Mamusie marcowo-kwietniowe 2009

[gabriellao0]

Idź z tym lepiej do lekarza! Bo na początku ciąży ostra biegunka nie jest zdrowa ani dla Ciebie ani dla Dziecka!!!!
Zdarza się to czasem kobietom ale tak gdzieś w pierwszym miesiącu (nie wiem w którym Ty jesteś) i to jest wtedy normalne ale potem to już nie jest "normalne" i zdrowe. jeśli nie ma gina wyspowiadaj się pani w aptece! Powinna Ci coś dać aby przeszło.

[zanka205]

cześć wszystkim
dziś mnie od rana brzuszek boli, wczoraj musiałam namieszać z jedzeniem i teraz mam skutki.
Dzisiaj robię obiadek dla mamy, wezmę do szpitala żeby troszkę zjadła, chcę żeby jej się humor poprawił.
A wczoraj jak tam byłam to mama chciała brzuch mój dotknąć. Ja się śmiałam że to brzuch który leczy.

[buziaczekk]

Witam Kurcze tak sobie wczoraj lezałam w lozku i nie moglam zasnac i sobie myslalam o tym wszystkim.... I doszłam do wniosku ze chcialabym zeby juz był luty chcialabym juz byc na koncu tej ciazy a tu jeszcze niecale 6 m-cy ehhh... albo ewentualnie chcialabym juz czuc tego malucha tak zeby juz mnie kopał bo narazie to prawie wogole nie czuje ze jestem w ciazy taka jakas nostalgia mnie wczoraj naszła od dzis rzucam folika i zaczynam brac prenatala complex a te witaminy maja wzmocnic organizm kobiety, wspomoc prawidłowy rozwoj ukladu nerwowego plodu, poprawic samopoczucie kobiety i pomaga lagodzic nudnosci, wiec licze na to wszystko a najbardziej na ta poprawe samopoczucia bo jak narazie to mam lenia do wszystkiego.... ale strasznie drogie sa te witaminy dla kobiet w ciazy i karmiacych za opakowanie 100 tabletek zapłaciłam 38 zł no ale pewnie sie bardziej oplacalo wieksze opakowanie niz mniejsze przynajmniej mam spokoj na 3 m-ce

[gosia j.]

A ja mam od 2 dni pieczenie. Ide do lekarki, bo do gina dopiero w poniedzialek bym mogla. Okazuje sie ze mam zapelenie drog moczowych i trzeba brać antybiotyk. Normalnie maskra. Ale podobno nie wplywa bardzo na malenstwo.

Napisane przez buziaczekk

A tak wyglada brzdac z dzisiejszego foto

Śliczne zdjęcie. Dobrze że wszystko jest porządku.

[buziaczekk]

Napisane przez gosia j.

A ja mam od 2 dni pieczenie. Ide do lekarki, bo do gina dopiero w poniedzialek bym mogla. Okazuje sie ze mam zapelenie drog moczowych i trzeba brać antybiotyk. Normalnie maskra. Ale podobno nie wplywa bardzo na malenstwo.

Śliczne zdjęcie. Dobrze że wszystko jest porządku.

Dzieki

Mnie lekarz pytał czy przy oddawaniu moczu odczuwam jakis bol, kolor moczu tez jest wazny...i pytał czy mam problemy typu zaparcia czy biegunka.... bo to jest wazne.... ja mam skierowanie na kolejne badania mocz, wasermam i toksoplazmoza ale troche zakombinuje zeby nie placic za nie zapytam mojego lekarza rodzinnego czy mi da skierowania na te badania na kase chorych chyba moze jak myslicie? no bo po co mam placic!! za pierwsze badania zaplacilam 48 zł

[Mediane]

Hej Dziewczyny Byłam wczoraj u tego nowego gina, bardzo fajny facet, rzeczowy, sprawia wrażenie kompetentnego. No i pracuje w naszym szpitalu wojewódzkim na oddziale położniczo-ginekologicznym, więc jakby co to opieka jest na miejscu... Pytał się, czy ja aby nie mam wykształcenia medycznego... Ten wizaż jednak kształci Dobrze, że robiłam badania bety bo dzięki temu doszliśmy do wniosku, że miałam przesuniętą owulację i na dobrą sprawę teraz będę gdzieś w 5tc. Pęcherzyk ma 7,2 mm i mam zdjęcie (choć fasolki jeszcze nie widać). Powiedzcie jak to było u Was? Czy taka wielkość pęcherzyka na 5tc jest w porządku???

Buziaczku, śliczny dzidziolek

[gosia j.]

Napisane przez buziaczekk

Dzieki

Mnie lekarz pytał czy przy oddawaniu moczu odczuwam jakis bol, kolor moczu tez jest wazny...i pytał czy mam problemy typu zaparcia czy biegunka.... bo to jest wazne.... ja mam skierowanie na kolejne badania mocz, wasermam i toksoplazmoza ale troche zakombinuje zeby nie placic za nie zapytam mojego lekarza rodzinnego czy mi da skierowania na te badania na kase chorych chyba moze jak myslicie? no bo po co mam placic!! za pierwsze badania zaplacilam 48 zł

Ja poszłam do lekarza rodzinnego po skierowanie. Powiedziała mi że za pierwszym razem moze mi dac, ale nastepnym juz mi nie da bo musialabym chodzic do gina w przychodni. Chociaz tyle dobrego ze raz nie placilam.

[Sorceress_Sorceress]

Gabriella..dziękuję. Jestem w drugim miesiącu. Pierwszy raz mi się to zdarzyło. Wczoraj mój lekarz kazał brać jedynie węgiel.Zaraz idę do apteki kupić. Na razie jakby się uspokoiło..ale boje sie cokolwiek zjeść.

Mediane..mój Okruszek miał 8.9 mm i lekarz powiedział że to 4 tc ze średnio 2mm przypadają na tydzień.

[Mediane]

Napisane przez Sorceress_Sorceress

Mediane..mój Okruszek miał 8.9 mm i lekarz powiedział że to 4 tc ze średnio 2mm przypadają na tydzień.

O kurcze...

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez Mediane

O kurcze...

nie martw się, moja fasolka miała w 8 tygodniu od @ 7mm, i usg pokazywało, że jest to 6 tydzień ciąży (myślałam że to pokazuje od zapłodnienia) ale przy następnym usg już pokazało prawidłowo, co do dnia....nie masz się co martwić na prawdę,
moja dzidzia nawet teraz jest mniejsza niż podają w różnych żródłach - w 12 tygodniu miała od główki do pupy 4,3cm a powinna miec 6-7cm.....no chyba, że ma takie długie nogi;]
lekarz powiedział, że to jest bardzo normalne i nie ma tu żadnych odstępstw;]

[Kathi75]

Napisane przez Sorceress_Sorceress

Gabriella..dziękuję. Jestem w drugim miesiącu. Pierwszy raz mi się to zdarzyło. Wczoraj mój lekarz kazał brać jedynie węgiel.Zaraz idę do apteki kupić. Na razie jakby się uspokoiło..ale boje sie cokolwiek zjeść.

Mediane..mój Okruszek miał 8.9 mm i lekarz powiedział że to 4 tc ze średnio 2mm przypadają na tydzień.

Przepraszam ze sie wtrace ale taka wielkosc mial liczac od dnia zaplodnienia chyba??? Z tym sie zgodze .
Normalnie tygodnie liczy sie od ostatniej @ a wiec 8,9 mm przypada na okolo 6 lub 7 TC liczac ciaze 40tygodni

[buziaczekk]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

nie martw się, moja fasolka miała w 8 tygodniu od @ 7mm, i usg pokazywało, że jest to 6 tydzień ciąży (myślałam że to pokazuje od zapłodnienia) ale przy następnym usg już pokazało prawidłowo, co do dnia....nie masz się co martwić na prawdę,
moja dzidzia nawet teraz jest mniejsza niż podają w różnych żródłach - w 12 tygodniu miała od główki do pupy 4,3cm a powinna miec 6-7cm.....no chyba, że ma takie długie nogi;]
lekarz powiedział, że to jest bardzo normalne i nie ma tu żadnych odstępstw;]

No to rzeczywiscie malo ma, ksiazkowo to w 13 tyg powinna fasolka miec 7 cm a w 14 tyg 8 cm ja dzis zaczynam 14 tydz a wczoraj maluch mial 7 cm i niby do 3 m-ca dzieci rosna tak samo czyli ksiazkowo a pozniej to juz roznie. Ale skoro lekarz powiedzial ze jest wszystko ok to widocznie tak jest ze juz od samego poczatku fasolki rosna swoim tempem a nie ksiazkowym

[emzeta]

Napisane przez Anvi

Buziaczek odjechane to zdjęie Ma takie retro kolorki

A ja miałam dzisiaj chory sen (wogóle ostatnio ciągle śni mi się ciąża..) - śniło mi się że byłam na usg i prszę lekarza o zdjęcie, żeby mężowi pokazać bo pracuje. A lekarz patrzy na monitor, kiwa glową z politowaniem i mówi:"Nie...lepiej nie, bo to dziecko ma strasznie brzydki nos" Budzę małżona w środku nocy i mu płaczę że nasze dziecko ma brzydki nos! Myślałam że się wykończy ze śmiechu
Odkąd jestem w ciąży mam strasznie barwne i fabularne sny...hmm

Ja odkad jestem w ciazy to w ogole pamietam swoje sny, wczesniej nic, a teraz pamietam, bardzo fajne to jest...

Napisane przez Sorceress_Sorceress

Hej Dziewczyny..
Mam pytanie do Was.Strułam się wczoraj wędliną.Wieczorem szarpały mnie wymioty i biegunka na zmianę. Teraz tylko biegunka i ból brzucha.
Czy którejś z Was się tak przytrafiło?co Wam pomogło. Boję się,że Maluszkowi to zaszkodzi
Proszę opomoc

Tak na prawde to nie wiem ale tak sie zastanawiam czy po takiej akcji nie powinno sie sprawdzic czy nie zatrulas sie salmonella albo listerioza... Trzymam kciuki zeby to nie mialo zadnego wplywu na dziecko!

Napisane przez buziaczekk

Dzieki

Mnie lekarz pytał czy przy oddawaniu moczu odczuwam jakis bol, kolor moczu tez jest wazny...i pytał czy mam problemy typu zaparcia czy biegunka.... bo to jest wazne.... ja mam skierowanie na kolejne badania mocz, wasermam i toksoplazmoza ale troche zakombinuje zeby nie placic za nie zapytam mojego lekarza rodzinnego czy mi da skierowania na te badania na kase chorych chyba moze jak myslicie? no bo po co mam placic!! za pierwsze badania zaplacilam 48 zł

A co to jest waserman?

Napisane przez e.m.i.l.k.a

nie martw się, moja fasolka miała w 8 tygodniu od @ 7mm, i usg pokazywało, że jest to 6 tydzień ciąży (myślałam że to pokazuje od zapłodnienia) ale przy następnym usg już pokazało prawidłowo, co do dnia....nie masz się co martwić na prawdę,
moja dzidzia nawet teraz jest mniejsza niż podają w różnych żródłach - w 12 tygodniu miała od główki do pupy 4,3cm a powinna miec 6-7cm.....no chyba, że ma takie długie nogi;]
lekarz powiedział, że to jest bardzo normalne i nie ma tu żadnych odstępstw;]

Napisane przez buziaczekk

No to rzeczywiscie malo ma, ksiazkowo to w 13 tyg powinna fasolka miec 7 cm a w 14 tyg 8 cm ja dzis zaczynam 14 tydz a wczoraj maluch mial 7 cm i niby do 3 m-ca dzieci rosna tak samo czyli ksiazkowo a pozniej to juz roznie. Ale skoro lekarz powiedzial ze jest wszystko ok to widocznie tak jest ze juz od samego poczatku fasolki rosna swoim tempem a nie ksiazkowym

No to ja tego nie rozumiem bo jak ja bylam w 1 dniu 13 tygodnia i dziecko nie mialo 6cm tylko 4.1 cm to zostalo to potraktowane jako skan datujacy i ze moja ciaza jest mlodsza o 10 dni niz jak liczyc od miesiaczki, co mi sie wydaje bardzo prawdopodobne, znaczy ze owulacja nie byla 2 tygodnie po miesiaczce a pozniej, w zwiazku z czym przesunieto mi date porodu o 10 dni a nikt nie mowil ze dzidzia powoli rosnie albo jest naturalnie mala...
No to jak to jest, zalezy od lekarskiego widzimisie - bo jeden twierdzi ze dzieci rosna roznie, a drugi, ze na poczatku rosna tak samo? No cos mi tu bardzo nie pasuje, chyba ze ktoras z was jest po prostu tak pewna daty zaplodnienia i na tej podstawie stwierdzacie date porodu...
W literaturze ktora mam jest napisane ze usg dokladniej wyznacza spodziewana date porodu na podstawie wielkosci zarodka niz te reguly do obliczania wg ostatniej miesiaczki.

[kalinka2404]

ja wam opowiem moją historie czulam od samego początku ze jestem w ciazy test na poczatku wyszedl negatywny ale niewytrzymalam i poszlam do lekarza i na dzien dobry baba powiedziala ze mam ciaze pozamaciczna skierowala mnie do szpitala tam mi powiedzieli ze to ciaza biochemiczna kazali mi robic badania betahcg jak sie pozniej okazalo niepotrzebnie i na nastepna wizyte to mi nawet usg niezrobila tylko powiedziala to co z ksiazki sobie przeczytlama z tego co mi powiedziala to jest 12 tydzien, zmienilam lekarza na faceta dokladnie mnie zbadal zrobil usg i sie okazalo ze jestem w 9 tygodniu ciaza prawidlowa zadnych komplikacji wszystko mi wytlumaczyl i w koncu od tygodnia jestem spokojna ze wszystko jest dobrze 8 wrzesnia ide jeszcze raz zobaczyc malucha ehhh tylko podstawowe badaniamam refundowane a za toksoplazmoze i HBs i reszte musze zaplacic szkoda ze nie dba sie tak o ciezarne tylko jak sie chce cos dokladnie zbadac to trzeba bulic ;/ pozdrawiam

[jastin83]

Witam wszystkie przyszłe mamusie!

Ja juz jestem mamą,ale właśnie dziś zrobiłam sobie test i okazuje sie ze będe nia po raz drugi
Przeczucie mnie nie myliło
W poniedziałek ide do swojego gina i wtedy bede wiedziała więcej

Narazie mam mieszane uczucia ale w gruncie rzeczy chyba sie ciesze

[spicegirl]

emzeta no wlasnie, mi tez lekarz powiedzial, ze do ok. 12 tygodnia wszystkie fasolki rosna tak samo, bo to jest podzial komorki, i nie wplywa na to odzywianie ani nic innego, dlatego pierwsze USG (ok 6 tygodnia) ma okreslic dokladnie wiek plodu i wtedy szacuje sie termin porodu. Na podstawie mojej ostatniej @ wychodzilo, ze jestem w 8 tygodniu wtedy, ale ja powiedzialam lekarzowi, ze niemozliwe, bo wiem kiedy ' probowalismy' (dokladnie przez tydzien hehe) a poza tym ja mam @ baaaaaaaaaardzo nieregularne, wiec zeby sie nie sugerowal. No i dokladnie pierwsze USG pokazalo tak jak ja mowilam, czyli 6 tydzien i 1 dzien. Wiec moze sie uda ten marzec (3 lata temu powiedzialam mezowi, ze bedziemy mieli bobasa w marcu 2009, bo on chcial od razu po slubie).

[Sorceress_Sorceress]

według moich obliczeń to od zapłodnienia właśnie.

[e.m.i.l.k.a]

Napisane przez buziaczekk

No to rzeczywiscie malo ma, ksiazkowo to w 13 tyg powinna fasolka miec 7 cm a w 14 tyg 8 cm ja dzis zaczynam 14 tydz a wczoraj maluch mial 7 cm i niby do 3 m-ca dzieci rosna tak samo czyli ksiazkowo a pozniej to juz roznie. Ale skoro lekarz powiedzial ze jest wszystko ok to widocznie tak jest ze juz od samego poczatku fasolki rosna swoim tempem a nie ksiazkowym

hmmmm.... wg @ powinnam mieć poród 10 marca a usg (wg wymiarów oblicza) pokazało ze 9 marca (u mnie mierzył do "siedzenia")....wiec chyba bardzo odchylen nie ma, a wy jakie macie (lub mialyscie) wymiary dzidziusia w 8 i 12 tygodniu?

[emzeta]

Mi z om wychodzi 4marca a z usg 14 marca i juz w ogole nie mysle o tej dacie z om, dnia zaplodnienia niestety (albo stety) nie znam bo z mezem zblizam sie dosc czesto niezaleznie od momentu cylku...
Po przeczytaniu spicegirl zostaje przy twierdzeniu, ze jezeli we wczesnej ciazy fasolka jest mniejsza niz wskazywalyby na to tygodnie od om to znaczy ze ciaza jest mlodsza (owulacja i/lub zaplodnienie nastapilo pozniej) w zwiazku z czym przesuwa sie data porodu, oczywiscie jesli jest to w granicach 1-2 dni to nie ma najmniejszeo znaczenia, ale tydzien jednak robi roznice...

[Kathi75]

Dziewczyny nie przejmujcie sie pomiarami poki lekarz nie mowi ze jest cos nie tak tzn ze jest wszatko dobrze
Ja w pierwszej ciazy wedlog pomiarow mialam teraz uwaga terminy:
6.08
10,08 i 16,08 okazalo sie ze urodzilam 17 a dziecko przenosilam tak stwierdzila lekarka wiec powinno sie urodzic 10
Lekarz ciagle mowil o cukrzycy ciazowej bo wielka bylam a plod niby maly za maly .....cukrzycy nie mialam wyniki byly idealne
Pomiary nigdy nie sa dokladne pamietajmy o tym
Moj sym mial niby miec 4kg przy porodzie a urodzil sie prawie kilo ciezszy
Nie przejmujcie sie kazda kruszynka rozwija sie swoim tepem a nie ksiazkowym
Pozdrwaiam

[buziaczekk]

Napisane przez Kathi75

Dziewczyny nie przejmujcie sie pomiarami poki lekarz nie mowi ze jest cos nie tak tzn ze jest wszatko dobrze
Ja w pierwszej ciazy wedlog pomiarow mialam teraz uwaga terminy:
6.08
10,08 i 16,08 okazalo sie ze urodzilam 17 a dziecko przenosilam tak stwierdzila lekarka wiec powinno sie urodzic 10
Lekarz ciagle mowil o cukrzycy ciazowej bo wielka bylam a plod niby maly za maly .....cukrzycy nie mialam wyniki byly idealne
Pomiary nigdy nie sa dokladne pamietajmy o tym
Moj sym mial niby miec 4kg przy porodzie a urodzil sie prawie kilo ciezszy
Nie przejmujcie sie kazda kruszynka rozwija sie swoim tepem a nie ksiazkowym
Pozdrwaiam

Ja przynajmniej nie mam takiego problemu ze wychodza mi terminy rozne.... @ zawsze mialam regularnie co 28 dni czasem + 1-2 dni jak bylam chora czy przechodzilam jakis stresik nawet nigdy nie bralam tabletek antykoncepcyjnych bo sie nasłuchałam ze one rozregulowują @ a tego nie chcialam bo mialam idealnie... ostatnia @ dostałam 1 dzien wczesniej i trwała tylko niecałe 3 dni (3 dnia były resztki) a zawsze trwała 6 dni czasem i 7 dnia były resztki.... i to juz mi dało do myslenia ze cos sie dzieje... pierwsza lekarka u ktorej bylam potwierdzic ciaze wyliczyla wlasnie termin porodu z tego pierwszego dnia ostatniej @ i wyszlo jej na 6 marca, drugi lekarz do ktorego teraz chodzę tez wzial pod uwagę pierwszy dzien ostatniej @ ale zmierzyl fasolke i po pomiarach wyszedl mu termin porodu na 5 marca a z kalkulatorow obliczajacych termin porodu na necie tez wychodzi mi 5,6,7 marzec (zalezy jaki kalkulator) wiec to jest wszystko ten sam zblizony termin.... wiec do ksiazeczki ciazowej mam wpisane 5 marca i tego sie bede trzymac i po kolejnym USG w piatek i wymierzeniu malucha lekarz dalej sie tego terminu trzyma a i tak zreszta pewnie zadna z nas nie urodzi w tym terminie tylko wczesniej lub pozniej - ciekawe czy ktoresj sie uda trafic w ten wskazany termin ja jak juz pisalam chcialabym 8 marca urodzic czyli 3 dni przenosic a juz napewno nie chcialabym urodzic w lutym bo jakos marzec bardziej mi sie podoba wiec sobie tak pomyslalam ze jak minie moj termin i nic nie bedzie sie dzialo to poprosze na 8 marca o wywolanie bo pasuje mi ta data a pozatym nie chce dlugo przenosic malucha.....

[buziaczekk]

Napisane przez e.m.i.l.k.a

hmmmm.... wg @ powinnam mieć poród 10 marca a usg (wg wymiarów oblicza) pokazało ze 9 marca (u mnie mierzył do "siedzenia")....wiec chyba bardzo odchylen nie ma, a wy jakie macie (lub mialyscie) wymiary dzidziusia w 8 i 12 tygodniu?

Ja tez tak mam terminy mam zblizone do siebie wg @ 6 marca a wg pomiarow 5 marca wiec co za roznica.... jesli chodzi o wymiary malucha to w 10 t i 4 d było to niecałe 5 cm a teraz w 14 t maluch ma 7 cm

A co do ruchów kiedy powinno sie je czuc i jakie to od mojej mamy kolezanki corki sa w ciazy... jedna bedzie miala 3 dziecko a druga 1
Ta co bedzie miala trzecie termin ma na poczatek lutego a ta druga na polowe lutego i obie czuja juz ruchy maluchów porownały to do motylka jak rusza skrzydełkami tak wiec dziewczyny ktore maja na poczatek marca jeszcze 2-3 tyg i poczujemy te motylki


emzeta badanie wasermana wykonuje sie na poczatku i na koncu ciazy jest to badanie z krwi służy ono wykryciu kiły - choroby zakaźnej przenoszonej drogą płciową. Jeśli jesteś zdrowa, wynik będzie ujemny.


I radzę wam sobie zrobić badanie na toksoplazmoze jesli tego nie robilyscie a lekarz nic o tym nie mowil poproscie same o skierowanie albo idźcie same.... ja poprosilam sama lekarza o to bo mam kota w domu... ale jak sie naczytalam o toksoplazmozie na necie o tym to wyszlo z tego ze nie tylko od kotow sie mozna zarazic a z roznych rzeczy.... np nie myjac dobrze owocow czy warzyw, jedzac surowe mieso, nawet muchy przenosza ta chorobe.... zreszta daje wam linka do opisu tej choroby i jak to sie ma do kobiet w ciazy a przy okazji polecam ta stronke w calosci ja jutro lece zrobic te badania mocz, wasermana i toksoplazmoze i znowu zostawie w labolatorium 40 zl ;/
http://www.maluchy.pl/artykul/157

[emzeta]

Napisane przez buziaczekk

emzeta badanie wasermana wykonuje sie na poczatku i na koncu ciazy jest to badanie z krwi służy ono wykryciu kiły - choroby zakaźnej przenoszonej drogą płciową. Jeśli jesteś zdrowa, wynik będzie ujemny.

No widzisz u mnie nazywa sie to syfilis test po prostu i robione jest chyba tylko raz, zreszta jesli mam jednego i tego samego partnera przez cala ciaze to czy trzeba robic drugi raz? Chyba ze sie mozna w publicznej toalecie zarazic, ale ja nigdy nie siadam...

[buziaczekk]

Napisane przez emzeta

No widzisz u mnie nazywa sie to syfilis test po prostu i robione jest chyba tylko raz, zreszta jesli mam jednego i tego samego partnera przez cala ciaze to czy trzeba robic drugi raz? Chyba ze sie mozna w publicznej toalecie zarazic, ale ja nigdy nie siadam...

No wsumie tak.... jak sie ma tego samego partnera.... a jak partner ma inne kobiety hehe......ale tak na powaznie to logicznie myslac to tak jest ze wystarczy 1 raz ale jesli to jest tylko 2 razy na cala ciaze (jak w Polsce) to chyba warto to zrobic... lepiej zrobic i miec 100% pewnosci niz załowac tych 10 zł i miec potem problem bo a noz cos sie jakos przyplata

[gosia j.]

Byłam dziś na wizycie u gina i potwierdził zapalenie dróg moczowych. Za dwa dni muszę powtórzyć badanie moczu, mam nadzieję, że przejdzie. Dostałam kartę ciąży . Wszystko powoli jakoś do przodu.
Tak piszecie jakiej wielkości jest wasz bąbel a ja dopiero za 2 tygodnie ide na usg. Oby wszystko było ok.

[ewccik]

A u mnie zaczął się 12 tydzień ciąży (od @) i mam nadzieję że już mdłości i wymioty mnie wkrótce opuszczą.
Badanie mam aż za dwa tygodnie a do tego czasu będę odpoczywać na L4.
miłego dnia dziewczynki

[zanka205]

Witajcie Mamuśki
Ja dziś mam 14.t.3.d.c. a za 19 dni mój ślub, kurcze ale ten czas leci.
Byłam dziś w UP i zrezygnowałam ze stażu. Potem byłam w pracy, szefowa napisała mi opinię o przebiegu stażu i bardzo ładnie mi tam napisała. W ogóle zapytała mnie czy wiem, że ta koleżanka, o której Wam pisałam też jest w ciąży. Ja zrobiłam wielkie oczy i powiedziałam; Tak? hehe ale wiedziałam przecież wcześniej. I niby się cieszyła, że dzidziusie się urodzą
Jak ja nie mogę się doczekać usg i może dowiem się kto mieszka u mnie w brzuszku tak bym chciała już wiedzieć...
A co u Was Mamusie? Może któraś z Was zna już płeć szkraba?

[buziaczekk]

Napisane przez ewccik

A u mnie zaczął się 12 tydzień ciąży (od @) i mam nadzieję że już mdłości i wymioty mnie wkrótce opuszczą.
Badanie mam aż za dwa tygodnie a do tego czasu będę odpoczywać na L4.
miłego dnia dziewczynki

Mogą a nie musza cie opuscic ja do 11 tyg mialam mdłosci codziennie a wymiotowałam co kilka dni nawet co tydzien.... od 12 tyg dalej mialam mdlosci i przez tydzien do 13 tyg wymiotowałam codziennie !!!! od 13 tyg z dnia na dzien mdłosci i wymioty mineły!!! 5 dni mialam spokoj w sobote zaczal sie 14 tydz i tez bez mdłosci ale za to wczoraj po 5 dniach spokoju i bez mdłosci poprostu nagle mnie zmuliło i musialam obejmowac muszle dzis juz dalej nie mam mdlosci i muszli tez nie obejmowalam ale kto wie co sie wydarzy popołudniu jakie sensacje nagle mnie dopadna (zawsze wymiotowałam rano a raz popołudniu) takze to nie jest powiedziane ze popuscic musza od 2 trymestru.... bo raz beda raz ich nie bedzie... albo wogole juz nie bedzie... moja ciocia opowiadala mi wczoraj (urodzila 4 synow) ze z 3 chlopakami nie miala zadnych mdlosci ani wymiotow... w tym o jednej ciazy dowiedziala sie dopiero w polowie 4 m-ca a tylko z jedna ciaza na cztery miala mdlosci i wymioty ktore ja trzymaly do 6 m-ca

[e.m.i.l.k.a]

a ja jutro (lub pojutrze-to zależy od kalendarza )zaczynam 14 tydzień czyli już II trymestr;] jupiiii

ja z jednej strony bym chciała dziewczynkę;]a z drugiej to chyba jako pierwsze lepiej mieć chłopczyka, żeby się opiekował młodszą siostrzyczką;]
mój tż chyba wolałby chłopczyka
a mam przeczucie , że to będzie chłopczyk i bardzo się z tego cieszę ;]dobrze, że sama nie muszę wybierać bo chyba bym nie potrafiła się zdecydować;]

[buziaczekk]

Napisane przez zanka205

Witajcie Mamuśki
Ja dziś mam 14.t.3.d.c. a za 19 dni mój ślub, kurcze ale ten czas leci.
Byłam dziś w UP i zrezygnowałam ze stażu. Potem byłam w pracy, szefowa napisała mi opinię o przebiegu stażu i bardzo ładnie mi tam napisała. W ogóle zapytała mnie czy wiem, że ta koleżanka, o której Wam pisałam też jest w ciąży. Ja zrobiłam wielkie oczy i powiedziałam; Tak? hehe ale wiedziałam przecież wcześniej. I niby się cieszyła, że dzidziusie się urodzą
Jak ja nie mogę się doczekać usg i może dowiem się kto mieszka u mnie w brzuszku tak bym chciała już wiedzieć...
A co u Was Mamusie? Może któraś z Was zna już płeć szkraba?

Ja zapytam lekarza o płec na nastepnej wizycie 23 wrzesnia bedzie wtedy 17t3d ciazy moze juz wypatrzy co maluch ma miedzy nogami ja pewnie bede miala chlopaka bo mnie coraz mocniej zbiera na kwasne a i podobno wyładnialam a to wg przepowiedni wrozy chlopakanawet duzo osob ktore mnie ponad 2 m-ce nie widzialy powiedzialy ze schudłam!!! To pewnie efekt wczesniejszego braku apetytu i wymiotów.... bo ja sama zauwazylam to wszedzie tylko nie na brzuchu i piersiach bo to akurat mi sie troche powiekszylo a waga..... dalej stoi w miejscu a nawet spadła o 1-2 kg mama powiedziala ze brzuch mi raczej pojdzie w pilke dlatego ze jeszcze go mam mały i nigdzie mi sie w boki nie cisnie jeszcze.... znajoma w 4 m-cu juz miala dosc duzy brzuch i ona sama tez sie wszedzie powiekszyla o 1 raz ! ciekawe..... chcialabym brzuchol pilke bo jednak ładniej wyglada no i nigdzie wiecej wałki sie nie robia !!! i sie nigdzie nie powieksze wiecej... chcialabym wygladac normalnie i z brzuchem a nie jak pulpet
Ogladałam wczoraj spodnie ciazowe w H&M i jak zobaczylam cene to od razu rezygnacja była bo 200 zł na spodnie ciazowe ktore mi posluza jeszcze 5 m-cy to jest za duzo....zreszta co sie dziwic cenie - taki sklep odwiedzilam sama dzis szukalam na allegro i kosztuja 90 zł to jeszcze ujdzie.... jutro pojde na miasto pochodzic po sklepach bo spodnie musze miec juz bo moje zapinam juz na sile a przeciez nie moge sie sciskac !!