Koty - część VIII

[Nimfa20]

Napisane przez Suvia

a jakie ma kocur cudne plamki na nosie

u nas tez wiosna, dziś w samym grubym swetrze idę na spacer

Acha Cycek z umaszczeniem wymiata Mam takiego kota na ogródku, genialny

[Suvia]

Napisane przez mikonada

Wrocilismy na troche do domu(...)

ehs, trzymajcie się jakoś wymiziajcie Małą po główce

[Nimfa20]

Napisane przez mikonada

Wrocilismy na troche do domu. Kici dali znow zastrzyk z furosemidu na sikanie, ale nie moga dawac za duzo, nasza wetka przyjechala, czesto z nimi wspolpracuje. Potwierdzili kliniczne objawy fip

Jest mega marna, skora i kosci z balonikiem z brzucha mowili ze plyn jest tez w klatce piersiowej ze coraz bardziej naciska.. ma przeciwbolowe i orzewiwzapalne tez podane.
Nie pamietam wiecej co dawali, jetem bardzo roztrzesiona.
Informuje.
I dziekuje, dziekuje Wam za wsparcie...

Nie wiem nawet co napisać

[Rybiorek]

Napisane przez Suvia

Na tym jedym zdjęciu Skuter się przygotowuje do lotu

i to doslownie, potrafi z tej szafy prosto na podloge skoczyc, ja przez niego zwal kiedys dostane (ale 2 miesiace sie przymierzal aby skoczyc na szafe po tym jak Cyc wskoczyl, dwa glupolki, nawzajem sobie pokazuja ze moga)

Napisane przez Nimfa20

To Skuter i Rusia, tak? Kocur jaka mina na 2 fotce

tak, Skuter i Rusia (no a jaka ma miec minke jak mu pancia aparatem pod nosek podjezdza? )

Nie raz czytałam, jak pies czy kot był chory, a właściciel wspierał go w walce z chorobą, to zwierzak sam zaczynał walczyć o życie - najczęściej z pozytywnym skutkiem

wszystko zalezy od choroby.... Skuter poddal sie tylko raz i nie przez serce, przez glupie przeziebienie ktore przywlokl z ktoregos z trzech szpitali, jak goraczkowal przestal jesc, przez 5 dni karmilam go na sile

Napisane przez Suvia

a jakie ma kocur cudne plamki na nosie

jak dla mnie najpiekniejsze na swiecie

[Nimfa20]

Napisane przez Kretka666

Ej jest zwykle wysokościowa, ale tutaj spodobało jej się leżanko, za to Bis lubi nisko, na kanapie, na stoliku.

A, bo to zdjęcia sprzed tygodnia czy nawet więcej Dopiero dziś zgrałam na komputer z telefonu. Też wiosna u nas.

Cham też lubi wysokość, perski wchodzi na drapak, ale nie śpi na najwyższej półce tylko na tych niższych

[Kusum]

Napisane przez mikonada

Wrocilismy na troche do domu. Kici dali znow zastrzyk z furosemidu na sikanie, ale nie moga dawac za duzo, nasza wetka przyjechala, czesto z nimi wspolpracuje. Potwierdzili kliniczne objawy fip

Jest mega marna, skora i kosci z balonikiem z brzucha mowili ze plyn jest tez w klatce piersiowej ze coraz bardziej naciska.. ma przeciwbolowe i orzewiwzapalne tez podane.
Nie pamietam wiecej co dawali, jetem bardzo roztrzesiona.
Informuje.
I dziekuje, dziekuje Wam za wsparcie...

Az sie poryczalam. Biedactwo. Trzymajcie sie

[Nimfa20]

Napisane przez Rybiorek

tak, Skuter i Rusia (no a jaka ma miec minke jak mu pancia aparatem pod nosek podjezdza? )

No tak, racja Cham jak zobaczy aparat to nierzadko ucieka albo odwraca łeb

[meire]

mikonada, caly czas jestem z Wami myslami.. Wymiziaj Cudenko ode mnie.. Teraz potrzebuje jeszcze wiecej milosci..

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[Suvia]

Napisane przez Rybiorek

jak dla mnie najpiekniejsze na swiecie

znam to uczucie

[Nimfa20]

Napisane przez Suvia

znam to uczucie

Ale nochal


Muszę kupić Chamowi jakąś karmę zastępczą, zanim złożę zamówienie, bo już mi żyć nie daje

[Kusum]

Kot sie wczoraj nauczyl wskaiwac ze stolu na meble w kuchni. Niestety nie opanowal schodzenia. Skacze z gory na podloge. Ja tez kiedys zejde przez te koty...

[mikonada]

Jedziemy ponownie do kliniki
Boje sie

[petenera]

Napisane przez mikonada

Jedziemy ponownie do kliniki
Boje sie

Trzymjacie się mocno. Bardzo współczuję

[esfira]

Napisane przez mikonada

Jedziemy ponownie do kliniki
Boje sie

trzymam kciuki za was i za kotka, Kicia ma szczęście, że trafiła na takich ludzi jak Wy, którzy tak o nią walczą!

[Suvia]

Napisane przez mikonada

Jedziemy ponownie do kliniki
Boje sie

trzymajcie się, próbujcie nie denerwować, dla Kici trudne to, ale ważne żeby jej się udzielał Wasz spokój, a nie stres

[Gosia X]

Trzymamy kciuki.

[meire]

Kretka666, przecudne kociska...

suvia, ale boski nochal... tylko całować...

[mikonada]

nie ma Capri ((((

[antonina_bielska]

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[meire]

Nie wierzę... tak mi przykro... trzymaj się jakoś...

[esfira]

Mikonada, dałaś Jej bardzo dużo miłości, bardzo mi przykro, ze tak szybko musiałaś pożegnać Capri

[Suvia]

Przykro mi bardzo ;(

[mikonada]

Napisane przez antonina_bielska

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Napisane przez meire

Nie wierzę... tak mi przykro... trzymaj się jakoś...

Napisane przez esfira

Mikonada, dałaś Jej bardzo dużo miłości, bardzo mi przykro, ze tak szybko musiałaś pożegnać Capri

Napisane przez Suvia

Przykro mi bardzo ;(

dziękuję Wam kochane, siedzę i ryczę jak bóbr razem z tżem.....



Zostały mi po niej rzeczy z którymi nie miala bezpośredniego kontaktu. Czy ktoraś z Was jest z Kielc prócz antoniny bielskiej?

[Gosia X]

Biedne maleństwo trzymajcie się jakoś

[iwona1110]

Bardzo mi przykro:-(

[Kretka666]

Przykro Trzymajcie się mocno!

[petenera]

Jejku, tak mi przykro Biedna kicia i Wy tez. Ech...

Ja jestem z Kielc, ale może zastanów się, czy chcesz pozbywać się rzeczy. Może po okresie żałoby znów będziecie gotowi przyjąć kotka. A jeśli nie, to proponuję oddać rzeczy do przytuliska.

Całuję i ściskam Was mocno.

[daktylek1987]

Mi tez jest bardzo przykro, nie udzielałam się za bardzo, bo nie wiedziałam co tu jeszcze poradzić, ale czytałam i całym sercem byłam przy malutkiej.

[mikonada]

Napisane przez petenera

Jejku, tak mi przykro Biedna kicia i Wy tez. Ech...

Ja jestem z Kielc, ale może zastanów się, czy chcesz pozbywać się rzeczy. Może po okresie żałoby znów będziecie gotowi przyjąć kotka. A jeśli nie, to proponuję oddać rzeczy do przytuliska.

Całuję i ściskam Was mocno.

..... mamy okres karencji co najmniej pół roku, później całe zamieszanie ślubne.. może poszukiwanie nowego domu/przeprowadzka.. jak gdzieś byśmy osiedli na stałe.. to może..
mam taką fajną miskę otwierającą się o danej porze i transporter- będą szły do dezynfekcji, więc mogę sprzedać..
Została karma ok 800g i prawie 18 litrów zwirku cats best eco plus.. z którym nie miała bezpośredniego kontaktu..

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Mam także kupon na sterylizację/kastrację, który załatwiłam w zeszłym tygodniu w urzędzie miasta.. mogłabym podarować..

[Kretka666]

Napisane przez mikonada

..... mamy okres karencji co najmniej pół roku, później całe zamieszanie ślubne.. może poszukiwanie nowego domu/przeprowadzka.. jak gdzieś byśmy osiedli na stałe.. to może..
mam taką fajną miskę otwierającą się o danej porze i transporter- będą szły do dezynfekcji, więc mogę sprzedać..
Została karma ok 800g i prawie 18 litrów zwirku cats best eco plus.. z którym nie miała bezpośredniego kontaktu..

---------- Dopisano o 18:25 ---------- Poprzedni post napisano o 18:24 ----------

Mam także kupon na sterylizację/kastrację, który załatwiłam w zeszłym tygodniu w urzędzie miasta.. mogłabym podarować..

Po ślubie, po zmianie mieszkania - pomyślcie o kotku, mówię Ci. Będzie dobrze

Szkoda, że nie jestem z Kielc, 100 km mam. Żwirek bym od Ciebie odkupiła.