Storczyk (Orchidea)

[frida110]

Adelo pytałam o to pana w zoologicznym. Powiedział, że nie bedzie problemu. Oni tak trzymają wszystkie zeberki razem i nic się nie dzieje.

Platynko narazie żaden kłopot. Ptaszek siedzi, ja do niego zaglądam, jutro mu wymienię ręczniczki. Je przede wszystkim proso - które kosztuje całe 2 zł. Bo to taki wróbel - tylko, że australijski

Kulbit - dziękuję

[DariaOlivia]

Kobietki ja uciekam juz spac Dobranocka

[adela17]

dariu chodziło mi o dwa samczyki samiec i samiczka to inna historia branoc

frido a może

na allegro szukałam czegoś ciekawego ale nic takiego pięknego nie ma

[frida110]

Dario - dobranoc

Ja też już śmigam Do jutra.

[kulbit]

Napisane przez platynka80

kulbit, ja Cie rozumiem, kazda z nas ma slabsze dni i kazda musi jakos odreagowac

Dzięki troche mi głupio, ale mam nadzieję, że zetre złe wrażenie

Napisane przez DariaOlivia

Kulbit My to rozumiemy przeciez chyba wszytskie mamy nieraz te "gorsze dni" Głowka do gory - bedzie lepiej

Dzięki Na pewno będzie, ba nawet już jest lepiej

[frida110]

Kulbit fajnie, że już wszystko ok. My baby tak czasem mamy

[adela17]

frido phiii czasem... chyba się przesłyszałam chciałaś powiedzieć często prawda ja jakby co jestem na gg jutro tutaj zajrzę pa

[kulbit]

Napisane przez frida110

Kulbit fajnie, że już wszystko ok. My baby tak czasem mamy

hehe no niestety dziekię WAM za wyrozumiałość

[DariaOlivia]

Dzień dobry Kobietki

[platynka80]

czesc obrabiam zdjecia,by powstawiac cos

[frida110]

Platynko - czekam
U mnie dzisiaj dzień podlewania, sprzątania. Z domu nie wychodzę bo upał niemiłosierny. Spryskałam storczykom listki i posprawdzałam co się u nich nowego dzieje. Kilka wypuszcza nowe listki, dwa przekwitają, a jednemu przedłuża się pęd kwiatowy

[justyna27]

witam wszystkich w ten pogodny poranek
nie wiem jak tam u was ale u mnie zapowiada sie pogodny dzien w koncu więc mam w planach zrobić dziś sesje moim skarbą (póki jest jeszcze co fotografować bo chyba wszystkie naraz przekwitną) aparat sie ładuje i w połodnie ruszam


frido super to zdięcie mam wrażenie że chce mnie zjejsć

[frida110]

Justyno nie bój się

Ja z nim śpię w jednym pokoju już od kilku dni i jeszcze mnie nie zjadł

[platynka80]

najpierw ten ratowany kolezanki, frido, zerkniesz,czy jest poprawa?

tak bylo

tak jest:






choc moze tego nie widac,liscie zrobily sie sztywniejsze...nie sa juz takie zmarszczone, a ten najgorszy odpadl

[frida110]

Platynko ten drugi raczej też odpadnie, ale widac życie w tym młodziutkim
Idzie ku lepszemu

Platynko - ale śliczności. Ja wczoraj też porobiłam zdjęcia mojemu starszemu Ciapatemu - temu w kropki ( taki jak Twój na 5 zdjęciu)

Czy Twoim storczykom też z upływem czasu bledną kwiaty?

[platynka80]

blednięcia nie zauważyłam...nie wiem,czy coś z tego kolezankowego to jeszcze bedzie... :/ moje zaczynają przekwitac, ale ...:

[frida110]

Platynko - będzie, będzie A jak jego korzonki? Poprawiło się coś?

[platynka80]

na razie widac,ze sa zielone... to chyba dobrzew kazdym razie najbardziej to czuc,a nie widac,ze liscie zrobily sie bardziej sztywne...WRESZCIE

[justyna27]

nie macie wrażenia że te białe storczyki są bardziej "przyjazne" człowiekowi tzn dużo łatwiej w uprzawie niż te kolorowe
ja mam dwa białe i z nimi nic sie nie dzieje są dotykane przestawiane i co tam jeszcze dusza zapragnie nawet po przyniesieniu ze sklepu nic im nie było a kolorowe pogubiły paki kwiaty im marnieją mojego różowego córka obmacała i wszystko opadło a biały nic jak by to lubił już ją kilka razy złapałam jak tam łapki jej sie lepiły do niego

[frida110]

Justynko białe mi się kojarzą z dostojnością. Moja mama ma trzy białe i nie chce żadnego innego kolorowego.

Ja nie mogę narzekac na żaden ze swoich kolorowych. Wszystkie przestawianie, obracane, przenoszone z miejsca na miejsce ( przedewszystkim do zdjęc) i nic im się nie dzieje.

[DariaOlivia]

Jak miło Was poczytac od ranka
Platynko - piękne te Twoje malenstwa nio i ten ciapaty ehh gdzie Wy je kupujecie - ja tez takiego chce
Ja swoje dotykam zameczam gadaniem co jakis czas obracam i jak narazie - odpukac w niemalowane nic sie nie dzieje.
Frido mam pytanko - nie podlewalam swoich maluchow juz 2 tygodnie . 3 dni temu obcinałam im zgnile korzenie i zasypywalam je cynamonem - nio i teraz nie wiem co robic bo "ziemię" maja juz suchą kolor korzeni jest bardzo blado zieloby z jakby bialym "nalotem" - choc to nie nalot tylko probuje Wam zobrazowac kolor i nie wiem czy czekac z podlaniem czy nie moze im sie cos stac jak je jeszcze nie podleje i poczekam te 7 dni po obcieciu i zasypaniu cynamonem?

[kulbit]

Hej Kobitki

Platynko piękne okazy i super fotki! Dobrze, że wstawiłaś Ja teraz choruje na łaciate więc przede wszytskim te w łatki mnie sie spodobały!


A z moim nowo kupionym cos jest nie tak.. dziś zauważyłam, że jeden z pączków jest taki miekki i ma inna barwę.. chyba opadnie I znów nie wiem co ja źle robię..

[DariaOlivia]

Napisane przez kulbit

Hej Kobitki

Platynko piękne okazy i super fotki! Dobrze, że wstawiłaś Ja teraz choruje na łaciate więc przede wszytskim te w łatki mnie sie spodobały!


A z moim nowo kupionym cos jest nie tak.. dziś zauważyłam, że jeden z pączków jest taki miekki i ma inna barwę.. chyba opadnie I znów nie wiem co ja źle robię..

Kulbit a moze on sie aklimatyzuje jeszcze

[frida110]

Dario Olivio - podlewaj. Nic im nie będzie.

Kulbit - może coś mu nie pasuje w otoczeniu? To pierwszy pąk, który opadnie?
Czy są w jego sąsiedztwie dojrzewające owoce?

[kulbit]

Napisane przez DariaOlivia

Kulbit a moze on sie aklimatyzuje jeszcze

no mam go niecały tydzień, więc może i tak..

EDIT:
Frida właśnie myśle co może mu nie pasować... Jakie owoce?

[frida110]

Wszelkiego rodzaju dojrzewające owoce ( jabłka, pomarańcze), ale też przekwitające kwiaty - wydzielają związki etylenu, który podobno phalaenopsisom przeszkadza i dlatego zrzucają kwiaty.

[kulbit]

Napisane przez frida110

Wszelkiego rodzaju dojrzewające owoce ( jabłka, pomarańcze), ale też przekwitające kwiaty - wydzielają związki etylenu, który podobno phalaenopsisom przeszkadza i dlatego zrzucają kwiaty.

Dojrzewające owoce - absolutnie nie są nigdzie w zasiegu moich storczyków, ale obok dużego stoi mały i przekwita obecnie...


Mam jaszcze jedno pytanie - w jaki sposób zraszacie swoje storczyki? Zraszacie tylko napowietrzne korzenie czy również liscie i kwiaty, ja słyszałam, że liście nie przepadają za woda.. i sama nie wiem

[DariaOlivia]

Napisane przez frida110

Wszelkiego rodzaju dojrzewające owoce ( jabłka, pomarańcze), ale też przekwitające kwiaty - wydzielają związki etylenu, który podobno phalaenopsisom przeszkadza i dlatego zrzucają kwiaty.

Czyli jezeli jeden phalaenopsis przekwita to inne (nieprzekwitające) nie powinny stac koło niego ?

[GLINKA121]

Hej teraz się tylko przywitam wpadnę wieczorkiem to cos więcej napiszę o pięknych ślicznych uroczych kwiatkach no i rodzynku pupilku czyli zeberku - tylko dużo nie gadajcie /piszcie/ bo nie nadążam hi hi hi
Miłego dnia

[DariaOlivia]

Napisane przez GLINKA121

Hej teraz się tylko przywitam wpadnę wieczorkiem to cos więcej napiszę o pięknych ślicznych uroczych kwiatkach no i rodzynku pupilku czyli zeberku - tylko dużo nie gadajcie /piszcie/ bo nie nadążam hi hi hi
Miłego dnia

Pozdrawliaju My Tiebia i zapraszaju wieczorkaju