Grupa wsparcia- wracamy do naturalnych włosków.Wätek zbiorczy

[Avrilka]

ja doprowadziłam moje włoski do strasznego stanu przez ostatni rok ... najpierw rozjaśnianie potem przedłużanie, we wakacje miałam warkoczyki i gdy je ściągłam straciłam połowe włosów ... podkurowałam je troche i srzeliło mi cos jeszcze na baleyage bo akurat 18 miałam itp itd a z odrostami na 18 lipa i tak je juz zmasakrowałam ze powiedziałam wkońcu stop i nie farbuje od października... stosuje nafty kosm, waxu, olejku rycynowego, od czasu do czasu żółtka i biore Skrzyp od miesiąca i moge powiedziec ze nawet włoski odżywają chociaż bardzo powoli rosną mam na głowie 50 % swoich naturalnych włosków (ciemny blond) ale i tak mam króciutkie włosy bo tylko co mi troche urośnie to podcinam te rozjaśnione wczesniej końcówki i też marze o swoich naturalnych kudełkach i wiem jak to cieżko :P

[Anuuulcia]

ale widzisz zrozumiałaś ze nie wolno uśmiercać włosków i widze ze powaznie sie nimi zajełaś bravo!!!! duży PLUS dla Ciebie oby tak dalej

[Avrilka]

a dziękuję ale bede zadowolona jak mi sie uda i nic mnie znów nie podkusi na wakacje :P

[Finlora]

Napisane przez Avrilka

a dziękuję ale bede zadowolona jak mi sie uda i nic mnie znów nie podkusi na wakacje :P

Spróbuj wytrzymać a zobaczysz, że się opłaci W poniedziałek minie rok jak ostatni raz farbowałam włosy
A pamiętam, że kompletnie nie wyobrażałam sobie powrotu do naturalnych, tym bardziej, że farbowałam na ciemny brąz, który wyglądał jak czarny, a swoje naturalne mam blond, ale udało się i to bez dekoloryzacji i innych świństw

[Eowina1818]

Witajcie

Mam okropną ochotę pomalować włoski! Już od lipca nie maluje, odrostów mam z ok 7cm. Ogólnie to mi się podobają włoski takie jakie są, ale strasznie mnie kusi aby jednak umalować
Być może moja sesja egzaminacyjna zbyt długo trwa i z tego wszystkiego mam ochotę na zmiany...

Załączam zdjęcia, zaznaczyłam mniej więcej gdzie zaczynają się moje własne i kończą się pasemka (mało się wyróżnia bo specjalnie zrobiłam takie pasemka podobne dobrze łączące się z naturalnymi). Oba trochę przekłamują kolory.

[antymezis]

A moja kochana siostra stwierdziła dzisiaj, iż mój naturalny odrost jest wyblakły i szarawy. Pfff...

[Zadumana]

Też bym sie chciala podzielic z wami moja historią...

A wiec zacznimy ze moj naturalny kolor to hmmm...ciemny blond,chciaż jest tak ciemny ze w sumie moge powiedziec tez ze jestem szatynka. Zaczęlam farbowac od małych blond pasemek, potem byl baleyage...na prawde ładny.Wszyscy znajomi mowili mi ze super wygladm ze o wiele lepiej niz w naturalnym.O jakze sie radowało moje serce na ta wieść

Pewnego dnia jednak postanowilam ze chce miec całe włosy blond, taka wiecie delikatna słowiańska blondynka. Kupilam farbe-wyszlo mi totalne żółtko, a wiec tydzien po tym tarumatycznym wydarzeniu postanowilam potraktowac je rozjaśniaczem z Joanny.Wtedy to byl początek końca!! Swiecialm jak zarówa!!!To byl okropny oczodajny blond jak u panieniek z brzydkich filmow w wiec 2 tygonie po tym a farbnelam je na ciemny braz, ten sprał sie i w efekcie po wakacjach mialam kolor...hmmm... pomieszany zeby nie powiedziec gorzej.

Po tych wydarzeniach nic juz nie robilam, kiedy mialam odrost robilam baleyage(tylko na odrostach)---->wracalam tym samym do baleyazu, sprzed tych wsyztskich prob. DZIS mam kolor sprany, nierównomierny, sa pozostałosci po własnorecznym farbowaniudlatego mam plan:

Chce robić odrosty tylko na czubku tak zeby nie miec takich chamskich odrostów a od wewnątrz nie robć nic. Kiedy te z podspodu beda juz moje myslalam o dekoloryzacji tylko tych na zewnątrz...i powrocie do tamtego pieknego baleyazu.


Kurcze ale strasznie ciezko to zrobic, mam włosy za łopatki i nie chce ich obcinac.Mam je mocne i dosc szybko rosna.Myślicie ze moj pomysł jest dobry???Na takie stopniowe wracanie do swojego koloru a potem do baleyazu???


DZIEKUJE ZA PRZECZYTANIE, nawet sie nie mam komu wygadac

[Zadumana]

Eowina1818 nie farbuj!!!Wogóle nie widać ze masz jakis odrost!!! Wytrwaj

[Eowina1818]

Napisane przez Zadumana

Eowina1818 nie farbuj!!!Wogóle nie widać ze masz jakis odrost!!! Wytrwaj

Zadumana
Dziękuje Ci, przyznam się, że jestem troszkę rozdarta i potrzebuje wsparcia.
W sumie to grypa wsparcia i trzeba się nawzajem wspierać. Nie wiem czy farbowanie samych odrostów da taki efekt jaki się spodziewasz. Resztę włosów zrównać do odrostu (kolorystycznie), bo gdy znów zacznie się pojawiać będzie go mniej widać.
przemyśl to jeszcze...

[janina1984]

Napisane przez Zadumana

Eowina1818 nie farbuj!!!Wogóle nie widać ze masz jakis odrost!!! Wytrwaj

dokładnie, nie farbuj! nie ma żadnych odrostów!

[Zadumana]

Napisane przez Eowina1818

Zadumana
Dziękuje Ci, przyznam się, że jestem troszkę rozdarta i potrzebuje wsparcia.
W sumie to grypa wsparcia i trzeba się nawzajem wspierać. Nie wiem czy farbowanie samych odrostów da taki efekt jaki się spodziewasz. Resztę włosów zrównać do odrostu (kolorystycznie), bo gdy znów zacznie się pojawiać będzie go mniej widać.
przemyśl to jeszcze...

Jestem z Toba duchowo ale uwierz u ciebie wogle nie widać odrostów, wiec jesli chcesz na prawde wrocic do twojego kolorku to warto poczekac róznica jest mini minimalna ja bym nawet nie smiala ich ruszac bo szkoda by bylo!

Jesli chodzi o mnie to ja juz poczęlam pewne kroki i mam odrost piękny pod spodem dołacze fotki potem to zobaczycie.Dzis wybieram sie do mojej ulubionej fryzjerki zobaczymy co ona powie

[Zadumana]

Aha!
Nie moge zrownac reszty włosow do koloru odrostow bo by mi poodpadaly
Chce stopniowo wrócic do swojego kolorku, najpierw te pod spodem potem na wierzchuale do grupy mnie przyjmiecie ???

[Eowina1818]

Jaki przyjmiecie? Ty już tu jesteś!

[Sweet_Jelly]

mam 2 cm swoich

A przypomnę -noszę krótkie włosiska
Jak wytrzymam do końca marca do pójdę podciąć i zostaną mi już same moje

[antymezis]

Napisane przez Sweet_Jelly

mam 2 cm swoich

A przypomnę -noszę krótkie włosiska
Jak wytrzymam do końca marca do pójdę podciąć i zostaną mi już same moje

zazdroszczę. mnie korci żeby ściąć - tzn. nie mam długich, ale zapuszczam...ech

[chanchan]

Witam

Farbuję włosy od ok 8 lat, dużo ze mną przeszły, najpierw było delikatnie, szamponetki, szampony koloryzujace... Ale widać było mało, więc zaczęły się farby, i niestety pallette... Po kilku farbowaniach ta wstretna farba, moje włosy przybrały kolor niemal czarny, choć używałam brązów, chyba czekoladowego, ale juz nie pamietam. Przestało mi się to podobać, no i dekoloryzacja w salonie, to był chyba 2004r, zapłaciłam jak za zboże, ale o dziwo włosy przeżyły, na żołte włosy nałożono mi miedziano-rudy, nawet niezle wyszlo. Przez nastepne lata posmakowalam balejażu, wlosy za kazdym razem mialam coraz jasniejsze i coraz bardziej przesuszone. Przestałam rozjaśniać. W ruch poszły ciemne farby, tym razem juz u fryzjera a nie w domowym zaciszu. Obecnie mam ciemny braz, naturalny kolor taki jak u wiekszości z Was, czyli polski mysi blond Jak ja za nim tęsknie!... Ostatnie farbowanie miało miejsce w czwartek, mroźnym beżem l'oreala, domowa metoda, bo pieniedzy na fryzjera brakło w tym miesiącu no i tak sobie czytam Wasze posty i nabrałam ogromnej ochoty na powrót do natury Może i mnie się uda? ...

[Anuuulcia]

napewno Ci sie uda jesli tylko masz ochote duzo malowałas to ja w porownaniu do Ciebie to praktyczni nic. Malowałam w sumie 3 albo 4 razy , napewno nie więcej. Niech Twoje włoski odżyją bo czuje że i tak je pomalujesz za jakiś czas ale to przynajmniej daj im czas do zregulowania się

[chanchan]

O dziwo mimo tylu zabiegów sa w całkiem niezłym stanie, męczę je suszarką prawie codziennie, bo jak tu iść do pracy gdy włosy nie są świeżo umyte? ... To nie do pomyślenia przecież Skoro one ze mną tyle zniosły to może teraz ja coś dla nich zrobie? Na razie nie wierzę za bardzo ze wytrzymam, bo jak pomyślę o odrostach... więc pewnie będę próbowała jakiś szamponów. albo szamponetek, a jak silna wola dopisze to niczego tylko natura, natura, natura )

[janina1984]

witajcie



a ja pofarbowałam na brąz odrosty.... wracam do koloru ciemnoblond z czarnego. nie wytrzymałam i zafarbowałam na brąz, żeby jakos to wyglądało...

[kurczak31]

A ja się muszę czymś pochwalić Miałam w zamiarze nałożenie farby blond (niby ostatniej w ramach powrotu do natury), ale... dziś ją wyrzuciłam. Niech mnie nic nie kusi. Także dziewczyny trzymajcie się! Bo widzę, że ostatnio jest tu tendencja spadkowa... A odrosty, po odcięciu farbowanych włosów, nabierają innego odcienia. Moja koleżanka kilka dni temu pozbyła się ostatnich centymetrów farbowanych włosów i wygląda o wiele lepiej. Ja też już chcę mieć swoje włosy. Jestem zdeterminowana i Wam też tego życzę! Nie ma to jak natura i koniec kropka!

[Avrilka]

oj no to gratuluję wyrzucić farbę jak teraz niektóre takie drogie podziw!
ja narazie uparcie czekam aż moje odrosną troche bo ostatnio koleżanka mi podcinała końcówki bo miałam suche i strasznie nierówne to teraz mam tak prosto ale rubik ma dłuższe włosy ode mnie

[sylw]

Cześć dziewczyny, jestem nowa na forum ale widzę, że będę zaglądać tu codziennie Ja też postanowiłam wrócić do mojego naturalnego koloru- mam już 4-centymetrowy odrost. Włosy co prawda nie wyglądają bardzo tragicznie ale boję się że nie wytrzymam i je zafarbuję....Moje naturalne włosy to jasny brąz(szarawy), a farbkę mam popielaty blond, także odrost jest ciemniejszy od włosów. Znacie może jakies sposoby (oprócz farbowania oczywiście!) by przybliżyć kolor farbowanych włosów do naturalnych? Jakieś płukanki itp?? Błagam o pomoc i mocno trzymam za nas "powracających do natury" kciuki!!!

[kurczak31]

Napisane przez Avrilka

oj no to gratuluję wyrzucić farbę jak teraz niektóre takie drogie podziw!

Taka droga znowu nie była. Coś ok. 6zł, bo posępiłam i kupiłam z joanny

[janina1984]

a mnie bozia pokarała za to farbowanie - bo mnie farba uczuliła... teraz swędzi mnie i włosy wypadają mi

[chanchan]

Napisane przez janina1984

a mnie bozia pokarała za to farbowanie - bo mnie farba uczuliła... teraz swędzi mnie i włosy wypadają mi

A jaką farbę użyłaś? Mam nadzieję, żę włosy tylko chwilowo chcą Cię "postraszyć" żebyś już nigdy więcej nie dręczyła ich farba?... Będzie dobrze

[Silwena]

Kobiety! Doradźcie proszę
Ostatni raz nałożyłam szampon ciemna czekolada 24mycia - pół roku temu!
Kolor nadal na włosach wygląda idealnie, nic się nie sprał, nie wyblakł, nadal sie błyszczy, jest jedno ALE - mam odrosty 3,5-4cm jakoś tak, naturalne mam ciemny blond, więc są arcywidoczne. Te niecałe 4cm mnie załamują, bo żeby mieć cały łepek swoich włosow musiałabym czekać ze 6lat, nie dam rady tyle z dwukolorowymi włosami.. Miesiąc temu wcierki od dermatolog zatrzymały mi wypadanie, więc boję się, że to może za krótko jak są uspokojone i mam dylemat.. czy je zostawić w tym szpetnym wyglądzie, czy pojsc jutro na dekoloryzacje i połozenie farby Mój TŻ przyjeżdza do mnie na miesiąc, niewidzieismy sie 6miesiecy.. az do dzis bylam zdeterminowana zostawic włosy takimi jakie są, ale teraz złapałam chandrę. Możecie coś doradzić?

[janina1984]

farba profesjonalna fryzjerska jungle fever pisało na opakowaniu. Nie wiem na ile jest profesjonalna, ale temu co mi ją polecił ufam...

już wcześniej uczuliła mnie farba - myślę, że faktycznie nie będzie mi pisane farbować włosów... teraz mam sianowate, zniszczone strasznie włosy i wypadają z cebulkami... zobaczymy co będzie.

[niutka1]

U mnie tez tendencja spadkowa, nie farbuje od 26 listopada, odrost mam około 5 cm (naturalki sa powiedzmy jasny brąz, a farba ciemny brąz/czarny)
do szału mnie doprowadza-jak one woooolnoooo rosną

teraz mam potęzny kryzys , nie wiem co robić, kusi mnie by obciac włoski na krótko, ale przeciez zapuszczam, mam juz takie ponizej ucha, ale jeszcze nie całkiem do brody

normalnie zabijcie mnie... to znowu na przemian mnie kusi by sobie zrobic pasemka 3 kolorowe blond na włosach (miałam kiedys takie-fajnie wyglądałam)


dziewczyny potrzebuje wsparcia, bo zaraz zrobie cos głupiego i strace 3,5 msca niefarbowania

[Avrilka]

Ja Ci proponuję płukanke fioletowa... ja kupiłam w aptece fiolet gencialny czy jakoś tak za 6 zł i do miski wody dodaje pare kropel potem płukam tym włosy... daje mi to taki fajny srebrny kolorek a mam odrosty ciemny bląd a reszte niemalże białą i fajnie ta płukanka tonuje tą różnice

[Dziamma]

Napisane przez Silwena

Kobiety! Doradźcie proszę
Ostatni raz nałożyłam szampon ciemna czekolada 24mycia - pół roku temu!
Kolor nadal na włosach wygląda idealnie, nic się nie sprał, nie wyblakł, nadal sie błyszczy, jest jedno ALE - mam odrosty 3,5-4cm jakoś tak, naturalne mam ciemny blond, więc są arcywidoczne. Te niecałe 4cm mnie załamują, bo żeby mieć cały łepek swoich włosow musiałabym czekać ze 6lat, nie dam rady tyle z dwukolorowymi włosami.. Miesiąc temu wcierki od dermatolog zatrzymały mi wypadanie, więc boję się, że to może za krótko jak są uspokojone i mam dylemat.. czy je zostawić w tym szpetnym wyglądzie, czy pojsc jutro na dekoloryzacje i połozenie farby Mój TŻ przyjeżdza do mnie na miesiąc, niewidzieismy sie 6miesiecy.. az do dzis bylam zdeterminowana zostawic włosy takimi jakie są, ale teraz złapałam chandrę. Możecie coś doradzić?

Najlepiej jak włosy obejrzy specjalista. Ale z tego co wiadomo, to profesjonalne farby do włosów nie szkodza włosom