Ostatnio obejrzane filmy cz. VIII

[katte25]

To: Rozdział 2 - mało straszny, momentami przewidywalny, drugi raz bym go nie obejrzała, 1 za to o wiele lepsza.

[khloe]

Ja obejrzałam zabawę w pochowanego i uważam, że to średni film

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Napisane przez khloe

Ja obejrzałam zabawę w pochowanego i uważam, że to średni film

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mi sie podobał bo był inny temat niż zwykle, zabic panne młodą, choc polowanie średnio im wychodziło.

[Nightmare666]

Napisane przez katte25

Mi sie podobał bo był inny temat niż zwykle, zabic panne młodą, choc polowanie średnio im wychodziło.

Pisz spojlery na biało.

Wichrowe Wzgórza (Them That Follow)- nie dokończyłam tego filmu, nudny jak flaki z olejem, chociaż tematyka mniejszości, małych społeczności religijnych jest ciekawa, np. Wendeta była dobra, te Wzgórza już nie. Może dla osób lubiących taki gęsty klimat jak smoła.

[avava]

Polecam -Dwóch papieży

[sweet sunday]

Napisane przez katte25

Mi sie podobał bo był inny temat niż zwykle, zabic panne młodą, choc polowanie średnio im wychodziło.

Mnie też się bardzo podobał, przynajmniej coś innego

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[katte25]

Napisane przez Nightmare666

Pisz spojlery na biało.

Wichrowe Wzgórza (Them That Follow)- nie dokończyłam tego filmu, nudny jak flaki z olejem, chociaż tematyka mniejszości, małych społeczności religijnych jest ciekawa, np. Wendeta była dobra, te Wzgórza już nie. Może dla osób lubiących taki gęsty klimat jak smoła.

Widziałaś chyba zwiastuny filmu, tam jest wszystko prawie pokazane.

[khloe]

Obejrzałam ostatnio
Mudbound.
Bardzo to było dobre. Bardzo świetnie nakręcony dramat. O beznadzieji zycia, przywiązaniu do miejsca zamieszkania, o rasizmie.
Polecam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[EvelineV]

Napisane przez khloe

Obejrzałam ostatnio
Mudbound.
Bardzo to było dobre. Bardzo świetnie nakręcony dramat. O beznadzieji zycia, przywiązaniu do miejsca zamieszkania, o rasizmie.
Polecam.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Mnie sam film nie porwał, ale ma rewelacyjną ścieżkę dźwiękową

Ja nadal w klimacie świątecznym. Ostatnio obejrzałam:
Gwiazdkowy dar
Powrót do Christmas Creek
Powrót do Streetsville

[Anunnaki]

Gwiezdne Wojny: Skywalker. Odrodzenie - zawiodłam się, tyle oczekiwania na ten film i rozczarowanie. Słabe zakończenie. Wielka szkoda, ehh

[beatiska]

Ja wróciłam z "Na noże" bardzo fajny film, polecam. W połowie filmu człowiek myśli,że teraz to będzie bez sensu fabuła, ale jednak nie

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rinoa_woman]

"The Sisters Brothers" - długo się do niego zabierałam, ale w końcu się zdecydowałam, bo był na canal+
To western, a ja raczej omijam je z daleka. Podchodziłam sceptycznie, ale niepotrzebnie. Film opowiada o dwójce braci, którzy tropią i zabijają na zlecenie pewnego komandora. Jeden z braci jest bardzo porywczy, agresywny, nie wylewa za kołnierz i wdaje się w bójki. Drugi to przeciwieństwo pierwszego. Spokojny, opanowany i zawsze musi ratować brata z opresji.
Mimo westernowego charakteru, nie jest to typowy western. To rewelacyjna opowieść o braterskiej miłości, o tym, że człowiek potrafi się zmienić gdy zmienia się jego perspektywa na życie. O tym, że nawet jeśli się wydaje, że coś nie ma sensu, zawsze warto spróbować. O tym, że warto cenić to co się ma i kogo się ma obok siebie.

Na prawdę bardzo przyjemna fabuła z genialną grą aktorską - tu akurat Joaquin Phoenix jest przyćmiony Johnem C. Reilly'm. To było dla mnie spore zaskoczenie, gdyż tego aktora kojarzę głównie z komedii, choć wiem że gra także w dramatach. Do tego piękna, delikatna, nie-westernowa muzyka no i zdjęcia kręcone w Europie - tak, amerykański western kręcony w Hiszpanii i Rumunii.

Dla mnie 8/10 i dziwią mnie niskie noty na filmwebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[khloe]

Napisane przez rinoa_woman

"The Sisters Brothers" - długo się do niego zabierałam, ale w końcu się zdecydowałam, bo był na canal+
To western, a ja raczej omijam je z daleka. Podchodziłam sceptycznie, ale niepotrzebnie. Film opowiada o dwójce braci, którzy tropią i zabijają na zlecenie pewnego komandora. Jeden z braci jest bardzo porywczy, agresywny, nie wylewa za kołnierz i wdaje się w bójki. Drugi to przeciwieństwo pierwszego. Spokojny, opanowany i zawsze musi ratować brata z opresji.
Mimo westernowego charakteru, nie jest to typowy western. To rewelacyjna opowieść o braterskiej miłości, o tym, że człowiek potrafi się zmienić gdy zmienia się jego perspektywa na życie. O tym, że nawet jeśli się wydaje, że coś nie ma sensu, zawsze warto spróbować. O tym, że warto cenić to co się ma i kogo się ma obok siebie.

Na prawdę bardzo przyjemna fabuła z genialną grą aktorską - tu akurat Joaquin Phoenix jest przyćmiony Johnem C. Reilly'm. To było dla mnie spore zaskoczenie, gdyż tego aktora kojarzę głównie z komedii, choć wiem że gra także w dramatach. Do tego piękna, delikatna, nie-westernowa muzyka no i zdjęcia kręcone w Europie - tak, amerykański western kręcony w Hiszpanii i Rumunii.

Dla mnie 8/10 i dziwią mnie niskie noty na filmwebie.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Aż spojrzałam na filmweba z ciekawości co to za film.

I mnie olsnilo, że go widziałam.
Bo go ocenilam. Nisko.
I wtedy mi się przypomniało, że to strasznie nudny film był.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[rinoa_woman]

Napisane przez khloe

Aż spojrzałam na filmweba z ciekawości co to za film.

I mnie olsnilo, że go widziałam.
Bo go ocenilam. Nisko.
I wtedy mi się przypomniało, że to strasznie nudny film był.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

No cóż, różne gusta, różne opinie. Ja za to bardzo nabrałam ochoty na książkę, bo film jest na jej podstawie. Ona ma zdecydowanie więcej lepszych opinii, dlatego myślę, że jest w niej więcej dobrych momentów.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[katte25]

Krampus. Duch Świąt - miła powtórka złego, polecam.

[katte25]

Late Night - dobra komedia na święteczny czas, sa momenty lekko dramatyczne ale nie ma ich za duzo,Emma Thompson jak zawsze genialna, film warty obejrzenia.

[EvelineV]

Napisane przez katte25

Late Night - dobra komedia na święteczny czas, sa momenty lekko dramatyczne ale nie ma ich za duzo,Emma Thompson jak zawsze genialna, film warty obejrzenia.

Zgadzam się, przyjemny film. Emma Thompson wymiata. Momentami irytowała mnie główna bohaterka, dlatego do filmu już raczej nie wrócę, ale Emma - klasa.

[EvelineV]

Nie wiem, czy mogę to zaliczyć do kategorii filmy, bo to mini serial, ale w sumie trwa trzy godziny, więc chyba daje radę. W każdym razie obejrzałam trzyodcinkową "Opowieść wigilijną" HBO. Strasznie się zawiodłam. Film sam w sobie nie jest zły, ale do książki Dickensa mu daleko. Jest przekombinowany, brakuje mu ducha świąt i po obejrzeniu byłam raczej przygnębiona, niż wzruszona i nastawiona optymistycznie, jak to zwykle ma miejsce przy adaptacjach tej książki. Czy polecam? Chyba tak, ale nie jako wzruszający film świąteczny i zdecydowanie nie, jako wierną ekranizację. Wydaje mi się, że nie jest też odpowiedni dla dzieci, ale w tej materii brakuje mi doświadczenia, by stwierdzić to na pewno.

[katte25]

Na bank sie uda - nudny, jakoś brakuje mi w tym filmie jakiejkolwiek iskry, ma to być komedia a to ani razu nie jest zabawne a gra tam Maciej Stuhr.

[katte25]

Klaus - dobra bajka, miło sie ja ogladało, nie jest to typowa opowieść o mikołaju i dla tego spodobała mi się, polecam.

[Ervisha]

Sztuka ściagania się w deszczu - spodobał mi się.. jest mądry i z przesłaniem ale bardzo podobny to Był sobie pies

[katte25]

W krzywym zwierciadle: Witaj, Święty Mikołaju - mój ulubiony film na święta, kto nie widział polecam.

[khloe]

Trochę ostatnio obejrzałam.

Dwóch papieży- mega fajnie się to oglądało. Było trochę śmiesznie, trochę wkurzająco, trochę patetycznie. Mega polecam, kto jeszcze nie widział.

Rojst ((serial)- swego czasu zachwalany. Bardzo dobrze się zapowiadał, świetny klimat, jednak ostatecznie jak dla mnie klapa, jeśli chodzi o finał.

Facet na święta (serial)- ale się to świetnie oglądało. Zabawny, świąteczny, słodko-gorzki. Jak ktoś ma netflixa to niech koniecznie zobaczy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[818b6f2de5dfa79adb4775de183f054ac63b96e9_6594a3faefca2]

Napisane przez khloe

Ja obejrzałam zabawę w pochowanego i uważam, że to średni film

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Też widziałam. Ja ogólnie nie przepadam za takimi filmami ale brat mnie namówił. Biorąc pod uwagę że nie lubię takich filmów to całkiem ok. Momentami zabawny.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Zombieland 2-Oglądałam pierwszą część i wiedziałam dokładnie czego się spodziewać. Jak dla mnie na poziomie jedynki, czyli miła rozrywka na piątkowy wieczór. Było kilka mocno śmiesznych momentów,ale Zoey Deutsch skradła cały film, boska była. Takie 6,5/10

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

[kasztanka3]

Napisane przez sweet sunday

Zombieland 2-Oglądałam pierwszą część i wiedziałam dokładnie czego się spodziewać. Jak dla mnie na poziomie jedynki, czyli miła rozrywka na piątkowy wieczór. Było kilka mocno śmiesznych momentów,ale Zoey Deutsch skradła cały film, boska była. Takie 6,5/10

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka

Tez widzialam w zeszlym tygodniu, podobalo mi sie, chociaz nie az tak, jak jedynka.

[kolorowe_jaskolki]

Hej! Odkryłam ten wątek i trochę zrobię powrót do przeszłości.

Napisane przez kasztanka3

Widzialam zwiastun Birds of prey, szykuje sie gniot na miare Suicide Squad.

Też właśnie mega się zawiodłam tym zwiastunem, było mówione, że to zupełnie co innego niż SS, a cały czas mamy tę samą irytującą Harley i nic więcej. Ktoś powinien zobaczyć chociaż odcinek Batmana TAS, gdzie ją wymyślono i zobaczyć jak pisać tę bohaterkę, a nie jak infantylną striptizerkę z przerośniętym ego

Napisane przez Ervisha

Płakalaś na Królu Lwie jako dorosła osoba?


Mulan jest fajna Lubię...
Lubię też Tarzana i w porządku była Mój brat niedźwiedź....

Mi z Disneya najbardziej zapadł w pamięć Tarzan. Inne bajki mnie nie ruszają, jednak tutaj zwykle się rozklejam już w początkowej piosence Phila Collinsa. Jakoś mnie ten koncept porusza, natomiast Król Lew nigdy nie wywołał większych emocji niż ziewnięcie już od czasów podstawówki

Napisane przez khloe

Mnie też denerwuje.
A jeszcze bardziej mnie denerwuje Bryce Dallas Howard 🤣

Widziałam ją tylko w Jurasic World i w jednym odcinku Black Mirror i od tego czasu omijam ją szerokim łukiem. Raz, że te postacie były irytujące, ale ona też ma taką manierę, że po prostu irytuje

Napisane przez kasztanka3

W czwartek obejrzalam Hustlers i powiem szczerze, nie wiem o co ten caly szum
Lopez zagrala poprawnie i tyle, podobnie cala reszta obsady, a filmow opowiadajacych historie w takim klimacie bylo mnostwo, wiec pod tym wzgledem tez nie powalil mnie na kolana. Takie naciagane 6.5/10.

Nie widziałam, ale zamierzam, ale też się obawiam, że został przehajpowany. Mam wrażenie, że to ze względu na temat taboo jakim jest striptiz itd. i dlatego też wychwala się pod niebiosa aktorki. Nie widziałam, więc nie wiem czy coś więcej tam grają, ale ogólnie mam wrażenie, że takie rolę często się chwali ze względu na ten seks

Napisane przez szatanica1989

Na noże - kurczę, nie spodziewałam się tak dobrej zabawy. Polecam zwłaszcza fanom kryminałów i Daniela Craiga, jak dla mnie mocne 8/10

Ja widziałam i podobał mi się, ale nie aż tak jak się mówiło o nim. Przyjemny, jednak charaktery i motywacje całej rodzinki (a grają ich znani aktorzy) jakoś zlały mi się w całość, co mocno zmniejszyło mój entuzjazm na resztę filmu, dałabym im więcej czasu. Ale duet de Armas + Evans przyjemny, ciągle gapiłam się na ich ciuszki i wgl kolorystykę, no i Sweet Virginia na koniec podnosi moja ocenę oczywiście

Napisane przez khloe

Ja też nie, filmy ponad 2h mnie przerażają, a co dopiero ten

Coś w tym jest, choćby nie wiem jak by mi się film podobał, to jednak po tych 2h już tracę zainteresowanie.

To może pochwalę się moimi ostatnimi:

1. To 2: podobał mi się dużo bardziej niż 1, bo w 1 dzieciaki mnie strasznie irytowały (poza Bev), ciagle darły ryja i były opisane 1 cechą charakteru, tutaj niektórzy bohaterowie są jakoś rozwinięci (chociaż np. Bev totalnie straciła charakter) i jakoś ogólnie kilka scen robiło wrażenie. Ale nadal średnio mnie kupiła ta seria, a ten klaun strasznie słaby. Ale dobór aktora do roli Bena, i wgl ten pomysł, żeby zrobić z niego ciacho, ale jednak widać w nim tego grubego dzieciaka - mistrzostwo. I mi się ta scena z 2 gejami na początku bardzo podobała, fajnie pokazała takie 'nieuzasadnione' zło jakim przesiąknięte jest Derry. Zresztą te tysiące czerwonych baloników, kurde, wyglądało to za☠☠☠iście. I była to mocna scena na początek. Jak dla mnie spoko.

Napisane przez rinoa_woman

A widziałyście pierwotną część It albo czytałyście książkę? Bo chyba od tego należałoby zacząć skoro chcecie porównywać.

Ja chciałam, ale informacja, że w książce jest zawarty kilkustronnicowy opis orgii 12-latków z dokladnym opisem kto jaką ma wielkość penisa i to wszystko robią w celu zjednoczenia się w walce z potworem - trochę mnie zniechęciła.

2. Lady Bird - spodziewałam sie nie wiadomo czego, a wyszło jak zwykle. Historia mega oklepana, wiadomo, ze aktorzy dają radę itd., ale tak naprawdę nic nowego tutaj nie ma, nie wiadomo po co powstał ten film.

3. Zabawa w pochowanego - podobał mi sie, koncept świetny, ale jednak gdzieś w trakcie czegoś mi zabrakło. Niepotrzebnie zmienili lokację (szopa itd.) i kurde, nie wykorzystali potencjalu tego wielkiego domu, mogli dać więcej żartów, bo potencjał był, a tak to w pewnym momencie jest po prostu gonitwa bez specjalnej finezji. Ale obrazek panny młodej w trampkach i z karabinem - piękno w czystej postaci.

4. Joker - bardzo, bardzo, bardzo mnie zawiódł. Znam z komiksów i kreskówek tę postać, co prawda moim zdaniem to jeden z najmniej interesujących złoczyńców komiksowych, śledziłam newsy, że nowe podejście, bardziej na serio i jakby w oderwaniu od reszty komiksowych postaci, skupiamy się na psychice itd. I tu już moim zdaniem był błąd, Joker najlepiej działa jako symbol bez przeszłości, motor napędowy. Historia o staczaniu się człowieka pokrzywdzonego przez los - oklepane jak nie wiem. Często mówiło się o tym filmie w kontekście znacznie lepszego Króla Komedii i Taksówkarza, tutaj jest to marny substytut i jakby niedopasowanie historii do postaci. Jedyne co mnie hajpowało do Joaquin Phoenix. Przyznam, że blisko premiery nie wiedzieć czemu całkiem się podjarałam. Niestety, ale bardzo słabo to wypadło. Phoenix to świetny aktor, ale mam wrażenie, ze często się jednak przecenia role takie jak ta. Psychopatów, ludzi pokrzywdzonych przez los, morderców. Ledger jako Joker. Nie mówię, że Phoenix tego nie zagrał za☠☠☠iście, uważam, że gdyby nie on to o tym filmie nikt nie mówiłby dobrze, ale tak ogólnie nie rozumiem tego szumu, od dawna wiadomo, że to świetny aktor i gra na 100%. Natomiast reszta to badziewie. Traktowanie widza jak idioty, gdzie nie wystarczy raz pokazać, że Arthur ma przesrane, tylko łańcuszek 100 scen gdzie ktos mu dokucza, bije, wyzywa itd. i tak przez cały film. Albo jak jasno nam zasugerowano, ze ta laska grana przez Zazie Beetz go nie znam i koleś sobie wymyślił ich romans, ale nie, dalej reżyser musi nam wcisnąć montażyk scen, gdzie wcześniej byli razem, a teraz są osobno. Ugh. Film wygląda ładnie, ale historia jest po prostu mało interesująca, kadry są ładne, ale wystudiowane, stroje przepiękne, fajnie kontrastuje strój Jokera z miastem i historią, ale to tyle. Hałas nie wiadomo o co, obdarcie tej postaci z tego co w niej najlepsze (oniryczności, niewiadomego pochodzenia, duszy, humoru, charyzmy, dynamiki z Batmanem) a skupienie się na średniej historii upadku człowieka, gdzie nawet najciekawsze - to przejście ze zdruzgotanego człowieka do mordercy z zimną krwią i dystansem zachodzi w 5 sekund. Szkoda, bo z takim aktorem można było zrobić dużo więcej, a niestety widać brak kompetencji reżysera.

5. [trochę spojlery] Gwiezdne Wojny epizod 9: zawód. Nie będę ukrywać, że nowa trylogia mnie mocno zawiodła. Przed premierą 7. epizodu skakałam z radości. Sama 7. część - nie była zła, rozumiem czemu była taka bezpieczna, stworzyła ciekawy materiał do rozwijania potem - koncept dezertera z Pierwszego Porządku, wnuczka Vadera, który nie jest w stanie sprostać oczekiwaniom czy Rey o nieznanym pochodzeniu - no, miało to potencjał, ciekawiło. Niestety, ale 8. część bardzo obniżyla moje zainteresowanie 9. Ale sama 9., mimo że nie jarałam się i tak mnie zawiodła. Zawiodłam się tym, że twórcy boją się pokazać coś nowego, właściwie tutaj to ciagle dzieją się rzeczy, które już znamy, a jak już ma być jakaś zmiana, to twórcy robią krok w tył i jednak ktoś tam żyje. I tak 10 razy. Do tego film jest za długi, pierwsze 40 min dostarcza rozrywki, ale ostatnie 40 to już czekanie na koniec. Nie pamiętam kiedy ostatni raz tak bardzo nie czułam emocji. I nie sądziłam, że tak będzie na ostatniej części trylogii SW! Ogólnie nie udało się zbudować żadnych ciekawych postaci, rozszerzyć tego świata, a wszystkie dobre elementy w poprzednich części trylogii skutecznie unicestwiono. Naprawdę zaczęłam doceniać trylogie 1-3, bo tam było przynajmniej sporo nowych pomysłów, twórcy nie bali się, fakt, że sporo z tego wyszło słabo, ale przynajmniej była jakaś próba, a tutaj tego nie ma. Ogromy zawód

6. Człowiek z blizną - wyłączyłam w połowie. Szkoda, bo początek był niezły, ale gdzieś to wszystko straciło tempo, dużo scen mogli pominąć, a sama historia narwanego i niezbyt wykształconego gangstera, który nie wiadomo jak pnie się na szczyt - mocno naciągana. To samo miałam z Chłopcami z ferajny, tamto to wyłączyłam jeszcze wcześniej.

7. Parasite - stało się to, czego się obawiałam. Nie dało się obejrzeć tego filmu i być tak zachwyconym jak pisali. Szkoda, obejrzałam, był całkiem ok, koncept super, początek świetny, ale gdzieś w połowie stał się mocno przewidywalny. Potem mamy zwrot akcji i nabiera znowu tempa, natomiast nie bardzo wiadomo już o co chodzi. Staje się absurdalny, ale ogólny wydźwięk gdzieś się wytraca. Szkoda, bo pewnie gdybym nic o nim wcześniej nie słyszała, to nie czulabym takiego zawodu.

[katte25]

Napisane przez khloe

Trochę ostatnio obejrzałam.

Dwóch papieży- mega fajnie się to oglądało. Było trochę śmiesznie, trochę wkurzająco, trochę patetycznie. Mega polecam, kto jeszcze nie widział.

Rojst ((serial)- swego czasu zachwalany. Bardzo dobrze się zapowiadał, świetny klimat, jednak ostatecznie jak dla mnie klapa, jeśli chodzi o finał.

Facet na święta (serial)- ale się to świetnie oglądało. Zabawny, świąteczny, słodko-gorzki. Jak ktoś ma netflixa to niech koniecznie zobaczy!

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Zastanawiałam się właśnie nad tym filmem Dwóch papieży tak go reklamują ale bałam się, że to będzie jak ten serial Młody papież.

[khloe]

Napisane przez katte25

Zastanawiałam się właśnie nad tym filmem Dwóch papieży tak go reklamują ale bałam się, że to będzie jak ten serial Młody papież.

Ja też myślałam, że to ta sama bajka.
Mu serial Młody Papież wcale się nie podobał, chociaż ma dobre recenzje.

Ale dwóch papieży to coś innego

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[sweet sunday]

Jojo Rabbit- Film o chłopcu, który ma wymyślonego przyjaciela, a jest nim Adolf Hitler. Wszystko osadzone w okresie II Wojny światowej, jest śmiesznie, jest smutno, jest absurdalnie. Bardzo ciekawy film w stylu rezyserskim Wesa Andersona i świetna rolą obgadywanej tu ostatnio Scarlett Johansson. Może nie dla wszystkich, bo temat ciężki przedstawiony w groteskowy sposób. Skojarzył mi się z Życie jest piękne 7,5/10

Wysłane z mojego POT-LX1 przy użyciu Tapatalka