![]() |
#1561 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Zasypialiśmy w każdej pozycji
![]() ![]()
__________________
30.12.2012 ![]() 26.04.2014 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1562 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
dobra, sa historie porodowe. niech czytaja te, co maja ochote
![]() u mnie podczas parcia lekarz, polozna i maz probowali przytrzymywac mi nogi, ale ja tak dzielnie sie opieralam, ze moja delikatna kobieca stopka wyladowala na jeszcze delikatniejszych jajeczkach pana doktora, ktory zniosl to meznie i nawet nie pisnal, mimo ze oberwal calkiem konkretnie ![]() ale w temacie jajecznym pozostajac dodam, ze poniewaz moj syn byl w ulozeniu posladkowym, to kiedy w normalnych wypadkach pada klasyczne "widac glowke" to u mnie lekko speszony personel stwierdzil, ze "widac czesci dziecka" i moge sobie dotknac, wiec siegam miedzy nogi i co tam mam? jojca ![]() jedna z moich ulubionych ![]() Trzy dni przed porodem miałam robione USG. Lekarz je robiący był afroamerykaninem o bardzo ciemnym kolorze skóry. I mierzy, bada, coś mruczy pod nosem. Potem mówi: widzą Państwo jaka pisiora?no proszę spojrzeć ale śliczna pisiora. Mówił donośnym głosem wiec ludzie w poczekalni jego okrzyki powitali radosnym śmiechem. Ale na końcu kiedy chciałwydrukować dane i nie potrafił stwierdził:czarna magia, normalnie czarna magia ja znam historie nie zwiazana z porodem ale z ginem panna pomyliła sobie dezodorant do higieny intymnej!!z brokatem!!! gin do niej-ale ładnie sie pani przygotowała!!!! Kiedy rodziłam syna sporo lat temu na Szaserów w Wa-wie leżałam na sali wieloosobowej.Ciągle odbywały sie tam jakies wizyty.A to wizyta lekarska przed wizyta z ordynatorem, potem wizyta z ordynatorem,potem wizyta ze studentami i tak przed południem kilka razy.Oczywiście trzeba było pokazywać brzuchy i wkładki.Tak sie przyzwyczaiłysmy na sali do tych wizyt ,ze juz bez proszenia koszule szły w górę,brzuchy odsłoniete,doły bez majtek.No i razu jednego wchodzi dwóch panów w białych kitlach.No to my fruu koszule w górę.Panowie oczy jak spodki z wrażenia zrobili,zdjęli drzwi i wyszli..Bo tym razem był to pan konserwator z kolegą... Proszę mnie nie przerażac Bo i ja odwaliłam głupotę, ale nie przy porodzie, bo ten jeszcze przede mną . Natomiast w gabinecie u gina byłam tak przejęta, że zdjełam bluzkę(spodnie nie) i weszłam na samolot, i tak siedzę z cycami na wierzchu, a on do mnie 'pani pierwszy raz na wizycie?'. Miałam cc ,wyznaczony konkretny dzień a że u nas wychodzi się na 5 dobe jak wszytsko jest wporządku pomyślałam sobie że ogole sobie krocze ze względów higienicznych kiedy będize już krwawienie.A że brzuch mialam ogromny i golenie sprawiało mi trudności nawet z lusterkiem to zawołałam męża i mówie-GOL no i golił.Kiedy miałam iśc juz pod noże to położna(co za jędza) mówi że musi mi zrobić jeszcze lewatywke i ogolić a ja na to że nie trzeba bo się ogoliłam w domu.Ale ona sie uparła że chce zobaczyć jak to wygląda wiec ja koszule do góry a ona - a pani to u jakiego wizazysty była??? bo sa górki i pagórki No to i ja wam opowiem o moim porodzie, a dokładniej o moim mężu, którego miałam zamiar udusić. Do szpitala zgłosiłam się 18 lipca (termin miałam na 15-ego), bo były wtedy straszne upały i nie wiedziałam, czy się "tam" tak spociłam, czy mi wody odeszły. W szpitalu byłam o 17, a skurcze regularne pojawiły się około 23. O 3 w nocy powiedziałm położnej, że chcę mieć poród rodzinny i zapytałam się, kiedy mogę zadzwonić po męża. Powiedziała: "Niech pani jeszcze nie dzwoni po męża. Niech jeszcze pośpi". Wkurzyła mnie tym tekstem. To ja tu tak cierpię, a ten będzie sobie w domu smacznie spał? W du...szy to miałam. Około 4 zadzwoniłam po niego. A niech patrzy, jak jego żona cierpi. Myślałam że się w mig pojawi w szpitalu (od naszego mieszkania jedzie się 5 minut). A ten przyjechał po godzinie, bo musiał sobie zrobić kawę do termosu i kanapki! Ale go opierniczyłam. Myślał, że ja tu piknik będę mu urządzać ? Od 5 szybko się akcja potoczyła. Chyba dzięki mężowi, bo w tym momencie wpienił mnie totalnie. Kazałam mu wyjać z torby pieluchę tetrową. Miał ją zmoczyć zimną wodą i przyłożyć mi do czoła. A ten, robiąc mi bałagan w torbie, przyłożył mi do głowy.... moje majtki poporodowe . Myślałam, że zejdę z łóżka i skopię mu tyłek. Pomyślałam "Dureń, nie wie jak pielucha tetrowa wygląda" . ( majtki poporodowe to takie specjalne gatki, nie te zwykle, na codzien ;-) ) dobra, tyle starczy na razie.
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
![]() ![]() |
![]() |
#1563 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 3 536
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Moja siostra wróciła wczoraj z USA i przywiozła mi słodkości z LUSH
![]() ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1564 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
crozee historie mega
![]() W ogóle mam polew ![]() ![]() ![]() ![]() ![]() ---------- Dopisano o 13:24 ---------- Poprzedni post napisano o 13:24 ---------- Spadaj na drzewo, pf!!!!!!!!!!!!!!
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
![]() ![]() |
![]() |
#1566 | |
Polka Ogarniaczka
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 107
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
![]() ![]()
__________________
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1567 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 20 814
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
Dziękuję ![]() Crozee przy niektórych się uśmiałam. ale to oglądanie tych wszystkich pań przez miliony ludków w białych kitelkach i pokazywanie tych majtek poporodowych to dla mnie jakies fuuuujjj ![]() ![]() |
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1568 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Miasto Królów
Wiadomości: 6 468
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Crozee - niezłe te teksty
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1569 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() No i ze znajomą mamy tak samo tylko , że miała być dziewczynka a po porodzie lekarz podaje matce chłopca ![]() ![]() Arrakis, Gothka wsyztskiego najlepszego ![]() ![]() A ja jestem masakrycznie chora w sumie już od niedzieli ...ale dziś jest jeszcze gorzej , mam straszny katar i tragicznie się czuję a jeszcze idę dziś na 16 do pracy ![]() po pracy pojadę chyba do szpitala na doraźną jakiś lekarz mnie zbada i może przepiszę jakieś leki to w nocy bym sobie wykupiła ( i oczywiście trzeba będzie poszukać ap[teki całodobowej ![]() |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1570 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Wiadomości: 7 578
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Crooze, ale się uśmiałam
![]() Mi też nie uśmiecha sie pokazywanie komuś co mam pod koszulą, bez względu na to, kim by byli ci panowie... ![]()
__________________
I tak płynie czas... I dzień do dnia niepodobny... |
![]() ![]() |
![]() |
#1571 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Miasto Królów
Wiadomości: 6 468
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Anioł jak Ci coraz gorzej, to może od razu idz do lekarza
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1572 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Najlepsze było jak odebrał mnie z małą ze szpitala. No i dumny tatuś podjeżdża pod blok, rodzina na balkonie czeka, macha, grupka ludzi spacerujących bo to lato a On..... wychodzi z auta, pomaga wyjść swojej żonce, zmierza ku dziecku, coś odwraca moją uwagę, patrzę a On ma śliczne, błyszczące niebieskie ochraniacze na nogach, które swoim lśnieniem rzucały się w oczy nie tylko zanoszącej się ze śmiechu rodzince stojącej na balkonie ale i przechodniom no i wreszcie mi samej, stojącej na parkingu i trzymającej się za porozrywane klilka dni wcześniej krocze. To było bardzo ryzykowne tak się śmiać w moim przypadku ale nie mogłam się opanować. Zastanawiam się jak On mógł prowadzić samochód mając takie folie na nogach?
Po kolejnej fazie bolesnych skurczy, mąż stanął znowu nade mna i powiedział przejęty " Karolina obiecuje Ci ze nastepne dziecko adoptujemy" BTW rodzenia z mężem... Jakiś czas temu, żeby mógł się odbyć tzw. poród rodzinny, rodzice musieli mieć ukończoną szkołę rodzenia. "Mój" szpital był jedynym w Łodzi który takowego nie wymagał. Przyszły ojciec natomiast, musiał odbyć z szefem oddziału "ordynatttorrem" rozmowę kwalifikacyjną. Opowiada nam kiedyś Ordynattorro, jak to zadał pytanie, dlaczego chce pan rodzić razem z żoną... i... usłyszał odpowiedź: - "Bo ja panie ze wsi jestem, widziałem już jak krowa rodzi, to chciałek zobaczyć jak to u baby jest..." Następne wejście wesołego ginekologa, podczas zbierania wywiadu położniczego: - Kiedy była ostatnia miesiączka? - Przed ciążą. - No tyle to się domyślam, ale kiedy? - No dziewięć miesięcy temu. Wesoły ginekolog, przestał być wesoły: - Ale kobieto o datę mi chodzi: dzień, miesiąc, rok...DOKŁADNĄ .DATĘ... Tu ciężarówka zwraca się do męża (drze się do chłopa stojącego w bliżej nieokreślonym miejscu za drzwiami porodówki) - Stefan! Kiedy ja ostatni miesięcznik miałam? Otwierają się drzwi, zagląda jakiś nieuczesany łeb: - No na imieninach u Romka miałaś. Wesołemu ginekologowi humor powrócił: - Pan zajrzy do kalendarza, kiedy Romana było, bo coś tu wpisać muszę... *** No i jeszcze tym razem po raz pierwszy Mąż przecinał pępowinę, bo przy pierwszym porodzie nie mógł. Bał się tego i jak lekarz sie zapytal czy chce pan przeciac pepowine, on zdenerwowany palnął: "a co? u was nikt nie umie?" ja jak rodziłam to mój facet nie chciał tam patrzec tylko był u mnie przy głowie i jak wychodziła głowka dziecka to połozna mówi do niego,że jest główka i jak chce to może dotknąc a on nie dosłyszał i dotknał ale mojej bo myslał że tak trzeba podczas porodu ......................... ......................... ......................... ............. Ja jak juz nie mialam sily to normalnie zwymiotywalam na podłoge,przyszła połozna i mowi do mojego męża -dlaczego nie podał pan żonie nerki?? A on jej odpowiada ze sobie z pleców nie wytarga A jak sie urodzil juz nasz synek to polozna mowi ,ale ma dlugie paluszki,chyba bedzie pianista no a na to moj mąż albo złodziejem!!!myslalam ze go udusze
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
![]() ![]() |
![]() |
#1573 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 10 321
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Smerf teraz już nie mam szans dostać się do swojego lekarza . Poza tym nie miałabym kiedy nawet jechać. Mój samochód ma mama przyjedzie dopiero około 15 a ja o 15.30 muszę już wyjechać do pracy .
A szpital mam bardzo blisko pracy więc po pracy bym dojechała tam ( doraźna jest czynna od 22 chyba jak się nie mylę ) Chociaż miałam nadzieję , że wszytsko mi jakoś przejdzie a pracy cóż nie chcę zawalać ( w sumie pierwszy raz w życiu chodzę do pracy taka chora ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1574 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Miasto Królów
Wiadomości: 6 468
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Aniołku to jedź po pracy
![]()
__________________
|
![]() ![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#1576 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
![]() Przykro mi z powodu taty ![]() Ja też ![]() Ale bardziej nie mogę się doczekać powrotu P. ![]() Ja też ![]() Chyba, że się trafi dziecko, to pewnie jeszcze później ![]() Cytat:
![]() ![]() ![]() Crozee, historia z "albo złodziejem" najbardziej mi się podobała ![]() P. przed chwilą do mnie napisał, czy chcę w listopadzie lecieć na weekend do Londynu ![]() ![]()
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg ![]() Rdz 21,6 |
||
![]() ![]() |
![]() |
#1577 |
Zakorzenienie
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
yyyyyyyyyyyyy
omatkoooooooooooooooo moge pisac na forum ![]()
__________________
Panna Żelazny Zad ![]() wizażuję sobie https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=343695 ZAPRASZAM https://wizaz.pl/Mikroreklama jestem zbyt za✂✂✂ista żeby ociekac za✂✂✂istością, to za✂✂✂istość ocieka mną ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1578 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Miasto Królów
Wiadomości: 6 468
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
fajnie, a zdradził coś? Oczywiście się zgodziłaś?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1579 |
MBZ♥
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Anioł kciuki
![]() Hawwa wierzę ![]() jakbyście nie byli po ślubie to bym pomyslała, że kombinuje zaręczyny ![]() ![]() ja się nie mogę doczekać na tel od TŻ ![]() ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
#1580 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Czym przekupiłaś informatyka?
![]() Ale mam kryzys spaniowy, zaraz usnę, serio...
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
![]() ![]() |
![]() |
#1581 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
#1582 |
Polka Ogarniaczka
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 107
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Piękna, Ty w końcu robisz ten zlot 3 września u siebie?
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1583 |
Polka Ogarniaczka
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 107
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
No, a to źle?
![]() Moim zdaniem nie wygląda na swój wiek ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1584 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Wiadomości: 19 594
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Czekaj... a Ty jesteś od niego ile starsza?
![]() ![]() Lol... zadzwoniła babka z jednej z krakowskich firm, dla których kruszyliśmy gruz. Ogólnie ich szef jakieś dwa tygodnie temu mi powiedział, że przelew poszedł w pt (rozmowa była w pn) i powinien już dojść. Nie doszedł, zadzwoniłam, poprosiłam o potwierdzenie - jasne, tylko dotrze do biura. Potem już nie odbierał telefonu, a raz napisał esa, że jest na spotkaniu. Wkurzyłam się na buraka i wysłałam wezwanie z KRD. Dzisiaj :d dzwoni pani z tej firmy, że właśnie dostała wezwanie i czy mogliby zapłacić w transzach, bo czekają na kredyt, a teraz by tylko końcówkę zapłacili... To ja jej mówię, że nie ma problemu i pewnie nie byłoby wezwania, gdyby szef nie wcisnął mi kitu, że kasa zapłacona... Aż mi się jej żal zrobiło ![]() ![]()
__________________
Yamaha WR125X » Suzuki SV650S » Yamaha R6
|
![]() ![]() |
![]() |
#1585 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Ja się tak od razu nie zgadzam, muszę wiedzieć co, jak i po co
![]() ![]() Cytat:
![]() ![]() Zadzwoni w końcu, przecież obiecał ![]()
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg ![]() Rdz 21,6 |
|
![]() ![]() |
![]() |
#1586 |
MBZ♥
Zarejestrowany: 2011-03
Lokalizacja: Zasiedmiogórogród;)
Wiadomości: 11 918
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Mlodszy nie jest zły
![]() Czy taka torbka nada się na ślub+obiad dla najbliższych?Do tego mała czarna, chyba srebrne buty. Hawwa na spokojnie przemyślicie ![]() i wiesz zadzwonił ![]() Justyna ale ma facet tupet Edytowane przez BYou Czas edycji: 2011-08-25 o 13:27 |
![]() ![]() |
![]() |
#1587 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 3 643
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Hawwa, tysiak to chyba za malo jak na dwie os na weekend
![]() Justyna, u mojego tzta w pracy tez takie wałki, ze zwlekają z zapłaceniem po 2 miesiace np.. ---------- Dopisano o 14:27 ---------- Poprzedni post napisano o 14:26 ---------- biju, fana torebeczka ![]()
__________________
A & Z "miłość się wreszcie stała ciałem, które chce trzymać nas za rękę" |
![]() ![]() |
![]() |
#1588 |
Polka Ogarniaczka
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: słoikowo
Wiadomości: 8 107
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
No ja mam 20, on 18
Torebka boska <3
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
#1589 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 5 268
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Ach, zapomniałabym - Gwizdaku, bardzo się cieszę, że wracacie do domu
![]() A my dalej niecierpliwie czekamy na imię Mrówki ![]() ---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:29 ---------- Właśnie ja się nie orientuję wcale... P. mi teraz napisał, że z noclegiem za osobę powinno wyjść ok. 450 zł. To już prawie tysiak za sam lot i nocleg i tym bardziej nie jestem pewna, czy to ma sens... Wolałabym już poświęcić Londyn i polecieć do siostry P. na tydzień...
__________________
Powód do śmiechu dał mi Bóg ![]() Rdz 21,6 |
![]() ![]() |
![]() |
#1590 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 18 325
|
Dot.: "Lepszy pierścień w garści niż konkubent na dachu!" cz. 40! :D
Cytat:
![]() Tż tak samo zadecydował ![]() Mam nadzieję, że będzie smakować ![]() zrobiłaś test? ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 03:32.