Matura 2014, część II

[lovelybaka]

American Horror Story - mój pierwszy zagraniczny serial (nie licząc tych brazylijskich itp. modnych w podstawówce. ). Teraz jeszcze Kiepscy i Rodzina Zastępcza w telewizji.
Nie wiem za co się potem wziąć bo AHS to tylko 2 sezony i czekaj tu do października na 3 ;/ Zastanawiałam się nad How I Met your mother.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[paczek_w_masle]

Jest tu ktoś, kto ma zamiar poprawiać maturę lub po prostu celuję w medyczny kierunek po maturze 2014?

[annlynn_]

Cześć!
Dzisiaj 4 godzinki...

[Emka_95]

Napisane przez Ms Morrison

Rozumiem Cię U mnie w klasie już jest szum o tę studniówkę. Wszyscy to przeżywają. No prawie wszyscy, bo mi i paru osobom to zwisa. Jak sobie tak oglądam zdjęcia z ubiegłorocznych studniówek to wtf? Wymyślne suknie, cekiny, brokat i w ogóle. Większość z tych dziewczyn lepiej wygląda na co dzień Ale mimo wszystko bym się przeszła, w sumie nie wiem po co, chyba dla zasady
A przygotowałaś się już na "czemu nie idziesz na studniówkę? Przecież to raz w życiu! No jak śmiesz???"

Ojej, widzę, że problem studniówkowy nie dotyczy tylko mnie. Na razie nie zapowiada się, żebym miała z kim iść, więc pewnie będzie lipa. Najgorsze są właśnie te przytyki: "czemu nie idziesz? przecież to jedyna taka okazja w życiu? każdy przecież idzie...bla,bla,bla". Powtarzam sobie, żeby się tym nie przejmować, ale to chyba silniejsze ode mnie.
Choćbym nie wiem co robiła, to i tak nie znajdę partnera (tego się wstydzę spytać, z tym już długo nie gadałam i teraz głupio). To wszystko przez to, że palę za sobą wszystkie mosty...
I pytanie: czy tylko nie mam siły nic powtarzać? Jak patrzę na Was, to co rusz coś robicie, a ja... NIC. Wypaliłam się.

[Puola]

Szczegóły w klubie.

[twee]

Napisane przez pixie088

Ja jestem na profilu turystyczno-sportowym z przypadku. Po prostu nie utworzyli tego, na który ja składałam papiery. I raczyli mnie o tym poinformować pod koniec sierpnia. A wiadomo, że wtedy nie miałam szans na to, aby znaleźć sobie miejsce gdzie indziej. Mam godzinę tygodniowo historii! No i wosik, również godzina. W zeszłym roku zamiast niego był WOK. No ale ja nie nazwałabym tego wosem, tylko 45min na*ierdalaniem nauczyciela o sobie. W ciągu roku przerobił może 2 tematy. I to jeszcze z podręcznika, którego nie posiadamy. We wrześniu stwierdził, że zamówi nam podręczniki. No ale przycisnął nie tą ikonkę co trzeba i zamówił inne Prowadził lekcje z "tej właściwej". I dopiero miesiąc temu zorientował się, że zamówił nie te co trzeba. A my nie mamy w swoich książkach tych tematów, które on przerabiał. Na historię poświęca trochę więcej czasu. Czyli nie więcej niż 5 minut na przerobienie całego tematu No ale rozrywkowy z niego koleś, woodstocki i te sprawy. Więc klasa go ubóstwia. Najbardziej boje się wypracowań na maturze. Bo czegoś takiego nie pisaliśmy w szkole w ogóle. Ale szkoda tej olimpiady, bo to nie jest AŻ TAKIE trudne do nauczenia. I fajnie byłoby mieć później tą swobodę A z matmy to mam zagrożenie A raczej miałam mieć. Pochodziłam troszkę na korki i udało mi się podciągnąć nieco średnią.

Ja póki co postępów w pisaniu interpretacji nie widzę. W pierwszej klasie nie pisaliśmy ich w ogóle. Aż do czasu, gdy przyszła do nas nowa nauczycielka. To taka typowa "damowata"[?] perfekcjonistka.
W każdym calu, dosłownie. Nawet w kwestii zewnętrznej. Początkowo takie lekkie WTF, na tle innych wyglądała niczym modelka (b wysoka, szczupła..no i zrobiona dosyć;D) Ale baardzo szybko te pierwsze wrażenie okazało się błędne. Jest strasznie drobnostkowa Potrafi uczepić się wszystkiego. Ćwiczyliście już wejście do klasy podczas egzaminu ustnego? Jak odpowiednio zaprezentować się przed komisją?

Ja wosu też mam tylko godzinę, a tą dodatkową sobie wybrałam i tam właśnie przerabiamy arkusze z kilkoma osobami z innych klas, ale wypracowań do tej pory też nie ruszyliśmy A nie miałaś/nie masz możliwości przepisania się? Ogólnie to, co się dzieje w szkołach, to porażka, np u mnie chemia wygląda tak, że nauczyciel przychodzi na jedną lekcję miesięcznie i i tak wtedy nic nie robi, tylko da np karty pracy do zrobienia w domu, a tak to każe nam nie przychodzić, bo mu się nie chce prowadzić lekcji, a jako że większość klasy nie zdaje chemii, to wszyscy na to przystają (w tym ja), tyle że były osoby, które tą chemię zdawać chciały i musiały zrezygnować głównie przez nauczyciela właśnie.
Niee i pewnie nigdy nie poćwiczymy, przecież to tyle czasu zmarnowanego, podczas gdy można interpretować wiersze i robić zadania! Kto to widział, prędzej będziemy musieli zostawać po lekcjach żeby ćwiczyć, ale nie sądzę


Dziewczyny jeśli macie dużo znajomych w swojej lub innych klasach, to idźcie na studniówkę nawet bez partnera, naprawdę. Ja byłam w 1 klasie z kolegą, którego średnio znałam właściwie, ale jakoś tak wyszło, że się zgodziłam i był to tragiczny wieczór, z nim nie miałam żadnych tematów, jego znajomi też średnio ze mną się dogadywali, jedyne co mnie uratowało, to chłopak z mojej klasy, który też został zaproszony, więc nie nudziłam się tak kompletnie, ale za to ludzie z 3 klas, nawet bez partnerów, świetnie się bawili razem i wtedy pomyślałam, że moja studniówka będzie o niebo lepsza, chociaż zamierzam iść bez partnera Ale jak pisałam, najważniejsi są znajomi i jakie macie kontakty z nimi, mój rocznik w szkole akuratnie dobrze się dogaduje w większości, a klasę bardzo lubię, więc nawet jakbym miała być jedyną osobą bez partnera, nie obeszłoby mnie to w ogóle, bo wiem, że nie będę miała się okazji nudzić

lovelybaka kocham AHS ale 2 sezon jest 100 razy lepszy od pierwszego, tzn straszniejszy, ale ja właśnie tego oczekiwałam. HIMYM też genialne, szczególnie pierwsze sezony mogę jeszcze polecić Grę o Tron, mój najukochańszy serial

[201607061212]

Napisane przez paczek_w_masle

Jest tu ktoś, kto ma zamiar poprawiać maturę lub po prostu celuję w medyczny kierunek po maturze 2014?

Jaaa

---------- Dopisano o 14:54 ---------- Poprzedni post napisano o 14:51 ----------

Klub

[lovelybaka]

Napisane przez twee

Dziewczyny jeśli macie dużo znajomych w swojej lub innych klasach, to idźcie na studniówkę nawet bez partnera, naprawdę. Ja byłam w 1 klasie z kolegą, którego średnio znałam właściwie, ale jakoś tak wyszło, że się zgodziłam i był to tragiczny wieczór, z nim nie miałam żadnych tematów, jego znajomi też średnio ze mną się dogadywali, jedyne co mnie uratowało, to chłopak z mojej klasy, który też został zaproszony, więc nie nudziłam się tak kompletnie, ale za to ludzie z 3 klas, nawet bez partnerów, świetnie się bawili razem i wtedy pomyślałam, że moja studniówka będzie o niebo lepsza, chociaż zamierzam iść bez partnera Ale jak pisałam, najważniejsi są znajomi i jakie macie kontakty z nimi, mój rocznik w szkole akuratnie dobrze się dogaduje w większości, a klasę bardzo lubię, więc nawet jakbym miała być jedyną osobą bez partnera, nie obeszłoby mnie to w ogóle, bo wiem, że nie będę miała się okazji nudzić

lovelybaka kocham AHS ale 2 sezon jest 100 razy lepszy od pierwszego, tzn straszniejszy, ale ja właśnie tego oczekiwałam. HIMYM też genialne, szczególnie pierwsze sezony mogę jeszcze polecić Grę o Tron, mój najukochańszy serial

Ja właśnie nie mam za dużo znajomych, głównie moja klasa i dlatego to zalezy u mnie od tego kto pójdzie. ;/

Na razie to dzisiaj będę 6 i 7 może odcinek 1 sezonu oglądać ale i tak już go uwielbiam. W ogóle myślałam, że Ben umarł a jednak nie, Vivien go wywaliła z domu i tak mi szkoda go było. ;/ Ale w sumie to też bym faceta który mnie zdradził i kłamie nie trzymała w domu. I Adi mi szkoda bo ją ten samochód przejechał.
Coś sobie wynajdę jeszcze z seriali.

Dostałam 3- z Potopu. :O Ale nauczycielka się skapnęła chyba, że streszczenie czytałam.

I na 16:30 idę do fryzjera. :d

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Puola]

Napisane przez lovelybaka

Ja właśnie nie mam za dużo znajomych, głównie moja klasa i dlatego to zalezy u mnie od tego kto pójdzie. ;/

Na razie to dzisiaj będę 6 i 7 może odcinek 1 sezonu oglądać ale i tak już go uwielbiam. W ogóle myślałam, że Ben umarł a jednak nie, Vivien go wywaliła z domu i tak mi szkoda go było. ;/ Ale w sumie to też bym faceta który mnie zdradził i kłamie nie trzymała w domu. I Adi mi szkoda bo ją ten samochód przejechał.
Coś sobie wynajdę jeszcze z seriali.

Dostałam 3- z Potopu. :O Ale nauczycielka się skapnęła chyba, że streszczenie czytałam.

I na 16:30 idę do fryzjera. :d

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

A co będziesz robiła z włosami??

[lovelybaka]

Napisane przez Puola

A co będziesz robiła z włosami??

Końcówki chcę podciąć, tak z 5cm i coś z grzywką Mam nadzieję, że łysa nie wyjdę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[annlynn_]

Napisane przez Emka_95

Ojej, widzę, że problem studniówkowy nie dotyczy tylko mnie. Na razie nie zapowiada się, żebym miała z kim iść, więc pewnie będzie lipa. Najgorsze są właśnie te przytyki: "czemu nie idziesz? przecież to jedyna taka okazja w życiu? każdy przecież idzie...bla,bla,bla". Powtarzam sobie, żeby się tym nie przejmować, ale to chyba silniejsze ode mnie.
Choćbym nie wiem co robiła, to i tak nie znajdę partnera (tego się wstydzę spytać, z tym już długo nie gadałam i teraz głupio). To wszystko przez to, że palę za sobą wszystkie mosty...
I pytanie: czy tylko nie mam siły nic powtarzać? Jak patrzę na Was, to co rusz coś robicie, a ja... NIC. Wypaliłam się.

Ja też zastanawiam się z kim iść, chociaż to duuużo czasu jeszcze. Zobaczymy zresztą. Teoretycznie wybór mam, ale praktycznie to tak niekoniecznie .
Co do wypalenia to przybij piątkę

Napisane przez lovelybaka

Dostałam 3- z Potopu. :O Ale nauczycielka się skapnęła chyba, że streszczenie czytałam.

Właśnie czytam, że to tragiczne do przeczytania jest, a ja dopiero będę przerabiała. Nauczycielka już kazała czytać i nie wiem sama. Co jeśli przeczytam, tak jak było z Lalką, i znów dowali takie pytania, że jak dwa dostanę to będę skakała z radości?

Napisane przez Puola

A co będziesz robiła z włosami??

Przyłączam się do pytania
Edit: Dobra, już wiem xd

[Puola]

Napisane przez lovelybaka

Końcówki chcę podciąć, tak z 5cm i coś z grzywką Mam nadzieję, że łysa nie wyjdę.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja jeszcze nie wiem czy pójdę na studniówkę

[lovelybaka]

Też myślałam, że 2 dostanę ale jednak nie. ;P

Już wróciłam, byłam wcześniej i ludzi nie było. Czuję się taka... łysa. Zawsze mogło być gorzej, teraz czekać aż odrosną. Ale suszarki, prostownicy i jakiś spryskiwaczy ze syossa (jeden był na pewno ze syossa) naraz moje włosy jeszcze nie widziały. Prostownicę to chyba drugi raz widziały.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Czekollladowa]

Dzien dobry
Dzisiaj po wielu miesiącach prób... zdałam prawo jazdy za 6 razem kurcze, ale się cieszę...
Co do studniówek, bo poruszacie ten temat... Warto iść, bo to jest niezapomniana chwila jesli wam kamerzysta nie spieprzy płyty... jak mi

[201607061212]

Napisane przez Czekollladowa

Dzien dobry
Dzisiaj po wielu miesiącach prób... zdałam prawo jazdy za 6 razem kurcze, ale się cieszę...
Co do studniówek, bo poruszacie ten temat... Warto iść, bo to jest niezapomniana chwila jesli wam kamerzysta nie spieprzy płyty... jak mi

Do dziewczyn które nie chcą iść na studniówkę... Zróbmy sobie własną tu na forum

---------- Dopisano o 17:09 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ----------

Kluuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuub

[AnMra]

Napisane przez paczek_w_masle

Jest tu ktoś, kto ma zamiar poprawiać maturę lub po prostu celuję w medyczny kierunek po maturze 2014?

Ja ;P. W następnym roku piszę pierwszy raz.

Napisane przez Czekollladowa

Dzien dobry
Dzisiaj po wielu miesiącach prób... zdałam prawo jazdy za 6 razem kurcze, ale się cieszę...

Gratulujęęę!

Odnośnie studniówki - póki co w mojej klasie jakoś się o niej nie mówi . Jeśli wszyscy pójdą z kimś, to zapewne zrezygnuję, ale to tam jeszcze duuużo czasu, zobaczy się.

Przeżyłam dziś maturę próbną z polskiego . Była Lalka + Kordian i Cierpienia młodego Wertera. Coś tam napisałam, nawet godzinę przed końcem wyszłam . Jutro matma i chyba będzie gorzej ;P.

[201607061212]

A mi się tak spać chce Dzisiaj chyba pójdę wcześnie spać

[lovelybaka]

A ja nie mam nic na jutro do roboty. Tylko muszę coś zacząć robić na środę i czwartek. ;P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[201607061212]

Napisane przez lovelybaka

A ja nie mam nic na jutro do roboty. Tylko muszę coś zacząć robić na środę i czwartek. ;P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Ja też bo jutro mamy imprezę w szkole

[Puola]

Napisane przez Czekollladowa

Dzien dobry
Dzisiaj po wielu miesiącach prób... zdałam prawo jazdy za 6 razem kurcze, ale się cieszę...
Co do studniówek, bo poruszacie ten temat... Warto iść, bo to jest niezapomniana chwila jesli wam kamerzysta nie spieprzy płyty... jak mi

Napisane przez lovelybaka

A ja nie mam nic na jutro do roboty. Tylko muszę coś zacząć robić na środę i czwartek. ;P

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Zazdroszczę

[201607061212]

Napisane przez Puola

Zazdroszczę

Zazdrość - pierwszy stopień do piekła

[Puola]

Napisane przez marcinosz

Zazdrość - pierwszy stopień do piekła

O jeden stopień mniej

[Emka_95]

Napisane przez marcinosz

Do dziewczyn które nie chcą iść na studniówkę... Zróbmy sobie własną tu na forum

Jestem za Przynajmniej kłopotu z doborem partnera nie będzie

A ja uczę się z podstaw przedsiębiorczości i ciągle nie mogę pojąć po co właściwie to wszystko Zamiast tracić czas na takie bzdety, mogłabym przysiąść do matematyki..

Czelollladowa gratuluję! Czy tylko ja nie mam parcia na te całe prawo jazdy? Jakoś nie widzę siebie w roli kierowcy

[201607061212]

Napisane przez Emka_95

Jestem za Przynajmniej kłopotu z doborem partnera nie będzie

A ja uczę się z podstaw przedsiębiorczości i ciągle nie mogę pojąć po co właściwie to wszystko Zamiast tracić czas na takie bzdety, mogłabym przysiąść do matematyki..

Czelollladowa gratuluję! Czy tylko ja nie mam parcia na te całe prawo jazdy? Jakoś nie widzę siebie w roli kierowcy

Ja parcia nie mam jak reszta, robię bo muszę, bo mi się przyda

[Puola]

Napisane przez Emka_95

Jestem za Przynajmniej kłopotu z doborem partnera nie będzie

A ja uczę się z podstaw przedsiębiorczości i ciągle nie mogę pojąć po co właściwie to wszystko Zamiast tracić czas na takie bzdety, mogłabym przysiąść do matematyki..

Czelollladowa gratuluję! Czy tylko ja nie mam parcia na te całe prawo jazdy? Jakoś nie widzę siebie w roli kierowcy

Ja nie robię prawka. Na szczęście dla innych ludzi. Rozjechałabym wszystkich



Ale jestem głupia!!
Napisałam na kartkówce, że Wiktor Judym wyjechał za granicę, bo ścigała go policja:mur : Normalnie zaćmienie mózgu
Ale to dlatego, bo czytałam w streszczeniu, że go aresztowali..

[AnMra]

Napisane przez Emka_95

Czy tylko ja nie mam parcia na te całe prawo jazdy? Jakoś nie widzę siebie w roli kierowcy

Ja też nie mam parcia na to, nie mniej jednak planuję w wakacje pomaturalne pójść na kurs, bo jednak jest to dosyć przydatne...

[Paula_95]

Napisane przez Puola

Ale jestem głupia!!
Napisałam na kartkówce, że Wiktor Judym wyjechał za granicę, bo ścigała go policja:mur : Normalnie zaćmienie mózgu
Ale to dlatego, bo czytałam w streszczeniu, że go aresztowali..

Dobreeee!!!!!

[201607061212]

Napisane przez Puola

Ja nie robię prawka. Na szczęście dla innych ludzi. Rozjechałabym wszystkich



Ale jestem głupia!!
Napisałam na kartkówce, że Wiktor Judym wyjechał za granicę, bo ścigała go policja:mur : Normalnie zaćmienie mózgu
Ale to dlatego, bo czytałam w streszczeniu, że go aresztowali..

Masz coś do policji ?

[Puola]

Napisane przez Paula_95

Dobreeee!!!!!

Ale ja wiedziałam, że on jechał by zarobić kasę, ale no coś mi się stało

[Emka_95]

Napisane przez AnMra

Ja też nie mam parcia na to, nie mniej jednak planuję w wakacje pomaturalne pójść na kurs, bo jednak jest to dosyć przydatne...

Wiem, wiem że przydatne , ale co poradzić jeśli nie ma się do tego talentu. Nie wyobrażam sobie jak miałabym ogarnąć te znaki i wszystko...
Paula_95 dziękuję w takim razie w imieniu wszystkich niewinnych pieszych i rowerzystów