Ludzie i zachowania, które nas dziwią + ot, część 65.

[71253839b04673f7804766e160d807ea33c37805_6578f4849ccb9]

[1=f60400d832b72deb5c42f71 6e834e5f0a0698277_6206f89 5c87a0;88475748]A jest cos co by was przekonało do urodzenia chorego dziecka?
Ja wiem, ze teraz nie maja juz ludzie wyjścia.
Ale czy jest cos co zmieniłoby wasze zdanie na temat tego przepisu?

---------- Dopisano o 21:41 ---------- Poprzedni post napisano o 21:37 ----------




Jak wchodziło 500+ tez ludzie żyli nadzieja... jednak znalazły sie osoby które zagłosowały i zrobiły bejbika.[/QUOTE]
Mnie nic.

W 2020 roku było najmniej urodzeń od 2004r.

Napisane przez Takion94

Mnie ciekawi co będzie następne. Ja obstawiam jawne i za zgodą rządu prześladowania osób homo i biskesualnych. Wcale bym się nie zdziwił jakby za inną orientację karali więzieniem. Później pewnie zabiorą się za ateistów i osób innych wyznań.

Wczoraj obejrzałam film V jak vendetta i miałam taki dreszcz analogii sytuacyjne

Napisane przez Paprotka_

Byliśmy na dobrej drodze, więc kosciół zaczął się bać. Teraz idziemy w stronę państwa wyznaniowego i autentycznie zaczynam się bać o przyszłość mojego nieochrzczonego dziecka.
Nie wyobrażam sobie emigracji, nie podołam temu ani emocjonalnie ani organizacyjnie. Z drugiej strony nie umiem żyć w PiSlandzie. Kto wie ile to potrwa? Komuniści się utrzymali u władzy ponad 40 lat.

Też sie się zaczynam obawiać o przyszłość mojego dziecka i czasem myślę że smutkiem, ze przyjdzie się być może nam rozstać,bo ona może być zmuszona wyemigrowac.
Najgorsze, ze wydaje mi się, że chociazby wymarcie Kaczyńskiego i jego pokoleniowych zwolenników niestety nie pomoże, bo są już mlodsi spadkobiercy jego faszystowskich idei.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88477051]Mnie nic.

W 2020 roku było najmniej urodzeń od 2004r.



Wczoraj obejrzałam film V jak vendetta i miałam taki dreszcz analogii sytuacyjne


Też sie się zaczynam obawiać o przyszłość mojego dziecka i czasem myślę że smutkiem, ze przyjdzie się być może nam rozstać,bo ona może być zmuszona wyemigrowac.
Najgorsze, ze wydaje mi się, że chociazby wymarcie Kaczyńskiego i jego pokoleniowych zwolenników niestety nie pomoże, bo są już mlodsi spadkobiercy jego faszystowskich idei.[/QUOTE]


A Ty masz córkę, to już w ogóle kapa jeśli chodzi o życie tutaj w tym katotalibanie
Ja bym nie chciała emigrować, bo czuje się tu u siebie, są tu moi bliscy, ale po prostu to co się wyprawia to przyprawia mnie o dreszcze, czuje się całkowicie bezradna i złamana. A mam wrażenie, ze ta władza i jej zwolennicy to się dopiero rozkręcają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ingrid80]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88477143]A Ty masz córkę, to już w ogóle kapa jeśli chodzi o życie tutaj w tym katotalibanie
Ja bym nie chciała emigrować, bo czuje się tu u siebie, są tu moi bliscy, ale po prostu to co się wyprawia to przyprawia mnie o dreszcze, czuje się całkowicie bezradna i złamana. A mam wrażenie, ze ta władza i jej zwolennicy to się dopiero rozkręcają.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Mam dokladnie te same obawy... i córkę

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

A ja mam syna i jak tu będzie dalej tak, jak jest, to nie chcę, żeby tu mieszkał. Niech się uczy programowania i angola i niech mu się wiedzie.

[Talullah]

[1=71253839b04673f7804766e 160d807ea33c37805_6578f48 49ccb9;88477051]Mnie nic.

W 2020 roku było najmniej urodzeń od 2004r.



Wczoraj obejrzałam film V jak vendetta i miałam taki dreszcz analogii sytuacyjne


Też sie się zaczynam obawiać o przyszłość mojego dziecka i czasem myślę że smutkiem, ze przyjdzie się być może nam rozstać,bo ona może być zmuszona wyemigrowac.
Najgorsze, ze wydaje mi się, że chociazby wymarcie Kaczyńskiego i jego pokoleniowych zwolenników niestety nie pomoże, bo są już mlodsi spadkobiercy jego faszystowskich idei.[/QUOTE]Kiedyś się łudziłam że zmiana pokolenia pomoże ale teraz mam zdanie jak ty.

Mam syna, też nie chce emigrować ale jak będzie coraz gorzej to przemyśle. Gdyby moje dziecko chciało to my z mężem jedziemy z nim. Robotę się znajdzie. Nie chciałabym tylko moich rodziców zostawiać, syn jest z nimi bardzo związany.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Tez mam syna i cieszę się, ze ma podwójne obywatelstwo, bo zawsze go tam przyjmą jako swojego obywatela, nie będzie musiał się głowić jak stad uciekać, bo kto wie do czego nasza kochana władza jest zdolna. Za komuny już były problemy z paszportami i wyjazdami, a widzę, ze im się marzy powrót do byłego systemu (chociaż tak niby pogardzają komuna, a jak się ich posłucha to identyczna propaganda i język).


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[Ingrid80]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88477174]A ja mam syna i jak tu będzie dalej tak, jak jest, to nie chcę, żeby tu mieszkał. Niech się uczy programowania i angola i niech mu się wiedzie.[/QUOTE]Rodzoce na emeryturze też mogą kupić domek w pewnej odległości od syna/córki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Ingrid80

Rodzoce na emeryturze też mogą kupić domek w pewnej odległości od syna/córki

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

TŻ to jeszcze, ale ja z moją emeryturą to się co najwyżej zatrudnię u niego jako pani sprzątająca

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88477174]A ja mam syna i jak tu będzie dalej tak, jak jest, to nie chcę, żeby tu mieszkał. Niech się uczy programowania i angola i niech mu się wiedzie.[/QUOTE]


Ja mam córkę i syna.
Mam nadzieje, ze córka jednak nie zmieni zdania co do posiadania dzieci (jest na nie).
A syn nie chce wracac z nami do polski (dzieci chce)

[czekooczekolada]

Ja dziś rozmawiałam kuzynami męża, żyją w UK i po tym brexicie podobno ma być przewalone. Tak więc raczej nie nastawiam się na emigracje moich dzieci, chyba ze sie to zmieni jeszcze tysiac razy.

[Talullah]

Napisane przez czekooczekolada

Ja dziś rozmawiałam kuzynami męża, żyją w UK i po tym brexicie podobno ma być przewalone. Tak więc raczej nie nastawiam się na emigracje moich dzieci, chyba ze sie to zmieni jeszcze tysiac razy.

Ja w ogóle nie biorę pod uwagę Europy jeżeli chodzi o emigrację.

Tak z ciekawości - jakie kraje bierzecie pod uwagę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ava_]

Napisane przez czekooczekolada

Ja dziś rozmawiałam kuzynami męża, żyją w UK i po tym brexicie podobno ma być przewalone. Tak więc raczej nie nastawiam się na emigracje moich dzieci, chyba ze sie to zmieni jeszcze tysiac razy.

Dlaczego? Jest (bo system punktowy już wszedł w życie) trudniej dla kogoś, kto chce przyjechać wykonywać proste prace fizyczne. Dla specjalistów,
personelu medycznego itp granice będą otwarte, nie powinni mieć trudności z emigracja do UK.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[f60400d832b72deb5c42f716e834e5f0a0698277_6206f895c87a0]

Napisane przez Ava_

Dlaczego? Jest (bo system punktowy już wszedł w życie) trudniej dla kogoś, kto chce przyjechać wykonywać proste prace fizyczne. Dla specjalistów,
personelu medycznego itp granice będą otwarte, nie powinni mieć trudności z emigracja do UK.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Dokładnie tak.

[ce4534435626970636826734dc4cc81c1d23e519_62b0fbf266bee]

Dziwią mnie te wszystkie dramy na intymnym o instagrama.

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Talullah

Ja w ogóle nie biorę pod uwagę Europy jeżeli chodzi o emigrację.

Tak z ciekawości - jakie kraje bierzecie pod uwagę?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

A czemu, np. kraje skandynawskie spoko. Niemcy, Holandia, Dania. To na dziś, nie wiem, jak będzie świat i rynek pracy wyglądał za 20 lat, jak w niego będzie wkraczał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88477605]A czemu, np. kraje skandynawskie spoko. Niemcy, Holandia, Dania. To na dziś, nie wiem, jak będzie świat i rynek pracy wyglądał za 20 lat, jak w niego będzie wkraczał.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Warunki finansowe podobne do polskich. Ostatnio miałam ofertę z Norwegii, kwota podobna do polskiej przy czym tam nawet wyższy podatek.
A personalnie to nie mój klimat, jeżeli mam emigrować to głównie tam gdzie przez większość roku jest ciepło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Talullah

Warunki finansowe podobne do polskich. Ostatnio miałam ofertę z Norwegii, kwota podobna do polskiej przy czym tam nawet wyższy podatek.
A personalnie to nie mój klimat, jeżeli mam emigrować to głównie tam gdzie przez większość roku jest ciepło.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ale tam na muzyce w publicznej szkole pewnie nie uczą się piosenek o dzieciątko Jezus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Talullah]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88477690]Ale tam na muzyce w publicznej szkole pewnie nie uczą się piosenek o dzieciątko Jezus.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz[/QUOTE]Pewnie nie
Póki co u mnie w przedszkolu też nie uczą. Rozważam prywatną szkołę.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Talullah

Warunki finansowe podobne do polskich. Ostatnio miałam ofertę z Norwegii, kwota podobna do polskiej przy czym tam nawet wyższy podatek.
A personalnie to nie mój klimat, jeżeli mam emigrować to głównie tam gdzie przez większość roku jest ciepło

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Seszele i Malediwy


Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[Talullah]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88477737]Seszele i Malediwy


Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]Fajnie by było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

Napisane przez Talullah

Fajnie by było

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

U mnie coś poszło nie tak, bo od 12 lat mieszkam w deszczowej Holandii

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

Ja w sumie biorę pod uwagę tylko Francje. Tez nie ma tam cudów, ale przynajmniej nie jest to ciemnogród katotalibański.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[12b24d2a455c078f5629813f5df538e108ef39c5_6556ae3ede293]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88477764]Ja w sumie biorę pod uwagę tylko Francje. Tez nie ma tam cudów, ale przynajmniej nie jest to ciemnogród katotalibański.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Południe Francji pogodowo bardzo mi odpowiada, tylko języka nie lubię no i pracy w moim zawodzie nie ma

Sent from my SM-G973F using Tapatalk

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

Ja mimo wszystko bardzo lubię mój kraj, miasto i nie widzę siebie nigdzie indziej na świecie.
Nie mam zamiaru wyjeżdżać. Chyba że kraj się stanie druga Arabia Saudyjska, tylko w katolickich wydaniu. Ale mam nadzieję, że zaraz ktoś powstrzyma to szaleństwo.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[sublips]

Napisane przez czekooczekolada

Ja dziś rozmawiałam kuzynami męża, żyją w UK i po tym brexicie podobno ma być przewalone. Tak więc raczej nie nastawiam się na emigracje moich dzieci, chyba ze sie to zmieni jeszcze tysiac razy.

A co dokładnie?
Bo mój ojciec od wielu lat żyje w Anglii i nie sądzę, żeby w jego przypadku miało się cokolwiek zmienić; a nie pracuje jako wybitny specjalista.

[07f49d5297ed442eaa63bdc5e3365630f1fe1bde_620d9001ec3ce]

[1=12b24d2a455c078f5629813 f5df538e108ef39c5_6556ae3 ede293;88477769]Południe Francji pogodowo bardzo mi odpowiada, tylko języka nie lubię no i pracy w moim zawodzie nie ma

Sent from my SM-G973F using Tapatalk[/QUOTE]


Mój mąż pochodzi z pięknego regionu, mamy bardzo blisko na południe, pewnie zamieszkalibyśmy u jego rodziców początkowo, bo maja bardzo duży dom z odrębnym 1 mieszkaniem, ale prawdę mówiąc nie wiem jak byłoby dla mnie z pracą. Ja nie mam jakiegoś ścisłe sprecyzowanego zawodu, mam szeroki zakres obowiązków i mogę robić różne rzeczy, a to z jednej strony jest dobre, a z drugiej fatalne. Generalnie to wolałabym żyć w Polsce, czuje się tu jak u siebie ale kto wie jak długo to jeszcze potrwa. Już powoli zaczynam się źle czuć - ateistka, nieochrzczone dziecko, zwolenniczka eutanazji, aborcji, wspierająca prawa lgbt. No dramat jak na Polke XXI...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88477788]Ja mimo wszystko bardzo lubię mój kraj, miasto i nie widzę siebie nigdzie indziej na świecie.
Nie mam zamiaru wyjeżdżać. Chyba że kraj się stanie druga Arabia Saudyjska, tylko w katolickich wydaniu. Ale mam nadzieję, że zaraz ktoś powstrzyma to szaleństwo.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]


No właśnie mam podobnie, dla mnie emigracja to ultra ciężka decyzja, wolałabym zostać gdzie jestem. Ale boje się, ze nie będzie wyboru. I kurcze boje się, ze będę jednym z tych Polaków sprzed dziesięcioleci, którzy uciekali z kraju, bo nie dało się tu żyć przez pieprzoną politykę, a potem wiecznie tęsknili za swoim prawdziwym domem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[bafa65383b74e1029ccef70174e4f68b71e8a0f7_646950f23ada7]

[1=07f49d5297ed442eaa63bdc 5e3365630f1fe1bde_620d900 1ec3ce;88477811]Mój mąż pochodzi z pięknego regionu, mamy bardzo blisko na południe, pewnie zamieszkalibyśmy u jego rodziców początkowo, bo maja bardzo duży dom z odrębnym 1 mieszkaniem, ale prawdę mówiąc nie wiem jak byłoby dla mnie z pracą. Ja nie mam jakiegoś ścisłe sprecyzowanego zawodu, mam szeroki zakres obowiązków i mogę robić różne rzeczy, a to z jednej strony jest dobre, a z drugiej fatalne. Generalnie to wolałabym żyć w Polsce, czuje się tu jak u siebie ale kto wie jak długo to jeszcze potrwa. Już powoli zaczynam się źle czuć - ateistka, nieochrzczone dziecko, zwolenniczka eutanazji, aborcji, wspierająca prawa lgbt. No dramat jak na Polke XXI...


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------




No właśnie mam podobnie, dla mnie emigracja to ultra ciężka decyzja, wolałabym zostać gdzie jestem. Ale boje się, ze nie będzie wyboru. I kurcze boje się, ze będę jednym z tych Polaków sprzed dziesięcioleci, którzy uciekali z kraju, bo nie dało się tu żyć przez pieprzoną politykę, a potem wiecznie tęsknili za swoim prawdziwym domem.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk[/QUOTE]Mimo wszystko uważam, że JESZCZE nie jest tak źle. Generalnie staram sobie przypominać fakt, że żyje w europejskim kraju, więc i tak jestem w dobrym położeniu.
Sytuacja w kraju jest kiepska, ale jak spojrzeć szerzej to nadal najlepsza w historii ( jeśli spojrzymy na jakieś dłuższe okresy, a nie kilka ostatnich lat).
Cały czas mam nadzieję, ze to tylko chwilowe zawirowania i się skończą.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka

[czekooczekolada]

Napisane przez sublips

A co dokładnie?
Bo mój ojciec od wielu lat żyje w Anglii i nie sądzę, żeby w jego przypadku miało się cokolwiek zmienić; a nie pracuje jako wybitny specjalista.

dla pracujących nic, gorzej będą mieli ci, co chcieliby wyjechać i zacząć tam pracę.

[wika82]

[1=bafa65383b74e1029ccef70 174e4f68b71e8a0f7_646950f 23ada7;88477846]Mimo wszystko uważam, że JESZCZE nie jest tak źle. Generalnie staram sobie przypominać fakt, że żyje w europejskim kraju, więc i tak jestem w dobrym położeniu.
Sytuacja w kraju jest kiepska, ale jak spojrzeć szerzej to nadal najlepsza w historii ( jeśli spojrzymy na jakieś dłuższe okresy, a nie kilka ostatnich lat).
Cały czas mam nadzieję, ze to tylko chwilowe zawirowania i się skończą.

Wysłane z mojego M2007J20CG przy użyciu Tapatalka[/QUOTE]Myślę dość podobnie i daleka jestem od dramatyzowania.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Ingrid80]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;88477239]TŻ to jeszcze, ale ja z moją emeryturą to się co najwyżej zatrudnię u niego jako pani sprzątająca [/QUOTE] podczepisz się do męża

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz