Wizażowe ploteczki TŻtówek 2010 cz. VIII

[Naomi21]

Napisane przez karolinaaa92

niekiedy 23-latek jest dojrzalszy od 30-latka, bo potrafi na siebie zarobić, posprzątać, ugotować itp. Znam wielu 30-latków, którzy niby pracują, ale mieszkają z rodzicami i nie dokładają się nawet do rachunków, o wypraniu sobei skarpet nie ma mowy. Moim zdaniem, to dziecinne i nieodpowiedzialne. Znam również 20-latka, którego wychowała tylko mama. Teraz on jej bardzo pomaga przy swoim młodszym rodzeństwem, zajmuje się czasami tez domem. I według mnie jest to dorosłe zachowanie.

Chyba zapominamy tu o tym, że są różne rodzaje dojrzałości Dojrzałość społeczna, ta o której piszesz, nie zawsze idzie w parze z dojrzałością emocjonalną. Co oznacza, że ktoś świetnie sobie radzi, pierze, gotuje i utrzymuje dom, ale jednocześnie nie jest dojrzały do zawarcia stałego związku, do wychowywania dziecka itp. Ktoś kto zajmuje się domem niekoniecznie więc jest dorosły. Osobiście sądzę, że dorosła jest osoba, u której wszystkie rodzaje dojrzałości są już wykształcone

Mieszkanie z rodzicami też nie zawsze jest objawem niedojrzałości Ja zdecydowałam się zostać w domu głównie z chęci zaoszczędzenia na moje przyszłe mieszkanie. Jeśli kogoś poznam i się zakocham to oczywiście zamieszkam z tą osobą, bo wtedy inaczej się koszty rozkładają. Ale teraz musiałabym 2/3 swoich zarobków przeznaczać na wynajem i utrzymanie się, nie widzę powodu, by to robić. Dla mnie w tym momencie i przy obecnych warunkach życiowych byłoby to wyrzucanie pieniędzy w błoto. Wolę 1/3 dać mamie, 1/3 odłożyć na konto i mieć święty spokój. Inna sprawa, że wcale nie uważam się za w pełni dojrzałą Jestem jeszcze po dziecięcemu egocentryczna, poza tym emocjonalnie jestem uzależniona od mamy, co dla mnie też jest objawem niedojrzałości. Chodzi mi tylko o to, żeby podkreślić, że mieszkanie z rodzicami nie oznacza automatycznie niedojrzałości, bo ludzie mają bardzo różne powody do tego Osądzanie typu "mieszkasz sam, gotujesz i sprzątasz = jesteś dojrzały", "mieszkasz z rodzicami = niedojrzałość" jest zwykłym uproszczeniem.

Ależ współczuję Wam tych sesji, u mnie na szczęście null Miesiąc wolnego na uczelni, jeszcze 1,5 tygodnia mi zostało

[behindblueeyes]

Napisane przez ParoleParole

Pani wzięła mnie na praktyki Ale mi cięzko było znowu zobaczyć moje dzieciaki

Super

---------- Dopisano o 15:03 ---------- Poprzedni post napisano o 15:02 ----------

Napisane przez Naomi21

Ależ współczuję Wam tych sesji, u mnie na szczęście null Miesiąc wolnego na uczelni, jeszcze 1,5 tygodnia mi zostało

Za dobrze masz
Ja się pocę nad pracą Ależ mi się nie chce Ale pocieszam się,że to ostatni semestr zajęć. W przyszłym roku tylko zmagania z pisaniem i obrona Mam nadzieję,że mi się to uda

[Chatul]

Napisane przez Naomi21

Chyba zapominamy tu o tym, że są różne rodzaje dojrzałości Dojrzałość społeczna, ta o której piszesz, nie zawsze idzie w parze z dojrzałością emocjonalną. Co oznacza, że ktoś świetnie sobie radzi, pierze, gotuje i utrzymuje dom, ale jednocześnie nie jest dojrzały do zawarcia stałego związku, do wychowywania dziecka itp. Ktoś kto zajmuje się domem niekoniecznie więc jest dorosły. Osobiście sądzę, że dorosła jest osoba, u której wszystkie rodzaje dojrzałości są już wykształcone

Z drugiej strony, są ludzie, którzy po prostu nie chcą być w stałym związku, mieć dzieci itp. i dla mnie nie oznacza to, że te osoby są niedojrzałe. Jeśli nie próbują tych związków zakładać, nie decydują się na dziecko, ale świadome swoich potrzeb mówią, że związku i potomstwa nie chcą, to dla mnie to dojrzała decyzja.

[karolinaaa92]

Napisane przez Charlotte1103

dali nam juz nowy plan... 4 razy na 8 w tym 2 razy do 20... sroda wolna masakra

Rzeczywiście średni ten plan. Ja swój mam miec jutro, już się boję, co planiści wymyślą.

Napisane przez Naomi21

Chyba zapominamy tu o tym, że są różne rodzaje dojrzałości Dojrzałość społeczna, ta o której piszesz, nie zawsze idzie w parze z dojrzałością emocjonalną. Co oznacza, że ktoś świetnie sobie radzi, pierze, gotuje i utrzymuje dom, ale jednocześnie nie jest dojrzały do zawarcia stałego związku, do wychowywania dziecka itp. Ktoś kto zajmuje się domem niekoniecznie więc jest dorosły. Osobiście sądzę, że dorosła jest osoba, u której wszystkie rodzaje dojrzałości są już wykształcone

Oczywiście, zgadzam się z tym. Pisałam jednak o osobach, które znam i są one dojrzałe i społecznie, i emocjonalnie.

Napisane przez Naomi21

Osądzanie typu "mieszkasz sam, gotujesz i sprzątasz = jesteś dojrzały", "mieszkasz z rodzicami = niedojrzałość" jest zwykłym uproszczeniem.

Nigdy inaczej nie sądziłam. Ja mieszkam z rodzicami, bo utrzymują mnie i opłacają moje studia, TŻ mieszka z rodzicami, bo szkoda mu wydawać kasę na wynajem mieszkania - woli zaoszczędzić na przyszłość. Oboje jesteśmy dojrzali społecznie, ale emocjonalnie na pewno jeszcze nie, bo chcemy korzystać z życia i wiemy, że na razie nie jesteśmy gotowi np. na dziecko. Poza tym ja ciągle studiuję, pracuje tylko TŻ, więc ciężko byłoby nam się tylko z jego pensji dorobić.

[mariamarysienka]

Napisane przez ParoleParole

do staszica

Pani wzięła mnie na praktyki Ale mi cięzko było znowu zobaczyć moje dzieciaki

Oj, coś źle zrozumiałam, bo myślałam, że o elitarne gimnazjum chodziło Jakbym dobrze przeczytała to bym pewnie od razu strzelała w Staszica albo Zamoya

[karolinaaa92]

Ja bym znów chciała mieć praktyki, ale to dopiero za rok.

[asik1503]

Napisane przez Naomi21

Brzmi ciekawie, jestem żądna szczegółów Może na jakieś piwo w przyszłym tygodniu się umówimy?

jestem za w piątek mam ostatni egzamin i wolne do końca miesiąca także mów tylko kiedy
no sama jak na to patrzę to normalnie druga moda na sukces albo jakaś inna telenowela ciekawa jestem tylko zakończenia

[lulka19]

Idę od poniedziałku do starej pracy, mam nadzieję, że jak najdłużej bo chcę zgromadzić więcej pieniędzy na ślub Ale jak będzie to się okaże bo tam nie mam żadnej gwarancji zatrudnienia

[ParoleParole]

Napisane przez mariamarysienka

Oj, coś źle zrozumiałam, bo myślałam, że o elitarne gimnazjum chodziło Jakbym dobrze przeczytała to bym pewnie od razu strzelała w Staszica albo Zamoya

W gimnazjum nr 6 mam. A potem od polowy marca w liceum tam.

Wysłane z mojego LG-E460 przy użyciu Tapatalka

[Naomi21]

Napisane przez behindblueeyes

Ja się pocę nad pracą Ależ mi się nie chce

Dużo już masz napisane? Mnie samo pisanie nie przeraża, gorzej ze znalezieniem pasjonującego tematu

Napisane przez Chatul

Z drugiej strony, są ludzie, którzy po prostu nie chcą być w stałym związku, mieć dzieci itp. i dla mnie nie oznacza to, że te osoby są niedojrzałe. Jeśli nie próbują tych związków zakładać, nie decydują się na dziecko, ale świadome swoich potrzeb mówią, że związku i potomstwa nie chcą, to dla mnie to dojrzała decyzja.

Tak, oczywiście masz rację, dawałam tylko takie typowe przykłady. Świadoma decyzja o tym, że nie zakładam rodziny i poświęcam się karierze zawodowej (czy czemu tam chcę) jest jak najbardziej dojrzała i OK

Napisane przez asik1503

jestem za w piątek mam ostatni egzamin i wolne do końca miesiąca także mów tylko kiedy
no sama jak na to patrzę to normalnie druga moda na sukces albo jakaś inna telenowela ciekawa jestem tylko zakończenia

Możemy nawet w poniedziałek się spotkać. Ale to już lepiej się na fb umówmy U mnie też "Moda na sukces" Z domu mnie wyrzucą jak wszystko się skończy tak, jak na to wygląda

Napisane przez lulka19

Idę od poniedziałku do starej pracy, mam nadzieję, że jak najdłużej bo chcę zgromadzić więcej pieniędzy na ślub Ale jak będzie to się okaże bo tam nie mam żadnej gwarancji zatrudnienia

Trzymam kciuki, żebyś jak najdłużej miała pracę

[lulka19]

Przeczytałam chwile temu, że w moim powiecie jest 24% bezrobocia

ja chcę już do tż..

[asik1503]

Naomi spoko to się zgadamy hehe to widzę, że czekają nas ciekawe opowieści

[Naomi21]

Napisane przez lulka19

Przeczytałam chwile temu, że w moim powiecie jest 24% bezrobocia

W moim 17% Na szczęście do Warszawy jest rzut beretem, każdy kogo znam pracuje właśnie w stolicy.

[asik1503]

kiedyś słyszałam, że w samej stolicy wskaźnik bezrobocia jest na poziomie błędu statystycznego ale to było kilka lat temu... nie wiem jak się teraz to zmieniło nie pracuję, nie szukam pracy to się w tym nie orientuję...

[Naomi21]

Ja też nie szukam pracy, ale ostatnio robiłam statystyki dla Urzędu Pracy, więc wiem W Warszawie bodajże 4%.

[lulka19]

Napisane przez Naomi21

Ja też nie szukam pracy, ale ostatnio robiłam statystyki dla Urzędu Pracy, więc wiem W Warszawie bodajże 4%.

Masakra, jaka róznica. Ja najbardziej żałuję, że wyprowadzam się w przeciwnym kierunku niż Wrocław. Tam się tyle dzieje, ale i tak gorzej być nie może niż tu gdzie teraz tkwię i tym się pocieszam.

[asik1503]

Naomi to miałaś powód żeby się dowiedzieć

[behindblueeyes]

Naomi - jutro zamierzam dokończyć 1. rozdział..czyli ok. 50 stron w sumie. A ma być jakieś 200

[behindblueeyes]

Mam newsa z fb - asqua się zaręczyła

[asik1503]

chciałam to samo napisać
gratulacje asqua

[behindblueeyes]

Właśnie..gratulujemy!

[lulka19]

Asqua gratulacje, i czekamy na relację

ja coś przeczuwałam kurcze, czarownica ze mnie

[karolinaaa92]

Napisane przez lulka19

Idę od poniedziałku do starej pracy, mam nadzieję, że jak najdłużej bo chcę zgromadzić więcej pieniędzy na ślub Ale jak będzie to się okaże bo tam nie mam żadnej gwarancji zatrudnienia

żeby ta praca była jak najdłużej.


Asqua,


Dzisiaj kolejny dzień nicnierobienia.

[Naomi21]

Jeszcze raz gratuluję, asqua Ale fajnie, niedługo sypną nam się śluby na wątku

Napisane przez behindblueeyes

Naomi - jutro zamierzam dokończyć 1. rozdział..czyli ok. 50 stron w sumie. A ma być jakieś 200

To coś już masz, super 200 stron to i tak nieźle, ja słyszałam, że ok. 300

[asqua92]

Napisane przez asik1503

chciałam to samo napisać
gratulacje asqua

Napisane przez behindblueeyes

Właśnie..gratulujemy!

Napisane przez lulka19

Asqua gratulacje, i czekamy na relację

ja coś przeczuwałam kurcze, czarownica ze mnie

Napisane przez karolinaaa92

Asqua,

Napisane przez Naomi21

Jeszcze raz gratuluję, asqua Ale fajnie, niedługo sypną nam się śluby na wątku

Dziękuję Wam bardzo wieści się z facebooka rozeszły, od wczoraj jestem narzeczoną jeszcze to do mnie nie dociera, znaczy dociera powoli

[karolinaaa92]

asqua, napisz jak było.

[behindblueeyes]

Napisane przez asqua92

Dziękuję Wam bardzo wieści się z facebooka rozeszły, od wczoraj jestem narzeczoną jeszcze to do mnie nie dociera, znaczy dociera powoli

Witaj narzeczona
Czekamy na szczegółowa relację

Naomi - 300?! JEszcze lepiej

[asqua92]

Napisane przez karolinaaa92

asqua, napisz jak było.

romantycznie oświadczył mi się na pustej praskiej uliczce nocą, tak klimatycznie oświetlonej nie mogłam sobie lepiej tego wymarzyć
a potem piliśmy do 6 rano i TŻ jeszcze śpi

[201703240903]

Cześć!

Byłam wczoraj w kinie na ,,Facet (nie)potrzebny od zaraz''. Zwiastun był ciekawy. Natomiast film okazał się nudny.

[asik1503]

Asqua ale cudownie jak z filmu
Behind mój kolega miał pracę inżynierską na ponad 300 stron no to wiesz wszystko zależy od tematu....