Podkarpackie dziewczyny -> cud, miód i maliny! czyli Podkarpackie PM-ki cz. IV

[Malgos_12]

Wiolinka - zatem wszystkiego co najlepsze na NOWEJ DRODZE ŻYCIA, niech nigdy uśmiech nie schodzi z waszych buziek!!!

Czarnula - początkowo całkowity jadłowstręt, mdłości cały dzień, teraz częstsze migreny (a przy tym wymioty), normalne wymioty od czasu do czasu - ostatnio codziennie oj i tak leci, ale mam z czego więc się nie martwię

[bluesky89]

Wiolinka, wszystkiego co najpiękniejsze, mnóstwa miłości, zrozumienia i cierpliwości

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paula54]

Talk - super! Fantastycznie Wam się udaje. Farciarze jedne

Malgos - już 14? Kiedy to przeleciało? O matko... ;-)

Wioli - udanej zabawy!

A my weekend u rodziców. Na razie się wylegujemy, wieczorkiem jakiś grill i jutro powrót do Krk. Na szczęście urlop już co raz bliżej

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[talkative2]

Wiolinka - ode mnie też najlepsze życzenia! Żeby ten dzien (i całe pozniejsze wspolne zycie) ociekało szczęściem!

[czarnula4321]

Napisane przez Malgos_12

Wiolinka - zatem wszystkiego co najlepsze na NOWEJ DRODZE ŻYCIA, niech nigdy uśmiech nie schodzi z waszych buziek!!!

Czarnula - początkowo całkowity jadłowstręt, mdłości cały dzień, teraz częstsze migreny (a przy tym wymioty), normalne wymioty od czasu do czasu - ostatnio codziennie oj i tak leci, ale mam z czego więc się nie martwię

To w takim razie wszystko jasne, ach oby jak najszybciej przeszły Ci wymioty napewno jest to męczące.

Wiolinka wszystkiego najlepszego na nowej drodze życia i gratulacje

[nunny]

Wiolinka wszytskiego NAJLEPSZEGO na nowej drodze życia Teraz już pewnie po wszystkim jesteś Baw się dobrze i wracaj do nas jak się już nacieszysz mężem

[Malgos_12]

Ciekawe jak tam Wiolinka? choć dzisiaj to ona chyba bawi się na poprawinach

---------- Dopisano o 10:19 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Choji też mogłaby nas odwiedzić i podzielić się wrażeniami

Asiulka chyba bawi na wakacjach... mam nadzieję, że przywiezie nam zdjęcie
a gdzie Iwfka i Jusztysia? zapracowane mamuśki całkiem już o nas zapomniały???

[nunny]

Napisane przez Malgos_12

Ciekawe jak tam Wiolinka? choć dzisiaj to ona chyba bawi się na poprawinach

Bawi, bawi Gorąco strasznie dzisiaj, wczoraj też nie lepiej było...

[paula54]

Ifwka i Justyś raczej na pewno zapracowane, bo w innym klubie też się rzadko odzywają. Ale ja tam rozumiem

Ale gorąco! Ja się rozpływam powoli... masakra...

[siempre]

Powiem wam, że ja uwielbiam take gorąco

[asiulka_22]

Cześć Kochane!!!
wracam do " żywych", byliśmy 2 tyg. w Egipcie, nie pisałam nic że jedziemy bo nawet nia miałam kiedy. wycieczke kupiliśmy o godz 18 w środe, a o 4:30 w czwartek juz mieliśmy być na lotnisk w warszawie, więc expresowe pakowanie i GO!!!!
gdybyśmy nie kupili wtedy tej wycieczki to o wyjezdzie na 2 tyg, nie było by juz mowy/ idziemy ne wesele w sobote, później przyjeżdza jeszcze brat męża, a pod konieć sierpnia do Chorwacji jeszcze autkiem/
buziaki, i gorące pozdrowienia, zaczynam nadrabiać wątek.
p.s za tydzień nasz rocznica / ale to zleciało/

[talkative2]

Małgosia - może pokażesz jakieś zdjęcie z brzuszkiem w klubie, coooo? PS. śniłaś mi się którejś z ostatnich nocy hehe

asia - ooo! właśnie wczoraj widziałam na FB zdjęcia i zachodziłam w głowie gdzie to! Pokazywałam mojemu TŻowi, że woda boska! A do Egiptu się nie bałaś? Tam teraz bardzo średnio...

Dziewczyny ja Wam współczuje tych upałów! JA mam od wczoraj jakieś cudowne 25 kreseczek, bezchmurne niebo, słoneczko i lekki wiaterek.

[asiulka_22]

talkative2 >> a to w ostatniej chwili tak wyszło, / jak byśmy nie kupili wtedy to na 2 tyg, byśmy nie zdążyli/ no patrzylismy też na cene i wyszło ok bałam sie i panikowałam że nie wrócimy ... ale wszytsko ok, generalnie większośc czasu spedzilismy w hotelu/ tzn. plaża przy hotelu, snurkowanie: LEŻING I SMAŻING hehe/
wycieczek żadnych tylko nurkowanie, wyspa Giftun.
ale juz po tygodniu stwierdzilismy że możemy wracać... cały czas to samo .
------------------------------------------------------------------------
a u nas 34 stopnie, żar leje się z nieba uwieeeeelbiam

[talkative2]

oszalałyście! Jak można lubić taki upał?! hehehe my leniuchujemy... Zrobiłam zupkę, za chwilę biorę się za drugie danie, przegryzamy Pringlesy i ogólnie się opierniczamy! deszczyk zaczął padać i jest fajne świeże powietrze... Jak przejdzie to idziemy do ogrodu na kawkę A jutro do Cambridge. Rano mam załatwić insurance a później chyba pozwiedzamy I mam nadzieję , ze już od środy/czwartku do pracy!

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

PS. powiem Wam, że jednak blok to się nie umywa do własnego domu z ogrodem Mam nadzieję, że i nam siękiedyś uda mieć własny, bo pomysł mieszkania już jakiś czas temu ostawiłam w niepamięć Zresztą jeśli osiądziemy w Anglii to tutaj o mieszkania ciężko, wiec tak czy tak zostałby dom

[Kate Noir]

Hej laski Co za upalny dzień! W pracy zupełnie tego nie odczułam, ale jak wyszłam to wydawało mi się, że jestem w tropikach. te 40 minut spędzonych w tramwaju było po prostu straszne
Jak wróciłam to czekała na mnie schłodzona cola i lody a potem pojechaliśmy na rowery - zrobiłam prawie 30 km w ten ukrop Tż jest ze mnie dumny

talk - jak widzę wszystko idzie w dobrym kierunku! Powrzucaj jakieś zdjęcia (może wrzucałaś, ale ostatnio nie mam czasu spr nawet fb).

Napisane przez Malgos_12

Kate Noir - szwagierka szukała tych namiarów na kwatery ale gdzieś je zapodziała... choć oni pojechali zupełnie w ciemno i na miejscu dopiero szukali

Wiolinka - jak emocje? to już jutro!!!!!!!!!!!!!!!!!

Dzięki za pamięć Na pewno coś znajdziemy.


Wiolinko życzę Ci duuuużo szczęścia na nowej drodze życia!!!


asiulka - a gdzie jedziesz? Wiesz może ile wyjdzie Was paliwo itp? Bo też chcieliśmy jechać, jednak nie wiem jak to rozplanować finansowo

[siempre]

Ale super noc dzisiaj taka cieplutka mrrr uwielbiam

[nunny]

Napisane przez siempre

Ale super noc dzisiaj taka cieplutka mrrr uwielbiam

ja spać nie mogę w takie noce !

[Kate Noir]

Dzień dobry
Już dawno tak dobrze nie spalam

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[czarnula4321]

Napisane przez siempre

Powiem wam, że ja uwielbiam take gorąco

I ja też uwielbiam, oczywiście zazdroszczę takiej pogody. U nas się pochmurzyło niestety i co chwilkę pokropuje.

W następnym tygodniu będziemy mieć nowe członka rodziny.

---------- Dopisano o 08:58 ---------- Poprzedni post napisano o 08:53 ----------

Napisane przez asiulka_22

Cześć Kochane!!!
wracam do " żywych", byliśmy 2 tyg. w Egipcie, nie pisałam nic że jedziemy bo nawet nia miałam kiedy. wycieczke kupiliśmy o godz 18 w środe, a o 4:30 w czwartek juz mieliśmy być na lotnisk w warszawie, więc expresowe pakowanie i GO!!!!
gdybyśmy nie kupili wtedy tej wycieczki to o wyjezdzie na 2 tyg, nie było by juz mowy/ idziemy ne wesele w sobote, później przyjeżdza jeszcze brat męża, a pod konieć sierpnia do Chorwacji jeszcze autkiem/
buziaki, i gorące pozdrowienia, zaczynam nadrabiać wątek.
p.s za tydzień nasz rocznica / ale to zleciało/

Ale fajne last minute, ile zapłaciliście? All inclusive? Jeśli oczywiście mogę wiedzieć

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Napisane przez talkative2

oszalałyście! Jak można lubić taki upał?! hehehe my leniuchujemy... Zrobiłam zupkę, za chwilę biorę się za drugie danie, przegryzamy Pringlesy i ogólnie się opierniczamy! deszczyk zaczął padać i jest fajne świeże powietrze... Jak przejdzie to idziemy do ogrodu na kawkę A jutro do Cambridge. Rano mam załatwić insurance a później chyba pozwiedzamy I mam nadzieję , ze już od środy/czwartku do pracy!

---------- Dopisano o 13:29 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

PS. powiem Wam, że jednak blok to się nie umywa do własnego domu z ogrodem Mam nadzieję, że i nam siękiedyś uda mieć własny, bo pomysł mieszkania już jakiś czas temu ostawiłam w niepamięć Zresztą jeśli osiądziemy w Anglii to tutaj o mieszkania ciężko, wiec tak czy tak zostałby dom

Nie wiem gdzie dokładnie teraz mieszkacie, ale Cambridge jest nieco ponad 2 godzinki drogi od nas. Czyli całkiem niedaleko

Dla mnie również jedyną opcją jest dom, przez okres studiów mieszkałam ciągle wynajmując pokój w mieszkaniu i zdecydowanie nie podobało mi się.

---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:03 ----------

Napisane przez siempre

Ale super noc dzisiaj taka cieplutka mrrr uwielbiam

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Witam wszystkich, miałam pobódkę z samego rana. Achh Ci sąsiedzi

Wybieram się do fryzjera i szukam jakiejś fajnej fryurki na długich włosach. Nie mogę się na nic zdecydować.

[nunny]

też muszę się wybrać do fryzjera, bo mam strasznie zniszczone końcówki. no i na jakąś fryzurę próbną pasowałoby się w końcu umówić.. Nie wierzę, że to już tak blisko..

[asiulka_22]

Napisane przez czarnula4321

Ale fajne last minute, ile zapłaciliście? All inclusive? Jeśli oczywiście mogę wiedzieć[COLOR=Silver]

1800zł z groszami, / na stronie TUI była w ostatnich godz. za ok 1750/ 2 tyg /All incl. ale jak bym miała wybrać jeszcze to zdecydowanie polecam Sharm el Sheik / gdzie bylismy kilka lat temu/ a nie Hurghade / obecny wyjazd/ przy hotelu rafa zmnikoma, praktycznie same zgliszcza, a w Sharm ryby i rafka jak z bajki

Napisane przez nunny

też muszę się wybrać do fryzjera, bo mam strasznie zniszczone końcówki. no i na jakąś fryzurę próbną pasowałoby się w końcu umówić.. Nie wierzę, że to już tak blisko..

ja przyciemniam dzisiaj włoski , bo przez słońce jakoś mi rozjaśniały przy skórze. Nunny ślub którego sierpnia??

[nunny]

Napisane przez asiulka_22

ja przyciemniam dzisiaj włoski , bo przez słońce jakoś mi rozjaśniały przy skórze. Nunny ślub którego sierpnia??

14 września

[bluesky89]

Cześć dziewczyny
Ja po powrocie do UK złapałam takiego doła, że nie umiem sobie poradzić

[czarnula4321]

Napisane przez nunny

też muszę się wybrać do fryzjera, bo mam strasznie zniszczone końcówki. no i na jakąś fryzurę próbną pasowałoby się w końcu umówić.. Nie wierzę, że to już tak blisko..

Też mam zniszczone końcówki i muszę coś zmienić, zastanawiam się nad pasemaki.

Masz już coś upatrzone? Ale fajnie już tuż tuż. A ja mam urodzinki 16 września

---------- Dopisano o 13:00 ---------- Poprzedni post napisano o 12:58 ----------

Napisane przez asiulka_22

1800zł z groszami, / na stronie TUI była w ostatnich godz. za ok 1750/ 2 tyg /All incl. ale jak bym miała wybrać jeszcze to zdecydowanie polecam Sharm el Sheik / gdzie bylismy kilka lat temu/ a nie Hurghade / obecny wyjazd/ przy hotelu rafa zmnikoma, praktycznie same zgliszcza, a w Sharm ryby i rafka jak z bajki

ja przyciemniam dzisiaj włoski , bo przez słońce jakoś mi rozjaśniały przy skórze. Nunny ślub którego sierpnia??

Tak tylko chciałam się zorientować jak wyglądają lasty w Pl

Moje naturalnie są czarne i nawet słońce ich nie rozjaśni

---------- Dopisano o 13:01 ---------- Poprzedni post napisano o 13:00 ----------

Napisane przez bluesky89

Cześć dziewczyny
Ja po powrocie do UK złapałam takiego doła, że nie umiem sobie poradzić

Ale to wyjechałaś na stałe czy też tylko na jakiś czas?

[bluesky89]

Czarnula, już 3 rok tu jesteśmy, a ja nie umiem się tutaj zaaklimatyzować. Także jeszcze jakieś 2 lata max i wracamy do Pl.

Chyba wezmę sobie wolne w pracy, bo strasznie się czuje. Boli mnie głowa i strasznie mi niedobrze

[czarnula4321]

Napisane przez bluesky89

Czarnula, już 3 rok tu jesteśmy, a ja nie umiem się tutaj zaaklimatyzować. Także jeszcze jakieś 2 lata max i wracamy do Pl.

Chyba wezmę sobie wolne w pracy, bo strasznie się czuje. Boli mnie głowa i strasznie mi niedobrze

O jej to nie dobrze, ja się już dawno zaklimatyzowałam. Właściwie to od razu po przyjeździe tutaj. A my chyba jednak nie wrócimy, dobrze nam tutaj choć wiadomo są minusy jak pogoda...

[bluesky89]

My jesteśmy inni, bo musimy mieć blisko rodzinę, przyjaciół. Nie dla Nas takie życie.

[RoXi_7]

Cześć dziewczyny! W niedziele wróciłam z Holandii. Postaram się Was nadrobić. Teraz siedzę w pracy i odwrotnie niż blue, mam doła po powrocie do Polski

[czarnula4321]

Napisane przez bluesky89

My jesteśmy inni, bo musimy mieć blisko rodzinę, przyjaciół. Nie dla Nas takie życie.

My tutaj mamy przyjaciół też, a dla nas rodzina to my przede wszystkim. A w Polsce jest dalsza, no może poza małym wyjątkiem.

[talkative2]

Napisane przez nunny

ja spać nie mogę w takie noce !

ja tez

Napisane przez czarnula4321

Nie wiem gdzie dokładnie teraz mieszkacie, ale Cambridge jest nieco ponad 2 godzinki drogi od nas. Czyli całkiem niedaleko

.

obecnie osadziliśmy tyłeczki w Ely A Ty gdzie dokładnie?

Napisane przez bluesky89

Cześć dziewczyny
Ja po powrocie do UK złapałam takiego doła, że nie umiem sobie poradzić

No co ty???!!!!! A to ja w Uk hehehhe Mam przybiec Cię podnieść na duchu?
Mam nadzieję, ze to nie jest przejściowa radość i będzie mi się już tutaj tak podobało Pasuje mi tu i jakoś od pierwszych dni czuję się tutaj dobrze...

Dzisiaj pojecałam do tego Cambridge załatwiać insurance. Mialam być na miejscu tak ok 8:20 i na spokojnie na 9 sobie dojsc na miejsce, odnalezc sie itd,, autobus sie niestety spóźnił 20 minut, więc musiałam biec i szukać Job Center Oczywiście cała przestraszona, bo nie wiedziałam dokłądnie co, gdzie i jak. Ale udało się zdążyć na czas Miałam jechać z TŻEm, ale do niego wczoraj zadzwonili, żeby przyszedł dzisiaj do pracy, więc musiałam sobie radzić sama Chciałam mimo wszystko połazić po mieście, ale po jakimś czasie pogoda zrobiła się już nieciekawa, zaczęło padać, ja byłam nieprzygotowana (rano było słonecznie, wiec wzielam tylko koszule) , więc się szybko zmyłam i już jestem w domu zaraz jeszcze muszę skoczyć na zakupy, co by mężowi obiad zrobić, jak wróci z pracy hehe