Maturzyści 2009 cz. III :)

[zanetka007]

Ten angielski dziś to była dla mnie porażka po względem słuchania.
Nie zdążyłam się skupić na tych dyscyplinach sportu a tu już 3 część leciała
A ten lektor to tak gadał jakby jakieś kluchy miał w gębie...

I głupie było to zadanie z tymi przedstawieniami (chyba 5.)
Dobrze, że to tylko próbna.

[TheTen]

pisala ktoras z was niemiecki rozszerzony? moim zdaniem banalny ale swinstwo zrobili w 3 zadaniu z rozumienia ze sluchu. wy co sadzicie?

[ksh]

Napisane przez shewa

W tym tekscie o rozbudowie więzień wogóle nie kumałam o co chodzi Ale jakoś dałam rade. Z Federerem tez dziwne to słuchanie i tez mi po kilka odpowiedzi pasowało :P Ale zawsze brałam te bardziej pokombinowane tłumacząc że skoro to rozszerzenie to odpowiedz nie moze byc oczywista...

coś jest w takim myśleniu Sama często tak dedukuję

Ale się zezłościłam na Operon że nam takie trudne arkusze przygotował!
choć może z drugiej strony to i lepiej, że na początek nas nastraszyli

[shewa]

Napisane przez ksh

coś jest w takim myśleniu Sama często tak dedukuję

Ale się zezłościłam na Operon że nam takie trudne arkusze przygotował!
choć może z drugiej strony to i lepiej, że na początek nas nastraszyli

No właśnie nie wiem czy to tak dobrze z tym straszeniem, może to i bedzie motywujące ale podejrzewam że masa osób zrezygnuje z rozszerzenia bo stwierdzi ze nie da rady, przyjdzie normalna matura i okaże sie ze napisałby bez problemów a na studia pare pkt zabraknie i bedzie sobie w brode pluł

[paula007]

Jakie były tematy wypr na ang, dziewczęta?

[honka']

niemiecki podstawa hm 2 pierwsze odsłuchy nawet dobrze a 3 to bani, za szybko mówili, nie zdążyłam zaznaczyć i był koniec czytania ze zrozumieniem razcej dobrze, kartke z pozdrowieniami napisałam dobrze, a jeśli chodzi o list maskara w czasie przeszyłm zrobiłam masło maślane, ale forma była więc na pewnoi 2 punkty będą

[ksh]

Napisane przez shewa

No właśnie nie wiem czy to tak dobrze z tym straszeniem, może to i bedzie motywujące ale podejrzewam że masa osób zrezygnuje z rozszerzenia bo stwierdzi ze nie da rady, przyjdzie normalna matura i okaże sie ze napisałby bez problemów a na studia pare pkt zabraknie i bedzie sobie w brode pluł

moja najlepsza koleżanka właśnie już się deklarowała, że rezygnuje z rozszerzenia

ale tak Ci powiem, że trudna trudna, ale i tak po jej napisaniu nie mogę stwierdzić, co powinnam sobie jeszcze powtórzyć (najlepiej wszystko )

Paula, rozprawka o kontaktowaniu się i poznawaniu nowych ludzi przez Internet
opis jakiegoś "our hero"
i ... opowiadanie... nie pamiętam

[shewa]

Na rozszerzeniu było opowiadanie o przygotowaniach do uroczystosci rodzinnej z jakims niespodziewanym przebiegiem zatytułowane 'final countdown'. Była jeszcze rozprawka o utrzymywaniu kontaktu ze znajomymi przez internet czy jakos tak i 3 nie pamiętam ale chyba opis jakiejś osoby.

[invissible]

Ja dzisiaj na polskim pisałam wczorajszy arkusz z czytania ze zrozumieniem. Rozszerzony. I wydaje mi sie, że jak na próbną, był trudny, ale gdyby taka była matura w maju to byłby bez problemu do napisania.

Pewnie pisałabym o wierszu, ale robiliśmy tylko część testową.

A ja jutro mam w szkole Dzień Samorządności i nie mamy lekcji! W dodatku, jutro mamy mieć już tekturę na deorację studniówkową, więc prace rozpoczną się pełną parą.

[ksh]

Ale, do choinki, 250 słów na rozprawkę czy opowiadanie to mało!

Nooo, kto jeszcze pisał ang rozszerzony?

[shewa]

Ja u siebie widze ze kompletnie leże na strukturach, kompletnie

A 250 słów to naprawde malutko.. mi to zajeło kawałek tej 1 strony... z 3/4 nawet nie. Ciezko mi było wykreslac 200 słów

[afri]

Kupiłam gazetę wyborczą ale wydrukowali tylko poziom podstawowy z polskiego :/ Czekam na wyniki w necie.

Co do dzisiejszego angola... zdawałam rozszerzenie.

Ogólnie gramatyka była niezbyt przyjemna. Transformacje i słowotwórstwo oraz ten tekst luk w części czytania były takie sobie. Niby wszystko zrobiłam, ale już wiem że mam parę błędów i niczego nie jestem na 100% pewna.

Pisanie było banalne - oby takie na prawdziwej maturze było. Dość długo wahałam się miedzy opisem, a rozprawką i w końcu padło na rozprawkę. (Napisałam idealnie 250 słów :P) Rozmawiałam z wieeeloma osobami. Wszyscy oprócz 1 osoby ją wybrali.

Listening wg mnie prosty. Tylko w pierwszym zadaniu miałam parę wątpliwości. Niewiem co trudnego mogło być w dietach i Federerze, chociaż moja koleżanka po wyjściu z sali powiedziała, że nienawidzi Federera.

Reading... ogólnie nie był zły, tylko ta ostatnia część... i jedno pytanie T/F z przemysłu Chińskiego :p

[paula007]

Our hero? Toż to naszego prezydenta trzeba było opisać. Gruziński bohater.

Chyba też bym wybrała rozprawkę.

Ciekawa jestem jutrzejszej geografii. Ale pisać bym nie chciała Wolę sobie w domu zrobić

[afri]

Tematy były mniej więcej takie:

Opowiadanie: opisz przebieg rodzinnej uroczystości podczas któej zdażyło się coś niezywykłego/niespodziewanego i zatytułuj: "Final Countdown"

Rozprawka: Coraz więcej ludzi komunikuje się z przyjaciółmi i poznaje nowych przez Internet. Wymień zalety i wady.

Opis: Opisz jakąś sławną osobę, która wg Ciebie ma/będzie miała wpływ na Twoich rówieśników. Zatytułuj: Our Hero



Zastanawiałam się czy nie opisać Jana Pawła II, ale w końcu zrezygnowałam

[shewa]

Listening faktycznie taki zły nie był, to 1 troche dziwne, diety były proste, Federer niby też ale mi pasowało wiecej tych odpowiedzi i tak.

Ja tam pisałam opowiadanie... Napisałam o przygotowaniach do wesela podczas ktorych tort okazał sie słony a sukienke pogryzł pies

[ksh]

Napisane przez afri

Kupiłam gazetę wyborczą ale wydrukowali tylko poziom podstawowy z polskiego :/ Czekam na wyniki w necie.

Co do dzisiejszego angola... zdawałam rozszerzenie.

Ogólnie gramatyka była niezbyt przyjemna. Transformacje i słowotwórstwo oraz ten tekst luk w części czytania były takie sobie. Niby wszystko zrobiłam, ale już wiem że mam parę błędów i niczego nie jestem na 100% pewna.

Pisanie było banalne - oby takie na prawdziwej maturze było. Dość długo wahałam się miedzy opisem, a rozprawką i w końcu padło na rozprawkę. (Napisałam idealnie 250 słów :P) Rozmawiałam z wieeeloma osobami. Wszyscy oprócz 1 osoby ją wybrali.

Listening wg mnie prosty. Tylko w pierwszym zadaniu miałam parę wątpliwości. Niewiem co trudnego mogło być w dietach i Federerze, chociaż moja koleżanka po wyjściu z sali powiedziała, że nienawidzi Federera.

Reading... ogólnie nie był zły, tylko ta ostatnia część... i jedno pytanie T/F z przemysłu Chińskiego :p

właśnie gość był tym korespondentem wojennym, czy nie? I nie zatrudniał innych journalists, tylko ściągał teksty z innych gazet?

[paula007]

Ten opis w sumie też ciekawy, ale i tak rozprawka wydaje się najprostsza, tzn. temat.

[shewa]

Napisane przez ksh

właśnie gość był tym korespondentem wojennym, czy nie? I nie zatrudniał innych journalists, tylko ściągał teksty z innych gazet?

Ja zaznaczyłam ze nie był, i że nie zatrudniał innych bo ściągał te teksty wiec w obu F

A to ostatnie z Chinami? T czy F? bo ja zaznaczyłam że F. bo wydawało mi sie ze tam wogole ten koles nie mowil nic takiego, tylko wypowiadał sie na temat desperacji rzadu czy czegos tam, juz nie pamietam

[ksh]

Napisane przez shewa

Listening faktycznie taki zły nie był, to 1 troche dziwne, diety były proste, Federer niby też ale mi pasowało wiecej tych odpowiedzi i tak.

Ja tam pisałam opowiadanie... Napisałam o przygotowaniach do wesela podczas ktorych tort okazał sie słony a sukienke pogryzł pies

fajny pomysł

mi w ost pytaniu o Federera chyba wszystkie pasowały

Napisane przez paula007

Ten opis w sumie też ciekawy, ale i tak rozprawka wydaje się najprostsza, tzn. temat.

otóż to biorąc pod uwagę tematy, jakie sie czasem zdarzają, typu budowa autostrad lub inne związane z technologią i przemysłem, to dzisiejsze writingi to była pieszczota

[shewa]

Tematy były świetne Też sie zastanawiałam czy rozprawka czy opowiadanie, ale ja ogólnie wole opowiadania pisać niż rozprawke
Pod wzgledem form wypowiedzi rozszerzenie jest o wiele lepsze, wole to niż te wszystkie listy, zaproszenia, notatki

[afri]

Fajny pomysł na opowiadanie o tym torcie i sukience


Co do listeningu to napisałam tak jak wy, że koleś nie był korespondentem i że plagiatował inne teksty. A w tym ostatnim z Chińczykami dałam True... ale to jakieś dziwne było :P

[ksh]

Napisane przez shewa

Ja zaznaczyłam ze nie był, i że nie zatrudniał innych bo ściągał te teksty wiec w obu F

A to ostatnie z Chinami? T czy F? bo ja zaznaczyłam że F. bo wydawało mi sie ze tam wogole ten koles nie mowil nic takiego, tylko wypowiadał sie na temat desperacji rzadu czy czegos tam, juz nie pamietam

o, to w pierwszym zad mamy tak samo

Z Chinami miałam F,F,T,T. W ostatnim , wydaje mi się, że facet mówił, że ściąganie tych przedsiębiorców z Chin to już akt desperacji, a nie perspektywiczne działanie i że to nie pomoże na dłuższy czas

[paula007]

Napisane przez shewa

Pod wzgledem form wypowiedzi rozszerzenie jest o wiele lepsze, wole to niż te wszystkie listy, zaproszenia, notatki

Zgadzam się. Ostatnio na angielskim musieliśmy napisać zaproszenie na randkę dla kolegi/koleżanki ze szkoły językowej. "Napisz, co i dlaczego będziecie robić" "Opisz swój wygląd" (no to fest kolega, który nie wie, jak wyglądasz

[afri]

No dokładnie. Ja miałam F T T T :P Każdy co innego hehe. Pozostaje czekać na klucz.

[ksh]

Napisane przez afri

No dokładnie. Ja miałam F T T T :P Każdy co innego hehe. Pozostaje czekać na klucz.

to drugie pytanie było głupie, zastanawiałam się nad odp Ale w koncu stwierdziłam, że w tekscie mówią tylko o budowaniu, a w pytaniu o dostarczaniu i dałam false

[shewa]

Ja też miałam jakoś inaczej pierwsze miałam F i ostatnie też F, a reszty nie pamietam, przedostatnie chyba T. Ale w tym ostatnim nie znałam tego 1 słówka i brałam na logike tylko.

[afri]

Za to jutro się spalam... albo nie... raczej płonę i zostaną ze mnie zgliszcza... Geografia rozszerzona a ja nie umiem NIC.... czuję, że wcześnie wrócę do domu

[shewa]

Ja z biologią też polegne Ja sobie za to poczekam dośc długo na 1 lekcje :P bo matura jest o 9 a lekcja o 12:45

[Angendil]

to mój pierwszy post na tym forum ale czytam ten wątek już od wczoraj a dzisiaj zdecydowałam się coś napisać. Ja zdawałam wczoraj polski rozszerz. Wybrałam temat z Szewców i Faraona, gdyż wolę porównywać. I jestem załamana, z czytania ze zrozumieniem pewnie będzie 0 pkt. Wypracowanie napisałam na 3,5 stron i nauczycielka powiedziała mi że przesadziłam. Mam więc pytanie czy w polski jest jakiś limit słów, ja po prostu nie potrafię pisać krócej.
Dziś pisałam też rozszerz. Cóż, rozprawka banalna- tyle, że jak zwykle się rozpisałam i musiałam skreślać słówka. Zawiodłam się na sobie przy słowotwórstwie i parafrazach. Zawsze było to moją dobrą stroną. Słuchanie jak się spodziewałam fatalnie- z tym tenisistą to mi prawie wszystko pasowało i strzelałam. Czytanie tez nie najlepiej- ostatnie zrobiłam metodą wyliczanki a o tych Chinach to mam F T T T. Kolega miał właśnie odwrotnie T F F F F. Co prawda on z ang jest świetny ale wolałam się nie odwzorowywać. Ogólnie porażka. Jutro historia, naszczęście podstawowa

[Mini007]

Angendil, może nie jest tak źle... A nawet jeśli, to tylko próba próby I do maja masz czas, żeby się douczyć.

Ja w ramach ćwiczeń na matmę robię pracę semestralną z matematyki dla kuzynka Ciekawe, jak to jutro będzie...