Wiosno, no dalej, skróć nasze męki, zaraz potrzebują Cię kwietniowe PMki! PM2013 cz46

[Copykat]

Napisane przez naiat

Jadę na uczelnie

Cała sobota do bani

Mi się nie chciało wstawać na 8 do szkoły pójdę na 11.30

[melleczka]

Napisane przez Kyiia

Dziewczyny nie mogę już z moją mamą... Żeby mi gitary nie zawracała to powiedziałam jej że dziś przychodzi z wizytą świadek TŻta. Umówiliśmy się na kawę, bo kolega ma trochę problemów w życiu osobistym i potrzebuje pogadać. A TŻ miał ostatnio ciężki tydzień więc też trudno było go złapać. Ale to nieważne.
Ważne natomiast zachowanie mamy. Na informacje że przychodzi kolega okrzyk "Hurra, może jeszcze się narzeczony zmieni"

Jakbym nie powiedziała że przyjdzie to wymyśliłaby milion pięćset rzeczy do zrobienia... a jak mówię że przychodzi kolega (niezależnie czy świadek czy inny z moich znajomych) to ciągle słyszę teksty że mam jeszcze niecałe 3 miesiące żeby się rozmyślić


Czy Wasze mamy też mają takie pomysły?

Yyyyyy Moja by mnie chyba wydziedziczyła jakbym się rozmyśliła Bo ona sobie nie wyobraża innego zięcia


Dla mnie zachowanie Twojej mamy jest co najmniej dziwne... Ale chyba już kiedyś pisałaś że rodzice nie bardzo akceptują Twój wybór?

[Emilia 25]

Nam dziś odmówiła kuzynka TŻ-ta z mężem, bo mają żałobę. Brat męża tej kuzynki. Miał 42 lata.


Dzień dobry. A ja dziś pospałam.

TŻ dziś pracuje do 16, ale chyba pojedziemy chociaż z jednym zaproszeniem, bo czas nagli. A tak mi się nie chce. .

[Karoloo]

Napisane przez Kyiia

Dziewczyny nie mogę już z moją mamą... Żeby mi gitary nie zawracała to powiedziałam jej że dziś przychodzi z wizytą świadek TŻta. Umówiliśmy się na kawę, bo kolega ma trochę problemów w życiu osobistym i potrzebuje pogadać. A TŻ miał ostatnio ciężki tydzień więc też trudno było go złapać. Ale to nieważne.
Ważne natomiast zachowanie mamy. Na informacje że przychodzi kolega okrzyk "Hurra, może jeszcze się narzeczony zmieni"

Jakbym nie powiedziała że przyjdzie to wymyśliłaby milion pięćset rzeczy do zrobienia... a jak mówię że przychodzi kolega (niezależnie czy świadek czy inny z moich znajomych) to ciągle słyszę teksty że mam jeszcze niecałe 3 miesiące żeby się rozmyślić


Czy Wasze mamy też mają takie pomysły?

Nie przejmuj się mamą... Moi też tak gadali ale bardziej w formie żartu Teraz jak idę na impreze bez TŻ to gadają żebym się czasem nie rozmysliła

Napisane przez Copykat

Mi się nie chciało wstawać na 8 do szkoły pójdę na 11.30

O Ty leniu

Napisane przez naiat

Jadę na uczelnie

Cała sobota do bani

Też mam całą sobote do bani, a rano się jeszcze pokłóciłam z TŻ

[babti]

Cześć dziewczyny, wróciłam

[Kyiia]

Napisane przez melleczka

Yyyyyy Moja by mnie chyba wydziedziczyła jakbym się rozmyśliła Bo ona sobie nie wyobraża innego zięcia


Dla mnie zachowanie Twojej mamy jest co najmniej dziwne... Ale chyba już kiedyś pisałaś że rodzice nie bardzo akceptują Twój wybór?

Tata nie, no ale on w ogóle teraz mało co akceptuje. 25 lat małżeństwa też nic nie znaczyło. Więc tym się nie przejmuje. A mama otwarcie nigdy nie powiedziała że jest przeciwna. W dodatku jakby nie akceptowała to na pewno nie angażowałaby się tak w przygotowania i nie pomagała tak jak pomaga

Co sobie pogada ze zmianą narzeczonego to jej. O tyle że gada tylko przy mnie a nigdy przy obcych No i wie że mnie to drażni, więc może takie droczenie się

[Karoloo]

Napisane przez babti

Cześć dziewczyny, wróciłam

hej
jak tam slubne sprawy ??

[Misia89p]

Dzien dobry
3 miesiace do przymiarki sukienki

Moj tata tez czasami mowi, ze moge sie jeszcze rozmyslic ale tylko i wylacznie w zartach.on ma specyficzne poczucie humoru i w sumie Tz jyz.sie przyzwyczail

[BBlondyneczkAA]

Napisane przez asia_28w

mell czemu bez? Ją zamierzam wyjść w welonie

mi welon odrazu fryzjerka wepnie wiec nie ma opcji;P

[Emilia 25]

Napisane przez Kyiia

Dziewczyny nie mogę już z moją mamą... Żeby mi gitary nie zawracała to powiedziałam jej że dziś przychodzi z wizytą świadek TŻta. Umówiliśmy się na kawę, bo kolega ma trochę problemów w życiu osobistym i potrzebuje pogadać. A TŻ miał ostatnio ciężki tydzień więc też trudno było go złapać. Ale to nieważne.
Ważne natomiast zachowanie mamy. Na informacje że przychodzi kolega okrzyk "Hurra, może jeszcze się narzeczony zmieni"

Jakbym nie powiedziała że przyjdzie to wymyśliłaby milion pięćset rzeczy do zrobienia... a jak mówię że przychodzi kolega (niezależnie czy świadek czy inny z moich znajomych) to ciągle słyszę teksty że mam jeszcze niecałe 3 miesiące żeby się rozmyślić


Czy Wasze mamy też mają takie pomysły?

Moja mam bardzo lubi TŻ-ta i z wzajemnością. Ostatnio powiedziała TŻ-towi, że jest super facet.
Ale też narzeka mi, że muszę pogonić TŻ-ta żeby innej pracy szukał, bo ta co ma to jest średnia (głównie chodzi o zmiany 15-22 co dwa tygodnie i czasem weekendy ).

Napisane przez babti

Cześć dziewczyny, wróciłam

No to opowiadaj.

[naiat]

Napisane przez melleczka

Nie wiem Tradycja

Dla mnie lepiej, bo ja mam długi welon i długi tren, więc mógłby przeszkadzać na błogosławieństwie

Więc welon, tren i bolerko założę dopiero przed wyjazdem do kościoła

Jak to tren zalozysz ? Masz go oddzielnie?

[Kyiia]

Napisane przez Misia89p

Dzien dobry
3 miesiace do przymiarki sukienki

Moj tata tez czasami mowi, ze moge sie jeszcze rozmyslic ale tylko i wylacznie w zartach.on ma specyficzne poczucie humoru i w sumie Tz jyz.sie przyzwyczail

No właśnie... Chociaż o tyle dobrze że do TŻta jeszcze tego nie powiedziała No ale jak pisałam... wie że działa mi na nerwy takie gadanie. Więc żeby się podroczyć, albo sprawdzić moją cierpliwość. Dziś raz powiedziałam że do ślubu mi się nie odmieni i może zmienić temat bo ten jest już oklepany. Na kolejne zaczepki nie reagowałam

[babti]

Napisane przez Karoloo

hej
jak tam slubne sprawy ??

Niestety mało co do przodu, mieliśmy potężną awanturę z zespołem ale musi on zostać Mam już dość tych przygotowań, żałuję że nie mamy wcześniejszej daty.

Bridal2013 się pojawiła? Doszło w ogóle do ślubu?

[Kyiia]

Napisane przez babti

Niestety mało co do przodu, mieliśmy potężną awanturę z zespołem ale musi on zostać Mam już dość tych przygotowań, żałuję że nie mamy wcześniejszej daty.

Bridal2013 się pojawiła? Doszło w ogóle do ślubu?

A co zespół wymyślił? Żeby tylko teraz na złość nie zrobili drętwej imprezy. Chociaż z drugiej strony robiąc Wam na złość zaszkodzili by sami sobie. Poczta pantoflowa najlepszą reklamą w końcu...

A Bridal nie było. Nic nie wiadomo póki co...

[melleczka]

Napisane przez naiat

Jak to tren zalozysz ? Masz go oddzielnie?

Nie podoba mi się podpinany tren w księżniczkach, więc miało go nie być, ale pani w salonie zaproponowała całkiem odpinany tren Mam nadzieję, że będzie ładnie wyglądał

[Misia89p]

Napisane przez Kyiia

No właśnie... Chociaż o tyle dobrze że do TŻta jeszcze tego nie powiedziała No ale jak pisałam... wie że działa mi na nerwy takie gadanie. Więc żeby się podroczyć, albo sprawdzić moją cierpliwość. Dziś raz powiedziałam że do ślubu mi się nie odmieni i może zmienić temat bo ten jest już oklepany. Na kolejne zaczepki nie reagowałam

Oj tam. Tatusiowie sa zazdrosni o swoje ukochane coreczki i stad te teksty my tylko sie smiejemy z tych tekstow. W ogole tata do tz mowi innym imieniem ogolnie jest bardzo fajnie.

[babti]

Napisane przez Kyiia

A co zespół wymyślił? Żeby tylko teraz na złość nie zrobili drętwej imprezy. Chociaż z drugiej strony robiąc Wam na złość zaszkodzili by sami sobie. Poczta pantoflowa najlepszą reklamą w końcu...

A Bridal nie było. Nic nie wiadomo póki co...

Od prawie samego początku proszę o przesłanie filmików z wesel, jak bawią itp i przez 9 miesięcy nie mieli czasu wysłać. Ale jak my się wkurzyliśmy i powiedzieliśmy, że zrywamy umowę i mamy dosyć olewania nas to nagle pogrozili karą (tak, tak, w umowie jest o karze ). Więc teraz boję się właśnie tego, o czym napisałaś, że zrobią nam na złość i coś zawalą na weselu. Idiotka ze mnie, że podpisałam taką umowę, ale mam teraz nauczkę. Boję się, jak to się skończy.

[melleczka]

Napisane przez babti

Od prawie samego początku proszę o przesłanie filmików z wesel, jak bawią itp i przez 9 miesięcy nie mieli czasu wysłać. Ale jak my się wkurzyliśmy i powiedzieliśmy, że zrywamy umowę i mamy dosyć olewania nas to nagle pogrozili karą (tak, tak, w umowie jest o karze ). Więc teraz boję się właśnie tego, o czym napisałaś, że zrobią nam na złość i coś zawalą na weselu. Idiotka ze mnie, że podpisałam taką umowę, ale mam teraz nauczkę. Boję się, jak to się skończy.

A nie widzieliście jak grają? Nie byliście na żadnym weselu? Niefajnie bardzo... Bo faktycznie jak prosiliście o te filmiki, a oni Was olali, i teraz jeszcze karą grożą, to chamskie bardzo z ich strony..

[Karoloo]

Napisane przez babti

Niestety mało co do przodu, mieliśmy potężną awanturę z zespołem ale musi on zostać Mam już dość tych przygotowań, żałuję że nie mamy wcześniejszej daty.

Bridal2013 się pojawiła? Doszło w ogóle do ślubu?

A co zespół wymyslił??? W sumie ślubujesz za 4 miesiace więc szybko zleci
A co do przygotowań to tez mam ich dość

Napisane przez melleczka

Nie podoba mi się podpinany tren w księżniczkach, więc miało go nie być, ale pani w salonie zaproponowała całkiem odpinany tren Mam nadzieję, że będzie ładnie wyglądał

Tren tez mi się nie podoba więc całkowicie zrezygnowałam... Ale nawet nie wiedziałam, że można doczepiać... Ile to rzeczy człowiek nie wie

[perfuzja]

Dzień dobry
Pobudka o 9h30 to zdecydowanie dobra rzecz

Napisane przez Kyiia

Dziewczyny nie mogę już z moją mamą... Żeby mi gitary nie zawracała to powiedziałam jej że dziś przychodzi z wizytą świadek TŻta. Umówiliśmy się na kawę, bo kolega ma trochę problemów w życiu osobistym i potrzebuje pogadać. A TŻ miał ostatnio ciężki tydzień więc też trudno było go złapać. Ale to nieważne.
Ważne natomiast zachowanie mamy. Na informacje że przychodzi kolega okrzyk "Hurra, może jeszcze się narzeczony zmieni"

Jakbym nie powiedziała że przyjdzie to wymyśliłaby milion pięćset rzeczy do zrobienia... a jak mówię że przychodzi kolega (niezależnie czy świadek czy inny z moich znajomych) to ciągle słyszę teksty że mam jeszcze niecałe 3 miesiące żeby się rozmyślić


Czy Wasze mamy też mają takie pomysły?

O rany
Moja tylko powtarza mi, że zawsze mogę wszystko odwołać i żebym w razie czego niczym się nie przejmowała

[Kyiia]

Napisane przez Misia89p

Oj tam. Tatusiowie sa zazdrosni o swoje ukochane coreczki i stad te teksty my tylko sie smiejemy z tych tekstow. W ogole tata do tz mowi innym imieniem ogolnie jest bardzo fajnie.

Co do zazdrosnych tatusiów... mój jak się dowiedział o zaręczynach (fakt że chwila była jaka była) to się na mnie pogniewał, obraził i w ogóle strzelił focha, że się pół roku nie odzywaliśmy jedno do drugiego

A to z innymi imionami też było wesoło Dobrze że rodzinka w miarę szybko potrafiła zapamiętać, bo kolegów kilku było Za to ja mam problem z siostry chłopakiem Nijak nie pasuje mi do niego jego imię. Ciągle się łapie że w rozmowach z siostrą używam imienia tego poprzedniego. Więc zdecydowanie ograniczyłam kontakt z tym obecnym coby nie było nieprzyjemnych sytuacji.

Poza tym ten jej obecny działa mi na nerwy, więc w sumie to też mogło wpłynąć na ograniczenie

[motylek2701]

Napisane przez Kyiia

Dziewczyny nie mogę już z moją mamą... Żeby mi gitary nie zawracała to powiedziałam jej że dziś przychodzi z wizytą świadek TŻta. Umówiliśmy się na kawę, bo kolega ma trochę problemów w życiu osobistym i potrzebuje pogadać. A TŻ miał ostatnio ciężki tydzień więc też trudno było go złapać. Ale to nieważne.
Ważne natomiast zachowanie mamy. Na informacje że przychodzi kolega okrzyk "Hurra, może jeszcze się narzeczony zmieni"

Jakbym nie powiedziała że przyjdzie to wymyśliłaby milion pięćset rzeczy do zrobienia... a jak mówię że przychodzi kolega (niezależnie czy świadek czy inny z moich znajomych) to ciągle słyszę teksty że mam jeszcze niecałe 3 miesiące żeby się rozmyślić


Czy Wasze mamy też mają takie pomysły?

Nie przejmuj się, na pewno to żart ze strony Twojej mamy, żeby Cię podrażnić.

Moja mama z kolei gada w przeciwną stronę, że to ten jedyny, że jeszcze tylko (dla mnie aż) pół roku itp.itd. i czasami ja już mam ochotę zażartować tak jak Twoja mama, żeby tylko przestała

[Kyiia]

Napisane przez perfuzja

O rany
Moja tylko powtarza mi, że zawsze mogę wszystko odwołać i żebym w razie czego niczym się nie przejmowała

A to też usłyszałam. Jeśli miałabym się rozmyślić to i tak nikt nie będzie miał do mnie pretensji. Nawet jeśli to miałoby nastąpić przed ołtarzem.

Wyrozumiała mama. Ja swoje dziecko chyba bym zastrzeliła. Ale to teraz tak mówię. Nie wiadomo co będzie za te 20-30 lat jak sama się znajdę w sytuacji mojej mamy

Dobra, znikam na trochę. Świadek dzwonił że jest już w sąsiednim mieście, więc mogę się ubrać i już powoli kierować się w stronę przystanku

[babti]

Napisane przez melleczka

A nie widzieliście jak grają? Nie byliście na żadnym weselu? Niefajnie bardzo... Bo faktycznie jak prosiliście o te filmiki, a oni Was olali, i teraz jeszcze karą grożą, to chamskie bardzo z ich strony..

Nie widzieliśmy, nie byliśmy, ale byliśmy na niewielu weselach z zespołami (dj nie chcemy) i były beznadziejne, więc wzięliśmy w ciemno Mega chamskie i nic się chyba nie da z tym zrobić, a ja się będę stresować, czy czegoś nie odwalą w trakcie wesela

[fantastka]

Napisane przez babti

Nie widzieliśmy, nie byliśmy, ale byliśmy na niewielu weselach z zespołami (dj nie chcemy) i były beznadziejne, więc wzięliśmy w ciemno Mega chamskie i nic się chyba nie da z tym zrobić, a ja się będę stresować, czy czegoś nie odwalą w trakcie wesela

Hej

Babti jeśli tak się stresujesz to może poszukajcie kogoś innego? Dużą zaliczkę wpłaciliście? Co to za kara w umowie?

[melleczka]

Ale śliczna dziewczyna


Fajny filmik



Asia Wy się kontaktowaliście już w sprawie tych podziękowań

[motylek2701]

Mam pytanie do PMek, które kupowały grzebyki do włosów. Gdzie oprócz estów można je dostać, chodzi mi o jakieś sklepy, mogą być też internetowe. Byłam w Claire's i Accessorize, ale nic fajniego nie znalazłam...

[melleczka]

Napisane przez babti

Nie widzieliśmy, nie byliśmy, ale byliśmy na niewielu weselach z zespołami (dj nie chcemy) i były beznadziejne, więc wzięliśmy w ciemno Mega chamskie i nic się chyba nie da z tym zrobić, a ja się będę stresować, czy czegoś nie odwalą w trakcie wesela

O kurcze... A czemu tak wybraliście? Może zmieńcie?

---------- Dopisano o 10:30 ---------- Poprzedni post napisano o 10:28 ----------

W tym filmiku jest fajny pomysł na podziękowania - Karykatury Dobre... Muszę o tym pomyśleć Coś innego niż tradycyjny album, czy portret

---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------

Napisane przez motylek2701

Mam pytanie do PMek, które kupowały grzebyki do włosów. Gdzie oprócz estów można je dostać, chodzi mi o jakieś sklepy, mogą być też internetowe. Byłam w Claire's i Accessorize, ale nic fajniego nie znalazłam...

http://novia-blanca.pl/pl/c/Grzebyki/60

[babti]

Napisane przez fantastka

Hej

Babti jeśli tak się stresujesz to może poszukajcie kogoś innego? Dużą zaliczkę wpłaciliście? Co to za kara w umowie?

800 zł zaliczki, z tym się możemy pogodzić, że przepadnie. Ale za rozwiązanie umowy (z jakiegokolwiek powodu) płacimy całość kwoty, czyli ponad 3000 zł. Znaleźliśmy inny zespół, dużo fajniejszy i tańszy, ale co z tego, skoro nie możemy zrezygnowac z tego poprzedniego, nawet jeśli nas olewa i nie wywiązuje się z obietnic. Jestem załamana

Napisane przez motylek2701

Mam pytanie do PMek, które kupowały grzebyki do włosów. Gdzie oprócz estów można je dostać, chodzi mi o jakieś sklepy, mogą być też internetowe. Byłam w Claire's i Accessorize, ale nic fajniego nie znalazłam...

Ja kupiłam w bijou brigitte

[fantastka]

Napisane przez babti

800 zł zaliczki, z tym się możemy pogodzić, że przepadnie. Ale za rozwiązanie umowy (z jakiegokolwiek powodu) płacimy całość kwoty, czyli ponad 3000 zł. Znaleźliśmy inny zespół, dużo fajniejszy i tańszy, ale co z tego, skoro nie możemy zrezygnowac z tego poprzedniego, nawet jeśli nas olewa i nie wywiązuje się z obietnic. Jestem załamana



Ja kupiłam w bijou brigitte

Ja się za bardzo na umowach nie znam, ale wg mnie żądanie całości zapłaty za niewywiązanie się z umowy przez Ciebie jet chyba nielegalne