Ilu partnerów seksualnych miałaś/eś?

[Rozczarowanyzwiazkiem]

Problem sprowadza się do tego, że w tym momencie nie wiem ilu ich było. A na tym forum mam póki co prawo się wypowiedzieć. Zresztą nie miałbym pretensji o związki, jak już pisałem. Ciekaw jestem opinii przedstawicieli mojej płci. Nie ożeniłbym się głównie dlatego, że wiedziałem iż w takiej sytuacji wcześniej czy później złamie słowo. Inna sprawa, że my w ogóle do siebie nie pasowaliśmy.

[kahoko hino]

Napisane przez Rozczarowanyzwiazkiem

Problem sprowadza się do tego, że w tym momencie nie wiem ilu ich było. A na tym forum mam póki co prawo się wypowiedzieć. Zresztą nie miałbym pretensji o związki, jak już pisałem. Ciekaw jestem opinii przedstawicieli mojej płci. Nie ożeniłbym się głównie dlatego, że wiedziałem iż w takiej sytuacji wcześniej czy później złamie słowo. Inna sprawa, że my w ogóle do siebie nie pasowaliśmy.

załóż swój wątek, bo robisz offtop. ten wątek jest o tym, ilu kto miał partnerów seksualnych, nie o Twoim małżeństwie.

[kennedy]

Napisane przez Rozczarowanyzwiazkiem

Problem sprowadza się do tego, że w tym momencie nie wiem ilu ich było. A na tym forum mam póki co prawo się wypowiedzieć. Zresztą nie miałbym pretensji o związki, jak już pisałem. Ciekaw jestem opinii przedstawicieli mojej płci. Nie ożeniłbym się głównie dlatego, że wiedziałem iż w takiej sytuacji wcześniej czy później złamie słowo. Inna sprawa, że my w ogóle do siebie nie pasowaliśmy.

Moze lepiej napisz na forum dla facetow?

[krewet]

ja miałem z dwiema klasyczny
a licząc jeszcze lodziki no to siedem
trochę dużo, ale obiło mi się o uszy iż gała to nie seks

co do dyskusji - też nie rozumiem tego problemu o byłych partnerów, nie licząc jakiś skrajnych przypadków

ja bym się nawet przestraszył, gdybym usłyszał, że laska ma 22 lata, była w kilku związkach i wciąż jest dziewicą

[201607040950]

Napisane przez krewet

trochę dużo, ale mój kumpel mówi, że gała to nie seks

Nie pastw się nade mną i nie wkładaj mi do głowy tak natarczywych fantazji homoseksualnych, bo znowu będzie cyrk.

[kahoko hino]

Napisane przez krewet

trochę dużo, ale mój kumpel mówi, że gała to nie seks

Napisane przez adeedra

Nie pastw się nade mną i nie wkładaj mi do głowy tak natarczywych fantazji homoseksualnych, bo znowu będzie cyrk.

to samo pomyślałam

[krewet]

o jak śmiechłem, teraz to przeczytałem drugi raz i faktycznie xD aż musiałem poprawić, choć w cytacie i tak jest

a tak na poważnie, to to jest problem
ja zawsze miałem dylemat jak to liczyć

[kahoko hino]

kurde, teraz to sama nie wiem nigdy nie byłam w takiej 'niepełnej' sytuacji chociaż 'lodzik' to jednak seks oralny, więc chyba bym liczyła... jakby mi facet zrobił minetkę tylko, to bym liczyła. jak ja mu loda - kurczę, chyba też.

[krewet]

dla mnie to seks i do tego bardziej wyuzdany niż klasyczny
dlatego jak mi laska mówi, że jest dziewicą a robiła lodzika to się pukam w głowę

[201607040950]

Napisane przez krewet

trochę dużo, ale obiło mi się o uszy iż gała to nie seks

Niech świat doceni, że ja nie piszę tego, co mam w głowie w tym momencie.

Napisane przez krewet

a tak na poważnie, to to jest problem
ja zawsze miałem dylemat jak to liczyć

Napisane przez krewet

dla mnie to seks i do tego bardziej wyuzdany niż klasyczny
dlatego jak mi laska mówi, że jest dziewicą a robiła lodzika to się pukam w głowę

W takim razie to dla Ciebie nie jest dylemat Skarbie.
Najroztropniej byłoby w celach statystycznych nie dopuszczać do takich bezeceństw bez pełnego stosunku, bo potem nieszczęsna kobieta nie wie, czy się kwalifikuje na materac czy nie.

[aKatia]

Napisane przez adeedra

Niech świat doceni, że ja nie piszę tego, co mam w głowie w tym momencie.


W takim razie to dla Ciebie nie jest dylemat Skarbie.
Najroztropniej byłoby w celach statystycznych nie dopuszczać do takich bezeceństw bez pełnego stosunku, bo potem nieszczęsna kobieta nie wie, czy się kwalifikuje na materac czy nie.

Trzeba przyjąć jakiś przelicznik, np:
seks waginalny - 1
seks analny - 1,5
seks oralny - 0,5
petting- 0,25

I będzie jasne. Wtedy można powiedzieć że miało się 3,75 partnera

[201607040950]

Napisane przez aKatia

Trzeba przyjąć jakiś przelicznik, np:
seks waginalny - 1
seks analny - 1,5
seks oralny - 0,5
petting- 0,25

I będzie jasne. Wtedy można powiedzieć że miało się 3,75 partnera

Cóż za cudowny pomysł! Trzeba to koniecznie rozpowszechnić, dzięki temu ludzkie życia staną się łatwiejsze.

A żeby jednak trochę ich dobić warto by dodać jeszcze normę wizażową. Np. 60% NW albo 80% NW.

Następnie warto by było rzetelnie przepuścić każdego partnera przez filtr NW i dopiero wtedy obliczać liczbę kochanków. Żeby nie było, że się materac zmarnował na 8-centymetrowego penisa.
Taką tam propozycję tabelki poglądowej zrobiłam, zainspirowana...

[Yennefer92]

Napisane przez adeedra

Cóż za cudowny pomysł! Trzeba to koniecznie rozpowszechnić, dzięki temu ludzkie życia staną się łatwiejsze.

A żeby jednak trochę ich dobić warto by dodać jeszcze normę wizażową. Np. 60% NW albo 80% NW.

Następnie warto by było rzetelnie przepuścić każdego partnera przez filtr NW i dopiero wtedy obliczać liczbę kochanków. Żeby nie było, że się materac zmarnował na 8-centymetrowego penisa.
Taką tam propozycję tabelki poglądowej zrobiłam, zainspirowana...

Nawet kolory do Wizażu dopasowane !

[Rozczarowanyzwiazkiem]

Seks to seks nieważne oral, anal, klasyk. Ciekawe, że jak piszę się prawdę przeważnie o kobietach to najczęściej uważają, że piszący ma kompleksy na punkcie fiutka. Kiedyś myślałem, że nie jestem przedłużeniem mojego ale niestety myliłem się. Oczywiście przed nim są i inne rzeczy. Tak jak przedłużeniem kobiety są jej ...wiadomo co. Mnie z kolei ciekawi ile partnerek wg was dla faceta to dużo? Kiedyś myślałem, że powiedzmy z 50, ale w dzisiejszych czasach nikogo nie dziwi liczba np. 100. Sam więc przy swojej 20 (nie licząc macanka itp) chowam się, no ale przez 6 lat marnowałem się. Bardzo mnie ciekawi ilu faktycznie miała moja. Zważywszy na jej obecną "prawość' może być tak, że to ja będę musiał wyrównać rachunek. I to autentycznie wpienia mnie najbardziej. Gdybym wiedział o wszystkim od początku pewnie aż takiego problemu by nie było. Nie musicie tego rozumieć. Pytałem o rady. Dzięki tym, które w jakiś sposób mi odpowiedziały/li

[senira666]

Dla mnie rachunek jest prosty -- nie interesuje mnie liczba bylych. Ilosc partnerow nie definiuje czlowieka.

[kalincia]

Napisane przez senira666

Dla mnie rachunek jest prosty -- nie interesuje mnie liczba bylych. Ilosc partnerow nie definiuje czlowieka.

Jak widać po niektórych wpisach, niektórym definiuje, niestety. I od takich - jak najdalej.

[Yennefer92]

Napisane przez Rozczarowanyzwiazkiem

Seks to seks nieważne oral, anal, klasyk. Ciekawe, że jak piszę się prawdę przeważnie o kobietach to najczęściej uważają, że piszący ma kompleksy na punkcie fiutka. Kiedyś myślałem, że nie jestem przedłużeniem mojego ale niestety myliłem się. Oczywiście przed nim są i inne rzeczy. Tak jak przedłużeniem kobiety są jej ...wiadomo co. Mnie z kolei ciekawi ile partnerek wg was dla faceta to dużo? Kiedyś myślałem, że powiedzmy z 50, ale w dzisiejszych czasach nikogo nie dziwi liczba np. 100. Sam więc przy swojej 20 (nie licząc macanka itp) chowam się, no ale przez 6 lat marnowałem się. Bardzo mnie ciekawi ilu faktycznie miała moja. Zważywszy na jej obecną "prawość' może być tak, że to ja będę musiał wyrównać rachunek. I to autentycznie wpienia mnie najbardziej. Gdybym wiedział o wszystkim od początku pewnie aż takiego problemu by nie było. Nie musicie tego rozumieć. Pytałem o rady. Dzięki tym, które w jakiś sposób mi odpowiedziały/li

Dla mnie 10 to już dużo. Choć z drugiej strony nie wpływa to na moją ocenę takiej osoby.

Współczuję Wam dwojgu. Jej, bo chcesz ją karać za jej przeszłość i Tobie, bo nie była z Tobą szczera od początku.

[af096d25f0cf772bc51ba27debbec984bc7420f7]

Czemu tak krytykowane jest to, że dla kogoś przeszłość ma znaczenie? Krytykować powinno się jedynie postawę w której ktoś wiąże się i ma za złe taką czy inną przeszłość danej osobie. Dla niektórych osób przeszłość będzie się liczyć i póki nikogo nie będą przez to ranić to nie jest to nic złego!

Abstrahując już od użytkownika Rozczarowanyzwiazkiem.

[201705042038]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czemu tak krytykowane jest to, że dla kogoś przeszłość ma znaczenie? Krytykować powinno się jedynie postawę w której ktoś wiąże się i ma za złe taką czy inną przeszłość danej osobie. Dla niektórych osób przeszłość będzie się liczyć i póki nikogo nie będą przez to ranić to nie jest to nic złego!

Abstrahując już od użytkownika Rozczarowanyzwiazkiem.

Złego może i nie. Zazdrość o przeszłość też jest w sumie zupełnie pospolita.

Ale, już abstrahując od mądrości Rozczarowego, kryterium jest słabe.
Po 1. - nie mamy w zasadzie żadnej pewności, że ktos mówi prawdę. Po 2. jak już dziewczyny pisały, można ten sam numer osiągnąć na wiele różnych sposobów. Po 3. ocenianie i porównywanie nie ma większego związku z tym, ilu kto miał kochanków, przynajmniej takie jest moje zdanie.
I piszę to jako osoba, dla której temat ma znaczenie, facet w stylu "co se poruchałem to moje, he he" raczej nie będzie szczytem moich marzeń. Komuś, kto zdradzał i wykorzystywał byłoby mi bardzo trudno zaufać. Ale to nie znaczy, że kogoś bym skreśliła za samą liczbę.

[kalincia]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czemu tak krytykowane jest to, że dla kogoś przeszłość ma znaczenie? Krytykować powinno się jedynie postawę w której ktoś wiąże się i ma za złe taką czy inną przeszłość danej osobie. Dla niektórych osób przeszłość będzie się liczyć i póki nikogo nie będą przez to ranić to nie jest to nic złego!

Abstrahując już od użytkownika Rozczarowanyzwiazkiem.

Krytykowane jest ocenianie osoby po tym, ilu w przeszłości miała partnerów, nie samo to, że przeszłość ma dla kogoś znaczenie. Przeszłość mojego partnera ma dla mnie znaczenie, bo jest jego, ukształtowała go i interesuje mnie, jak wszystko, co jego. I nawzajem. Ale nie bylibyśmy razem, gdyby to, że ja miałam sporo więcej parterów niż on partnerek, miało dla niego znaczenie deprecjonujące moją osobę. Byłby bowiem wtedy dupkiem, a mądre kobiety z dupkami się nie zadają.Dotyczy to zresztą obu płci. Zainteresowanie - nic złego. Zazdrość, krytykowanie za to, co za nami dowodzi niedojrzałego umysłu.

[201607040950]

Napisane przez af096d25f0cf772bc51ba27de bbec984bc7420f7

Czemu tak krytykowane jest to, że dla kogoś przeszłość ma znaczenie? Krytykować powinno się jedynie postawę w której ktoś wiąże się i ma za złe taką czy inną przeszłość danej osobie. Dla niektórych osób przeszłość będzie się liczyć i póki nikogo nie będą przez to ranić to nie jest to nic złego!

Bo krytykowanie za nieumiejętność czytania ze zrozumieniem to by znowu kolejny offtop był.

[patiasym]

Napisane przez senira666

Dla mnie rachunek jest prosty -- nie interesuje mnie liczba bylych. Ilosc partnerow nie definiuje czlowieka.

I tego się trzymajmy

[201607040946]

Napisane przez patiasym

I tego się trzymajmy

Gdzieś ty była?!

[patiasym]

Napisane przez kaguya

Gdzieś ty była?!

Lost in translation.. ale przyrzekam poprawę a w temacie wątku też drobne zmiany

[201607040946]

Napisane przez patiasym

Lost in translation.. ale przyrzekam poprawę a w temacie wątku też drobne zmiany

Hentai!

[kahoko hino]

Napisane przez patiasym

Lost in translation.. ale przyrzekam poprawę a w temacie wątku też drobne zmiany

całe wieki nie widziałam tej piegowatej buźki fajnie, że znów piszesz

[Bananalama]

Pati

[patiasym]

Dzięki

[LonleyPaladin]

Ja chciałbym żeby moja dziewczyna czy żona nie miała w ogóle partnerów seksualnych i tak jak ja czekała. Nie ważne czy by miała 20 czy 30 lat. Moim zdaniem im więcej człowiek ma partnerów seksualnych tym mniej nadaje się do poważnego związku. Ja nie szukam kobiet które lubią się "wyszumieć", może nie mieć jakiegoś super libido.

[Ejniacz]

Napisane przez LonleyPaladin

Ja chciałbym żeby moja dziewczyna czy żona nie miała w ogóle partnerów seksualnych i tak jak ja czekała. Nie ważne czy by miała 20 czy 30 lat. Moim zdaniem im więcej człowiek ma partnerów seksualnych tym mniej nadaje się do poważnego związku. Ja nie szukam kobiet które lubią się "wyszumieć", może nie mieć jakiegoś super libido.

Ile masz lat?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz