Lato przyszło, bocian leci, wnet pojawią się nam dzieci!!

[soul_me]

Napisane przez kasptak

I się uda 😙 bo to lato cudów

Dzień dobry


Kas u Ciebie to jakaś masakra z gastro za to w dzieciach musi wynagrodzić i koniec!!!

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:46 ----------

Napisane przez Lucy31

Ano byłam i ja w tym tyg na wyprzedaży tam I obok do Smyka wlazłam, też ładnie poprzeceniane było co nieco



O jeżu! Wgryzaj się dziubku w mamę, wgryzaj

Dziękuję Lucyszku

---------- Dopisano o 19:47 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez justiii84

Soul rany,rany kciuki podwójnie odpalone

Moja wyprawka już jest skompletowana,pokoik wyposażony dla córeczki Mój mąż by z tego pokoiku nie wychodził tak chłopa wzięło

Malinko a Ty jak tam??

Podwójnie bierem

---------- Dopisano o 19:49 ---------- Poprzedni post napisano o 19:47 ----------

Napisane przez midusia86

Doberek

Ja zgodnie z planem beta w pn.

Choć chyba się przyznam.....
Od 2 dni robię codziennie sikańca. Mam stos takich badziewnych testów, które dodawano do testów ovu z allegro.

Przemyślałam i wyszłam z założenia, że codzienny widok jednak kreski pomoże mi znieść ewentualna porażkę. No i wszystko działa, tylko nie przewidziałam jednego :P
Wzięłam ten dzisiejszy test do ręki i tak przyglądam się, odwracam i zmieniam kąt patrzenia i w momencie, kiedy moje oczy już dawno dostały oczopląsu pod kątem 37,5 stopnia dojrzałam jakiś tam cień cienia cienia. No, a jak się mocniej wsłuchałam w siebie, to poczułam już nawet lekkie ruchy w brzuchu, także ten..... poniosło mnie dzisiaj : i jutro juz chyba tego sikańca sobie odpuszczę :brzyda l:

Jedzieeeesz Midusia! Życzę Ci zeby cień się objawial coraz mocniejszy.
Kurcze, to chyba dobry sposób. Nie wiem, czy też go nie zastosuje.
Ściskam Cie mocno Kobito

---------- Dopisano o 19:50 ---------- Poprzedni post napisano o 19:49 ----------

Napisane przez czarna_mala

Witam

Z bólem serca ogłaszam
piątek-Piąteczek-PIATUNIO bo na nim kończy się mój urlopik chlip chlip

Miduśka dobra jesteś hahah dobrze że po poczuciu tych ruchów nie dostałaś zgagi i nie urodziłaś od razu (a nuż byłoby potrzebne cc i co wtedy )

Ufff zdążyłam z piątuniem zanim mnię tu Soul nie ścignęła

Masz szczęście ze mam dziś spóźniony zapłon

---------- Dopisano o 19:51 ---------- Poprzedni post napisano o 19:50 ----------

Napisane przez midusia86

Soul pewnie jeszcze się z wyra nie zwlokla, skoro ma przy sobie niewolnika 😁

Malinka, u ciebie dobrze pamiętam, ze w czwartek wyczekujemy może już nawet serduszka?

Hahaha no dokładnie. Dziś jakiś trochę zwawszy niewolnik. Nawet łóżka nie pozwolił pościelic. Najgorzej ze ananasa nie dostał w sklepie.

---------- Dopisano o 19:53 ---------- Poprzedni post napisano o 19:51 ----------

Natu ja dziś pracowałam ale na spokojnie z domu. W weekend jeszcze leżę a w pon do roboty. Ale planuje o 16 codziennie zabierać zabawki i spokojnie pracować. No I się wysypiac.

A kto chodził jak kaczka?

Dalej zazdrość tych gór

My jak nie wyjdzie to jedziemy na jakieś wakacje na pocieszenie. Jak wyjdzie to chyba też tylko nie wiem jak to jest jak się jest w ciąży, może będą wakacje na osiedlu

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------

No to pospamowalam
Miłego piątuniowego wieczorku

[malinka1984]

Soul my w planach mamy wyjazd nad Bałtyk we wrześniu i jeszcze chcemy w grudniu skoczyć gdzieś za granicę i mam nadzieję że ciąża przebiegać będzie prawidłowo i plany uda się zrealizować.

[kasptak]

Soul, odpoczywaj ile wlezie😙 kciuki ciągle trzymam za wszystkie😊 u mnie dziś znów masakra jelitowa, 2 godziny się spoznilam do pracy, bo wyjść nie mogłam. Teraz też leżę i zdycham.
Natus, zazdroszczę urlopu😙 z tym skierowaniem jest tak, że lekarz może mi wystawić skierowanie do innego szpitala, tylko znów czekanie na łaskę NfZ bo kolejka do przyjęć i na badanie. A ja się musze w miarę szybko ogarnąć, bo jak nam dadzą dzieci to sobie tego nie wyobrażam w obecnym stanie... jeśli mój teść nic nie załatwi to będę musiała zapłacić. Najgorsze, że to pójdzie z oszczędności przeznaczonych na dzieci, bo nie mam takiej kwoty luźnej -bo samo badanie, plus do tego pobyt 3 dni to ze mnie zedra lepiej niż w najlepszym spa😕
Midusia, znam to oglądanie testów pod każdym kątem i jeszcze najlepiej z latarka z telefonu😆 mam nadzieje i życzę, żeby cień był coraz ciemniejszy😙

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Agusia, hashi się może przyplatac w dowolnym momencie... kiedyś nie miałam(tak z 6 lat temu) teraz mam. Szczególnie po zaburzeniach hormonalnych, stresie itp. Moja mama zachorowała dopiero po menopauzie... a ja po stymulacjach dostałam bielactwa. Choroby autoimmunologiczne nie wybierają

[agusia8524]

Napisane przez kasptak

Soul, odpoczywaj ile wlezie�� kciuki ciągle trzymam za wszystkie�� u mnie dziś znów masakra jelitowa, 2 godziny się spoznilam do pracy, bo wyjść nie mogłam. Teraz też leżę i zdycham.
Natus, zazdroszczę urlopu�� z tym skierowaniem jest tak, że lekarz może mi wystawić skierowanie do innego szpitala, tylko znów czekanie na łaskę NfZ bo kolejka do przyjęć i na badanie. A ja się musze w miarę szybko ogarnąć, bo jak nam dadzą dzieci to sobie tego nie wyobrażam w obecnym stanie... jeśli mój teść nic nie załatwi to będę musiała zapłacić. Najgorsze, że to pójdzie z oszczędności przeznaczonych na dzieci, bo nie mam takiej kwoty luźnej -bo samo badanie, plus do tego pobyt 3 dni to ze mnie zedra lepiej niż w najlepszym spa��
Midusia, znam to oglądanie testów pod każdym kątem i jeszcze najlepiej z latarka z telefonu�� mam nadzieje i życzę, żeby cień był coraz ciemniejszy��

---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:03 ----------

Agusia, hashi się może przyplatac w dowolnym momencie... kiedyś nie miałam(tak z 6 lat temu) teraz mam. Szczególnie po zaburzeniach hormonalnych, stresie itp. Moja mama zachorowała dopiero po menopauzie... a ja po stymulacjach dostałam bielactwa. Choroby autoimmunologiczne nie wybierają

Dzięki za info
Podejrzenie bielactwa miałam jakieś 3lata temu, ale okazało się, że łupież pstry na szczęście
Od kilku miesięcy męczy mnie wysypka, jeśli nie wezmę tabletek z lewocetryzynką, a i wtedy coś tam się usiłuje przebić, ale już da się z tym żyć. Inaczej drapię się w nocy do krwi (szyja, pachwiny, skóra głowy, pod pachami, podbrzusze). Odbarwienia mam na szyi permanentnie
Nie wiem czy takie skłonności jakoś się łączą?
Stresów i zawirowań hormonalnych mam ostatnio pod dostatkiem :/

A Twoich jelit to współczuję bardzo, masakra, aż trudno uwierzyć, że tak może się dziać
O NFZ się nie wypowiem, bo mnie trafia na jakość usług, wyjątków było niewiele, zobaczymy jak moje wrześniowe spa przebiegnie...

Soul, Midusia, Pyati nadal zaciskam
Malinka za usg

Buziaki znad morza

Zapisz
Zapisz

[kasptak]

Cześć dziewczynki😊 wolna sobota, a ja spać nie mogę. .. najbardziej ucieszył się z tego piesek, już się wladowal na moja poduszke😅
Agusia, z tego co wiem to choroby autoimmunologiczne często występują razem. Np ja mam trzy-alergie, hashi i bielactwo, dlatego gastro podejrzewa zapalenie jelit tez na tym tle (mam niskie crp, a wysokie IGE, które świadczy o alergii). Mam wysypke mimo sterydów i loratadyny, tez się drapie. A w rodzinie ktoś ma u Ciebie hashi? Bo to często tak leci, szczególnie w linii żeńskiej.
Mam nadzieje, ze lepiej trafisz na usługi NFZ niż ja, ale na wszelki wypadek weź sobie papier toaletowy, sztućce i kubek😅
Chłopaki śpią, biorę się za trzymanie kciukow😊 do poniedziałku juz niedaleko😊

[soul_me]

Hejo

Kas mnie też schlag trafia na te Twoje perypetie. Nie masz jakiegoś sposobu żeby na nfz spróbować załatwić? Masakra i skandal

Midusia siknelas?

[Evelinke]

Hej hej

Soul wszyscy kciuki trzymamy cały czas mocno mocno

A niewolnik niech rozpieszcza małego lokatora

Midusia powtarzałaś test ?
Za Was również mocne kciuki

Pyati a co u Ciebie, jak samopoczucie ?

[Evelinke]

Hej hej

Soul wszyscy kciuki trzymamy cały czas mocno mocno

A niewolnik niech rozpieszcza małego lokatora

Midusia powtarzałaś test ?
Za Was również mocne kciuki

Pyati a co u Ciebie, jak samopoczucie ?

[Gosiurek]

Wróciłam z urlopu, z pamiątkami w postaci zapalenia dróg moczowych i kamicy nerkowej w drodze powrotnej zaliczyłam sor, bo jak się okazało po raz pierwszy w życiu doznałam napadu kolki nerkowej Jedyne pocieszenie że raczej na Jaśka to nie miało to wpływu.
Na szczęście dziś czuję się znacznie lepiej i biorę się za nadrabianie.

Po pierwsze serdecznie gratuluję Malince! Coś niesamowitego..
A drugie trzymam mocne kciuki za wszystkie potrzebujące dziewczyny!

[malinka1984]

Dzień Dobry.Dziś od rana jestem w szoku ponieważ uwaga nie dopinam się w spodnie i spódnice i dobrze że mam letnią sukienkę luźną bo inaczej nie miała bym w czym wyjść z domu.Znów mi brzuch szybko "spuchł" jak z K.w tym okresie.
To fota z K

[kasptak]

Napisane przez soul_me

Hejo

Kas mnie też schlag trafia na te Twoje perypetie. Nie masz jakiegoś sposobu żeby na nfz spróbować załatwić? Masakra i skandal

Midusia siknelas?

Soul, nie denerwuj się😙 wykorzystuj niewolnika 😆 tak jak pisałam wcześniej, jeśli mój teść nic nie załatwi to d.pa. we Wrocławiu juz jestem spalona, bo przecież udaje

---------- Dopisano o 11:14 ---------- Poprzedni post napisano o 11:03 ----------

Malinka, ja mam większy bez ciazy😅

[soul_me]

Niewolnik pojechał musiałam sama sobie zrobić śniadanie, skandal.

Eve zadam zdjęcia na fb

Gosiurek nawet nie wiem co to ta kolka :/ biedna

[malinka1984]

Kas no ale dla mnie to szok bo myślałam że tak szybko nie spuchnę.
Midusia jak test?

[kasptak]

Napisane przez malinka1984

Kas no ale dla mnie to szok bo myślałam że tak szybko nie spuchnę.
Midusia jak test?

Ja mam nadzieje, ze jak skończę sterydy to mi trochę spadnie.. ale Ty na szczęście będziesz tylko rosła 😙

---------- Dopisano o 11:59 ---------- Poprzedni post napisano o 11:50 ----------

Midusia pewnie zobaczyła dwie kreski i uwierzyć nie może 😆

[midusia86]

W związku z tym, że wczorajszy wyimaginowany cień cienia cienia dzisiaj był wciąż cieniem cienia cienia, ale juz widocznym też przez TZ, poleciałam czym prędzej na betę. W szczycie eŚDeeMów okazało się to nie być takie łatwe, bo prawie wszystkie diagnostyki i luxmedy dzisiaj zamknięte. Podym.ałam więc na drugi koniec Krakowa, przez pozamykane ulice, drogi zatłoczone przez pielgrzymów (żaden nie potrącony ) na przepustce mojej siostry dla służb medycznych i betę zrobiłam...

Pierwsza beta w życiu.... 9dpt 3-dniowego zarodka.

[kasptak]

No to ja zaraz zawału dostanę😆 kiedy wyniki?

[midusia86]

Aha.... wynik.... 45,47 mIU/ml


Miałam się nie cieszyć, bo za dużo już słyszałam o biochemiczny, pozamacicznych, pustych jajach płodowych, ustaniach akcji serca i tak dalej.... ale piep.rzyć to. Dopóki nie ma powodu do płaczu zaczynam się cieszyć

Dziękuję wam wszystkie z całego serca za kciuki, za wsparcie. Ja pierdziele, jak to pomaga

[kasptak]

Napisane przez midusia86

Aha.... wynik.... 45,47 mIU/ml


Miałam się nie cieszyć, bo za dużo już słyszałam o biochemiczny, pozamacicznych, pustych jajach płodowych, ustaniach akcji serca i tak dalej.... ale piep.rzyć to. Dopóki nie ma powodu do płaczu zaczynam się cieszyć

Dziękuję wam wszystkie z całego serca za kciuki, za wsparcie. Ja pierdziele, jak to pomaga

Pięknie! !!! Gratulacje 😙 wcześnie zrobiona beta i całkiem wysoka! Czyli drugi test Eve rozdany😙
Mówiłam, że to lato cudów? Teraz poczekamy na Pyati i Sandrite, potem Soul

[zielinka_87]

Napisane przez midusia86

Aha.... wynik.... 45,47 mIU/ml


Miałam się nie cieszyć, bo za dużo już słyszałam o biochemiczny, pozamacicznych, pustych jajach płodowych, ustaniach akcji serca i tak dalej.... ale piep.rzyć to. Dopóki nie ma powodu do płaczu zaczynam się cieszyć

Dziękuję wam wszystkie z całego serca za kciuki, za wsparcie. Ja pierdziele, jak to pomaga

CUDOWNIE
Mamy kolejne pendolino!!! Bardzo się ciesze i zycze pieknych przyrostow a nie zadnych biochemicznych czy tam pustych jaj. Piekny dzidzius bedzie

[kasptak]

Midusia, a jak mąż? Nie potrzebuje reanimacji?

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Eve, idź spać, bo nam tu więcej pozytywnych testów potrzeba😆 ewentualnie suknia ślubna, czy jakieś inne czary-mary. Jak Ty wysnisz, to nie ma bata. Worek nam się rozwiązał 😊😊😊😊😊😊😊😊

[malinka1984]

Midusia wynik rewelka jak na trzydniowca!!Gratulacje

[midusia86]

Napisane przez kasptak

Midusia, a jak mąż? Nie potrzebuje reanimacji?

---------- Dopisano o 12:19 ---------- Poprzedni post napisano o 12:16 ----------

Eve, idź spać, bo nam tu więcej pozytywnych testów potrzeba😆 ewentualnie suknia ślubna, czy jakieś inne czary-mary. Jak Ty wysnisz, to nie ma bata. Worek nam się rozwiązał 😊😊😊😊😊😊😊😊

Po 2h koszenia trawy w ogrodzie jest właśnie. Mówi, że zaraz zejdzie Nie wiem tylko, czy ze zmęczenia, czy przestraszył się tego, co usłyszał


Eve, ja też popieram Kas, do spania!!!

[soul_me]

Midusia cudownie <3

[kasptak]

Midusia, Twój przypadek potwierdza, że testy z allegro można sobie w d.pe wsadzić. Pewnie jeszcze miałaś te o czułości 10? Ale się cieszę! Aż mi łezka poplynela

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Napisane przez soul_me

Midusia cudownie <3

Teraz czekam na taki finał u Ciebie 😙

[soul_me]

Kas 😙 stres jeszcze większy mnie ogarnął. Idę po ananasa bo niewolnik nie kupił

[pyati]

Eve u mnie jak zwykle. Myślę ze się nie udalo niestety :-(



Midusia ja wiedziałam po wczoraj ze beta to tylko formalność 😘

[Gosiurek]

Napisane przez midusia86

Aha.... wynik.... 45,47 mIU/ml


Miałam się nie cieszyć, bo za dużo już słyszałam o biochemiczny, pozamacicznych, pustych jajach płodowych, ustaniach akcji serca i tak dalej.... ale piep.rzyć to. Dopóki nie ma powodu do płaczu zaczynam się cieszyć

Dziękuję wam wszystkie z całego serca za kciuki, za wsparcie. Ja pierdziele, jak to pomaga

Yes!Yes!Yes!
Gratulacje!!!!

Napisane przez soul_me

Gosiurek nawet nie wiem co to ta kolka :/ biedna

Do wczoraj też nie wiedziałam

[agusia8524]

Midusua CUDOWNIE!!! Gratulacje

Kas maama maa wycieta tarczyce, miala guza i cos z jelitami i staawami ma, mozliwe, ze na tle imuno, bo innej przyczyny niee maja..

[sandrita86]

Midusia fantastic news♥♥ ja też czułam, że się udało
Kas kochana a sprawdzałaś czy te gastro sprawy można by na med kartę jakąś załatwić ? Albo np wykupując jakieś ubezpieczenie zdrowotne ?
Co do testowania to u mnie chyba nie będzie potrzebne bo temp. spadła dzisiaj co bardzo dziwne jest bo do planowego @ jeszcze tydzień i zawsze miałam temperaturę podwyższona aż do @. I spadała zawsze tuż przed. Sama nie wiem jak to interpretować.

[czarna_mala]

Bry,
Miduśka graty Macierzyństwo wymiata w ivf 😍

Napisane przez sandrita86

Midusia fantastic news♥♥ ja też czułam, że się udało
Kas kochana a sprawdzałaś czy te gastro sprawy można by na med kartę jakąś załatwić ? Albo np wykupując jakieś ubezpieczenie zdrowotne ?
Co do testowania to u mnie chyba nie będzie potrzebne bo temp. spadła dzisiaj co bardzo dziwne jest bo do planowego @ jeszcze tydzień i zawsze miałam temperaturę podwyższona aż do @. I spadała zawsze tuż przed. Sama nie wiem jak to interpretować.

Może spadek implantacyjny?