O Jeżu, Jeżu - mały, kolczasty zwierzu! Część XIX ;)

[20160901857]

Mnie się udało wczoraj wieczorem i dzisiaj na szczęście też.

Postanowiłam wprowadzić większą kontrolę nad wydatkami. Nie mam potrzeby zaciskać pasa, ale z przerażeniem stwierdziłam dzisiaj, że nie mam pojęcia ile wydaję miesięcznie na jedzenie. W Auchan dzisiaj wydałam 90 zł, z tego chyba z 50 na spożywkę, ale kupiłam dużo rzeczy. A już np w Lidlu jedno wyjście i na byle co idzie 30 zł Muszę wprowadzić jakiś system, tylko jeszcze nie wiem jaki. Zakupy raz w tygodniu się u mnie nie sprawdzają, bo nie mam samochodu i sama nie jestem w stanie przynieść więcej niż 4 siatki rzeczy.

I chyba zacznę więcej gotować, zamiast zapychać się gotowymi rzeczami (w sensie garmażerką), bo ani to zdrowe, ani bardzo tanie. Dzisiaj np wpadłam na pomysł, że zrobię sobie sama schab na kanapki, fajny przepis znalazłam

To ta pasta jajeczna mnie chyba tak natchnęła

[aktogimka]

nou, a może jakieś e-zakupy Tesco? Mój TŻ korzysta i sobie chwali. Zamawia duże ciężkie rzeczy, np zapas wody, mleka, płyny do prania, papier toaletowy, warzywa w puszkach, makarony, przyprawy, trochę warzyw itd, a w tygodniu na bieżąco dokupuje tylko pieczywo, mięso, jogurty czy owoce i warzywa jak są mu potrzebne.

[20160901857]

A jakie są koszty dostawy? W zależności od odległości? Bo jesli tak, to niezły pomysł, bo do Tesco mam 4 przystanki

[aante_e]

Napisane przez nouvelle90

A jakie są koszty dostawy? W zależności od odległości? Bo jesli tak, to niezły pomysł, bo do Tesco mam 4 przystanki

Ja też korzystałam z tesco on line i dostawa była w granicach 5 zł, jeszcze zależy jakie godziny wybierzesz, te chodliwe są najdroższe. Ale wszystko przychodziło ładnie zapakowane, pan wnosi do domu i można zapłacić u niego kartą.

[annlynn_]

Ale zakupy świąteczne poczyniliśmy z rodzicami, same prezenty . Ale za to sobie nic nie wybrałam

[20160901857]

To jak następnym razem będę robiła większe zakupy, to spróbuję sobie

[aktogimka]

mhm, koszt dostawy zależy od wybranych przez Ciebie godzin, ale max 9 zł z tego co kojarzę
tak jak ante mówi - wszystko jest popakowane, Pan wnosi pod same drzwi, przy zamawianiu działają też promocje z gazetki itd, a jak czegoś nie ma to dają Ci podobne zamienniki i jak ich nie chcesz to nie musisz ich brać, Pan to odlicza od rachunku i płacisz odpowiednie mniej
spróbuj, spróbuj

[annlynn_]

Dzień dobry
Właśnie siedzę nad niemieckim

[goszzi]

Hejka

Wracamy właśnie z działki Tż, musieliśmy auto odstawić, jego brat nas holował, podróż pełna przygód ale żyjemy i mój tata po nas przyjechał. I kupił mi magic starsy, ale stwierdzam że to nie to samo co kiedys

[fioleciasto]

Ja w pracy siedzę do 21

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Hej

Ann ja już zrobilam porcję zadań z niemieckiego z Duolingo

Goszzi matko kochana kiedyś też jadlam MS, ale nie smakowaly mi

Fioleciasto

Wczoraj siedzialam z tż i kolegą i oglądaliśmy losowanie drużyn, potem pogadaliamy i tak się zasiedzielismy, że wrocilam do domu po pierwszej zaraz chyba wlacze laptopa i zapodam sobie ostatni odcinek Masterchefa, bo tydzień temu nie ogladalam

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Przeprowadzam się.
15 min piechotą do pracy będę miała teraz
Ta dziewczyna co teraz mieszkam zdziwiona trochę, no ale nie będę codziennie godzinę jeździć. Teraz idę na przystanek 10 min, to doliczę 5 min i będę w pracy

[aktogimka]

Jestem dziś totalnie rozlazła. Ciśnienie mam niskie i chyba obecna pogoda mi nie służy. Idę na popołudnie do pracy i od wczoraj się tym stresuję i denerwuję, bo mam zmianę z dziewczyną, która strasznie działa mi na nerwy, a pracuje tu zaledwie miesiąc. No i mamy problem z grafikiem na 23,24 i 27 grudnia, bo wszystkie laski chcą być wtedy w domu. To moje czwarte Boże Narodzenie w tej pracy i nigdy nie miałam jeszcze takiego zgrzytu i problemu z ułożeniem grafiku, nie wiem jak z tego wybrnąć w ogóle.

[nicRu]

Losowanie? U mnie trzeba zrobić kto zostaje w Wigilię na "late shifta" do końca...
U mnie zapowiada się kolejny ciężki tydzień (popsuty system...) w pracy Posprzątam w pokoju i muszę jakoś dobrze wykorzystać resztę dnia.

[20160901857]

A ja chyba będę miała wolne już 23

[fioleciasto]

Ja w wigilie pracuje do 14:00. 23 grudnia pracuje 6 godzin a 27 grudnia caly dzień 11 godzin.

[aktogimka]

ja w wigilię pracuję, jeszcze brakuje mi jednej osoby na ten dzień. za wigilię chciałam mieć wolną niedzielę po świętach, ale pewnie będę musiała przyjść na jakąś długa zmianę, bo przecież jestem na miejscu też myślę o losowaniu. najpierw zostawię im info, może któraś sama się zdecyduje, a jak nie to sorry sorewicz
sama nie jestem w stanie być od rana do wieczora przez te wszystkie dni, zwłaszcza że wiem jaki dziki ruch jest przed i zaraz po świętach

[aante_e]

Ja pracuję normalnie 23 i w sylwestra na dodatek 31 przeprowadzamy się do nowej siedziby, więc bardzo możliwe że zejdzie nam jak zwykle do 20.

[annlynn_]

Nie miałam prądu, a u mnie wszystko na prąd, łącznie z ogrzewaniem i ciepłą wodą . Poszłam po świeczki do reala, wracam, a tu już jest... . Na zapas już się wykąpałam bo taka wichura jest, że się boję, że zaraz znów prądu nie będzie.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Trzeba pisać inżynierkę, bo będzie lipa. Też się obkupiłam w mandarynki. Ale jakoś słabo czuję te święta. Pewnie temu, że zawsze miałam tyyyle wolnego, a skończyło się już.

[asiulek19]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;53783045]Przeprowadzam się.
15 min piechotą do pracy będę miała teraz
Ta dziewczyna co teraz mieszkam zdziwiona trochę, no ale nie będę codziennie godzinę jeździć. Teraz idę na przystanek 10 min, to doliczę 5 min i będę w pracy [/QUOTE]
Ogólnie mieszkałaś z rodzicami czy już dawno sama?

Napisane przez aante_e

Ja pracuję normalnie 23 i w sylwestra na dodatek 31 przeprowadzamy się do nowej siedziby, więc bardzo możliwe że zejdzie nam jak zwykle do 20.

Troche nie za ciekawie z tymi dniami pracującymi.. Realia w Polsce

[20160901857]

Nie tylko w Polsce tak jest. Chociaż np w Szwecji mają 6-godzinny dzień pracy i to jest super

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Napisane przez asiulek19

Ogólnie mieszkałaś z rodzicami czy już dawno sama?

Dawno. W LO z dziadkami. Od początku studiów ciągam się po stancjach. Czyli w domu rodzinnym nie ma mnie już ponad 6 lat, a mam dopiero 22 lata

Mam nadzieję, że te dziewczyny będą ok.

[asiulek19]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;53787805]Dawno. W LO z dziadkami. Od początku studiów ciągam się po stancjach. Czyli w domu rodzinnym nie ma mnie już ponad 6 lat, a mam dopiero 22 lata

Mam nadzieję, że te dziewczyny będą ok.[/QUOTE]
mamy te same latka ;p Ty większe doświadczenie życiowe Podziwiam Cię ! Ja cały czas myślę nad wyprowadzką,ale jakoś bardzo mocno nie chcę . Najbardziej boli mnie brak życia towarzyskiego.

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Ja pewnie wolałabym mieszkać z rodzicami, chociaż nie wiem. Przyzwyczaiłam się już sama.

[asiulek19]

[1=8f44be8657be3d2a3733d9c 7d3db3d2234bdc5f1_6583833 2e9b82;53788725]Ja pewnie wolałabym mieszkać z rodzicami, chociaż nie wiem. Przyzwyczaiłam się już sama.

Najbardziej boli mnie to, że nawet dzisiaj mama mi powiedziała, że mam sobie radzić sama, że tak wybrałam tak mam. Niby nie szanuje ludzi (chodzi o byłego).
Tu nawet nie chodzi o jakąś pomoc, tylko o podejście, bo już jakiś czas sama praktycznie sobie wszystko kupuję.
Zapytałam się czy mi przewiezie rzeczy do nowego pokoju, to dostałam odpowiedź, że ona nie wie jak tam dojechać. Że najlepiej żebym znalazła sobie jakiegoś faceta i to on mnie woził i zakładała własną rodzinę
I tak te rzeczy przewiezie pewnie mi ten facet z którym czasem się spotykam, a jak nie to kolega co ma większy samochód, a jak nie to kogoś znajdę. Tylko, że od rodziców chciałam usłyszeć odpowiedź, że nie ma problemu.
W sumie może to i dobrze, może dzięki temu zawsze sobie poradzę sama. Tylko coś czuję, że następne pół rok będzie dość ciężko godzić uczelnie z pracą (będzie więcej godzin na uczelni).[/QUOTE]
Dziwne podejście ma Twoja matka.. Co będzie to będzie. a siłę nie warto szukać chłopaka. Półśrodkami chyba się nie zadowalasz co?

[8f44be8657be3d2a3733d9c7d3db3d2234bdc5f1_65838332e9b82]

Hej. Ja juz w pracy.

No pewnie na siłę nikogo nie będę szukać.

Musze serio przyśpieszyć z inz, bo juz mało czasu. Myslałam, że wszystkie korki załatwie w tamtym tygodniu, a jeszcze w tym mam 4 czy 5 osób.

[fioleciasto]

Dzień dobry

Ja mam dzisiaj wolne a po południu pojedziemy chyba jeszcze po dwa prezenty

[f88fd72a1baff1f55628bb9023d16cbac19cdced_65c025028a53e]

Dzień dobry

[20160901857]

Hej.

Ja nie wiem kiedy kupię prezenty, chyba w weekend. Ale postanowiłam, że dla rodziny nie będę się wysilać, nie mam tyle kasy, żeby obdarować super prezentami 15 osób, a tyle u nas będzie w tym roku na Wigilii. Tylko tż coś tam kupię, chociaż też wolałabym, żebyśmy sobie nie robili prezentów w ogóle.

Jadę załatwić praktyki, a potem do pracy. Mój wyjechał, ale ściągnęłam rano maile od niego i jest ich milion nie pozwoli mi aię nudzić przez te 2 dni