Praca magisterska - dyskusja

[kliwia]

Czas leci a ja dalej nie zaczęłam! ;] masakra jakaś.

Na wakacyjne nieróbstwo mam usprawiedliwienie!
Bilbioteka była czynna do 15 a ja pracowałam do 15.30 bez możliwości urlopu
Więc prawie 3 miechy do tyłu.
Teraz co chwila mi coś wypada, bylam za granicą, i nawet myśleć mi się nie chce o tym, że jak pójdę do bilbioteki to wypożyczone będą te książki które mi będą potrzebne. Pozostają jeszcze książkiw czytelni, których jest sporo na szczęście - ale ksero w tej czytelni beznajdziene i drogie echhh.

Motywacja jest, ale ruszyć tyłka sił brak.

[cashmere]

Napisane przez misty82

Witam Was
zaglądałam juz tu kiedys ,kilka miesiecy temu i od tamtego czasu nic sie nie zmienio
Tylko,ze jestem załamana bo do 30 grudnia mam OSTATECZNY termin oddania pracy, który jeste juz przedłuzeniem przedłuzenia złozeniawiec wiecej sie juz nie da.
A ja jestem poprostu jakas ciemna i nie wiem jak sie zabrac.Nie mam jeszce prawie nic.
Najbardziej sie boje badan bo nie wiem w tej kwestii 2 podst. spraw,a apromotora jak pytałam to mi powiedział"literatura" ale z niej w sumie nic nie wynika
Wiecie moze jak sie opracowuje wywiad??jak przedstawia wyniki??w jakiej formie itd?
I pruba badawcza??? jak pisałam licencjat nie miałam czegos takiego
Jesli badania mam przeprowadzic na młodzierzy akademickiej ok 100 osób to czy grupa badawcza to ma byc np 10 studentów??
jesli tylko znacie odpowiedz na któres z moich pytan to bede bardzooo wdzieczna

Poszperaj w necie lub zrób wycieczkę do czytelni. Nie ma opcji żebyś nie znalazła potrzebnych Ci informacji na ten temat

Napisane przez kliwia

Czas leci a ja dalej nie zaczęłam! ;] masakra jakaś.

Na wakacyjne nieróbstwo mam usprawiedliwienie!
Bilbioteka była czynna do 15 a ja pracowałam do 15.30 bez możliwości urlopu
Więc prawie 3 miechy do tyłu.
Teraz co chwila mi coś wypada, bylam za granicą, i nawet myśleć mi się nie chce o tym, że jak pójdę do bilbioteki to wypożyczone będą te książki które mi będą potrzebne. Pozostają jeszcze książkiw czytelni, których jest sporo na szczęście - ale ksero w tej czytelni beznajdziene i drogie echhh.

Motywacja jest, ale ruszyć tyłka sił brak.

Wiem co czujesz
Ja od przyszłego tygodnia postanowiłam zacząc podbijać biblioteki i czytelnie. Mam nadzieję że uda mi się wykonać mój plan
A do kiedy masz termin oddania pracy?


Ja aktualnie siedzę i piszę wystąpienie na najbliższe seminarium. Jaaak mi się nie chce

[kliwia]

cashmere termin yyyy.... pewnie na zaliczenie seminarium w tym semestrze będę musiała mieć przynajmniej 1 rozdział napisany
Pracę muszę zdać na miesiąc przed obroną, jakoś w maju-czerwcu myślę...

No dobra ruszyłam tyłek, wypożyczyłam sobie 4 książki i teraz kseruję je w całości. Bo całe potrzebne
Skserowałam też ze dwa rozdziały z innych książek, i wydarłam 3 akrtykuły z domowych zbiorów polityki i wprostu, które mogą się nadać. (Tz zrobił przeghląd gazet do wywalenia - 4 kopczyki się uzbierały a jeszcze leżą w piwnicy!)

Więc już przynajmniej zaczęłąm

Może w weekend udoskonalę mój plan i wyślę mailem do promotorki
Jak się jej podobac nie będzie to porposzę o pomoc na zjeździe.

[GOśka T.]

kliwia gratuluję tego minimalnego ale zawsze samozaparcia początki zwsze najgorsze b oto człowiek zawsze odwleka na póxniej... no i fajnie że Twój Tż Ci pomaga

[0096a1e2f6245c4e98bc18de9b0ed84c369ef137_632f8bf2adc0b]

Mi promek powiedział, że mogę pisać, co mi się żywnie podoba, bo badać da się wszystko To chyba się wezmę za tę W. Sherborne. Teraz "tylko" plan napisać sensowny.

[goosia207]

Jestem przerażona.W końcu wyznaczyli mi termin obrony.W przyszłym tygodniu.Szykuje się weekend nauki .
Niestety nie zadają pytań z pracy (dwa lata temu broniłam inżyniera i były 2 pytania z pracy i jedno ze studiów) tylko wszystkie trzy są z zakresu studiów o matko.Jaki stres

[tucha86]

Witam

jestem na 4 roku psychologii i mam juz promotora i temat i w sumie ostro zabieram się już do roboty mimo że zostały mi jeszcze prawie 2 lata . W każdym bądź razie nie w tym problem bo wolę teraz popracować intensywniej a na 5 roku martwic się pracą zawodową, podyplomówkami i tym podobnymi rzeczami. Mój problem polega na tym, że mam napisać konspekt rozdziału teroetycznego i przesłać go promotorce i na jego podstawie pisać rozdz. teoretyczny. I własnie nie bardzo wiem jak ma wyglądac konspekt ;/ Jestem a tego "szczęsliwego" roku 1986 i jako pierwsza zdawalam nową maturę wiec wiem jak wygladał konspekt do pracy maturalnej na polski ale to byl straszny ogólnik. Czy konspekt rozdziału teoretycznego ma być tez taki ogólny i wygladac mniej wiecej tak:
I. Choroba niedokrwienna serca
1. paradygmat jakiś tam
2. paradygmat jakiś tam
3.paradygmat jakiś tam
II. Wybrane zasoby zrowotne
1. coś tam
2. coś tam
3. coś tam itp czy ja mam to jakoś rozwijać??!! jakies definicje podawac długie to w ogole ma byc? i w ogole to jakichś wskazówek do jego napisania bym potrzebowala mam nadzieje ze pomożecie hmmmm prooooosze

[goosia207]

To znalazłam parę stron wcześniej

Napisane przez Tereskaa

U mnie było z kolei tak, że promotorka nie chciała żadnego planu pracy - ba, nawet zabroniła takowy robić, bo stwierdziła, że jedno wynika z drugiego i od tego co mięliśmy w poprzednim zagadnieniu będzie zależało co będzie dalej

Plan pracy to inaczej konspekt, lub spis treści, tak jak napisała lulina

U mnie było tak:

Wstęp

Rozdział I - Teoretyczne założenia badań własnych
(tu umieściłam wszelkie definicje, teorie, ważniejsze sprawy dla tematu pracy)

Rozdział II - Metodologiczne założenia badań własnych
(tu mam przedmiot i cele badań, definicje metodologii, pytania, hipotezy i problemy badawcze, pytania badawcze, metody, techniki badawcze oraz teren i organizację badań)

Rozdział III - Wyniki badan własnych
(tu wyniki badań dotyczące stanu zmiennych i zależności między zmiennymi oraz podsumowanie i wnioski)

Kolejny rozdział bez rozdziału to zakonczenie, później bibliografia i aneksy


To w zasadzie cały plan mojej pracy Powodzonka

EDIT: Muszę się pochwalić, że w tym tygodniu obroniłam moją pracę i jestem mgr inż w końcu

[justysia171]

Odświeżam
Męczę teraz pierwszy rozdział tj poprawiam itd bo ma być gotowy na jutro
Jestem na 5 roku, obrona w czerwcu ale pani promotor ciśnie i mówi, że do lutego będę mieć wszystko, potem tylko poprawki itd itp
Z tego co ja się pytałam o liczbę stron to ok. 40-60 ( będę mieć też obliczenia, analizę no i część teoretyczną ale to tylko krótki wstęp).

[agta85]

A ja nie mogę zabrać się do pisania. Niby coś już mam, ale stwierdziłam, że do niczego się nie nadaje i jest strasznie niespójne i chaotyczne, więc zacznę pisać poniekąd od nowa.
Promotorka naciska, ale niezbyt skutecznie. Do lutego mam mieć gotowe co najmniej dwa rozdziały, a w tej chwili nie mam prawie nic.

[cashmere]

Napisane przez goosia207

To znalazłam parę stron wcześniej




EDIT: Muszę się pochwalić, że w tym tygodniu obroniłam moją pracę i jestem mgr inż w końcu

Brawoooo Pani Magazynier!
Jak było na obronie??

Napisane przez justysia171

Odświeżam
Męczę teraz pierwszy rozdział tj poprawiam itd bo ma być gotowy na jutro
Jestem na 5 roku, obrona w czerwcu ale pani promotor ciśnie i mówi, że do lutego będę mieć wszystko, potem tylko poprawki itd itp
Z tego co ja się pytałam o liczbę stron to ok. 40-60 ( będę mieć też obliczenia, analizę no i część teoretyczną ale to tylko krótki wstęp).

Ale Ci promotorka narzuciła tempo
U mnie do końca stycznia trzeba oddać jeden rozdział żeby zaliczyć seminarium. Zdradzisz co studiujesz? Bo 40-60 stron wydaje mi się mało jak na pracę mgr.


Ja w piątek zmieniłam temat mojej pracy. Na zupełnie inny niż miałam. Bałam się czy promotor się zgodzi. Ale udało się. Jestem bardzo zadowolona z tej zmiany. Wcześniej szlak mnie trafiał bo żadna firma nie chciała mi udostępnić informacji potrzebnych do pisania na pierwszy temat

[justysia171]

Napisane przez cashmere

Brawoooo Pani Magazynier!
Jak było na obronie??



Ale Ci promotorka narzuciła tempo
U mnie do końca stycznia trzeba oddać jeden rozdział żeby zaliczyć seminarium. Zdradzisz co studiujesz? Bo 40-60 stron wydaje mi się mało jak na pracę mgr.


Ja w piątek zmieniłam temat mojej pracy. Na zupełnie inny niż miałam. Bałam się czy promotor się zgodzi. Ale udało się. Jestem bardzo zadowolona z tej zmiany. Wcześniej szlak mnie trafiał bo żadna firma nie chciała mi udostępnić informacji potrzebnych do pisania na pierwszy temat

praca z geofizyki, seminarium mam dopiero w semestrze letnim, teraz póki co mam normalne zajęcia
Promotorka stwierdziła, że napiszemy teraz a potem będziemy poprawki nanosić i inne drobiazgi na spokojnie, może to i dobrze sama nie wiem
Tak naprawdę jeszcze nie wiem ile miejsca zejdzie mi na obliczenia, przetwarzanie danych itp itd
Co do ilości stron to rozmawiałam ze znajomymi już mgr piszącymi np z biologii,socjologii, automatyki i robotyki, ochrony środowiska i nikt nie miał więcej niż 50 stronek
Ja się na tym nie znam ale nam na uczelni prowadzącymi mówili, że nie pisze się prac powyżej 80 stron bo nikt tego czytać nie chce i nie ma to żadnego sensu(przynajmniej w pokrewnych dziedzinach do mojej)
Zobaczymy ile to wyjdzie stron w praniu, póki co mam 15

[cashmere]

Tak się zdziwiłam tą ilością stron, bo u mnie na uczelni wymagane minimum to 60 stron, max 120. Przy tym mój promotor każe nam się trochę bardziej wykazać i sugeruje że praca powinna mieć ok.80-100 stron.
No ale jak widać pewnie zależy to od kierunku studiów i uczelni

[justysia171]

Napisane przez cashmere

Tak się zdziwiłam tą ilością stron, bo u mnie na uczelni wymagane minimum to 60 stron, max 120. Przy tym mój promotor każe nam się trochę bardziej wykazać i sugeruje że praca powinna mieć ok.80-100 stron.
No ale jak widać pewnie zależy to od kierunku studiów i uczelni

i pewnie też od tematu
Ja tam czuje, że i tak wyjdzie mi minimum 60-70 stron bo obliczenia i sama analiza to będzie z 30-40 stron jak widzę ile tego mam zrobić, ale to pewnie okaże się ostatecznie w maju

[palema]

Napisane przez cashmere

Tak się zdziwiłam tą ilością stron, bo u mnie na uczelni wymagane minimum to 60 stron, max 120. Przy tym mój promotor każe nam się trochę bardziej wykazać i sugeruje że praca powinna mieć ok.80-100 stron.
No ale jak widać pewnie zależy to od kierunku studiów i uczelni

u mnie jest tak samo, zazwyczaj nie mniej niż 60 stron. realnie patrząc trudno napisać prace magisterską na mniej stron, bo przecież wliczają się strony wstępne (chyba 3), spis, wszystkie spisy literatury itp. Poza tym każdy rozdział można zacząć od nowej strony, dodaje się jakieś wykresy, czy tabele, albo nawet zdjęcia. Jakby nie patrzeć trochę się tego zbiera

Napisane przez justysia171

Odświeżam
Męczę teraz pierwszy rozdział tj poprawiam itd bo ma być gotowy na jutro
Jestem na 5 roku, obrona w czerwcu ale pani promotor ciśnie i mówi, że do lutego będę mieć wszystko, potem tylko poprawki itd itp
Z tego co ja się pytałam o liczbę stron to ok. 40-60 ( będę mieć też obliczenia, analizę no i część teoretyczną ale to tylko krótki wstęp).

zazdroszczę Ci promotorki moja zupełnie nie potrafi mnie zagonić do pracy, nie motywuje i to ja źle sie z tym czuję. Lubię jak mi ktoś wyznacza terminy i muszę się z nich wywiązywać. a tak sobie bimbam, nie mogę się sama zmusić i zabrać wreszcie do pisania!
zróbcie coś!

[justysia171]

Napisane przez palema

u mnie jest tak samo, zazwyczaj nie mniej niż 60 stron. realnie patrząc trudno napisać prace magisterską na mniej stron, bo przecież wliczają się strony wstępne (chyba 3), spis, wszystkie spisy literatury itp. Poza tym każdy rozdział można zacząć od nowej strony, dodaje się jakieś wykresy, czy tabele, albo nawet zdjęcia. Jakby nie patrzeć trochę się tego zbiera



zazdroszczę Ci promotorki moja zupełnie nie potrafi mnie zagonić do pracy, nie motywuje i to ja źle sie z tym czuję. Lubię jak mi ktoś wyznacza terminy i muszę się z nich wywiązywać. a tak sobie bimbam, nie mogę się sama zmusić i zabrać wreszcie do pisania!
zróbcie coś!

Ja w sumie też nie potrafię się zmobilizować bo jako jedyna z całej swojej grupy już coś muszę pisać
Co do ilości stron to pisząc ok. 60 stron nie brałam pod uwagę spisów,bibliografii itd itd, tylko sam czysty tekst

[goosia207]

Napisane przez cashmere

Brawoooo Pani Magazynier!
Jak było na obronie??

Dziękuję Stresowałam się ogromnie.Dostałam trzy pytania z zakresu studów i na końcu wnioski z pracy W sumie nie było źle,ale cieszę się, że już mam to za sobą

[Nektarynka]

Dziewczyny, pozwolę się wtrącić .. temat dotyczy także moich studiów.
Muszę wysłać list do swojej promotorki - jesteśmy umówione na taką drogę pocztową. Na kopercie napisać Jej tytuł naukowy (prof. dr hab. ..... ) ? Jestem pierwszy raz w takiej sytuacji. Będzie to zwykły list (nie polecony).


Wysłałam. Podpis na kopercie dyskretny ... - Sz.P. <-- to tylko ot tak dla ciekawskich, może ktoś będzie w podobnej sytuacji.

[cashmere]

Nektarynko i jak zaadresowałaś list?

Dziewczyny jak u Was postępy??
Ja zaczęłam robić wycieczki do czytelni i pilnie zbieram materiały

[justysia171]

Ja generalnie mam już wszystkie materiały zebrane,badania zrobione na wakacyjnych praktykach,1 rozdział gotowy
Teraz pisanie reszty,opracowywanie wyników(modelowanie ich w programie,wnioski itd)

[palema]

Napisane przez justysia171

Ja generalnie mam już wszystkie materiały zebrane,badania zrobione na wakacyjnych praktykach,1 rozdział gotowy
Teraz pisanie reszty,opracowywanie wyników(modelowanie ich w programie,wnioski itd)

rany rany rany. jak to przeczytałam serce mi mocnej zabiło. ze strachu, że jestem w tyle i nie zebrałam jeszcze wszystkich materiałów (zbieram stopniowo, rozdziałami).
na początku roku myślałam,że nie ma pośpiechu, bo przeciez jeszcze tyle miesięcy przede mną a teraz zaczynam się powoli denerwować, bo już grudzień wybije za kilka minut

dziś miałam napisać znacznie więcej niż napisałam. no ale dobre i to

[Brook]

jest tu ktos kto pisze z socjologii mgr? ciekawi mnie jakie tematy sobie obraliscie jesli nie macie nic przeciw ofcoursel

[justysia171]

Napisane przez palema

rany rany rany. jak to przeczytałam serce mi mocnej zabiło. ze strachu, że jestem w tyle i nie zebrałam jeszcze wszystkich materiałów (zbieram stopniowo, rozdziałami).
na początku roku myślałam,że nie ma pośpiechu, bo przeciez jeszcze tyle miesięcy przede mną a teraz zaczynam się powoli denerwować, bo już grudzień wybije za kilka minut

dziś miałam napisać znacznie więcej niż napisałam. no ale dobre i to

Promotorka mnie ciśnie
Gdyby nie ona,to znając życie pisałabym na ostatnią chwilę

[justysia171]

up
Ja właśnie tworzę kolejny podrozdział teoretyczny, tj męczę od 2 godzin co chwilę zajmując się inne głupotami

[modliszka84]

Ile zajęło wam napisanie pracy mgr?
Ja jestem kompletnie zdołowana, jestem na 5 roku, teoretycznie w czerwcu powinnam skończyć studia... Tymczasem jeszcze nic prawie nie mam, troche danych zebranych na praktykach i nic poza tym. Nie mam kompletnie czasu, bo pracuję i...nie chce mi się jak cholera.
Zakłądając, że zacznę intensywnie od stycznia.... to wyrobie się?

[GOśka T.]

Napisane przez modliszka84

Ile zajęło wam napisanie pracy mgr?
Ja jestem kompletnie zdołowana, jestem na 5 roku, teoretycznie w czerwcu powinnam skończyć studia... Tymczasem jeszcze nic prawie nie mam, troche danych zebranych na praktykach i nic poza tym. Nie mam kompletnie czasu, bo pracuję i...nie chce mi się jak cholera.
Zakłądając, że zacznę intensywnie od stycznia.... to wyrobie się?

k'woli pocieszenia u mnie w grupie w tym i ja no i wogóle większość studentów na 5 roku jak bylismy kogo by sie nie zapytał to nawet nie myslał, wsród moich znajomych już taki zapieprzyk malenki zaczął sie w lutym już po sesji zimowej i ci którzy w czerwcu włąsnie sie bronili wiec to da sie zrobić to że sie nie chce to już inna sprawa nie trzeba tego nikomu mówić, ale badania choć wczesniejlepiej zrobic bo teorie zdecydowanie "łatwiej" sie pisze<no przynajmniej tak było w moim przypadku> choc tez prosto nie było ale te tabelki wykresy analizy wiele nerwów straciłam nad tym .no ale jestem już MAGAZYNIERKA więc bedzie do przoddu

[modliszka84]

o rany...od 1 stycznia zbieram się mocno w garśc. druga sprawa jest taka, że promotor wcale nie pomaga niestety....
no i moja praca jest o tyle inna, że jej podstawą jest model ekonometryczny...

[cashmere]

Napisane przez modliszka84

o rany...od 1 stycznia zbieram się mocno w garśc. druga sprawa jest taka, że promotor wcale nie pomaga niestety....
no i moja praca jest o tyle inna, że jej podstawą jest model ekonometryczny...

Aż mi się słabo zrobiło tak nienawidziłam ekonometrii w czasie studiów...

[Melodia mgieł nocnych]

Kurcze ja jestem na V roku i dopiero zaczęłam badania Póki co badam, czytam, kseruję

[modliszka84]

Napisane przez cashmere

Aż mi się słabo zrobiło tak nienawidziłam ekonometrii w czasie studiów...

ja studiuje ekonometrie