009-11
Wiadomości: 4 222
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
Dzisiaj moja pierwsza jazda po odebraniu prawka
Że już dłużej czekać nie umiem, zabiorę auto mamy (jeszcze o tym nie wie ), pojadę po jedną koleżankę, potem po drugą i do Biodronki a co tam.

3 tygodnie temu miałam egzamin i nie wiem czy jeszcze wszystko pamiętam.
Szkoda tylko, że Fiacik mamy do przyjemnych w prowadzeniu nie należy..
no i bardzo dobrze - wsiadać i jeździć

też miałam takie nieprzyjemne zderzenie z rzeczywistością - przesiadłam sie z yariski do opla corsy b bez wspomagania i jeżdze nią do dziś..

A u właśnie minęło 3LATA od kiedy mam prawko
__________________
nie można być szczęśliwym spoglądając wciąż za siebie
doriiska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 18:30   #1570
versatille
Zakorzenienie
 
Avatar versatille
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Górny Śląsk 
Wiadomości: 3 940
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Mi jak do tej pory najprzyjemniej jeździło się.. autem egzaminacyjnym nowe, małe, zgrabne.
A u mnie nikt takiego nie ma

Haha, moja mama przyzwyczajona do swojego koszmarnego Fiacika i innym jeździć nie umie
__________________
naprawdę
pisze się
razem !

Gdy schudniesz będziesz fajnie wyglądać w ubraniu,
gdy ćwiczysz - świetnie wyglądasz we wszystkim, zwłaszcza nago!
versatille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-15, 20:34   #1571
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
było całkiem przyzwoicie. Szkoda tylko, że razem z koleżanką musiałyśmy kręcić kierownicą przy parkowaniu, bo tyle siły na tego Fiacika to ja nie mam (koszmarne auto ). Z powrotem jechałyśmy bez świateł... Kurczę


Jakie problemy?
Bo jak się ma samochód bez wspomagania nie można kręcić na stojącym aucie - jest to po prostu niewykonalne. Musisz się przestawić na to, że zawsze musisz zostawiać sobie trochę miejsca i lekko się toczyć w czasie manewrów, wtedy będzie znacznie łatwiej (na pewno obędzie się bez pomocy koleżanki).

Co do świateł to powinnaś mieć już chyba odruch?
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-15, 20:47   #1572
versatille
Zakorzenienie
 
Avatar versatille
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Górny Śląsk 
Wiadomości: 3 940
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ze wspomaganiem to po prostu stary Fiat.

Jaki tam odruch po trzech tygodniach niejeżdżenia, zwłaszcza, że w egzaminacyjnych jeździ się na dziennych
__________________
naprawdę
pisze się
razem !

Gdy schudniesz będziesz fajnie wyglądać w ubraniu,
gdy ćwiczysz - świetnie wyglądasz we wszystkim, zwłaszcza nago!
versatille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-16, 07:49   #1573
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
było całkiem przyzwoicie. Szkoda tylko, że razem z koleżanką musiałyśmy kręcić kierownicą przy parkowaniu, bo tyle siły na tego Fiacika to ja nie mam (koszmarne auto ). Z powrotem jechałyśmy bez świateł... Kurczę


Jakie problemy?
grunt, ze jest okej

A powiem Ci, ze ja kiedys bez wspomy, jadąc sierrą, nie wyrobiłam zakrętu wyjeżdzając z podporządkowanej i zajechałam drogę gościowi na szczęście oboje w czas się zatrzymaliśmy... nawet nie chce myśleć
Normalnie siły mi zabrakło by skręcić ,a własnie jechałam, nie toczyłam się... ech. Na szczęście to był jeden jedyny raz!
Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
Haha, moja mama przyzwyczajona do swojego koszmarnego Fiacika i innym jeździć nie umie
wiesz- starych drzew sie nie przesadza
Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Co do świateł to powinnaś mieć już chyba odruch?
ja nie mam w służbowym aucie odpalają się razem z silnikiem, pryw rzadko jeżdżę
archinta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-16, 08:38   #1574
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
Ze wspomaganiem to po prostu stary Fiat.

Jaki tam odruch po trzech tygodniach niejeżdżenia, zwłaszcza, że w egzaminacyjnych jeździ się na dziennych
Ja mam od dawna samochód w którym same się włączają, a wciąż mam odruch i sprawdzam czy są włączone. Jak wsiadam to mam taki cykl - pasy, światła, radio

Może ten fiat miał kiedyś wspomaganie, ale chyba mu się spsuło - pewnie nie ma ani grama płynu w układzie, więc działa jak samochód bez wspomagania.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-16, 10:44   #1575
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez owieczkaa Pokaż wiadomość
Ja mam od dawna samochód w którym same się włączają, a wciąż mam odruch i sprawdzam czy są włączone. Jak wsiadam to mam taki cykl - pasy, światła, radio
ooo- ten odruch mam
archinta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-16, 19:47   #1576
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
Ze wspomaganiem to po prostu stary Fiat.
Co to za potworny Fiat, którym jeździsz?
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-16, 20:20   #1577
versatille
Zakorzenienie
 
Avatar versatille
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Górny Śląsk 
Wiadomości: 3 940
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez PannaCola Pokaż wiadomość
Co to za potworny Fiat, którym jeździsz?
Sejczento. Jeszcze z poprzedniego wieku
__________________
naprawdę
pisze się
razem !

Gdy schudniesz będziesz fajnie wyglądać w ubraniu,
gdy ćwiczysz - świetnie wyglądasz we wszystkim, zwłaszcza nago!
versatille jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-17, 07:13   #1578
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez versatille Pokaż wiadomość
Sejczento. Jeszcze z poprzedniego wieku
A tam, jest wiele pięknych i zadbanych samochodów z zeszłego wieku także nie robiłabym z tego jakiegoś kryterium
Wymień w tym sejczu płyn od wspomagania to będzie normalnie.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-22, 09:20   #1579
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Muszę się pochwalić że ostatnio sama pojechałam do lekarza i to w godzinach szczytu aczkolwiek nie była to długa droga ale zawsze jakiś rok do przodu a w piątek jechałam z TŻ do jego rodziców i mi pies na drogę wyskoczył ale na szczęście odskoczył najgorsze że ja go nie widziałam ( była to nie oświetlona droga a pies był czarny) ale mój TŻ mówił że on go widział i że muszę bardziej się rozglądać dookoła co do auta to fakt - bez wspomagania jest ciężko, na ostrych zakrętach ja muszę bardzo zwolnić żeby wyrobić z kręceniem także marzy mi się opel corsa c taki z 2000 roku chociaż jak teraz powiedziałam ojcu o tym psie to on jak wykle podciął mi skrzydła tekstem "może ty naprawdę nie masz predyspozycji do jazdy" ehh nie ma to jak wsparcie rodziny
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-10-22, 13:13   #1580
archinta
Zakorzenienie
 
Avatar archinta
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 4 099
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić że ostatnio sama pojechałam do lekarza i to w godzinach szczytu aczkolwiek nie była to długa droga ale zawsze jakiś rok do przodu a w piątek jechałam z TŻ do jego rodziców i mi pies na drogę wyskoczył ale na szczęście odskoczył najgorsze że ja go nie widziałam ( była to nie oświetlona droga a pies był czarny) ale mój TŻ mówił że on go widział i że muszę bardziej się rozglądać dookoła co do auta to fakt - bez wspomagania jest ciężko, na ostrych zakrętach ja muszę bardzo zwolnić żeby wyrobić z kręceniem także marzy mi się opel corsa c taki z 2000 roku chociaż jak teraz powiedziałam ojcu o tym psie to on jak wykle podciął mi skrzydła tekstem "może ty naprawdę nie masz predyspozycji do jazdy" ehh nie ma to jak wsparcie rodziny
Po pierwsze godziny szczytu - nawet przy krótkej trasie to wyzwanie- wiec jeszcze raz

A co do tekstu fadera- olej- nie był, nie widział niech nie przesadza! Z resztą wiele osób ma zdecydowanie gorszy wzrok o zmierzchu, wiec po prostu musisz to wziąć pod uwage, jeździć wolniej i ostrożniej i będzie gites
archinta jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-22, 13:55   #1581
amber2046
Zakorzenienie
 
Avatar amber2046
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Kasiasta89 gratulacje.
__________________
"Związki partnerskie? Ja od razu na małżeństwa homoseksualne bym pozwolił. Nikt nigdzie nie powinien być zwalniany z tego koszmaru. (...)
Co to ma być - same romanse? Jakieś przyjemności? I uważam, że absolutnie powinni dostać prawo adopcji."
Janusz Głowacki

Crucify Your Mind

Edytowane przez amber2046
Czas edycji: 2012-10-22 o 14:12
amber2046 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-23, 08:43   #1582
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
a w piątek jechałam z TŻ do jego rodziców i mi pies na drogę wyskoczył ale na szczęście odskoczył najgorsze że ja go nie widziałam ( była to nie oświetlona droga a pies był czarny) ale mój TŻ mówił że on go widział i że muszę bardziej się rozglądać dookoła

chociaż jak teraz powiedziałam ojcu o tym psie to on jak wykle podciął mi skrzydła tekstem "może ty naprawdę nie masz predyspozycji do jazdy" ehh nie ma to jak wsparcie rodziny
Spokojnie, na wszystko przyjdzie czas, na razie jesteś tak pochłonięta obsługą samochodu i sytuacją na drodze, że twój mózg fizycznie jeszcze nie ogarnia. Potem będziesz widzieć wszystkie psy w zasięgu wzroku czy są na jezdni czy nie i to bezwiednie.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-27, 21:32   #1583
Dojota
Rozeznanie
 
Avatar Dojota
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 877
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dziewczyny,mam do Was pytanie. Wolę zapytać się tutaj niż iść do ojca,bo zaraz mi strzeli godzinny wykład:P Otóż zawsze mam obawy podczas ruszania pod górkę, tym bardziej,że ręczny w aucie mojej mamy na dużych górkach coś szwankuje... W moim mieście jest takie miejsce,że jest b duża górka a na jej szczycie jest stop... Trzeba sie zatrzymać i bardzo zręcznie oraz szybko włączyć sie do ruchu. Zawsze jak tam stoje, to boje się,że auto zleci mi na samochody stojące za mną. Zazwyczaj ruszam bez ręcznego ( bo i tak nie ma na niego czasu) , tylko użwając nożny ,ale nie mam tego opanowanego do perfekcji... Ostanio zaczęłam dawać jedynkę, auto ciągnie na biegu,ale ja stoje,bo mam wcisniete sprzęgło. Wiem,że na pewno w jakiś stopniu zużywa to sprzęgło, ale czy myślicie,że jest prawdopobiensto ,że np może mi zgasnąć?
__________________
wymianka
Dojota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 10:10   #1584
owieczkaa
Zakorzenienie
 
Avatar owieczkaa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 7 898
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Dojota Pokaż wiadomość
Dziewczyny,mam do Was pytanie. Wolę zapytać się tutaj niż iść do ojca,bo zaraz mi strzeli godzinny wykład:P Otóż zawsze mam obawy podczas ruszania pod górkę, tym bardziej,że ręczny w aucie mojej mamy na dużych górkach coś szwankuje... W moim mieście jest takie miejsce,że jest b duża górka a na jej szczycie jest stop... Trzeba sie zatrzymać i bardzo zręcznie oraz szybko włączyć sie do ruchu. Zawsze jak tam stoje, to boje się,że auto zleci mi na samochody stojące za mną. Zazwyczaj ruszam bez ręcznego ( bo i tak nie ma na niego czasu) , tylko użwając nożny ,ale nie mam tego opanowanego do perfekcji... Ostanio zaczęłam dawać jedynkę, auto ciągnie na biegu,ale ja stoje,bo mam wcisniete sprzęgło. Wiem,że na pewno w jakiś stopniu zużywa to sprzęgło, ale czy myślicie,że jest prawdopobiensto ,że np może mi zgasnąć?
Oczywiście że jest prawdopodobieństwo że może Ci zgasnąć - dla bezpieczeństwa lepiej dodaj dużo gazu, wtedy nie powinno nic zgasnąć (chyba że nagle puścisz sprzęgło albo spadnie ci noga z pedału).

Co do ręcznego to zapewne działa, tylko na naprawdę dużej górce trzeba ekstremalnie mocno zaciągnąć, ja czasem pomagam sobie drugą ręką bo w jednej nie mam wystarczająco dużo siły.

I nie bój się że osuniesz się na samochody za tobą, oni mają obowiązek zachować bezpieczną odległość. A jak poczujesz że ci zgasł to od razu zahamuj nożnym.

A poza tym to pojeździj sobie na jakieś górki i poćwicz samochodem, którym teraz jeździsz.
__________________
Mała owca już z nami!
http://www.szipszop.pl/tickers/26518.gif
owieczkaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 11:04   #1585
Dojota
Rozeznanie
 
Avatar Dojota
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 877
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dziękuje. Właśnie zastanawiam się jaką technikę ruszania pod górkę obrac,aby było szybko i bezpiecznie
__________________
wymianka
Dojota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-10-28, 18:19   #1586
justynia18
Raczkowanie
 
Avatar justynia18
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 89
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez Kasiasta89 Pokaż wiadomość
Muszę się pochwalić że ostatnio sama pojechałam do lekarza i to w godzinach szczytu aczkolwiek nie była to długa droga ale zawsze jakiś rok do przodu a w piątek jechałam z TŻ do jego rodziców i mi pies na drogę wyskoczył ale na szczęście odskoczył najgorsze że ja go nie widziałam ( była to nie oświetlona droga a pies był czarny) ale mój TŻ mówił że on go widział i że muszę bardziej się rozglądać dookoła co do auta to fakt - bez wspomagania jest ciężko, na ostrych zakrętach ja muszę bardzo zwolnić żeby wyrobić z kręceniem także marzy mi się opel corsa c taki z 2000 roku chociaż jak teraz powiedziałam ojcu o tym psie to on jak wykle podciął mi skrzydła tekstem "może ty naprawdę nie masz predyspozycji do jazdy" ehh nie ma to jak wsparcie rodziny

Nie ma co się przejmować takimi tekstami, trzeba jeździć i utrzeć im nosa. Im więcej jeździsz tym lepiej, opanujesz auto. Moj Tż zgaduje jakim jeździsz autem? głowa do góry!
__________________
[URL]] - zapraszam


[URL="]

<a href="http://www.suwaczek.pl/" title="Wielkanoc - odliczaj do świąt"><img border="0" src="cache/6c6db9837e.png?html"></a>
justynia18 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-05, 14:24   #1587
Dojota
Rozeznanie
 
Avatar Dojota
 
Zarejestrowany: 2006-01
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 877
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Ale miałam dzisiaj wpadke/incydnet \pojechałam mamy autem zmienic koła na zimowe. Wjechałam pod dach, gdzie zmieniają auta , a jak miałam wyjechać to nie mogłam odpalić! Koleś sie patrzy na mnie jak na wariatke, ludzie sie niecierpliwą bo kolejka do zmiany. Zaczełam go piłowac, ale stwierdziłąm,że bez sensu,bo zaraz go zaleje i juz calkiem nie rusze. Poprosiłam jakiś gośći ,żeby mnie przepchneli, i dzowniłam do ojca. Okazła się pozniej,że jak zrzucali auto na ziemie,odluzował się jeden kabel od silnika i dlatego nie chciał zapalić. Ja nie potrzebnie wpadłam w panikę, co by było gdyby tak sie stało gdzieś na srodku drogi... Wszyscy sie na mnie gapili jak na babe co auta nie potrafi zapalic
__________________
wymianka
Dojota jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-06, 19:00   #1588
PannaCola
Zadomowienie
 
Avatar PannaCola
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 328
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Dojota, gdzieś Ty była zmieniać te koła,że Ci auto rzucili na ziemię?
Cóż, nie Twoja wina przecież,że tak się stało Dobrze,że panowie Ci nie odmówili pomocy, bo ja byłam świadkiem pod wydziałem komunikacji jak jakaś pani poprosiła pewnego pana żeby jej zdjął tablice rejestracyjne,bo ona nie wiedziała jak. Ale on albo też nie wiedział albo nie miał ochoty jej pomóc, machnął ręką, wsiadł do auta i pojechał A to taka drobnostka
__________________
kocha Jego. ;*

www.pajacyk.pl kliknij na brzuszek.!
PannaCola jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 05:59   #1589
Kasiasta89
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 290
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

Cytat:
Napisane przez justynia18 Pokaż wiadomość
Nie ma co się przejmować takimi tekstami, trzeba jeździć i utrzeć im nosa. Im więcej jeździsz tym lepiej, opanujesz auto. Moj Tż zgaduje jakim jeździsz autem? głowa do góry!
Jeżdżę oplem kadettem z 90 roku http://otomoto.pl/opel-kadett-C26088500.html identycznym jak ten

Edytowane przez Kasiasta89
Czas edycji: 2012-11-12 o 09:50
Kasiasta89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-11-12, 15:35   #1590
Flofferek
Zakorzenienie
 
Avatar Flofferek
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: kosmos
Wiadomości: 13 670
Dot.: Mam "prawko", a strasznie boję się jeździć! :(

No to i ja sie tutaj odezwe prawko mam od 10 lat, swoj wlasny samochod mam od 2 tygodni, wczesniej jezdzilam drugim autem taty, ale to bylo dawno dawno temu. Od 2 lat praktycznie zero jazdy, jak juz to po wiejskich drozkach. Powiedzialam stop, musze sama, ale wlasnym autem. I powoli powoli sie przyzwyczajam, jezdzic umiem, ale po prostu boje sie, ze cos sie stanie, jeszcze nie czuje sie pewnie. Jezdze z moim Partnerem, na spokojnie, po wiejskich drozkach, osiedlach.
Najgorzej mam z gabarytami samochodu, duzy nie jest, ale przy wyjezdzie na glowna droge nie umiem jeszcze ocenic czy walne w kraweznik czy w samochod;/ Jak nic nie jedzie to wyjade, wiadomo latwiej, a tak to mam stracha. Tak samo gdy jedzie samochod z naprzeciwka na drodze bez pomocniczych linii. Poki co o parkowaniu na parkignach nie mysle

Pamietam kilka lat temu juz prawie prawie bylam na tyle odwazna i przede wszystkim pewna siebie, ze chcialam jezdzic bez wsparcia obok, niestety tatus zaczal mi zwracac uwage, ze jak zmieniam pasy, ze za szybko, za wolno i sie zrazilam.
Flofferek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Auto Marianna


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2024-04-23 15:35:44


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:11.